2014-07-01, 07:35 | #481 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Cytat:
Szczerze to myślałam, że będzie gorzej, krótko to trwało, musiałam więcej dopowiadać bo ksiądz mało pytał, teraz przyszło mi, aby zgłosić się na rozmowę z biegłym, nie wiem czego się spodziewać
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl |
|
2014-07-02, 09:23 | #482 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Ja już po pierwszej rozmowie z księdzem, nie mam pojęcia co będzie dalej :/
nie przejmuj się, dasz radę trzymam kciuki kochana! |
2014-07-24, 21:12 | #483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 50
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Cześć dziewczyny! Czytam Was już od ponad roku i postanowiłam w końcu też się odezwać - może komuś pomogę.
Moje małżeństwo trwało formalnie dwa lata ale zaczęło się rozpadać po kilku miesiącach... Mój były mąż ma problemy psychiczne, których nie chce leczyć, ogromne problemy emocjonalne no i twierdzi, że wszyscy są winni tylko nie on. Do tego mama okazał się ważniejsza ode mnie. Jestem z Poznania i najpierw poszłam do kurii na konsultacje, czy mój "przypadek" się w ogóle kwalifikuje. Ksiądz potwierdził, że jak najbardziej, poinstruował a nawet dał parę praktycznych porad Kazał napisać wniosek i przynieść go do przeczytania i naniesienia poprawek. Wniosek złożyłam w lipcu 2013 r. We wrześniu dostałam potwierdzenie. Parę tyg później dostałam kolejny list, że były mąż nie zgadza się na tytuł sprawy i wnosi swój (choć nie uzasadnił tego i żadnych świadków nie powołał). W Poznaniu jest stała stawka i cennik wisi w korytarzu. Z tego co pamiętam to za całość jest 2400 zł, ale można płacić w ratach. Po pół roku ciszy zadzwoniłam czy wszystko jest ok i siostra sekretarka powiedziała, że ksiądz wymyśla pytania. Po kolejnych paru miesiącach zaczęłam się denerwować, wpłaciłam trochę pieniędzy i znowu zadzwoniłam. Minął prawie rok i chyba zrobiło im się głupio bo po tyg dostaliśmy wezwanie na przesłuchanie Myślałam, że będę rozmawiałam z księdzem ale miałam przesłuchanie w kurii z jakąś panią, która było widać, że wie co robi Gadałam trzy godziny a ona kompresowała to co mówiłam i zapisywała w kilku zdaniach Następnego dnia był mój były i on siedział tylko godzinę. Chyba odpowiadał "tak" i "nie", bo pytania były raczej otwarte Jak sam stwierdził "Widać miałem mniej do powiedzenia". Po tygodniu zadzwoniła siostra i mówiła, że zaczynają wysyłać wezwania do świadków. Nie wiem tylko jak to będzie z jedną koleżanką, bo ona nie jest wierząca... Jak będziecie miały jakieś pytania to chętnie odpowiem. Sama wiem, że trudno znaleźć informacje na temat pytań i całej procedury. Na koniec tylko dodam, że jestem wierząca, obecnie jestem w związku i gdyby nie ta nieszczęsna sytuacja, to już bym była prawdziwą żoną, a kto wie czy nawet nie z dzidziusiem na rękach... Ciężko nam, bo mój TŻ też jest wierzący i serce mi się kraje, bo wiem jak mu trudno. Ale też bardzo się kochamy i wiem, że będzie ze mną na zawsze nawet jak stwierdzą, że ślub był jednak ważny. Edytowane przez serek wiejski Czas edycji: 2014-09-23 o 23:06 |
2014-07-29, 12:25 | #484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Witajcie
Dawno mnie tutaj nie było. 28 maja dostałam wyrok I Instancji stwierdzający nieważność. Druga strona miała 14 dni na odwołanie, widocznie tego nie zrobił ponieważ wczoraj otrzymałam pismo, iż akta zostały z urzędu przesłane do II Instancji. Więc teraz przede mną kolejny okres oczekiwania mam jednak nadzieję, iż pójdzie to szybciej niż I Instancja. Pozdrawiam
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2014-09-22, 11:18 | #485 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Witam
Oj jak dawno mnie tu nie było, bycie żoną to ciągły brak czasu . Widzę, że mało kto tu zaglądał ostatnio. Ja nadal czekam na wyrok I instancji, myślę, że będzie do końca tego roku. Ten czas tak szybko teraz leci w przyszły piątek mamy z mężem już m-c po ślubie Jest tak idealnie, że nawet niekorzystny dla Nas wyrok tego nie zmieni Chociaż mam jeszcze nadzieję, że się uda A co u Was ruszyło coś? ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ---------- Cytat:
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : |
|
2014-09-23, 23:05 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 50
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Claudia, też trzymam kciuki i zazdroszczę!
