|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2014-07-25, 19:33 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53
|
Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
cześć dziewczyny
wątek, mam nadzieję, że dobrze umieściłam. w każdym razie, od początku. jakieś 1,5 roku temu ważyłam 76kg. źle się czułam w swoim ciele, postanowiłam o siebie zadbać - każda z nas wie o czym mówię. w ciągu 12 miesięcy zgubiłam 15kg. zostało mi naprawdę niewiele, żebym mogła uznać, że się sobie podobam, ale... no właśnie, jest to ale - doznałam urazu kolana, no i miałam operację (szycie łąkotki przedniej). po operacji przytyłam, wiadomo, ale po dwóch miesiącach intensywnej rehabilitacji doszłam do siebie i dzięki diecie i powróceniu do biegania, wróciłam do punktu wyjścia. wszystko póki co pięknie, prawda? tyle, że w maju czekała mnie kolejna operacja kolana, dopełniająca poprzednią bowiem okazało się, że muszą zrobić rekonstrukcję więzadeł przednich krzyżowych (szyli mi je ze ścięgien pobranych z uda) oraz muszą wyciąć część łękotki bocznej i włożyć śrubę. operację przeszłam, ale... właśnie mijają trzy miesiące od momentu kiedy zakazali mi aktywności fizycznej. znowu przytyłam, nie wiem ile, wolę się nie ważyć - ale jestem w podobnej sytuacji co wcześniej, znowu jest mi ze sobą źle i to naprawdę źle. dziewczyny, nic mi po diecie, skoro od ponad dwóch miesięcy (mimo rehabilitacji) chodzę o kulach, nie mogę jeździć na rowerze, nie mogę chodzić dalej niż przestrzeń mojego ogródka, wchodzenie/schodzenie po schodach jest niekorzystne, a i basen póki co jest owocem zakazanym. wiem bo pytałam chirurga-ortopedę, który mi to kolano robił. i może powiecie, że skoro profesjonalista powiedział - tylko ćwiczenia izomeryczne - to tylko one, ale... nie znacie może mało intensywnych ćwiczeń, które teraz już pomogłyby mi w gubieniu tłuszczyku? to naprawdę dołujące. wiecie jak ciężko dojść do celu, potem go stracić z horyzontu, znów do niego się zbliżyć i kolejny raz zostać popchniętym na kolana? psychicznie mam dość. że też pech chciał tych dwóch operacji... jakaś porada? mało inwazyjne ćwiczenia na całe ciało? najlepiej cardio bo siłowych na pewno nie dam rady. dodam, że zgięcie mam do 120 stopni, z wyprostem nogi jest dużo gorzej bo wyprostować jej nie mogę... mam przykurczone mięśnie. źle mi ze sobą, no |
2014-07-25, 21:17 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Czemu przytyłaś? Co takiego jadłaś? Powinnaś teraz bardzo porządnie podejść do swojego odżywiania. Skoro nie możesz się za bardzo ruszać to właśnie to jest ta jedna rzecz, którą możesz zrobić. Tak strasznie Ci zależy? Jedz maksymalnie czysto, oblicz zapotrzebowanie na makroskładniki. Co Ci da ćwiczenie wbrew zaleceniom lekarza? Nie myślałaś o tym, że możesz sobie zrobić większą krzywdę i albo sobie wyeliminować ruch na całe życie albo przynajmniej na kolejne x miesięcy? I co, wtedy przytyjesz jeszcze bardziej i będziesz jęczeć dalej? Ja wiem, jak to jest i wiem, że jest Ci źle. Ale magicznego środka nie ma, a ryzyko jest zbyt duże. I tak dieta jest podstawą. Aż się boję pytać co jadłaś wcześniej i na diecie i nie będąc na diecie i wtedy, kiedy tyłaś. Bo skoro tak sobie tyjesz i chudniesz to mam jakieś wyobrażenie o tym, co to mogło być. Jasne, ćwiczenia są ważne przy rzeźbieniu sylwetki i pomagają szybciej zrzucić kilogramy, a sylwetka wysportowana jest znacznie ładniejsza niż tylko odchudzona. Ale Ty się powinnaś skupić na jedzeniu, a jak będziesz mogła ćwiczyć to ruszysz pełną parą i szybko ukształtujesz sylwetkę. |
|
2014-07-25, 21:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Również przeszłam przez uziemienie na pewien czas, połączone u mnie z początkami depresji i zespołem stresu pourazowego, a po operacjach dodatkowo wahaniami hormonów, o czym pisałam w swoim wątku. W rok przybrałam sporo.
