Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

A nas Tz wymiotowal, bolal go zoladek i oslabiony., ehhh oby to nie rota, boje sie o Maje

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

O niego tez bo ta cukrZyca

Ojej biedny mąż.. Oby nie rota!


Tymek przespał w miare spokojnie noc, mimo katarku. Odciągałam mu glutki i kropiłam nosek i mu się w miarę odtykał, przynajmniej na tyle, że jadł spokojnie i spał. Teraz się cieszy do tatusia

[monic84]

dzisiejsza noc bardzo udana, kapiel o 20, zaraz potym usnela, i obudziła się o 3 i 7 Strasznie bąki miała w nocy przy robieniu kupki. Takie maleństwo a tak daje czadu o 3 to aż mnie obudziła swoim bąkiem.
Wczoraj jadłam surówkę z kapusty czerwonej i mandarynki, może to troszkę jej zaszkodziło. Ale kupka była normalna.

Dzięki dziewczyny za rady co do suchosci na czole, mówicie, że to ciemieniucha. Spróbuje narazie oliwką, a pozniej ewentulanie jakiś kremikiem,
Jeszcze na policzkach ma taka szorstką skóre pod ręką jest to wyczuwalne, malutkie krosteczki. Mam nadzieje, że to trądzik spowodowany hormonami a nie uczulenie.

mortisha84 cudnie wyglada jak takie malenstwo sie patrzy na ciebie z wielkim szczerbatym usmiechem na twarzy

nowa8686 już się przyzwyczailiscie to cukrzycyc męża? Pamietam jak sie dowiedzieliscie o tym, to bardzo sie martwiłas jak to bedzie.

[Laila85]

Witajcie Mamusie,

Długo, bardzo długo nas nie było, ale wracamy. Nadrobić Was raczej nie dam rady ale od teraz ponownie postaram sie byc na biezaco.

U nas dobrze, Staś wczoraj skończył 3 miesiące

Pozdrawiamy i życzymy miłej niedzieli.

[mortisha84]

Napisane przez monic84

Jeszcze na policzkach ma taka szorstką skóre pod ręką jest to wyczuwalne, malutkie krosteczki. Mam nadzieje, że to trądzik spowodowany hormonami a nie uczulenie.

U nas takie były i okazało się, że to uczulenie na laktoze. Odstawiłam nabiał i znika mu to pomału.

[elianka]

Dzień dobry!
My dziś wstaliśmy o 7.00 i się gnieździliśmy w łóżku we trojkę ze dwie godziny. młody łapał tatę za brodę i zacieszał

I od tamtej pory Pisklę nie śpi. Leży, ogląda swoje raczki, zacisza do pluszowego renifera, gada z poduszka, robi wszystko tylko nie śpi i nawet nie wygląda jakby mu się chciało. Ale nie płacze, więc niech sobie robi co chce

[Isgaard]

Dzień dobry
u nas pobudka o 11.00 a co, należy nam się trochę po nocnych przerwach na wstawanie. Doszłam do wniosku że jak mam możliwość, tzn. nigdzie nie musze jechać ani nic załatwiać rano, to będę nadrabiać z młodym trochę snu.
Mały śpi od urodzenia wzorcowo (i tfu, tfu oby mu to zostało) oczywiście budzi się tylko na nocne karmienie. Jednak zanim go zakarmię, ściągnę pokarm to jednak tej nocy ubywa i człowiek potem jest senny.
Kurcze psia pogoda u nas, nie ma szans wyjść na spacer

[nowa8686]

Maja ma/skok chyba. Marudy, poplakiwania, ze/spaniem masakra. Nieprzytomna jestem. A tz nie pomoze bo sie boi o ten rota. Ale nie wymiotowal juz, biegunki nie mial. Cholera nie wiem.

Monic martwie sie caly czas, bo moze byc tyle powiklan. Lapiw sie nieraz na tym , ze ide w nocy spr. Czy spi czy co. Bo przy spadku cukru roznie mozr byc ... :-(

[Isgaard]

Dziewczyny coś wam pokażę moje "zbiory"

[elianka]

O wooow. Isgaard - cudny widok!!!

[gosiakk23]

Hej Mamusie wczoraj bylismy z Julinkiem na urodzinkach mojego chrześniaka Julcio zachowywał się wzorowo a dzis jedziemy na kominki do znajomych Mały teraz śpi tata też a ja musiałam szybko uciekać z tronu bo mały się przebudził

Isgaard zazdroszczę zapasów u nas wszystko na bieżąco...
Laila witaj kochana fajnie ze się odezwalas i super ze u Was wszystko dobrze
Miłego niedzielnego popołudnia życzę wszystkim

[nowa8686]

Isgaard wow

Laila hej,hej.

