Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-11, 08:59   #1681
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
odpoczywaj. już niedługo nie poleżysz spokojnie. ale czekają Cię najwspanialsze chwile w życiu
zwarci i gotowi?

a sama nie wiem... wszystko niby gotowe ale czuję się trochę jakbym żyła na walizkach, tak trochę w niepokoju i oczekiwaniu na zamianę
takie "chciałabym już a boję się jak cholerka"
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 09:11   #1682
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

No właśnie Agatko co się dzieje? Odezwij się kobieto


Zebra z tego co wiem to trzy miesiące można trzymać w zamrażalniku. Lepsze mleko z (.) (.) nie dostosowane do wieku, niż mm...


Dwakolory nie nastawiaj się negatywnie. Wierzę że będzie ok


Fiol chciałam sprawdzić (jak zauważyłam że sam siada) czy posadzony przeze mnie będzie też używał ręki do podparcia. Myślałam że sam siadając, zapomina ją oderwać :p Ale nie. Jeszcze za słabe plecki ma. Nie martw się, nie zmuszam go do siedzenia Sam jak chce to "siada ".

Jutro idziemy do dermatologa. Tyle dni na samym nutramigenie i dalej czerwone placki na polikach i kolanach Musze zdjęcia dzisiaj porobić, bo zdarza się że mu na kilka godzin to bladnie.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:28   #1683
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki.
U mnie problemów ciąg dalszy. Wczoraj rozmawiałam z moim ginem. Przyszły wyniki mojej cytologii i jest źle... Są komórki HSIL, trzeba robić szybką diagnostykę. Póki co komórek nowotworowych nie ma, ale nie wiadomo w co przerodzą się te komórki. Podejrzewam że to stan przednowotworowy, ale tylko podejrzewam, bo on nic konkretnego nie powiedział. We wtorek jadę do niego, ma obejrzec dokładnie szyjkę i pobrac jakąś dokładniejszą cytologię. I potem ok miesiaca czekania. Myślę że nie będzie za ciekawie, ale mam tylko nadzieję że to będzie jakieś szybko wykrete wczesne stadium i usuną i będzie ok. Kurcze mam nadzieję, bo przecież ja mam 11 letnie dziecko...
domyślam się że wynik to III stopień? nie martw się zawczasu, może to przez jakiś większy stan zapalny. Kilka lat temu też miałam trójkę. też się przestraszyłam ale cytologię powtórzono, zeszło na II i było ok. także nie martwimy się póki nie powtórzymy badania
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:44   #1684
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49282011]Rena super

Ewusia na nfz taki termin...
[/QUOTE]
eh ten nasz nfz mam nadzieję ze gdzie indziej będzie szybszy termin
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
trzeba być dobrej myśli - strata, choć tak bardzo boli to dowód na to, że Twój organizm jednak działa jak trzeba i jest płodność. Trzymam mocno kciuki

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Nic takiego się nie wydarzyło - pan doktor zburzył mi wszystkie moje plany i nieźle namieszał. W pozytywnym znaczeniu i w dobrej wierze, ale jednak strasznie namieszał - konkretów nie chcę pisać na forum Jest dobrym i kompetentnym lekarzem a przy tym bardzo sympatycznym. Efekt mamy taki, że jutro czeka na mnie w szpitalu (w życiu bym sama tak szybko tam nie poszła), ok. 2 stycznia mam badanie i jakiś zabieg i ok. maja - operacja, jeśli pan doktor wcześniej nie osiągnie zamierzonego celu. Nie muszę pisać, jak bardzo mi to na rękę a jednocześnie wiem, że chyba ma rację. Nie mam pojęcia co robić, mam wrażenie, że każda decyzja jaką podejmę będzie zła
trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

========================= ===============
dziękuję kochane za kciuki wczoraj późno napisałam, bo dopiero koło 21 weszliśmy do gabinetu jakie to niesamowite uczucie wiedzieć jak dzieciątko się rusza i nam macha lekarz liczył paluszki u rąk - ma po 5 no i wyraźny nosek i w ogóle no i wg usg jest 11t4d a wczoraj był 10t6d tylko, że ja @ miałam 17.09 a dr liczymy, że 24.09, bo owu była bardzo późno i do tej pory wszystko pasowało a nagle dzidzia przyspieszyła i pasuje do terminu z 17.09 no, ale to jest najmniejszy problem a nawet żaden problem

