Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

[karolkya]

Mamusie podwojne jak to jest z drzemkami u takich maluchow. Sam sie przestawiaja np na dwie dluzsze w ciagu dnia itd. Bo mam wrazenie ze Z teraz ma tak rano krotka 30 minut. Potem kolo poludnia dluzszaa nawt 2 godzinki i potem po poludniu jedna krotka znowu 30 minut.

Wyslane za pomoca Tapatalk2

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Wróciliśmy. Jakieś pojedyncze świsty jeszcze słychać, ale jest dużo lepiej. Do piątku rano antybiotyk mamy brać, plus do tego Osłonik max i Pecto Drill. Salbutamolu już nie.

[kamilla123]

Napisane przez Bogini Bastet

Kamilla ucałuj ode mnie Helenkę z okazji skończonych 4 m-cy Jutro Jurek świętuje

co do kaszki manny, może w parowarze?

Wycałowana No i spóźnione buziaki dla Jurka z okazji 4 miesięcyklaski :
Parowar zepsuty

Napisane przez Sola1

My niestety we wtorek pożegnaliśmy naszą sunię Było już bardzo źle.

[Ka rolina]

Nie wiem, czy dane mi będzie coś napisać, bo mały niby chce spać, ale jęczy w łóżeczku i co chwilę sobie smoczka wyciąga

Napisane przez zophiee

Hej. U nas pół dnia na rękach. ..
Ech.
Cieszę się że już wieczór bo juz mam ręce do kolan. ..

Oj Borysek mamy nie rozpieszcza

Napisane przez NecroKitty

My juz po lekarzu. Osluchowo jest czysta ale dostala syrop na kaszel. A katarek wybawil nas od tego chlupania.
Teraz cale szczescie usnela bez marudzenia. A ja padam

Dużo zdrówka !

Napisane przez poziomkka

Hejka, my byłyśmy na przeglądzie bioderek i tym razem juz jest ok kolejna wizyta za 4 mce

Karolina, tez dzisiaj latałam po Pepco i Rossmanie z jezykiem na wierzchu na niczym sie skupic nie moglam. Kupilam pampki 4 i zalozylam jej na noc, bo 3 wydaja mi sie już małe, wiekszą kupę wypuszczają plecami, a taką kupę mamy codziennie :/
No i dla Izy może era pampersa dla niej już się kończy

Prowansja nie przejmuj sie, starsi ludzie są bardzo konserwatywni, oczywiscie niektórzy..

Zophiee o 1.30 sie obudzila, myslalam, ze tylko na karmienie a tu tańce do 4...potem jak zasnela po 4 tak obudzila sie o 6.10...masakra. jaka to zimowa salatka?

W Rossku krem za zimno i wiatr Hipp jest o wiele taniej z kartą, ale nie pamiętam ile

Ubieranie- moja nie lubi ubierac sie w kurtki i kombinezony, muszę ją bardzo zagadywac, by nie robiła scen a czapki jakoś lubi

No właśnie tak to jest z tymi zakupami - czasu mało, a tyle chciałoby się kupić
A nockę miałaś naprawdę fatalną

Napisane przez __Sylwia__88

Berenika - do niedawna mogłam M. co godzinę przybierać i mu to nie przeszkadzało. A teraz jest krzyk przy zakładaniu koszulki, bluzy czy kurtki. O czapkę też awantury robi. Jedynie spodnie mu pasują.

Matko co za wieczór drugi dzień pod rząd. Płacz i marudzenie. Od 16 nie spał a był śpiący. Już zasypiał po jedzeniu to tz wrócił z pracy i go rozbudził. Bo on wie lepiej :banghead: Wczoraj to samo. Mowie mu że dziecko jest śpiące żeby go do spania położył. A ten co robi- zabawia go, rozśmiesza itp i kończy się to tym że młody już nie zaśnie tylko płacze i marudził do 19.30 a po kąpieli nie naje się dobrze na noc bo jest wykończony i zasypia przy cycu.

Radkowi, odpukać, nadal nie przeszkadza ubieranie, nawet na dwór
Mój Tż też nie wyczuwa, że dziecko jest zmęczone. Mały zaczyna marudzić, a ten go rozbawia. Ja mu mówię, że Radek zmęczony, a on na to, że on nie chce spać, bo przecież się śmieje A później zdziwiony, że dziecko zasnęło w 5 minut.

Napisane przez Ramona_85

Prowansja nie przejmuj sie ja też NIC nie kupowałam, rajstopki i buciki a raczej skarpetki białe miałam po siostrze, body białe też i gdybym nie miałą białego, pewnie założyłabym inne, opaska kremowa, a sukienka różowa i to nie jakiś jasny róż, tylko ciemny, wygrzebałam w lumpie, a co będe wydawac na raz kolosalne sumy

Śliczna sukienka

Napisane przez kamilla123

Hej! Ta zmiana czasu mnie wykończy - dzieciaki budzą się już o 6 rano A Helenka to chyba śpiewaczką operową zostanie, tak ostatnio piszczy, aż w uszach dzwoni, ale słodkie to jest

Melduję, że mamy pierwszego ząbka wczoraj wyszła prawa dolna jedynka. Myślałam, że z tego tytułu trochę lepiej zacznie spać w nocy, ale nic z tego

W sobotę mieliśmy parapetówkę, posiedziałam do 1:30, a moje kochane dziecko już o 6 zaczęło "śpiewać" czyli na nowy czas była 5 rano, super

Kurcze, już nic nie nadrobię, bo słyszę, że się budzi, a chciałam jeszcze kaszki zamówić...

