Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[jolanT]

hej!

Moderna-
w pierwszej ciąży miałam.. ten właśnie syrop winogronowy.. ale z tego co pamiętam ja sama upomniałam się o to badanie.. ale może coś pokręciłam.. w każdym razie zapytam jeszcze raz jak to jest..

ja też oglądałam "przyjaciółki" ale w pierwszej ciąży.. niedawno chciałąm oglądać dalej ale pogubiłam się w odcinkach i jakoś już się zniechęciłam ;/

Mikołaj- ja tak jak większość dziewczyn będę mówiła Ewuni że jest nie uważam też że jeśli ktoś powie jej w przedszkolu że go nie ma to będzie dla niej trauma a już na pewno nie brak zaufania do rodziców.. bo myślę sobie że właśnie u mnie będzie szukała prawdy.. a już do mnie będzie należało żeby jej wyjaśnić co i jak.. może wtedy pobajerować że Mikołaj nie ma czasu odwiedzić wszystkich dzieci i wtedy wysyła pomocnika lub rodzica nooo ale to wszystko w swoim czasie..

BYou- ZOsia jaka modnisia i te loki

Tasia-- jakie maleństwo słodkie i te niebieskie oczka jak tak patrzę to całkiem inna niż Krzyś

Scarlett-
my mamy tą kuchnię z Ikei.. trochę mnie bolało wydać tyle kasy ale myślałam o tym jako wydatku "na lata" no i dla drugiego dziecka.. Ewa już w sklepie się nią fajnie bawiła a w domu to już przepadła
odkąd ją mamy to bawi się nią codziennie i chyba jak na razie jest dla niej TOP.. gotuje, sprząta w niej, chowa tam zabawki i nie tylko (jak czegoś szukam to najpierw idę tam sprawdzić )
także ja polecam bardzo.. no może bez tych metalowych garów bo idzie ogłuchnąć ;/

także Demeter myślę, że u Was taki zestaw majsterkowicza tez może się sprawdzić (choć wiadomo dzieci różne różniste)


a wczoraj jakieś dziwne rzeczy się działy u nas w domu..
rano usłyszałam jak gdzieś coś się stłukło.. ale obleciałam wszędzie i nic nie zauważyłam.. wieczorem otwieram szafkę ze szklankami a tam szklanka pęknięta na tysiąc kawałków.. cała szafka w szkle ;/

wieczorem siedzieliśmy z tz i wydawało nam się że ktoś chodzi za drzwiami.. otwieramy.. nikogo nie ma ;/

a w nocy to już nie mówię.. woda z kranu zaczęła kapać w łazience.. i nie umiałam zasnąć do północy ;/ ehh

[eluśka87]

Czytałam wczoraj jednym okiem to co pisałyście...ale już nie dałam rady napisać, robiłam obiad na dzisiaj i walczyłam ze składaniem prania.... do późna.. nie mam czasu na ogarnięcię chyba muszę jakiś urlop wziąć.. jest wtedy więcej do zrobienia.. Jestem mamą pracującą... chciałabym utrzymać domek w czystości i zachęcam do pomocy małego jakieś efekty są.

Moderna.. Scarlet chodziło o to, że jako rodzice mamy potrzeby.. musimy spełnić fizjologiczne, emocjonalne, socjalne.. chcemy, aby dziecko było szczęśliwe, to nam sprawia radość i satysfakcję... czasami nie zważając na efekty, tak?

Ja swojemu dziecku będę mówiła o Mikołaju... i z wiekiem z dorosłością sam zrozumie i powie "mamo ale tak naprawdę to tego Mikołaja nie ma, prawda" to tylko tatuś się przebierał, dziadek, aby sprawić mi radość..... sam zapyta, napewno... i nie uważam, że będzie to kłamstwo... po prostu w wieku kiedy wszystko jest dla dziecka ważne, atrakcje, zabawki, święta, urok wszystkiego ma magię... bo tak jest jeżeli my jako rodzice tak podejdziemy do sprawy.... chcemy, aby dziecko miało lepiej niż my, często.. ja chcę... bo w domu bywało różnie...

