Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[CorkaCzarownic]

Niunia zazdroszczę, że masz gdzie wracać

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Da się czytać ta miłość w czasach kolki czy nie bardzo ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Olenka, fajnie się ją czyta tylko wiesz że to nie jest książka taka normalna tylko taki bardziej poradnik dla rodziców; )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez niunia32

dzień dobry

u mnie właśnie przestało padać...

o mamuniu.... dzisiaj ostatni dzień wolności....
jutro badania, środa szkolenie BHP i od czwartku już normalnie praca.... aaaaa

Oj Niunia z jednej strony też zazdroszczę że masz gdzie wracać ale równocześnie współczuję Ci że musisz jednak już wracać

Napisane przez 89Beatka

Liwia mnie dizś zaskakuje si już 3 raz w tym 2 razy po 1,5 h wkońcu moge poleżeć w łóżku,a prasowanie niech poczeka

Korzystaj póki możesz matka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez lineczka1989

Olenka, fajnie się ją czyta tylko wiesz że to nie jest książka taka normalna tylko taki bardziej poradnik dla rodziców; )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Muszę zerknąć w takim razie bo nie słyszałam nawet o tej książce jak dziś Wam minął dzień ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Oj Niunia z jednej strony też zazdroszczę że masz gdzie wracać ale równocześnie współczuję Ci że musisz jednak już wracać







Korzystaj póki możesz matka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



Muszę zerknąć w takim razie bo nie słyszałam nawet o tej książce jak dziś Wam minął dzień ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jest książka o seksie i o związku po urodzeniu się dziecka

A byliśmy dzisiaj w Dolinie Kościeliskiej i jak wracaliśmy to nas deszcz złapał :P ale ogólnie mówiąc to nie podobało mi się tam ale dlatego że baaardzo dużo drzew było poprzewracanych na górach trwały prace porządkowe przy tych drzewach ogolnie paskudnie tam jak nie wiem a podobno w zeszlym roku to tam tak pieknie bylo ze bez porownania z tym co w tym roku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

niunia ale ci zazdroszcze tego powrotu do pracy


W Biedronce są Dady na promocji za 50 zł, 2 paki, body i fajne pudełka na zabawki

http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...wporzadku-cz-2

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

To jest książka o seksie i o związku po urodzeniu się dziecka

A byliśmy dzisiaj w Dolinie Kościeliskiej i jak wracaliśmy to nas deszcz złapał :P ale ogólnie mówiąc to nie podobało mi się tam ale dlatego że baaardzo dużo drzew było poprzewracanych na górach trwały prace porządkowe przy tych drzewach ogolnie paskudnie tam jak nie wiem a podobno w zeszlym roku to tam tak pieknie bylo ze bez porownania z tym co w tym roku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie ma to jak deszcz w górach pogoda może tam takie spustoszenie zrobiła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Nie ma to jak deszcz w górach pogoda może tam takie spustoszenie zrobiła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podobno to wina jest korników, bo kiedyś jak jakieś drzewo zaatakowały to je wycinali i po kornikach było a teraz zostawiają takie chore drzewo i niestety rozprzestrzeniają się na inne a poza tym jak się ziemia obsuwa to niestety drzewa też się wyrywają.
Co do pogody, to rozmawiałam z właścicielką domku to mówi że tu nie ma dnia bez deszczu


Dzień dobry!
Dzisiaj uciekamy na Krupówki a z mojego dziecka jestem taka dumna że szok! I uwaga! Zaczęła się wstydzić jest na tych wakacjach z nami wujek który mieszka w Anglii no i pierwszy raz jak go widziała to się zachowała normalnie a teraz jak doniej zagada to pouśmiecha się i za kawałek przytula do mnie i ewidentnie sie wstydzi, ale obcych ludzi to zaczepia wszystkim po kolei a jak nie reagują to zaczyna piszczeć dopóki nie zwrócą uwagi
No i jest ciągle mama i mama i mama i zaczęła robić brawo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ania_Frania1]

