Rozwój osobisty i dążenie do celu

[Cynamonkaa]

Dzień dobry!

Dawno mnie tutaj nie było. Dziś przychodzę specjalnie, żeby zaprosić Was do nowego projektu na moim blogu. Z kilkoma osobami biorącymi udział w projekcie spotkam się osobiście i przeprowadzę wywiad! Jeśli macie ochotę wziąć udział to zapraszam
http://posukcesnaszpilkach.pl/2015/p...-wywiad-jesli/

[Natka_Pietruszki91]

Miałam chęć wziąć udział w tym projekcie, ale nie mam żadnych osiągnięć! Aż smutno mi się zrobiło, tak napawdę sama nie wiem co chcę od życia..

[Cynamonkaa]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Miałam chęć wziąć udział w tym projekcie, ale nie mam żadnych osiągnięć! Aż smutno mi się zrobiło, tak napawdę sama nie wiem co chcę od życia..

Niemożliwe! Na pewno jest coś z czego jesteś dumna! Nikt nie powiedział, że musi to być coś wielkiego rzecz z której jesteś zadowolona

[Natka_Pietruszki91]

Właśnie o to chodzi, że nic mi nie przychodzi do głowy. Zdana matura? Dostanie się na studia? Obrona licencjatu? Jakoś nie mam być z czego dumna, bo jak na razie wszystko ma tendencje minusową - w pracy mi nie wyszło, studia też średnio idą, nie schudłam i nie potrafię tego zmienić a ta stagnacja mnie denerwuje.

[Mocny Akcent]

Cześć Wam, ja zamieniłam siekierkę na kijek - mowa o zmianie pracy. Obecna mnie wykańcza psychicznie. Atmosfera i stosunek ludzi do mnie. Nie daje rady. Wysyłam cv, byłam na paru rozmowach, ale...nie mam szczęścia. Jak trwać, żeby się nie poddać?

[gaaabcia26]

Hej czy mogę sie podłączyć?
Mocny Akcent też szukałam pracy.. ale jak dostałam plan na nowy semstr to przestałam. Nie poddawaj sie i wierz w siebie

[Cynamonkaa]

Napisane przez Mocny Akcent

Cześć Wam, ja zamieniłam siekierkę na kijek - mowa o zmianie pracy. Obecna mnie wykańcza psychicznie. Atmosfera i stosunek ludzi do mnie. Nie daje rady. Wysyłam cv, byłam na paru rozmowach, ale...nie mam szczęścia. Jak trwać, żeby się nie poddać?

Nie ma na to lekarstwa, trzeba po prostu się nie poddawać. Bo co da Ci to, że zrezygnujesz? Albo dalej będziesz w pracy która Cię wykańcza, albo zostaniesz bez. To i to nie ma sensu. Ja teraz staram się załapać jakąś dodatkową pracę, żeby zarobić na projekt z którym ruszam w marcu. Wysłałam setki CV. Zero odpowiedzi. Niestety taka jest rzeczywistość, trzeba uzbroić się w cierpliwość i próbować dalej. Trzymam kciuki!

Napisane przez gaaabcia26

Hej czy mogę sie podłączyć?
Mocny Akcent też szukałam pracy.. ale jak dostałam plan na nowy semstr to przestałam. Nie poddawaj sie i wierz w siebie

Jasne, witaj Opowiedz coś o sobie

[gaaabcia26]

Jestem Gabrysia studiuje fizjoterapie i chce działać i rozwijać sie w tym kierunku. Jestem na wolontariacie z dziećmi niepełnosprawnymi i bardzo polecam każdą forme wolontariatu bo uważam ze daje duzo dobrego

[Natka_Pietruszki91]

Postanowilam sie wziac za siebie i w koncu cos osiagnac!

[Cynamonkaa]

Napisane przez gaaabcia26

Jestem Gabrysia studiuje fizjoterapie i chce działać i rozwijać sie w tym kierunku. Jestem na wolontariacie z dziećmi niepełnosprawnymi i bardzo polecam każdą forme wolontariatu bo uważam ze daje duzo dobrego

Działałam wolontaryjnie przez kilka miesięcy i popieram - warto

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Postanowilam sie wziac za siebie i w koncu cos osiagnac!

Brawo! Od czego chcesz zacząć?

[gaaabcia26]

Cynamonka bardzo warto mi to dało mega duzo cierpliwosci i w ogóle zmienilo spojrzenie na świat. Same pozytywy

[Natka_Pietruszki91]

Od napisania licencjatu, aby do wiosny mieć to z głowy, bo potem to bardziej pochłonie mnie ślub, który już w sierpniu. Mam deadline do 24.02. więc muszę się spiąć i naskrobać dwa rozdziały. I od dziś zaczynam ćwiczyć - może do ślubu trochę podreperuję figurę.

[lovebird]

U mnie totalna klapa

[Cynamonkaa]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Od napisania licencjatu, aby do wiosny mieć to z głowy, bo potem to bardziej pochłonie mnie ślub, który już w sierpniu. Mam deadline do 24.02. więc muszę się spiąć i naskrobać dwa rozdziały. I od dziś zaczynam ćwiczyć - może do ślubu trochę podreperuję figurę.

