Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[malwiska]

Napisane przez aga__tka

dlatego ja zawsze wychodziłam na spacer ze starszymi jak się obudziły a jak spały to korzystałam z ciszy ... ale to działa tylko jak dziecko lubi jeździć w wózku, albo być w chuście (u mnie Ola nie lubiła wózka, ale lubiła chustę) teraz też tak się staram czasem, ale mniej, bo jednak z trójką wariatów na placu zabaw to gorzej, więc opłaca się wyjść jednak jak mała świeżo zaśnie...


mi mówili że 2 tyg przerwy (rozjechały mi się szczepienia przy synku)... ale nie wiem po co, skoro często robią je na raz


w necie najtaniej wg jakiejś porównywarki po 26-27zł... chyba opłacalnie by było zamówić kilka sztuk... w doz można odbierać w aptekach bez kosztów przesyłki, ale jednak 42zł kosztuje


u mnie ksiądz mówił jak wygląda przebieg chrztu i żeby potem z dzieckiem do kościoła chodzić, bo głupio jak na próbie przed komunią dziecko zapyta na głos: czemu ten pan ma sukienkę? albo jak ksiądz się go spyta, to się okaże że jest pierwszy raz w kościele, ale że jak dziecko bardzo rozrabia, płacze, przeszkadza, to że nie ma sensu go zabierać, albo wychodzić z nim na zewnątrz/do przedsionka


chyba nie przejdzie no następnego tygodnia... u mnie trądzik już siedzi drugi tydzień... było już lepiej po równoczesnym smarowaniu czubków okteniseptem (radziła położna) i smarowaniu moim mlekiem (gdzieś wyczytałam, a że Basia przy karmieniu się i tak zawsze trochę poleje przy karmieniu, to tylko trochę wspomagałam żeby szło ciut obok ) ale jak przestałam 2 dni temu to mam wrażenie się pogorszyło - pytanie czy rzeczywiście tamto działało, czy to tylko zbieg okoliczności... u poprzednich dzieci niczym nie robiłam i też zeszło po chwili...
tylko że u Ciebie na zdjęciu na lewym policzku widać jakby taką świecącą skórkę - taki placek - tak jest, czy to tylko złudzenie po krochmalu?
u mnie są takie jak u Ciebie na czole - tzn tak wyglądają i są też na głowie między włosami...


o u mojej tak właśnie wyglądają



trądzik też zejdzie... potówki to inaczej niż na tych zdjęciach... tylko skaza raczej sama nie zejdzie...

byłam dziś na placu zabaw z koleżanką i jej synkiem oraz z moją trójką... mała nie spała więc cały czas na rękach, ucieszyłam się jak mogłam powiedzieć że musimy już do domku iść bo mi mimo noszenia co chwilę marudziła... ale dzieciaki zawiedzione były - umówiłam się na jutro znowu, może się uda że będzie akurat spać?

Tak to sie ssiweci po krochmalu, bo jej gesta mase klade i ona wysycha i sie swieci

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[bambusiek]

Witam nocnie

Debeściara - nauki przed chrzanem, to kilkanaście minut omawiania co i kiedy się robi/mówi.

Celebrinea - my u audiologa byliśmy tydzień temu i kolejna wizyta w grudniu, mimo że wszystko ok.
------------------
Mała nakarmiona o 20 chwilę temu obudziła się wściekle glodna, ale może ładnie pospi

Dobrej nocy

[Marianna 54]

Napisane przez Iza188

Bidulka, dobrze ze ma to już za sobą. W swojej przychodni wam pobierali? My byliśmy wczoraj skontrolować sie u ortopedy dr Kiełbasa - super człowiek. Ma podejście do dzieci i ogólnie do ludzi. Wiec jak jeszcze nie bylyscie i chcesz uniknąć przykrych niespodzianek to polecam.

W Luxmedzie byliśmy..
Też byliśmy u dr Kiełbasy w zeszły piątek położna nam poleciła. I mam takie samo zdanie jak Ty na temat pana Doktora. Bardzo miły, sympatyczny ima świetne podejście do dzieci. Młoda się do doktora uśmiechała aż Tż był zazdrosny Z biodrami wszystko dobrze kontrola za 3 miesiące i udało nam się zdobyć nr na NFZ także przynajmniej 1 wizyta bezpłatna. Teraz nas jeszcze czeka kardiolog, mam nadzieje że też wszystko ok będzie

[Celebrinfea]

Iza u mnie to masa kontroli ze względu na to że młoda to wcześniak. czasem mam wrażenie że jak słyszą w przychodni ze wcześniak to wrzucają z zasady dodatkowe kpntrole. Tylko mógłby mi je ktoś sponsorować...

