|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-01-07, 14:32 | #3841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Wiecie ze mi mój lekarz rodzinny nie wypisał recepty na szczepionkę na wzw B. Nosz kurde mowie mu ze u nas szczepia euvaxem a tenze nie moze bo nie wiadomo jak bedzie przechowywana ta szczepionka i w szpitalu nie zaszczepia mi dziecka. Nie wiem teraz co robić... No i poczytałam o tym co mojej corce podawałam to mi włosy na głowie stają.
Na co bedziecie szczepić dzieci. Wiem ze jest jeszcze czas ale niedługo maluszki będą miały pierwsza dobę i trzeba być juz świadomym tego co bedzie się działo. Emdzik Twoja mama jest pielęgniarka i pewnie juz z nią o tym wstępnie rozmawialas. Co mam w takiej sytuacji zrobić jaka mi się przydarzyla ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- kalafior działa przeczytałam ściereczek
__________________
Wiktoria 12.07.2008 Oliwka 07.02.2015 |
2015-01-07, 14:40 | #3842 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Cytat:
Zatem mam jutro wieczorem, potem 13.01 jadę na wizytę na patologię ciąży, żeby posprawdzali nerkę dziecka (znaczy poszerzenie, które wyszło przed świętami); a potem 16.01 u mojego lekarza prowadzącego i 29.01 i 12.02 znowu na konsultację do drugiej lekarki. Tyle wiem, że wtedy mam wizyty a kiedy jeszcze, to się okaże Cytat:
---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- To w temacie karmienia piersią, mm, porodu i opinii innych ludzi, a ostatni o pracującej matce http://mamygadzety.pl/twoje-dziecko-nasza-sprawa/ http://mamygadzety.pl/matki-karmiace/ http://mamygadzety.pl/dzieci-gorszych-matek/ Lubię tego bloga, ironia aż kapie z tych wpisów. Przykro mi się czyta, że wśród najbliższych (albo i obcych!) słyszy się niemiłe rzeczy, czy o sposobie karmienia, imieniu, wielkości brzucha... Wiem, że ludziom się nie dogodzi i nie ma co się ich zdaniem przejmować, ale zwyczajnie robi mi się przykro, jak Wasze teściowe, czy mamy, pani w przychodni komentują imię. Swój czas na wybór idealnego imienia już mieli, więc nie wiem, czemu mają ochotę i teraz wtrącić swoje trzy grosze. U nas to na większość tematów dzieciowych odpowiadamy głupimi żartami, więc już najbliżsi się przyzwyczaili że na pytanie, czy mamy imię usłyszą: jak się urodzi to nazwiemy je Dziecko numer 1 / jak zarejestrujemy w urzędzie to tajemnicy robić nie będziemy/ jeszcze myślimy, czy Abelard, Helojza, a może Eustachy, Mercedes? Mam ogromny dystans do tego typu spraw. Choć moja siostra (ma córkę prawie 2 letnią), jak czasem zmierzy mnie wzrokiem pogardy, że czegoś nie mam/ nie będę używać/ nie wiem to aż mnie ciarki przechodzą. Bo wiecie... Ona to życie zna, dziecko ma, więc wie już wszystko Wiele się od niej dowiedziałam, ale mamy diametralnie różne spojrzenie na wiele spraw i na co innego zwracamy uwagę. Tak szczerze i z całego serca to życzę każdej z Nas więcej luzu w takich komentarzach, bo teraz słyszymy o imieniu, wielkości brzucha, czy koloru pokoju, a potem może być jeszcze o karmieniu, noszeniu, kupie, o tym, jak wolno/szybko wracamy do wagi sprzed ciąży ( i czy w ogóle!), a jak dojdą jeszcze wariacje hormonalne, to baby blues gwarantowany |
|||
2015-01-07, 14:47 | #3843 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
dziewczynki odebralam wynik gbs
wyhodowali mi świństwo i teraz siedze i rycze ginka spokojnie do tego podeszła, dała receptę i już - nawet nie każe tżta leczyć a ja się naczytałam o niebezpieczeństwach i wyję
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm |
2015-01-07, 14:49 | #3844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Nie rycz tylko lecz od razu. Lepiej wiedzieć ze się ma i coś z tym zrobić niż olac i narazić dziecko. I wyłącz dr Google. Tak nie mozna!
