Gdzie w drugiej połowie września?

[milenzag]

Dziewczyny pomóżcie jestem miłośniczka wakacji i gorących klimatów ale niestety w tym roku w pracy dostałam urlop dopiero w 2 połowie września (od połowy września do końca). Gdzie na wakacje??? Co do moich wymagań -> preferuję wakacje typu tydzień zwiedzania samochodem lub innym środkiem komunikacji + tydzień chilloutu na jakiejś fajnej plaży. Odpada Turcja, Egipt itp. W tamtym roku byłam w Portugalii - przejechałam całą w pierwszy tydzien i później na południu tygodniowy surfing & plażing. Chciałabym zamknąć podróż w ok 3000zł. Mój problem jest taki, że w Europie koniec września już nei jest taki gorący a tropiki sa jeszcze deszczowe. Może któraś z was przeżyła super wakacje we wrześniu ? Nie ukrywam, że uważam, że to chyba najgorszy termin wakacyjny jaki mogę sobie wyobrazić i zaczynam się dołować. HELP

[Karuzel007]

Cześć. Ja z mężem byłam w drugiej połowie września w południowej Hiszpanii - a dokładnie w Fuengirola na wybrzeżu Słońca (Costa del Sol). Piękna pogoda gwarantowana (ponad 300 dni w roku to pełne słoneczne dni), kilka miejsc wartych odwiedzenia no i przede wszystkim konieczna wyprawa na Gibraltar, skąd widać Afrykę i ewentualnie do Maroka. Mi się podobało bo zazwyczaj podróżujemy podobnie jak Ty - nie leżymy tylko na plaży, też podróżujemy.

Inne miejsca, w których na pewno będzie ładna pogoda to Wyspy Kanaryjskie (to jest pewnik), Madera i Bałkany (np. Albania)

[milenzag]

Napisane przez Karuzel007

Cześć. Ja z mężem byłam w drugiej połowie września w południowej Hiszpanii - a dokładnie w Fuengirola na wybrzeżu Słońca (Costa del Sol). Piękna pogoda gwarantowana (ponad 300 dni w roku to pełne słoneczne dni), kilka miejsc wartych odwiedzenia no i przede wszystkim konieczna wyprawa na Gibraltar, skąd widać Afrykę i ewentualnie do Maroka. Mi się podobało bo zazwyczaj podróżujemy podobnie jak Ty - nie leżymy tylko na plaży, też podróżujemy.

Inne miejsca, w których na pewno będzie ładna pogoda to Wyspy Kanaryjskie (to jest pewnik), Madera i Bałkany (np. Albania)

Ciężko mi będzie dogodzić bo Andaluzję zaliczyłam wzdłuż i wszerz - mieszkałam tam pół roku i równiez uważam ją za najlepsze i jedyne spełniające moje wymagania miejsce w Europie dla wszystkich miłośniów gorących klimatów. Wyspy Kanaryjskie i Maderę chciałabym zaliczyć ale chyba w tym roku wolałabym mniej wyspiarsko - mam wrażenie, że tam oprócz plaż nic nie ma? Chociaż przyznaję, że to samo myślałam o Majroce - a podróż samochodem wokół niej mnie urzekła! Bałkany też sa na mojej liście tylko właśnie zastanawiam się czy tam dwa drugie tygodnie września nie są już 'pozamiatane' - w sensie koniec sezonu, w kurortach zabite dechami sklepy, pogoda? Tym bardziej, że zawsze skutecznie realizuję opcję najpierw tydzien zwiedznai a później tydzien odpoczynku - czy ostatni tydzien wrzesnia nie bedzie juz pogodowo taki sobie?

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Btw. kusi mnie opcja Indii - akurat jeszcze aktualne są loty za 1300zł do Bombaju. Ale z tego co wyczytałam koniec wrzesnia to koniec pory monsunowej więc też pogoda w kratkę no i te plaże w Goa - foldery a rzeczywistosc nie mają ze sobią wiele wspólnego. Chyba, że leci się w styczniu. Ale wyciagam takie wnioski tylko z opowiesci innych.