[malwiska]

Oliwka dala pospac 21 skoczyla jesc i obudzila sie o 24;50. Tyle ze musialam ja usypiac co zajelo 30min - jaa chcee juz tz!!!

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[malwiska]

Co tu taka cisza? Tylko ja dzis karmie w nocy??

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[cinnilla88]

My wlssnie skonczylysmy się karmic. Ciekawe kiedy kolejna pobudka się szykuje

Sent from my GT-I9305 using Wizaz Forum mobile app

[joanna2228]

Moja się obudziła o 1.47 i teraz o 4.50 zwariowalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fame]

Napisane przez malwiska

Co tu taka cisza? Tylko ja dzis karmie w nocy??

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

Ja karmiłam Małą o 2 i teraz strzeliła mega kupę + obsikala nasze łóżko, no i miejsce w brzuszku się zrobiło i znowu daje jej butlę, prosiaczek mały

A na forum nie wchodzilam bo burza u nas była i tż powylaczal wszystko z prądu łącznie z routerem..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaya]

Dobijcie mnie Moje Dziecko zjadło wczoraj o 20:30 i około 22:00 poszło spać. Obudził się o 2:20 na jedzenie, po 6 godzinach. Jedząc już przysypiał, zjadł, pospal 10 minut i koniec. Siedzę z Nim do teraz

[malwiska]

Napisane przez mamaya

Dobijcie mnie Moje Dziecko zjadło wczoraj o 20:30 i około 22:00 poszło spać. Obudził się o 2:20 na jedzenie, po 6 godzinach. Jedząc już przysypiał, zjadł, pospal 10 minut i koniec. Siedzę z Nim do teraz

Jeremi juz ma 2 miesiace i karmiony na mm, wiec moze mu sie pomylil dzien z noca? Bo raczej sie najada a nawet napewno, zdrowy juz jest wiec moze w ciagi dnia go bardziej wymecz, zeby ci padl w nocy

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[mamaya]

malwiska, Jeremi nie spał wczoraj od 6:00 do 16:00, później pospał na spacerze godzinę i później poszedł spać o 22:00, także był wymęczony Mnie się wydaje, że przechodzimy kryzys drugiego miesiąca po prostu
Teraz na szczęście zasnął, bo widziałam już, że pada na pyszczek, ale bronił się przed spaniem jak tylko mógł.

[joanna2228]

Mamaya właśnie o tym samym pomyślałam że to może ten przeskok rozwojowy. Niech szybko minie, buziaki współczuję. Niedługo wszystkie będziemy jak zombie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Napisane przez mamaya

malwiska, Jeremi nie spał wczoraj od 6:00 do 16:00, później pospał na spacerze godzinę i później poszedł spać o 22:00, także był wymęczony Mnie się wydaje, że przechodzimy kryzys drugiego miesiąca po prostu
Teraz na szczęście zasnął, bo widziałam już, że pada na pyszczek, ale bronił się przed spaniem jak tylko mógł.

Moze faktycznie jest tak jak mowisz, umnie mala tez broni sie przed spaniem, a skonczyla 3 tyg, a z tego co czytalam skoki dziecka sa w 3 i 6 tyg - tylko nie wiem czy tam uwzgledniaja skoczone tygodnoe no i wiem ze kazde dziecko przechodzi w roznym czasie a te.dane.to tylko w przyblizeniu - no ale by sie zgadzalo bo dziecko marudne, ciagle wisi mi ma cycku i malo spi.
Oby szybko nasze dzieci przechodzily te skoki

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[aga__tka]

Napisane przez Marianna 54

Raczej nie chodzi o leczenie dzieci, bo albo obie mamy je dodane albo żadna, ja mam również kod dla Uli ale narazie nic tam nie ma, jeśli się coś pojawi odnośnie pobytu w szpitalu to napiszę. Myślę że poprostu cesarka jest droższa bo i znieczulenie i szycie i więcej lekarzy zaangażowaych i dłużej leżałaś ode mnie.

