Listopadowe Mamy 2014- część II

[silesianna]

Wow!

Byliśmy na Dzwoneczku. Upy nie urywa, ale mała miała frajdę

[Frau Gizela]

Napisane przez siobhan1

Podpowiem Ci, że to irlandzki odpowiednik joanny i wymawia się sziwon może teraz będzie ci £atwiej

Oooo, Sziwon to trochę jak Iwona ;-)

Napisane przez aleska

Kostka, mój mały dzisiaj nie potrzebował wybudzania w dzień, sam się wybudzał :p

Od mniej więcej tygodnia stałym elementem dnia jest to, że Ignacy od ok. 18-19 do 20-21 płacze. Dopiero kąpiel i trochę jedzonka oraz owinięcie powoduje ze młody zasypia.
Myślicie ze w ten sposób odreagowuje cały dzień? Czytałam ze w ten sposób niedojrzały uklad nerwowt odreagowuje wydarzenia calego dnia.

Yhym, nadmiar bodźców z całego dnia musi jakoś ujść z Dziecia

Napisane przez Zanet84

A ja spotkalam sie dzisiaj z kolezanka w knajpce fajnie bylo sie tak oderwac i tak pomyslalam...jak kiedys nas meczylo czyjes gadanie non stop o dziecku....a teraz....same sporo nawijalysmy ona ma synka 2 mce starszego od Nadusi

hmmm ja się raczej pilnuję żeby jednak poruszać inne tematy zwłaszcza, gdy ktoś nie ma dzieci, bo dla nas kupa i mleko oraz długość drzemki przy skoku są mega istotne, ale nie czarujmy się, reszcie świata to totalnie wisi nie zmienia to jednak faktu, że było mi przykro kiedy spotkałam się z moimi dwiema koleżankami i wysłuchiwałam, jak ktoś tam gdzieś spal na kiblu w sylwestra a nie zapytał mnie nawet jak się czuję, a nie widzialyśmy się od lipca więc sporo się zmieniło od tego czasu.

Napisane przez martha330

Silesianna na czym bylyscie w kinie? super wyprawa!

Musze pochwalic Tz. Wrocilam od rodzicow,a tu odkurzone,wcet umyty, kanapeczki dla mnie zrobione! Ahhhh! Raz nie zawsze!

A mój stękał przy wieszaniu prania a jak poszedł wyrzucić śmieci to nie było go pół godziny, jak zapytałam, gdzie go wcieło to powiedział, że odśnieżał dookoła domu
Zdziwiona mówię, że przecież był zmęczony przy praniu, że jeszcze jakaś robota to mi odpowiedział, że wreszcie wykonał jakieś męskie zajęcie a nie głupie wieszanie prania.

[Zanet84]

Frau, kolezance ktora nie ma dziecinie nawijalabym non stop o malej bo wiem jak sama mnie to kiedys draznilo ale akurat ta kolezanka tez ma malucha no i sie wymienilysmy pogladami itp ai na mezow sie ponarzekalo :-D no i plotki tez byly

[martha330]

Frau moj prania nie tyka nie wstawia i nie rozwiesza. I tez dzis odgarnial hahaha ale swoje auto przed praca

[fiorella22]

Eclarsis, uklad nerwowy u naszych maluchow jest jeszcze niedojrzaly ale tez teraz bardzo szybko sie rozwija i takie zachowania trwaja do 3-4miesiaca.

Napisane przez silesianna

Tak.
Nie zrozumcie mnie źle - czasami (albo i czesto) dziecko musi się wypłacać, żeby móc się uspokoić. Trzeba mu na to pozwolić. My jak chcemy odreagować, rozładować się, to robimy różne rzeczy - jedni idą zajarac, inni "trzesa" nogą, jeszcze inni puszczają głośno muzę, a ktoś tam idzie pobiegać. Każdy ma swoje sposoby. Dziecko ich nie ma, dla niego jedynym dostępnym środkiem jest płacz.
Moja Malwi długo usypiala w dzień płacząc. W dodatku moja obecność przy tym tylko ją rozpraszala i nie mogła się w mojej obecności uspokoić. Ja wrzucałem sobie, że jestem zła matką, bo nie potrafiłam jej w tym pomóc. W końcu zaakceptowałam . A ona z czasem nauczyła się uspokajać w inny sposób.[COLOR="Silver"]

Zgadzam sie z Silesiana i dodam jeszcze, ze niemowle musi sie wszystkiego nauczyc. Dla nas sen jest czyms naturalnym i normalnym. Dziecko musi nauczyc sie tez spac. Stad ustalamy dziecku rytm dnia, zeby mu ta nauke ulatwic. A placz jest jego reakcja obronna bo tylko tak potrafi komunikowac sie ze swiatem. Nie bez powodu mowi sie o IV trymestrze.

