Polecamy:

EbonyLuna · 2014-07-21, 18:48

Cytat:

Napisane przez springsteen

Jakie to zespoły?

Swego czasu słuchałam duuużo japońskiej muzyki, ale teraz zostałam dosłownie z kilkoma zespołami.

Wiem coś o Japończykach mówiących po angielsku (też słucham japońskiej muzyki i zdarza mi się obejrzeć japońskie seriale) i czasami łapię się za głowę słysząc ten ich engrish. Z jednej strony mnie to dobija, a z drugiej jest nawet urocze.

Ale tak, oni mówią... japońskim angielskim i naprawdę czasami trudno się domyślić o co im tak naprawdę chodzi.

Ja, jak nie znam jakiegoś słówka, to staram się okrężną drogą wytłumaczyć o co mi chodzi i w 99% sprawdza się ta metoda i ktoś mi podpowiada dane słówko albo kiwa głową "tak, wiem o co Ci chodzi, głupku".

Ale trzeba mówić jak najwięcej i nie wolno się załamywać. Nikt się nie nauczy mówić po angielsku, jeżeli będzie siedział z książką i tylko wkuwał. Trzeba jak najwięcej rozmawiać i przeskoczyć tę barierę (wiem, że łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, ale trzeba się starać

).

Z tych, których słucham do dziś i w miare rególarnie to przede wszystkim ukochany D'espairsRay, Blam honey, lynch., Nocturnal bloodlust, UnsraW, Buck-tick, Moi dix mois, Suicide Ali, Hyde [preferuję solo i VAMPS, laruku jakoś do mnie nie przemawia], Mejibray, Aliene maφiage, czasem jeszcze Malice mizer, Pride o [byle nie z Gacktem], Pride of mind, Nega, Awoi, Gpkism, Girugamesh, Seileen i jakieś rzadziej goszczące w głośnikach.
No i nie mogę wspomnieć o ukochanym artyście. Co prawda nie zespłol, ale naprawdę wyśmienity kompozytor Akira Yamaoka - soundtrack silent hilla, klimaty ambient/horror.
Tak samo Yoshihisa Hirano i Hideki Taniuchi za ścieżkę dźwiękową Death note wielbię. I soudtrack Togainu no chi oraz Uragiri wa boku no namae wo shiteiru. I inne animcowe, w większości z gatunku horror.
Kiedyś było tego o wieeeeele więcej

No tak, ale będąc tu to już nie mam wyjścia poza praktyką

Nie wiem jednak najwięcej pomaga mi w nauce internet oraz filmy/seriale po angielsku, nawet z lektorem skupiam się na wyłapywaniu co mówią, ale jak mam możliwość to wybieram z napisami. A internet? Głownie tumblr i mangi po ang pomogły mi w nauce słownictwa. I buszowanie po w większości zagranicznych stronach, nawet jeśli to tylko sklepy to i tak pomaga

**201606211611** · 2014-07-21, 21:10

O, widzę, że moje klimaty. Moim ulubionym japońskim zespołem jest D'espairsRay i to się chyba nigdy nie zmieni. Obojętnie jaką piosenkę włączę, słucham z przyjemnością. Bardzo podoba mi się głos Hizumiego, chociaż na żywo szło mu już trochę gorzej. A Karyu ma piękny, niski, męski głos i słuchanie z nim wywiadów to poezja.

Z takim kawałem głosu mógłby podkładać głos w anime.

Uwielbiam takie głosy. Są niesamowicie seksowne.
Z tych wymienionych lubię też lynch. Podoba mi się to, że Hazuki nie tylko ryczy i drze japę w mikrofon, ale też potrafi normalnie śpiewać. To nie zawsze jest takie oczywiste i niektórym śpiewanie w ogóle nie idzie i tylko popisują się ryczeniem. :<
Suicide Ali znam tylko jedną piosenkę i tak mi się spodobała, że zatrzymałam się na niej i już dalej nie poszłam. Muszę się nimi bardziej zainteresować.
A, no i oczywiście girugamesh. Uwielbiam, uwielbiam i nie mam nic więcej do dodania. Satoshi ma przepiękny głos i zawsze mam wrażenie, że się bardzo wczuwa. Niektóre piosenki są bardzo wzruszające i aż chce się przy nich płakać.

Podobają mi się też niektóre serialowe piosenki, ale to już trochę inne klimaty.

Nienawidzę filmów z lektorem. Dla mnie to gwałt na filmie i zawsze wybieram coś z napisami albo bez. Ale wiem co masz na myśli i jak coś czasami zdarzy mi się obejrzeć w TV, to też wyłapuję angielskie słowa.

Ja w Internecie staram się oglądać brytyjskich vlogerów, ale nie zawsze mi to wychodzi, bo niektórzy mają naprawdę dziwny akcent i rozumiem tylko pojedyncze słowa. ;< Ale nie poddaję się.

