My Staraczki i Mamusie oglądamy swoje brzusie - wątek Staraczkowo-Mamusiowy cz. 4

[gabisun]

Napisane przez k a j a

Daj daj
A gdzie kupujesz? Bo u mnie to tylko inter i to 9zł/kg

w biedronce 5,99/kg

Napisane przez Meliitele

Ja też nigdy nie jadłam tych grapefruitow zielpnych. Dzisiaj jedziemy na szoping , obadam sobie



w Job Center czy w agencji masz spotkanie ?
Powodzenia

a co tam będziesz kupować? spróbuj sobie, bo pyszne i zdrowe ( zdrowsze niż kebab )

[She Wolf]

Napisane przez gabisun

noooo ja kupuję więćej, bo młoda też lubi. Chcesz trochę?



są słodsze od normalnych grejfrutów

trzymam kciuki! o której spotkanie?

o 12, a ja jeszcze w lozeczku

Napisane przez myboyismine

oby mieli dobre jedzonko




trzymam

Napisane przez Meliitele

Ja też nigdy nie jadłam tych grapefruitow zielpnych. Dzisiaj jedziemy na szoping , obadam sobie



w Job Center czy w agencji masz spotkanie ?
Powodzenia

W moim domu. To spotkanie z kims z firmy ubezpieczeniowej ktora wyplaca mi chorobowe. Chca zebym pomyslala juz o powrocie do mojej pracy, a ja nieeeee chceeee! Nie jestem gotowa

[myboyismine]

ja w biedronce kupiłam ostatnio zielonego grejpfruta- dobry był

[Meliitele]

Napisane przez gabisun

w biedronce 5,99/kg



a co tam będziesz kupować? spróbuj sobie, bo pyszne i zdrowe ( zdrowsze niż kebab )

Spożywke muszę kupić . Podjade do biedrony po owoce. Fast foody odstawiam, gryzlo mnie sumienie

Próbuje sprzątać mieszkanie. Odkurzylam i plecy dają popalić.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Jo_manh jak test ??

[myboyismine]

też muszę pójść po spozywkę, a tak mi sie dzisiaj nic nie chce...

[pani_pierozkowa]

Heloł

Wolfie - kciuki za wizytę A miałam się zapytać, czemu się tak bronisz przed powrotem do pracy? Może praca odciągnęła by trochę Twoją głowę od smutnych myśli hm?? Ale w sumie chyba pisałas jakoś wcześniej że nie lubisz swojej pracy więc zrób tak jak czujesz że będzie najlepiej

Kaja - nie przejedz się na tym szkoleniu bo będziesz BONKOWAĆ

A ja się tak dzisiaj w nocy wkurzyłam że już jest postanowione że mój młodszy kot od dzisiaj nocuje zamknięty w kuchni! No kurde to co ona wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie, tłucze się, zwala garnki z kuchenki, dzisiaj obudziła mnie 3 razy, o 1, 3 i 6 a ja potem zasnąć przez godzinę nie mogę po takiej pobudce!!!

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

Heloł

Wolfie - kciuki za wizytę A miałam się zapytać, czemu się tak bronisz przed powrotem do pracy? Może praca odciągnęła by trochę Twoją głowę od smutnych myśli hm?? Ale w sumie chyba pisałas jakoś wcześniej że nie lubisz swojej pracy więc zrób tak jak czujesz że będzie najlepiej

Kaja - nie przejedz się na tym szkoleniu bo będziesz BONKOWAĆ

A ja się tak dzisiaj w nocy wkurzyłam że już jest postanowione że mój młodszy kot od dzisiaj nocuje zamknięty w kuchni! No kurde to co ona wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie, tłucze się, zwala garnki z kuchenki, dzisiaj obudziła mnie 3 razy, o 1, 3 i 6 a ja potem zasnąć przez godzinę nie mogę po takiej pobudce!!!

jak zwala garnki to może lepiej żeby nie nocował w kuchni

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

jak zwala garnki to może lepiej żeby nie nocował w kuchni

Wiesz co niby tak, ale kuchnię od sypialni dzieli taki długi korytarz i jak drzwi od kuchni są zamknięte to naprawdę niewiele słychać, a z tymi garnkami to poszalała bo wczoraj mieliśmy duże zmywanie i część garnków schła na kuchence, zwykle są pochowane, ja się naprawdę martwię co będzie jak Pierożątko się urodzi a ona będzie tak hałasować, ten dzieciak nie zazna nawet minuty spokojnego snu

[She Wolf]