[Demeter]

Napisane przez jolanT

a wczoraj jakieś dziwne rzeczy się działy u nas w domu..
rano usłyszałam jak gdzieś coś się stłukło.. ale obleciałam wszędzie i nic nie zauważyłam.. wieczorem otwieram szafkę ze szklankami a tam szklanka pęknięta na tysiąc kawałków.. cała szafka w szkle ;/

wieczorem siedzieliśmy z tz i wydawało nam się że ktoś chodzi za drzwiami.. otwieramy.. nikogo nie ma ;/

a w nocy to już nie mówię.. woda z kranu zaczęła kapać w łazience.. i nie umiałam zasnąć do północy ;/ ehh

Aaa

-----------
Oglądam na Fb czworaczki z Bydgoszczy Jakie słodziaki https://www.facebook.com/czworaczkibydgoszcz?fref=ts Nie wiem jak byśmy dali rade, masakra! Dzis podobno byli w DDTVN

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

A i Byou zapomniałam, ze Ty chyba masz kręcone włosy? Ale prostowałas tak widziałam na fotkach?

[anika_s]

Napisane przez BYou

Anika ja podziwiam pracujące Mamy jak się czuje Gosia?

Kochana jestem w szoku że pamiętasz
Nie jest źle , we wtorek wzięła 5 chemię i została jeszcze 1 szt i decyzja co dalej. Najgorzej jest na 3 dzień po wzięciu czyli np dziś jest osłabiona , ma mdłości i ogólnie do d..... Ale mija 2 dni i znów wraca do "normalności" walczy dzielnie i nie ma zamiaru się poddać
Ważne też że guz który był na zewnatrz prawie całkowicie znikł
ale ognisko nowotworowe i tak będą chcieli wyciąć

[BYou]

Jola ucaluj Ewunie od nas

Demeter, tak moje to kręcone czasem prostuje Jak siostra przyjedzie

[Luna0]

Napisane przez jolanT

a wczoraj jakieś dziwne rzeczy się działy u nas w domu..
rano usłyszałam jak gdzieś coś się stłukło.. ale obleciałam wszędzie i nic nie zauważyłam.. wieczorem otwieram szafkę ze szklankami a tam szklanka pęknięta na tysiąc kawałków.. cała szafka w szkle ;/

wieczorem siedzieliśmy z tz i wydawało nam się że ktoś chodzi za drzwiami.. otwieramy.. nikogo nie ma ;/

a w nocy to już nie mówię.. woda z kranu zaczęła kapać w łazience.. i nie umiałam zasnąć do północy ;/ ehh

hehe, ja ostatnio tak zamknęłam szafkę że coś trzasło. Bałam się otworzyć.. TŻ otworzył a tam mój jedyny ukochany pucharek do piwa rozbity


No jak widać rodzice czworaczków mają nie lada kłopot, niby wszystko fajnie a na same pampersy pół wypłaty idzie ciekawe na ile miasto im pomoze


a i jeszcze co do Mikołaja to życzę powodzenia tym które 2 latkom będą tłumaczyć że ma Mikołaj ma pomocników itp.
teraz trzeba podjąć decyzje czy trzymac tradycje a z tłumaczenia na 100% nic nie zrozumieją.

[Moderna]

Napisane przez BYou

Ja tylko przypominam że istnieje taka opcja jak ignorują i jak Kogoś drażni co pisze Inny Ktoś to zamiast się przepychac można włączyć i dzień ma się milszy

Moderna tak do przedszkola tylko na mikołajki bo mogą uczestniczyć w nich dzieci nie chodzące tam. Zaniesiemy tylko naszą paczkę i Mikołaj Ją wywoła

Mimo, że szybko wiedziałam że Mikołaj to tradycja to nie czuję się tym pokrzywdzona.

ja niestety wczoraj o tej funkcji zupelnie zapomnialam, a szkoda

no, czyli mozliwe, ze to wcale nie taka "zla" opcja i w przedszkolu moje dziecko daloby sobie rade

Napisane przez pani22ka

Torres odstawiony do żłoba. Już na 4 godziny (od 13ej siedzę pod salą i waruję - wczoraj do 14ej) od dwóch dni zostaje na drzemce i dwa razy spał. dla mnie to cud wyniuniany, wychuchany jedynaczek, który od roku drzemkuje tylko w wózkua mama w tym czasie oddycha z obawą by go nie obudzić... normalnie śpi z dziećmi te kobiety to czarodziejki.
Jedzenia się tak bałam a najchętniej czaiłabym się za drzwiami i wyjadała po dzieciach

dzielnie sobie radzi
a zlobek ostatecznie planujesz na pol dnia, czy na caly?

