Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[OtTakaJa]

Demeter - dzięki, u nas ok. Mały to straszny rozbojnik ale przekochany. Ze mna gorzej bo wyladowalam w szpitalu, juz 2 dzien bez malego i teskno mi strasznie

[moni_ka.g]

Napisane przez OtTakaJa

Demeter - dzięki, u nas ok. Mały to straszny rozbojnik ale przekochany. Ze mna gorzej bo wyladowalam w szpitalu, juz 2 dzien bez malego i teskno mi strasznie

Co sie dzieje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OtTakaJa]

Napisane przez moni_ka.g

Co sie dzieje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trafiłam do szpitala z masakrycznym bólem głowy i dretwieniem reki, po wszystkich badaniach okazuje się, ze to przez kregoslup, a ja glupia juz od kilku lat olewałam bóle kręgosłupa. Czekam teraz na konkretną diagnozę. Najbardziej tesknie za małym i tak sie balam o niego, bo on beze mnie nic nie chcial robic ani y nikim byc, a tu sie okazuje, ze radzi sobie super i nawet o mnie nie wspomina.

[Dragusia88]

Napisane przez oldzinx

Hej , my po wizycie
z moich dwóch pięknych dziewczynek zrobiło się dwóch przystojnych chłopaków ale jaja
zdrowiusienkie, pomierzone, wszystko na swoim miejscu tylko sisiorki przybyły
ide was poczytać bo nie zasne dzisiaj z wrażenia

aaaaaaaaaaa ALE JAJA!!!!! a już myslałam że teraz za drugim razem wszystkie dziewczyny będą rodzić

Napisane przez OtTakaJa

Trafiłam do szpitala z masakrycznym bólem głowy i dretwieniem reki, po wszystkich badaniach okazuje się, ze to przez kregoslup, a ja glupia juz od kilku lat olewałam bóle kręgosłupa. Czekam teraz na konkretną diagnozę. Najbardziej tesknie za małym i tak sie balam o niego, bo on beze mnie nic nie chcial robic ani y nikim byc, a tu sie okazuje, ze radzi sobie super i nawet o mnie nie wspomina.

zdrowia


dzień dobry!
pamięta mnie ktoś? można dołączyć ?

[oldzinx]

Napisane przez despa

nam pediatra mówiła tylko o wymazie z nosa, ale otolaryngolog kazała z "nosogardzieli"bo dokładniejsze. Wyjęłam wynik i mam tak:"wyizolowane bakterie stanowia flore fizjologiczną górnych dróg oddechowych"

Nie, Emila bez wymiotów, gorączka bardzo wysoka tylko, odmowiła całkowicie jedzenia, po dwie trzy łyzeczki picia przechodziły, od czwartku wieczór juz pije. Kupy szły rzadkie, no ale skoro lekarka powiedziała zęby i faktycznie te dwie piątki wyszły, to wierzyłam. Dopóki nas nie siekło,

czyli wymaz ok? Jak powiedziałam doktorkowi o wymazie to pyta po co (na kontroli ok już wszystko, zdrowy chłopak) i chyba wybiorę się ale prywatnie.
A jak wasze zdrowie, lepiej już?

Z zębami niektórzy mówią że to nie one same wywołują różne dolegliwości, ale że w momencie kiedy wychodzą organizm jest osłabiony i bardziej podatny na wirusy/bakterie. U nas statnio co ząb to jakieś dziadostwo się przyplątuje plus żłobek oczywiście

Napisane przez eluśka87

Hej,

Oldzinx gratulacje no to teraz w domku 3 chłopaków plus mężczyzna będzie prawie jak drużyna piłkarska

U nas ostatnio cięzki nocki, mały gada przez sen... komedia jest.. ale i cyce idą w ruch.. muszę uciec chyba z domu bo jak wie, ze jestem to problem jest i cycus .. nauczylo sie dziecko ciezko bedzie u nas zakonczyc karmienie.