A co do ubranka na chrzest - my chyba zrobimy 16 listopada - to zamierzam ją ubrać w to co syna, nie będzie miała nawet sukienki, tylko taki biały płaszczyk z polaru i spodnie, ważne żeby ciepło było

Ojoj jak szybko ten ząbek! Gratulacje

Napisane przez Bogini Bastet

Karolina czy Radek wciąż płacze przez sen? Jurek wczoraj co chwila płakał, ale wystarczyło, że szepnęłam ciiiiii i złapałam go za rączkę i pogłaskałam po główce to się uspokajał. niesamowite jak dziecko reaguje na matkę nawet przez sen tżet oczywiście zazdrosny

Wczoraj w nocy kilka razy płakał, ale coraz rzadziej mu się to zdarza.

Napisane przez __Sylwia__88

A M. dziś kończy 4 miesiace.
Boszzz nigdy nie wiem jak too liczyc kiedy sie konczy czy zaczyna dany miesiac.

Wszystkiego najlepszego dla Miłoszka Skończył 4 miesiące, a zaczął 5 miesiąc

[kamilla123]

majkela (nie zacytowało mi Ciebie) ale z tego co pamiętam:
własnie nie wiem jakie kaszki, ale na pewno nie będę bawić się z laktatorem, za leniwa jestem Raczej kupię zwykłe bez mleka i zrobię je na wodzie
W nowym domu śpi się super, w końcu po 3 miesiącach mamy wspólną sypialnię i śpimy razem z tż
A kiedy starania o 3 dziecko?

Napisane przez Bogini Bastet

my tu o kremach dla maluchów, ja się pytam :jaki krem dla mamy na taką pogodę? by był niezbyt tłusty, ale jednak chronił przed zimnem. dziś mnie tak wiatr wysmagał, że wróciłam z purpurowymi policzkami i fioletowym nosem

Jak szykuje się dłuższy spacer i jest zimno to smaruję się tym co dziecko - głównie to był nivea na każdą pogodę, ale on jest właśnie bardzo tłusty

Napisane przez karolkya

mam wyniki Zośki - żelazo podskoczyło jak miesiąc temu miała 40 to teraz ma 57 A reszta wyników tez w normie Dziękujemy za kciuki

[Pradip]

Napisane przez majkela12

fajnie, ze wyjazd się udał, a gdzie byliście gdzie takie słonko jeśli można wiedzieć, a teściowe są podobno fajne, jak mieszkają daleko

W Hiszpanii wciąż 26-28 stopni
U mnie teoria się nie sprawdziła bo jednak kawałek do siebie mamy a fajna nie jest ani trochę

Napisane przez karolkya

Ja z rozszerzaniem diety czekam 6 miesiecy tylko na cycu. Ale ze miedzy 5 a 6 miesiacem jest okno tolerancji na gluten czy jakos tak to chce jej podac kaszki w minimalnej ilosci. A warzywka jak skonczy 6.

Ale do 6 miesięcy czyli do teraz bo Zosia z Kubą 1.11 zaczną 6 miesiąc czy do 1.12 jak je 6 miesięcy skończą?

Napisane przez Sola1

duzo zdrowka dla Kubusia

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48705266]Wróciliśmy. Jakieś pojedyncze świsty jeszcze słychać, ale jest dużo lepiej. Do piątku rano antybiotyk mamy brać, plus do tego Osłonik max i Pecto Drill. Salbutamolu już nie.[/QUOTE]
Ciesze się że jest lepiej oby choroby opuściły już Was wszystkich

[kamilla123]

Napisane przez alingles

Hej hej
Stresik już jest.
Ale za to syn nam zrobił niespodzianke i przekreca się na boczki i uwaga... od wczoraj pije z butelki! Już myslalam ze się nie.nauczy.
Uciekam do fryzjera, na makijaż potem zadzieram kiece i lecę.
Miłej soboty!

Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48667505]
Jednakże całe to przygnębienie przeszło mi w momencie, kiedy w paszczy Olkowej wyczułam zęba. Postukałam łyżeczką, jest! Dolna, lewa jedynka

Oluś kończy dziś 5 miesięcy
[/QUOTE]

Podwójne gratulacjeklas ki:

Napisane przez Ka rolina

A jutro rano przyjeżdża moja mama,zostanie z dziećmi,a ja idę kupić sobie buty

Za szybkie odpieluchowanie: oklaski:
Na zakupy to ja dzisiaj jadę, ale niestety z całym inwentarzem

Napisane przez Prowansja88

Nie wiem co jej jest. Ma 4,5 miesiaca, skad i dlaczego kolki? Zjadlam dzis jednego gołąbka. I oczywiscie czuje sie winna.. znowu mam ochote przestac karmic..i znowu boje sie, ze cos jej jest konkretnego, ale jest niezdiagnozowana odpowiednio.

no niefajnie to wygląda współczuję, że musicie tyle się męczyć... A dawałaś jej kiedyś mm?