Napisane przez Demeter

Wiem, że te Swięta bedą magiczne - ale będzie też meeega zamieszanie i chaos pewnie jak się Zuzia pojawi tydzień przed wigilią

swieta beda juz w komplecie

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez anika_s

Kochana jestem w szoku że pamiętasz
Nie jest źle , we wtorek wzięła 5 chemię i została jeszcze 1 szt i decyzja co dalej. Najgorzej jest na 3 dzień po wzięciu czyli np dziś jest osłabiona , ma mdłości i ogólnie do d..... Ale mija 2 dni i znów wraca do "normalności" walczy dzielnie i nie ma zamiaru się poddać
Ważne też że guz który był na zewnatrz prawie całkowicie znikł
ale ognisko nowotworowe i tak będą chcieli wyciąć

wierze, ze da rade

jak bylismy u tesciowej to widzialam sie ze szwagierka (tez guz piersi, po chemioterapii) - juz jej odrastaja wlosy, wyglada naprawde dobrze i widac, ze wraca do zdrowia

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

JolanT a masz ipla?
bo ja na ipli ogladam ten serial - w zeszlym roku byla seria trzecia, teraz aktualnie leci czwarta (tam odcinki sa posortowane po serii).

A bylas juz na pierwszej wizycie o potwierdzenie ciazy?

[pani22ka]

Napisane przez BYou

tez się Go pytam jak to się ma do Jego biegania, treningów

Czuję się bardzo dobrze

Napisane przez anika_s

Ważne też że guz który był na zewnatrz prawie całkowicie znikł

Napisane przez Moderna

a zlobek ostatecznie planujesz na pol dnia, czy na caly?

myślałam, że będzie tam cały dzień - cały czas miałam wizję poprzednich ciąż. że albo cały dzień w złobie, albo babcia na stałe ale dobrze się czuję, więc rozważam i dyskutuję z szefową - nad powrotem do pracy

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

myślałam, że będzie tam cały dzień - cały czas miałam wizję poprzednich ciąż. że albo cały dzień w złobie, albo babcia na stałe ale dobrze się czuję, więc rozważam i dyskutuję z szefową - nad powrotem do pracy

to fajnie by bylo z ta praca - masz mozliwosc sterowania z domu, czy musisz byc w biurze?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez pani22ka

Czuję się bardzo dobrze

czyli jedna ciaza drugiej nierowna - ciesze sie, ze jest dobrze

[Moderna]

W mojej najblizszej okolicy sa dwa zlobki, i ostatnio mialam okazje widziec mniej wiecej taki obrazek
szostka dzieciakow w wozku i kilka na nozkach . - grupowe spacery tez sa mozliwe

ciekawe ile sily potrzebuje pani by pchnac ten wozek na lekkie wzniesienie

[scarlett26]

Napisane przez Moderna

ale ja naprawde nie zrozumialam Twojej wypoweidzi, zapytalam o cos a odpowiedzialas zupelnie nie na temat - po prostu nie rozumiem

ale ja nie chce prowadzic glebokiej dyskusji, bo to mija sie z celem, nie przekonuje do tego nikogo, bo sama jeszcze nie wiem, jaka droge ja wybiore - no tylko ty juz za mnie wybralas

temat sam mi sie nawinal, bylam na zakupach i na polkach wystawione sa juz bozonarodzeniowe pierniczki, oprocz tego tu tez mi mignal temat swiat. Mam przepraszac, ze zapytalam na forum na interesujacy mnie temat?

