Scent Bar LIV

[kamena]

Napisane przez Polly_

no i wnioskow mam duzo roznych

oto wnioski:

1. mam gebe duzo ciemniejsza od szyji-co z tym zrobic?
posmarowalam sie tym podkladem po polowie twarzy zeby zobaczyc roznice i kolor w stosunku do wyjsciowego i patrzac od frontu obie polowki nie roznia sie kolorem czyli tak jakby odcien pasuje, ale jak patrze bokiem to na lini rzuchwy jest bardzo duza róznica na tej pomalowanej polowce, na drugiej polowce nie ma tego efektu po mi morda jasnieje na lini rzuchwy hmmmm

2. podklad fajnie wyrownał kolor ale podkreslil masakrycznie pory nawet nie wiedzialam ze mam pory na całym ryju , myslalam ze tylko pomiedzy nosem o oczami, a tiu jeden wielko por, w dodatku podkreslil kazdziutenkie załamanie skory i kazda nierownosc, wyszly takie nierownosci o ktorych posiadaniu nie wiedzialam

3. fatalnie sie rozprowadza na nosie-nie wiem czy to tylko ja tak mam ale juz od nastoletnich lat mam problem z tym nosem, czy to filtry czy korektor nic niechce sie na tym nochalu rownomiernie rozłozyc, normalnie jakbym usilowała wykorektorowc szybe..cały czas sie marze, robi placki, okropienstwo-i to kazdy kosmetyk tak robi-jest na to jakas rada?

4.fatalnie wyglada tez skora miedzy brwiami bo mam ja tam taka włochata i pewnie kasdy podklad bedzie tam kiepsko wygladał

5. pomazalam tez pod oczami-niewiem czy tak sierobi, w kazdym razie ładniemi powchodził we wszystkie zmarchy dodajac lat


reasumujac- krycie fajne,dla mnie w sam raz, wykonczenie takie mokrawe,moze dlatego te pory tak wyłązą? kolor -sama niewiem, jasniejszy mi rozjasni facjate,ale bedzie bardziej podobny do szyji...ten jest ok alesie odcina od szyju...

koncowe wrazenie jest takie ze efekt podkladu +nars mi sie podoba z daleko,ale z bliska tak srednio-kolor jest wystarczajacyo dla mnie wyrownany, bez maski, ale skora wyglada starzej

o, dziękuję bardzo, przypomniałaś mi dlaczego nie używam podkładów bo po tych Waszych ostatnich rozmowach w barze już zaczęło mnie nachodzić żeby spróbować wymaziać się czymś... choć może te zielone dollish bb kremy spróbuję

Napisane przez Betty83

czy cukiernik został poinformowany, iż niebawem go wypollyzuje....?

Napisane przez Redhaired Witch

2. ja tam golę
.

po japońsku

[rachell111]

Napisane przez kamena

o, dziękuję bardzo, przypomniałaś mi dlaczego nie używam podkładów bo po tych Waszych ostatnich rozmowach w barze już zaczęło mnie nachodzić żeby spróbować wymaziać się czymś... choć może te zielone dollish bb kremy spróbuję

Otóż to. Kiedyś z konieczności, a może raczej z niepewnosći wywłonej trądzikiem w postaci najbardziej zaawansowanej jaka istnieje byłam podkładomaniaczką i ekspertką. Z czasem zauważyłam, że im bardziej emulsyjne, lżejsze, nawilżające podkłady tym lepiej sie prezentowały na twarzy, mimo tłustej cery. A teraz, sporadycznie się maźnę minerałem albo fluidem, i po 2 h o niczym bardziej nie marzę niż o zmyciu tego i nałożeniu oleju. Pierwsze co robię po przyjściu do domu to zmywam, zdarzyło mi się zmywać nawet w toalecie knajpy czy sklepu żeby się poczuć lepiej. I owszem walę po oczach cerą po armagedonie jaki zrobił trąd, wągrami etc, nie mam idealnej skóry, ale taaaaaak dobrze się czuję, lepiej mi I zmywam najczęściej olejami, kremami etc. Lubię czuć taki komfort naoiliwionej, nakremowanej cery. Ja, tłuścioch.