__________________
Wiktoria 12.07.2008 Oliwka 07.02.2015 |
2015-01-07, 14:49 | #3845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ilonka widocznie tak... eh.
Mala szczerze dalej nie ogarniam tych szczepionek.. moja mama jeszcze nie wróciła, jak wróci to jej podpytam Aggo ajj to trzymam już wszystko musi być dobrze Ewcik Kochana, spokojnie... podobno to częste i bardzo dużo kobiet to ma...
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 27.01.2015 <3
|
2015-01-07, 14:49 | #3846 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
MISIATA- hej! Jak tam Twoje bliźniaki? Jesteś jedyną podwójną mamą na wątku
AGATA- już kiedyś wklejałam link: http://www.nucleagena.pl/files/rekom...edporodowa.pdf Tu są badania zalecane przez polskie tow. ginekologiczne. Oprócz tego czasem lekarze dodatkowo coś zlecają np. tsh, cytomegalię, konflikt płytkowy, czy inne. EWEK- przepiękna choinka u Ciebie!!! W ogóle takie cuda robisz na tym szydełku, że podziwiam i pokazuje Mężowi za każdym razem, żeby i on się pozachwycał Dobrze, że wyszłaś ze szpitala ( mam nadzieję, że nast. wizyta przy porodzie) ODOWSKA- jak czytałam o "rozmowach przy lepieniu pierogów" to aż mi się ciepło zrobiło na sercu W moim rodzinnym domu też tak lepiłyśmy z Babcią, Mamą, i dwoma ciociami i siostrą. Oh to była po prostu fabryka pierogowa Teraz z Mężem też bawimy się w mini fabrykę, ale piernikową i pasztecikową przed Bożym Narodzeniem. Mąż bierze wolne przed świętami, żeby na spokojnie posprzątać, pogotować razem no i pograć w planszówki z Żoną Teraz byliśmy razem w domu od 20.12 co prawda "wolne" spędziliśmy też na sprzątaniu po fachowcach, jeżdżeniu po lekarzach, ale ważne, że na spokojnie (mimo wszystko!) i razem Cytat:
Ja to bardzo lubię, właśnie ten spokój. Najstarsza siostra Mamy ma zapędy, żeby podnosić ciśnienie: - trzeba więcej bigosu! - jeszcze jedno ciasto! - serwetki dzień wcześniej rozłożyć! - czemu jeszcze krzesła nie stoją! Ale jest skutecznie uspokajana przez pozostałych |
|
2015-01-07, 14:52 | #3847 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
W szpitalu podadzą Ci antybiotyk albo dziecku-sama już nie wiem-ale będzie wszystko dobrze
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13 |
|
2015-01-07, 14:54 | #3848 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- DARIA- brat TŻ opowiadający o ciąży- uwielbiam opinie na podstawie obserwacji mocno subiektywnej Może rzeczywiście trafił na kobiety dobre czujące się w ciąży Widzę, że to bywa różnie. Każda z nas przechodzi inaczej. Ja na początku psychicznie i fizycznie znosiłam bardzo ciężko, a od jakiegoś czasu to myślę, że jest bardzo w porządku. Może przyzwyczaiłam się do bólów wszelakich i już mnie nie ruszają I zauważyłam, że jak wróciłam do pracy, to mam mniej czasu na zastanawianie się, myślenie, co mnie boli, gdzie mnie strzyka w nocy nie wstawałam do wc, nie budziłam się wcale! Teraz miałam sporo wolnego przez Święta, zepsuty kręgosłup też zrobił swoje, no i kolejny tydzień ciąży na pewno też Ale jakoś tak i więcej mnie boli, gdzieś uwiera i jakoś tak niekomfortowo no i zaczęłam wstawać do toalety w nocy. Liczę, że już dzisiaj to się skończy, bo przecież byłam w pracy Ja mam kolegę, o którym już pisałam nie raz. Nie ma dzieci swoich, ani w rodzinie, ale wiedzę o porodzie i ciąży ma ogromną oh jak ja uwielbiam jego pytania, przemyślenia. To ten, co mnie uświadomił, że trzeba będzie urodzić i że to takie łatwe nie jest, bo główka dziecka swój obwód ma |
||
2015-01-07, 14:57 | #3849 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ewccik - ten gbs to ma chyba sporo osób. Dają antybiotyk i luz. Antybiotyk tez chyba dają profilaktycznie, bo gbs ma bardzo rzadko (coś mi świta, że 3 razy na 1000) wpływ na dziecko, ale dają żeby nawet te przypadki wykluczyć.
