2015-01-14, 14:50 | #661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań/ Toruń
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Żony 2014
Widziałam że mimi już Wam napisała ale potwierdzam :-D
Staś urodził sie 10.01.2015 r o godzinie 8.50, ma 3450 g i 53 cm. Jest ślicznym zdrowym chłopakiem! Poród był długi bo skurcze miałam prawie 31h ale przeszłam go bez znieczulenia i problemów. Dziękuję za wszystkie gratulacje! My od 2 dni jesteśmy w domu i uczymy się siebie wzajemnie. Postaram się do Was zaglądać częściej ale nie jest to proste z małym głodomorem :-P
__________________
Staś 10.01.2015 Ignaś 11.03.2016
|
2015-01-14, 15:00 | #662 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
__________________
Szczęśliwa żona od 02.08.2014r. 1 lipiec 2022- czekamy na Ciebie maleństwo |
|
2015-01-14, 15:31 | #663 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków/Edinburgh
Wiadomości: 626
|
Dot.: Żony 2014
Tak jak Klaudyna wspomniala w UK identyczne podejscie jak w Skandynawi
Co do makijazu, w domu chodze raczej bez, a jak wychodze z domu to standartowo podklad, roz, brwi i rzesy, jak mam wiecej czasu to kreske robie ale bez makeup raczej nie wyjde, zreszta ten co robie zajmuje mi mniej niz 10 minut . Moj TZ tez z tych bardziej kulinarno uzdolnionych, ale ostatnio duzo pracuje, wiec musialam paleczke w kuchni przejac jest tez bardziej na dziecko przygotowany niz ja, wiec fajnie. Szczeperka no to super,ze juz w domu, powolutku sie przyzwyczaicie do siebie jeszcze raz gratulacje Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
|
2015-01-14, 15:54 | #664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Żony 2014
Szczeperka, super że u Was wszystko okej
Niech rośnie zdrowo! |
2015-01-14, 17:53 | #665 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
Mój tż chrzesnicy nie bawi, ale z moim bratem bawi się odkąd jesteśmy razem. I mały już nie wyobraża sobie innego człowieka w rodzinie, szybko go "przyjął" i teraz to "ulubione szwagry" Cytat:
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
||
2015-01-14, 18:23 | #666 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Żony 2014
Gratulacje Szczeperko!
Ja wiem, że mój TŻ byłby znacznie lepszym ojcem niż ja matką, bo ma znacznie więcej ciepła i lepiej okazuje uczucia; ja jestem raczej chłodna i zdystansowana i na tyle "sztywniacka", że nie wyobrażam sobie np.zabawy z dzieckiem, no nie i już. Jednak z racji, że uważamy, że dwie osoby muszą się zgadzać przy takich decyzjach, raczej nigdy nie zdecydujemy się na potomka. Za to mam ambicję być bogatą ciotką |
2015-01-14, 18:39 | #667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ Alicja |
|
2015-01-14, 19:23 | #668 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
|
|
2015-01-14, 19:59 | #669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
|
Dot.: Żony 2014
to ja czegoś nie rozumiem - może być ciąża bez zarodka? możecie to jakoś szerzej wyjaśnić?
Cytat:
super pisz jak tam Wam idzie z tym małym człowieczkiem
__________________
2016: 22
2017: 22 2018: 12 |
|
2015-01-14, 20:39 | #670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 042
|
Dot.: Żony 2014
Moze byc ciaza z pustym jajem plodowym, czyli beta przyrasta ale zarodka nie ma, organizm zachowuje sie jak w ciazy. Zazwyczaj dochodzi wtedy do poronienia samoistnego
__________________
02.05.2012 14.04.2017 Maksymilian 13.05.2022 Filip |
2015-01-14, 20:40 | #671 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
No, ale każdy ma swoje priorytety. Dla mnie każda minuta snu jest na wagę złota i szykowanie się rano ograniczam do minimum. Od momentu wstania z łóżka do wyjścia schodzi mi pół godziny z czego makijaż 10 minut. Cytat:
Z tego co się orientuje (chodź mogę się mylić) 5 tydzień to na prawdę młoda ciążą. Coś zaczyna być widać chyba najwcześniej od 6-7 tygodnia. Cytat:
Wyściskaj Stasia od wszystkich cioć.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
Edytowane przez ijaa Czas edycji: 2015-01-14 o 20:41 |
|||
2015-01-14, 20:43 | #672 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: tu i tam ;)
Wiadomości: 2 436
|
Dot.: Żony 2014
Szczeperka gratuluję! 31h to dość długi poród. Podziwiam, że dałaś radę bez znieczulenia!
