Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[ryba91]

no ztymi pediatrami to jakas masakra. MY mielismy fajną- nawet za☠☠☠i... ale co? zwolniona z przychodni, nikt nie wie gdzie pracuje,naneci zero wzmianki.. przepisali nas do innej- ok 50letniej babki. początkowo fajna, ale na wszystko musi miec papier, wszystko konsultowane, jak ją poprosiłam o skierowanie do reh zanim zrobiła to neuro- juz wtedy czułam ze chyba cosn ie tak, skoro 7m miesiecy za nami a mały sie nie obraca- powiedziała ze ona nie moze i mamy isc do neuro ... no i wsumie 4 tyg póniej dostalismy.. jak mąż bez małego poszedł po recepte na mleko to nie dostał.. musiałam kupić na 100% a to ponad 30 zł za puszkę! , jak mały mi sie rozchorował to kazała zrobić mocz i krew, z kwi wyszedł mały niedobór hgb- ale mam sie nie przejmować bo nie jest źle, dopiero jka sama zaczełam robić badania wyszło ze poziom spada i zelazo tez i dała nam żelazo w tab...jedyny plus ze kobita widać ma cos w głowie, ale myśli tym starym systemem, jak kiedys był... no a jak zaczeły sie problemy z jedzeniem to wg nic nie poradziła tylko zeby dawac co chwile mleko... a potem poszła na 3tyg urlop...:/ w ten czas odwiedziłam 2 innych pediatrów każdy inne zdanie- jedna baabka olała całkowicie- powiedziała ze to nic jak dziecko spada z wagi, a druga wysłała na pasozyty i krew,a jak wyniki niczego nie pokazały to zwaliła na ząbki..na szczescie mały już zaczął tyć- swoją drogą nawet nie wiem czy nie za dużo tak od razu
także jak widać to róznie mozna trafić

Słuchajcie- mam nowego fona z androidem- jestem ciemna w tych sprawach zawsze jakas nokia 3310 no i chciałam sobie ściagnąć aplikacje wizaż. weszłam w aplikacje, wpisałam wizaz i ściągłam cos tam, no ale,, mam wszystkie fora itpale nie wiem gdzie mam sie tam zalogować, bo tam nic nie ma i przez to ie moge odpowiadać.. ktos ise zna na tym i mi powie na chłopski rozum co to jak to itp ogarnąć?

[89Beatka]

Ryba jak amsz aplilkacje wizaz to jeśli dobrze pamietam wlaczajc ja to sie logujesz. Potem masz juz zasubskrybowane wątki tak jak na kompie.


Ale sie podjarałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Liwia wstała w łóżeczku i stała jakieś 7 sekund, a ja na nia patrze i nie wiem co mam robić i mysleć i mówie do niej: Ja nie wiem co robić a ty nie wiesz że wstałaś
Obniżamy łóżeczko na najniższy poziom

[Zuzziak]

Brawa dla Liwki! Ależ tu spokój
Pokój prawie posprzątany, od razu inaczej, więcej miejsca się zrobiło. Właśnie siedzę przy komputerze, Mały tż dokucza, zaraz go wezmę to się pobawimy i wykąpiemy.
Jutro powinna przyjść mi paczka ze świecami yankee, oraz paczka z rossmanna..ajj już się nie mogę doczekać!
Ależ mam ubaw na wizazu...narzeczona tż brata ostro się udziela na dwóch wątkach i czytam co ona tam za głupoty wypisuje o naszych rodzinach, o nas...dosłownie wszystko, normalnie przegina, poczekam na odpowiedni moment i powiem jej że nie życzę sobie by publicznie wypisywała to co się działo/dzieje u nas...