|
2015-01-07, 15:01 | #3850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ewcik nie płacz. Dziewczyny mają rację, nie Ty jedna masz to świństwo. Lekarz na pewno dobrze Cię pokieruje co dalej z tym robić. Będzie dobrze
|
2015-01-07, 15:02 | #3851 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
ewa nie denerwuj się. antybiotyk na pewno pomoże
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2015-01-07, 15:14 | #3852 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
ja swojego nie szczepie ,ale to juz pisalam Cytat:
Moja Angela jak zaczela rodzic niespodziewanie nawet nie miala wymazu zrobionego po porodzie podali profilaktycznie jej antybiotyk spokojnie
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
||
2015-01-07, 15:40 | #3853 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
ILONKA, KASIULKA- myślałam o Was i o sytuacji z ojcami... Jesteście mądre kobitki, bardzo dzielne i dużo przeszłyście. Wiem, że odcięcie się całkowite może być ciężkie, w ogóle każde rozwiązanie jest trudne, coby tu ukrywać. Jednak warto przemyśleć sobie niektóre sprawy, poukładać. Są terapie dla DDA, które są ukierunkowane właśnie na takie sytuacje. Jest nawet strona dda.pl gdzie można poczytać artykuły, cechy, i wiele wywnioskować, zrozumieć. Warto uświadomić sobie niektóre rzeczy, żeby żyło się łatwiej i w zgodzie z samym sobą.
LUI- współczuję Ci sytuacji z ZUSem, bo i ja z nimi mam perypetie. Teraz czekam już na ustalenie terminu w sądzie pracy. Ciągnie się to od października, a terminy rozpraw ustalają na marzec, więc może niebawem dostanę pismo Oby u Ciebie zamknęło się to "na poziomie" zusu MARTULA- bratanek TŻ mieszka w Szkocji i poszedł do szkoły w sierpniu zadowolony, że hej. Rodzice też sobie chwalą TULILULI- pisałaś o obiekcjach dotyczących karmienia piersią. Przeczytałam to i powtarzam sobie, że dziecko potrzebuje miłości i jedzenia. A to, czy będzie to kp, czy mm nie ma znaczenia. Osobiście mam wiele myśli z tym związanych, bo i takich medycznych, psychologicznych, ekonomicznych. I jeszcze dochodzi aspekt, jak to w ogóle wygląda od praktycznej strony i czy ja to potrafię. Bo nigdy nie karmiłam dziecka piersią, więc zwyczajnie nie wiem, jak to wygląda. Mam przykład, że siostra przez całą ciąże była na nie z kp. Bo to takie dziwne i ona nie czuje tej radości, że będzie karmić piersią. A po porodzie jeszcze w szpitalu popróbowała kilka razy kp, ale też dokarmiała mm. I wyszło tak, że wygodniej jej było karmić piersią zwłaszcza w nocy, powiedziała, że coś co ją obrzydzało zwyciężyło z wygodą i niewstawaniem, żeby rozrobić proszek. Dokarmiałam co jakiś czas mm, a po chyba pół roku już całkiem przeszłam na mm. Mówi, ze u niej to było takie samoistne przejście i powolne zmniejszenie pokarmu, a ona nie miała parcia, żeby dłużej kp. I na spokojnie do tego podeszła i powiedziała mi, że dopóki się nie zobaczy jak to jest to się nie wie i nie ma co decydować. Warto spróbować, żeby potem się nie zastanawiać, jak to by było. A jak "to nie to", to po to jest mleko w proszku. Mój