Hej hej,
Czytam Was na bieżąco ale nie mam czasu na odpisywanie. Misia mnie bardzo absorbuje. Do tego obowiązki domowe i czaem to już kompletnie nie wiem w co ręce włożyć. U nas w miarę Ok choć nocki są z kilkoma pobudkami dla mnie bo mała poplakuje przez sen. Zazwyczaj pomaga smok ale czasem sie rozbudzi i trzeba usypiac. Potem cały dzień chodzę jak zombie. Rozwijamy sie jedzeniowo Misia je coraz więcej i chętniej otwiera buzię, pije wodę z kubeczka, potrafi wyduldac nawet 50 ml za jednym zamachem. To jest duzo jak na takiego cycoholika jak Miska Na razie nie daję soczkow skoro popija wodę. Poza tym zapomniala jak sie ciągnie butle pomyślałam że skoro pije z kubeczka to nie ma sensu jej uczyć na nowo. Butle stoją i sie kurza w ogóle takie fajne Bobo sie z niej zrobiło. Śmieje sie do wszystkich, zaczepia obce osoby na ulicy czy w sklepie, gada jak nakrecona. Zabkow brak. To w sumie tyle u nas.
Aha i urosła jeszcze, także nie wygląda już na tak monstrualnie grubą (waży ok 10 kg). Cóż, najpierw masa, potem rzeźba

Lineczka zazdroszczę wyjazdu w góry. Ją bym sie chętnie wybrała ale mąż sie obawia. Chciałam też polecieć do Grecji ale mąż również kontestuje twierdząc że z małym dzieckiem to zbyt duże ryzyko. No i jedziemy na Mazury Kreta to to nie jest ale zawsze to jakaś zmiana otoczenia

Kabriela pozdrów ode mnie Giewont kurcze ale bym pojechała w gory.... Przed ciążą to kilka albo kilkanaście razy w roku jeździliśmy na wspin...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek1007]

Ania frania ale ci zazdrosacze picia z kubeczka, u nas nic sie nie zmienilo w tej kwestii.

Ja niuni nie zazdroszcze powrotu do pracy, moze dlatego ze wiem ze i mnie to czeka i bedzie to dla mnie masakryczna rozlaka z dzieckiem, ale jak mus to mus

[magda_zp]

U nas jak u wszystkich czasu brak, dzisiaj Ignaś miał szczepienie (pierwsze) na pnemukoki, ktoś tu wcześniej pisał, że lekarz mu powiedział, że jak się później zacznie szczepic to szczepionka będzie droższa - szczepionka jest dokładnie taka sama (płaciłam 280 zł), tylko teraz dostanie 2 dawki plus przypominająca w drugim roku. Mały waży 8,25 kg i ma podejrzenie alergii na mleko, jabłko lub marchewkę - ma wysypkę w kilku miejscach, więc zrobiliśmy badania czekamy na wyniki. No i ma już dolną jedynkę, druga się przebija i górne jedynki też już na "wylocie"- 3 nocne pobudki to pewnie z tego powodu, ale i tak nie jest źle, nawet nie marudzi jakoś szczególnie. A no i zakaz selera mamy, bo bardzo alergiczny ponoc.

My też się powoli wybieramy na wakacje, jako, że jesteśmy prawie z gór obieramy kierunek morze, ale na razie szukamy noclegów...

[89Beatka]

Napisane przez magda_zp

U nas jak u wszystkich czasu brak, dzisiaj Ignaś miał szczepienie (pierwsze) na pnemukoki, ktoś tu wcześniej pisał, że lekarz mu powiedział, że jak się później zacznie szczepic to szczepionka będzie droższa - szczepionka jest dokładnie taka sama (płaciłam 280 zł), tylko teraz dostanie 2 dawki plus przypominająca w drugim roku. Mały waży 8,25 kg i ma podejrzenie alergii na mleko, jabłko lub marchewkę - ma wysypkę w kilku miejscach, więc zrobiliśmy badania czekamy na wyniki. No i ma już dolną jedynkę, druga się przebija i górne jedynki też już na "wylocie"- 3 nocne pobudki to pewnie z tego powodu, ale i tak nie jest źle, nawet nie marudzi jakoś szczególnie. A no i zakaz selera mamy, bo bardzo alergiczny ponoc.