[Kota]

Napisane przez milenzag

Dziewczyny pomóżcie jestem miłośniczka wakacji i gorących klimatów ale niestety w tym roku w pracy dostałam urlop dopiero w 2 połowie września (od połowy września do końca). Gdzie na wakacje??? Co do moich wymagań -> preferuję wakacje typu tydzień zwiedzania samochodem lub innym środkiem komunikacji + tydzień chilloutu na jakiejś fajnej plaży. Odpada Turcja, Egipt itp. W tamtym roku byłam w Portugalii - przejechałam całą w pierwszy tydzien i później na południu tygodniowy surfing & plażing. Chciałabym zamknąć podróż w ok 3000zł. Mój problem jest taki, że w Europie koniec września już nei jest taki gorący a tropiki sa jeszcze deszczowe. Może któraś z was przeżyła super wakacje we wrześniu ? Nie ukrywam, że uważam, że to chyba najgorszy termin wakacyjny jaki mogę sobie wyobrazić i zaczynam się dołować. HELP

Na greckich wyspach powinno być jeszcze ciepło.
No i Sycylia.... polecam. Piękno, oddech historii, zwiedzania dużo, przyroda urzekająca.

[malczik]

ja byłam kiedyś w Portugalii właśnie we wrześniu, to była objazdówka, Czar Portugalii, więc przy intensywnym zwiedzaniu ciut mniejsze temperatury były mocno skazane. Choć oczywiście ja i tak się prażyłam Polecam też Riwierę Turecką, we wrześniu jest znacznie mniej ludzi i ceny trochę spadają. A jak chciałabyś odrobiny samotności to polecam bałtyckie plaże w drugiej połowie września Idealny spokój

[motylek66]

Wszędzie! Na południu jest cieplutko więc może Egipt albo Grecja? Ja bym bardzo chciała do Sharm polecieć, znalazłam kilka wycieczek i może na coś się skuszę, last minute można naprawdę nie drogo upolować. Moim zdaniem warto, świat jest piękny, trzeba go zwiedzać.

[Kota]

Napisane przez motylek66

Wszędzie! Na południu jest cieplutko więc może Egipt albo Grecja? Ja bym bardzo chciała do Sharm polecieć, znalazłam kilka wycieczek i może na coś się skuszę, last minute można naprawdę nie drogo upolować. Moim zdaniem warto, świat jest piękny, trzeba go zwiedzać.

Autorka wątku nie chce do Egiptu, rozumiem ją-siedzieć w getcie hotelowym, ewentualnie pojechać na jakiś zorganizowany fakultet nie każdemu się uśmiecha.

[jokasiu]

A Włochy? Tam jest i pięknie i jest co zwiedzać i z pogodą tez ok.

[aleksjaaa]

a moze Izrael lub Jordania? Tydzien zwiedzania (a jest co zobaczyc) i tydzien nad Morzem Martwym

[Nameria]

Może wyspy kanaryjskie? Tylko tam gorzej ze zwiedzaniem bo nie za bardzo jest co, no ale można się między wyspami poprzemieszczać np. 3 dni na Teneryfie, 2 dni na Grand Canarii, potem Fuerteventura i tam zostać na opalanie. Między wyspami kursują promy. Noclegi nie są jakieś strasznie drogie. Dużo jest apartamentów do wynajęcia i można sobie czasem gotować. Jak ktoś lubi, to może po górkach połazić.

Tunezja, Maroku też odpadają? Tunezja jest dosyć liberalnym krajem, jeśli tego się obawiasz

Do Izraela teraz bym nie pojechała, biorąc pod uwagę sytuację polityczną

[atsenka]

Hej,
Ja w tym roku w polowie wrzesnia wybieram sie na tydzien na Krete i pozniej promem plyne na 5 nocy na Santorini Moze Ciebie rowniez zainteresuja Greckie wyspy?