[Ka rolina]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48702640]
Powiem, że współczuję Wam tych atrakcji podczas zakupów. Z Adasiem miałam dokładnie to samo. Ledwo wchodziłam do sklepu i już ryk. Teraz jak ma dobry humor, to da się z nim zrobić w spokoju zakupy, ale jak coś mu nie spasuje, to to samo. I muszę bardzo uważać, żeby czasem nie przejść koło półek z jakimiś zabawkami. Bo jak coś dojrzy, to on chce i nie ma zmiłuj, szybka ewakuacja. Za to z Olkiem mam luz. Na tyle razy ile byłam z nim w markecie, czy w rossmannie, czy w aptece i ani razu mi nie płakał. No może raz, ale wystarczy smoczek podać. Wszystkie panie na kasach się wtedy zachwycają, że nie marudzi, a jeszcze zagaduje i zaciesza do wszystkich. Ja oczywiście po doświadczeniach z Adasiem i tak biegam po sklepie jak szalona, ale jest dobrze


Aha, odebrałam wyniki, są idealnie wzorowe....[/QUOTE]
Ja Izę chwaliłam, że nie robi problemów na zakupach, nic nie rusza, nic nie chce, wystarczy jej kupić suchą bułkę i szczęśliwa. A dzisiaj jak juz wychodziliśmy z marketu i chciałam jej kurtkę zapiąć to nagle wpadła w histerię i położyła się na podłogę myślałam, że się pod ziemię zapadnę i później przez cały spacer marudziła. Nie wiem co jej się stało mam nadzieję, że to tylko jednorazowa akcja

Napisane przez majkela12

Hej

Najpierw się przywitam, a potem jak dziecko pozwoli nadrobię zaległości.

U nas tak se zmiana czasu, nosz tego nam było trzeba już nawet nie liczę ile razy w nocy się karmimy czyżby cd. skoku
Odebrałam wyniki dzieciaków i na moje oko, co do Zośki pani dr miała oko, żelazo niskie 33ug/dl, a u Adasia jakiś stan zapalny, albo jakiś wirus się kręci. Muszę nas umówić.
Ja zaliczyłam wczoraj chyba zapalenie piersi. Cały dzień ból, cycek jak kamień, łamanie w kościach,kapusta, apap,masaż,prysznic. Zośka nie dawała rady(tż biegał za mną, że on to chętnie zrobinigdy w życiu), dopiero rano w końcu nastała ulga, ale jest jeszcze taka tkliwa. Podejrzewam, że to po chrzcinach.W niedzielę zaliczyliśmy chrzciny i te chrzciny bokiem nam wyszły. Dzieciaki pociągające a ja zapalenie Zimno było na sali (sala weselna)Ale co Wam powiem to Wam powiem tzn. napisze co województwo to inny obyczaj. Byliśmy w obecnym woj. Boginii i padłam, talerzyk 85zł a żarcia więcej niż na naszym weselu. 4 posiłki ciepłe (rosół/strogonow/pieczeń z sosem, kurczaki/warzywa na parze/frytki/pierogi/pyzy/barszcz czerwony), w stole galarety,szyny,4 sałatki,jaja itp.lody, ciasta, owoce, tort, wóda. Nie do przejedzenia A my płaciliśmy 75zł za dwa dania 3 rodzaje ciast owoce. Jak ubodzy krewni Śmieliśmy się, że trzecie chrzciny wyprawiamy u nich

Nic mi się nie chce, poproszę kopa na rozpęd. Pogoda super, dzisiaj ma być 10C, więc na pewno ze dwa spacery zaliczymy

No dobra, ponarzekałam sobie to spadam.
Spróbuję nadrobić, a fb nawet nie marze, że dam dzisiaj rade

A jeszcze mam pytanie, zaczęłam kompletować zamówienie do geminii i pytanie do mam kp czy kaszki zamawiacie z mlekiem, czy osobno zamawiacie kache i mleko mm??? Co lepsze??

Współczuje choróbsk Dużo zdrówka dla Was a co do chrzcin to niezły wypas za taką cenę
Jeśli chodzi o kaszki to Izie najpierw dawałam kleik, w którym nie ma mleka. A, że ona była na karmieniu mieszanym to podawałam z mm, które piła. A teraz nie wiem jak zrobię

[Ka rolina]