My też się powoli wybieramy na wakacje, jako, że jesteśmy prawie z gór obieramy kierunek morze, ale na razie szukamy noclegów...

ciekawe na co mu uczulenie wyjdzie

U nas dalej gorąc. Byłyśmy z Liwcią na mieście i po powrocie do domu zaliczyła jeszcze kąpiel w basenie i teraz śpi. Mogę odpocząć

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Długo nie odpoczywalam , L.zaraz sę obudziła.

Teraz leży na łóżku i grucha

Gdzie jesteście dziewczyny?

[Olenka_24]

Ja walczę ze sobą żeby się nie poryczec, padam na twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Ania_Frania1

Hej hej,
Czytam Was na bieżąco ale nie mam czasu na odpisywanie. Misia mnie bardzo absorbuje. Do tego obowiązki domowe i czaem to już kompletnie nie wiem w co ręce włożyć. U nas w miarę Ok choć nocki są z kilkoma pobudkami dla mnie bo mała poplakuje przez sen. Zazwyczaj pomaga smok ale czasem sie rozbudzi i trzeba usypiac. Potem cały dzień chodzę jak zombie. Rozwijamy sie jedzeniowo Misia je coraz więcej i chętniej otwiera buzię, pije wodę z kubeczka, potrafi wyduldac nawet 50 ml za jednym zamachem. To jest duzo jak na takiego cycoholika jak Miska Na razie nie daję soczkow skoro popija wodę. Poza tym zapomniala jak sie ciągnie butle pomyślałam że skoro pije z kubeczka to nie ma sensu jej uczyć na nowo. Butle stoją i sie kurza w ogóle takie fajne Bobo sie z niej zrobiło. Śmieje sie do wszystkich, zaczepia obce osoby na ulicy czy w sklepie, gada jak nakrecona. Zabkow brak. To w sumie tyle u nas.
Aha i urosła jeszcze, także nie wygląda już na tak monstrualnie grubą (waży ok 10 kg). Cóż, najpierw masa, potem rzeźba

Lineczka zazdroszczę wyjazdu w góry. Ją bym sie chętnie wybrała ale mąż sie obawia. Chciałam też polecieć do Grecji ale mąż również kontestuje twierdząc że z małym dzieckiem to zbyt duże ryzyko. No i jedziemy na Mazury Kreta to to nie jest ale zawsze to jakaś zmiana otoczenia

Kabriela pozdrów ode mnie Giewont kurcze ale bym pojechała w gory.... Przed ciążą to kilka albo kilkanaście razy w roku jeździliśmy na wspin...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

brawo za wagę
czego się obawia? my z Nelką co prawda w góry nie wchodzimy ale po dolinach wędrujemy byliśmy w Dolinie Kościeliskiej, dzisiaj były Krupówki będzie jeszcze Morskie Oko i Dolinę Chochołowską

Napisane przez Olenka_24

Ja walczę ze sobą żeby się nie poryczec, padam na twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a co się dzieje?


dzieeeeęń dobryyyyy
złapał nas deszcz na Krupówkach a jak wracaliśmy już do domu to TŻ jechał jakieś 30km/h bo tak padało że wycieraczki nie nadąrzały zbierać wody :/

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

Ja walczę ze sobą żeby się nie poryczec, padam na twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co się stało? leoś w kosć daje? czy coś gorszego?