Napisane przez pani_pierozkowa

Heloł

Wolfie - kciuki za wizytę A miałam się zapytać, czemu się tak bronisz przed powrotem do pracy? Może praca odciągnęła by trochę Twoją głowę od smutnych myśli hm?? Ale w sumie chyba pisałas jakoś wcześniej że nie lubisz swojej pracy więc zrób tak jak czujesz że będzie najlepiej

Kaja - nie przejedz się na tym szkoleniu bo będziesz BONKOWAĆ

A ja się tak dzisiaj w nocy wkurzyłam że już jest postanowione że mój młodszy kot od dzisiaj nocuje zamknięty w kuchni! No kurde to co ona wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie, tłucze się, zwala garnki z kuchenki, dzisiaj obudziła mnie 3 razy, o 1, 3 i 6 a ja potem zasnąć przez godzinę nie mogę po takiej pobudce!!!

Kojarzy mi sie moja praca z tym co przeszlam, poza tym ex nadal tam pracuje. Bylismy w tym samym teamie. Moze mnie gdzies przeniosa....

Nie daj kocicy spac w dzien, to bedzie w nocy spac zamiast wariowac

[pani_pierozkowa]

Napisane przez She Wolf

Kojarzy mi sie moja praca z tym co przeszlam, poza tym ex nadal tam pracuje. Bylismy w tym samym teamie. Moze mnie gdzies przeniosa....

Nie daj kocicy spac w dzien, to bedzie w nocy spac zamiast wariowac

No właśnie ona praktycznie cały dzień przesypia i próbowaliśmy ją budzić, ale jak już się wkurzy że jej nie damy spać, to włazi na szafę i tam się kładzie, a żeby ją z szafy ściągnąć to trzeba drabinę przystawiać....... Naprawdę mam nadzieję że do porodu trochę dojrzeje no bo trzeba będzie ją oddać, chociaż nie chcę tego bardzo

[myboyismine]

to lepiej żeby była grzeczna

[She Wolf]

Napisane przez pani_pierozkowa

Wiesz co niby tak, ale kuchnię od sypialni dzieli taki długi korytarz i jak drzwi od kuchni są zamknięte to naprawdę niewiele słychać, a z tymi garnkami to poszalała bo wczoraj mieliśmy duże zmywanie i część garnków schła na kuchence, zwykle są pochowane, ja się naprawdę martwię co będzie jak Pierożątko się urodzi a ona będzie tak hałasować, ten dzieciak nie zazna nawet minuty spokojnego snu

Co ja mam powiedziec jak moj pies szczeka id switu do nocy? Bez zadnego powodu. A ma szczek donosny bo to spory pies. Tez sie boje jak kiedys przyjdzie dziecko, jak sobie z tym szczekaniem poradzimy....

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

Co ja mam powiedziec jak moj pies szczeka id switu do nocy? Bez zadnego powodu. A ma szczek donosny bo to spory pies. Tez sie boje jak kiedys przyjdzie dziecko, jak sobie z tym szczekaniem poradzimy....

nie można go jakoś uspokoić?

[pani_pierozkowa]

Napisane przez She Wolf

Co ja mam powiedziec jak moj pies szczeka id switu do nocy? Bez zadnego powodu. A ma szczek donosny bo to spory pies. Tez sie boje jak kiedys przyjdzie dziecko, jak sobie z tym szczekaniem poradzimy....

Wiem że koty na pewno z wiekiem trochę dojrzewają, przecież nasza starsza ma 7 lat i to anioł nie kot, praktycznie całą dobę śpi, w ogóle nie łobuzuje, mam po prostu nadzieję że Luśka wyrośnie, teraz to jeszcze młody kociak dopiero co roczek skończyła Może Twoje psiaki też wyrosną?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez myboyismine

to lepiej żeby była grzeczna

No lepiej, bo u Babci wyląduje, przynajmniej na czas jak będziemy się z dzieckiem uczyć siebie

[Meliitele]

http://www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl

Może ktoś skorzysta , ja jak będę miała książeczkę to pójdę.

Udzielacie się na forum bbf? Jakie tam tempo jest

[myboyismine]

Melii, ja jestem na bbf ale na forum jakoś nie wchodze

[Meliitele]

Mi najlepiej tutaj na wątku

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Wizaż się wali ??

[myboyismine]

Napisane przez Meliitele

Mi najlepiej tutaj na wątku

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Wizaż się wali ??

chyba tak, a myslałam że to u mnie ja jak wchodzę to z ostatnich napisanych wiadomości pokazuje mi sie pierożkowa o 10:59

[She Wolf]

Napisane przez pani_pierozkowa

Wiem że koty na pewno z wiekiem trochę dojrzewają, przecież nasza starsza ma 7 lat i to anioł nie kot, praktycznie całą dobę śpi, w ogóle nie łobuzuje, mam po prostu nadzieję że Luśka wyrośnie, teraz to jeszcze młody kociak dopiero co roczek skończyła Może Twoje psiaki też wyrosną?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------



No lepiej, bo u Babci wyląduje, przynajmniej na czas jak będziemy się z dzieckiem uczyć siebie

Wyrosna? Lola ma juz 3 lata wlasnie zobaczyla kota na podjezdzie i drze ryja w nieboglosy

Napisane przez myboyismine

nie można go jakoś uspokoić?