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki.
U mnie problemów ciąg dalszy. Wczoraj rozmawiałam z moim ginem. Przyszły wyniki mojej cytologii i jest źle... Są komórki HSIL, trzeba robić szybką diagnostykę. Póki co komórek nowotworowych nie ma, ale nie wiadomo w co przerodzą się te komórki. Podejrzewam że to stan przednowotworowy, ale tylko podejrzewam, bo on nic konkretnego nie powiedział. We wtorek jadę do niego, ma obejrzec dokładnie szyjkę i pobrac jakąś dokładniejszą cytologię. I potem ok miesiaca czekania. Myślę że nie będzie za ciekawie, ale mam tylko nadzieję że to będzie jakieś szybko wykrete wczesne stadium i usuną i będzie ok. Kurcze mam nadzieję, bo przecież ja mam 11 letnie dziecko...

na pewno w dokładniejszych badaniach wyjdzie wszystko ok... moja koleżanka miała podobną sytuację, tez już miała wizję raka a tu się okazało ze to tylko stan zapalny i wszystko jest ok
trzymam kciuki za badania


Dziewczyny, które robiły badania genetyczne z kosmówki, mam ważne pytanie: czy kariotyp wychodził Wam prawidłowy czy wychodziły jakieś aberracje chromosomowe?

Bo ja dostałam wreszcie wyniki badań, no i wyszedł kariotyp prawidłowy, żeński (46,XX) Na początku pomyślałam ze to ok, to znaczy że genetycznie jest dobrze, nie mamy się o co martwić. Ale zaczęłam czytać i okazuje się że to wcale nie jest ok.... bo skoro to nie przypadkowa wada genetyczna to w takim razie był inny czynnik i jest o wiele większa szansa że to sie powtórzy
Wiem ze się nie powinno czytać internetów, tylko lepiej porozmawiać z lekarzem, no ale nie mogłam się powstrzymać przed próbą interpretacji wyników...
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:55   #1685
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
domyślam się że wynik to III stopień? nie martw się zawczasu, może to przez jakiś większy stan zapalny. Kilka lat temu też miałam trójkę. też się przestraszyłam ale cytologię powtórzono, zeszło na II i było ok. także nie martwimy się póki nie powtórzymy badania
Powiem Ci szczerze że nie wiem. Nie widziałam jeszcze tego wyniku. We wtorek mam wizytę. Powiedział mi tylko gin że sa komórki HSIL, i że to nie musi oznaczać nic złego ale musimy to dokładnie zbadać, szczególnie że moja mama jest chora i mogę mieć to w "genach". Wszystkiego wypytam się we wtorek, a potem dluuuuuugie czekanie. Jeju rozbita jestem całkowiecie. Nikt oprócz męża i jednej kolezanki nie wie. Nikomu w domu nie mówię bo mają dość problemów z mamą i zupełnie się pozałamują. Mam nadzieję że to albo jakies zapalenie, albo stan przedrakowy i da się to wyciąć i wyleczyć. Przeciez ja mam 28 lat!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:12   #1686
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki.
U mnie problemów ciąg dalszy. Wczoraj rozmawiałam z moim ginem. Przyszły wyniki mojej cytologii i jest źle... Są komórki HSIL, trzeba robić szybką diagnostykę. Póki co komórek nowotworowych nie ma, ale nie wiadomo w co przerodzą się te komórki. Podejrzewam że to stan przednowotworowy, ale tylko podejrzewam, bo on nic konkretnego nie powiedział. We wtorek jadę do niego, ma obejrzec dokładnie szyjkę i pobrac jakąś dokładniejszą cytologię. I potem ok miesiaca czekania. Myślę że nie będzie za ciekawie, ale mam tylko nadzieję że to będzie jakieś szybko wykrete wczesne stadium i usuną i będzie ok. Kurcze mam nadzieję, bo przecież ja mam 11 letnie dziecko...
Dwa kolory ja wierze ze drugi wynik bedzie dobry