Na mnie ten Lioele też niestety brzydko siedział A może i stety


Tera mam dylemat stulecia, jaki schab zrobić na fiędlinę domową - pieczony czy gotowany Nie robiłam nigdy i nie wiem czego się spodziewać po każdej z wersji, która lepsza? Siedzę w tych przepisach i nei umiem się zdecydować

[golden_eye]

Napisane przez Betty83

czy cukiernik został poinformowany, iż niebawem go wypollyzuje....?


ło matko

nie ma to jak dorabiać ideologię do kororu dresu

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

po japońsku

A zęby na czarno po chińsku

[Florens]

Napisane przez rachell111

Tera mam dylemat stulecia, jaki schab zrobić na fiędlinę domową - pieczony czy gotowany Nie robiłam nigdy i nie wiem czego się spodziewać po każdej z wersji, która lepsza? Siedzę w tych przepisach i nei umiem się zdecydować

a może ze słoika?
http://mojkulinarnypamietnik.blogspo...ze-sloika.html

[rachell111]

Napisane przez Florens

a może ze słoika?
http://mojkulinarnypamietnik.blogspo...ze-sloika.html

Oj nienie, od razu odrzuciłam, jako zbyt zaawansowane jak na pierwszy raz.

Padło na pieczony, a gotowany innym razem. Musi się udać, bo robię dla rodzinki.

Kurcze a może zrobię gotowany, w sumie chyba nigdy nie jadłam, intryguje mnie. Pieczony to chyba kruchy będzie i suchy? Ale mam zagowzdę

Dobra męska decyzja podjęta - będzie gotowany. Ale tera mam problem jedni każą gotować po 3 min, drudzy po 5 a trzeci po 15 min ? I każdy zachwala swój patent, i bądź tu mądry

[Florens]

Napisane przez rachell111

Oj nienie, od razu odrzuciłam, jako zbyt zaawansowane jak na pierwszy raz.

Padło na pieczony, a gotowany innym razem. Musi się udać, bo robię dla rodzinki.

Kurcze a może zrobię gotowany, w sumie chyba nigdy nie jadłam, intryguje mnie. Pieczony to chyba kruchy będzie i suchy? Ale mam zagowzdę

to może 5 minutowy?

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez rachell111

Dobra męska decyzja podjęta - będzie gotowany. Ale tera mam problem jedni każą gotować po 3 min, drudzy po 5 a trzeci po 15 min ? I każdy zachwala swój patent, i bądź tu mądry

kilo szynki gotowałam 3x5 min i była super

[gryx82]

Znad czerniny

Napisane przez rachell111

Tera mam dylemat stulecia, jaki schab zrobić na fiędlinę domową - pieczony czy gotowany Nie robiłam nigdy i nie wiem czego się spodziewać po każdej z wersji, która lepsza? Siedzę w tych przepisach i nei umiem się zdecydować

Masz dużo czasu i cierpliwości?

Napisane przez Redhaired Witch

A zęby na czarno po chińsku

---

Liście grabiłem, nawet fajnie było

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

1. toteż ja wolę mineralne
2. ja tam golę
3. na pałę, miziać całość z nadzieją, że się nie pominęło.

ale ze jak? maszynką?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

ale ze jak? maszynką?

Jak mam faze to wyrywam a jak brak czasu to maszynką przejeżdżam na środku.
I serio powiadam, spróbuj minerałów, może akurat zaskoczy. ja też nie bardzo mogę używać płynnych bo wyłażą mi wszystkie włoski, pory i zmarszczki - wyjątkiem był podkład w musie Maybelline ale najjaśniejszy kolor był pomarańczowy i miał nr 02

[rachell111]

Napisane przez Florens

kilo szynki gotowałam 3x5 min i była super

No i już zgłupiałam, mam przepis gdzie każą 2 razy. Ale posłucham Ciebie Thnx

lete

[Florens]

Napisane przez rachell111

No i już zgłupiałam, mam przepis gdzie każą 2 razy. Ale posłucham Ciebie Thnx

lete

a może 2 razy?