Dyskusje z Toba sa tak nieprzyjemne brrr, az sie odechciewa tu przez to pisac.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------


co Cie tak boli w moim wyborze wychowania dziecka, no co?

czy ja kwestionuje twoje wybory?
Daj zyc innym, ok?

ja wybrałam za Ciebie : hahaha:kwestionujesz właśnie wybory większości ludzi, dla których jednym z fajniejszych momentów rodzicielstwa jest urządzenie Mikołaja własnemu dziecku i udowadniasz na siłę jacy z nich oszuści

mam dać żyć??? siedzę sobie spokojnie przed lapkiem, Zocha się bawi, za nikim z siekierą nie lecę - zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi

Napisane przez despa

miałam sie rozpisać, ale chyba mi sie nie chce i mam czasu na to, Twoje dziecko, zrobisz co zechcesz, zamiast wierzyc w mikołaja jak dla mnie moze wierzyc w rózowe słonie itp.

z ust mi wyjęłaś

Napisane przez jolanT

hej!
Scarlett-
my mamy tą kuchnię z Ikei.. trochę mnie bolało wydać tyle kasy ale myślałam o tym jako wydatku "na lata" no i dla drugiego dziecka.. Ewa już w sklepie się nią fajnie bawiła a w domu to już przepadła
odkąd ją mamy to bawi się nią codziennie i chyba jak na razie jest dla niej TOP.. gotuje, sprząta w niej, chowa tam zabawki i nie tylko (jak czegoś szukam to najpierw idę tam sprawdzić )
także ja polecam bardzo.. no może bez tych metalowych garów bo idzie ogłuchnąć ;/

Dla Zochy kupiłam na razie tylko te gary właśnie, ale nie łomocze nimi specjalnie - zje swoje śniadanie, a potem gotuje dla pluszaków i karmi je zapamiętale - mamy te wszystkie pluszowe żywnościowe rzeczy poza babeczkami, więc robi jakiś straszny miks z tego co sama lubi jeść najczęściej i mają jeść. Firma TŻta na szczęscie zamiast jakiś idiotycznych worów słodyczy daje kasiorę dla dzieci na 6 grudnia i w zeszłym roku dostali po 3 stówy - jak tak samo będzie w tym roku no to chyba dołożymy resztę, bo roboty różnistej mamy tyle, że już czasu na chałupnictwo nie będzie za wiele.... tym bardziej, że wyczaiłam ten domek to też czas zabierze.... Szkoda, że lampy takie drogie, bo już lookałam....

Napisane przez eluśka87

Ja swojemu dziecku będę mówiła o Mikołaju... i z wiekiem z dorosłością sam zrozumie i powie "mamo ale tak naprawdę to tego Mikołaja nie ma, prawda" to tylko tatuś się przebierał, dziadek, aby sprawić mi radość..... sam zapyta, napewno... i nie uważam, że będzie to kłamstwo... po prostu w wieku kiedy wszystko jest dla dziecka ważne, atrakcje, zabawki, święta, urok wszystkiego ma magię... bo tak jest jeżeli my jako rodzice tak podejdziemy do sprawy.... chcemy, aby dziecko miało lepiej niż my, często.. ja chcę... bo w domu bywało różnie...

ja tak samo

[jolanT]

Napisane przez Demeter

Aaa

-----------
Oglądam na Fb czworaczki z Bydgoszczy Jakie słodziaki https://www.facebook.com/czworaczkibydgoszcz?fref=ts Nie wiem jak byśmy dali rade, masakra! Dzis podobno byli w DDTVN

widziałam rodzice bardzo optymistycznie nastawieni ale na pewno mają mnóstwo obaw.. i to na 47m2 ;/

Napisane przez anika_s

Kochana jestem w szoku że pamiętasz
Nie jest źle , we wtorek wzięła 5 chemię i została jeszcze 1 szt i decyzja co dalej. Najgorzej jest na 3 dzień po wzięciu czyli np dziś jest osłabiona , ma mdłości i ogólnie do d..... Ale mija 2 dni i znów wraca do "normalności" walczy dzielnie i nie ma zamiaru się poddać
Ważne też że guz który był na zewnatrz prawie całkowicie znikł
ale ognisko nowotworowe i tak będą chcieli wyciąć

najważniejsze że się nie poddaje

Napisane przez BYou

Jola ucaluj Ewunie od nas

i wzajemnie

Napisane przez Moderna

Napisane przez Moderna

JolanT a masz ipla?
bo ja na ipli ogladam ten serial - w zeszlym roku byla seria trzecia, teraz aktualnie leci czwarta (tam odcinki sa posortowane po serii).