[Olenka_24]

Dał w kość + temperatura i zmęczenie zrobiły swoje. Spał dziś przez cały dzień może z pół godziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Dał w kość + temperatura i zmęczenie zrobiły swoje. Spał dziś przez cały dzień może z pół godziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oooo biedna

Nelka tutaj to wiecznie nie wyspana jest, drugi dzień z rzędu musiałam ją budzić bo spała wczoraj 3 godziny dzisiaj prawie 4 a drzemek ma sporo w ciagu dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

Oooo biedna

Nelka tutaj to wiecznie nie wyspana jest, drugi dzień z rzędu musiałam ją budzić bo spała wczoraj 3 godziny dzisiaj prawie 4 a drzemek ma sporo w ciagu dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja Natalia zawsze więcej w Rabce śpi

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

Dał w kość + temperatura i zmęczenie zrobiły swoje. Spał dziś przez cały dzień może z pół godziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj w klubie, Liwia od 14 nie spała, wieczotem usypiała przez 4 godziny. Nawet na nią nakrzyczałam aaaaaaaaaaaaaaa. Byłam wqrw... moi bracia z nią siedzieli bo ja miałam jeszcze posprzatać itd. Usneła 15 minut temu leząc na łóżku z moim bratem.

I nie przez upały. Po 15 była burza i temp spadła. Zęby też nie idą. Nic nie widać.

Jestem złą na siebie. Ze krzyczałam na nią. Jestem zmęczona, ostatnio niby śpimy cała noc ale pobudek strasznie dużo w ciągu nocy. Czasami w dzień jest ok a w inny ledwo z nią wytrzymuję, wszystko na nie.




Dla relaksu idę zabijać wilki w grze.

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

Oooo biedna

Nelka tutaj to wiecznie nie wyspana jest, drugi dzień z rzędu musiałam ją budzić bo spała wczoraj 3 godziny dzisiaj prawie 4 a drzemek ma sporo w ciagu dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Górskie powietrze sprzyja Neli

Napisane przez 89Beatka

witaj w klubie, Liwia od 14 nie spała, wieczotem usypiała przez 4 godziny. Nawet na nią nakrzyczałam aaaaaaaaaaaaaaa. Byłam wqrw... moi bracia z nią siedzieli bo ja miałam jeszcze posprzatać itd. Usneła 15 minut temu leząc na łóżku z moim bratem.

I nie przez upały. Po 15 była burza i temp spadła. Zęby też nie idą. Nic nie widać.

Jestem złą na siebie. Ze krzyczałam na nią. Jestem zmęczona, ostatnio niby śpimy cała noc ale pobudek strasznie dużo w ciągu nocy. Czasami w dzień jest ok a w inny ledwo z nią wytrzymuję, wszystko na nie.




Dla relaksu idę zabijać wilki w grze.

To widzę że też masz twardą zawodniczkę w niespaniu . U nas już od miesiąca wogóle nie śpi po godz. 14/15, ale do 19 śpi już na noc

[89Beatka]

Ale cisza...

[89Beatka]

Liwiusz

[domii29]

Cześć kobitki
Mam dziś tak okropny dzień że mam nadzieję że mi wybaczycie że nie nadrabiam

Zacznę od tego że szwagierka urodziła dzisiaj o 10:00 chłopczyka, potwierdzone że dadzą mu na imię JAŚ i choć z tego że urodziła się cieszę jakoś nie potrafię tego okazać właśnie przez to że umyślała sobie dać swojemu dziecku tak samo na imię jak my . Poza tym powiem Wam szczerze że zazdroszczę jej takiego maluteńkiego bobaska...
Jaś spadł mojej mamie dzisiaj z łóżka, wiem że nie zrobiła tego specjalnie ale to nie pierwszy raz kiedy go nie upilnowała, ostatnio pociągnął jej za kubek z kawą, całe szczęście że kawa była zimna i że nie spadło to wszystko na niego tylko na dywan. Do tego Jasiowi wychodzą 2 zęby na raz, znaczy są już na wierzchu ale jeszcze nie całkiem się przebiły więc jest krzyk od niedzieli, nieprzespane nocki i pobudki o 5, chyba nie muszę pisać jak wyglądam i jak się czuję... Chodzę niewyspana, nieogarnięta, wściekła na cały świat i w ogóle fatalnie się czuję.
Aa no i nie wiadomo czy wakacje nam wypalą bo moi rodzice mają niesprawny samochód, a nasz coś szwankuje akurat przed samym wyjazdem, jeśli nie uda się zrobić tego na "już" to o wakacjach mogę tylko pomarzyć...