[gryx82]

U mnie właśnie przetwórstwo słoikowej in progress

[Florens]

Napisane przez gryx82

Znad czerniny

daj trochę

Napisane przez gryx82

U mnie właśnie przetwórstwo słoikowej in progress

daj trochę



całkiem całkiem http://www.fakt.pl/m/crop/-900/-900/...4721249345.jpg

[gryx82]

Napisane przez Florens

daj trochę

Wyszła

daj trochę

Jeszcze nie gotowa

całkiem całkiem http://www.fakt.pl/m/crop/-900/-900/...4721249345.jpg

Kupujesz komuś we prezencie?

[Florens]

Napisane przez gryx82

Wyszła

Jeszcze nie gotowa

Kupujesz komuś we prezencie?

ad1.
ad2.
ad3. sama chleje, dziwne to wino, ale dobre

[gryx82]

Napisane przez Florens

ad1.
ad2.

ad3. sama chleje, dziwne to wino, ale dobre

Ja wina nie mogę, zbyt ciężkie dla mego delikatnego żołądka

Jakoś wódka mi nie szkodzi Ani piwo

[Redhaired Witch]

Napisane przez Betty83

ło matko

"Niektórzy trend ten nazywają alternatywą dla Street Gotha i Goth Ninja" - pff

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Kuźwa, czuję się jak ludź z kraju czeciego świata.
Najpierw skins.nl dwa razy próbowali wysłać mi Blacka ale poczta odrzucała przesyłkę jako błędny adres.
Teraz próbują zwrócić mi kasę i też od tygodnia nie ma

[Florens]

Napisane przez gryx82

Ja wina nie mogę, zbyt ciężkie dla mego delikatnego żołądka

Jakoś wódka mi nie szkodzi Ani piwo

no cóż, pewnie to jutro odchoruję, ale co tam

Napisane przez Redhaired Witch;48725649Kuźwa, [B

czuję się jak ludź z kraju czeciego świata.
[/B]Najpierw skins.nl dwa razy próbowali wysłać mi Blacka ale poczta odrzucała przesyłkę jako błędny adres.
Teraz próbują zwrócić mi kasę i też od tygodnia nie ma

bo jesteś, jesteśmy

[rachell111]

Ja już oci siwieję przy tych przepisach. Garnka nie nalezy przykrywac, garnek przykryć, za dużo soli, za mało soli, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa , Najpierw wywar, nie robić wywaru.

Nie wiem co to będzie, wkurzyłam się. Jednak nie am to jak doświadczenie

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Jak mam faze to wyrywam a jak brak czasu to maszynką przejeżdżam na środku.
I serio powiadam, spróbuj minerałów, może akurat zaskoczy. ja też nie bardzo mogę używać płynnych bo wyłażą mi wszystkie włoski, pory i zmarszczki - wyjątkiem był podkład w musie Maybelline ale najjaśniejszy kolor był pomarańczowy i miał nr 02

oesu..ale jak wyrwac..to taki meszek jest,

no topra juz nawet paczylam na te poskie munerąły,ale jedne som wypolizowane,dopiero sie reaktywuja a z drugich tych annabelle jakos mnie nie przekonywał ten podzial na podklad matujacy,podklad kryhjacy , bo to znaczy ze co? jakkryje to nie matuje i na odwrót?

no i w sumie sja sie zastanawiam czemu te minerały sie nazywaja podklad a nie puder , bo dla mnie laika jak cos jest w proszku to jest to puder,
a pytanie mam-czy na te minerały mozna stosowac normalne kosmetyki czy juz tylko minerały?

no i czy one nie wysuszaja?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

oesu..ale jak wyrwac..to taki meszek jest,

a pytanie mam-czy na te minerały mozna stosowac normalne kosmetyki czy juz tylko minerały?

no i czy one nie wysuszaja?