Probuje, ale taka jej natura. To sa psy z natury pilnujace swego terenu. Z natura ciezko walczyc

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

Wyrosna? Lola ma juz 3 lata wlasnie zobaczyla kota na podjezdzie i drze ryja w nieboglosy




Probuje, ale taka jej natura. To sa psy z natury pilnujace swego terenu. Z natura ciezko walczyc

a mieszkasz w bloku czy w domu?


ale to , że pilnuje terenu to plus

[201606011622]

hej Wam
ja głupia wstałam rano, zrobiłam śniadanie, ładnie się ogarnełam.
i nie uwierzycie... ten gamon nawet nie pamiętał, ze ma dziś urodziny. i pyta się mnie dlaczego jestem miła mówię do niego : wszystkiego najlepszego kochanie.. a on " a to dziś? "

boziu, co ja mam z tym chłopem.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez She Wolf

Wyrosna? Lola ma juz 3 lata wlasnie zobaczyla kota na podjezdzie i drze ryja w nieboglosy




Probuje, ale taka jej natura. To sa psy z natury pilnujace swego terenu. Z natura ciezko walczyc

Hmmm nie wiem może psy dłużej dorastają?
No ja mam o tyle szczęście że koty wyrastają, im starsze tym więcej śpią i mniej łobuzują

[201606011622]

no ja nie wiem co zrobię z Korą.. do maja to my juz będziemy tam na swoim, także zorganizuje jej chałupkę na dworze... tylko ona ma niecały rok a dziamie juz konkretnie.. tutaj jestesmy na piętrze i jak biega po dworze i szczeka to ją słyszę

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez pani_pierozkowa

Hmmm nie wiem może psy dłużej dorastają?
No ja mam o tyle szczęście że koty wyrastają, im starsze tym więcej śpią i mniej łobuzują

ja miałam u mamy sporo kotów, to właśnie te młodsze dużo łobuzują, z wiekiem natomiast tylko jedzą i śpią
12 ich było wszystkich także zdązyłam zaobserwować parę rrzeczy

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

hej Wam
ja głupia wstałam rano, zrobiłam śniadanie, ładnie się ogarnełam.
i nie uwierzycie... ten gamon nawet nie pamiętał, ze ma dziś urodziny. i pyta się mnie dlaczego jestem miła mówię do niego : wszystkiego najlepszego kochanie.. a on " a to dziś? "

boziu, co ja mam z tym chłopem.

hehhe przekaż mu życzenia wizażowe

[201606011622]

Napisane przez myboyismine

hehhe przekaż mu życzenia wizażowe

okkk

[myboyismine]

a ja wczoraj pokłóciłam sie ze swoim Tżtem, przed snem nie chciałam sie stresować, myślałam o Dzidziusiu i jakoś zasnełam, a dzisiaj za to mam doła...

[201606011622]

Napisane przez myboyismine

a ja wczoraj pokłóciłam sie ze swoim Tżtem, przed snem nie chciałam sie stresować, myślałam o Dzidziusiu i jakoś zasnełam, a dzisiaj za to mam doła...

o co poszło?

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

a ja wczoraj pokłóciłam sie ze swoim Tżtem, przed snem nie chciałam sie stresować, myślałam o Dzidziusiu i jakoś zasnełam, a dzisiaj za to mam doła...

Co się stało?

Ola - wszystkiego naj dla Tż

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

o co poszło?

Napisane przez pani_pierozkowa

Co się stało?

Ola - wszystkiego naj dla Tż

a nie lubię pewnej osoby i mu to powiedziałam i strasznie się wkurzył i wyszło na to, że ja jestem ta najgorsza... a mniejsza... nie wiem tylko jak się wyluzować, żeby sie nie stresować....

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

a nie lubię pewnej osoby i mu to powiedziałam i strasznie się wkurzył i wyszło na to, że ja jestem ta najgorsza... a mniejsza... nie wiem tylko jak się wyluzować, żeby sie nie stresować....

Nie przejmuj się (wiem, łatwo powiedzieć, sama nie potrafię olać pewnych rzeczy ) Ah Ci Tż-ci chociaż na ten czas ciąży mogliby nam odpuścić.....