[89Beatka]

Napisane przez Zuzziak

Brawa dla Liwki! Ależ tu spokój
Pokój prawie posprzątany, od razu inaczej, więcej miejsca się zrobiło. Właśnie siedzę przy komputerze, Mały tż dokucza, zaraz go wezmę to się pobawimy i wykąpiemy.
Jutro powinna przyjść mi paczka ze świecami yankee, oraz paczka z rossmanna..ajj już się nie mogę doczekać!
Ależ mam ubaw na wizazu...narzeczona tż brata ostro się udziela na dwóch wątkach i czytam co ona tam za głupoty wypisuje o naszych rodzinach, o nas...dosłownie wszystko, normalnie przegina, poczekam na odpowiedni moment i powiem jej że nie życzę sobie by publicznie wypisywała to co się działo/dzieje u nas...

wydrukuj i jej prosto w oczy powiedz, najlepiej przy wszystkich.

[ryba91]

No niezle Zuziak... prawde oby pisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

?? Uwaga ucze.sie na tel wizazu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Ej nie umiem edytowac i cytoeac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez ryba91

No niezle Zuziak... prawde oby pisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

?? Uwaga ucze.sie na tel wizazu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Ej nie umiem edytowac i cytoeac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

naciśnij dłużej na posta

[89Beatka]

Ryba masz centrum dowodzenia w ręku

[lineczka1989]

Witam!

Zuziak, ale Ci sie bratowa trafiła

Brawo Liwka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_zp]

Napisane przez ryba91

hmm no to faktycznie dość restrykcyjne podejscie ale nie popadajmy w paranoje :P

w niektórych kwestiach nietrudno się z nim nie zgodzic - np kaszki smakowe, ile one banana, maliny itp widziały tego nikt nie wie, a można po prostu dodac owoc do kleiku i po sprawie

Napisane przez Olenka_24

Czy któraś z Was też ma stresa przed powrotem do pracy po macierzyńskim czy tylko ja to tak przeżywam :p ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez motylek1007

Ja tez przezywam, kurcze to bedzie ciezkie. Jestem z nim caly czas od urodzenia, najdluzsza przerwa jaka mielismy to 3h.
Mysle jednak ze ja to bardziej przezyj niz on.

eh ja chyba wyrodna matka jestem... jakoś szczególnie się tym nie stresuje, momentami nawet cieszę, że wracam... z resztą sama nieprzymuszona niczym zdecydowałam o wcześniejszym powrocie, na początku z Małym będzie tata, trochę moja mama - jakoś to zorganizujemy

Napisane przez motylek1007

Gdyby placili na wychowawczym, to bym z wielka checia z nim siedziala. Uwielbiam z nim spedzac czas i patrzec jak sie uczy nowych rzeczy, odkrywa swiat. Lubie tez patrzec na moje szczescie jak spi

też to uwielbiam, ale jednak mimo wszystko chce się realizowac zawodowo również, cofam chyba z poprzedniej wypowiedzi - jestem wyrodna

Napisane przez motylek1007

Wow, super zawsze czytajac watek mam wrazenie ze moje dziecko jest opoznione

Wizyta kosztuje 120zl ale nie zaluje, ta babka jest super. Mozna do niej drzwonic na komorke w razie potrzeby jak czlowiek na szybko potrzebuje odp
Minus, ze mam do niej daleko, ponad 60km w jedna strone ale na moim terenie to "bida z nedza" wsrod pediatrow.
We wrzesniu pojade na bilans 9mc, przynajmiej sprawdzi to i owo.

120 zł to sporo, doliczając jeszcze koszt szczepionek itd, ja płacę 60 zł za wizytę, początkowo 70 zł, ale teraz jesteśmy "stałymi klientami" więc 60 zł.

[ryba91]

No Z kaszkami sie zgodze..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

cześć
dzisiaj mam wolne weekend w środku tygodnia :P

trzeba ogarnąć chałupę

Hania się od dwóch dni próbuje podnosić, łapiąc nas za palce. radochy ma przzy tym duuuużo

[motylek1007]

Napisane przez magda_zp

w niektórych kwestiach nietrudno się z nim nie zgodzic - np kaszki smakowe, ile one banana, maliny itp widziały tego nikt nie wie, a można po prostu dodac owoc do kleiku i po sprawie





eh ja chyba wyrodna matka jestem... jakoś szczególnie się tym nie stresuje, momentami nawet cieszę, że wracam... z resztą sama nieprzymuszona niczym zdecydowałam o wcześniejszym powrocie, na początku z Małym będzie tata, trochę moja mama - jakoś to zorganizujemy



też to uwielbiam, ale jednak mimo wszystko chce się realizowac zawodowo również, cofam chyba z poprzedniej wypowiedzi - jestem wyrodna



120 zł to sporo, doliczając jeszcze koszt szczepionek itd, ja płacę 60 zł za wizytę, początkowo 70 zł, ale teraz jesteśmy "stałymi klientami" więc 60 zł.