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:46   #1687
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
eh ten nasz nfz mam nadzieję ze gdzie indziej będzie szybszy termin
Bo ja dostałam wreszcie wyniki badań, no i wyszedł kariotyp prawidłowy, żeński (46,XX) Na początku pomyślałam ze to ok, to znaczy że genetycznie jest dobrze, nie mamy się o co martwić. Ale zaczęłam czytać i okazuje się że to wcale nie jest ok.... bo skoro to nie przypadkowa wada genetyczna to w takim razie był inny czynnik i jest o wiele większa szansa że to sie powtórzy
ale nie rozumiem czyli dzieciątko było zdrowe, tak? wiec skąd myśli że to znaczy że jest gorzej? rozumiem jesli martwi cię to, że dalej nie znasz przyczyny, ale to wcale nie oznacza, że ona istnieje i jest gorsza niż choroba genetyczna

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dwa kolory ja wierze ze drugi wynik bedzie dobry
izuś a może Ty byłaś moim mikołajem?
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 12:20   #1688
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 768
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam

Jak mi sie chce spac...
Iza, a co Ty robisz o 3 w nocy przy kompie ??

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki.
U mnie problemów ciąg dalszy. Wczoraj rozmawiałam z moim ginem. Przyszły wyniki mojej cytologii i jest źle... Są komórki HSIL, trzeba robić szybką diagnostykę. Póki co komórek nowotworowych nie ma, ale nie wiadomo w co przerodzą się te komórki. Podejrzewam że to stan przednowotworowy, ale tylko podejrzewam, bo on nic konkretnego nie powiedział. We wtorek jadę do niego, ma obejrzec dokładnie szyjkę i pobrac jakąś dokładniejszą cytologię. I potem ok miesiaca czekania. Myślę że nie będzie za ciekawie, ale mam tylko nadzieję że to będzie jakieś szybko wykrete wczesne stadium i usuną i będzie ok. Kurcze mam nadzieję, bo przecież ja mam 11 letnie dziecko...
Tak jak dziewczyny piszą, to nie musi oznaczać nic strasznego - idź do lekarza i powtórz badanie dziwi mnie tylko miesiąc czekania, bo przecież czas ma tutaj znaczenie, jeśliby się coś działo. Dlaczego musisz tyle czekać?

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

Kochana trzymam kciuki, żeby wszystko obróciło się w najlepszą możliwą opcję czekamy na wieści
Fajnego masz lekarza
po dzisiejszej wizycie tym bardziej tak myślę

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

a sama nie wiem... wszystko niby gotowe ale czuję się trochę jakbym żyła na walizkach, tak trochę w niepokoju i oczekiwaniu na zamianę
takie "chciałabym już a boję się jak cholerka"
bardzo bliskie mi klimaty

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Bo ja dostałam wreszcie wyniki badań, no i wyszedł kariotyp prawidłowy, żeński (46,XX) Na początku pomyślałam ze to ok, to znaczy że genetycznie jest dobrze, nie mamy się o co martwić. Ale zaczęłam czytać i okazuje się że to wcale nie jest ok.... bo skoro to nie przypadkowa wada genetyczna to w takim razie był inny czynnik i jest o wiele większa szansa że to sie powtórzy
Wiem ze się nie powinno czytać internetów, tylko lepiej porozmawiać z lekarzem, no ale nie mogłam się powstrzymać przed próbą interpretacji wyników...
nie robiłam badań z kosmówki, ale potwierdzam, że nie powinno się czytać internetów choć wiem, jak to kusi, by samemu sprawdzić
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:36   #1689
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Ewunia, u mnie kariotyp był ok. Druga ciaza biochem a z trzeciej zdrowy i donoszony Tymek.
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:56   #1690
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ale nie rozumiem czyli dzieciątko było zdrowe, tak? wiec skąd myśli że to znaczy że jest gorzej? rozumiem jesli martwi cię to, że dalej nie znasz przyczyny, ale to wcale nie oznacza, że ona istnieje i jest gorsza niż choroba genetyczna
chciałam to wytłumaczyć swoimi słowami ale jakoś nie umiem
Tu jest przykładowy artykuł (czytałam też takie bardziej naukowe i z nich wynikało to samo, ale one były długie, tutaj jest w skrócie opisane )
http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-por...,152_2776.html