1. moje niektóre są dłuższe to mozna wyrwać...
2. ale co konkretnie? Róż, rozświetlacz? Lepiej jakieś w kamieniu albo sypkie bo "puder" może się rolować. Ja pod oczy daję korektor w mazidle a na resztę "puder", stapia się.
3. zależy które i kogo, mnie np. wysuszają co więcej konkretne formuły czyli te mocno kryjące.

[rachell111]

Napisane przez Polly_

oesu..ale jak wyrwac..to taki meszek jest,

no topra juz nawet paczylam na te poskie munerąły,ale jedne som wypolizowane,dopiero sie reaktywuja a z drugich tych annabelle jakos mnie nie przekonywał ten podzial na podklad matujacy,podklad kryhjacy , bo to znaczy ze co? jakkryje to nie matuje i na odwrót?

no i w sumie sja sie zastanawiam czemu te minerały sie nazywaja podklad a nie puder , bo dla mnie laika jak cos jest w proszku to jest to puder,
a pytanie mam-czy na te minerały mozna stosowac normalne kosmetyki czy juz tylko minerały?

no i czy one nie wysuszaja?

Anabelle kryjący - robi ciasto na twarzy - mąka z wodą coś w ten deseń, oczywiście nie wszystkim, ale to powszechne zjawisko. Za mocno kryje.

Matujący jets ok, delikatny, prawie niewidoczny. Idealny. Krycie lekko wyrównujące koloryt. Takie naturalne, moim zdaniem dobry produkt.

Everyday Minerlas lubiąłm odcien linen też seria matująca. Taki woal. Jakby druga skóra.

rozświetlający widać drobinki.

IMO jak nakładane na krem nie wysuszają jakoś zauważalnie no ale to subiektywne odczucia

Przy minerałach upierdliwa może być aplikacja bo trzeba się nauczyć dozować, wyczuć ilość itp. No i ja muszę to robić w szlafroku, bo inaczej mam wszystko u ie pane w pyle No ale ja mam talent, Redzia się jakoś nie brudzi Więc to nei wina minerałów a użytkownika

Mi pasował jeszcze luminesse z Lumiere, ale chyba juz nie produkują?
Red ma chyba najlepsze minerały - ale nie wiem czy nie te wycofione? Czy te zza oceanu?

Nie jestem an bieżąco albowiem nic nie kupuję

[gryx82]

Napisane przez Florens

no cóż, pewnie to jutro odchoruję, ale co tam

Tak se teraz myślę i stwierdzam, że schłodzonym wermutem to bym jednak nie pogardził

Napisane przez rachell111

Ja już oci siwieję

Nie oci siwiej Też nie lubię zbyt wielu opcji wykonania tego samego dania, bo potem człowiek głupieje i nie wie, który wybrać, bo w jednym przepisie tak, w drugim srak, a w trzecim zupełnie co innego Ja bym na żywioł poszedł

[Florens]

Napisane przez rachell111

Ja już oci siwieję przy tych przepisach. Garnka nie nalezy przykrywac, garnek przykryć, za dużo soli, za mało soli, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa , Najpierw wywar, nie robić wywaru.

Nie wiem co to będzie, wkurzyłam się. Jednak nie am to jak doświadczenie

pod uchyloną pokrywką
soli sporo
wywar tak, ugotować
chyba? robiłam wg tego przepisu http://passionfruit.blox.pl/2009/12/Szynka-domowa.html

spoko to tylko schab, dobry wyjdzie
albo posmarujesz musztardą/kszanem

[rachell111]

Napisane przez Florens

pod uchyloną pokrywką
soli sporo
wywar tak, ugotować
chyba? robiłam wg tego przepisu http://passionfruit.blox.pl/2009/12/Szynka-domowa.html

spoko to tylko schab, dobry wyjdzie
albo posmarujesz musztardą/kszanem

Dzięki

Lete się luzować w łóżku, po tej nocy an sofie jestem obolała.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

No ale ja mam talent, Redzia się jakoś nie brudzi Więc to nei wina minerałów a użytkownika

Mi pasował jeszcze luminesse z Lumiere, ale chyba juz nie produkują?
Red ma chyba najlepsze minerały - ale nie wiem czy nie te wycofione? Czy te zza oceanu?

