Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

[Skarb90]

[monika1983k]

Sandrika właśnie ja juz miałam i zielono-czerwone i te biało-czerwone, nie pamietam, ale chya oba rodzaje były dla mnie OK, nie miałam po nich uczulenia , nie dostałam łupieżu, musze sie zatem wybrac do SP i cos zakupić dzięki za podpowiedź, mam mało czasu zeby latac po aptekach, a tak to od razu siup do jednego i zakup gotowy

[Quiyanca]

Napisane przez lauratini

Quiyanca-pamiętam Cię, fajnie że sobie o nas przypomniałaś i że nie zafarbowałaś. Ale trochę mnie zdołowałaś, bo mniej więcej od tego samego czasu nie farbujemy a Ty mi tu wyjeżdzasz, że gdzieś tam Ci 1 cm farbowańców został. Masz fajnie szybki przyrost, że mnie tak przegoniłaś

Ok, zrobiłam zdjęcie, które nie za bardzo wyszło, ale w dziennym świetle widać, że nie centymetr, tylko z 5 co najmniej:P (w łazienkowym żółtym widać samą końcóweczkę :/) ale ciachnęłam je dość ostro i na prosto, i generalnie teraz widać już wyraźnie farbowane i niefarbowane i wychodzi na to, że chyba moja siostra mierzyć nie umie, bo mam znacznie mniejszy odrost niż by na to wskazywały pomiary wiosenne ale i tak bardzo mnie to cieszy, bo odrośnięte włoski są mięciutkie i milutkie w dotyku :3 Załączam roztrzęsioną samo***kę, same możecie zobaczyć

[Azmika88]

Napisane przez Quiyanca

Ok, zrobiłam zdjęcie, które nie za bardzo wyszło, ale w dziennym świetle widać, że nie centymetr, tylko z 5 co najmniej:P (w łazienkowym żółtym widać samą końcóweczkę :/) ale ciachnęłam je dość ostro i na prosto, i generalnie teraz widać już wyraźnie farbowane i niefarbowane i wychodzi na to, że chyba moja siostra mierzyć nie umie, bo mam znacznie mniejszy odrost niż by na to wskazywały pomiary wiosenne ale i tak bardzo mnie to cieszy, bo odrośnięte włoski są mięciutkie i milutkie w dotyku :3 Załączam roztrzęsioną samo***kę, same możecie zobaczyć

Super, jeszcze kilka cm i będziesz mogła mówić, że masz ombre :P Ja tak robię :P Nie farbowałam od listopada, więc już mam spory odrost

Ale swoją drogą, podziwiam Was za determinację, że decydujecie się zapuszczać naturalki z tak różniącym się odcieniem farbowanych. Ja zanim zdecydowałam się nie farbować, kilka razy pomalowałam włosy farbą bardzo zbliżoną do moich naturalnych, dzięki czemu przez pierwsze kilka miesięcy prawie że nie było widać linii farbowane - naturalne. Wtedy jest o wiele łatwiej zapuszczać

[DzikaWozkowa]

Napisane przez Skarb90

Każdy chyba tak zaczynał, pierwsze kilka centymetrów najgorsze

Napisane przez Quiyanca

Ok, zrobiłam zdjęcie, które nie za bardzo wyszło, ale w dziennym świetle widać, że nie centymetr, tylko z 5 co najmniej:P (w łazienkowym żółtym widać samą końcóweczkę :/) ale ciachnęłam je dość ostro i na prosto, i generalnie teraz widać już wyraźnie farbowane i niefarbowane i wychodzi na to, że chyba moja siostra mierzyć nie umie, bo mam znacznie mniejszy odrost niż by na to wskazywały pomiary wiosenne ale i tak bardzo mnie to cieszy, bo odrośnięte włoski są mięciutkie i milutkie w dotyku :3 Załączam roztrzęsioną samo***kę, same możecie zobaczyć

A nie kusiło Cię, żeby henną czy czymś łagodnym lekko przyciemnić farbowańce?

