2015-01-13, 10:43 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2015-01-13 o 10:45 |
|
2015-01-13, 10:49 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Mój Tż lubi grać, najczęściej w "piłkowe".
Gra najczęściej wieczorem, kiedy np. nie oglądamy filmu, kiedy ja już zasypiam albo śpię. Czasem w weekend jak ja robię coś "swojego". Ogólnie nie przeszkadza mi to, chyba że np. wolę się poprzytulać czy coś. |
2015-01-13, 10:54 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Mój w ogóle nie gra, obecnie to nie ma nawet komputera ani tv. Ale ex grał sporo i jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało, każdy ma jakiegoś bzika.
|
2015-01-13, 11:19 | #34 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Może to być stres przed obroną, ja tydzień przed swoją obroną siedziałam non stop na wizażu po obronie mi przeszło.
Ale skoro sama widzisz, że nie ma to wiele wspólnego z obroną, to raczej tylko usprawiedliwienie. Mój też swego czasu dużo grał, głównie gdy był na studiach, a potem pracował na niecały etat. Z wiekiem i napływem obowiązków mu się zmieniło. Teraz gra sporadycznie wieczorami, gdy ja już zasypiam. Trudno stwierdzić czy Twój ma problem. Jeżeli granie nie przysłania mu życia, nie zaniedbuje obowiązków i znajduje trochę czasu dla Ciebie, to myślę że nie. Co do gier zgadzam się, jest dużo ciekawych i rozwijających. Też lubię czasem pograć.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2015-01-13, 12:27 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 221
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Mój kiedyś grał notorycznie zanim się poznaliśmy... ale jak się poznaliśmy to mu przeszło. Ale na samym początku wkurzył mnie bo ja do niego mówię, coś mi odp. a za 5 min nie wiedział o czym rozmowa. Ok było tak drugi i trzeci raz. Co prawda grał mało i tylko naprawdę w wolnej chwili ale taka sytuacja była nie do pomyślenia dla mnie. Rezultat - przestał grać
Teraz gra na xboxie ale już wie, że nie ma siedzenia nie wiadomo ile. Najczęściej gra jeżeli np. ja siedzę przy kompie i robię swoje rzeczy to on wtedy gra. A później np. coś razem oglądamy i razem spędzamy czas. Ale stwierdził, że granie jest pewnego rodzaju nałogiem. Jest to też pewnego rodzaju uciekanie od rzeczywistości stąd "odstresowanie". Jeżeli jest to za często i naprawdę zaczyna być ważniejsze niż inne sprawy to warto porozmawiać o tym. Edytowane przez empress83 Czas edycji: 2015-01-13 o 12:30 |
2015-01-13, 13:00 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Co do stereotypu, że gry to zabawa dla dzieciaczków, to polecam spróbować gier pokroju przygodówek od Beonita Sokala (bardzo fajna fabuła i wymagają myślenia), jakiegoś rpga (choćby i naszego Wiedźmina, który oprócz ciekawej fabuły jest po prostu baaardzo przyjemną grą), Deus Exa (tutaj wchodzą fabuły stawiające pytania o naturę ludzką co do postępu technologicznego, problem ulepszeń własnego ciała), System Shocka, Baldury, Planetscape: Torment (tu niestety znam z opowiadań bliskiego znajomego, ale po posłuchaniu jak wygląda fabuła mogę polecić ją bez skrępowania). Warcraft/Warhammer to już całkiem inna klasa, bo są to gry z takim podłożem fabularnym, że i Tolkien by się nie powstydził - sporo książek, rozbudowany zarys świata.