[89Beatka]

Napisane przez domii29

Cześć kobitki
Mam dziś tak okropny dzień że mam nadzieję że mi wybaczycie że nie nadrabiam

Zacznę od tego że szwagierka urodziła dzisiaj o 10:00 chłopczyka, potwierdzone że dadzą mu na imię JAŚ i choć z tego że urodziła się cieszę jakoś nie potrafię tego okazać właśnie przez to że umyślała sobie dać swojemu dziecku tak samo na imię jak my . Poza tym powiem Wam szczerze że zazdroszczę jej takiego maluteńkiego bobaska...
Jaś spadł mojej mamie dzisiaj z łóżka, wiem że nie zrobiła tego specjalnie ale to nie pierwszy raz kiedy go nie upilnowała, ostatnio pociągnął jej za kubek z kawą, całe szczęście że kawa była zimna i że nie spadło to wszystko na niego tylko na dywan. Do tego Jasiowi wychodzą 2 zęby na raz, znaczy są już na wierzchu ale jeszcze nie całkiem się przebiły więc jest krzyk od niedzieli, nieprzespane nocki i pobudki o 5, chyba nie muszę pisać jak wyglądam i jak się czuję... Chodzę niewyspana, nieogarnięta, wściekła na cały świat i w ogóle fatalnie się czuję.
Aa no i nie wiadomo czy wakacje nam wypalą bo moi rodzice mają niesprawny samochód, a nasz coś szwankuje akurat przed samym wyjazdem, jeśli nie uda się zrobić tego na "już" to o wakacjach mogę tylko pomarzyć...

jak zazdrościsz to do dzieła

Szwagierka jednak zrobiła jak chciała jej Jaś będzie drugim Jasiem

Co do samopoczuca to odpuść i wyluzuj bo bedzie tylko gorzej

Beiedny Jaś,a le etraz wypadków bedzie wiecej.




Co wy dziewczyny robicie? wszsytkie na wakacjach jesteście?

[Ania_Frania1]

Motylek, probuj co jakiś czas. Moja zalapala kubeczek treningowy Canpola z miękkim ustnikiem. Dziś wyduldala chyba ze 200 ml na spacerze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez 89Beatka

Co wy dziewczyny robicie? wszsytkie na wakacjach jesteście?

Opalamy sie i pijemy drinki z palemka

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Ją tez mam dziś masakryczny dzień także zmykam spać. Może sen mnie uspokoi o ile Misia da pospać. Buziaki na dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Górskie powietrze sprzyja Neli

chyba tak

Napisane przez 89Beatka

Liwiusz

piękna!

Napisane przez domii29

Cześć kobitki
Mam dziś tak okropny dzień że mam nadzieję że mi wybaczycie że nie nadrabiam