Nie jestes wyrodna matka, tylko Tobie praca sprawia satysfakcje, a ja tam wracam dla kasy tylko.

Ja za szczepionki nic nie place, wzielam wersje nfz.
Fakt drogo za wizyte, ale na szczescie rzadko jezdze, a ta lekarka to ordynatorw duzym szpitalu wiec sobie liczy.....

[89Beatka]

Napisane przez niunia32

cześć
dzisiaj mam wolne weekend w środku tygodnia :P

trzeba ogarnąć chałupę

Hania się od dwóch dni próbuje podnosić, łapiąc nas za palce. radochy ma przzy tym duuuużo

ale ci fajnie ale i tak masz co robić

Magda_zp jaka wyroda. Mas zprawo wrócić do pracy i być mamą nawet lepiej że wrócisz, odetchniesz na te kilka godzin i bedziesz mieć wiecej siły i cierpliwości


U nas dziś zimno. Nie pada, ale tzreba się ubrać. Robię pranie ale zapewne nie wyschnie.

[magda_zp]

Napisane przez motylek1007

Nie jestes wyrodna matka, tylko Tobie praca sprawia satysfakcje, a ja tam wracam dla kasy tylko.

Ja za szczepionki nic nie place, wzielam wersje nfz.
Fakt drogo za wizyte, ale na szczescie rzadko jezdze, a ta lekarka to ordynatorw duzym szpitalu wiec sobie liczy.....

ja płacę za wszystkie szczepionki, bo szczepi mi ten prywatny pediatra, na razie to nie jest wielki koszt, nie wiem jak reszta, w sumie tylko żółtaczkę (40zł) kupiłam z tych co mogłam miec za darmo

[motylek1007]

ja go szczepie w przychodni, tam gdzie jest pediatra na nfz. Nie wiedzialam nawet ze mozna prywatnie szczepic

[magda_zp]

Napisane przez motylek1007

ja go szczepie w przychodni, tam gdzie jest pediatra na nfz. Nie wiedzialam nawet ze mozna prywatnie szczepic

można można, wpisuje szczepienie normalnie do książeczki zdrowia, z resztą wagę itd też, ja później dzwonie do ośrodka zdrowia i zgłaszam, że jest zaszczepiony, żeby mnie nie ścigali właśnie ze względu na szczepienia zaczęłam prywatnie chodzic, żeby był dobrze zbadany, a wiem, że w ośrodku średnio się do tego przykładają

znajoma pojechała do tego pediatry z kompletnie zdrowym dzieckiem (4 tygodniowym) przy okazji szczepienia starszego syna, "z ciekawości" chciał go obejrzec i przebadac, okazało się, że mały miał zapalenie płuc - za trzy dni stan się tak pogorszył, że dziecko leżało już pod tlenem w szpitalu, lekarze na izbie w szpitalu pytali kto to wybadał, bo tak wczesne stadium było, ale jak widac szybko postępowało, takich przykładów co do tego lekarza jest mnóstwo

[motylek1007]

To nie wiedzialam ze tak mozna szczepic.

Dobrze ze poszla do lekrza, czasami to sie czyta takie rzeczy ze wlos sie jezy

[89Beatka]

ale cisza, coś nam wątek się słabo ciągnie


Liwcia właśnie usypia i chyba zrobie to co ona. Obiad już zrobiony wiec mam wolne

[niunia32]

Hania już po drzemce, my nie bawem idziemy do kościoła, potem jakiś obiad trzeba zrobić... później się zobaczy :P

[Olenka_24]

Heja !