Zwiedzilam rowniez 4 wyspy kanaryjskie, na 2- Gran Canarii i Teneryfie bylam w grudniu i goraco polecam! Bylo naprawde cieplo, piekne widoki, super plaze, zielono, na Lanzarote- krajobraz ksiezycowy Mysle ze kazdy tam znajdzie cos dla siebie.

[cranberry juice]

Ja na wrzesień polecam na przykład:

- Maroko
- Wsypy Kanaryjskie
- Cypr

Dlaczego wrzesień to w ogóle zły termin? W porównaniu do sieprnia np. ma miliony zalet - niższe ceny, brak drących ryja dzieci itp. Sorry, dziedziate niech się nie czują urażone, ale taka prawda, urlop bez Waszych dzieci jest fajniejszy

[decu87]

Cześć,
Mam ten sam problem, mam urlop w 2 połowie września, a wszystkie okoliczne kraje już zwiedziłem w mniejszym lub większym stopniu. Zostawiłem ogłoszenie na innym forum i dostałem odpowiedź z ciekawą opcją wyjazdu. Nie zdecydowałem się jeszcze ze względu na małą różnicę pokoleń, bo napisała do mnie Pani w wieku 38 lat, wszystko spoko, ale przydał/a by się jakiś rówieśnik/czka Co byś powiedziała na Vietnam?
Poniżesz skopiuję Ci ogólny plan wyjazdu, który mi przesłała:

"Co do pozostałych kosztów - do Wietnamu trzeba mieć albo wizę (230 zl) albo nabyć tzw. promesę w agencjach w Polsce, które to proponują, a samą wizę kupuje się na lotnisku (od 60-80 zł + 45 USD).

Na miejscu chciałabym nie przekroczyć granicy 350 dolarów. Zawsze mam przy sobie trochę więcej pieniędzy, ale to tak na wszelki wypadek.

Plan jest taki: przylot do Hanoi, wycieczka z dwoma noclegami w zatoce Ha Long, powrót do Hanoi, potem wyjazd pociągiem do Sapa, tam ze trzy dni, z powrotem do Hanoi i jednodniowa wycieczka do Perfumowanej Pagody. I już będzie czas wracać, niestety. "

Pozdrawiam
Tomek

[joannat]

Napisane przez decu87

Cześć,
Mam ten sam problem, mam urlop w 2 połowie września, a wszystkie okoliczne kraje już zwiedziłem w mniejszym lub większym stopniu. Zostawiłem ogłoszenie na innym forum i dostałem odpowiedź z ciekawą opcją wyjazdu. Nie zdecydowałem się jeszcze ze względu na małą różnicę pokoleń, bo napisała do mnie Pani w wieku 38 lat, wszystko spoko, ale przydał/a by się jakiś rówieśnik/czka Co byś powiedziała na Vietnam?
Poniżesz skopiuję Ci ogólny plan wyjazdu, który mi przesłała:

"Co do pozostałych kosztów - do Wietnamu trzeba mieć albo wizę (230 zl) albo nabyć tzw. promesę w agencjach w Polsce, które to proponują, a samą wizę kupuje się na lotnisku (od 60-80 zł + 45 USD).

Na miejscu chciałabym nie przekroczyć granicy 350 dolarów. Zawsze mam przy sobie trochę więcej pieniędzy, ale to tak na wszelki wypadek.

Plan jest taki: przylot do Hanoi, wycieczka z dwoma noclegami w zatoce Ha Long, powrót do Hanoi, potem wyjazd pociągiem do Sapa, tam ze trzy dni, z powrotem do Hanoi i jednodniowa wycieczka do Perfumowanej Pagody. I już będzie czas wracać, niestety. "

Pozdrawiam
Tomek

Dziewczyna chce zamknąć podróż w 3 tys. Bilet do Hanoi na wrzesień kosztuje pewnie jakieś 2200-2500 zł. Kieszonkowego (noclegi, jedzenie, przejazdy) zostaje 500-800 zł. OK, Wietnam nie jest drogi, ale 500 zł na 2 tygodnie to trochę mało. Pogoda na plażowanie też marna.