Zacznę od tego że szwagierka urodziła dzisiaj o 10:00 chłopczyka, potwierdzone że dadzą mu na imię JAŚ i choć z tego że urodziła się cieszę jakoś nie potrafię tego okazać właśnie przez to że umyślała sobie dać swojemu dziecku tak samo na imię jak my . Poza tym powiem Wam szczerze że zazdroszczę jej takiego maluteńkiego bobaska...
Jaś spadł mojej mamie dzisiaj z łóżka, wiem że nie zrobiła tego specjalnie ale to nie pierwszy raz kiedy go nie upilnowała, ostatnio pociągnął jej za kubek z kawą, całe szczęście że kawa była zimna i że nie spadło to wszystko na niego tylko na dywan. Do tego Jasiowi wychodzą 2 zęby na raz, znaczy są już na wierzchu ale jeszcze nie całkiem się przebiły więc jest krzyk od niedzieli, nieprzespane nocki i pobudki o 5, chyba nie muszę pisać jak wyglądam i jak się czuję... Chodzę niewyspana, nieogarnięta, wściekła na cały świat i w ogóle fatalnie się czuję.
Aa no i nie wiadomo czy wakacje nam wypalą bo moi rodzice mają niesprawny samochód, a nasz coś szwankuje akurat przed samym wyjazdem, jeśli nie uda się zrobić tego na "już" to o wakacjach mogę tylko pomarzyć...

gratulacje dla szwagierki, ale szkoda że nazwała Jaś, przecież jest tyle innych imion :/
wiesz na pewno nie specjalnie mama to zrobiła, niestety jest teraz taki czas że nasze dzieci są sprytne i czasem nie da się pewnych rzeczach upilnować


witajcie
nasze wakacje niestety dobiegają końca mieliśmy wyjeżdżać w piątek po śniadaniu, ale ruszamy jutro w nocy, bo tak to nam Mała prześpi bez problemu a w dzień nie wiadomo jak będzie.
dzisiaj wjechałyśmy kolejką linową z Nelką na Kasprowy Wierch i zdobyliśmy bo byliśmy z TŻ pierwszy Dwutysięcznik moje dziecko było takie zachwycone że szok, podobało jej się, ciągle gadała, śmiała się, zaczepiała wszystkich ludzi pokolei a w tej kolejce robiła furrorę
posiedzieliśy na szczycie trochę i wracaliśmy bo chmury były gęste i kiepska widoczność była, a jakbyśmy Nelki nie mieli ze sobą to byśmy poszli na następny szczyt ale z Małą ciężko by było bo tam już takie bardziej strome zejście było a poza tym Mała na rękach była cały czas bo dobrze że nie wzieliśmy z samochodu wózka ze sobą bo byśmy nigdzie w góry nie poszli
jutro zaliczamy na rowerach Dolinę Chochołowską- ale podobno niestety wygląda tak samo jak i Kościeliska, czyli jest brzydka przez powalone drzewa :/ skoczymy na trochę na Słowację i wpadniemy na chwilę na Krupówki znowu i chyba na tyle atrakcji wakacyjnych

aaaa i w ogóle wyczaiłam na szczycie Dwutysięcznika Nelkową lewą górną jedynkę

no i jeszcze moje dziecie samo ustało na nóżkach <3 co prawda chwilę bo chwilę ale to coś <3

[89Beatka]

Napisane przez lineczka1989

chyba tak

piękna!

gratulacje dla szwagierki, ale szkoda że nazwała Jaś, przecież jest tyle innych imion :/
wiesz na pewno nie specjalnie mama to zrobiła, niestety jest teraz taki czas że nasze dzieci są sprytne i czasem nie da się pewnych rzeczach upilnować


witajcie
nasze wakacje niestety dobiegają końca mieliśmy wyjeżdżać w piątek po śniadaniu, ale ruszamy jutro w nocy, bo tak to nam Mała prześpi bez problemu a w dzień nie wiadomo jak będzie.
dzisiaj wjechałyśmy kolejką linową z Nelką na Kasprowy Wierch i zdobyliśmy bo byliśmy z TŻ pierwszy Dwutysięcznik moje dziecko było takie zachwycone że szok, podobało jej się, ciągle gadała, śmiała się, zaczepiała wszystkich ludzi pokolei a w tej kolejce robiła furrorę
posiedzieliśy na szczycie trochę i wracaliśmy bo chmury były gęste i kiepska widoczność była, a jakbyśmy Nelki nie mieli ze sobą to byśmy poszli na następny szczyt ale z Małą ciężko by było bo tam już takie bardziej strome zejście było a poza tym Mała na rękach była cały czas bo dobrze że nie wzieliśmy z samochodu wózka ze sobą bo byśmy nigdzie w góry nie poszli
jutro zaliczamy na rowerach Dolinę Chochołowską- ale podobno niestety wygląda tak samo jak i Kościeliska, czyli jest brzydka przez powalone drzewa :/ skoczymy na trochę na Słowację i wpadniemy na chwilę na Krupówki znowu i chyba na tyle atrakcji wakacyjnych