U mnie niby się ruszyło, tzn. siostra dzwoniła, że będą rozsyłać pytania do parafii świadków. Tyle że dwa miesiące temu mówiła mi to samo :/ |
2014-10-03, 20:03 | #487 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
gratuluję!!!
Docik dostałaś już uwagi obrońcy ? bo ja tak...... jest za ważnością małżeństwa... nie wiem co myśleć już |
2014-10-19, 20:42 | #488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Witajcie , 14 października II Instancja wydała dekret potwierdzający nieważność małżeństwa. Całość 4 lata i 8 miesięcy. Trzymam kciuki za Was i nie poddawajcie się.
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2014-10-21, 15:37 | #489 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Cytat:
Claudia Gratulacje i nie powiem zazdroszczę
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : Edytowane przez docik10 Czas edycji: 2014-10-21 o 15:42 |
|
2014-10-22, 07:01 | #490 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl Edytowane przez PoKaPoKa Czas edycji: 2016-08-22 o 18:42 |
2014-10-22, 17:32 | #491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Od lipca cisza?, a może teraz świadkowie są wzywani. W każdym razie ja pozwalałam sobie od czasu do czasu na telefon do Sądu Biskupiego tak, żeby prowadzący moja sprawę ksiądz o mnie nie zapomniał .
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2014-10-23, 11:47 | #492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Świadkowie już przesłuchani wcześniej
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl Edytowane przez PoKaPoKa Czas edycji: 2016-08-22 o 18:43 |
2014-10-23, 11:59 | #493 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
PoKaPoKa po przesłuchaniu z biegłym też długo czekałam. Dodaj okres wakacyjny i stąd opóźnienie. Widać taka norma w lubelskim sądzie ja jeśli dobrze pamiętam czekałam od grudnia do kwietnia na opinię od biegłego. potem czytanie akt i w lipcu wyrok.
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2014-10-28, 10:05 | #494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
strasznie długo to wszystko trwa...
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl Edytowane przez PoKaPoKa Czas edycji: 2016-08-22 o 18:43 |
2014-11-13, 17:09 | #495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Witajcie
Jak Wasze sprawy Dziewczyny? Trzymam kciuki za Was i życzę wytrwałości.
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2014-11-15, 20:51 | #496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 50
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Tydzień temu przesłuchali mojego pierwszego świadka - moja mamę. W sumie to powiedziała dużo i sensownie, a ksiądz, który ją przesłuchiwał powiedział, że są duże szanse (choć co on tam może...).
Dowiedziałam się też w kurii, że po wysłaniu listu z prośbą o przesłuchanie, każda parafia ma na to 3 miesiące. Ale u pozostałych świadków na razie cisza... Tak wiec mija 1 rok i 4 miesiące a to dopiero początek. Chyba znowu wyślę im trochę pieniędzy, może się coś ruszy Szczerze mówiąc zaczynam się trochę irytować. Nie wiem jak reaguje na to wasze otoczenie osób związanych z Kościołem, ale mnie to czasem zadziwia. Jedna z sióstr, która pracowała w kurii, powiedziała mi, że oni rozumieją, że ludzie chcą zakładać rodziny i biorą tylko ślub cywilny. Nie ma się więc co bać przed sądem, że w trakcie procesu rodzi się np. nieślubne dziecko i to wpłynie na ich decyzję. No to po co to się tak ciągnie? Czy to nie byłaby hipokryzja z mojej strony? My zdecydowaliśmy się ze ślubem i dziećmi poczekać. Ale jak kuria ma takie podejście, to trudno mi akceptować taki stan rzeczy. Staram się o tym nie myśleć, gdzieś to umyka w codzienności, ale musiałam się już wyżalić... |
2014-11-17, 09:38 | #497 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Cytat:
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl Edytowane przez PoKaPoKa Czas edycji: 2016-06-21 o 07:44 |
|
2014-11-27, 14:45 | #498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
hej!