U meza w pracy wrozyli z obraczki (znacie taka wrozbe) ja tam w to nie wierze, jak i we wrozby ale.. u niego i u mnie 2 dziecko to dziewczyna, a ciekawe.. mamy psa Tolę haha

Mój szkarb wczoraj dotykając rąk męża mówi: " tata tu masz zime... ' haha smiechu po pachy, nowe slowa wychodza, chodzi po domu spiewa, cos wykrzykuje, jak cos sie nie podoba to nie i te minki jego.. no maly buntownik w domu jak nic. Bylam troche na urlopie to sie przyzwyczail bardzo, dzisiaj z dzadkami, a ja tesknie.

Eluska jestem pełna podziwu dla twojego syna i jego gadulstwa Tom też dużo mówi ale zdań podrzędnie złożonych jeszcze nie składa

Napisane przez nestelle

cześć ,
Olndzinx - no Wielkie Gratki sytuacja naprawdę zaskakująca ale cudowna tak czy siak

i Wielgachne buziale dla Wszystkich Chorowitków zdrówka !

wlepiam mojego gRoszka z rana i starszaki wychodzące do szkoły /przedszk.

Dziękujemy jeszcze raz wszystkim za gratki
a dzieciaczki masz jak malowane Roszek fajną ma czuprynę, obcinane miał kiedyś włosy czy jeszcze nie?

Napisane przez pani22ka

Oldzinx, jak chorowitek dzisiaj? ja mam nadzieję, że kontrola jutro wypadnie OK i babcia odprowadzi T. do żłoba. Lubię jak tam jest najedzony (!), wybawiony
a jakieś typy na imiona dla chłopaków?

Panika po pierwsze kciuki mocne dużo sił

Tom jutro do żłoba idzie, długa przerwa. Już boję się płaczu (chociaż te kilka godzin swobody jest bardzo przyjemna ), z jedzeniem maja tam naprawdę dobrze, menu zróżnicowane, smakowicie wygląda (kilka razy trafiłam na obiad i fajnie to wyglądało, zapach jak najbardziej podziałał na moje zmysły )

Imiona: pierwszy który zostanie wyciągnięty to prawdopodobnie Rafał inne propozycje to Dominik, może Julek, Patryk...

Napisane przez Moderna

Powiedzcie mi jezszce jedna rzecz - jak to w koncu jest z bosymi stopami - naprawde mozna sie w ten sposob przeziebic, rozchorowac, zlapac zapalenie pecherza? Bo ja to slysze za kazdym razem - i moze niepotrzebnie sie upieram na te bose stopy i powinnam posluchac dobrej rady

Może np. jak w stopy zimno to organizm się wychładza i łatwiej o infekcję? Ale ja bym obstawiała bardziej takie długotrwałe wychłodzenie, jak np. czasami zimą na przystanku długo na autobus czekałam w mało ciepłych butach, a do tego stopa ograniczony ruch miała, to później zapalenie pęcherza gwarantowane

Napisane przez Tasia34

A w ogole w niedziele mielismy gosci, Ciocia przyjechala Anie poznac Krzys tez dostal prezent - paczke herbatnikow Oczywiscie sie nasluchalam, ze dlaczego Mu odmawiam przyjemnosci, to co, ze cukier, ze przesadzam... I dlaczego soczkow nie pije, "przeciez one sa dla dzieci"
A Dzidzia ma sie dobrze, powoli chyba mijaja te straszne placze, ufffffff... Usmiecha sie coraz czesciej a na odglos zaby (wydawany przez Krzysia i przeze mnie ) smieje sie w glos

Za to ja cos niedomagam, stan permanentnego zmeczenia, bole plecow itp... W pon endokrynolog, cos podejrzewam tarczyce... I tak mialam isc po porodzie. Ale niewazne, dzieci mam cudne i coraz cudniejsze, zycie jest piekne

PANIKA - mocno trzymam kciuki, daj znac po!
SCARLETT - brawo za egzamin!
OLDZINX - ale heca Z jajami