Chodzi o to ze skoro genetycznie było ok to znaczy ze mój organizm coś zawalił, bo Maleństwo było zdrowe, mogło przeżyć... ale z jakiegoś powodu (bo moze zrobiłam coś źle np) nie przeżyło.
Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość

nie robiłam badań z kosmówki, ale potwierdzam, że nie powinno się czytać internetów choć wiem, jak to kusi, by samemu sprawdzić
wiem
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Ewunia, u mnie kariotyp był ok. Druga ciaza biochem a z trzeciej zdrowy i donoszony Tymek.

uff, czyli jest nadzieja
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 13:03   #1691
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Agata to się na nas pogniewała (tak myślę ), choć na smsy odpisuje

Reniu Ty wiesz jak bardzo Ci kibicuję cieszę się, że nareszcie jesteś spokojniejsza.

Dwakolory trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego


A ja jestem zrozpaczona. Ania przez 3,5 tygodnia przybrała zaledwie 250g! nawet jeśli ostatnie ważenie nie było dokładne (ważyliśmy sami w domu), to przez 6 tygodni przybrała tylko 850g
Mąż chce wrócić do dokarmiania. Nie po to odstawiałam butelkę, żeby teraz do niej wracać, ale jeśli lekarz powie, że trzeba, to tak zrobię....
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 13:19   #1692
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ale nie rozumiem czyli dzieciątko było zdrowe, tak? wiec skąd myśli że to znaczy że jest gorzej? rozumiem jesli martwi cię to, że dalej nie znasz przyczyny, ale to wcale nie oznacza, że ona istnieje i jest gorsza niż choroba genetyczna

izuś a może Ty byłaś moim mikołajem?
Takja byłam twoim mikołajem





Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Iza, a co Ty robisz o 3 w nocy przy kompie ??


Tak jak dziewczyny piszą, to nie musi oznaczać nic strasznego - idź do lekarza i powtórz badanie dziwi mnie tylko miesiąc czekania, bo przecież czas ma tutaj znaczenie, jeśliby się coś działo. Dlaczego musisz tyle czekać?


po dzisiejszej wizycie tym bardziej tak myślę


bardzo bliskie mi klimaty


nie robiłam badań z kosmówki, ale potwierdzam, że nie powinno się czytać internetów choć wiem, jak to kusi, by samemu sprawdzić



nie przy kompie a na apce w telefonie.Ja o tej porze wstaje do pracy...


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Agata to się na nas pogniewała (tak myślę ), choć na smsy odpisuje

Reniu Ty wiesz jak bardzo Ci kibicuję cieszę się, że nareszcie jesteś spokojniejsza.

Dwakolory trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego


A ja jestem zrozpaczona. Ania przez 3,5 tygodnia przybrała zaledwie 250g! nawet jeśli ostatnie ważenie nie było dokładne (ważyliśmy sami w domu), to przez 6 tygodni przybrała tylko 850g
Mąż chce wrócić do dokarmiania. Nie po to odstawiałam butelkę, żeby teraz do niej wracać, ale jeśli lekarz powie, że trzeba, to tak zrobię....
Mam nadzieje ze nie trzeba bedzie dokarmiać.