EbonyLuna · 2014-07-21, 22:22

Cytat:

Napisane przez springsteen

O, widzę, że moje klimaty. Moim ulubionym japońskim zespołem jest D'espairsRay i to się chyba nigdy nie zmieni. Obojętnie jaką piosenkę włączę, słucham z przyjemnością. Bardzo podoba mi się głos Hizumiego, chociaż na żywo szło mu już trochę gorzej. A Karyu ma piękny, niski, męski głos i słuchanie z nim wywiadów to poezja.

Z takim kawałem głosu mógłby podkładać głos w anime.

Uwielbiam takie głosy. Są niesamowicie seksowne.
Z tych wymienionych lubię też lynch. Podoba mi się to, że Hazuki nie tylko ryczy i drze japę w mikrofon, ale też potrafi normalnie śpiewać. To nie zawsze jest takie oczywiste i niektórym śpiewanie w ogóle nie idzie i tylko popisują się ryczeniem. :<
Suicide Ali znam tylko jedną piosenkę i tak mi się spodobała, że zatrzymałam się na niej i już dalej nie poszłam. Muszę się nimi bardziej zainteresować.
A, no i oczywiście girugamesh. Uwielbiam, uwielbiam i nie mam nic więcej do dodania. Satoshi ma przepiękny głos i zawsze mam wrażenie, że się bardzo wczuwa. Niektóre piosenki są bardzo wzruszające i aż chce się przy nich płakać.

Podobają mi się też niektóre serialowe piosenki, ale to już trochę inne klimaty.

Nienawidzę filmów z lektorem. Dla mnie to gwałt na filmie i zawsze wybieram coś z napisami albo bez. Ale wiem co masz na myśli i jak coś czasami zdarzy mi się obejrzeć w TV, to też wyłapuję angielskie słowa.

Ja w Internecie staram się oglądać brytyjskich vlogerów, ale nie zawsze mi to wychodzi, bo niektórzy mają naprawdę dziwny akcent i rozumiem tylko pojedyncze słowa. ;< Ale nie poddaję się.

Tak, tak, tak! Ich rozpad był strzałem we me serce, majpierw słuchałam w kółko Yami ni furu kiseki oraz wersję classical white na zmianę, a potem przez trzy dni w głośnikach Monokuro ni natta saigo no hi tylko i wyłącznie i taki zamuł, deprecha... A utworu, którego akurat słuchałam w momencie przeczytania wiadomości [akurat nie z repertuaru D'espy] nie włączyłam do dziś.
Ja wprost ubóstwiam ich stare, mroczniejsze wydania. A marzeniem był remake Ao, bo tam Hizumiego prawie nie słuchać D:
Poza tym jestem ogromną fanką japońskiego industrialu/gothu. Jest tak totalnie inny niż europejski czy amerykański. Aczkolwiek ich scena muzyczna [ i nie tylko...

] w ogóle to zupełnie inny świat.

Dla mnie świetnym treningiem i również przyczyną sporej poprawy w rozumieniu jest słuchanie piosenek przez słuchawki, nie głośniki. O wiele więcej łapię, zresztą, zazwyczaj słuchając na głośnikach robię inne rzeczy i nie skupiam się aż tak, a tu bezpośrednio do ucha. Czasem obejrzałam też jakiś wywiad. Jak kiedyś oglądałam animce to też zazwyczaj trafiałam na takie, gdzie z japońskiego było przełożone na ang a potem dopiero na pl , tym samym wykorzystywałam to i starałam się nadążyć za obiema wersjami językowymi, porównywać je ze sobą, uczyć się. Tak naprawdę staram się wyrobić sobie nawyk i takie 'głupoty' obrócić w naukę, dochodziło do tego że czasem czytałam sobie np opis czy skład kosmetyku/produktu także po angielsku jak i po polsku.

**201606211611** · 2014-07-21, 22:52

Cytat:

Napisane przez EbonyLuna

Tak, tak, tak! Ich rozpad był strzałem we me serce, majpierw słuchałam w kółko Yami ni furu kiseki oraz wersję classical white na zmianę, a potem przez trzy dni w głośnikach Monokuro ni natta saigo no hi tylko i wyłącznie i taki zamuł, deprecha... A utworu, którego akurat słuchałam w momencie przeczytania wiadomości [akurat nie z repertuaru D'espy] nie włączyłam do dziś.
Ja wprost ubóstwiam ich stare, mroczniejsze wydania. A marzeniem był remake Ao, bo tam Hizumiego prawie nie słuchać D:
Poza tym jestem ogromną fanką japońskiego industrialu/gothu. Jest tak totalnie inny niż europejski czy amerykański. Aczkolwiek ich scena muzyczna [ i nie tylko...

] w ogóle to zupełnie inny świat.

Dla mnie świetnym treningiem i również przyczyną sporej poprawy w rozumieniu jest słuchanie piosenek przez słuchawki, nie głośniki. O wiele więcej łapię, zresztą, zazwyczaj słuchając na głośnikach robię inne rzeczy i nie skupiam się aż tak, a tu bezpośrednio do ucha. Czasem obejrzałam też jakiś wywiad. Jak kiedyś oglądałam animce to też zazwyczaj trafiałam na takie, gdzie z japońskiego było przełożone na ang a potem dopiero na pl , tym samym wykorzystywałam to i starałam się nadążyć za obiema wersjami językowymi, porównywać je ze sobą, uczyć się. Tak naprawdę staram się wyrobić sobie nawyk i takie 'głupoty' obrócić w naukę, dochodziło do tego że czasem czytałam sobie np opis czy skład kosmetyku/produktu także po angielsku jak i po polsku.