Dziękuje
Dużo sił i zdrowia przede wszystkim
A dzieci masz naprawdę cudne, już wcześniej miałam pisać że Ania śliczna dziewczynka Krzyś oczywiście też, no ale córa to córa.
I za ogarnięcie dzieciaczków. Ja juz myslę o nadchodzącym armagedonie (pomimo że Tom w żłobku będzie )

Napisane przez OtTakaJa

Trafiłam do szpitala z masakrycznym bólem głowy i dretwieniem reki, po wszystkich badaniach okazuje się, ze to przez kregoslup, a ja glupia juz od kilku lat olewałam bóle kręgosłupa. Czekam teraz na konkretną diagnozę. Najbardziej tesknie za małym i tak sie balam o niego, bo on beze mnie nic nie chcial robic ani y nikim byc, a tu sie okazuje, ze radzi sobie super i nawet o mnie nie wspomina.

zdrowia

Napisane przez Dragusia88

aaaaaaaaaaa ALE JAJA!!!!! a już myslałam że teraz za drugim razem wszystkie dziewczyny będą rodzić
dzień dobry!
pamięta mnie ktoś? można dołączyć ?

Pamiętamy
chłopaki bilans wyrównają, jeszcze zobaczymy co Panika dołoży

[Demeter]

Napisane przez OtTakaJa

Demeter - dzięki, u nas ok. Mały to straszny rozbojnik ale przekochany. Ze mna gorzej bo wyladowalam w szpitalu, juz 2 dzien bez malego i teskno mi strasznie

Napisane przez OtTakaJa

Trafiłam do szpitala z masakrycznym bólem głowy i dretwieniem reki, po wszystkich badaniach okazuje się, ze to przez kregoslup, a ja glupia juz od kilku lat olewałam bóle kręgosłupa. Czekam teraz na konkretną diagnozę. Najbardziej tesknie za małym i tak sie balam o niego, bo on beze mnie nic nie chcial robic ani y nikim byc, a tu sie okazuje, ze radzi sobie super i nawet o mnie nie wspomina.

Ojej to trzymaj się tam, oby szybko przeszło!
No widzisz, czasem my się bardziej zamartwiamy niż maluchy. Ja już się boję jak to bedzie jak pojdę do szpitala rodzić Zuzię

Napisane przez Dragusia88

dzień dobry!
pamięta mnie ktoś? można dołączyć ?

Dzis nawet o Tobie myslalam i miałam Cie przywołać
Jak się mieszka za granicą, w mieszkaniu już ogarnięte?

Napisane przez oldzinx

Imiona: pierwszy który zostanie wyciągnięty to prawdopodobnie Rafał inne propozycje to Dominik, może Julek, Patryk...

chłopaki bilans wyrównają, jeszcze zobaczymy co Panika dołoży

Bardzo ładne imiona Ale będą chłopaki team stanowić

----------------
Do porodu 2 miesiące, więc zabieram się powoli za pranie, mama mi dała w sobote dwie siaty ciuszków. Troche mam za dużo aż, bo naliczyłam, że pojdzie w sumie jakieś 9 pralek no ale w tym pieluchy, kocyki.
Tylko niech ktoś mi powie teraz, że to chłopczyk

[oldzinx]

Napisane przez Demeter

Ojej to trzymaj się tam, oby szybko przeszło!
Bardzo ładne imiona Ale będą chłopaki team stanowić

----------------
Do porodu 2 miesiące, więc zabieram się powoli za pranie, mama mi dała w sobote dwie siaty ciuszków. Troche mam za dużo aż, bo naliczyłam, że pojdzie w sumie jakieś 9 pralek no ale w tym pieluchy, kocyki.
Tylko niech ktoś mi powie teraz, że to chłopczyk

Dziekujemy Rafała mąż wybierał ( po mojej akceptacji oczywiście) a reszta jeszcze w planach.