mętlik w głowie jest spory... Z kolei koleżanki, która mocno chciała karmić piersią, dziecko nie przybierało na wadze, położna środowiskowa mówiła jej, że głodzi dziecko, że ma dokarmiać mm. Ona się stresowała, Mąż ją naciskał żeby karmiła piersią. Dziecko ryczało. I ta teza "karmienie jest w głowie", "chcieć to móc" jej dźwięczała w głowie, a frustracja rosła... Ile kobiet tyle historii. Tu pewnie każda może przytoczyć sporo opowieści z każdego frontu, a Mamy doświadczone już nie raz opowiadały o swojej "drodze mlecznej". Ja z wielkim zainteresowaniem to czytam. Nawet dołączyłam do grupy na fb o karmieniu piersią, żeby poczytać, wiedzieć więcej. Jest grupa kp inaczej- czyli o ściąganiu i karmieniu butelką- Asia Ty chyba pisałaś o takim sposobie? I na ten moment myślę, że nie wiem, jak to będzie a ja z tych co sobie lubią zaplanować nawet planowanie p.s. Ja mam na prawdę dużo przemyśleń po przeczytaniu Was tak hurtem mam nadzieję, że ktoś to przeczyta, bo ilość moich słów poraża nawet mnie Edytowane przez aggo_di Czas edycji: 2015-01-07 o 15:43 |
2015-01-07, 15:46 | #3854 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Aggo ja podziwiam, ze po przeczytaniu takie kupy stron, potrafisz sie odwolac i pamietasz tyle wypowiedzi :brawo: hih
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2015-01-07, 15:46 | #3855 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Daria powodzenia w szpitalu oby dzidzia jeszcze troszeczkę poczekała z przyjściem na świat
__________________
zaręczyny 26.12.2010 ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś 28.01.2015 |
|||||
2015-01-07, 16:00 | #3856 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Cytat:
Po ostatnim spektakularnym obrocie na naszych oczach długi czas był tak samo, ale od sylwestra czuję już uderzenia wszędzie, więc nie wiem, co się tam dzieję i w jakiej pozycji Jutro zobaczę to Wam napiszę Cytat:
I klęczałam też sporo, bo to była jedna z pozycji przynoszących ulgę bólowi kręgosłupowemu Zaczęłam też skakać na piłce, bo wcześniej to kręciłam kółka i inne ćwiczenia z rehabilitacji, więc może i coś w tym jest hihihihi BTW. Widziałam, ze czyta nas MIGOTKA03- pisałaś na początku wątku jak tam u Ciebie, bo dłuuuugo się nie odzywałaś? |
|||
2015-01-07, 16:14 | #3857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Mała mama mi powiedziała, że tak jest i niestety lekarz ma racje, bo nie powinni dawać recepty na szczepionki, bo właśnie ludzie źle przechowują i to później też może mieć skutek na dziecku.
Powiedziała, że najważniejsze, żeby też tą samą szczepionką dziecko było szczepione a nie innymi. Więc jeśli np u Ciebie w szpitalu nie szczepią engerixem a Ty go chcesz, to nie szczep w szpitalu a właśnie później w przychodni, tak jak Aga też pisała.
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 27.01.2015 <3
|
2015-01-07, 16:14 | #3858 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ewcik, spokojniutko. Nie ryczeć, bo dzidziusiowi szkodzi. To przecież częste, są na to leki. Będzie dobrze, musi być!