u mnie w lutym mijają 2 lata od założenia sprawy, teraz tylko czekam na wyrok co do przesłuchania świadków to u nas dość sprawnie to poszło- Kuria protokół z z przesłuchaniem wysłała do wszystkich parafii na raz schody zaczęły się w poszczególnych parafiach, a to święta itp - ale Kuria ich poganiała -wysyłała ponaglenia mój mąż też skłamał że do spowiedzi chodzi i do kościoła, ale trudno, ja wiem że to kłamstwo, Bóg też o tym wie wierzę że prawda sama się obroni mi powiedzieli ostatnio jak dzwoniłam że wyrok może być najwcześniej na wiosnę - jak zapytałam ile statystycznie to może jeszcze potrwać |
2014-12-23, 07:00 | #499 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Czasem zadaję sobie pytanie ile trzeba kogoś znać, aby wiedzieć o nim wszystko? U mnie nie sprawdziło się powiedzenie, im dłużej tym lepiej.
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl Edytowane przez PoKaPoKa Czas edycji: 2016-06-21 o 07:45 |
2014-12-23, 14:10 | #500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 273
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Gratulacje!!! Teraz to już z góreczki
Dokładnie wiem co czujesz i ile Cię to kosztowało...
__________________
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami |
2015-01-18, 08:33 | #501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
GRATULUJE!!!
szok ale szybko, super Docik jak sprawa ? u mnie leży u drugiego sędziego - tak mi powiedzieli na początku stycznia ciekawe kiedy wyrok przyjdzie poza tym jestem już po rozwodzie, z orzeczeniem o winie, nie wiem czy wyrok wysyłać do Sądu Biskupiego? skoro jest już w fazie wyrokowania? czy ewentualnie w II instancji go dołączyć ? |
2015-01-19, 06:53 | #502 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Dziękuje dziewczyny, to też Dzięki Wam, dziękuję za wsparcie trzymam za Was kciuki oby było u mnie już z górki
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl |
2015-01-19, 09:21 | #503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
nowaDroga A nawet mi nie mów dalej czekam na wyrok I instancji i chyba się nie doczekam :/ W czerwcu tego roku będzie już 3 lata jak sprawa się toczy, w zasadzie to ślimaczy
PoKaPoKa Słońce Ty moje gratulejszyn Widzisz!! a tak się bałaś Ps. Miałam odp. Ci na wiadomość ale ostatnio z czasem to u mnie kiepsko ale odpiszę, obiecuję, jeszcze w tym tygodniu
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : |
2015-03-04, 19:56 | #504 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Cytat:
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
|
2015-03-06, 09:31 | #505 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Hej u mnie już ruszyła II instancja
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl |
2015-03-12, 14:46 | #506 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
U mnie I Instancja tzn od złożenia do wyroku trwała ponad 4 lata, także cierpliwości dziewczyny . Trzymam kciuki.
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2015-03-16, 10:22 | #507 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Ja unieważniłam
Mąż zostawił mnie dla mojej przyjaciółki "od dziecka", która notabene jest też Matką Chrzestną naszego syna! Procedura trwała 1,5 roku. Bardzo mało uciążliwy proceder. Wszystkim polecam! Za 3 miesiące biorę drugi ślub Kościelny Teraz już na zawsze!
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 |
2015-04-16, 20:49 | #508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
PoKaPoKa jak tam Twoje sprawy? Jest już decyzja II Instancji?
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
2015-04-17, 13:32 | #509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Lianca Moja sprawa trwa i trwa...w czerwcu będzie przeszło 3 lata a ja nawet nie mam wyroku I instancji. Podlegam pod Katowice
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : |
2015-04-21, 18:00 | #510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 230
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Nie łam się, tak jak pisałam u mnie I Instancja 4 lata.
__________________
Dzień bez dobrej książki jest dniem straconym... Dążenie do perfekcji jest szokująco nakręcające pomimo kosztów, zachodu i wyrzeczeń... |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.