U mnie ta wysypka jeszcze inaczej wygląda, moja ma takie czerwone, suche placki na policzkach, które na dworze, po śnie,albo jak jest spokojna to są blade, a po jedzeniu, płaczu czerwone . Wcześniej miała takie krostki jak u Malwiski na skroniach i głowce ,ale to zeszło już. Jutro przychodzi położna zobaczymy co powie.

I jeszcze musze się Wam wyżalić, bo już mi trochę przeszło ale myślałam,że będę gryść wrrr
Poszliśmy dziś z mała na pobranie krwi i jak nas zobaczyła pielęgniarka to jakoś dziwnie się na nas popatrzyła i poleciała po drugą. Ta druga wchodzi i mówi 'ooo to takie masz małe dziecko". Mąż trzymał Mała na rękach ja próbowałam odwrócić jej uwagę, jedna pielegniarka trzymała ją za rękę a druga "pobierała krew" po 2 !!!! wkłuciu stwierdziła że się nie da i spróbuje z pięty w pięte wkłuwała się 3 razy i kręciła igłą bo jej nie leciało. Myślałam że walnę tę kobietę na miejsciu. Dziecko się tak zwyło że padła mi na rękach już nie miała siły płakać i tylko łkała przez sen. Cała procedura pobierania krwi trwała ponad 10 minut. Mogła powiedzieć że nie ma kompetencji i żebyśmy przyśzli w innym terminie...

okropność - ja mam wrażenie że oni się maluchami nie przejmują, bo im się zdaje że ich nie boli nie będą narzekać, nie zapamiętają...

Napisane przez malwiska

Tak to sie ssiweci po krochmalu, bo jej gesta mase klade i ona wysycha i sie swieci

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

no to wszystko jasne bo u Jeremka taki świecący placek to była skaza...

Napisane przez malwiska

Co tu taka cisza? Tylko ja dzis karmie w nocy??

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

ja karmiłam, ale ja nie wstaję na karmienie, tylko Basię biorę do siebie... dziś spała całą noc z nami, bo dzieciaki jakoś późno przyszły i nakarmiłam ją "na rano" i wstałyśmy we dwie (jak przychodzą starsze to ją przekładam, jeśli wcześniej tego nie zrobiłam) a wcześniej i wieczorem i w nocy zaspałam przy karmieniu żeby ją odłożyć...

Napisane przez mamaya

Dobijcie mnie Moje Dziecko zjadło wczoraj o 20:30 i około 22:00 poszło spać. Obudził się o 2:20 na jedzenie, po 6 godzinach. Jedząc już przysypiał, zjadł, pospal 10 minut i koniec. Siedzę z Nim do teraz

to pewnie teraz śpi jak śpi to się prześpij też...


Mnie mała nie chciała zasnąć wieczorem... ale ją przytuliłam ciutkę wyciszyłam i zasnęła jednak...
i się okazało że lubi śpiewanie bo dziś rano po karmieniu o 6.30 obudziła się całkiem... myślałam że przebiorę i zaśnie jak zwykle do koło 9-10... no i nie spała - to w sumie nie problem, ale tylko chwilę była spokojna... no i jak zaczęła piszczeć mocniej to zaczęłam jej śpiewać i zaraz się uspokoiła... wcześniej nie bardzo reagowała na śpiewanie...
ale nie wszystkie dzieci lubią - Jeremi lubił, a Ola wcale, dopiero jak skończyła 2lata to polubiła kołysanki przed snem, bo takie wesołe dla dzieci to już koło roku jak miała...
i jeszcze na skutek postu Mamayi postanowiłam wczoraj przetestować wodzenie wzrokiem za zabawką - pomyślało mi się o tym przy stole jak jadłam arbuza i nie chciało mi się wstawać, to arbuz robił za zabawkę - wodziła wzrokiem za nim bardzo ładnie mimo że jest czerwony a nie czarny... jeszcze muszę potestować jak będzie leżeć na płasko, bo powinno dziecko robić "równo" na obie strony, a jak nie robi, to tę stronę niechętną powinno się trochę ćwiczyć... ale dokładnie nie pamiętam z jakiego powodu
i jeszcze wczoraj się we mnie Basia wpatrywała jak ją miałam na rękach z miną: o jaka ty jesteś dziwna tak jakby postanowiła się mnie "nauczyć" nie pamiętam żeby moje starsze dzieci się mnie kiedykolwiek tak przyglądały... za to starszaki w wieku 3 tygodni to już się do mnie uśmiechały, na mój uśmiech... może po prostu szybciej mnie widziały dokładniej?