Napisane przez Azmika88

Ale swoją drogą, podziwiam Was za determinację, że decydujecie się zapuszczać naturalki z tak różniącym się odcieniem farbowanych. Ja zanim zdecydowałam się nie farbować, kilka razy pomalowałam włosy farbą bardzo zbliżoną do moich naturalnych, dzięki czemu przez pierwsze kilka miesięcy prawie że nie było widać linii farbowane - naturalne. Wtedy jest o wiele łatwiej zapuszczać

Ja nie do końca mam wyjście, dostałam uczulenia na farbę, farbowańce musiałabym rozjaśnić, ale były farbowane i rozjaśniane masę razy, więc i tak trzeba by było wyrównać kolor, a ja się boję jakąkolwiek farbę nałożyć, żeby znowu nie dostać uczulenia.
Gdyby nie kwestia uczulenia to przez zapuszczaniem naturalnych zadbałabym o mniej więcej wyrównanie koloru. Z drugiej strony gdyby nie uczulenie to pewnie nigdy bym nie zaczeła dbać o włosy

[lauratini]

Quiyanca-piękne , też ścinam, ale w przyszłym tygodniu, bo w weekend jeszcze impreza mnie czeka ja bym nie przyciemniała na Twoim miejscu jak koleżanki radzą, taki kontrast jest nawet jeszcze w modzie (ombre.sombre srombre :P)

Azmika88- ja raz zafarbowałam farbowańce i żałuje, trochę się przyciemniły ale pigment się już wypłukał i tylko straciłam klikanaście mm naturalek.

[201604291140]

Napisane przez branzoletka

Cześć dziewczyny



No miałam to samo napisać a właściwie to o ślubie teź, bo za dwa miechy mój i niestety ale raczej sięgne po farbę
Ten jeden raz muszę, bo nie mogę na swój własny ślub iść z odrostami a niestety są krótkie i nie da się tego ukryć zadnymi upięciami
Farbnę tylko raz wypróbowaną farbą Khadi a potem grzecznie wracam na wątek Nie gniewacie się?

Obiecałam zdjęcie włosków i zrobię to tylko teraz nie mam do tego głowy, bo przygotowania do ślubu na odległość i w dwa m-ce,to niezły młynek i muszę to jakoś ogarnąć

Napisze tylko, ze załuje ścięcia włosów tak krótko,bo o ile super były jak ściełam tak teraz gdy odrastają zupełnie nad nimi nie panuje,bo są gęste i falują
Tak krótko jak ścięłam mogło by być w przypadku zostania przy tej krótkości nie przy zapuszczaniu.

Tak czy inaczej współczuje fryzjerce która mnie do ślubu będzie czesać

Pozdrawiam was wszystkie i mocno trzymam kciuki za zapuszczanie naturalek! Ja juz nie mogę się doczekać swoich,bo widzę jakie zdrowe mocne i błyszczace mi odrastajà

weź, nie żałuj, naprawdę nie masz czego

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Eirin

Dziękuję <3
A teraz zaczynam pić skrzypokrzywę, wiec przygotujci się na to, że jak wstawie zdjecie za kolejne dwa miesiace czyli 12 grudnia, to będą do kolan

nie kracz, bo nie wiadomo które włosy urosną ci do kolan!

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez monika1983k

musze, po prostu musze kupić jakąś wcierkę bo bez tego ani rusz najlepsze byłyby ampułki radicala, tylko ta cena...

ponoć tańszym zamiennikiem radicala jest saponics . mam straszną ochotę na wcierki aloevit i serum agafii, ale póki nie zrobię 100% włosowego denka to nic mi się nie należy.