[Mamulunda]

Wiem że rytm dnia jest bardzo ważny-ja jakoś nie mogę go ustalić bo narazie mój syn to robi-jest na mm i to wszystko zależy od tego jak śpi w nocy. Bo jak wstanie o 9 to karmienie co 3 godziny i tak do wieczora. jeśli wstanie o innej to automatycznie godziny sie przesuwają. A ze on praktycznie nie śpi w dzień więc noc jest dla mnie zbawieniem i modlę się o to żeby spał jak najdłużej. Ale ma dopiero 9 tygodni więc może od 3 miesiąca uda mam się jakoś to poukładać jak będzie mniej tego karmienia.

[martha330]

Napisane przez fiorella22

Eclarsis, uklad nerwowy u naszych maluchow jest jeszcze niedojrzaly ale tez teraz bardzo szybko sie rozwija i takie zachowania trwaja do 3-4miesiaca.



Zgadzam sie z Silesiana i dodam jeszcze, ze niemowle musi sie wszystkiego nauczyc. Dla nas sen jest czyms naturalnym i normalnym. Dziecko musi nauczyc sie tez spac. Stad ustalamy dziecku rytm dnia, zeby mu ta nauke ulatwic. A placz jest jego reakcja obronna bo tylko tak potrafi komunikowac sie ze swiatem. Nie bez powodu mowi sie o IV trymestrze.

zgadzam się i ja choć czasem ciężko jest...

[Kasia427]

Kurde wieki mnie tu nie było ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Indra83]

Nadrabiam, nadrabiam.

Syn dziś taki grzeczny.
Zanet nie wie, bo nie ma fejsa, ale wczoraj mi zwiał jak szliśmy do babci i inną drogą do niej pobiegł, a ja go z TZ szukałam i prawie umarłam ze strachu, że mu się cos stało.
Najgorsze, że rozmawialiśmy i on wie, że źle zrobił, bo nie zapytał, ale nie rozumie moich uczuć, że się bałam, że myślałam, że zaraz zemdleję, za mały jest.
Jak moi rodzice przeżyli dorastanie dzieci to ja nie wiem, ja już siwa się robię.


Aleska, moja Lila też taka nerwowa, spętanie i kołysanie trochę pomaga, ale tak jak Ania pisze, czasem musi rozładować emocje i popłakać, a ryknąć już potrafi.

Silesianna, ja była w lato z synem w kinie na Jeźdźcy smoków 2, taki był przejęty, wytrzymał całą bajkę, bo mu wcześniej powtarzałam, zeby duzo nie pił, bo nie wychodzimy na siku. Super było. U mnie nie ma kina, teraz kino Orange przyjeżdża, takie objazdowe i Padington jest 12.02 w cwartek o 10, musiałby nie iść do przedszkola.
Na pingwiny z Madagaskaru chcemy się wybrać. Tylko albo ja albo TŻ z nim pojedzie.

Frau, wiem, że innych nie obchodzi co szczegółowo u naszych dzieci, kupa i karmienie nie są interesujące, dlatego na pytanie co u mnie poprzednio strasznie mnie frustrowało, ze w zasadzie to nic, nic u mnie sie nie dzieje, syn rośnie, rozwija się i tyle.

Lila zasneła o 22, pojadła o 3.30 i spała dalej do 8

[Zanet84]

Indra...to musieliscie sie najesc strachu... Ach te dzieci... Tsk szybko chca byc samodzielne..

Ja jak mialam...nie wiem moze z 6-7 lat.....mama szla do babci/swojej mamy i spytala czy ide, powiedzialam ze nie i bede na placu zabaw, a tata zostal w domu. Do babci szlo sie jakies 15 minut, kilka ulic do przejscia, osiedli... Wyobrazcie sobie zdziwienie mojej mamy jak za jakis czas zapukalam do drzwi babci...tacie nic nie mowilam oczywiscie ze ide heh oj mialam reprymende...

[fiorella22]

heja dobrze, ze Wy jestescie bo z Wami swobodnie mozna pogadac o kupkach, ulewaniach i kolkach

[Zanet84]

Napisane przez Kasia427

Kurde wieki mnie tu nie było ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wstyd

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Cisza jak makiem zasial
Bylismuy na spacerze i zmarzlam heh a bialo jak nie wiem ...zima przyszla

[GoniaaaS]

Csy Wasze dzieci tez chca siadac? Bo moja w lezaczku ciagnie glowke i wkoncu siada taka zlozona ;/

I smieja Wam sie na glos? Bo ja czekam na taki slodki chichot i kurcze nic :p

[tiera]

Siadać nie chce, nie ma na to siły raczej, za to nie mogę jej zostawić w leżaczku bez zapięcia szelek bo z niego wychodzi

[martha330]

Moja ani nie siada ani nie wstaje...