No no piękna kolekcja ciuszków 9 pralek WOW to jak dla bliźniaków
ha ha a to by była niespodzianka jak by chłopak był . Kiedy następna wizyta i usg? I jak samopoczucie, zdrowi? A dzidzia szaleje w brzuszku, bo moi zaczynają już coraz śmielej kopać

[moni_ka.g]

Napisane przez Demeter

Do porodu 2 miesiące, więc zabieram się powoli za pranie, mama mi dała w sobote dwie siaty ciuszków. Troche mam za dużo aż, bo naliczyłam, że pojdzie w sumie jakieś 9 pralek no ale w tym pieluchy, kocyki.
Tylko niech ktoś mi powie teraz, że to chłopczyk

przeraża mnie taka ilość różu

[Demeter]

Napisane przez oldzinx

Dziekujemy Rafała mąż wybierał ( po mojej akceptacji oczywiście) a reszta jeszcze w planach.

No no piękna kolekcja ciuszków 9 pralek WOW to jak dla bliźniaków
ha ha a to by była niespodzianka jak by chłopak był . Kiedy następna wizyta i usg? I jak samopoczucie, zdrowi? A dzidzia szaleje w brzuszku, bo moi zaczynają już coraz śmielej kopać

Taa już stopuję z ciuszkami
Dzieki, samopoczucie raz lepiej, raz gorzej - dzien w dzień plecy bolą, zgaga męczy więc to już standard
Na szczescie Kuba daje mamie wypocząc, bo idzie pozno spać ale za to śpimy sobie do 9,10 No i tylko jedna pobudka nad ranem od kilku dni, także coraz lepiej.
A mała kopie i rozpycha się strasznie

Napisane przez moni_ka.g

przeraża mnie taka ilość różu

Hehe, reszta już w innych kolorach - najwiecej bieli jednak

[Agnjeska]

Panika u nas też kapcie i skarpety po chwili zostają zrzucone... na początku uparcie ubieralam teraz macham ręką... chłop jeszcze uparcie zakłada.

No i ...

Zazdroszczę tym których dzieci wszystko zjadają. J kiedyś jadła teraz na pytanie co chce jest tylko jedna "karon!" (makaron) na śniadanie obiad kolację. ..

No i zle wiadomości się mnożą. Niech ten miesiac juz sie skończy bo aż się boję co jeszcze może się zdarzyć.

[Luna0]

hej. byliśmy u lekarza, K. osłuchowo nie do końca dobrze, w nocy miał gorączkę (drugą w życiu) szybko po nurofenie spadła. Teraz nie wiadomo czy to gorączka od choroby czy zebowa. Jeśli sie powtórzy to od jutra antybiotyk
I skierowanie do chirurga, bo Kamil ma hemoroidy a to się u niemowląt raczej nie zdarza...

[BYou]

Demeter ależ piękna suszarka

Agnjeska co się dzieje? Martwię się.

Despa jak Emi?

Luna, hemoroidy? O matko

Ogłoszenie parafialne: w hmie pojawiły się czarne rajstopki

[eluśka87]

Napisane przez OtTakaJa

Demeter - dzięki, u nas ok. Mały to straszny rozbojnik ale przekochany. Ze mna gorzej bo wyladowalam w szpitalu, juz 2 dzien bez malego i teskno mi strasznie

oj współczuję (

[Luna0]

Dziewczyny jak to było z paracetamolem i ibuprofenem na zmianę? Lecę zaraz po antybiotyk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BYou]

Luna w fotoklubie jest wątek o tym.

