Czasu zostało naprawdę niewiele-mniej niż dwa lata i będzie wesele! PM2016 część 19 ♥

[Lilly Greace]

No nie wiem, my mniej wydajemy niż wydawaliśmy za czasów mieszkania. Widocznie to zależy od wielu czynników, mój dom jest mały i taki sam mam zamiar mieć.

Mały to oczywiście bez przesady - mamy dwie łazienki, 3 sypialnie, salon, kuchnię, wszystko to na dwóch piętrach. Ogródek malutki.

[Tequila _ Sunrise]

Cześć dziewczyny ! Ta noc była tragiczna, budzilam sie z 10 razy i wstalam grubo przed budzikiem bo juz nie mogłam wytrzymać.. Obwiniam mega pizzę zjedzona z TZ przed snem.. Ale dziś poniedziałek to zaczynam dietę

My bardzo byśmy chcieli dom pod Warszawa, ale zaczynając od ceny działki nie wyglada to optymistycznie.. Na rodziców średnio mozna liczyć bo nie śpią na pieniądzach, a to co z wesela to kropla w morzu. Wiec pewnie kupimy mieszkanie, chociaż 3 pokojowe tj salon z kuchnia i 2 pokoje w miarę lokalizacji około pól miliona.. Wiec kredyt na całe życie i wysokie raty i trochę wkładu własnego.

A na podróż poslubna moze Dominikana na 2 tygodnie albo Maroko.
Zobaczymy jak z urlopami bo TZ zaczyna w 2016 duży projekt w firmie i ja będę zmieniać prace.

Idę zrobic kawę bo padne.

Ps. Jasna drewniana podłoga wyglada oględnie.

[lolusl]

Napisane przez kashia001

no tak jest, chyba, że masz taki mini mini domek. U nas jest jeden taki malutki, co są tylko 2 pokoiczki i łazienka i kuchnia takie małe mieszkanko w bloku zamienione na domek.

Napisane przez Lilly Greace

No nie wiem, my mniej wydajemy niż wydawaliśmy za czasów mieszkania. Widocznie to zależy od wielu czynników, mój dom jest mały i taki sam mam zamiar mieć.

Mały to oczywiście bez przesady - mamy dwie łazienki, 3 sypialnie, salon, kuchnię, wszystko to na dwóch piętrach. Ogródek malutki.

Może nie wiesz o niektórych wydatkach?

[Lilly Greace]

Nie rozliczam rodziców z wydatków, ale wielokrotnie mówili, że mieszkając w domu więcej oszczędzają, bo życie i rachunki są wszędzie, ale nie wszędzie płaci się dodatkowo prawie tysiąc zł.

W każdym razie ja wolę ładować kasę w swój dom niż płacić cokolwiek dla spółdzielni, mam nadzieję że szybko to się spełni. Oprócz kupna domu lub budowy rozważamy też odkupienie od kogoś domu do remontu

[Cherry_Muffin]

ja mam wrazenie, ze dom zwraca sie dziecia, czasem nawet wnuka, gdy trzeba kupic ziemie.
a z oplatami dziewczyny to roznie. ludzie roznie zuzywaja wode, ogrzewanie itd i tez sa rozne mieszkania.
a w dom laduje sie w swoje.
ale.mimo wszystko ja chyba wole mieszkanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deksterowa]

Jeszcze godzine musze tu czekac, bo robie krzywa glukozowa.
my bardzo chcemy domek jakis maly, ale jeszxze duzo czasu uplynie zanim to sie wydarzy :p narazie pozostaja nam wynajmowane mieszkanka, po slubie pewnie tez

[sunny0]

Napisane przez kashia001

hej piękne
zaraz wybieram się do dietetyka, więc pochwalę się moimi osiągnięciami, gdyż już przechodzę na stabilizację i nie będę tracić wagi. I standardowo, tych co to nie interesuje- niech nie patrzą.
aaa jakość teraźniejszego foto trochę słaba.

Jaka zmiana! Podziwiam! Ja schudłabym tak z 3-4 kilogramy, ale jak widzę chipsy to...

Napisane przez Tequila _ Sunrise

Cześć dziewczyny ! Ta noc była tragiczna, budzilam sie z 10 razy i wstalam grubo przed budzikiem bo juz nie mogłam wytrzymać..

To witaj w klubie. Ja wstałam o 5.30 i nie mogłam usnąć, a budzik miałam na 8.30. To już chyba trzecia taka noc, kiedy co chwilę się budzę i tylko przewracam z boku na bok

[lenqa91]

Napisane przez klakla91

Ładny To szybko ogarnęliście wszystko A w jakim jesteście wieku?