Napisane przez Pradip

Cześć mamusie w końcu Was nadrobiłam
Dziękuję za kciuki za spokojny lot pomogły Kuba w samolocie nawet nie pisnął, u teściowej też był grzeczny tylko jej wanna mu nie podpasowała i kąpiele były z awanturą Codziennie robiliśmy co najmniej 5km nad morzem i cieszyliśmy się słonkiem. Jednak pomimo wszystko cieszę się że jesteśmy już w domku i nie muszę patrzeć na wiedźmę...
Tu niestety temperatura nas nie rozpieszcza i wiele dzieciaczków choruje więc życzę im wszystkim zdrówka Kuba też mi trochę prycha i zastanawiam się czy decydować się na basen
Dalej na tapecie nocki (u nas trochę lepiej ale to nie to co było i też doszły krzyki przez sen ) dieta (Kuba dalej tylko na cycu ale jak skończy 5 miesięcy czyli już za 4 dni planuję podać dynie albo marchewkę) i zęby (wydaje mi ię że widzę lewą dolną 1 więc zaczynam się bać o sutki )
Tak fajnie się czyta o postępach Waszych maluchów, o ich śmiechu i gaworzeniu Bazile bardzo się ucieszyłam z Twojej wiadomości i cały czas trzymam kciuki za Adusie. Prowansia za Ewunie też żeby malutką w końcu odpuściły wszystkie problemy
Chciałabym się odnieść do Was wszystkich ale tyle tego było że prześle Wam tylko moc buziaków a Kubuś dużo słonka i postaram się pisać znów na bieżąco

Jakie pieszczotliwe określenie teściowej Super, że Kubuś tak dzielnie zniósł podróż i cały wyjazd
Oby go całkiem nie rozłożyło Może lepiej odpuść na razie basen
A tym zdjęciem mnie zabiłaś gdzie Wy byliście ??? Ja chcę lato

Napisane przez poziomkka

Witam, wyspalam sie!!! Nareszcie za to kregoslup mnie dzis na...boli

Super, że nocka lepsza A bólu kręgosłupa współczuję mnie też często dopada

Napisane przez karolkya

Mamusie podwojne jak to jest z drzemkami u takich maluchow. Sam sie przestawiaja np na dwie dluzsze w ciagu dnia itd. Bo mam wrazenie ze Z teraz ma tak rano krotka 30 minut. Potem kolo poludnia dluzszaa nawt 2 godzinki i potem po poludniu jedna krotka znowu 30 minut.

Wyslane za pomoca Tapatalk2

Iza sama sobie wybrała, które drzemki zostają, a z których rezygnujemy. Po prostu nie chciała zasnąć. No i zazwyczaj jedną drzemkę miała trochę dłuższą. Później jak już została jedna to bywały krótkie okresy, że i 3 godziny potrafiła spać. Ale minęły niestety Zwykle drzemka trwa ok godziny.
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48705266]Wróciliśmy. Jakieś pojedyncze świsty jeszcze słychać, ale jest dużo lepiej. Do piątku rano antybiotyk mamy brać, plus do tego Osłonik max i Pecto Drill. Salbutamolu już nie.[/QUOTE]
Super, że jest poprawa oby już całkiem Was choróbska opuściły

[karolkya]

Napisane przez Pradip

Ale do 6 miesięcy czyli do teraz bo Zosia z Kubą 1.11 zaczną 6 miesiąc czy do 1.12 jak je 6 miesięcy skończą?

Do grudnia czyli jak skończy 6 miesięcy to dam jej warzywka. A teraz jak będzie w trakcie 6 miesiąca to z glutenem powalczymy


Zosia właśnie wstała a spała od 11 do 13:45 tyle byłyśmy na dworze

[Ka rolina]

U nas dzisiaj fajna nocka. Mały tylko 2 razy budził się na karmienie. od 5 tradycyjnie już się kręcił, ale Tż wstawał, żeby mu dać smoczka Iza spała całą noc bez płaczu Dopiero po 6 obudziła nas krzycząc "mama!" i to z taka pretensją, że dlaczego mnie jeszcze koło niej nie ma A Radek spał do 7:30.
Spacer mimo pięknej pogody niezbyt udany, bo jak wspominałam Iza strasznie marudziła Jak w nocy spokój to w dzień nadrabia płaczem

[kamilla123]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48693348]
Zaczęłam mu gotować sama. Narazie marchewkę z ziemniakiem. Macie pomysły co jeszcze mogę wykorzystać?
[/QUOTE]

Polecam dynię, brokuł, szpinak. Łatwo ugotować i możesz mieszać z ziemniakiem

Napisane przez NecroKitty

My juz po lekarzu. Osluchowo jest czysta ale dostala syrop na kaszel. A katarek wybawil nas od tego chlupania.
Teraz cale szczescie usnela bez marudzenia. A ja padam

zdrówka

Napisane przez poziomkka

Hejka, my byłyśmy na przeglądzie bioderek i tym razem juz jest ok

Napisane przez Bogini Bastet

co?! już?!
przecież Helen w zeszły piątek 4 m-ce skończyła, szok!
łyżeczką stukałaś czy sama zauważyłaś? zaraz zajrzę w paszczę mojego lwa

też jestem w szoku Kubusiowi wyszedł jak skończył pół roku. Zawsze po kąpieli biorę ją na przewijak, daję witaminy, zaglądam w paszczę i masuję trochę dziąsła. I już w ndz widziałam taką bladą kreskę i czułam "coś" po prawej stronie. No i w pn rano już był, ale bardziej go czuć palcem niż widać - moim rodzicom to musiałam postukać łyżeczką, bo nie mogli dojrzeć

Moja skrzeka też wstała, idziemy się szykować, bo dzisiaj rodzinny wypad na miasto

[karolkya]

Wygrałam aukcję kupiłam małej kombinezon zimowy Mam nadzieję że będzie fajny

[NecroKitty]

Hej hej U nas dzisiaj już lepiej. Noc przespana, jak padła 0 18 to mleczko o 2 i dopiero chwilę przed 7 pobudka.