Bylam na spacerku,to ledwo przepchalam wozek przez zaspy sniezne! Ale fajnie bylo! Lubie taka pogode <3

[eclariss]

Moja nie siada i raczej glowke tez jeszcze jakos super silnie nie trzymie..


Aleee tu cisza... na fejsie siedza a ja tam sie gubie i nie lubie

Dziewczyny jak u Was wyglada sprawa z pampersami? Ile idzie dzien posikanych? I np po 3h maja pampersy takie mocno przesikanr, ciezkie?? To pytanie do mam ktore tylko kp.

[Zanet84]

U nas pampers po 3h jest zsikany, czasem bardziej czasem mniej. Tak samo było jak była tylko na piersi. Po każdym karmieniu pielucha jest mokra.

Moja na lezaczku nie dźwiga się jeszcze. Śmiechu jako takiego jeszcze nie slyszalam bardziej takie piski ;-)

Główkę za to super dźwiga leżąc na brzuszku

[alekaz1]

A moja to glowe ladnie podnosi i kreci ale jak lezy mi na piersiach na brzuchu troche gorzej. A coraz wiecej wydaje dzwiekow,ale nie smieje sie jeszcze na glos.

[GoniaaaS]

U mnie pampersy roznie raz na 3h raz na 6h. Wieczorem jak zalose przed snem to dopiero nad ranem mokry ale tak fest :p ze moznaby kogoś nim zabić w dzien tak co 3h mniej więcej zmiana czasem rzadziej albo i czesciej jak kupka jest...

[benetta]

Pielucha różnie- czasem mega ciężka a czasami prawie nic, po nocy jest malutko, zastanawiam się nawet czy nie zrezygnować ze zmiany w nocy. Tzn w nocy mało a jak się obudzi to wtedy zapełnia całą

Do siadania nie dźwiga ale widze że robi taką mine jakby już próbował napinać odpowiednie mięśnie. Tzn widziałam takie "napięcie" u dzieci siostry przy próbach podnoszenia się, jakby ciągnął główke do przodu, no ciężko to opisać, trzeba zobaczyć

A śmiech taki całkiem to to nie jest, pomiędzy śmiechem a piskiem

Dzisiaj zrobiliśmy sobie prezent i kupiliśmy spacerówke elodie details w kratke ��

[Zanet84]

U nas po nocy pielucha mokra ale nie jakoś mocno, no ale my karmimy się 21-22 i dopiero o 7-8 rano.

Dziś Nadia ma dzień spiocha wstała o 8, po karmieniu spala....9.10-12.30, potem na spacerze 14.20-15.00, potem dama zasnęłana kanapie w dsalonie ok 18 i tak do teraz...

Kurde ja to jestem...jak malo spala martwilam sięze malo sśpi, jak dziś tyle sśpi to juz myślę co tak duzo

[anuszka21]

Nie ogarniam tego facebooka... Poza tym jestem wykończona psychicznie ;( jeszcze jakoś tydzień wytrzymać i będzie moja matka to może trochę odetchne ;(

[GoniaaaS]

Zanet ciesz się! Odetchnij i laduj akumulator

Ja sie boje jutra bo szczepienie mamy a po ostatnim bardzo wieczorem plakala

[Kostka09]

Silesiana - fajnie, ze wypad do kina sie udal

Zanet - moze moj tez zacznie nadrabiac sen dzienny..

My juz po drugiej odslonie imprezy urodzinowej byla rodzina tzeta i tesciowa...nie moge tej baby sluchac caly czas gledzi ze jak jej zostawimy Jerza to bedzie poila go woda z cukrem i da sobie rade nie wiem dlaczego mielibysmy jej go zostawiac...a po roku ona go bierze do siebie i on tam bedzie caly tydzien i bedziemy go brali na weekendy...skad jej takie bzdury przychodza do glowy to nie wiem...

Dziewczyny zna ktoras sposob zeby dziecko nie wybudzalo sie przy przejsciu z jednej fazy snu do drugiej..? On mi sie dokladnie wtedy w dzien wybudza..spi dokladnie 30 minut za kazdym razem chyba ze to jest spacer..co robic..?

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Gonia my tez jutro szczepienie ale chyba przeloze na za tydzien, nie chce mi sie jechac w taki snieg bo nawet zaparkowac nie bedzie gdzie i wogole caly czas slimaczy nam sie gruzlica..