[Eda87]

Skarb90 idziemy leb w leb mam identyczny odrost jezeli chodzi o wielkosc. Tylko ze ja schodze z ciemnych wlosow iii nie wiem, trwam jak narazie bo czytam was dziewczyny ale czy dam rade... wszystkie macie ladna ombre, a co niektore to wogle odrostu nie widze a ja czuje sie jakby mi wlosy rosly w powietrzu bo odrosty sa jasniejsze moze nie mam az tak wielkiej roznicy bo na zdjeciu ich wogle nie widac ale jednak jasniejsze sa, oj sa

[Eirin]

Napisane przez animale

nie kracz, bo nie wiadomo które włosy urosną ci do kolan!

Ehhh... umarłam ze śmiechu You made my day
Zamówiłam dzisiaj 2 opakowania CP będę piła Skrzypokrzywę i brała CP jednocześnie ) niech rosną jak najdłuższe :P
Ostatnio miałam ochotę podciąć końce ale jak pomyślałam, że podcinając nawet 1 cm to pozbędę się miesiąca zapuszczania to jakoś po paru godzinach intensywnego chciejstwa podcinania, odwidziało mi się

Wiecie, ostatnio klientka mi powiedziała, że mam ładnie kolor zrobiony bo od góry do połowy są ciemne i łagodnie przechodzą w jasno brązowe końce .... wyobraźcie sobie jej minę jak jej powiedziałam, że od 10 miesięcy nie farbowałam włosów i że samo się tak zrobiło

[I ona]

Napisane przez Eirin

Ehhh... umarłam ze śmiechu You made my day
Zamówiłam dzisiaj 2 opakowania CP będę piła Skrzypokrzywę i brała CP jednocześnie ) niech rosną jak najdłuższe :P
Ostatnio miałam ochotę podciąć końce ale jak pomyślałam, że podcinając nawet 1 cm to pozbędę się miesiąca zapuszczania to jakoś po paru godzinach intensywnego chciejstwa podcinania, odwidziało mi się

Wiecie, ostatnio klientka mi powiedziała, że mam ładnie kolor zrobiony bo od góry do połowy są ciemne i łagodnie przechodzą w jasno brązowe końce .... wyobraźcie sobie jej minę jak jej powiedziałam, że od 10 miesięcy nie farbowałam włosów i że samo się tak zrobiło

Ponieważ jestem jeszcze w temacie dbania o włosy jak dziecko we mgle pozwolę zadać pytanie (pewnie głupie ) - co to jest skrzypokrzywa, to jakieś specjalne zioło, tabletki?? Bo jak szukam w google to znajduje osobno skrzyp i pokrzywe, czy to trzeba może jakoś razem zalać??

A odnośnie włosów do kolan to też padłam ze śmiechu

[DzikaWozkowa]

Napisane przez I ona

Ponieważ jestem jeszcze w temacie dbania o włosy jak dziecko we mgle pozwolę zadać pytanie (pewnie głupie ) - co to jest skrzypokrzywa, to jakieś specjalne zioło, tabletki?? Bo jak szukam w google to znajduje osobno skrzyp i pokrzywe, czy to trzeba może jakoś razem zalać??

A odnośnie włosów do kolan to też padłam ze śmiechu

Skrzypokrzywa to herbatka ze skrzypu i pokrzywy, ja zaparzałam razem, to znaczy w sumie gotowałam je.

[monika1983k]

wstawiam zdjęcia, niestety nie widac na nich kompletnie gdzie jest granica między naturalnymi, a farbowanymi, ale uwierzcie mi, że na żywo widać - między innymi dlatego że sa przeswity po blondach, nie chcialam "wjeżdżać" na naturalne i bardzo ostrożnie farbowałam włosięta, poza tym różnica jest wyczuwalna - naturalne są gładziutkie i mają po prostu blask, a te farbowane no cóż są matowe i tyle, ogólnie lepiej się czuje po "ciachnięciu" i farbowaniu na ciemniejszy kolor, wyszedł prawie taki jak mój naturalny
animale saponics powiadasz, słyszałam o nim, taka chyba zielona butelka , ciekawe tylko czy jest dostepny tez w SP

[Quiyanca]

Napisane przez Azmika88

Super, jeszcze kilka cm i będziesz mogła mówić, że masz ombre :P Ja tak robię :P Nie farbowałam od listopada, więc już mam spory odrost