Była u nas dzisiaj położna, w sumie wszystko okej, z głową po dokładnych oględzinach jako tako ale już ładnie przekręca w lewą stronę, więc powinno się obejść bez rehabilitacji. Pytałam o tą maść przed szczepieniami, mamy przyjść na tygodniu to dostaniemy receptę.
Mówiła o rozszerzaniu diety, nie wspominałam jej że mała już je kaszkę, wiadomo oni swoje a ja swoje

Napisane przez kamilla123

Melduję, że mamy pierwszego ząbka wczoraj wyszła prawa dolna jedynka. Myślałam, że z tego tytułu trochę lepiej zacznie spać w nocy, ale nic z tego

Gratulacje

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48702640]dobrze, że to nic poważnego. Jaki syrop dostaliście? Hederasal?[/QUOTE]
Dostała Ambrosol.

[poziomkka]

Karolkya za wygrana aukcje! Pochwal sie kombinezonem
Necro supeer, ze w końcu noc przespana i że Nadia nie będzie musiala chodzic na rehabilitacje

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Prapid jaka by nie była to jednak mieszka w HISZPANII

[Ramona_85]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48705266]Wróciliśmy. Jakieś pojedyncze świsty jeszcze słychać, ale jest dużo lepiej. Do piątku rano antybiotyk mamy brać, plus do tego Osłonik max i Pecto Drill. Salbutamolu już nie.[/QUOTE]

o super, to jest poprawa

[Ka rolina]

Boszee Radek jest dzisiaj tak marudny,ze glowa mała ewidentnie jest niedospany,ale śpi jednorazowo 15 min i budzi się z placzem i wszędzie źle,łącznie z rękami,przy cycku tez się wscieka a przez te nerwy okropnie ulewa teraz spacyfikowalam go smoczkiem i leży chwile spokojnie na macie

[zophiee]

Karolina znam ten ból.
Borys ostatnio śpi max 30 minut.
Makabra jakaś
Jakiś czas temu też tak było. Potem znów spał więcej. ..
A jak on jest niedospany to jest okropnie kapryśny...
I tak śpi co 3 godziny na pól godziny wch!

[Pradip]

Napisane przez Ka rolina

Jakie pieszczotliwe określenie teściowej Super, że Kubuś tak dzielnie zniósł podróż i cały wyjazd
Oby go całkiem nie rozłożyło Może lepiej odpuść na razie basen
A tym zdjęciem mnie zabiłaś gdzie Wy byliście ??? Ja chcę lato

Chyba masz racje z tym basenem ale ostatnio miał taką radochę że mi szkoda
Nie chciałam zabijać tylko przemycić słonko do nas serio

Napisane przez karolkya

Do grudnia czyli jak skończy 6 miesięcy to dam jej warzywka. A teraz jak będzie w trakcie 6 miesiąca to z glutenem powalczymy

Zosia właśnie wstała a spała od 11 do 13:45 tyle byłyśmy na dworze

A ja cały czas się gryzę co robić z ta dietą
Kuba też przeszedł dziś samego siebie i od 10:30 do 13:30 spał a teraz drze się jak opętany i śmieje się na macie
Jaki kombinezon wylicytowałaś?

Napisane przez Ka rolina

U nas dzisiaj fajna nocka. Mały tylko 2 razy budził się na karmienie. od 5 tradycyjnie już się kręcił, ale Tż wstawał, żeby mu dać smoczka Iza spała całą noc bez płaczu Dopiero po 6 obudziła nas krzycząc "mama!" i to z taka pretensją, że dlaczego mnie jeszcze koło niej nie ma A Radek spał do 7:30.
Spacer mimo pięknej pogody niezbyt udany, bo jak wspominałam Iza strasznie marudziła Jak w nocy spokój to w dzień nadrabia płaczem

Kurcze to już sama nie wiem czy życzyć Ci dalszych dobrych nocek czy raczej dni

Napisane przez kamilla123

też jestem w szoku Kubusiowi wyszedł jak skończył pół roku. Zawsze po kąpieli biorę ją na przewijak, daję witaminy, zaglądam w paszczę i masuję trochę dziąsła. I już w ndz widziałam taką bladą kreskę i czułam "coś" po prawej stronie. No i w pn rano już był, ale bardziej go czuć palcem niż widać - moim rodzicom to musiałam postukać łyżeczką, bo nie mogli dojrzeć

Moja skrzeka też wstała, idziemy się szykować, bo dzisiaj rodzinny wypad na miasto

Co kupiliscie?
I małą daje CI tak sobie do dzioba zaglądać? Kuba od razu zaciska sie na moim palcu jak imadło

