Aparaty ortodontyczne cz. XV

[Quadesha]

Dziewczyny mogę wrzucić tu fotkę moich obecnych zębów? Może któraś miała podobnie i powie mi czy waszym zdaniem aparat mi to naprawi :P Trochę się wstydzę, ale w końcu zadna z nas nie jest tu bez powodu, chcemy mieć piękne ząbki

W poniedziałek idę zapisać się na konsultacje, bo moja dentystka radziła mi najpierw wyleczyć większość zębów.

[olaaaa199111]

Napisane przez Quadesha

Dziewczyny mogę wrzucić tu fotkę moich obecnych zębów? Może któraś miała podobnie i powie mi czy waszym zdaniem aparat mi to naprawi :P Trochę się wstydzę, ale w końcu zadna z nas nie jest tu bez powodu, chcemy mieć piękne ząbki

W poniedziałek idę zapisać się na konsultacje, bo moja dentystka radziła mi najpierw wyleczyć większość zębów.

Wrzucaj

[Quadesha]

Jakoś słaba bo robione telefonem :p Strasznie wkurzaja mnie te 1 są takie duże w porównaniu do reszty... Mam nadzieję, że choć troszkę uda się zmniejszyc tą szpare pomiędzy góra, a dołem. Jeszcze przed aparatem chce je wybielic paskami :p

[Kaaef]

Napisane przez Quadesha

Jakoś słaba bo robione telefonem :p Strasznie wkurzaja mnie te 1 są takie duże w porównaniu do reszty... Mam nadzieję, że choć troszkę uda się zmniejszyc tą szpare pomiędzy góra, a dołem. Jeszcze przed aparatem chce je wybielic paskami :p

Z mojej strony rada: nie wybielaj, bo osłabisz sobie dziąsła. Masz naprawdę ładny kształt i kolor zębów.

[oriane]

Napisane przez Quadesha

Jeszcze przed aparatem chce je wybielic paskami :p

Mi orto mówiła, że nie powinno się wybielać zębów przed założeniem aparatu. Nawet podpisywałam takie oświadczenie w dniu montażu, na którym była między innymi uwaga czy nie wybielałam ostatnio zębów.

[Quadesha]

O.o no to sobie odpuszczę Najwyżej jak zdejme.

[roiro]

Witam i ja! Mam 36 lat i w końcu zmądrzałam na tyle, by jednak zdecydować się powalczyć o ładny uśmiech - lepiej późno niż wcale;-) Jestem już po dwóch wizytach - na pierwszej zdjęcia, wyciski, a na drugiej omówienie planu leczenia. Łatwo nie będzie - pierwszy etap to aparat na górę (bezligaturowy metalowy) i cementowane szyny akrylowe z rurkami na dół. Po ok. 6 tygodniach na podniebienie ekspander TPA, a za około pół roku aparat na dół. Jestem "lekko" przerażona, ale założyłam, że skoro dotychczas nikt od tego nie umarł, to może pierwsza nie będę;-) Byle przetrwać te pierwsze pół roku. Nawiasem mówiąc śmiać mi się chce z moich wcześniejszych strachów o to, jak to będzie jak będę miała aparat - kompletnie nie przewidziałam, że sam aparat to w moim wypadku będzie już wersja "light";-) W międzyczasie zaczęła mnie pobolewać górna ósemka - była już wcześniej leczona, więc żeby nie dokładać sobie dodatkowych atrakcji jak będę miała te wszystkie metale, zdecydowałam się ją już teraz usunąć. Jestem umówiona na wtorek Czy któraś z Was miała ten ekspander TPA? Albo jakieś zacementowane szyny? Pytam, bo mimo dość starannego prześledzenia wątku, nigdzie na takie informacje nie natrafiłam.

[olaaaa199111]

Napisane przez roiro

Czy któraś z Was miała ten ekspander TPA? Albo jakieś zacementowane szyny?