[dusia_tcv]

Wcześniaki tak mają ja mam już Arka tak grubą teczkę z wynikami zaświadczeniami teraz za tydz mamy wizytę u neurologa a u niego to już 4 miesiąc

[Fame]

O kurczę, nie wiedziałam że niemowlaki mają jakieś kryzysy więc wszystko przede mną

U nas karmienie..
Mała puszcza czasami takie bąki że tż się na mnie patrzy podejrzliwie i kup robi na dobę 2-3 także cieszę się, bo odpuszcza brzuszek napina się i płacze tylko wieczorem, a wcześniej to cały czas albo spała albo płakała..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rybka13]

Czesc.
Wczoraj rano zaczelam pisac posta, ale nie udalo sie sie go dokonczyc przez caly dzien synek wcale nie spal, robil sobie czasem drzemke 15-20min, najlepiej na rekach.
Ale te moje dzieci juz sa takie malo spiace, corka jak miala 2 tyg to juz jej sie zdarzylo przez cale 12h nie spac, a synek wczoraj skonczyl miesiac to i tak lepiej
Nocka nie kiepska byla, synek do tej pory odsypia trudy dnia wczorajszego oby dzisiaj bylo lepiej

Mam pytanie, gdzie wy kupujecie taki tani Bebilon?? ja jak jestem w pl to place po 45-50zl i to w Biedronce, bo apteka czy rossman to jeszcze drozszy, ale tam nie biore.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez Fame

O kurczę, nie wiedziałam że niemowlaki mają jakieś kryzysy więc wszystko przede mną

U nas karmienie..
Mała puszcza czasami takie bąki że tż się na mnie patrzy podejrzliwie i kup robi na dobę 2-3 także cieszę się, bo odpuszcza brzuszek napina się i płacze tylko wieczorem, a wcześniej to cały czas albo spała albo płakała..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziecko ma skoki rozwojowe, a kryzysy ma matka
Czyli nowe mleczko jej sluzy

[Fame]

RYBKA Tobie chodzi o bebilon w puszce 400 g? W biedronce są chyba takie większe za 50zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dusia_tcv]

Na allegro można kupić taniej mleko

[rybka13]

kularek twoje zaproszenia tez bardzo ladne
Daj znac za jakis czas jak wam idzie odstawianie bebilonu, my powoli corci odstawiamy, na razie dostala odtluszczone UHT z kartonika, ale na tym to wyjdziemy tak samo jak na bebilonie wiec za jakis czas bedziemy chcieli przejsc na zwykle krowie.
Zachowania pielgrzymow nie bede komentowac... Wstyd

marianna straszne zachowanie tych pielegniarek zal dziecka.

agnes moze postaraj sie tutaj o ten nadmanganian potasu, dziewczyna z poprzedniego watku dostala od tutejszych lekarzy, co prawda ona w Anglii mieszka, ale pewnie i u was maja tylko nie wiem czy tak "na prosbe" dostaniesz, ale moze zasugerowac czy cos

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Fame

RYBKA Tobie chodzi o bebilon w puszce 400 g? W biedronce są chyba takie większe za 50zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aaa to ja kupuje te w pudelku po 900g, to w takim razie na jedno wychodzi...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

To musze poszukac na all i w razie czego zamowic

[Domi_00]

Dzień dobry

My juz w moim rodzinnym mieście. Młoda dobrze zniosła podróż. Od razu mój wózek obsiadly piszczace sąsiadki krzycząc jaka piękna i w ogóle nawet pani w zabce wyszła, żeby zobaczyć dziecko... później jeszcze wizyta u ciotek do wieczora. Bałam się, że to dla niej za dużo wrażeń i ze będzie płakać w nocy. Mama się śmiała, że trzeba czerwoną kokardę do wózka przyczepić (na szczęście nie wierzę w takie rzeczy) I co? Bąbel spał od 21.30 do 5. Zjadła, zrobiła kupę olbrzyma i w kimke do 9

No i udało mi się wyjść wieczorem na 2 godzinki ze znajomym

Co do Bebilonu to ja kupuję Ha w małej puszce za 32 zł w tesco. W aptece jest za ponad 40 zł na inne mleko na razie się nie decyduje, bo na to Młoda reaguje super i boję się, że jak zmienię to będzie sajgon.