Gry za długie? Można spróbować gier indie, polecam gorąco dwie: To the Moon i Valiant Hearts. Pierwsza opowiada o związku dziewczyny z Aspergerem i marzeniu jej męża, które pomagamy spełnić (więcej nie zdradzę), druga to historia kilku osób z czasów I Wojny Światowej. Gry trwające łącznie 4-5 godzin o historii takiej, że na zakończeniu po prostu płakałem. Przykład, że nie trzeba milionowych kwot, aby stworzyć coś, co historią przewyższy WIELE książek. Zresztą sporo gier z gatunku właśnie przygodowych/rpg a i czasem akcji porusza tematy filozoficzne - nie tak dogłębnie jak traktaty o tym traktujące, ale na tyle że można o tym rozmawiać, człowiek inteligentny sam z siebie zacznie dowiadywać się więcej o tematach mocno poruszanych w takich tytułach jakie podałem. Coś lżejszego? Choćby seria Call of Duty ze swoją kampanią dla jednego gracza. Praktycznie uczestniczymy w filmie wojennym, twórcy świetnie przedstawiają realia np. II Wojny Światowej (w granicach poprawności politycznej) - sceny niczym z "Wroga u bram", "Stalingradu", "Szeregowca Ryana" czy serialu "Kompania Braci". Często pokazujące okrucieństwo wojny. Plus naprawdę dobry sposób do nauki języka - tak jak i filmy/seriale obcojęzyczne. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć jak potrafi wyglądać fabuła w grach, to niech spróbuje pogrubionych. Czasu nie zabierze wiele, a gwarantuję, że historie tam przedstawione, oprawa muzyczna (w każdej z wymienionych przeze mnie gier stoi na bardzo wysokim poziomie) zostaną w pamięci na długo. Tak jak dobra książka. Tak jak dobry film. Tak jak dobry serial. A od gier komputerowych wcale nie daleko do gier bitewnych, które mogę określić jako "szachy do kwadratu". Z takim plusem, że nie ma wyćwiczonych otwarć jak w szachach, a każda rozgrywka jest trudna i nowa Dodatkowo dochodzi wtedy aspekt modelarstwa, malowania figurek - naprawdę spoko i rozwijające hobby - precyzję i cierpliwość. Edyta: Zapomniałem dodać moją ulubioną grę przygodową! Black Mirror Bardzo dobry thriller z ciekawym zwrotem akcji i baaardzo dobra przygodówka
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 Edytowane przez Leszy Czas edycji: 2015-01-13 o 13:04 |
2015-01-13, 14:00 | #37 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Zachęciłeś mnie do To the Moon
|
2015-01-13, 14:08 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Ich historia jest dużo bardziej zagmatwana niż to wynika z mojej poprzedniej wypowiedzi
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2015-01-13, 14:13 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
mnie tez. sprobuje z checia.
Chociaz w zadne gry komputerowe nie gram, kiedys tylko w simsy. A i jeszcze little big planet na ps lubie, tak to jestem zielona. No, ale trzeba probowac nowego. Do planszowek tez sie zabieralam opornie, ale odrazu polubilam. A co do tematu, to czasami pogra z kumplami w fife, a innego dnia przesiedzi cala sobote i niedziele nad jakas gra. A bywa i tak ze nie gra przez pare miesiecy. Generanie wieczorami w weekendy woli usiasc do planszowki ze znajomymi, niz samotnie grac na kompie. A no i gra tylko jak nie chcemy/nie mozemy nic robic razem (typu ja musze sie uczyc albo mam ochote spedzic sama czas cos ogladajac ) Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-01-13 o 14:14 |
2015-01-13, 15:49 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Zgadzam się z tym, że gry w umiarze są ok. I z tym, że istnieje sporo wartościowych gier. Ale mimo to coś Wam powiem.
Nie znam ani jednej osoby, która przez czytanie książek zawalałaby swoje obowiązki albo stosunki międzyludzkie. Za to nie mogę tego samego powiedzieć o ludziach grających w gry. Dlatego według mnie to "stereotypowe myślenie o grach" wcale nie bierze się znikąd.
__________________
|
2015-01-13, 16:05 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2015-01-13, 16:19 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Też bardzo polecam, świetna gra i niesamowicie klimatyczna, a sama końcówka... dla mnie majstersztyk
Teraz, gdy oboje z TŻ pracujemy, gramy raczej rzadko (zazwyczaj w weekend, ale czasami zajmuje nam to kilka godzin, np. Diablo III ), a jeszcze kilka miesięcy temu jak oboje siedzieliśmy w domu, codziennie w coś graliśmy (właśnie Diablo III, Skyrim, Fifa, Bioshock: Infinite i jeszcze milion innych ). Zdarza się nam teraz nie ugotować obiadu w sobotę, bo gramy. No ale to oboje zaniedbujemy obowiązki Gdy granie partnera nie przeszkadza w wypełnianiu obowiązków (codziennie) i nie przeszkadza drugiej osobie, to nie widzę w tym nic złego. A co do książek, ja potrafiłam czytać cały dzień i nic nie zrobić, więc nawet czytanie może być złe |
2015-01-13, 20:30 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
A co do czytania książek i zawalania obowiązków - robię to notorycznie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2015-01-13 o 20:34 |
|
2015-01-13, 21:55 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
zawsze jak się pojawiają takie wątki, to jedna rzecz mnie zastanawia, po kiego grzyba nie-gracz wiąże się z graczem? wie się o tym od początku czy ktoś gry lubi, czy nie. a potem zdziwienie, zaskoczenie i ciśnienie rośnie, bo partner gra a to takie niedojrzałe, lepiej się poprzytulać...
