|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2015-01-28, 11:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2
|
początek odchudzania-prośba o pomoc
Cześć dziewczyny,
naprawdę nie wiem od czego zacząć. Próbuję już od początku stycznia i codziennie odkładam dzień rozpoczęcia diety. Może zacznę od początku: Mama 25 lat ważę prawie 100kg przy wzroście 158 cm. Nigdy nie było tak źle. Moja najmniejsza waga to 63 kg. Z każdym rokiem było coraz gorzej. Ciągle narzekam, że jest źle ale nic z tym nie robię. Tłumaczę sobie, że mam kompulsy i to wszystko tłumaczy nie umiem zacząć. Może też dlatego, że nie mam w nikim wsparcia. Każdy mnie tylko krytykuje, ale nie umie powiedzieć nic co mogłoby mi pomóc. Nie mam z kim o tym porozmawiać, poradzić się. Może Wy dziewczyny pomożecie mi w mojej walce. Podpowiecie od czego zacząć na co zwrócić uwagę. Proszę Was o pomoc. Pozdrawiam |
2015-01-28, 12:42 | #2 | |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 376
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Cytat:
|
|
2015-01-28, 12:59 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
W pełni zgadzam się z przed mówczynią, przy takiej wadze i twoim wzroście nie powinnaś ty musisz udać się do lekarza albo bardzo drastycznie powalczyć z bardzooo złymi nawykami żywieniowymi.
Generalnie jak szukasz wsparcia to ok ale jak narazie napisałaś 1 post i czekasz nie wiem na co. Myślę że dziewczyny z forum bardzo chętnie ci pomogą ale jak już pisałam powyżej to nie jest już lekka otyłość czy coś to robisz sobie teraz krzywdę, wiec w te pędy do lekarza. Przede wszystkim jeśli jak pisałam wcześniej to jest między innymi efekt bardzo dużych zaniedbań żywieniowych. Musisz udać się do dietetyka, w twoim stanie nawet nie próbuje ci coś polecić. Jedynie co mogę ci podpowiedzieć to standard: -0 pieczywa -0 mięs tylko ryby i to max 2x w tygodniu -owoce i warzywa na surowo wcinaj, max to robione na parze ale żadne gotowane już o smażonych nie wspomnę już Ja brałam zieloną kawę max na zmniejszenie łaknienia, może tobie też pomogą ale przede wszystkim lekarz, no i proponowała bym min. godzinny spacer dziennie. |
2015-01-28, 19:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
a co znowu jest złego w mięsie? Powinna wybierać chude mięso - drób, ryby ale i czasem czerwone np wołowina czy polędwiczki (żadne karkówy tłuste itp ).
__________________
|
2015-01-28, 20:21 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
spam
Edytowane przez Mirianka Czas edycji: 2015-01-29 o 07:48 |
2015-01-29, 04:23 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Dziewczyny ja wiem, ze moja waga jest tragiczna. Mam tego swiadomosc. Tylko naprawde mi ciezko samej.
|
2015-01-29, 06:46 | #7 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 376
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
No to tym bardziej powinnaś udać się do specjalistów, tu na forum nikt nie rozwiąże za Ciebie problemu. Myślę, że nie tylko lekarz ogólny, dietetyk, może i nawet psycholog. Weź się za siebie.
|
2015-01-29, 09:02 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Cóż zrobić. Aktywność fizyczna. Zdrowsze odżywianie. Wywalić fast foody, jeść produkty pełnoziarniste, przed posiłkami błonnik, pić zieloną i/lub czerwoną herbatę, przed posiłkami napar z morwy białej. Sprzężony kwas linolowy wzmaga po/wtrakcie-wysiłkową lipolizę, więc trochę przyspieszy efekty ćwiczeń.
|
2015-01-29, 14:51 | #9 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
nie potrzebujesz lekarza tylko co najwyżej dietetyka/trenera personalnego albo psychologa zajmującego się zaburzeniami odżywiania.
przede wszystkim nie stosuj się do bzdur z zerową ilością mięsa. BŁĄD. jak najbardziej masz jeść mięso, w tym ryby - samo zdrowie. zacznij od poczytania podwieszonych wątków na temat zdrowego odżywiania.