Ale swoją drogą, podziwiam Was za determinację, że decydujecie się zapuszczać naturalki z tak różniącym się odcieniem farbowanych. Ja zanim zdecydowałam się nie farbować, kilka razy pomalowałam włosy farbą bardzo zbliżoną do moich naturalnych, dzięki czemu przez pierwsze kilka miesięcy prawie że nie było widać linii farbowane - naturalne. Wtedy jest o wiele łatwiej zapuszczać

Napisane przez DzikaWozkowa

A nie kusiło Cię, żeby henną czy czymś łagodnym lekko przyciemnić farbowańce?

Napisane przez lauratini

Quiyanca-piękne , też ścinam, ale w przyszłym tygodniu, bo w weekend jeszcze impreza mnie czeka ja bym nie przyciemniała na Twoim miejscu jak koleżanki radzą, taki kontrast jest nawet jeszcze w modzie (ombre.sombre srombre :P)

Po pierwsze, to na wierzchniej warstwie chyba to mniej się odcina niż na dolnej (muszę wrzucić fotkę) po drugie zanim zaczęłam je zapuszczać, zafarbowałam się na ciemny blond, ale włosy miałam tak skatowane 'superjasnym" blondem, że pigment wypłukał się strasznie szybko. Teraz dochodzę do wniosku, ze mam to gdzieś, tratuję obecny miszmasz jako stan przejściowy, poza tym nawet na tej długości da się zrobić jako takiego francuza (końcówkę wpinam pod spód bo jest żałosna, ale przy głowie wszystko się ładnie trzyma) i wygląda fajnie: na ciemnym "tle" jasne pasemka układają się w warkoczową jodełkę. Co jakiś czas myślę nad zafarbowaniem się znów, tylko końcówek, ale boję się trochę, że zrobię gorzej niż mam, a ostatecznie tragedii nie ma. Fryzjerom nie ufam w tej materii. A co do henny to nie jestem pewna, czy nie wyszłaby w jakimś uroczym odcieniu zieleni na rozjaśniaczowym blondzie

[Skarb90]

No ja niestety mam pozostałą cześć włosów żółtą, na foto i tak słabo widać... ale w pracy nawet koleżanka do mnie '' Kaśka żółtku'' a nie chce niebieskiego szamponu używać, bo mocno przesusza.. jutro tnę do ramion z 5 cm pójdzie



i ja już po
ten kolor wszystko chrzani,nie pasują mi ciepłe odcienie, ale przemecze się i bede miala ombre naturalne

[Dboom_]

Quiyanca łaaadnie, niedługo serio będzie ombre i już z górki, zobaczysz, znam to z autopsji

monika1983k ale masz włosiska, też chcę już takie długie! ale u mnie podcinanie zaplanowane dopiero na 'po zimie' bo mam dosyć krótkich. i ładnie Ci to wyszło, rzeczywiście różnicy w kolorach nie widać, tylko naturalki mają odrobinę chłodniejszy odcień

Napisane przez Skarb90

i ja już po
ten kolor wszystko chrzani,nie pasują mi ciepłe odcienie, ale przemecze się i bede miala ombre naturalne

ładne cięcie zobaczysz, czas minie szybciutko, im mniej się myśli o włosach, o odroście, tym lepiej.

widziałam dzisiaj w autobusie dziewczynę z takimi długimi, prostymi, naturalnymi włosami, w chłodnym odcieniu brązu, były przecudowne gapiłam się na nią przez całą drogę, jak jakiś zbok, ale zmotywowała mnie i jeszcze bardziej nie mogę się doczekać moich

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Ale Wam zazdroszczę odrostów. Ja zaczynam żałować, że zafarbowałam ostatni raz bo lepiej mi było w jasnych włosach No ale za to z niecierpliowścią wyczekuję odrościku

[I ona]