say-hello na początku jest pęcherzyk w którym powinien rozwinąć się zarodek. Widoczny jest ok. 8 tc - wtedy też słychać pierwsze bicie serduszka. Do zapłodnienia doszło gdyż mamy pęcherzyk, ale niestety czasami zdarza się, że jest pusty. Poprawcie mnie jeśli coś pomieszałam. Panna Izabela nie martw się na zapas Mam kilka koleżanek którym torbiel wchłonęła się własnie podczas ciązy i szczęśliwie urodziły maleństwa. Niektórzy ginekolodzy nie podejmują się wycinania torbieli jeśli kobieta nie rodziła jeszcze dziecka. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze! ijaa pjona dla mnie każda minuta snu rano jest na wagę złota i szykowanie ograniczam do minimum - makijaż polega na nałożeniu kremu matującego oraz tuszu do rzęs
__________________
Edytowane przez anka1897 Czas edycji: 2015-01-14 o 20:45 |
2015-01-14, 20:51 | #673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
|
Dot.: Żony 2014
Anka, Gornek, dzięki! a czy często zdarza się, że pęcherzyk jest pusty? pierwszy raz słyszę coś takiego (tzn nigdy się jakoś bardzo tym nie interesowałam, dopiero teraz zaczynam). to musi być smutne, jak najpierw wychodzi pozytywny test, a potem okazuje się, że wcale nie było zarodka...
__________________
2016: 22
2017: 22 2018: 12 |
2015-01-14, 20:52 | #674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 042
|
Dot.: Żony 2014
Dosc rzadko, ale niestety sie zdarza. Przyczyna niestety nie jest znana. Ale nie ma sie czym martwic na zapaa
__________________
02.05.2012 14.04.2017 Maksymilian 13.05.2022 Filip |
2015-01-14, 21:37 | #675 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Żony 2014
Cześć, zgłasza się kolejna żona 2014
Odnośnie torbieli- sama mam takową na jajniku, nawet spędziłam 5 dni w szpitalu bo mnie nagle bóle w pracy złapały(myślałam, że to wyrostek) i lekarze nie chcieli wycinać bo nie rodziłam jeszcze. Teraz łykam tabletki, na dniach idę do ginekologa zobaczyć czy się zmniejszyła. W szpitalu mówili, że torbiel nie przeszkadza w zajściu w ciążę; moja ginekolog mówi, że różnie z tym może być. Szerperka gratuluję zdrowego potomka My na razie dziecka nie chcemy - najpierw mieszkanie, potem odłożenie trochę kasy, później przyjdzie czas na dziecko. Mój mąż uczestniczy czynnie w każdej prozaicznej codziennej rzeczy - innego sobie nie wzięłabym |
2015-01-14, 21:40 | #676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 699
|
Dot.: Żony 2014
Szczeperka-gratuluje bardzo bardzo super, ze masz juz malucha w domu ja jeszcze 3 miesiace musze czekac.eeh
Panna Izabela-trzymam kciuki, zeby wszystko sie dobrze skonczylo! Ja poszlam na pierwsza wizyte do gina w 7 tygodniu a dokladnie 6 tydzien 6 dzien i widzialam nasza mala fasolke i slyszalam juz bijace serduszko tak lekarz mi polecil przyjsc bo mowil, ze wczesniej moze nie byc widac zarodka albo moze byc zarodek a jeszcze moze nie byc bijacego serduszka i wtedy znowu oczekiwanie do kolejnej wizyty i stres :/ Wczesniej nie czytalam nic o wczesnych ciazach takze o becie nic nie wiedzialam i w sumie dobrze, obylo sie bez stresow
__________________
|
2015-01-14, 21:47 | #677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
|
|
2015-01-14, 22:00 | #678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tam gdzie maki, chabry i bociany
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Żony 2014
Dziekuje dziewczyny za odp odnośnie nauk jesli dobrze pojdzie to od soboty zaczniemy
A o co chodzili z jakims skierowaniem lub zgoda od ksiedza z parafii? ??? Kurde, ja to z tych koscielnych spraw papierkowych jestem dosc kiepska. ..:p Jesli chodzi o dzieci, to ostatnio nawet moj Tz powiedział ze chciałby zebysmy jakos bardzo dlugo po ślubie nie czekali:p wiec kto wie, moze za niedlugi czas dolacze do Was ---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Glodomorek, gratuluje synka |
2015-01-14, 23:28 | #679 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony 2014
Cześć Dziewczyny!