Witamy! Ja jutro będę miała cementowany aparat Mara. Już zaczynam się bać

[gula1708]

U mnie mijają już 3 miesiące ze złomkiem buzia się już całkiem przyzwyczaiła do aparatu. Od miesiąca noszę wyciągi i podobno będę je nosić prawie do końca leczenia. Jak się okazało, wyciągi to nic strasznego aaa i najważniejsze, wróciło mi już czucie w języku, które straciłam po usunięciu ósemki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alniac]

Poważnie zastanawiam się nad aparatem. Nie mam jakoś tragicznie krzywego zgryzu, dolną szczękę mam nawet w miarę prostą, ale górna jest trochę "nie taka". To tylko i wyłącznie mnie pociesza, bo skoro wada nie jest duża, to i pewnie nie nosiłabym aparatu długo Jedyne co, to przeraża mnie wizyta u dentysty przed wizytą u ortodonty... Boję się wyrywania, ewentualnego leczenia kanałowego...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Quadesha]

Napisane przez alniac

Poważnie zastanawiam się nad aparatem. Nie mam jakoś tragicznie krzywego zgryzu, dolną szczękę mam nawet w miarę prostą, ale górna jest trochę "nie taka". To tylko i wyłącznie mnie pociesza, bo skoro wada nie jest duża, to i pewnie nie nosiłabym aparatu długo Jedyne co, to przeraża mnie wizyta u dentysty przed wizytą u ortodonty... Boję się wyrywania, ewentualnego leczenia kanałowego...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie ma co się bać Ja długo nie chodziłam do dentysty i teraz bardzo tego żałuje. Mam mase zębów do leczenia, 6 papa... Jednak przelamalam ten strach i połowa już za mną Jeszcze kanalowe, ktorego się boję, ale tylko dlatego, ze jest to pod mikroskopem, a ja miałam kiedyś takie normalne i było ok, nic nie bolało. W dzisiejszych czasach znieczulenie może wszystko :P Nic nie boli, jedynie to uklucie, ale to przecież chwila Ja bardzo żałuję, że tyle zwklelam bo teraz muszę wydać kupę kasy plus jeszcze aparat... Na szczęście mam super dentystke, która mnie chwali, pociesza i w ogóle. Jestem w szoku, ze nic takiego nie mówiła na te moje okropne zeby, ale cóż w końcu to prywatnie, więc place dużo. Więc lepiej idź teraz niż będzie za późno

Jutro idę zapisać się na konsultacje, mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać :p

[alniac]

Teraz mam motywację, bo przeprowadziłam się do Krakowa i mam właśnie poradnię/gabinet prywatny pod blokiem. Otwarty do 20:00, więc super. Chyba się zapiszę...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[I_g_1]

Napisane przez roiro

Witam i ja! Mam 36 lat i w końcu zmądrzałam na tyle, by jednak zdecydować się powalczyć o ładny uśmiech - lepiej późno niż wcale;-) Jestem już po dwóch wizytach - na pierwszej zdjęcia, wyciski, a na drugiej omówienie planu leczenia. Łatwo nie będzie - pierwszy etap to aparat na górę (bezligaturowy metalowy) i cementowane szyny akrylowe z rurkami na dół. Po ok. 6 tygodniach na podniebienie ekspander TPA, a za około pół roku aparat na dół. Jestem "lekko" przerażona, ale założyłam, że skoro dotychczas nikt od tego nie umarł, to może pierwsza nie będę;-) Byle przetrwać te pierwsze pół roku. Nawiasem mówiąc śmiać mi się chce z moich wcześniejszych strachów o to, jak to będzie jak będę miała aparat - kompletnie nie przewidziałam, że sam aparat to w moim wypadku będzie już wersja "light";-) W międzyczasie zaczęła mnie pobolewać górna ósemka - była już wcześniej leczona, więc żeby nie dokładać sobie dodatkowych atrakcji jak będę miała te wszystkie metale, zdecydowałam się ją już teraz usunąć. Jestem umówiona na wtorek Czy któraś z Was miała ten ekspander TPA? Albo jakieś zacementowane szyny? Pytam, bo mimo dość starannego prześledzenia wątku, nigdzie na takie informacje nie natrafiłam.

Hej. Jesteśmy prawie w tym samym wieku. Ja jestem po pierwszej wizycie - zdjęcia, wyciski, a dziś mam drugą wizytę na której usłyszę werdykt. Wieczorem napisze co usłyszałam - podejrzewam, że będzie bardzo podobnie do ciebie. Miło, że ktoś jest na tym samym etapie co ja. I masz rację "lepiej późno, niż wcale".

[Quadesha]

Byłam dziś zapisać się do jednej ortodontki, pierwszy wolny termin był na 12 listopada. Jednak niedługo idę zapisać się do innej :P Chodzi o to, że o tej 1 jest zero opinii na necie, a druga ma bardzo dobre Do obu mam blisko to też duży plus. Przejdę się do obu zobaczę co mi zaproponują i wybiorę Zawsze lepiej mieć jakieś porównanie niż iść do pierwszej lepszej.