Oboje 23 lata, TŻ oczywiście jest ode mnie starszy. O 9 dni ale zawsze

[kashia001]

Napisane przez Lilly Greace

Nie rozliczam rodziców z wydatków, ale wielokrotnie mówili, że mieszkając w domu więcej oszczędzają, bo życie i rachunki są wszędzie, ale nie wszędzie płaci się dodatkowo prawie tysiąc zł.

W każdym razie ja wolę ładować kasę w swój dom niż płacić cokolwiek dla spółdzielni, mam nadzieję że szybko to się spełni. Oprócz kupna domu lub budowy rozważamy też odkupienie od kogoś domu do remontu

Po prostu masz oszczędnych rodziców i tyle.
my mamy plan remontować dom mojej babci, ale tam jest taki walnięty sąsiad, że pewnie całe życie będziemy koty drzeć.. Zobaczymy co z tego wyniknie.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez sunny0

Jaka zmiana! Podziwiam! Ja schudłabym tak z 3-4 kilogramy, ale jak widzę chipsy to...

haha to gdybyś odstawiła te chipsy, to by 3 kilo zleciało raz dwa

[Tequila _ Sunrise]

Napisane przez Lilly Greace

Nie rozliczam rodziców z wydatków, ale wielokrotnie mówili, że mieszkając w domu więcej oszczędzają, bo życie i rachunki są wszędzie, ale nie wszędzie płaci się dodatkowo prawie tysiąc zł.

Zgadzam sie. Mieszkałam w domu ponad polowe swojego życia i oprócz opalu na zimę i rachunków rzadko wydawało sie większe pieniądze, jeśli juz to na jakiś remont albo upiekszanie ale zawsze dla SIEBIE do SWOJEGO domu a nie cudzego mieszkania.
W mieszkaniach np w Warszawie czynsze sa bardzo duże i płacisz co miesiąc a w domu kupisz węgiel raz do roku. A rachunki typu prąd internet itp sa wszędzie, dodatkowo w mieszkaniach płaci sie za wodę a w domu często masz ze studni

[Lilly Greace]

Dla mnie sposobem na zrzucenie 2-3 kg było całkowite odstawienie jakichkolwiek napojów innych niż woda

[lenqa91]

Napisane przez NotreDame

Ustaw sobie awatar, bo my sie tu głownie po awatarach rozpoznajmy
A co robicie w życiu? I skąd jesteście jak mozna wiedzieć? Nie musi byc miasto, wystarczy województwo

Ocecnie studiujemy. Ja prawo, a mój mężczyzna w tym roku kończy ratownictwo medyczne. Pochodzimy z Tarnowa, ale z racji studiów obecnie mieszkamy w Krakowie.

[lolusl]

Napisane przez Lilly Greace

Nie rozliczam rodziców z wydatków, ale wielokrotnie mówili, że mieszkając w domu więcej oszczędzają, bo życie i rachunki są wszędzie, ale nie wszędzie płaci się dodatkowo prawie tysiąc zł.

W każdym razie ja wolę ładować kasę w swój dom niż płacić cokolwiek dla spółdzielni, mam nadzieję że szybko to się spełni. Oprócz kupna domu lub budowy rozważamy też odkupienie od kogoś domu do remontu

Ale zauważ,że rachunki w mieszkaniu to zwykle sam prąd,który płacisz tak czy siak mieszkając w domu i to często zwielokrotniony. W czynsz mieszkalny wchodzi woda,zimna,ciepła,ktorą w domu TEŻ zużywasz,więc automatycznie też za nią placisz. Za śmieci-płacisz! Tak naprawdę odpadaja jakieś smieszne koszty użytkowania windy albo terenu wspólnego. Więc jakby tak popatrzyć na sucho to nawet nie ma co więcej kosztowac,bo liczy się od metrażu.Także chcąc nie chcąc-za to wszystko musisz i w domu zapłacić,a przy okazji dom to źródło niewyczerpanych wydatków,studnia bez dna.Wiadomo,że apartament 120 m2 będzie w eksploatacji droższy niż domek 70 m,ale patrzymy jednak na inną sytuację chyba.