Napisane przez NecroKitty

Była u nas dzisiaj położna, w sumie wszystko okej, z głową po dokładnych oględzinach jako tako ale już ładnie przekręca w lewą stronę, więc powinno się obejść bez rehabilitacji. Pytałam o tą maść przed szczepieniami, mamy przyjść na tygodniu to dostaniemy receptę.
Mówiła o rozszerzaniu diety, nie wspominałam jej że mała już je kaszkę, wiadomo oni swoje a ja swoje

super
Kuba dostał skierowanie na rehabilitacje jak miał trochę ponad miesiąc i dopiero w połowie listopada przypada jego kolej Pytałam się pediatry czy iść to się zaczęła śmiać że synek już się sam naprostował ale warto iść popatrzeć jak rehabilitantka ćwiczy z maluchem rozwojowo a nie terapeutycznie

Napisane przez poziomkka

----
Prapid jaka by nie była to jednak mieszka w HISZPANII

Powiem Ci że wole siedzieć w kraju spokojnie niż w Hiszpanii i sie denerwować. Teraz pojechaliśmy tylko ze względu na małego i jego charczenie więc codzienne spacery nad morzem zajmowały nam większość czasu wiec wyjazd udany

[__Sylwia__88]

Napisane przez Ka rolina

Boszee Radek jest dzisiaj tak marudny,ze glowa mała ewidentnie jest niedospany,ale śpi jednorazowo 15 min i budzi się z placzem i wszędzie źle,łącznie z rękami,przy cycku tez się wscieka a przez te nerwy okropnie ulewa teraz spacyfikowalam go smoczkiem i leży chwile spokojnie na macie

U nas od niedzieli mniej więcej od godz 15-16 Miłosz też takie cyrki Odstawiłał. Śpiący był a spać nie chciał. I był ciągle krzyki i ryki, jedynie na rękach jako tako. Jeszcze tz dokładał swoje. Dziś o 15 już się zaczynało to samo. Włączyłam suszarke na yt i jak zasnął przy niej tak spał 2 godz.

[karolkya]

Dla zainteresowanych taki kombinezon http://allegro.pl/zimowy-kombinezon-...722244383.html udało mi się upolować

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez karolkya

Mamusie podwojne jak to jest z drzemkami u takich maluchow. Sam sie przestawiaja np na dwie dluzsze w ciagu dnia itd. Bo mam wrazenie ze Z teraz ma tak rano krotka 30 minut. Potem kolo poludnia dluzszaa nawt 2 godzinki i potem po poludniu jedna krotka znowu 30 minut.

Wyslane za pomoca Tapatalk2

Adaś jak tylko skończył 3 miesiące, to zaczął przesypiać mi całe noce. Tyle że późno zasypiał, po 22, ale wstawał o 9. Mi to pasowało, bo nad ranem śpi mi się najlepiej. Jednocześnie w ciągu dnia spał tylko raz, ale za to 2-3godziny. Od tamtej pory nic się nie zmieniło, w nocy budził się jedynie jeśli był chory. Ale na jedzenie od tamtej pory ani razu... Dlatego teraz te pobudki Olka mnie tak dobijają....

Słodki kombinezon


Eh, u nas też dzień marudy. Ale podejrzewam, że zębol obok się szykuje do wyjścia, bo jest to samo co przedtem, jak tamten ząb wychodził...

[Ka rolina]

Necro super,ze małej ta asymetria się wyrównuje no i za nocke.
Zophiee nie rozumiem czemu te dzieciaki tak krótko śpią w dzień gdzie te czasy jak mały spał po każdym karmieniu 3 h
Pradip nie no zdjęcie świetne,Kubuś tak słodko śpi Tylko ja tak lubię lato,a tu jeszcze tyle czasu trzeba na nie czekać
Tez się zastanawiam,czy lepsze kiepskie nocki,czy dnie Może niech będzie średnie i to i to jak już nie mogę mieć wszystkiego
Niezły termin tej rehabilitacji i jak tu się leczyć na nfz
A,że tak spytam Twój Tz jest Hiszpanem,czy wiedzma z Pl uciekła?
Sylwia jak Radek był młodszy to próbowałam tych wszystkich odgłosów do usypiania,ale nic na niego nie działało
Karolkya świetny kombinezon!
Berenika to pięknie Adaś spał Iza zaczęła przesypiac noce jak ja odstawiłam od cycka,czyli jak miała ok 7 miesięcy.Ale później było ząbkowanie i inne historie i w sumie z tych przespanych nocy jakoś długo się nie cieszylismy Teraz to nawet nie marzę o całej nocy przespanej - jedna pobudka by mnie uszczesliwila

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Radek tak się zmeczyl tym marudzeniem,ze padł jak tylko go polozylam do łóżeczka,bidulek

[zophiee]

Mój Borys miał dziś późniejszą drzemkę i zjadł koło 20.00
Mam nadzieję że będzie dziś mniej pobudek. Pliss

Aha ostatnio odkładam młodego do swojego łóżeczka na drzemki.
Wtedy ja na dole mogę coś sensowne posprzątać czy włączyć tv.
Mlody fajnie usupia ululany ale drzemka krótsza.
Najlepiej mu się śpi na spacerze lub jsk leżę koło niego.
Ech..