Yami ni furu kiseki to moja ulubiona piosenka.

Jest przepiękna. Chwyciła mnie za serce od pierwszych dźwięków, a po przeczytaniu tłumaczenia przeryczałam pół nocy.

Wrażliwa jestem, o.

Zaraz po niej jest Maverick, jeżeli chodzi o ulubione.
Za to Abel to Cain (nie zorientowałabym się, że jest tam coś po angielsku, tak swoją drogą) z jakiegoś powodu kojarzy mi się bardzo imprezowo i zawsze mam ochotę przy niej skakać i tańczyć. :'D

Ja przez większość czasu używam laptopa i mam w nim średniej jakości głośniki, więc zawsze słucham przez słuchawki i tak też mi idzie dużo lepiej i jakoś bardziej się koncentruję. Oglądałam kiedyś jakiś młodzieżowy serial, chyba australijski. Na głośnikach nie zrozumiałam nawet 1/4, a na słuchawkach ogarnęłam jakieś 80%, więc to już pokazuje jak duża jest różnica.

EbonyLuna · 2014-07-22, 00:13

Cytat:

Napisane przez springsteen

Yami ni furu kiseki to moja ulubiona piosenka.

Jest przepiękna. Chwyciła mnie za serce od pierwszych dźwięków, a po przeczytaniu tłumaczenia przeryczałam pół nocy.

Wrażliwa jestem, o.

Zaraz po niej jest Maverick, jeżeli chodzi o ulubione.
Za to Abel to Cain (nie zorientowałabym się, że jest tam coś po angielsku, tak swoją drogą) z jakiegoś powodu kojarzy mi się bardzo imprezowo i zawsze mam ochotę przy niej skakać i tańczyć. :'D

Ja przez większość czasu używam laptopa i mam w nim średniej jakości głośniki, więc zawsze słucham przez słuchawki i tak też mi idzie dużo lepiej i jakoś bardziej się koncentruję. Oglądałam kiedyś jakiś młodzieżowy serial, chyba australijski. Na głośnikach nie zrozumiałam nawet 1/4, a na słuchawkach ogarnęłam jakieś 80%, więc to już pokazuje jak duża jest różnica.

Ja chyba nie mam od nich naj, zbyt wiele kocham

Ale choćby Marry of the blood, tylko wersja z Borna, z intro granym na skrzypcach ♥ Albo Misshutsu no naka ikareta kimi no senritsu, Zetsubou romance, Lost in re:birth, Infection [engrish

] Także całe wydania Genwaku, Kogoeru yoru ni saita hana, Sexual beast, Terrors, Kumo... Za dużo by wymieniać

Każdy sposób jest dobry, grunt to do siebie dopasować indywidualnie. Ja myślę, że w mojej sytuacji najlepszą nauką będzie po prostu codzienność i życie tu, na miejscu. Zresztą, opuszczając kraj w dużej mierze kierowałam się nadzieją na znaczną poprawę znajomości języka. Nadal jeszcze wiele przede mną, ale wysławiam się juz o wiele pewniej, otwarcie, bardziej bogato. Choć wciąż łapię się na tym, ze czasem mówiąc nagle mam ochotę wtrącić automatycznie po polsku jakieś wyrażenie. Ale już mnie nie dziwi choćby dzisiejsza sytuacja, kiedy to przechodząc koło jakiegoś domu słyszałam przez okno 'żono moja, serce moje'...

W dalszym ciągu jednak mam problemy ze zrozumieniem, co mówią i o wiele łatwiej idzie mi wyłapać słownictwo z wypowiedzi obcokrajowców.

**201606211611** · 2014-07-22, 00:41

Cytat:

Napisane przez EbonyLuna

Ja chyba nie mam od nich naj, zbyt wiele kocham

Ale choćby Marry of the blood, tylko wersja z Borna, z intro granym na skrzypcach Albo Misshutsu no naka ikareta kimi no senritsu, Zetsubou romance, Lost in re:birth, Infection [engrish

] Także całe wydania Genwaku, Kogoeru yoru ni saita hana, Sexual beast, Terrors, Kumo... Za dużo by wymieniać

Każdy sposób jest dobry, grunt to do siebie dopasować indywidualnie. Ja myślę, że w mojej sytuacji najlepszą nauką będzie po prostu codzienność i życie tu, na miejscu. Zresztą, opuszczając kraj w dużej mierze kierowałam się nadzieją na znaczną poprawę znajomości języka. Nadal jeszcze wiele przede mną, ale wysławiam się juz o wiele pewniej, otwarcie, bardziej bogato. Choć wciąż łapię się na tym, ze czasem mówiąc nagle mam ochotę wtrącić automatycznie po polsku jakieś wyrażenie. Ale już mnie nie dziwi choćby dzisiejsza sytuacja, kiedy to przechodząc koło jakiegoś domu słyszałam przez okno 'żono moja, serce moje'...