My już po obiedzie, dziś się stolowalismy u mojej babci mniam mniam :p

Teraz Leo idzie w kimonko u Was też już tak czuć jesień w powietrzu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

Heja !

My już po obiedzie, dziś się stolowalismy u mojej babci mniam mniam :p

Teraz Leo idzie w kimonko u Was też już tak czuć jesień w powietrzu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie niee. Jesieni nie czuć

[ryba91]

U mnie dIs cieplo, wrocilam ze.wspinaczki i teraz bawie sie z mlodym , a jutro zostaje 3h sam.z.tatisiem... az sie boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

U mnie dIs cieplo, wrocilam ze.wspinaczki i teraz bawie sie z mlodym , a jutro zostaje 3h sam.z.tatisiem... az sie boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i dobrze że zostaje z tatusiem sam. Nawet jak będzie płakał to niech tatuś sobie radzi. Ale sądzę że nie będzie tak źle. Powinnaś częściej sama wychodzić.

[domii29]

Napisane przez Zuzziak

Domii, ale wam fajnie my byliśmy z Małym na początku lipca w Solinie. Jak ja kocham tamtejsze zapiekanki przy zaporze Niestety my z pogodą nie trafiliśmy, mieliśmy jeden dzień bez deszczu to Aleks trochę pochlapał się w wodzie no i wybraliśmy się na godzinny rejs statkiem.
Domii po powrocie zrób sobie morfologię i tsh, ale może to też z upałów? Ja ostatnio też coś osłabiona jestem i w głowie się kręci, ale badania niby ok:/

Beatka za wiersz! Ależ ty zdolna kobitka jesteś. Myślałaś może o wydaniu własnego tomiku z wierszami?

Niunia, ale śliczna Hanusia i jak świetnie sobie radzi! Mój to taki wędrowniczek, że ciężko go upilnować bo nie usiedzi w miejscu, a jeszcze jak zaczyna sobie chodzić opierając się o kanapę albo stół to ...o matko

Dziewczyny ja niestety też boję się powrotu do pracy. Ponoć na jesień mam już wrócić (tak coś szefostwo wspominało), a do tego wracam na dzienne studia bo na zaocznych już miejsc nie mieli..nie wiem jak to będzie

Mały teraz z dziadkami, a ja po małym przemeblowaniu, ogarniam mieszkanie..a tu jeszcze taki skwar

Madzik mój Mały też ostatnio coś grymasi na jedzenie, marnie je. Wczoraj to już w ogóle mało co zjadł i marudny to chyba przez tą pogodę :/

Uciekam do sprzątania

Ty kochasz zapiekanki z nad Soliny a ja kocham to miejsce mogłabym tam jeździć co weekend i wciąż byłoby mi mało

Napisane przez 89Beatka

Ryba jak amsz aplilkacje wizaz to jeśli dobrze pamietam wlaczajc ja to sie logujesz. Potem masz juz zasubskrybowane wątki tak jak na kompie.


Ale sie podjarałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Liwia wstała w łóżeczku i stała jakieś 7 sekund, a ja na nia patrze i nie wiem co mam robić i mysleć i mówie do niej: Ja nie wiem co robić a ty nie wiesz że wstałaś
Obniżamy łóżeczko na najniższy poziom

Brawo dla Liwki

No i widziałam że Ryba pisała że Kacperek zuch chłopak sobie lepiej radzi


Witam
Wróciliśmy z nad Soliny we wtorek ale jakoś nie było czasu tutaj zaglądnąć.
Było meeeeeeeega! Zabrakło mi jeszcze jednego dnia wypoczynku noo ale ważne że chociaż na te 4 dni udało nam się wyskoczyć .
Jasiek przeszczęśliwy, wymoczył nóżki w Solinie, bawił się na dancingach i miał mnóstwo różnych atrakcji , warto było jechać chociażby po to żeby zobaczyć jak uśmiech nie schodzi z jego buźki


A dzisiaj dowiedziałam się że mojej mamy najlepszej przyjaciółki bratanica urodziła dziecko w 6 miesiącu które waży 60 dkg i lekarze nie dają mu szans na przeżycie

[Anoula]

ogarnęła mnie jakaś niemoc, nie mam siły na nic :x

Natalia zaliczyła wczoraj swoje pierwsze wesele, nawet dzielna była, ale o 21:30 musieliśmy się zmyć ze względu na szkraba.