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Berenika oby Olusiowi szybciutko wyszedł drugi ząbek. No i żeby zbytnio nie męczył

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

U nas od niedzieli mniej więcej od godz 15-16 Miłosz też takie cyrki Odstawiłał. Śpiący był a spać nie chciał. I był ciągle krzyki i ryki, jedynie na rękach jako tako. Jeszcze tz dokładał swoje. Dziś o 15 już się zaczynało to samo. Włączyłam suszarke na yt i jak zasnął przy niej tak spał 2 godz.

U mnie młody też niechętnie usypia.
Więc ostatnio noszę i lulam...
A waży już swoje.
Ale to najszybsza metoda.

[__Sylwia__88]

Napisane przez zophiee

Mój Borys miał dziś późniejszą drzemkę i zjadł koło 20.00
Mam nadzieję że będzie dziś mniej pobudek. Pliss

Aha ostatnio odkładam młodego do swojego łóżeczka na drzemki.
Wtedy ja na dole mogę coś sensowne posprzątać czy włączyć tv.
Mlody fajnie usupia ululany ale drzemka krótsza.
Najlepiej mu się śpi na spacerze lub jsk leżę koło niego.
Ech..[COLOR="Silver"]

U mnie młody też niechętnie usypia.
Więc ostatnio noszę i lulam...
A waży już swoje.
Ale to najszybsza metoda.

U nas na rękach M. nie zaśnie, zdarzyło się to może 2-3 razy. Noszenie, lulanie jedynie powoduje że nie marudzi i nie płacze, ale do snu nie prowadzi.
I powoli co jakiś czas kładę M. w ciągu dnia na spanie w łóżeczku bo do tej pory spał w dzień w leżaczku ale ten już mały się robi. I zamówiałam nianie, co mam nadzieje mnie fizycznie i psychicznie odciąży. Bo ciągle odrywam się od zajęc jak mały śpi i chodze sprawdzać czy wszystko ok.

A i wiecie co- M. dziś pierwszy raz świadomie przekręcał się z brzucha na plecy. Położyłam go na brzuszku na przewijaku w łazience, ja zajęłam się nalewaniem wody do wanienki, odwracam się, patrze na niego a ten kombinuje -ramionami i już na plecach i nogą się odpycha żeby tyłek odwrócić.
Wcześniej dwa razy się przekręcił ale to przypadkiem mu się udało.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Wczoraj i przed wczoraj zjadłam serek smakowy i jaki efekt- dziś zielona kupka Czyli zostajemy tylko przy jogurtach i kefirach i obserwujemy.

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez Bogini Bastet

wiem, że pewnie wkurzają Was rady typu "olej to", zwłaszcza od dziewczyn, które nie mają tego typu problemu łatwo mi się mądrzyć, ale jeśli nie postawicie na swoim zawsze teściowe/mamy będą wtrącały się i narzucały swoje zdanie. wiadomo, że będzie niesmak, komentarze, ciche pretensje, ale to Wasze dzieci i to Wy podejmujecie decyzje. I musicie tej suwerenności bronić jak lwice najtrudniej jest na początku, później będzie to dużo prostsze[COLOR="Silver"]

Zupełnie nie o to mi chodziło, nic mnie nie wkurza Po prostu byłoby fajnie móc rzeczywiście olać ale przekonałam się, że nie z każdym da się tak wygrać. Im bardziej ja próbowałam być twarda i stawiać na swoim, tym gorsza byłam dla rodziny TŻa... to ja byłam ta zła bo to inaczej robiłam, bo na tamto miałam inne zdanie... i musiałam za to płacić, bo jak atmosfera smrodliwa to odechciewało mi się jeździć, a przecież nie zaprzestaniemy kontaktów, to w końcu jego bliska rodzina i widziałam jak go nasze kłótnie bolały.. Więc odpuściłam dla świętego spokoju, nie mówię już co myślę, ogólnie staram się być "przezroczysta". Ale też mnie do niczego nie zmuszą, tyle dobrego z mojej "hardości" ;p

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48702640]
Aha, odebrałam wyniki, są idealnie wzorowe....[/QUOTE]

No więc skąd te krwawienia?? :/

Napisane przez Pradip

To jak to w końcu jest z tym rozszerzaniem? Zaczynać od warzyw czy kaszki?

Każdy gada inaczej, sama zdecyduj jak wolisz ;p

U nas coś dziwnego się dzieje, Anka spałaby co chwilę! godzinę się pobawi, góra półtora i już ziewa. Po dwóch godzinach aktywności musi iść spać bo jak nie to wrzask jest taki, że boję się czy sąsiedzi nie naślą na mnie policji ;p Spoko, niech śpi jak lubi. Tylko dlaczego do cholery chce zasypiać wyłącznie w wózku?? Całe swoje życie pięknie zasypiała gdziekolwiek się ją położyło, a teraz nie ma szans, nawet na rękach

[poziomkka]

Hej dzisiaj noc z jedna pobudka i mimo, ze o 6 zaczynamy dzien, to wolę tą opcję
Coś się najeść dzisiaj nie mogę...