Co mogę doradzić? Brak ruchu jakoś przetrzymać. Ja codziennie ryczałam, że nie mogę jeździć na rowerze (mimo, że wypadek na rowerze) i ciężko było mi zrozumieć lekarza, który mówił, że pół roku muszę żyć bez niego (na szczęście potem okazało się, że było lepiej, niż się wszyscy spodziewaliśmy i 3,5 miesiąca po wypadku jeździłam). U mnie pyknął obojczyk, więc mniejsze piwo niż noga. Na razie pilnuj tego, co jesz (ja nie potrafiłam...). Możesz spróbować sobie zapisywać każdy posiłek. Mnie to motywuje (jak widzę, że jednego dnia opycham się jak kretynka, to drugiego jest mi głupio). Co do ćwiczeń- lekarz na nfz pewnie niewiele ci powie, bo oni na ogół nie widzą problemu... Ja po swoim wypadku usłyszałam, że być może obojczyk będzie składany operacyjnie. Trafiłam do ortopedy i mówię mu, niech robi co chce z tym obojczykiem, ale ja chcę kiedyś pójść na rower (a na obręcz barkową działają jakieś siły). Gość wzruszył ramionami i walnął: nie ma pani innych problemów? Dopiero potem trafiłam do dobrego lekarza (zapalonego rowerzysty ) który doradził mi również w kwestii przystosowania roweru. Co do ćwiczeń- a dasz radę np. brzuchy na piłce? Albo na macie, bezpieczniej, bo nie spadniesz z niej. Pozostają ci również ćwiczenia rąk. Koleżanka w liceum trenowała sztuki walki i nagle bach! złamana noga. Nie poddała się, chodziła ćwiczyć właśnie brzuch i ręce. Jeśli lekarz ci pozwoli, to zakup hantli nie jest jakimś mega wydatkiem. Tylko nie rób niczego bez skonsultowania się z lekarzem! Zbyt szybki powrót do ćwiczeń, ćwiczenia źle dobrane mogą więcej zaszkodzić niż pomóc. |
2014-07-25, 22:45 | #4 | ||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
oczywiście, zawsze swoje "pomysły" konsultuje na wizycie, a że są dość często to nie ma problemu. i dzięki |
||||||||
2014-07-26, 00:03 | #5 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale widzisz, ja nie wiem czy Ty jesteś osobą, która leżała w łóżku i wcinała pączki albo jadła 500kcal dziennie i się dziwi, że przytyła. Ponarzekać zawsze można, ale jak szukasz porady to ja Ci nie będę mówić "ojej, bidulko, no pojedz sobie fastfoodów jak Ci to poprawia humor, przecież taka biedna jesteś", walę prosto z mostu, bo tak jest szybciej i skuteczniej. Cytat:
Nie próbuję Ci dogryźć, próbuję Ci pomóc znaleźć powód, dla którego tyjesz. Bo jak byłaś wykluczona z ruchu to jednak przytyłaś, czyli nie pilnowałaś diety (świadomie bądź nie). Cytat:
Nie ma co się poddawać! Dałaś radę raz i drugi, dasz radę trzeci! Pomyśl o tym, jaka to będzie satysfakcja, jak mimo tylu przeszkód i tak Ci się uda. Nic Cię nie powstrzyma!! A potem po prostu musisz pilnować, żeby tego już więcej nie stracić. Ja wiem, że są różne sytuacje i okoliczności, ale takie jest niestety życie. Potrafi dać w kość. Ale im bardziej mu pokazujesz, że nic Cię to nie rusza, tym silniejsza się stajesz! Cytat:
Edytowane przez MyNameIsSophie Czas edycji: 2014-07-26 o 00:05 |
||||||
2014-07-26, 11:28 | #6 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2014-07-26, 21:41 | #7 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Cytat:
No nie ukrywam, że jest to pomocne, chociaż czasem irytujące, jak człowiek chce sobie odpuścić i zjeść/wypić coś niezdrowego i tylko mu suszą głowę, że to ma tyle złych składników, że to, to i tamto w tym jest, że to nie ma żadnych wartości odżywczych itd. No, ale dyscyplina jest . Cytat:
|
|||
2014-07-27, 12:25 | #8 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2014-07-30, 18:38 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 64
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Jak ty chcesz kobieto wykonywac cwiczenia kardio jak chodzisz o kulach? generalnie z wyprostem czesto sa problemy po rekonstrukcji ACL (pamietam ze sama mialam jeszcze lekkie przykurcze dobre kilka miesiecy po operacji). Natomiast dziwi mnie ze jeszcze chodzisz o kulach, z tego co pamietam wskazane sa 4 tyg z kulami po operacji...Musisz sie niestety nastawic na to ze troche ta rehabilitacja trwa, ale za jakis czas zaczniesz pewnie treningi silowe aby wzmocnic miesien czteroglowy a wiec zaczniesz juz jakas aktywnosc, poza tym pewnie na basen tez za niedlugo juz pojdziesz glowa do gory i duzo cierpliwosci
|
2014-07-31, 12:01 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Dążysz do bycia FIT - daj poradę!
Cytat:
i dziękuję |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.