[89Beatka]

Anoula Natalka wytanczona? a ty i TŻ?



Liwka usypia, taką mam nadzieję sama bym się położyła.
Liwiusz dostał dziś od mojej koleżanki zestaw talerzyków i kubeczek, niestety z koleżanką się nie zdążyłam zobaczyc bo musiała już wracać do Holandii, zobaczmy się w świeta BN dopiero.

Robiłam dziś pizze na obaid i jestem OBŻARTA ile to kalorii

[Anoula]

Napisane przez 89Beatka

Anoula Natalka wytanczona? a ty i TŻ?



Liwka usypia, taką mam nadzieję sama bym się położyła.
Liwiusz dostał dziś od mojej koleżanki zestaw talerzyków i kubeczek, niestety z koleżanką się nie zdążyłam zobaczyc bo musiała już wracać do Holandii, zobaczmy się w świeta BN dopiero.

Robiłam dziś pizze na obaid i jestem OBŻARTA ile to kalorii

Nie potańczyliśmy, bo parkiet był na zewnątrz i w trakcie ulewy zalało orkiestrze sprzęt (postawili na łączeniu dwóch namiotów. Zanim wpadli na pomysł, żeby laptop podłączyć to było 2 h przerwy, jak się zebraliśmy do tańczenia to przerwa na ciepłe danie a później to już musieliśmy wracać.

Ale bym zjadła pizze za tydzień będę mieć piekarnik to siebie zrobię

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

[Zuzziak]

Domii Solina to w ogóle piękne miejsce, lubię tam wracać
Nie dają żadnych szans maleństwu? straszne

Anoula no to zabawiliście :P Dlatego mimo wszystko jestem zwolenniczką wesel pod "dachem", na zewnątrz może i fajnie, tak nowocześnie, ale właśnie ze względu na pogodę, lepiej dołożyć te parę groszy i normalnie na sali zorganizować.

My właśnie próbujemy ululać Małego, zawsze cyrki przed spaniem nam robi, dopiero jak już jest bardzo zmęczony to utuli się i zaśnie.
Padam dziś jak mucha, pogoda męczy, raz słońce przypieka, a zaraz burza się pojawia, nie lubię takich wahań

[Anoula]

Napisane przez Zuzziak

Anoula no to zabawiliście :P Dlatego mimo wszystko jestem zwolenniczką wesel pod "dachem", na zewnątrz może i fajnie, tak nowocześnie, ale właśnie ze względu na pogodę, lepiej dołożyć te parę groszy i normalnie na sali zorganizować.

stoliki były na sali, tylko parkiet się nie zmieścił moim zdaniem wybrali złą salę do takiej ilości gości.
Rozmawiałam dziś też z moimi rodzicami. Byli na weselu do 4, ale bardziej ze względu na towarzystwo, bo muzyka ponoć była straszna. Tata stwierdził, że się przy niej tańczyć nie dało i że nawet młodzi na nią narzekali. Szkoda mi PM w tym wszystkim bo się mocno przejęli tą sytuacją. Co zresztą nie dziwi, mieli mieć ponoć fajny zespół a wyszła kiszka.

[ryba91]

Ale zimno !,asakra az sie wychodzic nie chce
Anoula szkoda ze.tak wysZŁO Z TYM WESELEM nawet sie dobrze.nie.za awiliscie...

U mas straszne nocki mamy ..maly ciagle budO sie z placzem a j.nie znam powodu.. :/ tatia qczoraj sobie super poradzil az.w.szoku bylam ale spoko bd czesciej wychodIc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.