aaaa i w ogóle wyczaiłam na szczycie Dwutysięcznika Nelkową lewą górną jedynkę

no i jeszcze moje dziecie samo ustało na nóżkach <3 co prawda chwilę bo chwilę ale to coś <3

dla Neli, za ząbka i dwutysecznik

Szkoda ze wracacie już ale bedziesz miała co wspominać


Ale u ans gorąco a i wstałyśmy o 8.30

[domii29]

Lineczka za zdobycie szczytu, zabka i za samodzielne proby stania

Dzien dobry
U mnie dzis troszke lepiej, wlasnie wrocilismy z Jasiem ze spaceru
Poza tym zauwazylam ze nie 2 zeby na raz wychodza tylko 3 ! wcale sie nie dziwie ze Jasko taki marudny ostatnio... wiec juz mamy 7 zebow w sumie, 4 na gorze i 3 na dole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Lineczka ale macie przeżyć na tych wakacjach

nam wychodzi górna dwójka i coś wyjść nie może... Masakra...

Zepsułam dwa woreczki na siuśki Ulki, bo odpadły. Masakra..prędzej chyba złapie je do kubeczka zwykłego niż do tego worka

Chłodek u nas, ale nie chce mi się iść na spacer... W ogóle odkąd tutaj jestem to spacery jakoś się mnie nie trzymają...Nie mam gdzie chodzić tutaj...

teraz muszę stertę ubrań poskładać ....

[kOmorowska]

Witam Was Mamuśki
Wpadam się przywitać i życzyć miłego dnia.
Mało mnie na wizażu ale mój Tż od dwóch tygodni na antybiotykach ja przeziębiona i od kilku dni męczy mnie rwa kulszowa
Mojej córci wyszły pierwsze dwa ząbki: dwie dolne jedynki w odstępie dwóch dni. Przedwczoraj miałyśmy masakryczną noc-Natalka prawie nie spała, płakała, kręciła się. rano zjadła tylko trochę kaszki, po czterech godzinach nie chciała ani jeść ani pić więc zapakowałam nas w samochód i pojechałyśmy do lekarza i co: ostre zapalenie ucha środkowego-masakra. Dostała antybiotyk, ma płukany nosek. Nie mam sił do życia. Wszystko na raz
Marzą mi się wakacje ale to dopiero w przyszłym roku.
Pozdrawiamy wszystkie mamy i ich maluszki

[tunieczka]

Witam się
Moje dziecko jest nie do życia ostatnio. Marudzenie non stop, sam nie wie czego chce, dobrze jest tylko na rękach jak się chodzi i coś pokazuje, bo jak się zatrzymam to jęki Nie mam już na nią siły czasami

Lineczka super mieliście wakacje. Brawa dla Nelki za zdobycie szczytu Marzą mi się ostatnio góry latem, bo jakoś tak ciągle wychodzi morze, albo mazury, a w góry to jeździmy tylko na narty.

Liwia duża dziewczynka i śliczna

Komorowska współczuję bardzo. Trzymaj się dzielnie

CórkoCzarownic wiem co czujesz, u mnie dwa dni bojów było nim udało mi się złapać Trzymałam pół godziny z gołą pupą na przewijaku i przyklejonym woreczkiem, pierwszego dnia klapa, ale drugiego poszło.

Domii brawa dla Jasia za zęby