[martha330]

Oj szczepienia znow... my dopiero po polowie lutego idziemy.
Takze bede jutro trzymac kciuki za Wasze dzieciatka!

Zanet moja tez spi albo placze dzis i zmiana placz albo spanie...

[Mamulunda]

Mój już 3 dzień marudkuje. A gdy chce go karmić to tak się rzuca ze nie wiem i do tego płacze. Dzisiaj nie mogłam go uspokoić. Nigdy tak nie miał. Skoczył z piątek 9 tygodni. Czy to może skok o którym często piszecie?? Boję się nocy

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Do tego zaczyna piąstki wkładać do buzi. Mam dość do tego jestem zmęczona, tłusta i upocona.help help help

[Kostka09]

U nas pieluchy co 3-4 godziny mokre bardzo, rano 2-3 kupy, a po nocy mokra mocno ze mozna walnac dwa razy sie zdazyla prawie sucha..

Jerz smieje sie glosno i duuzo gaworzy, zakres dzwiekow ma codzien wiekszy, szkoda ze nie mowi juz aguuu bo bylo slodkie

Ale ruchowo jest zacofany...glowke trzyma ladnie ale podnosi sie do siedzenia tylko jak go trzymam na kolanach i jest zgiety w kolyske albo jak mu sie poda rece, ale wtedy czesto pupe wypycha do gory..

[alekaz1]

poprosze którąś by mi na prv wytłumaczyła na chłopski rozum co kiedy sie wprowadza jak mnije wiecje ma jadlospis wygladac po tym 4 miesiacu bo ja czytam czytam i nie ogfarniam

[Frau Gizela]

Napisane przez anuszka21

Nie ogarniam tego facebooka... Poza tym jestem wykończona psychicznie ;( jeszcze jakoś tydzień wytrzymać i będzie moja matka to może trochę odetchne ;(

Anuszka :-* fejs jest spoko. Odpoczniesz trochę. Na pocieszenie Ci powiem, że ja dziś wyszłam z domu pierwszy raz od wtorku przez to sranie i i tak musiałam iść z M.,bo chciała, a co, dziecka nie weźmiesz do kościoła, skoro chce iść? Mój małżon był w tym czasie sam ze sobą kilkanaście razy poza domem, a był w chacie a nie w robocie. Także co z tego, że on jest, skoro nie mam dla siebie nawet godziny? ;(

Napisane przez GoniaaaS

Zanet ciesz się! Odetchnij i laduj akumulator

Ja sie boje jutra bo szczepienie mamy a po ostatnim bardzo wieczorem plakala

to już druga dawka, nie? Bierzesz skojarzone? Może tym razem nic nie będzie! nie martw się na zapas :-* my pójdziemy pod koniec tygodnia na pierwsze w końcu, bo ciągle coś wypadało, albo szpital, po szpitalu trzeba było odczekać, albo nasza lekarka na l4 albo znów katar i kaszel więc znów odsunięte szczepienie.

Napisane przez Kostka09

Silesiana - fajnie, ze wypad do kina sie udal

Zanet - moze moj tez zacznie nadrabiac sen dzienny..

My juz po drugiej odslonie imprezy urodzinowej byla rodzina tzeta i tesciowa...nie moge tej baby sluchac caly czas gledzi ze jak jej zostawimy Jerza to bedzie poila go woda z cukrem i da sobie rade nie wiem dlaczego mielibysmy jej go zostawiac...a po roku ona go bierze do siebie i on tam bedzie caly tydzien i bedziemy go brali na weekendy...skad jej takie bzdury przychodza do glowy to nie wiem...

Dziewczyny zna ktoras sposob zeby dziecko nie wybudzalo sie przy przejsciu z jednej fazy snu do drugiej..? On mi sie dokladnie wtedy w dzien wybudza..spi dokladnie 30 minut za kazdym razem chyba ze to jest spacer..co robic..?

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Gonia my tez jutro szczepienie ale chyba przeloze na za tydzien, nie chce mi sie jechac w taki snieg bo nawet zaparkowac nie bedzie gdzie i wogole caly czas slimaczy nam sie gruzlica..

O matko, jakie teksty ma Twoja teściowa! Czasem się zastanawiam jak można pociskać takie pierdoły i czy ludzie są takimi tępymi strzałami czy tylko udają

[magdula87]

Napisane przez alekaz1

poprosze którąś by mi na prv wytłumaczyła na chłopski rozum co kiedy sie wprowadza jak mnije wiecje ma jadlospis wygladac po tym 4 miesiacu bo ja czytam czytam i nie ogfarniam

http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idea...e-niemowlecia/

Tutaj fajnie to opisali