Mamaya, gratki za drugi miesiąc

[aga__tka]

Napisane przez rybka13

kularek twoje zaproszenia tez bardzo ladne
Daj znac za jakis czas jak wam idzie odstawianie bebilonu, my powoli corci odstawiamy, na razie dostala odtluszczone UHT z kartonika, ale na tym to wyjdziemy tak samo jak na bebilonie wiec za jakis czas bedziemy chcieli przejsc na zwykle krowie.
Zachowania pielgrzymow nie bede komentowac... Wstyd

marianna straszne zachowanie tych pielegniarek zal dziecka.

agnes moze postaraj sie tutaj o ten nadmanganian potasu, dziewczyna z poprzedniego watku dostala od tutejszych lekarzy, co prawda ona w Anglii mieszka, ale pewnie i u was maja tylko nie wiem czy tak "na prosbe" dostaniesz, ale moze zasugerowac czy cos

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


Aaa to ja kupuje te w pudelku po 900g, to w takim razie na jedno wychodzi...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

To musze poszukac na all i w razie czego zamowic

a dlaczego odtluszczone?
ja dzieciom dawałam od razu 3,2% albo 2%, zależnie jak mi się kupiło... głównie 2% bo właśnie nie dawałam w kartoniku, tylko pasteryzowane z lodówek, a takie z krótszą datą ważności (w sensie że nie pod koniec ważności, ale takie, które z zasady ma krótką) to z reguły trafiałam na 2%... Tylko na samym początku żeby zachęcić dzieci do picia zwykłego mleka kupowałam w kartoniku, ale nie zwykłe tylko waniliowe, albo czekoladowe... jak im się spodobało to już robiłam sama z mleka albo z cukrem waniliowym, albo rano kakao... kakao piją rano często nadal (robię tylko jak poproszą, bo inaczej mi zostawiają pełne kubki) a cukru waniliowego sypałam coraz mniej i po miesiącu mogłam całkiem zrezygnować. Czytałam że te pasteryzowane są dużo zdrowsze od UHT, kłopot jedynie taki że nie można kupić 3zgrzewek na zapas i trzeba pamiętać żeby codziennie (co 2-3dni kupić)... ale ja trzymam jakiś karton UHT "na wszelki wypadek" w zapasie i w razie czego otwieram i kupuję przy okazji nowy, ale z reguły to stoi miesiąc albo i dłużej...

Napisane przez Domi_00

Dzień dobry

My juz w moim rodzinnym mieście. Młoda dobrze zniosła podróż. Od razu mój wózek obsiadly piszczace sąsiadki krzycząc jaka piękna i w ogóle nawet pani w zabce wyszła, żeby zobaczyć dziecko... później jeszcze wizyta u ciotek do wieczora. Bałam się, że to dla niej za dużo wrażeń i ze będzie płakać w nocy. Mama się śmiała, że trzeba czerwoną kokardę do wózka przyczepić (na szczęście nie wierzę w takie rzeczy) I co? Bąbel spał od 21.30 do 5. Zjadła, zrobiła kupę olbrzyma i w kimke do 9

No i udało mi się wyjść wieczorem na 2 godzinki ze znajomym

Co do Bebilonu to ja kupuję Ha w małej puszce za 32 zł w tesco. W aptece jest za ponad 40 zł na inne mleko na razie się nie decyduje, bo na to Młoda reaguje super i boję się, że jak zmienię to będzie sajgon.

Mamaya, gratki za drugi miesiąc

mnie najbardziej rozbraja medalik z Matką Boską przyczepiony wyraźną czerwoną kokardką... Bogu świeczkę a diabłu ogarek

[debesciara]

Spakowałam z nieocenioną pomocą mamy wózek i
Spaliłam chyba z 1000 kalorii, Chodakowska to leszcz
Pakowanie zaczęłam wczoraj, ale zwątpiłam, już stwierdziłam że chyba go nie sprzedam, albo poczekam aż znajdzie się ktoś z okolicy, ale kupiłam dziś folię streczową i dałam radę Dobrze że Ignaś chciał współpracować i grzecznie spał, Matylda w tym czasie wymyła lalki i siebie, zalewając pół łazienki, później po całym salonie rozkruszyła styropian ah dzieci są urocze
Właśnie pakę wziął kurier, ma wyczucie chłop, bo z 15 min. temu skończyłyśmy pakować..