A bylas juz na pierwszej wizycie o potwierdzenie ciazy?

właśnie na ipla oglądałam.. a mimo to jakoś nie potrafiłam się odnaleźć.. ale może wrócę w jesienno-zimowe wieczory

byłam już na dwóch

[eluśka87]

Napisane przez anika_s

Kochana jestem w szoku że pamiętasz
Nie jest źle , we wtorek wzięła 5 chemię i została jeszcze 1 szt i decyzja co dalej. Najgorzej jest na 3 dzień po wzięciu czyli np dziś jest osłabiona , ma mdłości i ogólnie do d..... Ale mija 2 dni i znów wraca do "normalności" walczy dzielnie i nie ma zamiaru się poddać
Ważne też że guz który był na zewnatrz prawie całkowicie znikł
ale ognisko nowotworowe i tak będą chcieli wyciąć

Kciuki..będzie dobrze... myślenie pozytywne jest ok


Dziewczyny ja całe życie mieszkałam na piętrze, teraz mamy parterowy dom.. no i okno nisko i w ogole, na wsi... brama nie zamknięta bo kostke robia.. no i bywa tak, ze sie tak wystrasze, slysze cos ze zasnac nie moge.. teraz jak maz zmienil prace to jest w nocy.. i jakos sie spi lepiej... ale mowie, bywa tak ze sie boje, ze ktos gdzies wejdzie itd. Mysle, ze znam powod tej sprawy.... kiedys byla jedna sytuacja w mlodosci.

[BYou]

Lunka pewnie nie tylko miasto jako urząd ale też inni sponsorzy się znajdą

Jolunia o jakiej kuchence z Ikei piszesz? Możesz wstawić link?

Anika bardzo się cieszę i dalej trzymam kciuki

Pani ile prawdy w stwierdzeniu, że każda ciąża inna cieszę się mówisz Torresowi o rodzenstwie?

Oliwko gdzieś Ty?

[Moderna]

Napisane przez scarlett26

ja wybrałam za Ciebie : hahaha:kwestionujesz właśnie wybory większości ludzi, dla których jednym z fajniejszych momentów rodzicielstwa jest urządzenie Mikołaja własnemu dziecku i udowadniasz na siłę jacy z nich oszuści

mam dać żyć??? siedzę sobie spokojnie przed lapkiem, Zocha się bawi, za nikim z siekierą nie lecę - zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi

napisalam posta, skasowalam go - IGNOR!

[eluśka87]

Scarlet jakbym miała córeczkę sama bym się w tym domku dla lal bawiła pokaz pokaz

Ja swojemu jako następną zabawkę chcę zakupić coś takiego:

http://www.smyk.com/smily-play-elekt...y-dla-dzieci-p

http://allegro.pl/duze-mini-cooper-2...612112630.html

http://allegro.pl/bmw-x6-12v-4-biegi...631610253.html

to pewnie na wiosne hehe jak przyplyw gotowki bedzie fajne

http://allegro.pl/smily-moj-pierwszy...626382413.html


Chcę jeszcze zainwestowac w krzeselko/krzeselka i stoliczek.. pokoj nie za duzy ale sie zmiesci wszystko ....

No i z wydatkow domowych to chce kupic firany do domu, bo przyjdzie czas porzadkow, a ja mam ich nie za wiele.. mieszkany na swoim od niedawna wiadomo...


I sobie kurtke i buty muszę.. mój must have..

zauważyłam, że jakoś z oszczędzaniem u mnie kiepsko.. ale lepiej niz bylo.. bo na siebie nie wydaje tyle... ale coz



Dziewczyny mój syn dzisiaj po sniadaniu otworzyl sobie jogurt i lyzeczka wcinal.. ja zmywajac talerze zauwazylam to po fakcie.. szok jestem w szoku... zrobil to tak jakby od zawsze jadl jogurty i je otwieral.. siup i już jem...

p.s.: http://allegro.pl/100cm-duza-polska-...614530661.html fajne fajne dla dziewczynki szkoda chociaz moj lubi sie w kuchni bawic

[jolanT]

BYou-

http://www.ikea.com/nl/nl/catalog/products/S49874533/

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

a zobaczcie tą

http://www.ebay.de/itm/KID-KRAFT-KIN...3D400778079049

Napisane przez eluśka87

Scarlet jakbym miała córeczkę sama bym się w tym domku dla lal bawiła pokaz pokaz

Chcę jeszcze zainwestowac w krzeselko/krzeselka i stoliczek.. pokoj nie za duzy ale sie zmiesci wszystko ....