Napisane przez Azmika88

Ale swoją drogą, podziwiam Was za determinację, że decydujecie się zapuszczać naturalki z tak różniącym się odcieniem farbowanych. Ja zanim zdecydowałam się nie farbować, kilka razy pomalowałam włosy farbą bardzo zbliżoną do moich naturalnych, dzięki czemu przez pierwsze kilka miesięcy prawie że nie było widać linii farbowane - naturalne. Wtedy jest o wiele łatwiej zapuszczać

Z pewnością taka metoda jest najlepsza. Ja się jednak na takie farbowanie nie zdecydowałam ani przy pierwszym podejściu wracania do naturalek ani teraz przy drugim. Po prostu moje włosy (farbowańce) były i w zasadzie są dalej w opłakanym stanie, bałam się że jak jeszcze nałoże na nie farbę to się skruszą albo będą w takim stanie, że jedyne co pozostanie to nożyczki i ciachanie na krótko. Wolałam nie ryzykować, bo ani dobrze nie wyglądam ani też nie czuje się w krótkich włosach.

Napisane przez DzikaWozkowa

Skrzypokrzywa to herbatka ze skrzypu i pokrzywy, ja zaparzałam razem, to znaczy w sumie gotowałam je.

Dziekuje za info

Napisane przez Skarb90

i ja już po
ten kolor wszystko chrzani,nie pasują mi ciepłe odcienie, ale przemecze się i bede miala ombre naturalne

bardzo ładne włoski, czas leci szybko i ani się nie obejrzysz i będziesz miała przy takiej długości ombre jak się patrzy

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;48552943]Ale Wam zazdroszczę odrostów. Ja zaczynam żałować, że zafarbowałam ostatni raz bo lepiej mi było w jasnych włosach No ale za to z niecierpliowścią wyczekuję odrościku [/QUOTE]
Nie żałuj, tylko teraz pielęgnuj je i się chwal tutaj nam efektami

[Skarb90]

mam taką nadzieję, ze szybko.. taką długość będę utrzymywała dopóki odrosty nie sięgną uszu, później zacznę lekkie zapuszczanie.

[Eirin]

a ja kupiłam dzisiaj 3 opakowania CP

[anusia1990]

Napisane przez Skarb90

No ja niestety mam pozostałą cześć włosów żółtą, na foto i tak słabo widać... ale w pracy nawet koleżanka do mnie '' Kaśka żółtku'' a nie chce niebieskiego szamponu używać, bo mocno przesusza.. jutro tnę do ramion z 5 cm pójdzie



i ja już po
ten kolor wszystko chrzani,nie pasują mi ciepłe odcienie, ale przemecze się i bede miala ombre naturalne

jak dla mnie super

ja tez mam ciepły odcień który mi nie pasuje, ale nie ma sensu tego farbowac bo po miesiacu znow beda ciepłe.

[Skarb90]

Napisane przez anusia1990

jak dla mnie super

ja tez mam ciepły odcień który mi nie pasuje, ale nie ma sensu tego farbowac bo po miesiacu znow beda ciepłe.

dokładnie...nawet i szybciej niż miesiąc.. a i po co skoro naturalne są idealnie popielate i chłodne

a tu tył głowy tyle ze nieczesane od 13 i jeszcze od leżenia odgniecione
praktycznie całkowicie zeszłam z cieniowania, no może jeszcze jedno cięcie dla porównania jak nosiłam się kiedyś ok 2 lata temu(foto2)....: brzydal:

[201604291140]

Napisane przez Eirin

a ja kupiłam dzisiaj 3 opakowania CP

a ja opakowanie 60 kapsułek wiesiołka oeparol na promocji w rossmannie za 15zł. sfrajerzyłam się, 150 kapsułek wiesiołka z gala jest w takiej samej cenie bez promocji, a patrząc na to że trzeba zjeść tego jakieś 6 kapsułek dziennie to już porażka.