Troszkę nadrobiłam Cytat:
pysia1987 Dla mnie to coś strasznego gdy kobiecie odbija na punkcie własnego dziecka. Rozumiem, że w ciąży można się nieco odsunąć od partnera na samym początku bo kobieta może czuć się nie atrakcyjnie, może ją boleć brzuch, piersi itd. (ale też nie przez całą ciążę). Sytuacja: kobieta przelewa całe swoje uczucia na dziecko to jest coś nie halo... Stając się matką nie przestaje być żoną/partnerką! A co do obaw. Ja też je mam . Myślę, że czas na to będzie i tylko gdy się bardzo nie chce o siebie dbać to potem tak wychodzi. A co do adopcji... chetnie bym adoptowała, ale mój tż nie. Ze swoim dzieckiem Twój partner nie zwariuje mój mąż nie lubi małych dzieci, nie potrafi się nimi zająć no nic z tych rzeczy, ale własne chce. Teraz patrzysz na sprawę nieco inaczej. Trochę to inaczej działa jak już przyzwyczajasz się do myśli zostania matką, facet też zmienia podejście. Inaczej patrzy na swoje dziecko inaczej na cudze. Nie mów tak, że jest złym materiałem na męża i ojca . Zobaczysz to się zmienia. Mogę podać Ci na swoim przykładzie. Miałam problemy przez tydzień i musiałam ciągle leżeć. Co mój mąż robił? Wziął się do roboty, wstawił pranie, posprzątał, zrobił obiad i wyręczył mnie jeszcze w kilku domowych obowiązkach. On nie lubi sprzątać w domu (ma inne obowiązki typu napalić w piecu, coś naprawić w domu, sprzątnąć na wybiegu u psa, naprawić samochód gdy się zepsuje, itd. ), ale w momencie gdy widział, że nie jestem nic w stanie robić po prostu to zrobił bez pytania mnie o cokolwiek. Myślę, że gdy pojawi się u was dziecko oboje zobaczycie jak się pewne rzeczzy zmienią mimi_77 Pięknie to napisałaś tak jest kobieta ma prawo do wątpliwości, też je miewam. Konkardia Gdy się coś rozlatuje wziąć ślub? Masakra. Moi znajomi tak mieli. Ona zaszła w ciążę, "bo to miało pomóc", wzięli ślub. Obecnie są 3 lata po rozwodzie i się nienawidzą... Panna Izabela Głowa do góry , poczekaj jeszcze w 5 tygodniu może nie być widoczny zarodek lub może być bardzo malutki! Dziewczyny na wrześniówkach też pokazują zdjęcia usg na których nic nie widać, poczekaj jeszcze! Nie można się załamywać. Ja czekam do 8 tygodnia aby mieć pierwsze usg, mój lekarz powiedział, że nie ma sensu robić wcześniej bo ciąża może być jeszcze młodsza niż się wydaje i żeby mieć pewność, że ktoś tam jest i sprawdzić czy już bije serduszko lepiej zaczekać! Nie myśl negatywnie! Nie wolno! Wpadaj do wrześniówek! Wsparcie niesamowite wierz mi i wiele się dowiesz! marlenqa22 Jeszcze filmu nie ma? Ale sobie w kulki leci!!! A co do męża, życzę mu dużo zdrowia! Skoro ma helikobacter pyroli dostał zapewne inhibitory pompy protonowej, ta bakteria robi zamieszanie doprowadza do przewlekłego zapalenia błony śluzowej żołądka. Niech unika produktów wzmagających produkcję kwasu żołądkowego- wiem niestety po sobie jak to jest, ale leki pomogą Szczeperka MOJE GRATULACJE :JUPI: niech się zdrowo chowa! Brawo mamuśka! say-hello Zdarza się zdarza z tym pustym pęcherzykiem. Serio nie ma co się martwić na zapas. Wiesz bywa i tak, że jesteś w ciąży a okazuje się, że było poronienie a Ty nawet o tym nie wiesz i organizm jeszcze nie wydalił "resztek". Wybaczcie, że tak rzadko piszę...Ciąży nie przechodzę zbyt rewelacyjnie, ale dużym wsparciem są te wątki na Mamie z klasą także polecam na przyszłość Jakiś czas temu widziałam posty odnośnie