[ANTERIA]

U mnie wczoraj to samo co u wielu z was. Mały za cały dzień przespał łącznie może pół godz był zmęczony, marudny ale zasnąć nie mógł. Dopiero o 21 po wykąpaniu, podaniu kaszki padł i spał do 3 zjadł zasną i obudził się znowu o 6 ale że nie płakał tylko sobie tak dość głośno leżał to doleżał do 7 zjadł i śpi do teraz. Ale za to je teraz mi dość dużo, zjada całe porcje mleka w dzień 200 ml. Do tego obiadek ze słoiczka, deserek i na kolację kaszkę 180 ml albo więcej. Zobaczymy jak dzisiaj będzie się sprawował

[poziomkka]

Moja wczoraj bardzo ładnie spała i długo. Od 16 ją później przetrzymałam i o 19 kąpiel. Wiecie co zauważyłam? Jak pojde z nia na spacer w czasie ostatniej drzemki to mi lepiej śpi w nocy. Chyba, ze to przypadek :l

[Bogini Bastet]

dzień dobry

dziś szczepimy, bardzo proszę o kciukasy najchętniej bym go nie szczepiła, bo jest strasznie marudny, ale na moje oko jest zdrowy i tak naprawdę nigdy nie będzie odpowiedniego momentu


dziś udało mi się ściągnąć 125 ml pokarmu uwielbiam być mleczną krową

wczoraj mieliśmy bardzo fajny i aktywny dzień. dużo spacerów (pogoda znów nas rozpieszcza) i byliśmy w gościach. super, że mam tu koleżankę z SR, dzięki temu nie jestem tak samotna Kurczę, oni mają tyle fajnych zabawek, Jurek oszalał na punkcie maty fisherprice z latającym ptaszkiem, strasznie podobała mu się karuzela w łóżeczku tinylove, leżał w nim, słuchał Bacha i gugał zastanawiam się czy nie kupić mu jakieś używki, bo chciałabym go przekonać do jego łóżeczka.

Napisane przez majkela12

już nawet nie liczę ile razy w nocy się karmimy czyżby cd. skoku

mój organizm też zwariował, nawet jak Jurek nie budzi się na jedzenie o danej porze to budzą się moje cycochy a mały tylko usłyszy, że ja nie śpię (nie wiem jak on to robi) to od razu się wybudza i woła: jeeeeść! i tak chcąć nie chcąc budzimy się co 1-2 h


Odebrałam wyniki dzieciaków i na moje oko, co do Zośki pani dr miała oko, żelazo niskie 33ug/dl, a u Adasia jakiś stan zapalny, albo jakiś wirus się kręci. Muszę nas umówić.

dobrze, że zrobiłaś te badania. trzymam kciuki za dzieciaki, żeby szybko wyzdrowiały



Ja zaliczyłam wczoraj chyba zapalenie piersi.

mam nadzieję, że już jest ok. dbaj o siebie i cycochy


Ale co Wam powiem to Wam powiem tzn. napisze co województwo to inny obyczaj. Byliśmy w obecnym woj. Boginii i padłam, talerzyk 85zł a żarcia więcej niż na naszym weselu.


poznaj podlaską gościnność :cwaniak:


A jeszcze mam pytanie, zaczęłam kompletować zamówienie do geminii i pytanie do mam kp czy kaszki zamawiacie z mlekiem, czy osobno zamawiacie kache i mleko mm??? Co lepsze??

myślałam, że będę zamawiała z mlekiem, ale to, co napisała Sola dało mi do myślenia i będę kupowała bez mleka

Napisane przez Pradip

Cześć mamusie w końcu Was nadrobiłam

hej, wreszcie wróciłaś
super fotka! widzę, że Kubuś nadal tłuściutki Jurek też nie smukleje

Napisane przez Pradip

Każdy jeden taki dzień przybliża nas do wiosny

taaaa, a jak przybliża nas do zimy

Napisane przez Sola1

Ja nie tylko kp i jeszcze nie wprowadzam kaszek, ale ja nie kupuję kaszek razem z mlekiem, bo nie wiem co to za mleko. Poza tym mleko mogę sobie kupić pod domem, a kaszki jakie ja kupuję już nie, także na dłużej starczają jak są bez mleka. Mogę sobie również dozować jak i np. dodać 2 miarki do porcji mleka

Sola, bardzo podoba mi się Twoja koncepcja jakiej firmy planujesz kaszki kupować?

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

U nas coś dziwnego się dzieje, Anka spałaby co chwilę! godzinę się pobawi, góra półtora i już ziewa. Po dwóch godzinach aktywności musi iść spać bo jak nie to wrzask jest taki, że boję się czy sąsiedzi nie naślą na mnie policji ;p Spoko, niech śpi jak lubi. Tylko dlaczego do cholery chce zasypiać wyłącznie w wózku?? Całe swoje życie pięknie zasypiała gdziekolwiek się ją położyło, a teraz nie ma szans, nawet na rękach

witaj w moim świecie u nas też tak wygląda dzień, aktywność przeplata się ze snem, ale sen musi być w wózku na spacerze. inaczej płacz i marudzenie może dzieciaki potrzebują regeneracji w związku z ząbkowaniem/skokami/aktywnym rozwojem? ja z tym nie walczę tylko szlifuję chodniki