[alniac]

No pewnie - dobry rekonesans to podstawa Daj znać, co ta druga powie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maalinkaaaa]

Ooo nowy wątek,dopiero zauważyłam.
Witam się i ja
Dzisiaj pojadłam trochę orzeszków pistacjowych,jakby Orto wiedziała

[olaaaa199111]

Od wczoraj jestem bardzo "szczęśliwą" posiadaczką aparatu Mara cementowanego. Mało miejsca w buzi i nie umiem jeszcze nic gryźć. No i seplenię tak troszkę.... Mam 2 dni żeby się przyzwyczaić

[haru_haru]

A są tu dziewczyny z tyłozgryzem?
Byłam na wyrywaniu ósemek i niestety po wygojeniu muszę iść do ortodonty . Nie chcę iść, bo miałam aparat w wieku 10 lat, z tym , że był źle zrobiony (za ciężki - miałam taki zakładany na noc ) i dzięki temu przez miesiąc miałam szczękościsk, dokuczał mi okropny ból, nie mogłam jeść, mówić, nic. Po tamtym przykrym wydarzeniu aparat poszedł w odstawienie. No i jak sobie pomyślę, że znowu jakiś ortodonta by tak ''spaprał sprawę'' to wolę mieć krzywy zgryz niż cierpieć i wydać mnóstwo pieniędzy na coś, co więcej mi zaszkodzi niż pomoże...

[I_g_1]

No i jestem po drugiej wizycie. Mój plan leczenia kreuje się następująco: koniecznie wyleczyć 6 kanałowo - jeśli będzie na 100% zdrowa po zatwierdzeniu przez ortod - wtedy dopiero mam wyrwać 4 po tej samej stronie co 6. Następnie aparat samoligaturkę na górę i metal na dół. I to chyba najgorsze ale niestety - od razu wyciągi przez cały okres noszenia aparatu . Ósemek na szczęście nie mam i nie będę miała - przynajmniej na tym zaoszczędzę.
3 listopada zaczynam leczenie kanałowe - moja super dentystka powiedziała, że może jedna wizyta może dwie - okaże się w praniu. Więc tak jak przypuszczałam - aparat w grudniu. Ale może i lepiej bo myślałam nad metalowym a okazuje się, że z moimi odsłoniętymi szyjkami mogę mieć tylko samoligaturkę - więc zdążę odłożyć tą dodatkową kasę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Quadesha

Byłam dziś zapisać się do jednej ortodontki, pierwszy wolny termin był na 12 listopada. Jednak niedługo idę zapisać się do innej :P Chodzi o to, że o tej 1 jest zero opinii na necie, a druga ma bardzo dobre Do obu mam blisko to też duży plus. Przejdę się do obu zobaczę co mi zaproponują i wybiorę Zawsze lepiej mieć jakieś porównanie niż iść do pierwszej lepszej.

Hej - ja byłam u dwóch i do trzeciej nie idę. Pierwsza jest ok - zabrała się konkretnie od razu do roboty. Druga nie wzbudziła mojego zaufania. Za to do trzeciej jeszcze nie dotarłam - rejestrowałam się na samym początku września na 19 listopada i teraz z perspektywy czasu myślę sobie, że do bardzo długi okres oczekiwania na pierwszą wizytę konsultacyjnej. Boję się że jak coś by mi "odpadło" to też bym musiała długo czekać. Tak więc padło na ortod. nr 1.

[maaalinowaaa]

Cześć, można dołączyć?
Ja już jestem po dwóch wizytach u orto. Na pierwszej były robione zdjęcia i zakładane separatory, na drugiej orto założyła pierścienie i zrobiła wyciski na bihelixa i w przyszły poniedziałek jadę go założyć. Jak trochę mi się rozszerzy to będzie zakładany stały aparat. Kurczę trochę się obawiam tego bihelixa, bo różne opinie czytałam.

[Benek23]

Dziewczyny, ja już niedługo zdejmuję aparat, noszę od lutego. Ortodontka zasugerowała mi plastykę dziąseł, czyli wcięcie ich nad zębami, bo podobno mam za małe. Ja się trochę obawiam. A co jeśli efekt mi się nie spodoba? Miała któraś z Was robione coś takiego?