poszukiwania pracy. Nie pamietam czyje to posty były wybaczcie. Powiem Wam, że takie dziwne sytuacje coraz częśćiej się zdarzają. Miałam pracować jako wolontariusz z dzieckiem w wieku gimnazjalnym, które miało problemy w nauce. Oczywiście dochodziła asysta w szkole jako pomocnik nauczyciela więc dla mnie plus bo jakaś praktyka w zawodzie bo pracuję niestety w innym fachu. Spotkałam się z Panią ze stowarzyszenia, która wystawiła ofertę. TO BYŁA PORAŻKA!! Kobieta totalnie nie zorganizowana wszystko miała w malutkim notesiku, gdzie wszytsko było pokreślone. Zapytałam o to jakie problemy ma dziecko konkretnie, na jakim etapie rozwoju jest... i w której jest klasie dokładnie. Kobieta NIE POWIEDZIAŁA mi na pytania. Powiedziała, że ma tylu podopiecznych, że nie jest w stanie pamiętać wszystkich. Podała mi kontakt telefoniczny do matki tej dziewczynki. Zapytałam o godność tej kobiety aby wiedzieć z kim rozmawiam itd. A to babsko podało mi tylko imię tej kobiety, nazwiska nie pamięta i nie mogła znaleźć go w kalendarzu(ten notest to jej rzekomo kalendarz....)! O pamiętaniu imienia dziecka to już nie wspomnę! KOSZMAR. Zrezygnowałam oczywiście.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
Edytowane przez namisek1990 Czas edycji: 2015-01-14 o 23:40 |
|
2015-01-15, 06:35 | #680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Żony 2014
Szczeperka super, że już jesteście w domku. Przyznam, że miałaś długi poród, a znieczulenia nie chciałaś czy nie chcieli dać? Z tego co się orientuję, to u mnie jest z tym duży problem.
Izabella trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze muszynianka26 witaj Kiedy dokładnie był ślub? Opowiedz coś o sobie madzix 3 miesiące szybko zlecą Co do makijażu, to ja też nie zawsze się maluję, tzn jak wychodzę to tak, chyba, że cały dzień jestem w domu, to daje odpoczynek skórze. Nawet jak muszę wyskoczyć na chwilę do sklepu to nie mam problemu pokazać się ludziom bez make-up. |
2015-01-15, 08:03 | #681 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Żony 2014
ślub był w ostatni weekend lipca jesteśmy razem 6 lat, na etapie rozważania kupna mieszkania/budowy domu. ale chyba postawimy na mieszkanie, taką opcję przejściową. chociaż mąż wolałby dom, ale nas nie stać, a ja nie chcę potem siedzieć na okrągło w tym domu bo nie będzie pieniędzy żeby gdzieś wyjść, wyjechać. a dom chcemy postawić energooszczędny, wybajerzony dlatego zrealizujemy marzenie gdzieś za 10 lat
a odnośnie makijażu- ja maluję się na co dzień tusz+podkład, jak mam więcej czasu rano t jakiś delikatny cień. na wyjścia do znajomych bardziej szaleję ale u mnie podkład to konieczność bo mam brzydką cerę(nie pryszczatą, ale brzydką ) Edytowane przez muszynianka26 Czas edycji: 2015-01-15 o 08:05 |
2015-01-15, 08:08 | #682 | |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Żony 2014
Ja się maluję codziennie, a do szykowanie do roboty zajmuje mi ponad godzinę Ale ja rano biorę prysznic, myję włosy, chodzę po świeże bułki, jem śniadanie, robię śniadanie sobie i chłopu do pracy, makijaż, wybranie ciuchów, suszenie włosów wszystko zajmuje dużo czasu no jakoś nie umiem inaczej
---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Cytat:
__________________
|
|
2015-01-15, 08:11 | #683 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Żony 2014
Namisek, jakich wrześniówek??