W dalszym ciągu jednak mam problemy ze zrozumieniem, co mówią i o wiele łatwiej idzie mi wyłapać słownictwo z wypowiedzi obcokrajowców.

Z ciekawości spojrzałam na Twój profil na lascie (to miłe, że komuś podoba się Deathstars, bo nikt nigdy nie podzielał mojego zainteresowania tym zespołem

) i teraz tak myślę, że mogłam zrobić to wcześniej. Różnica pomiędzy odsłuchaniami D'espów, a innych wykonawców jest spora.
Masz tam dużo zespołów, które znam i kiedyś słuchałam lub do teraz lubię. Mnie się przez lata gust bardzo zmienił, czego dowodem jest to, że obecnie słucham też np. koreańskich boysbandów. xD Może słucham to za dużo powiedziane, bo na razie spodobało mi się kilkanaście piosenek i dopiero wszystko poznaję, ale mam zdecydowanie ochotę na więcej i czeka na mnie dużo płyt do przesłuchania.

Ja na razie mam zamiar bliżej zaprzyjaźnić się z paroma podręcznikami, wkuwać słówka i poszukać ciekawego serialu. Jakaś dziewczyna poleciła mi Skinsów i chyba za to zabiorę się w pierwszej kolejności, a później się zobaczy.

Poza tym to wiadomo - filmy, muzyka i Youtube. I będę mówić do siebie i ćwiczyć poprawną wymowę, o. Chciałabym kiedyś brzmieć jak Marcus Butler, ale przede mną DALEKA droga. xD

Friese · 2014-07-29, 12:06

czym się różni operation od surgery?
że surgery jest tylko plastic surgery? hmm

favianna · 2014-07-29, 13:28

Cytat:

Napisane przez Friese

czym się różni operation od surgery?
że surgery jest tylko plastic surgery? hmm

Surgery to operacja medyczna, termin medyczny.
Opetation jest szersza, to moze byc operacja wojskowa, operacja finansowa itd.

Friese · 2014-07-31, 02:08

Cytat:

Napisane przez favianna

Surgery to operacja medyczna, termin medyczny.
Opetation jest szersza, to moze byc operacja wojskowa, operacja finansowa itd.

dziękuję pięknie!

Friese · 2014-08-07, 08:55

Dziewczyny, które studiujecie / studiowałyście filologię angielską, podzielicie się ze mną proszę notatkami z gramatyki?

nie studiowałam nigdy, obecnie uczę się angielskiego, mam 3 x tyg lekcje ale muszę jeszcze przyspieszyć swój poziom, chciałabym dotrzeć do takich notatek, pomożecie?

nie chcę ściągać wszystkiego z chomika bo nie wiem ile tam jest waznych a ile nie rzeczy.

łapię się na szczegółach , chciałabym to uporządkować wszystko

np uwagi nauczycielki z moich ostatnich lekcji (sprawdza mi eseje i pamiętnik codziennie muszę pisać):
- z discuss nigdy nie piszemy about
- every person oraz all people nigdy inaczej
- Anna and I, nigdy I with Anna went to....
- i came back home -- > z home nigdy nic nie piszemy, typu i came back to home
- on 24th July ale in July
- at the Ibis Hotel ale in Hotel

tego typu mam błędy, chciałabym to sobie jakoś uporządkować

mimi05 · 2014-08-07, 09:45

Dziewczyny mam pytanie czy to zdanie jest napisane prawidłowo

what does happens if drop from 11th floors? (co się stanie jeśli spadnie z 11 piętra).

**201702060922** · 2014-08-08, 11:17

Cytat:

Napisane przez mimi05

Dziewczyny mam pytanie czy to zdanie jest napisane prawidłowo

what does happens if drop from 11th floors? (co się stanie jeśli spadnie z 11 piętra).

Nie. Poprawna wersja to:
What will happen if it drops from 11th floor?

Alillah · 2014-08-12, 07:39

Ja angielskiego od poziomu B2 w górę uczyłam się samodzielnie. Przede wszystkim seriale, seriale, seriale brytyjskie / amerykańskie z angielskimi napisami. No i dużo książek i ćwiczeń. Teraz w czerwcu zdałam CPE na A bez żadnych lekcji.

Friese · 2014-08-12, 08:59

Cytat:

Napisane przez Alillah

Ja angielskiego od poziomu B2 w górę uczyłam się samodzielnie. Przede wszystkim seriale, seriale, seriale brytyjskie / amerykańskie z angielskimi napisami. No i dużo książek i ćwiczeń. Teraz w czerwcu zdałam CPE na A bez żadnych lekcji.

ja od roku oglądam amerykanskie filmy z angielskimi napisami i kurcze nic mi to nie daje

jak czesto te filmy / seriale oglądałaś?

teraz sprobuje z czytaniem ksiazek, na filologii ludzie dużą muszą czytać prawda?

nutcase · 2014-08-21, 10:18

"Three wishes? You are down by one!"

Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

"Three wishes? You are down by one!"

Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie?