Muszę się Wam pochwalić że wreszcie kupiłam nianię i to raczej z tych porządniejszych (ale bez monitora i kamery) i jestem nią zachwycona, nawet śpiewa kołysanki i można je włączać odbiornikiem czyli na odległość . No i generalnie jakaś taka bardziej mobilna się czuję
No i jeszcze szwagierka przysłała mi laktator, więc od dziś zaczynam kolejną walkę o laktację, trzymajcie kciuki może choć trochę uda się ją rozbujać Zacznę w 6tyg. Ignasia, czyli kryzysowym.. no ciekawe co z tego wyjdzie...

No to idę Was nadrabiać

[Domi_00]

Debesciara wesoło z tym pakowaniem


Jaką nianię kupiłaś? Bo myślę o tym by kupić w niedługim czasie bo u teściów ogromny dom a u mojej mamy z kuchni nie słychać czy Młoda płacze, wiec na wyjazdy by mi się przydała

[Iris1988]

Czesc wszystkim

Podczytuje na biezaco ale nie mialam jak pisac:-( mam jakis zjazd od wczoraj:-( tesciowa twierdzi ze maly ma kolke a on kweka tylko za jedzeniem on wogole malo placze i cichutko. Stwierdzila ze mu napewno jest za zimno przekonala do tego tż no i bylam w mniejszosci wiec ubralam w to co kazala przykrylam na noc a dzisiaj widze potowki:-( i jak tu sie nie klocic? Musze zaczac robic swoje a to co mowi wpuszczac jednym uchem wypuszczac drugim. Igor tez zaczyna miec jakas wysypke na buzce po krochmalu schodzi troche. Zobaczymy co powie lekarka jak przyjdzie na wizyte. Tż do konca tygodnia jest w domu ale my z tego nic nie mamy bo ciagle cos robi:-( myslalam ze wykorzysta troche czasu dla nas a wychodzi na to ze ja siedze z malym a on ciagle gdzies:-( tylko dzieki malemu nie lapie mnie deprecha ale nie wiem jak dlugo wytrzymam.


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[malwiska]

Napisane przez rybka13

Czesc.
Wczoraj rano zaczelam pisac posta, ale nie udalo sie sie go dokonczyc przez caly dzien synek wcale nie spal, robil sobie czasem drzemke 15-20min, najlepiej na rekach.
Ale te moje dzieci juz sa takie malo spiace, corka jak miala 2 tyg to juz jej sie zdarzylo przez cale 12h nie spac, a synek wczoraj skonczyl miesiac to i tak lepiej
Nocka nie kiepska byla, synek do tej pory odsypia trudy dnia wczorajszego oby dzisiaj bylo lepiej

Mam pytanie, gdzie wy kupujecie taki tani Bebilon?? ja jak jestem w pl to place po 45-50zl i to w Biedronce, bo apteka czy rossman to jeszcze drozszy, ale tam nie biore.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------


Dziecko ma skoki rozwojowe, a kryzysy ma matka
Czyli nowe mleczko jej sluzy

dobrze wiedzieć że nie tylko moje dziecko nie śpi w dzień... dzisiaj od 6 do 10 nie spała, na spacerze spała od 10 do 12 i teraz znów nie śpi... czyli mamy zaliczone 2h w dzień, noc od 24:50 to niestety tylko drzemała i się więcej wierciła niż spała - ja nie wiem skąd ona ma tyle energii :P a ma dopiero 3 tyg

[dziolcha86]

I moja nie spi ostatnio w dzien. Najgorzej rano. Dzis od 7:30 do 14. Czyli nie spala ponad 6 godzin :/ Dopiero co zasnela. Najgorzej, ze uspakaja sie na kilka minut i znowu placz... kolka to dzis nie byla. Nie podkurczala nozek... dobrze pierdziala i w ogole...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fame]

IRIS nie słuchaj nikogo tylko rób swoje. Wczoraj moja teściowa z ciotką zarzuciły mi że Mała jest za lekko ubrana i na pewno jest jej zimno, to odpowiedziałam prosto z mostu ze miały swoje dzieci i ubieraly jak chciały a teraz niech się nie wracają
Ciekawe na jak długo podziała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dziolcha86]

Jak dlugo u was dziecko maksymalnie nie spalo?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.