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
||
2015-01-15, 08:21 | #684 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
Podziwiam za tyle czynności wykonywanych rano - ja wstaję jak najpóźniej się da, szybka toaleta, ekspresowy makijaż, mąż robi śniadanie, potrafię się zmieścić w mniej niż 30 minut najwięcej czasu schodzi mi na jedzeniu ale ja mam straszne problemy ze wstawaniem, nieważne o której pójdę spać. |
|
2015-01-15, 08:32 | #685 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Żony 2014
Mój też chciał dom, ale szybko mu to wybiłam z głowy. Rodzice też nas na chałupę namawiali, a teraz bym miała kredyt na głowie i siwe włosy od stresu a tak mamy wygodne mieszkanie, gdzie sprzątnięcie we 2 zajmuje godzinę, niczym się nie przejmujemy i możemy wydawać kasę na zachcianki, jak mamy ochotę. Jak odłożę jeszcze z 300 tys. to sobie dom wybuduję
__________________
|
2015-01-15, 08:33 | #686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Żony 2014
Cytat:
Ja też ok. godziny wychodzę od wstania, a jem śniadanie, piję kawę, biorę prysznic, jak myję włosy, to wstaję jeszcze wcześniej. No i robię jedzenie sobie i tztowi do pracy + dziadkowi na II i III śniadanie |
|
2015-01-15, 08:39 | #687 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Żony 2014
My bez kredytu częściowego na mieszkanie i tak się nie obejdziemy. Z jednej strony chciałabym być już na swoim, ale z drugiej chciałabym odłożyć jeszcze trochę kasy
|
2015-01-15, 08:58 | #688 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 603
|
Dot.: Żony 2014
Szczeperka
gratulację !!! Staś piękne imię jedno z ewentualnych imion dal chłopca jakie bym chciała
__________________
Razem : 08.03.2012 Zaręczeni: 07.12.2013 Ślub: 18.10.2014 http://suwaczki.slub-wesele.pl/20141018580820.html |
2015-01-15, 09:04 | #689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 042
|
Dot.: Żony 2014
Ah mialam posac co do rodzicielstwa, sa rozne przypadki u facetow. Ale w wiekszosci faceci boja się malych dzieci, lecz po urodzeniu ich wlasnego, swiata poza nim nie widza. Moj Tz widze, jak zajmuje sie siostrzencami wiec jestem spokojna o to jak bedziemy mieli wlasne.
Co do dbania o siebie, ja bedac w domu jestem w dresie i nie wymalowana, bo nie czuje potrzeby maoowac sie w domu. Ale jak wychodze do pracy badz gdzies, zawsze jestem pomalowana ale zajmuje mi to max 10 min bo mam juz taka wprawe. Jie wyobrazam sobie, ze po porodzie sie zaniedbam. Mam w planie trraz jakos chodzic na depilacje laserowa, zeby pozniej nie martwic sie takimi rzeczami
__________________
02.05.2012 14.04.2017 Maksymilian 13.05.2022 Filip |
2015-01-15, 09:54 | #690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
|
Dot.: Żony 2014
co do mieszkania to my na razie wynajmujemy, płacimy niedużo, a standard mieszkania jest bardzo dobry, taka kawalerka 40 metrow szkoda ze nie mamy oddzielnej sypialni, ale w sumie na razie nie narzekamy, bo jesteśmy sami w domu i ważne że nikt nie stoi nad głową i nie truje ze to ma być tak a to tak, nigdy mieszkania z rodzicami czy teściami
a co do mieszkania to mamy 35 tys z wesela, plus jakieś oszczędności, no i dużo znacząca deklaracja ze strony moich i Męża rodziców a nawet ostatnio słyszeliśmy, że jak dzidziuś w drodze będzie to każdy na pewno zepnie się i raz dwa będzie mieszkanie, ogromne wsparcie mamy ze strony rodziców, z czego bardzo się cieszymy, pewnie ten zakup nastąpi w ciągu 1,5-2 lat, do tego czasu nazbieramy całą sumę na pewno, aby tylko z pracą i zdrowiem było ok a co do kredytu to ostatnio Mąż liczył, że jak weźmie się 200tys to oddaje prawie 350, nieporozumienie jakieś
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ Alicja |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:00.