[madziara_07]

Napisane przez Benek23

Dziewczyny, ja już niedługo zdejmuję aparat, noszę od lutego. Ortodontka zasugerowała mi plastykę dziąseł, czyli wcięcie ich nad zębami, bo podobno mam za małe. Ja się trochę obawiam. A co jeśli efekt mi się nie spodoba? Miała któraś z Was robione coś takiego?

ja tez bede miala poniewaz jedno dziaslo bardzo nadal nachodzi na przesunieta dwojke-przez co wydaje sie jakby nadal byla bardzo z tylu a widac ja jak sie usmiecham. podobno to nic skomplikowanego

[funk_you]

Cześć dziewczyny. Właśnie przymierzam się do leczenia ortodontycznego i mam parę pytań do Was- tych bardziej doświadczonych.

Mam krzywe zęby, trójki są wysoko schowane pod wargą, w ogóle ich nie widać (wyglądają jak wampirze kły). Dwójki zaś są cofnięte. I tu pojawia się problem. Byłam na konsultacji u dwóch ortodontów- jeden polecił usuwanie tych straszliwych, wampirzych kłów(chodzi o trójki), drugi zaś twierdzi, że przyda mi się wyrywanie czwórek. Zdecydowałam się na leczenie u tego drugiego i usunięcie czwórek. Skąd pojawiają się takie różnice między opiniami i zaleceniami ortodontów? W czwartek idę do chirurga na wyrywanie a 7.12 zakładam pierścienie czy coś takiego. Ogólnie leczenie zaczynam od założenia aparatu na górę a 3 miesiące później ortodonta zalecił założyć dół.

Jestem kompletnie zielona w tym temacie, czy zalecenia ortodontów są słuszne? Błagam tylko nie śmiejcie się z mojej niewiedzy. Czy dobrze robię usuwając czwórki i zakładając na początku tylko górę?

[who cares]

Napisane przez funk_you

Cześć dziewczyny. Właśnie przymierzam się do leczenia ortodontycznego i mam parę pytań do Was- tych bardziej doświadczonych.

Mam krzywe zęby, trójki są wysoko schowane pod wargą, w ogóle ich nie widać (wyglądają jak wampirze kły). Dwójki zaś są cofnięte. I tu pojawia się problem. Byłam na konsultacji u dwóch ortodontów- jeden polecił usuwanie tych straszliwych, wampirzych kłów(chodzi o trójki), drugi zaś twierdzi, że przyda mi się wyrywanie czwórek. Zdecydowałam się na leczenie u tego drugiego i usunięcie czwórek. Skąd pojawiają się takie różnice między opiniami i zaleceniami ortodontów? W czwartek idę do chirurga na wyrywanie a 7.12 zakładam pierścienie czy coś takiego. Ogólnie leczenie zaczynam od założenia aparatu na górę a 3 miesiące później ortodonta zalecił założyć dół.

Jestem kompletnie zielona w tym temacie, czy zalecenia ortodontów są słuszne? Błagam tylko nie śmiejcie się z mojej niewiedzy. Czy dobrze robię usuwając czwórki i zakładając na początku tylko górę?

Ja na początku też miałam założoną tylko górę, a po 4 miesiącach dół. Na razie próbujemy bez wyrywania, ale wiem że jest taka możliwość, że niedługo też będę musiała usuwać 4.

[kreciorek85]

Napisane przez funk_you

Cześć dziewczyny. Właśnie przymierzam się do leczenia ortodontycznego i mam parę pytań do Was- tych bardziej doświadczonych.

Mam krzywe zęby, trójki są wysoko schowane pod wargą, w ogóle ich nie widać (wyglądają jak wampirze kły). Dwójki zaś są cofnięte. I tu pojawia się problem. Byłam na konsultacji u dwóch ortodontów- jeden polecił usuwanie tych straszliwych, wampirzych kłów(chodzi o trójki), drugi zaś twierdzi, że przyda mi się wyrywanie czwórek. Zdecydowałam się na leczenie u tego drugiego i usunięcie czwórek. Skąd pojawiają się takie różnice między opiniami i zaleceniami ortodontów? W czwartek idę do chirurga na wyrywanie a 7.12 zakładam pierścienie czy coś takiego. Ogólnie leczenie zaczynam od założenia aparatu na górę a 3 miesiące później ortodonta zalecił założyć dół.

Jestem kompletnie zielona w tym temacie, czy zalecenia ortodontów są słuszne? Błagam tylko nie śmiejcie się z mojej niewiedzy. Czy dobrze robię usuwając czwórki i zakładając na początku tylko górę?