[Luna0]

Dziękuję Byou!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dragusia88]

Napisane przez Demeter

Do porodu 2 miesiące, więc zabieram się powoli za pranie, mama mi dała w sobote dwie siaty ciuszków. Troche mam za dużo aż, bo naliczyłam, że pojdzie w sumie jakieś 9 pralek no ale w tym pieluchy, kocyki.
Tylko niech ktoś mi powie teraz, że to chłopczyk

o matko!! pranie jak pranie do pralki i już gorzej potem to wyprasować nie zazdroszczę

jakoś leci, mieszkanie można powiedzieć że ogarnięte, tylko trzeba jeszcze drzwi poprawić w senie pomalować.
neta jeszcze nie mamy (tylko kom tżta służbowa)
komórki mi jeszcze t-mobila nie włączył wiec siędzę w chacie odcięta od świata póki co. najpóźniej chyba 20 listopada się kończy moja umowa z Playem i chyba internet też już zalatwimy to może zacznę jakoś żyć
i bank trzeba załatwić jeszcze bo z jednym nam nie wyszło.
wciąż czekam na poprawki mgr od promotora
tż też swoje studia ogarnia
Florek nie chce ani gadać ani z cyckiem się pożegnać
nie mam już pomysłów na odcyckowanie.
zmieniłam rozkład dnia że idziemy na spacer jak powinien spać jak jest zmeczony już, spceruje ponad 2 godziny a i tak lipa. daje do lóżeczka czytam bajkę a on drze się.
jakieś złote rady? wiadomo że nikt inny go nie uśpi bo tż jest w pracy a nikogo innego tu nie mam. więc nie wiem czy mam go na przeczekanie brać mimo że się drze aż zaśnie czy co (zakładając że sąsiedzi nie wezwą na mnie policji)

[BYou]

Dragusiu bo zapomniałam Cię powitać

[despa]

Napisane przez Luna0

hej. byliśmy u lekarza, K. osłuchowo nie do końca dobrze, w nocy miał gorączkę (drugą w życiu) szybko po nurofenie spadła. Teraz nie wiadomo czy to gorączka od choroby czy zebowa. Jeśli sie powtórzy to od jutra antybiotyk
I skierowanie do chirurga, bo Kamil ma hemoroidy a to się u niemowląt raczej nie zdarza...

ale, ze co?

Napisane przez BYou

Demeter ależ piękna suszarka

Agnjeska co się dzieje? Martwię się.

Despa jak Emi?

Luna, hemoroidy? O matko

Ogłoszenie parafialne: w hmie pojawiły się czarne rajstopki

Emi juz ok, gorączki niet, gardło blade, apetyt wrócił. Dzięki!

[Demeter]

Napisane przez Luna0

hej. byliśmy u lekarza, K. osłuchowo nie do końca dobrze, w nocy miał gorączkę (drugą w życiu) szybko po nurofenie spadła. Teraz nie wiadomo czy to gorączka od choroby czy zebowa. Jeśli sie powtórzy to od jutra antybiotyk
I skierowanie do chirurga, bo Kamil ma hemoroidy a to się u niemowląt raczej nie zdarza...

Zdrowka!

Napisane przez Dragusia88

o matko!! pranie jak pranie do pralki i już gorzej potem to wyprasować nie zazdroszczę

No niestety....ale małe to sie chociaz szybko prasuje
Z odstawieniem nie pomoge...

-----
Przyjaciolka mi wlasnie napisała, ze bedzie miała bliźniaki a ja się ciesze jak głupia

Co tu takie pustki??
Ciekawam jak Panika

[Dragusia88]

Napisane przez BYou

Dragusiu bo zapomniałam Cię powitać

Napisane przez Demeter

-----
Przyjaciolka mi wlasnie napisała, ze bedzie miała bliźniaki a ja się ciesze jak głupia

wow!
wczoraj widziałam kobitę(turczynkę) z 5 dzieci! same chłopaki, jeden w jednej ręce, w drugiej wózek, drugi syn ok 2 lata biegł w skarpetkach(po ulicy rzecz jasne)trójka pozostałych z plecaczkami szła. masakra, ciekawe jak ona ich ogrania w domu

[Malpka]