Moja Pyza bryka jak szalona po obiadku. Miły Pan doktorek ze szpitala kazał liczyć ruchy godzinę po obiedzie i zapisywać. A co ja będę liczyć do 1000 jak ona się rusza non stop po żarełku Cytat:
Z imieniem też historia. Powiedzieliśmy teściom. Teść powiedział, że ładnie, a potem oplotkował do szwagra, że takie sobie. Teściowa długo jeszcze podawała inne propozycje, chociaż jak twierdzi " Klara ładnie". Szwagierka druga cierpi z powodu imienia i co rozmowa to pyta " Czy na pewno się nie zmieniło". Kurcze, jakby imię było najważniejsze na świecie. Każdy uzurpuje sobie prawo do wyrażania opinii, najlepiej tych niepochlebnych. Ech. |
|
2015-01-07, 16:19 | #3859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Zielona ja tez nie zapisuje, bo bym miala cale tony papieru juz zuzyte Moj to ma adhd , to pewne
Ok ubrana, polknelam nospe i magnez na zapas zeby sie nie spiac na SR i jedziemy moze uda mi sie ten wynik dzis odebrac czyli wyniki - moja Agatka blizniakowa(dowiedziala sie,ze bedzie lezala juz do konca ciazy w szpitalu) - SR- zawiezc zwolnienie trzymajcie kciuki i do wieczora
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2015-01-07, 16:20 | #3860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ta styczniówka co miała skurcze od 2 dni urodziła w końcu.. cc.
Masakra. Tyle sie nacierpiała a i tak się skonczyło cc. Eh.
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 27.01.2015 <3
|
2015-01-07, 16:23 | #3861 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ewa, Daria trzymam kciuki za Wasze pobyty w szpitalu wszystko będzie ok
Ja dalej poza domem... Zwiedzałam porodówkę. Cicho, ciepło, czysto, ładnie i przyjaźnie |
2015-01-07, 16:24 | #3862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
|
2015-01-07, 16:30 | #3863 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
dziewczyny ale to gronkowiec. i w tym przypadku chyba raczej nic dziecku nie podaja. a juz sie naczytalam ze moze dojsc do zakazenia dziecka wewnatrz :-(
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm |
2015-01-07, 16:31 | #3864 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Daj znać później co ciekawego dzisiaj mówili Odbierz te wyniki w końcu! I dla Agatki, żeby dużo siły tam miała!
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 27.01.2015 <3
|
|
2015-01-07, 16:35 | #3865 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Ej laski moze ktos juz wyczail a ja wyskakuje jak filip, ale wiecie co, w biedrze na wyprzedazowych koszach kupilam koszule ciazowa, do karmienia za 10 zl. Bylo od groma ich.
|
2015-01-07, 16:40 | #3866 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Mam nadzieję u nas też wszystko będzie dobrze. Szkoda że ta dziewczyna tyle się męczyła z tymi skurczami
__________________
zaręczyny 26.12.2010 ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś 28.01.2015 |
|
2015-01-07, 16:43 | #3867 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
jejku biedna styczniówka...
ja jednak dzisiaj jade na GBS bo wyszło male zamieszanie w tej przychodni, zwolnili połozną, no i mam dzisiaj iśc do jakiegoś gina na pobranie. Na szczęście płacę tylko za wymaz bez wizyty lekarskiej, ale nawet nie wiem na kogo trafię i nie nastawiam się, że będzie miło. Ewcik GBS to paciorkowiec, gronkowca ma 80% ludzi (na czele np. ze mną ). tak jak dziewczyny pisały, dostaniesz antybiotyk i po sprawie |
2015-01-07, 16:47 | #3868 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Tylko, ze u nas w Biedrze nie ma tych koszul. Nabyłam ją w Towarotece Biedronki |
|
2015-01-07, 16:49 | #3869 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Dziewczyny czy Wam wyskoczył pępek na wierzch bo mi tak wczoraj to zauważyłam a z Wojtusiem do samego końca był wklęśnięty. Tak samo jest z tą ciemna krecha na brzuchu wtedy miałam a teraz nie pokazała się
__________________
zaręczyny 26.12.2010 ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś 28.01.2015 |
2015-01-07, 16:50 | #3870 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 353
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6
Cytat:
Daria - wow no to może Ty tutaj zaczniesz kolejność rodzenia, choć maleństwo lepiej chyba żeby jeszcze posiedziało i podrosło! Dziewczyny ja też mam od kilku dni taki własnie bardziej żółty śluz, ale nie kojarzyłam tego z czopem... |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.