Friese · 2014-08-21, 15:49

Cytat:

Napisane przez nutcase

"Three wishes? You are down by one!"

Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

"Three wishes? You are down by one!"

Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie?

Trzy życzenia? Jesteś do tyłu o jedno!

Wydaje mi się, że wcześniej ktoś powiedział coś w stylu "Chcę trzy życzenia", a ta osoba/postać uznała to JUŻ za życzenie, więc stąd "Masz już o jedno mniej".

nutcase · 2014-08-21, 17:04

Dziekuje !

Alillah · 2014-08-22, 08:18

Cytat:

Napisane przez Friese

ja od roku oglądam amerykanskie filmy z angielskimi napisami i kurcze nic mi to nie daje

jak czesto te filmy / seriale oglądałaś?

teraz sprobuje z czytaniem ksiazek, na filologii ludzie dużą muszą czytać prawda?

Ja czytam po angielsku na tyle dużo, że nie jest dla mnie żadną różnicą, czy książka jest po polsku czy po angielsku. Czytanie po angielsku mnie nie męczy, a kiedyś jednak tak było.

Co do seriali, to hurtem i wielokrotnie: That 70s show, SATC, Friends, The Big Bang Theory, Sherlock, Man Men. Oczywiście inne też, np historyczne (The Borgias, The Tudors, Downton Abbey, Call the midwife).
Teraz pamiętam nawet całe frazy seriali, które bezmyślnie oglądałam robiąc obiad albo myjąc gary, np:
"It is better to have loved and lost, than to stay home every night and download increasingly shameful pornography" - Raj z TBBT

EbonyLuna · 2014-08-22, 10:55

U mnie właśnie jest ten problem, że ja seriali po prostu nie lubię... a jeśli już coś oglądam, to tylko te kryminalne, a te z kolei zazwyczaj sa produkcji amerykańskiej... Ale będąc tu w Uk, jeszcze ani jednego odcinka nie obejrzałam

Ale po trochę ponad miesiącu z ulga stwierdzam, że różnica w rozumieniu jest kolosalna i co najważniejsze - wreszcie potrafię sensownie dogadywać się przez telefon : DDD

Friese · 2014-08-22, 12:00

Cytat:

Napisane przez Alillah

Ja czytam po angielsku na tyle dużo, że nie jest dla mnie żadną różnicą, czy książka jest po polsku czy po angielsku. Czytanie po angielsku mnie nie męczy, a kiedyś jednak tak było.

Co do seriali, to hurtem i wielokrotnie: That 70s show, SATC, Friends, The Big Bang Theory, Sherlock, Man Men. Oczywiście inne też, np historyczne (The Borgias, The Tudors, Downton Abbey, Call the midwife).
Teraz pamiętam nawet całe frazy seriali, które bezmyślnie oglądałam robiąc obiad albo myjąc gary, np:
"It is better to have loved and lost, than to stay home every night and download increasingly shameful pornography" - Raj z TBBT

ja właśnie codziennie czytam artykuly z BBC, CNN, NYT, Independent.
Czekam na poprawę i od 28.08 idę na studioa po ang - jestem przerazona, bo moj poziom jest slaby a co dopiero zeby rozumiec jakies zajecia w jezyku angielskim, ale mam nadzieje ze codziennie na uczelni z obcokrajowcami mi pomzoe

Cytat:

Napisane przez EbonyLuna

U mnie właśnie jest ten problem, że ja seriali po prostu nie lubię... a jeśli już coś oglądam, to tylko te kryminalne, a te z kolei zazwyczaj sa produkcji amerykańskiej... Ale będąc tu w Uk, jeszcze ani jednego odcinka nie obejrzałam

Ale po trochę ponad miesiącu z ulga stwierdzam, że różnica w rozumieniu jest kolosalna i co najważniejsze - wreszcie potrafię sensownie dogadywać się przez telefon : DDD

po miesiącu czego taka różnica kolosalna?

oglądania seriali czy mieszkania w UK?

EbonyLuna · 2014-08-23, 14:16

Cytat:

Napisane przez Friese

ja właśnie codziennie czytam artykuly z BBC, CNN, NYT, Independent.
Czekam na poprawę i od 28.08 idę na studioa po ang - jestem przerazona, bo moj poziom jest slaby a co dopiero zeby rozumiec jakies zajecia w jezyku angielskim, ale mam nadzieje ze codziennie na uczelni z obcokrajowcami mi pomzoe

po miesiącu czego taka różnica kolosalna?

oglądania seriali czy mieszkania w UK?