[Cherry_Muffin]

chipsy i pizza to narzedzie szatana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Promyk03]

Napisane przez Lilly Greace

Dla mnie sposobem na zrzucenie 2-3 kg było całkowite odstawienie jakichkolwiek napojów innych niż woda

ja do tej pory przez hormony miałam problem nawet z tymi 2-3 kg mam nadzieje że teraz po odstawieniu się uda

[lolusl]

Napisane przez Tequila _ Sunrise

Zgadzam sie. Mieszkałam w domu ponad polowe swojego życia i oprócz opalu na zimę i rachunków rzadko wydawało sie większe pieniądze, jeśli juz to na jakiś remont albo upiekszanie ale zawsze dla SIEBIE do SWOJEGO domu a nie cudzego mieszkania.
W mieszkaniach np w Warszawie czynsze sa bardzo duże i płacisz co miesiąc a w domu kupisz węgiel raz do roku. A rachunki typu prąd internet itp sa wszędzie, dodatkowo w mieszkaniach płaci sie za wodę a w domu często masz ze studni

Chwila. Jak masz swoje mieszkanie,to w CZYJE inwestujesz remontując je?

Myslę też,że mało kto ma wodę ze studni jednak.

Napisane przez lenqa91

Ocecnie studiujemy. Ja prawo, a mój mężczyzna w tym roku kończy ratownictwo medyczne. Pochodzimy z Tarnowa, ale z racji studiów obecnie mieszkamy w Krakowie.

O,witam koleżankę po fachu.

[Tequila _ Sunrise]

Napisane przez lolusl

Chwila. Jak masz swoje mieszkanie,to w CZYJE inwestujesz remontując je?

Myslę też,że mało kto ma wodę ze studni jednak.
O,witam koleżankę po fachu.

Miałam namysli sytuacje kiedy wynajmujesz mieszkanie.
My mieliśmy studnie, w mniejszych miejscowościach studnie ma większość

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

chipsy i pizza to narzedzie szatana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W takim razie kocham narzędzia szatana :P

[Stella275]

Ja mam wodę ze studni

Witam nową koleżankę bo mi wcześniej umknęło

[lolusl]

Napisane przez Tequila _ Sunrise

Miałam namysli sytuacje kiedy wynajmujesz mieszkanie.
My mieliśmy studnie, w mniejszych miejscowościach studnie ma większość

No ale to jest totalnie osobna kwestia. My mówimy o czynszu do spółdzielni a nie dla wynajmującego.

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez nniee

My na pewno gdzieś pojedziemy za granicę Mi się marzy taka długa podróż po całych Stanach i będę TZa urabiac, żeby się to udalo

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Miami

Napisane przez kashia001

hej piękne
zaraz wybieram się do dietetyka, więc pochwalę się moimi osiągnięciami, gdyż już przechodzę na stabilizację i nie będę tracić wagi. I standardowo, tych co to nie interesuje- niech nie patrzą.
aaa jakość teraźniejszego foto trochę słaba.

szok! i gratulacje osiagniecia celu

A u mnie w porównaniu do wczoraj pogoda wręcz jesienna, taka ładna

Co do mieszkań i domów to oczywiście mam swój wymarzony ale nie wiem co na to mój nieistniejący Tż

[NotreDame]

Napisane przez kashia001

hej piękne
zaraz wybieram się do dietetyka, więc pochwalę się moimi osiągnięciami, gdyż już przechodzę na stabilizację i nie będę tracić wagi. I standardowo, tych co to nie interesuje- niech nie patrzą.
aaa jakość teraźniejszego foto trochę słaba.

Gratulację Efekty powalające

Napisane przez Promyk03

ja nigdy nie mieszałam w domu całe życie w mieszkaniu ale też mi się zawsze wydawało że dom to większe wydatki

Wydatki, wydatkami, ale dochodzi jeszcze praca - pod blokiem z czynszu skoszą Ci trawę, a tu sama musisz to robić - tak samo jak wszelkie prace w ogrodzie.
Do tego w czynszu płaci się na fundusz remontowy, a w domu jak będzie potrzeba pomalować dom z zewnątrz, wymienić dach czy coś - są to niemałe kwoty, jednak w czynszu się na to zbiera.

Inna kwestia, że niektóre spółdzielnie są po prostu strasznie beznadziejne. My wynajmujemy mieszkanie 30mkw, czynszu płacicmy 140 zł, jednak jak się wprowadzalismy czynsz wynosił 108, a dlaczego taka podwyżka? Bo się okazało, że podziemny parking przecieka i trzeba zrobić remont, no ale teoretycznie na to powinny być pieniądze już z odłożonego czynszu, a nie dopiero podnosić czynsz na remont.
U nas zdecydowana większość czynszu to opłaty - woda, śmieci, pieniądze dla "konserwatora", który robi wszystko -sprząta, kosi, odśnieża.
Ok. 45 zł to fundusz remontowy.