No i z wydatkow domowych to chce kupic firany do domu, bo przyjdzie czas porzadkow, a ja mam ich nie za wiele.. mieszkany na swoim od niedawna wiadomo...


I sobie kurtke i buty muszę.. mój must have..

zauważyłam, że jakoś z oszczędzaniem u mnie kiepsko.. ale lepiej niz bylo.. bo na siebie nie wydaje tyle... ale coz



Dziewczyny mój syn dzisiaj po sniadaniu otworzyl sobie jogurt i lyzeczka wcinal.. ja zmywajac talerze zauwazylam to po fakcie.. szok jestem w szoku... zrobil to tak jakby od zawsze jadl jogurty i je otwieral.. siup i już jem...

p.s.: http://allegro.pl/100cm-duza-polska-...614530661.html fajne fajne dla dziewczynki szkoda chociaz moj lubi sie w kuchni bawic

my mamy stolik i krzesełka ale Ewa ma tylko stolik bo na krzesła wchodziła i stawała no i w końcu spadła ;/ stolik już jest cały w bazgrołach

mnie sie marzy remont sypialni ale nie bardzo to widzimy z malowaniem.. bo Ewa ciekawska będzie wszędzie.. no ale musimy się zastanowić w porę bo później z dwójką to już niewykonalne..


z jogurtem miałam podobnie.. nie wiem jak ona sama ściągnęła sobie to sreberko/folię z góry

a ja myślę o jakimś kocie na gwiazdkę bo Ewa ma bzika..
może też traktor albo koparkę bo ostatnio u lekarza bawiła się i bawiła

[scarlett26]

Napisane przez Moderna

napisalam posta, skasowalam go - IGNOR!

nawet nie wiesz jak się cieszę!

Napisane przez eluśka87

Scarlet jakbym miała córeczkę sama bym się w tym domku dla lal bawiła pokaz pokaz

Ja swojemu jako następną zabawkę chcę zakupić coś takiego:

http://www.smyk.com/smily-play-elekt...y-dla-dzieci-p

http://allegro.pl/duze-mini-cooper-2...612112630.html

http://allegro.pl/bmw-x6-12v-4-biegi...631610253.html

to pewnie na wiosne hehe jak przyplyw gotowki bedzie fajne

http://allegro.pl/smily-moj-pierwszy...626382413.html


Chcę jeszcze zainwestowac w krzeselko/krzeselka i stoliczek.. pokoj nie za duzy ale sie zmiesci wszystko ....

No i z wydatkow domowych to chce kupic firany do domu, bo przyjdzie czas porzadkow, a ja mam ich nie za wiele.. mieszkany na swoim od niedawna wiadomo...


I sobie kurtke i buty muszę.. mój must have..

p.s.: http://allegro.pl/100cm-duza-polska-...614530661.html fajne fajne dla dziewczynki szkoda chociaz moj lubi sie w kuchni bawic

zdjęcia nie wchodzą, nic pokazać nie mogę, szkoda, ale co robić

ojjj, nad perkusję to bym się mocno zastanawiała, możesz sobie strzelić w kolano....

a co do firan to przemyśl czy na pewno chcesz - ja sobie nie wyobrażałam życia bez, a teraz nie wyobrażam z.... mieszkamy 4 lata, nie mam nigdzie - jak się Z urodziła to założyliśmy mikrorolety na szyby tylko, bo od strony mieszkania gdzie śpi nawet w nocy dość widno - TŻ przebąkuje coś od czasu do czasu, że w salonie mogłoby coś być, bo wielkie okno puste, to mogłoby się choć coś dekoracyjnego majtać z boków, nawet kupiłam na ikei, ale jakoś jeszcze nie skróciło się na wymiar i nie zawisło. plusy, że w mieszkaniu widniej, firany i zasłony zmniejszają bardzo optycznie każde wnętrze no i zawsze więcej prania