[ever_92]

Monic moja ma krostki czerwone na polikach i czole,.nie wiem.co to, nie tak.duzo, z bialymi koncowkami, moze potowki albo od mleka, albo sliny, smaruje mascia z.witamina A i wyglada o niebo lepiej

My spalysmy do 13.

[kasiakg]

Witajcie!
Isgaard gratuluję zbiorów! Ja codziennie wieczorem jak Mała idzie spać to obiecuję sobie coś odciągnąć i zawsze się poddaję - nie chce mi się
Dzisiaj w nocy mieliśmy rekord. Jak Ola poszła spać jak zwykle po kąpieli o 20 to wstała (a właściwie ja ją musiałam wybudzać) o 3.30. Aż się przestraszyłam czy coś się nie stało.
U nas nie ma problemu z kolkami, za to mamy duży problem z ciągłym dźwiganiem się pokarmu i krztuszeniem się. Też tak macie?

[PurBlanka]

Dzień dobry! ! U nas noc jak zawsze ok.Co prawda nie obyło się bez nie lubianych przez Malego baczkow po polowie zjedzonej przeze mnie czekolady no ale daliśmy rade. Bylam dzis u tesciowej z malym na obiedzie,pozniej poszlysmy na spacer. Wrocilam do domu,nakarmilam malego,usnal mi na rekach,odlozylam do lezaczka,włączyłam wibracje i uwaga...Moje dziecko pobilo rekord- spal 2 godziny! !! To jego rekord zyciowy w ciagu dnia...jesli to zasluga lezaczka to jestem w niebo wzieta..
I pewnie spalby dalej troche ale pierwszy raz od urodzenia drapnal sie do krwi pod oczkiem. Musialam naprzytulac a teraz cycujemy.

Isgaard :brawo: Piekne plony!!! Bardzo zazdroszcze!

Ja mam sie czym chwalic,od piatku Oli tylko na moim mleku..Nie próbuje sciagac ale najada sie tym co ma. Jedynie jak gdzies wyjde to musi dostac mm. Nie kupilam calego opakowania tylko kilka saszetek. Na razie wystarczy. Moze jutro w poradni dowiem sie cos o moim mleku!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

[kasiakg;49246769]Witajcie!
Isgaard gratuluję zbiorów! Ja codziennie wieczorem jak Mała idzie spać to obiecuję sobie coś odciągnąć i zawsze się poddaję - nie chce mi się
Dzisiaj w nocy mieliśmy rekord. Jak Ola poszła spać jak zwykle po kąpieli o 20 to wstała (a właściwie ja ją musiałam wybudzać) o 3.30. Aż się przestraszyłam czy coś się nie stało.
U nas nie ma problemu z kolkami, za to mamy duży problem z ciągłym dźwiganiem się pokarmu i krztuszeniem się. Też tak macie?[/QUOTE]
Pięknie Olcia spala!! Nie wiem co to znaczy dzwiganie sie pokarmu? Ale Oli krztusi sie wlasna ślina. Czasem zapomina polknac a pozniej
a pizniej lyka wieksza ilosc i sie dlawi...

[monic84]

Napisane przez mortisha84

U nas takie były i okazało się, że to uczulenie na laktoze. Odstawiłam nabiał i znika mu to pomału.

czyli mleko, sery, jajka?

[mortisha84]

Napisane przez Isgaard

Dziewczyny coś wam pokażę moje "zbiory"

Super zapas!

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry! ! U nas noc jak zawsze ok.Co prawda nie obyło się bez nie lubianych przez Malego baczkow po polowie zjedzonej przeze mnie czekolady no ale daliśmy rade. Bylam dzis u tesciowej z malym na obiedzie,pozniej poszlysmy na spacer. Wrocilam do domu,nakarmilam malego,usnal mi na rekach,odlozylam do lezaczka,włączyłam wibracje i uwaga...Moje dziecko pobilo rekord- spal 2 godziny! !! To jego rekord zyciowy w ciagu dnia...jesli to zasluga lezaczka to jestem w niebo wzieta..
I pewnie spalby dalej troche ale pierwszy raz od urodzenia drapnal sie do krwi pod oczkiem. Musialam naprzytulac a teraz cycujemy.

Isgaard :brawo: Piekne plony!!! Bardzo zazdroszcze!

Ja mam sie czym chwalic,od piatku Oli tylko na moim mleku..Nie próbuje sciagac ale najada sie tym co ma. Jedynie jak gdzies wyjde to musi dostac mm. Nie kupilam calego opakowania tylko kilka saszetek. Na razie wystarczy. Moze jutro w poradni dowiem sie cos o moim mleku!