Tz dzwonił ze przyszedl do mnie spoźniony mikołaj.Już nie moge sie doczekaç zeby otworzyć

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 13:29   #1693
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Tak jak dziewczyny piszą, to nie musi oznaczać nic strasznego - idź do lekarza i powtórz badanie dziwi mnie tylko miesiąc czekania, bo przecież czas ma tutaj znaczenie, jeśliby się coś działo. Dlaczego musisz tyle czekać?
Lekarz powiedział że to jakaś rozszerzona cytologia na płynnym podłożu i na wynik tyle się czeka. Ale powiedział że warto poczekać. I ma jakos dokładnie szyjkę obejrzeć. Nie wiem dokładnie o co chodzi. Zobaczymy we wtorek. Pytałam go czy mam porobic jakieś wyniki, markery czy coś w tym stylu. Powiedział że nie, na razie nie ma potrzeby.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 13:58   #1694
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory, dżizas ale Ci się ta końcówka roku piep,rzy :/ Niech się już kończy i oby nowy rok był dla Ciebie i Twojej rodziny dużo dużo lepszy

Ewusia, chyba żadna z nas nie miała wyniku innego niż prawidłowy.
Z wyjątkiem mam, które straciły trochę wyższe ciąże właśnie z powodu wad genetycznych..
Ale rozumiem, co czujesz. Ja, jak dostałam wynik prawidłowy, to się pobeczałam, bynajmniej nie z radości. Każdy wynik, każde badanie było OK, a dziecka nie ma.
Pierwszą ciążę straciłam w 30 tygodniu, a więc miałam trochę inny problem niż Ty. Druga niestety nie bezproblemowa, ale zakończona sukcesem, czyt. moim największym szczęściem, które właśnie usypiało tak, że sama mam ochotę się walnąć ze zmęczenia...

BTW Wczoraj mnie tak bolała głowa, że o 3 w nocy musiałam wziąć tabletkę, myślałam, że mnie rozsadzi.
Jak ja bym bardzo chciała przespać choć jedną noc..

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2014-12-11 o 14:00
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 14:00   #1695
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 768
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
nie przy kompie a na apce w telefonie.Ja o tej porze wstaje do pracy...
o matko dajesz radę tak funkcjonować?
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 14:18   #1696
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
o matko dajesz radę tak funkcjonować?
Szczerze powiedziawszy to ciezko...

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 16:09   #1697
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A ja jestem zrozpaczona. Ania przez 3,5 tygodnia przybrała zaledwie 250g! nawet jeśli ostatnie ważenie nie było dokładne (ważyliśmy sami w domu), to przez 6 tygodni przybrała tylko 850g
Mąż chce wrócić do dokarmiania. Nie po to odstawiałam butelkę, żeby teraz do niej wracać, ale jeśli lekarz powie, że trzeba, to tak zrobię....
skąd te myśli? kiedy idziecie do lekarza? Z tego co pisałaś to Ania jest szczęśliwym, najedzonym dzieckiem.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 16:16   #1698
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory trzymaj się, trzymam kciuki, żeby diagnoza nie okazała się tak zła, jak lekarz przypuszcza

Wasze kciuki są nieocenione - dodzwoniłam się dzisiaj do Zielonej Góry i mam termin na 20 kwietnia. To i tak długo, ale prawie 2 miesiące szybciej :jupi


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 16:26   #1699
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Ciociami prezent bardzo mi sie podobaUwielbiam zapachowe masełka do ciała a ozdoby sa pieknePotem postaram sie zrobic fotke,.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 18:31   #1700
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Mój prezent:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2014-12-11 18.31.35.jpg (132,2 KB, 63 załadowań)
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:31   #1701
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Renutku, Ty wiesz jak sie ciesze
Zamawiam takie wiadomości co wizytę
nie ma sprawy - tylko u kogo ja mam takie zamówienie złożyć??