Tak w ogóle to dzień dobry
O 14 zaczyna się egzamin, ja pewnie wejdę późno, bo to ustny, a ja jestem pod koniec. Mam nadzieję, że zdam (choć nie zdziwię się jak nie zdam), bo chcę mieć znów spokój od nauki
Na szczęście na aplikacji nie wymagają już takich głupot jak na studiach i uczymy się życiowych rzeczy, no może czasem coś abstrakcyjnego też jest, ale w większości są to rzeczy, które są potrzebne na codzień w kancelarii, więc automatycznie człowiek jakąs tam wiedzę już ma

[Stella275]

Kashia gratulacje, świetnie wyglądasz

[Tequila _ Sunrise]

Napisane przez lolusl

No ale to jest totalnie osobna kwestia. My mówimy o czynszu do spółdzielni a nie dla wynajmującego.

Ok, ok w takim razie remontujac swoje mieszkanie to co innego bo inwestujesz dla siebie podobnie jak masz swój dom ale i tak uważam ze wychodzi drożej w mieszkaniu.

[Promyk03]

Napisane przez NotreDame

Wydatki, wydatkami, ale dochodzi jeszcze praca - pod blokiem z czynszu skoszą Ci trawę, a tu sama musisz to robić - tak samo jak wszelkie prace w ogrodzie.
Do tego w czynszu płaci się na fundusz remontowy, a w domu jak będzie potrzeba pomalować dom z zewnątrz, wymienić dach czy coś - są to niemałe kwoty, jednak w czynszu się na to zbiera.

Inna kwestia, że niektóre spółdzielnie są po prostu strasznie beznadziejne. My wynajmujemy mieszkanie 30mkw, czynszu płacicmy 140 zł, jednak jak się wprowadzalismy czynsz wynosił 108, a dlaczego taka podwyżka? Bo się okazało, że podziemny parking przecieka i trzeba zrobić remont, no ale teoretycznie na to powinny być pieniądze już z odłożonego czynszu, a nie dopiero podnosić czynsz na remont.
U nas zdecydowana większość czynszu to opłaty - woda, śmieci, pieniądze dla "konserwatora", który robi wszystko -sprząta, kosi, odśnieża.
Ok. 45 zł to fundusz remontowy.

Tak w ogóle to dzień dobry
O 14 zaczyna się egzamin, ja pewnie wejdę późno, bo to ustny, a ja jestem pod koniec. Mam nadzieję, że zdam (choć nie zdziwię się jak nie zdam), bo chcę mieć znów spokój od nauki
Na szczęście na aplikacji nie wymagają już takich głupot jak na studiach i uczymy się życiowych rzeczy, no może czasem coś abstrakcyjnego też jest, ale w większości są to rzeczy, które są potrzebne na codzień w kancelarii, więc automatycznie człowiek jakąs tam wiedzę już ma

pracy to ja nawet nie brałam po uwagę bo wiadomo że w domu jej duzo więcej odśnieżyć, skosić, pomalować, naprawić, napalić itp

[kashia001]

Napisane przez Stella275

Ja mam wodę ze studni

Witam nową koleżankę bo mi wcześniej umknęło

ja się nigdy nie spotkałam, by ktoś miał wodę ze studni.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Stella275

Kashia gratulacje, świetnie wyglądasz

dzięki

[Tequila _ Sunrise]

Napisane przez NotreDame

Gratulację Efekty powalające


Wydatki, wydatkami, ale dochodzi jeszcze praca - pod blokiem z czynszu skoszą Ci trawę, a tu sama musisz to robić - tak samo jak wszelkie prace w ogrodzie.
Do tego w czynszu płaci się na fundusz remontowy, a w domu jak będzie potrzeba pomalować dom z zewnątrz, wymienić dach czy coś - są to niemałe kwoty, jednak w czynszu się na to zbiera.

Inna kwestia, że niektóre spółdzielnie są po prostu strasznie beznadziejne. My wynajmujemy mieszkanie 30mkw, czynszu płacicmy 140 zł, jednak jak się wprowadzalismy czynsz wynosił 108, a dlaczego taka podwyżka? Bo się okazało, że podziemny parking przecieka i trzeba zrobić remont, no ale teoretycznie na to powinny być pieniądze już z odłożonego czynszu, a nie dopiero podnosić czynsz na remont.
U nas zdecydowana większość czynszu to opłaty - woda, śmieci, pieniądze dla "konserwatora", który robi wszystko -sprząta, kosi, odśnieża.
Ok. 45 zł to fundusz remontowy.