Cytat:

Napisane przez EbonyLuna

U mnie właśnie jest ten problem, że ja seriali po prostu nie lubię... a jeśli już coś oglądam, to tylko te kryminalne, a te z kolei zazwyczaj sa produkcji amerykańskiej... Ale będąc tu w Uk, jeszcze ani jednego odcinka nie obejrzałam

Ale po trochę ponad miesiącu z ulga stwierdzam, że różnica w rozumieniu jest kolosalna i co najważniejsze - wreszcie potrafię sensownie dogadywać się przez telefon : DDD

Rozumieniu. Języka, po prostu.
Parę postów wyżej była nawet dyskusja

Ehhh, możne ktoś zarzuci tytułami dobrych angielskich horrorów/thrillerów/kryminałów, jeśli takowe oczywiście istnieją

Niestety, poza inne gatunki nie wybiegam. Strata czasu dla mnie. No i pracując jest dodatkowo ograniczony. Ale przenoszę sie jutro do innego miasta i szukam roboty na nowo; już nieco pewniejsza, z podszkolonym angielskim jestem dobrej myśli

Początek może być ciężki, wiesz, ale powiem Ci że właśnie taki skok na głęboką wodę często daje lepsze efekty niż lata kłucia słówek, gramatyki, godziny nad książkami... W prawdziwym życiu niewiele to często pomaga, choć z czasem oczywiście się przydaje - jest ten start i powoli wchodzi w nawyk używanie zasobów wiedzy. Ale stwierdzam ,ze jednak najważniejszy jest kontakt z innymi i używanie języka, mówienie, nawet jeśli początkowo popełnimy masę błędów. Każdy kiedyś zaczyna, niektórzy od zera.
Ja wyjeżdżałam do Uk w przekonaniu, że mój poziom jest całkiem zadowalający, lepiej niż dobry. I co? Z początku nie rozumiałam praktycznie nic... A spory zasób słów okazał się zbyteczny. A teraz spokojnie przeprowadzam rozmowy przez telefon, nie ogarniam wszystkiego, wiadomo, ale dobrze sobie radze, często jak jestem na mieście wyłapuje rozmowy innych. nie że podsłuchuję

po prostu testuję własne umiejętności. Przede wszystkim musiałam odważyć się mówić. a jak juz zaczynam ,zazwyczaj nie ma czasu by zastanowić sie nad gramatyką, słownictwem i innymi. Ale skoro ludzie rozumieją, co mam na myśli i sama jestem w stanie wyłapać, o co im chodzi, to nie mam co narzekać.

Diana Korzeb · 2014-08-23, 15:54

Cytat:

Napisane przez EbonyLuna

Z początku nie rozumiałam praktycznie nic... A spory zasób słów okazał się zbyteczny. A teraz spokojnie przeprowadzam rozmowy przez telefon, nie ogarniam wszystkiego, wiadomo, ale dobrze sobie radze, często jak jestem na mieście wyłapuje rozmowy innych. nie że podsłuchuję

po prostu testuję własne umiejętności. Przede wszystkim musiałam odważyć się mówić. a jak juz zaczynam ,zazwyczaj nie ma czasu by zastanowić sie nad gramatyką, słownictwem i innymi. Ale skoro ludzie rozumieją, co mam na myśli i sama jestem w stanie wyłapać, o co im chodzi, to nie mam co narzekać.

To jeszcze zależy kto i jak mówi, ja ze "standardowym" angielskim nie mam problemów, ale szkockiej wersji nie rozumiem praktycznie wcale.

EbonyLuna · 2014-08-23, 23:41

Cytat:

Napisane przez Diana Korzeb

To jeszcze zależy kto i jak mówi, ja ze "standardowym" angielskim nie mam problemów, ale szkockiej wersji nie rozumiem praktycznie wcale.

Wiadoma sprawa, całkiem niedawno byłam w jednej agencji pracy i sekretarką była Azjatka i praktycznie nie szło mi jej zrozumieć. Ale mój wujek siedzac tu juz siedem lat, po liceum językowym, gdzie na każde zajęcia musieli uczyć się kilkuset słówek; ogólnie z bardzo dobrym angielskim sam przyznaje, że i on do tej pory nie zawsze wszystkich rozumie. Także wszystkie czynniki tak naprawdę mają w tym swój udział.
Nie mniej jednak w mieście, z którego się dziś przeniosłam, było tylu Polaków, że czasem nachodziło mnie pytanie, czy aby na pewno opuściłam kraj

Najepsza była rozmowa po drugiej stronie ulicy i skomentowanie mojej osoby przez rodaków, kiedy to dotarłam na ogladanie pokoju o kilkadziesiąt minut za wcześnie i cóż, musiałam czekać pod domem; dowiedziałam się, że jestem taka blada, i chyba naćpana bo tak stoję od pół godziny

Farisss · 2014-08-24, 19:52

Przyznam szczerze, że ja oglądając dany serial łapię tylko właśnie ten. Znaczy jak oglądam TBBT z ang napisami to mi się to do niczego nie przydaje w oglądaniu innego serialu, bo ten drugi zaczynam i jakby uczę się go rozumieć na nowo. Tak jakby już innym językiem był mówiony

Muszę obejrzeć kilka-kilkanaście odcinków żeby się w niego wkręcić i dobrze zrozumieć. Nie wiem czemu tak jest. Teraz generalnie każdy serial staram się oglądać z ang napisami.
Z książkami bywa różnie, bo nie zawsze mam czas czytać, ale codziennie z racji pracy przeglądam jakieś durne serwisy ang i coś tam czytam i tłumaczę, no ale

W sumie naszło mnie teraz na przeczytanie prostej i lekkiej książki po ang

A ktoś chciał czytać kryminały? Polecam serię In Death J.D. Robb (Nora Roberts), naprawdę fajna seria

fajniejestfajnie · 2014-08-27, 17:33

Widzę, że wątek coś ucichł.. Fajnie, jakby odżył, bo potrzebuję motywacji i kogoś, kto pomoże mi uporządkować moje plany co do nauki angielskiego.