Biedny Olinek!
za karmienie! Jest duma jak sie uda, nie?
Powodzenia w poradni. Dobrze pamiętam, że masz jutro szczepienie?


Tymek dalej smarka, ale jakby mniej. Wogóle spokojniejszy się zrobił, chyba mu się skok skończył...

[elianka]

monic -mleko i przetwory, cielęcina i wołowina.
jajka to nie mleko

[monic84]

Napisane przez ever_92

Monic moja ma krostki czerwone na polikach i czole,.nie wiem.co to, nie tak.duzo, z bialymi koncowkami, moze potowki albo od mleka, albo sliny, smaruje mascia z.witamina A i wyglada o niebo lepiej

My spalysmy do 13.

a sa bardziej widoczne jak jest cieplo a mniej widoczne jak jest zimno?
jesli tak to tradzik, spowodowany hormonami mamy

eliankadzięki
cieleciny i wolowiny i tak nie jem
to tylko musze odrzucic mleko i nabiał
sprobuje, że faktycznie to od mleka

[mortisha84]

Napisane przez monic84

czyli mleko, sery, jajka?

Jajka jem. Mleko i przetwory mleczne odstawiłam. Sprawdzam też składy wędlin i słodyczy, czy nie mają mleka w alergenach.
A słodyczy mamy teraz z paczek mikołajkowych cały karton, a ja prawie nic nie moge

[monic84]

Isgaard wooooow!!

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez mortisha84

Jajka jem. Mleko i przetwory mleczne odstawiłam. Sprawdzam też składy wędlin i słodyczy, czy nie mają mleka w alergenach.
A słodyczy mamy teraz z paczek mikołajkowych cały karton, a ja prawie nic nie moge

słodyczy i tak nie jem
muszę schudnać 10kg

a kto jakiś lekarz powiedział Ci że te krosteczki są od mleka?
za tydien ide na szczepienie to się wypytam

[kasiakg]

PurBlanka chodzi mi o to, że mleko jej podchodzi do gardła i się nim krztusi Gratuluję karmienia, to bardzo fajnie, że już coraz mniej mm dajesz

Mortisha mojej też się zrobiły krostki, lekarka też mi mówiła że mam nie pić mleka. A na zimnie te krostki były prawie niewidoczne. Wyczytałam że to trądzik i wcale nie ograniczałam picia mleka. Przeszło samo. Czasem nie warto od razu podejrzewać alergie.

[PurBlanka]

Napisane przez mortisha847461

Super zapas!



Biedny Olinek!
za karmienie! Jest duma jak sie uda, nie?
Powodzenia w poradni. Dobrze pamiętam, że masz jutro szczepienie?


Tymek dalej smarka, ale jakby mniej. Wogóle spokojniejszy się zrobił, chyba mu się skok skończył...

Jest mega duma ) Bylaby wieksza gdybym chociaz 1/8 tego co Isgaard ściągała Ale to trzeba sie pogodzic z laktatorem. Fajnie ze pamiętasz jutro poradnia laktacyjna i bioderka a we wtorek szczepienie. ..

A czym Tynusiowi czyscisz nosek?

[mortisha84]

Napisane przez monic84

Isgaard wooooow!!

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------



słodyczy i tak nie jem
muszę schudnać 10kg

a kto jakiś lekarz powiedział Ci że te krosteczki są od mleka?
za tydien ide na szczepienie to się wypytam

Pielęgniarka na szczepieniu a lekarz potwierdził.

Napisane przez kasiakg

PurBlanka chodzi mi o to, że mleko jej podchodzi do gardła i się nim krztusi Gratuluję karmienia, to bardzo fajnie, że już coraz mniej mm dajesz

Mortisha mojej też się zrobiły krostki, lekarka też mi mówiła że mam nie pić mleka. A na zimnie te krostki były prawie niewidoczne. Wyczytałam że to trądzik i wcale nie ograniczałam picia mleka. Przeszło samo. Czasem nie warto od razu podejrzewać alergie.

Trądzik też mieliśmy. Już zniknął, została taka szorstka skóra, takie krosteczki pod palcem wyczuwalne.
tydzień dopiero nie jem i już widać, że jest lepiej, więc niestety chyba alergia. Pocieszam się że u takich maluchów to przejściowe.

Napisane przez PurBlanka

Jest mega duma ) Bylaby wieksza gdybym chociaz 1/8 tego co Isgaard ściągała Ale to trzeba sie pogodzic z laktatorem. Fajnie ze pamiętasz jutro poradnia laktacyjna i bioderka a we wtorek szczepienie. ..

A czym Tynusiowi czyscisz nosek?

pamietalam, że coś jeszcze miałaś, tylko nie pamiętała co. Trzymam za badanie Olinka!
Nosek psikam wodą morską i fridą wyciągam glutki. Mam jeszcze nasivin 0,01 na wszelki wypadek ale jeszcze nie używałam, boję się trochę, bo jest od 3 miesiaca.