1. khem, jak jestem ubrana do wyjścia to zawsze się uświnię, jak się maluję w piżamie to jest ok.
2. tak, całe Lumiere wycofli ale ostatnio zrobiłam zapasy w Hongkongu bo tam z jakiegoś powodu były - w moim kolorze i formule, no czad.

[Betty83]

Napisane przez Redhaired Witch

Jak mam faze to wyrywam a jak brak czasu to maszynką przejeżdżam na środku.
I serio powiadam, spróbuj minerałów, może akurat zaskoczy. ja też nie bardzo mogę używać płynnych bo wyłażą mi wszystkie włoski, pory i zmarszczki - wyjątkiem był podkład w musie Maybelline ale najjaśniejszy kolor był pomarańczowy i miał nr 02

mam dokładnie tak samo tylko odwrotnie
mus maybelline to była pomarańczowa katastrofa
a większość sypkich podkreśla mi włoski

Napisane przez Florens

całkiem całkiem http://www.fakt.pl/m/crop/-900/-900/...4721249345.jpg

skąd?

ja właśnie miałam atak taki jak wczoraj Rejcz z tortem
wróciłam z winem do grzania, czekoladą, chipsami, michałkami białymi, pomarańczami, winogronami i colą zero na kaca czy inne konsekwencje

Napisane przez Polly_

no i czy one nie wysuszaja?

mnie wysuszały, ale nie przetestowałam zbyt wielu

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

a, i w każdym sklepie atakuje mnie wino z matką boską (niemieckie półsłodkie, nazwy do dziś nie spamiętałam, ale pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi). rok temu jedna klientka sobie takie zażyczyła (oczywiście nazwy nie wymówiła, tylko to dobre z matką boską w niebieskiej butelce ) i po obdzwonieniu winiarni, sklepów, dystrybutorów, udało się je namierzyć tylko w jednym sklepie

Liebfrauenmilch się nazywa

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

dla fanek Maleńczuka - focia z Mrągowa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

załatwiłam sterylkę (niestety aborcyjną) dla takiej biednej podsklepowej koty i miejsce na dwudniową rekonwalescencję co prawda będę musiała zapłacić, ale co tam kors może poczekać

Napisane przez Betty83

czy cukiernik został poinformowany, iż niebawem go wypollyzuje....?

Napisane przez Polly_

no i w sumie sja sie zastanawiam czemu te minerały sie nazywaja podklad a nie puder , bo dla mnie laika jak cos jest w proszku to jest to puder,
a pytanie mam-czy na te minerały mozna stosowac normalne kosmetyki czy juz tylko minerały?

ja używam podkładu mineralnego, na to Meteoryty i na to (jak sobie przypomnę, czyli bardzo rzadko ) bronzer mineralny

Napisane przez rachell111

Przy minerałach upierdliwa może być aplikacja bo trzeba się nauczyć dozować, wyczuć ilość itp. No i ja muszę to robić w szlafroku, bo inaczej mam wszystko u ie pane w pyle

u mnie obowiązkowo najpierw makijaż później ubieranie się, bo inaczej bym musiała czyścić moją (zazwyczaj czarną) bluzkę z podkładu

Napisane przez Betty83

a, i w każdym sklepie atakuje mnie wino z matką boską (niemieckie półsłodkie, nazwy do dziś nie spamiętałam, ale pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi). rok temu jedna klientka sobie takie zażyczyła (oczywiście nazwy nie wymówiła, tylko to dobre z matką boską w niebieskiej butelce ) i po obdzwonieniu winiarni, sklepów, dystrybutorów, udało się je namierzyć tylko w jednym sklepie

Liebfrauenmilch się nazywa

dobre jest
kojarzy mi sie ze studiami

[Miciel]

Napisane przez rachell111

Tera mam dylemat stulecia, jaki schab zrobić na fiędlinę domową - pieczony czy gotowany Nie robiłam nigdy i nie wiem czego się spodziewać po każdej z wersji, która lepsza? Siedzę w tych przepisach i nei umiem się zdecydować

suszony albo pięciominutowy