ja ze swoim TŻ jesteśmy graczami, ale my się też potrafimy zająć sami sobą. nie czujemy potrzeby "uwieszania" się na sobie. nie widzę w tym żadnego problemu, że ja sobie książkę czytam, a w tym samym czasie sobie TŻ coś pyka. jak najdzie nas ochota żeby coś porobić razem, to o tym mówimy. a nie pretensje do całego świata, że misiu-pysiu się nie domyślił, że partnerka ma ochotę na film czy innego grzyba. nie, po co. trzeba chłopa wytresować jak pieska. tak sobie czasami myślę, że mój TŻ to jakiś ewenement w skali światowej. nie musiałam go wychowywać ani tresować. gry to nie jest cosidło zębate z metalowymi szponami. jak ze wszystkiego trzeba umieć korzystać. trudno się przyznać, że w związku coś nie ułożyło po czyjejś myśli, łatwiej na te gry zwalić, bo porozmawiać to nie łaska. a potem jakieś zakazy i nakazy wobec dorosłych ludzi. ja nie wiem, że też się komuś chce ze swojego życia takie piekiełko robić. Edytowane przez szprotka_ Czas edycji: 2015-01-13 o 21:56 |
2015-01-13, 22:04 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
za czesto
Cytat:
moj tż , ktorego przed zamieszkaniem uwazalam, za bardzo odpowiedzialnego i dojrzalego czlowieka, uwazam teraz za 12-letniego gowniarza jesli chodzi o podejscie do gier - bo po prostu **** w te gry codziennie, zawsze a jak sie tzreaba oderwac,zeby cos zrobic zrobic np w kuchni to jest wielki foch na szukanie innej pracy tez czasu ie ma, albo na pojscie do lekarza (nawer samo zadzwonienie) a czymze jest tak zajety ? GRANIEM i co ciekawe to ja tez jestem ''graczem'' - ale bardzo umiarkowanym i obowiazki maja wg mnie pierwszenstwo, a duzo ludzi chyba tego umiarkowania w graniu wlasnie nie ma |
|
2015-01-13, 22:16 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Moj gra tylko w Candy Crush i to od czasu do czasu. W naszym związku to ja jestem "maniak" i to na mnie TŻ krzyczy ze mówi coś do mnie a ja jak zahipnotyzowana :P gram obecnie w 2 gry i schodzi mi jakos koło 2h dziennie, ale to wyglada tak ze odpalam, zrobię co mam zrobic i spadam, i tak kilka razy dziennie po 10 min. Uwielbiam to TŻ woli swoje słuchawki i his hop, wtedy koniec, on w swoim transie, ja w swoim i jest spokój
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2015-01-13, 22:19 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
|
|
2015-01-14, 03:03 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2015-01-14, 04:13 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
To the moon- też polecam . Mozna się i trosze pośmiać z dialogów ale i też można popłakać ze wzruszenia. Króciutka gra,warto zagrać.
Laataa temu też mówiłam,że gry to dla dzieci i nie rozumiałam tz czemu tyle poświęca temu swój czas. Aż w końcu mi pokazał co to jest rpg (kocham!! zauważyłam że ten rodzaj gry lubią osoby,które lubią również czytać) i co to przygodówki. Pierwszą grę jaką mi pokazał to Torment (13 lat temu) Od tamtej chwili uwielbiam grać,mamy kilka konsol i jak się wciągnę w jakąś grę (wtedy zła jestem gdy muszę iść do pracy czy przerwać na obiad:p) to mi przypomina:a pamiętasz jak mówiłaś że gry są dla głupich i dzieci i to strata czasu? Nieraz mam dylemat:co robic:grać czy czytać Jeśli się nie zawala obowiązków, to granie absolutnie nie jest zle. Na pewno wolę żeby TZ namiętnie grał niż żeby namiętnie chodził z kolegami na piwo albo godzinami przesiadywał w garażu i coś grzebał w aucie. My godzinami potrafimy tak spędzać czas. Edytowane przez ellish Czas edycji: 2015-01-14 o 04:35 |
2015-01-14, 08:11 | #50 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
U nas też jest spokój. Ja z nosem w książce, mój w grze. Potem przechodzimy do wspólnych działań. Albo ja zajmuję komputer, bo muszę pogadać na wizażu, a on ogląda film, albo gotuje. Ale nigdy ta moja książka lub jego gra nie przesłania innych rzeczy, i to jest najważniejsze.