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Myślę że nie będzie za ciekawie, ale mam tylko nadzieję że to będzie jakieś szybko wykrete wczesne stadium i usuną i będzie ok. Kurcze mam nadzieję, bo przecież ja mam 11 letnie dziecko...
kochana spokojnie - póki nie potwierdzenia myślimy pozytywnie

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które robiły badania genetyczne z kosmówki, mam ważne pytanie: czy kariotyp wychodził Wam prawidłowy czy wychodziły jakieś aberracje chromosomowe?
my z mężem mieliśmy prawidłowe kariotypy a ostatnia ciąża skończyła się z powodu aberracji - trisomia 13...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:43   #1702
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Hej. Jestem po wizycie. Szyjka trzyma. Wszystko w porządku. Teraz mam za zadanie dotrwać do 34 tyg:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:47   #1703
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Mlebi

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:25   #1704
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Mlebi pięknie!!

dwakolory wszystko będzie dobrze..czekaj na wyniki

Kochane gdzie kupić foremki do wykrajania świątecznych ciastek? Oprócz Ikei? I allegro odpada
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:27   #1705
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
skąd te myśli? kiedy idziecie do lekarza? Z tego co pisałaś to Ania jest szczęśliwym, najedzonym dzieckiem.
Bo jest. Coraz więcej czasu leży spokojnie, rozgląda się, śmieje, gaworzy, macha rączkami i nóżkami. Gdyby była głodna to chyba by płakała, prawda? Może jednak te moje mleko nie jest takie wartościowe
Licząc jeszcze te 850g w 6 tygodni to jakoś ujdzie, ale 250g w 3,5 tygodnia? Jak to możliwe? Tym bardziej, że to się przekłada na czas, kiedy karmiłam wyłącznie piersią
Na razie mamy obserwować przyrosty, jeździć co 2 tyg do przychodni i ważyć (chociaż jak nas znam to pewnie zaraz zamówimy wagę). I wtedy się okaże.
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:30   #1706
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Waderka a może teraz jest już bardziej ruchliwa, więcej spala, więc i mniej przybiera? Wiem, że są jakieś normy, ale przecież nie każdy musi się w nich mieścić... Tyle pracy włożyłaś w kp... Trzymam kciuki, żebyś nie musiała dokarmiać.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:33   #1707
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Bo jest. Coraz więcej czasu leży spokojnie, rozgląda się, śmieje, gaworzy, macha rączkami i nóżkami. Gdyby była głodna to chyba by płakała, prawda? Może jednak te moje mleko nie jest takie wartościowe
Licząc jeszcze te 850g w 6 tygodni to jakoś ujdzie, ale 250g w 3,5 tygodnia? Jak to możliwe? Tym bardziej, że to się przekłada na czas, kiedy karmiłam wyłącznie piersią
Na razie mamy obserwować przyrosty, jeździć co 2 tyg do przychodni i ważyć (chociaż jak nas znam to pewnie zaraz zamówimy wagę). I wtedy się okaże.
gdyby była głodna to na pewno by płakała. nie ma czegoś takiego ja nie wartościowe mleko!
terrorystki laktacyjne wypowiedzcie się!
a nie możecie wypożyczyć wagi ze szpitala?
kto wam kazał jeździć co 2 tygodnie? byliście dziś u lekarza?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:39   #1708
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Ano nie ma. Mogą być jakieś problemy ze ssaniem czy coś, ale mleko zawsze jest wartościowe. Moim zdaniem trzeba obserwować wagę i tyle. Jutro już może być 100 do przodu
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:43   #1709
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gdyby była głodna to na pewno by płakała. nie ma czegoś takiego ja nie wartościowe mleko!
terrorystki laktacyjne wypowiedzcie się!
a nie możecie wypożyczyć wagi ze szpitala?
kto wam kazał jeździć co 2 tygodnie? byliście dziś u lekarza?
Tak, byliśmy na szczepieniu. Jak zobaczyłam te 4200 na wadze to już i na tych szczepieniach nie mogłam się skupić. Sama położna wspomniała o czymś takim jak mało wartościowe mleko. Zresztą były ze trzy i każda gadała co innego. Obejrzały Anię, jej tkankę tłuszczową i stwierdziły w końcu, że wygląda zdrowo.
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:45   #1710
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Reniulka cudowne wieści.
Dwakolory zrób dokładne badania.Wszystko będzie dobrze.
W niedzielę minie 14 dni, jeszcze nie mam testu kupionego. Jednak moje cycki mówią, że mogło się udać (nie zapeszam jednak, żeby się nie rozczarować). W sumie było by śmiesznie zajść po 1 razie.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 21:24:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.