Ja też mam takie kiełki Na razie próbujemy bez wyrywania zębów, a jesli nie rozbi się wystarczająco dużo miejsca, to wyrywamy obie 5 (u mnie piątki ze względu na to, że sa martwe i mniej ich szkoda niż zdrowe 4) I też mam tylko aparat na górze (dół mam w planie ok pół roku po górnym-na tyle orto zaplanowała ułożenie górnych zębów w jednej linii-wiadomo, że okres ten może się wydłużyć bądź skrócić) więc to nie jest nic niepokojącego, że górę będziesz miała zakładana w innym terminie niż dół.

[salopette]

Napisane przez maaalinowaaa

Cześć, można dołączyć?
Ja już jestem po dwóch wizytach u orto. Na pierwszej były robione zdjęcia i zakładane separatory, na drugiej orto założyła pierścienie i zrobiła wyciski na bihelixa i w przyszły poniedziałek jadę go założyć. Jak trochę mi się rozszerzy to będzie zakładany stały aparat. Kurczę trochę się obawiam tego bihelixa, bo różne opinie czytałam.

Daj znać jak będzie ci się z nim żyło . Osobiście miałam założony łuk i bihelix za jednym rzutem m-c temu. Ciekawa jestem twoich wrażeń..

[czekoladowoo]

Napisane przez funk_you

Cześć dziewczyny. Właśnie przymierzam się do leczenia ortodontycznego i mam parę pytań do Was- tych bardziej doświadczonych.

Mam krzywe zęby, trójki są wysoko schowane pod wargą, w ogóle ich nie widać (wyglądają jak wampirze kły). Dwójki zaś są cofnięte. I tu pojawia się problem. Byłam na konsultacji u dwóch ortodontów- jeden polecił usuwanie tych straszliwych, wampirzych kłów(chodzi o trójki), drugi zaś twierdzi, że przyda mi się wyrywanie czwórek. Zdecydowałam się na leczenie u tego drugiego i usunięcie czwórek. Skąd pojawiają się takie różnice między opiniami i zaleceniami ortodontów? W czwartek idę do chirurga na wyrywanie a 7.12 zakładam pierścienie czy coś takiego. Ogólnie leczenie zaczynam od założenia aparatu na górę a 3 miesiące później ortodonta zalecił założyć dół.

Jestem kompletnie zielona w tym temacie, czy zalecenia ortodontów są słuszne? Błagam tylko nie śmiejcie się z mojej niewiedzy. Czy dobrze robię usuwając czwórki i zakładając na początku tylko górę?

Ja też miałam kły wysunięte do góry i usunięte miałam 4. Teraz po latach moja nowa orto klnie, że przez to trzeba usuwać na dole, a zęby by się pomieściły. Ale to było u mnie, może u Ciebie faktycznie nie ma innej opcji.

No i czy na dole tez musisz? Bo u mnie jak jest więcej zębów na dole to idą mi do przodu za bardzo

[who cares]

Napisane przez czekoladowoo

Ja też miałam kły wysunięte do góry i usunięte miałam 4. Teraz po latach moja nowa orto klnie, że przez to trzeba usuwać na dole, a zęby by się pomieściły. Ale to było u mnie, może u Ciebie faktycznie nie ma innej opcji.

No i czy na dole tez musisz? Bo u mnie jak jest więcej zębów na dole to idą mi do przodu za bardzo

Mi z kolei zęby się już pomieściły, a możliwe że będę musiała usunąć czwórki górne, żeby góra z dołem się dopasowały, bo mam tyłozgryz.

[Efkakam]

Cześć Ja od roku noszę aparat i nie mogę się doczekać kiedy mi go zdejmą. Moja orto powiedziała, że najprawdopodobniej do następnego września będzie już po wszystkim (oby). Raczej nie miałam jakiejś strasznej wady.
Miałam usuwany ząb (5). Tak dziwnie wyrosła, że była w szeregu obrócona o 90 stopni. Miałam pokrzywione pół górnej szczęki. Po roku jest już prawie idealnie, ale ciężko idzie to zasklepianie się luki po zębie. Mimo wszystko jak widzę zdjęcia na początku a teraz to różnica jest ogromna.

[funk_you]

Napisane przez czekoladowoo

Ja też miałam kły wysunięte do góry i usunięte miałam 4. Teraz po latach moja nowa orto klnie, że przez to trzeba usuwać na dole, a zęby by się pomieściły. Ale to było u mnie, może u Ciebie faktycznie nie ma innej opcji.

No i czy na dole tez musisz? Bo u mnie jak jest więcej zębów na dole to idą mi do przodu za bardzo

Tak na dole również, musi być symetrycznie Dzięki dziewczyny uspokoiłyście mnie.