Mam mnóstwo ściągniętych książek, zapisanych stron. Spisałam też to, co wy radzicie w tym linku. Ale nie wiem od czego zacząć..

Mój poziom to B2. Na pewno chcę rozwinąć słownictwo (bardziej w kierunku biznesowego), zacząć czytać po angielsku. Zafascynowały mnie też podcasty, o których piszecie. Seriale i filmy oglądam bez lektora, ale z napisami po polsku. Może czas wrzucić te po ang.?

Muszę wszystko uporządkować, bo strasznie dużo tego mam.

wskazówka · 2014-08-31, 09:59

Mam może trochę banalne pytanie, ale im więcej przeglądam różnych książek i im bardziej zagłębiam się w gramatykę tym bardziej nic nie wiem

Jak powinno brzmieć zdanie z should:

She should have czy she should has?

Asji · 2014-08-31, 10:20

She should have, zawsze bezokolicznik.

wskazówka · 2014-08-31, 10:24

Cytat:

Napisane przez Asji

She should have, zawsze bezokolicznik.

Dziękuję.

Ikarka32 · 2014-09-25, 14:35

Oj, j.angielskiego zawsze chciałam się nauczyć

I nawet chodziłam na liczne kursy angielskiego ale efekt raczej różny. Zawsze mam barierę językową. Niby znam dużo słów, wiem jak wypowiedzieć zdania ale jak co do czego przychodzi to w głowie pustka. Macie na to jakiś sposób?

olek75 · 2014-09-30, 10:30

Ja mam. BArdzo prosty

Jak najwięcej czytać/słuchać/co kto lubi w obcym języku i powtarzać sobie w głowie zdania.
Warto też budować sobie ze znanych nam kolokacji zdania samemu - dobry sposób na przestawienie mózgu na myślenie "po angielsku".

2014-07-21, 21:10	#362
201606211611 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 640	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? O, widzę, że moje klimaty. Moim ulubionym japońskim zespołem jest D'espairsRay i to się chyba nigdy nie zmieni. Obojętnie jaką piosenkę włączę, słucham z przyjemnością. Bardzo podoba mi się głos Hizumiego, chociaż na żywo szło mu już trochę gorzej. A Karyu ma piękny, niski, męski głos i słuchanie z nim wywiadów to poezja. Z takim kawałem głosu mógłby podkładać głos w anime. Uwielbiam takie głosy. Są niesamowicie seksowne. Z tych wymienionych lubię też lynch. Podoba mi się to, że Hazuki nie tylko ryczy i drze japę w mikrofon, ale też potrafi normalnie śpiewać. To nie zawsze jest takie oczywiste i niektórym śpiewanie w ogóle nie idzie i tylko popisują się ryczeniem. :< Suicide Ali znam tylko jedną piosenkę i tak mi się spodobała, że zatrzymałam się na niej i już dalej nie poszłam. Muszę się nimi bardziej zainteresować. A, no i oczywiście girugamesh. Uwielbiam, uwielbiam i nie mam nic więcej do dodania. Satoshi ma przepiękny głos i zawsze mam wrażenie, że się bardzo wczuwa. Niektóre piosenki są bardzo wzruszające i aż chce się przy nich płakać. Podobają mi się też niektóre serialowe piosenki, ale to już trochę inne klimaty. Nienawidzę filmów z lektorem. Dla mnie to gwałt na filmie i zawsze wybieram coś z napisami albo bez. Ale wiem co masz na myśli i jak coś czasami zdarzy mi się obejrzeć w TV, to też wyłapuję angielskie słowa. Ja w Internecie staram się oglądać brytyjskich vlogerów, ale nie zawsze mi to wychodzi, bo niektórzy mają naprawdę dziwny akcent i rozumiem tylko pojedyncze słowa. ;< Ale nie poddaję się.

2014-07-29, 12:06	#367
Friese Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 570	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? czym się różni *operation* od surgery? że *surgery* jest tylko plastic surgery? hmm __________________ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia

2014-08-07, 08:55	#370
Friese Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 570	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Dziewczyny, które studiujecie / studiowałyście filologię angielską, podzielicie się ze mną proszę notatkami z gramatyki? nie studiowałam nigdy, obecnie uczę się angielskiego, mam 3 x tyg lekcje ale muszę jeszcze przyspieszyć swój poziom, chciałabym dotrzeć do takich notatek, pomożecie? nie chcę ściągać wszystkiego z chomika bo nie wiem ile tam jest waznych a ile nie rzeczy. łapię się na szczegółach , chciałabym to uporządkować wszystko np uwagi nauczycielki z moich ostatnich lekcji (sprawdza mi eseje i pamiętnik codziennie muszę pisać): - z discuss nigdy nie piszemy about - every person oraz all people nigdy inaczej - Anna and I, nigdy I with Anna went to.... - i came back home -- > z home nigdy nic nie piszemy, typu i came back to home - on 24th July ale in July - at the Ibis Hotel ale in Hotel tego typu mam błędy, chciałabym to sobie jakoś uporządkować __________________ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia

2014-08-07, 09:45	#371
mimi05 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 331	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Dziewczyny mam pytanie czy to zdanie jest napisane prawidłowo what does happens if drop from 11th floors? (co się stanie jeśli spadnie z 11 piętra). __________________ رحلة الألف ميل تبدأ بخطوة *The journey a 1000 miles begins with one step.*

2014-08-12, 07:39	#373
Alillah Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 229	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Ja angielskiego od poziomu B2 w górę uczyłam się samodzielnie. Przede wszystkim seriale, seriale, seriale brytyjskie / amerykańskie z angielskimi napisami. No i dużo książek i ćwiczeń. Teraz w czerwcu zdałam CPE na A bez żadnych lekcji.

2014-08-21, 10:18	#375
nutcase Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 261	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? "Three wishes? You are down by one!" Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie? ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ---------- "Three wishes? You are down by one!" Dziewczyny ogromna prosba, czy ktos moglby mi powiedziec co oznacza to wyrazenie?

2014-08-21, 17:04	#377
nutcase Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 261	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Dziekuje !

2014-08-22, 10:55	#379
EbonyLuna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 3 064	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? U mnie właśnie jest ten problem, że ja seriali po prostu nie lubię... a jeśli już coś oglądam, to tylko te kryminalne, a te z kolei zazwyczaj sa produkcji amerykańskiej... Ale będąc tu w Uk, jeszcze ani jednego odcinka nie obejrzałam Ale po trochę ponad miesiącu z ulga stwierdzam, że różnica w rozumieniu jest kolosalna i co najważniejsze - wreszcie potrafię sensownie dogadywać się przez telefon : DDD __________________ insta blog last.fm kosmetyki odpisuj,proszę,u mnie (:

2014-08-24, 19:52	#384
Farisss Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: z raju na ziemi Wiadomości: 2 675	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Przyznam szczerze, że ja oglądając dany serial łapię tylko właśnie ten. Znaczy jak oglądam TBBT z ang napisami to mi się to do niczego nie przydaje w oglądaniu innego serialu, bo ten drugi zaczynam i jakby uczę się go rozumieć na nowo. Tak jakby już innym językiem był mówiony Muszę obejrzeć kilka-kilkanaście odcinków żeby się w niego wkręcić i dobrze zrozumieć. Nie wiem czemu tak jest. Teraz generalnie każdy serial staram się oglądać z ang napisami. Z książkami bywa różnie, bo nie zawsze mam czas czytać, ale codziennie z racji pracy przeglądam jakieś durne serwisy ang i coś tam czytam i tłumaczę, no ale W sumie naszło mnie teraz na przeczytanie prostej i lekkiej książki po ang A ktoś chciał czytać kryminały? Polecam serię In Death J.D. Robb (Nora Roberts), naprawdę fajna seria __________________ Lubię czytać

2014-08-27, 17:33	#385
fajniejestfajnie Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 360	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Widzę, że wątek coś ucichł.. Fajnie, jakby odżył, bo potrzebuję motywacji i kogoś, kto pomoże mi uporządkować moje plany co do nauki angielskiego. Mam mnóstwo ściągniętych książek, zapisanych stron. Spisałam też to, co wy radzicie w tym linku. Ale nie wiem od czego zacząć.. Mój poziom to B2. Na pewno chcę rozwinąć słownictwo (bardziej w kierunku biznesowego), zacząć czytać po angielsku. Zafascynowały mnie też podcasty, o których piszecie. Seriale i filmy oglądam bez lektora, ale z napisami po polsku. Może czas wrzucić te po ang.? Muszę wszystko uporządkować, bo strasznie dużo tego mam. __________________

2014-08-31, 09:59	#386
wskazówka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Mam może trochę banalne pytanie, ale im więcej przeglądam różnych książek i im bardziej zagłębiam się w gramatykę tym bardziej nic nie wiem Jak powinno brzmieć zdanie z should: She should have czy she should has?

2014-08-31, 10:20	#387
Asji Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 1 763	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? She should have, zawsze bezokolicznik.

2014-09-25, 14:35	#389
Ikarka32 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 9	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Oj, j.angielskiego zawsze chciałam się nauczyć I nawet chodziłam na liczne kursy angielskiego ale efekt raczej różny. Zawsze mam barierę językową. Niby znam dużo słów, wiem jak wypowiedzieć zdania ale jak co do czego przychodzi to w głowie pustka. Macie na to jakiś sposób? Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-09-26 o 08:34 Powód: link

2014-09-30, 10:30	#390
olek75 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 8	Dot.: Biegle wladanie angielskim-samodzielna nauka ? Ja mam. BArdzo prosty Jak najwięcej czytać/słuchać/co kto lubi w obcym języku i powtarzać sobie w głowie zdania. Warto też budować sobie ze znanych nam kolokacji zdania samemu - dobry sposób na przestawienie mózgu na myślenie "po angielsku".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)