Napisane przez jolanT

BYou-

http://www.ikea.com/nl/nl/catalog/products/S49874533/

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

a zobaczcie tą

http://www.ebay.de/itm/KID-KRAFT-KIN...3D400778079049

nieeee, to ja wolę ikeową - ta już za kolubryniasta, pomijając że dla mnie nieco za słitaśna, a zresztą u nas hiciorem na pewno byłoby przede wszystkim podświetlenie kuchenki, a ta robi niby za gazową, więc to już nie to (pomijając, ze jeszcze droższa)

robię listę gratów do spakowania, ma już miliard pozycji.....

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez jolanT

a ja myślę o jakimś kocie na gwiazdkę bo Ewa ma bzika..

żywym???

[eluśka87]

Panika super, że czujesz się dobrze ))

Scarlet.. my mamy male okna, moze brak firanek byloby jakims rozwiazaniem... myslalam o czyms takim zeby pranie nie sprawialo trudnosci.. a etap rolet jest przed nami... może i ja bym sie przekonała już w kuchni wisi takie nie wiadomo co. hheeh ale jest widno.

My mamy pieska i Paweł pytamy kogo lubi czy kocha.. to nie mame. nie tate, nie dziadka..tylko TOLĘ haha psa

[Moderna]

Dzis na spacerze spotkala mnie dziwna sytuacja : Marcel stoi przy krawezniku alejki parkowej , po naszej stronie zbliza sie pani z psem i mowi , zebym wziela dziecko na rece i zrobila im miejsce , bo jej pies czasami szczeka na dzieci . Uprzejmie odpowiedzialam, ze jest duzo miejsca i By Po prostu przeszla przy drugim krawezniku alejki... Byla bardzo oburzona ze nie zrobilam im miejsca. A stoje przy moim dziecko, pilnuje go.. Czy to jest jakis zwyczaj o ktorym nic nie wiem?

[scarlett26]

Napisane przez eluśka87

Panika super, że czujesz się dobrze ))

Scarlet.. my mamy male okna, moze brak firanek byloby jakims rozwiazaniem... myslalam o czyms takim zeby pranie nie sprawialo trudnosci.. a etap rolet jest przed nami... może i ja bym sie przekonała już w kuchni wisi takie nie wiadomo co. hheeh ale jest widno.

My mamy pieska i Paweł pytamy kogo lubi czy kocha.. to nie mame. nie tate, nie dziadka..tylko TOLĘ haha psa

My nawet nie takie małe, ale odsunięta firanka czy zasłona przeszkadzałyby przez to co jest wokół, np. zabudowane książki z książkami itp.

dobra, kopię się w tyłek i idę do roboty, bo na razie kontempluję co by kupiła tu http://www.dollshouse.com/

[Moderna]

Czy zakladacie juz dziecku czapke ?
zauwazylam, ze w tamtym roku szybciej zakladalam czapke niz teraz ( mam na mysli wyzsze temperatury - teraz juz jest ok. 12-14 stopni a nie czuje jeszcze potrzeby zakladania jej dziecku - czyzby z wiekiem dziecka zmieniala sie .nasza tolerancja ?) .

[Demeter]

Napisane przez Moderna

Czy zakladacie juz dziecku czapke ?
zauwazylam, ze w tamtym roku szybciej zakladalam czapke niz teraz ( mam na mysli wyzsze temperatury - teraz juz jest ok. 12-14 stopni a nie czuje jeszcze potrzeby zakladania jej dziecku - czyzby z wiekiem dziecka zmieniala sie .nasza tolerancja ?) .

Tak teraz zakladam. Ale rzeczywiscie do niedawna tylko kapelusiki. Wiadomo, dzieciaki wieksze juz sa.