[Isgaard]

Dziewczyny dziękuję, szuflada już pełna na maksa i muszę zaanektować następną...
Tż stwierdził że mi kupi dodatkową zamrażarkę na mleko no i nadał mi ksywkę "Łaciata"

Mortisha u mnie Nasivin poszedł już w ruch w pierwszym miesiącu, taki mieliśmy katar. Obecnie mamy jakieś inne krople przepisane przez pediatrę, na gęsty katar, bo Nasivin to chyba pomaga na rzadki katar.
No i dzisiaj kupiłam nawilżacz powietrza bo muszę wyeliminować przyczyny tych katarków, nie wiem czemu mamy z tym problem, non stop .

[PurBlanka]

Napisane przez mortisha84

Pielęgniarka na szczepieniu a lekarz potwierdził.



Trądzik też mieliśmy. Już zniknął, została taka szorstka skóra, takie krosteczki pod palcem wyczuwalne.
tydzień dopiero nie jem i już widać, że jest lepiej, więc niestety chyba alergia. Pocieszam się że u takich maluchów to przejściowe.



pamietalam, że coś jeszcze miałaś, tylko nie pamiętała co. Trzymam za badanie Olinka!
Nosek psikam wodą morską i fridą wyciągam glutki. Mam jeszcze nasivin 0,01 na wszelki wypadek ale jeszcze nie używałam, boję się trochę, bo jest od 3 miesiaca.

Tak czytam o tym co piszecie, Oli też ma jakieś krostki na twarzy...Na szczęście we wtorek pediatra to się dowiem co i jak.
Ja wkrapiam sól fizjologiczną, ale chyba nie działa tak do końca, Oli się złości. Za to jak z fridą podchodzę i wciągam to zaciesza Woda morska a sól fizjologiczna- jakaś różnica ?

Kasiag, juz rozumiem Oli często zasypia przy jedzeniu i nie połyka ostatniej porcji a później mnie straszy.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Isgaard

Dziewczyny dziękuję, szuflada już pełna na maksa i muszę zaanektować następną...
Tż stwierdził że mi kupi dodatkową zamrażarkę na mleko no i nadał mi ksywkę "Łaciata"

Padłam

Kurcze, ale fajnie tyyle mleka ! Jakby jakiś kryzys odpukać czy coś to masz...Super...Tylko jak tak dalej pójdzie, to co Ty z tym będziesz robić

A my już śpimy od pół godziny Oby jakoś do 2. Ja też się powoli kładę, dobranoc

[nowa8686]

Maaatko a moja majka zas po 5 min spi. Masakra

[Isgaard]

Napisane przez PurBlanka

Kurcze, ale fajnie tyyle mleka ! Jakby jakiś kryzys odpukać czy coś to masz...Super...Tylko jak tak dalej pójdzie, to co Ty z tym będziesz robić

No wiesz imprezka jedna, druga... I do kawy mleko jak znalazł, goście chyba się nie kapną...

[elianka]

Napisane przez Isgaard

No wiesz imprezka jedna, druga... I do kawy mleko jak znalazł, goście chyba się nie kapną...

: hahaha:

[agnieszkakr1987]

Isgaard Oj chyba by się kapnęli, bo kawki słodzić by nie trzeba było

U nas nocka ciężka. Adasia męczyła kupka od 24 i dopiero o 8 mu przeszło .... bokami Teraz leży na łóżku i śpiewa serenady.

Dzisiaj zmieniłam pampki na większe. Adaś z 3 już korzysta - a ma 7 tygodni.

[Isgaard]

Napisane przez agnieszkakr1987

Isgaard Oj chyba by się kapnęli, bo kawki słodzić by nie trzeba było

U nas nocka ciężka. Adasia męczyła kupka od 24 i dopiero o 8 mu przeszło .... bokami Teraz leży na łóżku i śpiewa serenady.

Dzisiaj zmieniłam pampki na większe. Adaś z 3 już korzysta - a ma 7 tygodni.

Chyba masz rację bo one lekko słodkawe.. no to by się kapnęli tylko Ci co nie słodzą
No dobra pójdę z tym na targ..

Myśmy długo stosowali jedynki, jakies 2 tygodnie temu skok w 2, a powoli zaczynam powątpiewać czy te 100 sztuk wykorzystamy bo mi młody powoli przypakowywuje i pewnie lada moment wskoczymy w 3.
No ale jak mama taka "łaciata" to dziecko musi nabierać masy
Zresztą już to ustaliliśmy z młodym, najpierw masa potem rzeźba