A ostatnio wpadłam w Quizwanie i pykam dość namiętnie w telefonie. Ktoś w to gra? |
2015-01-14, 09:53 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Pół dnia spędzone na graniu - jednorazowo - OK
pół dnia spędzone na graniu - dzień w dzień - to nie jest normalne Mój od czasu do czasu (czyli tak raz na 2 miesiące) odpali sobie na kompie Settlersów. I czasem pogra na xboxie w jakąś przygodówkę albo samochodówkę. Ale nie robi tego codziennie i nie zawala przez to obowiązków. |
2015-01-14, 10:28 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 73
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Niektore gry sa zaprojektowane tak, zeby spedzic w nich jak najwiecej czasu. Sama sie bawilam jakis czas temu w gry typu WoW i jak nie spedzisz online bite x godzin czasu dziennie to w takiej grze nic nie znaczysz. Moja siostra potrafila spedzic online 10+ godzin. I to jest niefajne ze strony tworcow tych gier, bo wiedza dokladnie jak uzaleznic ludzi.
Moj facet ma ustalony jeden dzien w tygodniu, gdzie idzie do kumpla i graja do 4-5 rano. Mial taki zwyczaj jak sie poznalismy, nie widze wiec powodu, zeby mu cos zakazywac/nakazywac. Nie jestem wielka fanka Fify, a tak pojdzie, nagra sie, nagada i wszyscy zadowoleni |
2015-01-15, 07:14 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
Ja gram w Quizwanie
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
|
2015-01-15, 10:27 | #54 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Zagramy? Podaj na priva twój nick, to cię wyzwę na pojedynek.
|
2015-01-15, 13:51 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Wlasnie nie moge sciagnac polskiej wersji nie wiem czemu, mam to samo ale po norwesku mimo, ze moi znajomi normalnie sciagaja polska wersje. Sprobuje jeszcze sciagnac i Ci podam nick
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
2015-01-16, 02:54 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
On gra dużo i ja gram dużo. I tutaj jest trochę paradoks, bo kiedy jesteśmy osobno, to ja wtapiam na gry więcej czasu, kiedy razem - on. Potrafi mi nawet podprowadzić laptopa
Żeby jednak gry nie oznaczały zaraz ograniczenia wspólnego czasu, poszukaliśmy czegoś, w co możemy grać razem. I tak właśnie na tapecie pokazały się m. in. takie tytuły jak Borderlands, Civ5, Warcrafty, Starcrafty czy inne HoM&M. Bawimy się przy tym bardzo dobrze, rozmawiamy o wszystkim i o niczym. Do dziewczyn, które mają do swoich TŻtów pretensje - przeszkadza wam to, że facet ma mniej czasu na inne rzeczy, czy sam fakt, że jego hobby to gry komputerowe? Pierwsze mogę zrozumieć. Drugie wydaje się śmieszne. |
2015-01-16, 10:37 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
|
|
2015-01-16, 10:51 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
W każdym razie uważam podobnie jak kilka osób tutaj, że dopóki gry nie przeszkadzają w życiu (nie przesłaniają innych spraw, nie poświęca się im za dużo czasu), to moga być akceptowalną rozrywką, jak wszystko inne. Natomiast nie uważam tej rozrywki za wartościową, zwłaszcza jeśli w grach występuje przemoc. |
|
2015-01-16, 10:59 | #59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Cytat:
|
|
2015-01-16, 11:16 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak często twój TŻ gra na komputerze
Z badań psychologicznych wynika, że gry z przemocą wywierają zły wpływ na ludzką psychikę, zwłaszcza dziecięcą. Nie pamiętam już, czy można to samo powiedzieć o filmach, bo gry funkcjonują nieco inaczej niz film (natomiast jeśli chodzi o moją opinię, to zależy, czemu służy wprowadzenie przemocy do filmu). Na pewno nie dotyczy to książek.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:32.