A co do czworaczkow to ogladalam takie 5 miesieczne dziewczynki i rodzice mowia, ze na same pampki i mleko idzie 2,5-3 tys. miesiecznie

[Agnjeska]

A Wy tak na poważnie z tym Mikołajem?
Ja uwielbiam holenderska tradycję związana z Mikołajem. Obchodzi się go inaczej niż w Polsce i nie wyobrażam sobie żeby J. nie brała w tym udziału. .. i atmosfera świat i w ogóle. Ja sama w pewnym wieku doszłam do wniosku że Mikołaj nie istnieje. Zaufania do rodziców nie straciłam i dalej cieszyłam się na święta. Mam wrażenie że " w tych czasach" dzieci mogą dużo tracić. Może dobrze że nie mam czasu na lektury i zamiast poradników czy artykułów jak znajdę czas czytam bajki i powieści (;

[BYou]

Jolu dzięki

Moderna dziwna babka ja ostrzegam jak idę z piechem teraz jak jest chory żeby dzieci nie podchodzimy głaskać itp bo się boję ale żeby miejsce mi robili to nie
Czapki nie zakładam jak nas złapie deszcz to kaptur o ile mamy.na czape wg mnie jeszcze nie czas

Eluska ja sobie nie wyobrażam nie mieć firanek dodają domowi ciepła i przytulności.

[Moderna]

Napisane przez Demeter

Tak teraz zakladam. Ale rzeczywiscie do niedawna tylko kapelusiki. Wiadomo, dzieciaki wieksze juz sa.

pewnie na dniach tez zaczniemy zakladac, bo temperatury ida coraz nizej

Napisane przez Agnjeska

A Wy tak na poważnie z tym Mikołajem?
Ja uwielbiam holenderska tradycję związana z Mikołajem. Obchodzi się go inaczej niż w Polsce i nie wyobrażam sobie żeby J. nie brała w tym udziału. .. i atmosfera świat i w ogóle. Ja sama w pewnym wieku doszłam do wniosku że Mikołaj nie istnieje. Zaufania do rodziców nie straciłam i dalej cieszyłam się na święta. Mam wrażenie że " w tych czasach" dzieci mogą dużo tracić. Może dobrze że nie mam czasu na lektury i zamiast poradników czy artykułów jak znajdę czas czytam bajki i powieści (;

masz na mysli na pewno mnie, bo to tylko ja mam taki wariacki pomysl

bardzo serio, zastanawiam sie bardzo powaznie, by Mikolaja przedstawic dziecku tylko w formie bajki i tradycji - prezenty beda od rodzicow/rodziny.
Temat, ktory rozpoczelam nie byl podyktowany poradnikiem ani artykulem, sama tak czuje i rozmyslam problem mikolajkowy - na wywiad, ktory podalam wczoraj natknelam sie dopiero po rozpoczeciu tematu, szukalam specjalnie w necie, czy sa w ogole tacy rodzice - i jak widac, sa

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez BYou

Jolu dzięki

Moderna dziwna babka ja ostrzegam jak idę z piechem teraz jak jest chory żeby dzieci nie podchodzimy głaskać itp bo się boję ale żeby miejsce mi robili to nie
Czapki nie zakładam jak nas złapie deszcz to kaptur o ile mamy.na czape wg mnie jeszcze nie czas
.

pewnie jej sie nie chcialo przerzucac psa do drugiej nogi

Moj M. przechodzi etap anty-kapturowy - Zosia miala taki?

[BYou]

Czasem nie chce założyć ale jak widzi, że ja mam to nagle zmienia zdanie

[Moderna]

BYou widzialas w H&M te nowe legginsy na dziale basic, z grubszego materialu, jak na bluzy czy spodnie dresowe?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez BYou

Czasem nie chce założyć ale jak widzi, że ja mam to nagle zmienia zdanie

oo bardzo dobry pomysl - sprobujemy

[BYou]

Moderna byłam tydzień temu i w moim hm nie było takich:/ a do jakiego rozm one są?

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna byłam tydzień temu i w moim hm nie było takich:/ a do jakiego rozm one są?

na pewno do 92
no ja je dopiero teraz zauwazylam, wiec musialy dopiero wejsc - wzielam jedne na probe

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

a jak wyglada kolekcja w Zarze - kurtki ocieplane juz sa? warto sie wybrac, czy lepiej jeszcze zaczekac? (bo w h&m na razie kiepsko)