Tak w ogóle to dzień dobry
O 14 zaczyna się egzamin, ja pewnie wejdę późno, bo to ustny, a ja jestem pod koniec. Mam nadzieję, że zdam (choć nie zdziwię się jak nie zdam), bo chcę mieć znów spokój od nauki
Na szczęście na aplikacji nie wymagają już takich głupot jak na studiach i uczymy się życiowych rzeczy, no może czasem coś abstrakcyjnego też jest, ale w większości są to rzeczy, które są potrzebne na codzień w kancelarii, więc automatycznie człowiek jakąs tam wiedzę już ma

Kto co lubi , ja np kocham kwiatki i grzadki itp a mój TZ uwielbia kosić trawę, przycinac drzewka, grzebać przy samochodzie itd.. Pozatym moge zapalić grilla zrobic garden party, opalac sie toples i nie musze sie gniezdzic w komórce lokatorskiej wybierając czy włożyć tam rower czy opony zimowe

[NotreDame]

Jeszcze co do wesela i zwykłego obiadu
My z TŻtem przez chwile myśleliśmiy o obiedzie, ale tak naprawdę chcemy wesele, więc doszliśmy do wniosku, że jak saleć to szaleć - nie chcemy kiedyś w przyszłości żałować, że nie mieliśmy wesela, a wiadomo pieniądze służą do wydawania
Ja znowóż z mojego pokolenia jestem ostatnia na wydaniu. Brat już 6 lat po ślubie, kuzyn tak samo, kuzynka jest też panną, ale raczej ślubu brac nie będzie. Ma 36 lat i całe jej życie to praca.
Następne w kolejce to dzieci mojego kuzyna i moi bratankowie, więc jak chodzi o śuby rodzinne to sobie poczekamy po moim jeszcze pewnie 20 lat
Natomiast TŻ jest pierwszy na wydaniu, więc u niego się dopiero zacznie

[lolusl]

Napisane przez NotreDame

Gratulację Efekty powalające


Wydatki, wydatkami, ale dochodzi jeszcze praca - pod blokiem z czynszu skoszą Ci trawę, a tu sama musisz to robić - tak samo jak wszelkie prace w ogrodzie.
Do tego w czynszu płaci się na fundusz remontowy, a w domu jak będzie potrzeba pomalować dom z zewnątrz, wymienić dach czy coś - są to niemałe kwoty, jednak w czynszu się na to zbiera.

Inna kwestia, że niektóre spółdzielnie są po prostu strasznie beznadziejne. My wynajmujemy mieszkanie 30mkw, czynszu płacicmy 140 zł, jednak jak się wprowadzalismy czynsz wynosił 108, a dlaczego taka podwyżka? Bo się okazało, że podziemny parking przecieka i trzeba zrobić remont, no ale teoretycznie na to powinny być pieniądze już z odłożonego czynszu, a nie dopiero podnosić czynsz na remont.
U nas zdecydowana większość czynszu to opłaty - woda, śmieci, pieniądze dla "konserwatora", który robi wszystko -sprząta, kosi, odśnieża.
Ok. 45 zł to fundusz remontowy.

Tak w ogóle to dzień dobry
O 14 zaczyna się egzamin, ja pewnie wejdę późno, bo to ustny, a ja jestem pod koniec. Mam nadzieję, że zdam (choć nie zdziwię się jak nie zdam), bo chcę mieć znów spokój od nauki
Na szczęście na aplikacji nie wymagają już takich głupot jak na studiach i uczymy się życiowych rzeczy, no może czasem coś abstrakcyjnego też jest, ale w większości są to rzeczy, które są potrzebne na codzień w kancelarii, więc automatycznie człowiek jakąs tam wiedzę już ma

Zgadzam się z tym. Ja płace 450 zł czynszu +ok.100 za prąd. Także sporo,ale jednak większosć to są te media,które w domu i tak trzeba opłacić.

Trzymam kciuki za egzamin

[kashia001]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

szok! i gratulacje osiagniecia celu

Napisane przez NotreDame

Gratulację Efekty powalające

dzięki

ja uważam, że nie ma co w ogóle porównywać mieszkania w bloku do mieszkania w domu i tak samo wydatków, będą te co zawzięcie będą bronić swojego i tyle

[Tequila _ Sunrise]

Napisane przez kashia001

ja się nigdy nie spotkałam, by ktoś miał wodę ze studni.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------


dzięki

To chyba nigdy nie byłaś na polskiej wsi