__________________
-27,9 kg |
2015-02-01, 09:56 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
napisz jak się odżywiasz. Podaj przykładowe menu na 1 dzień. Napisz swój rozkład dnia w ruchu.
Ja np dobiłam do blisko 100 kg przy wzroście ok 172 cm. Zawsze ciężko mi było schudnąć mimo różnych diet i dużej aktywności (rano szłam biegać ok 8-10km, potem w pracy 8 h na nogach popołudniu/wieczór ok 6 km spacer). Poszłam do lekarza rodzinnego, porobił mi badania i okazało się, że mam insulinoodporność. Dostałam leki i..mam motywację aby wziąć się za siebie..we wrześniu ślub brata. Spadło mi 7 kg od Świąt i mimo, że tylko widać po brzuchu (mniejsza oponka i boczki) nie zniechęcam się i dalej brnę w to. Ćwiczenia mam ograniczone przez kontuzję kolana i na chwilę obecną nie mogę wrócić do biegania.
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
2015-02-01, 15:39 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Enyah, myślę że dietetyk to rozwiązanie dla Ciebie - podopowie Ci jak jeść i jak schudnąć zdrowo, a przy tym sam w sobie jest motywacją; jakby nie było na każdej wizycie będziesz ważona, a Twoje postępy będą ocenione. Wykona też wszystkie badania przed odchudzaniem, a to bardzo ważne. Wiele wiele lat temu, po tysiącach diet kopenhaskich/kapuścianych/5kg w tydzień (niektórych nawet skutecznych, ale nie na długo) udałam się do dietetyczki i to była bez wątpienia najlepsza decyzja mojego życia. Schudłam zdrowo, schudłam przyjemne, a dietetyczka pełniła również rolę moralnego wsparcia.
Najtrudniej jest zacząć, ale kiedyś zacząć trzeba! Niestety nikt nie jest w stanie wykonać tej pracy za Ciebie. Ale podjęłaś już decyzję, żeby schudnąć i to pierwszy krok ku zmianie! Proponuję ustalać sobie niewielkie, ale konkretne cele. Zamiast mówić: "w przyszłym tygodniu zacznę się odchudzać", ustal: jutro zadzwonię do kosmetyczki. We wtorek pójdę na 20 minutowy spacer. W środę nie posłodzę kawy. Nie ma co się rzucać na głęboką wodę i już jutro planować przebiegnięcie triatholnu. Takie podejście tylko Cię sfrustuje i zniechęci. Powodzenia! |
2015-02-01, 17:54 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 13
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Swego czasu schudłam 15 kilogramów, bez pomocy dietetyka. Więcej się ruszałam (spacery) i ograniczyłam jedzenie, wybierałam zdrowsze produkty, starałam się gotować zdrowiej. Słodycze i niezdrowe przekąski poszły w zapomnienie.
Moim zdaniem rozsądek to jedyny sposób by wytrwać w postanowieniach, nie ma co porywać się na drakońskie diety. Jedz na co masz ochotę tylko mniej (też nie pochwalam wskazówki żeby eliminować mięso, kurczak i indyk byly i są moimi sprzymierzeńcami w diecie), byle zdrowo. Trzymam za Ciebie kciuki, nie załamuj się. Twoje życie na pewno zmieni się na lepsze kiedy osiągniesz wymarzoną sylwetkę. Warto się pomęczyć, po jakimś czasie wejdzie Ci to w nawyk.
__________________
Mój blog kulinarny: http://szefowa-kuchni.blogspot.com - zapraszam! Konkurs, w którym można wygrać zestaw wybranych przez siebie przypraw: http://szefowa-kuchni.blogspot.com/2...ych-przez.html |
2015-02-03, 19:59 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: początek odchudzania-prośba o pomoc
Zgadzam się. W ogóle uważam, że najlepszą metodą tak na schudnięcie, jak i na utrzymanie właściwej masy ciała później i ogólnie zdrowszy tryb życia są po prostu zmiany nawyków żywieniowych, tak na stałe. I aktywność fizyczna.
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.