Napisane przez Dragusia88

Florek nie chce ani gadać ani z cyckiem się pożegnać
nie mam już pomysłów na odcyckowanie.
zmieniłam rozkład dnia że idziemy na spacer jak powinien spać jak jest zmeczony już, spceruje ponad 2 godziny a i tak lipa. daje do lóżeczka czytam bajkę a on drze się.
jakieś złote rady? wiadomo że nikt inny go nie uśpi bo tż jest w pracy a nikogo innego tu nie mam. więc nie wiem czy mam go na przeczekanie brać mimo że się drze aż zaśnie czy co (zakładając że sąsiedzi nie wezwą na mnie policji)

a probowalas zamiast cyca na drzemke dac butle z mlekiem? Ja tak eliminowalam kolejne karmienia tlumaczylam ze tu jest mleczko chwile pojeczal ale wypijal Trzymam kciuki

[Luna0]

Despa no hemoroidy...

Dragusia no chyba nie ogarnia skoro jeden w skarpetkach biegł oni tak robią na ilość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eluśka87]

Dragusia hej,

u nas też ten "problem" cyc i już.. kładziemy się czytamy, opowiadamy, śpiewamy.. chcemy teraz kupić łóżko dla małego, sprzedaż bądź oddać to co mamy.. no i nie wiem. W nocy się budzi na cycę jeszcze często choć bywały noce przespane całe.. wzdycha i się przekręca albo tak rozwali, że tata śpi na ścianie, a mama pupą wystaje z łóżka, a mamy duże łóżko.. no nie wiem.. u nas kilka razy powiedzialam, ze w kubeczku jest mleczko.. dzisiaj będę to stosowała..

u nas jest płacz, krzyk i jęk jak się kąpie.. woła mnie itd. Chce mnie widzieć czy nie wiem. Mam przecież potrzeby też swoje.. kąpania nie rozumie..

20.10 rocznica nasza 2 nie wiem co kupic.. chyba zorganizuje kolacje.. moj maz dla mnie moze.. na 19.10 spodziewamy sie gosci... z pracy ode mnie.. to naszykuje wiecej, mam ochote na roladkilososiowe z serkiem, jakies dobre ciacho..winko i salatkę..

[eluśka87]

Ale cisza

Pokażę Wam jaką mój syn konstrukcję stworzył.. dach do auta ;D i bonus... moje dziecko ubrało ręcznik i wygląda jak .. zagadka dla Was

[oldzinx]

Eluska twój synek wyglada jak Buka z Muminków tak mi się skojarzył we fiolecie
hehe pomysłowy ma dach, to jak cabrio składanyco dokolacji dobry pomysł, poza tym smakowicie brzmi.

co do odcyckowania... u nas był cyrk. Na początku ograniczałam w ciągu dnia. Później wzięłam się za nocki bo chyba nadrabiał dzienne zaległości 3 noce były awantury, rzucanie kubkiem z mm, spazmy na łóżku. Jakoś to przetrwalismy. Najśmieszniejsze pytam go w nocy ' chcesz mleczko?', Tom płacze, chcesz mleczko? Znowu płacz. Po 15 minutach ' chcesz mleczko?' A wkurzony Tomek z wielkim żalem "DAJ"
i tak już poszło bez cycka. Teraz w nocy 1 kubek mm pije.

My po żłobie, bez płaczu na szczęście.
Któraś tu ma coś do wielodzietnych rodzin
a tak na serio nie wiem jak ja ogarne to towarzystwo. Dobrze że poród luty/marzec to werandowac na poczatku będę.
Pozdrawiamy

[cathlyn]

Pani
jak się czujesz?

u nas choróbska... Lila ma pierwsxzy w życiu katar, nie może oddychać przez nos, maść majerankowa nie pomaga, a psiknąć solą i odciągnąć fridą sobie nie daje, bo jest ryk i rzucanie na podłogę, więc cieżko. W nocy jęczy bo nie może uu przez zatkany nos, cieżko ogólnie

moderna
nie wiem jakj to jest z bosymi stopami. l. prawie cąły czas na bosaka, nasłucham się od mamy i teściowej... Ale ja też lubię na bosaka i nie wiem czy można się przeziębić od bosych stóp. Przemoczonych i zmarzniętych - tak, ale tak w domu?
ALe teraz już mi chłodno w stopy wię noszę skarpety,. I l. jak siedzi na kanapie sobie zdejmuje, ale jak chodzi po domu to zdarza jej się przynieść i kazać sobie założyć.