[Ingran]

Napisane przez animale

a ja opakowanie 60 kapsułek wiesiołka oeparol na promocji w rossmannie za 15zł. sfrajerzyłam się, 150 kapsułek wiesiołka z gala jest w takiej samej cenie bez promocji, a patrząc na to że trzeba zjeść tego jakieś 6 kapsułek dziennie to już porażka.

Ja kończę drugie lub trzecie(nie pamiętam ) opakowanie GALa i wciąż czekam na jakieś efekty

[nysiak1910]

A próbowała któraś może renovastin?

[swan999]

Ale piękne naturalki pokazujecie Wszystkie bez wyjątku!

A u mnie pojutrze będzie 21 miesięcy!

[lauratini]

Napisane przez Skarb90

No ja niestety mam pozostałą cześć włosów żółtą, na foto i tak słabo widać... ale w pracy nawet koleżanka do mnie '' Kaśka żółtku'' a nie chce niebieskiego szamponu używać, bo mocno przesusza.. jutro tnę do ramion z 5 cm pójdzie



i ja już po
ten kolor wszystko chrzani,nie pasują mi ciepłe odcienie, ale przemecze się i bede miala ombre naturalne

ale masz gęste włosięta

[Sandrika]

A ja się wreszcie zdecydowałam na to, że do końca roku nie wolno mi ściąć nawet 1cm włosów, a jak dalej to zobaczymy, ale chciałabym je trochę wreszcie przytrzymać i do Maja jedynie raz podciąć końcówki, na weselicho znajomych, a później pozbyć się już do końca farbowanych i zapuszczać włosy do talii <3 Taki mam plan No i walczyć o jaknajwiększy porost Jutro zmusze Tż do wymierzenia kudełków

monika1983k Kiedyś chciałam uzyskać farbami taki kolor jak Ty masz naturalny, taki czekoladowy brąz, oj od zawsze mi się podobały lejące proste czekoladowe kudełki :P

skarb90 Chciałam się tak ściąć jak Ty, ale ostatecznie uznałam że nie wytrzymam z taką długością, a po drugie mam podłużną twarz i jak kiedyś tak krótko się ścięłam nie wyglądałam zbyt ciekawie ;/ Co prawda nie wstawiłaś zdjecia z buźką ale podejrzewam ze dobrze Ci w takich włosach, bardzo fajna fryzura

Eirin Ja się coś nie moge przemóc do suplementów, jedyne co biorę to łyżkę oleju lnianego, a wszystkie tabletki jakie mam leżą i nie mam ochoty tego łykać.. Dlatego chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby picie skrzypokrzywy Znalazłam dzisiaj starą fryzjerską koszulkę z napisami na plecach, zaraz machnę fotkę bo tak mi się u Ciebie to spodobało, że chcę też widzieć porost

Swan999 Gratuluje, to już mnóstwo czasu! Ja już za miesiąc obchodzę dwa lata! Ale ten czas leci.. :P

[Chardon]

Skarb bardzo mi się podoba odcień na Twoim odroście. Jestem ciekawa jak się będzie prezentował dłuższy.

Quiyanca jeszcze chwilka i całe włosy będziesz mieć w jednym kolorze

monika zazdroszczę, że tak ładnie przechodzą Ci naturalnki w farbowane. To ułatwia zapuszczanie odrostu

A ja w końcu poszłam do fryzjera. Zrobiłam dłuższego boba. Z tyłu polecało z 5 cm, z przodu coś koło 2 cm. Chcecie zdjęcie?

[Eirin]

Napisane przez Chardon

A ja w końcu poszłam do fryzjera. Zrobiłam dłuższego boba. Z tyłu polecało z 5 cm, z przodu coś koło 2 cm. Chcecie zdjęcie?

Jeszcze się pytasz?? Nie pytaj tylko wstawiaj

[Chardon]

No to zdjęcia Wybaczcie brak stylizacji, ale mam dwie lewe ręce i nawet okrągła szczotka to zło Dlatego mój piękny, długi bob trochę traci na co dzień na urodzie. Na większe okazje mam siostrę do pomocy