nestelle
cudne dzieciaczki, Roszka bym w życiu nie poznała, bo mi zapadł w pamięć jako szkrab mały. A Nina naprawdę modna młoda dama A Kuba będzie łapał serca kobiece w przyszłoścI

[Dragusia88]

Napisane przez Malpka

a probowalas zamiast cyca na drzemke dac butle z mlekiem? Ja tak eliminowalam kolejne karmienia tlumaczylam ze tu jest mleczko chwile pojeczal ale wypijal Trzymam kciuki

najpierw probowalam ze kubek mleka i na zmeczonego szybko spacer nic nie dalo nie spal
ostatnio sprobowalam kubek mleka i do lozeczka, bajke czytalam to cala bajke bylo darcie.

Napisane przez oldzinx

co do odcyckowania... u nas był cyrk. Na początku ograniczałam w ciągu dnia. Później wzięłam się za nocki bo chyba nadrabiał dzienne zaległości 3 noce były awantury, rzucanie kubkiem z mm, spazmy na łóżku. Jakoś to przetrwalismy. Najśmieszniejsze pytam go w nocy ' chcesz mleczko?', Tom płacze, chcesz mleczko? Znowu płacz. Po 15 minutach ' chcesz mleczko?' A wkurzony Tomek z wielkim żalem "DAJ"
i tak już poszło bez cycka. Teraz w nocy 1 kubek mm pije.

to u mnie chyba bez cyrku sie nie obejdzie tylko chyba musze sąsiadom i sobie kupić zatyczki do uszu.

[klementyna1]

Hej, mam jutro hospitacje i nie powinno mnie tu byc;p
cathlyn K.też wpadał w furie na widok katarku i odkurzacza, ale pzrestałam mu odciagac, tylko zaczełam jego zabawkom-maskotkom, zaciekawiony przychodził, oglądał, potem zostawiłam katarek na wierzchu sam zaczał wkładać im do nosa;pp potem wlaczac odkurzacz...teraz jak chce odciagnac, to go wołam, każe oczyścić nosy wszytskim zabawkom;p, mi(oczywiscie nie wklada mi wdziurki;p)i potem mówie, a teraz sam sobie;p i jedną dziurkę zawsze oczyści, drugą czasem trzeba siłą;p

dragusia Ty walczysz zcycem, ja ze smokiem....na razie nie chce drastycznie, ale nez smoka nie zasnie....ze smoekim czasem wystarczy 4 sekundy;p

Ostatnio Kacpunio sprawdzał ile ma mama cierpliwości......JAjuż wqrzuona, do niego:
-Kcperku nie ma różków na głowie?Oj chyba różki już wyrastają.....
Na co KAcper maca się po głowie, rozkłada ręce i zdziwiony mówi:
-nie ma!
I weż tu się złość na takiego....

[BYou]

Dragusiu mam nadzieję, że jednak te zatyczki nie będą potrzebne

Klementyna, boska rozmowa
za hospitację


Pani odezwij się

Cat, a jakbyś spróbowała pokazać Lil, że maskotkom, lalom też się psika do noska, potem odciąga-tłumacząc co robisz, dając Jej spróbować? I potem Ona sobie sama próbuje? Na Zosię działa takie angażowanie zdrowia!!!!


Nafaszerowałyśmy papryki, jutro tylko zrobię sos i do piekarnika, 3 bit też prawie zrobiony bo tylko śmietanę ubić i posypać czeko, mieszkanie lśni, także B może wracać
Roszpunka była dziś na podwórku krótko jak na Nią bo u nas pogoda iście jesienna ale za to w kuchni mam Taką Pomocnicę wszystko trwało o wiele dłużej oczywiście ale śmiechom i piskom nie było końcatak to można żyć