Świetnie, trzymam kciuki! Zdawaj relacje z pola walki

Napisane przez lovebird

U mnie totalna klapa

Co się stało?

[lovebird]

Napisane przez Cynamonkaa

Co się stało?

Właściwie to nic takiego. Po prostu nie mogę zmotywować się do niczego. Tak wiele bym chciała, ale nie wychodzi mi zupełnie nic. Albo zabieram się za coś i przerywam, bo mi nie idzie albo nawet nie zaczynam tego robić, bo nie czuję takiej potrzeby, ochoty, nie wiem... Jakiś taki gorszy okres mam, muszę się wziąć za siebie

[Natka_Pietruszki91]

Napisane przez lovebird

Właściwie to nic takiego. Po prostu nie mogę zmotywować się do niczego. Tak wiele bym chciała, ale nie wychodzi mi zupełnie nic. Albo zabieram się za coś i przerywam, bo mi nie idzie albo nawet nie zaczynam tego robić, bo nie czuję takiej potrzeby, ochoty, nie wiem... Jakiś taki gorszy okres mam, muszę się wziąć za siebie

Jakbym o sobie czytała.. Też z tym walczę, ale marnie to idzie

[lovebird]

Ja zakończyłam ostatnio sesję i mam nadzieję, że po kilku dniach odpoczynku wrócę do siebie, pracy nad sobą i swoich obowiązków. Powinnam porządnie zaplanować sobie czas i to, co mam do zrobienia. Muszę się za to jak najszybciej zabrać, a jak tylko wrócę do domu, to do roboty

[Natka_Pietruszki91]

Właśnie plan to jest to! Ja zauważyłam, że jak mam np. wypisane krok po kroku co mam zrobić to łatwiej mi to zrealizować. Też będę sobie planować co mam zrobić danego dnia. Może tak jak i Tobie łatwiej mi będzie realizować swoje plany i cele.

[gaaabcia26]

A mi gorzej idzie jak sobie zaplanuje krok po kroku.. ale cóż każdy jest inny :P

[Mocny Akcent]

A jest tutaj dziewczyna, która za cel obrała sobie parę kilo mniej?

[lovebird]

Napisane przez Mocny Akcent

A jest tutaj dziewczyna, która za cel obrała sobie parę kilo mniej?

Mi by się przydało zrzucić parę kilo, ale moim celem jest raczej poprawienie wyglądu. Po prostu nie wyznaczyłam sobie "zrzucić 5 kg", tylko "pozbyć się boczków i wystającego brzucha" Chyba coś takiego też się łapie?

[Mocny Akcent]

Napisane przez lovebird

Mi by się przydało zrzucić parę kilo, ale moim celem jest raczej poprawienie wyglądu. Po prostu nie wyznaczyłam sobie "zrzucić 5 kg", tylko "pozbyć się boczków i wystającego brzucha" Chyba coś takiego też się łapie?

tak, tak, dokładnie tez tak chcę. Ale nie umiwm sobie poradzić z napadami głodu;/

[lovebird]

Napisane przez Mocny Akcent

tak, tak, dokładnie tez tak chcę. Ale nie umiwm sobie poradzić z napadami głodu;/

Ja mam największe problemy, jak nie jestem u siebie - u rodziny albo u TŻ-a. Wtedy cały mój plan żywieniowy bierze w łeb - godziny posiłków mi się strasznie zmieniają i nie jem dokładnie tego, co zjadłabym u siebie (mam na myśli zdrowsze odpowiedniki lub przekąski). Muszę nad tym jakoś zapanować...

[Natka_Pietruszki91]

Mocny Akcent również ja mam zamiar zgubić brzuch i poprawić swój wygląd. Zostało mi mało czasu, bo za pół roku biorę ślub! ćwiczycie? Ja dziś będę ćwiczyć z Mel B. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Mocny Akcent]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Mocny Akcent również ja mam zamiar zgubić brzuch i poprawić swój wygląd. Zostało mi mało czasu, bo za pół roku biorę ślub! ćwiczycie? Ja dziś będę ćwiczyć z Mel B. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

byłam dzis na Zumbie. ale zjadłam w ciagu dnia 3 pączki i kilka buł. No nakwaznejsze, ze mimo to sie poruszałam.

[Natka_Pietruszki91]

Napisane przez Mocny Akcent

byłam dzis na Zumbie. ale zjadłam w ciagu dnia 3 pączki i kilka buł. No nakwaznejsze, ze mimo to sie poruszałam.

BRAWO Ja jednak tylko pouczyłam się do egzaminu.

[gaaabcia26]

Ja zrzucilam z 15 kg. Teraz chcę to utrzymać i staram sie. Ale dziś paczka sobie nie odmowilam

[Mocny Akcent]

Napisane przez gaaabcia26

Ja zrzucilam z 15 kg. Teraz chcę to utrzymać i staram sie. Ale dziś paczka sobie nie odmowilam

a jak tego dokonałaś?

[Mimi08]

Hej! Mogę dołączyć?
Od jakiegoś czasu interesuje się ogólnie rozwojem osobistym i myślę, że to wątek dla mnie
Chce popracować nad organizacją czasu, językami, być bardziej kreatywna i przede wszystkim spełniać marzenia.

Chyba najgorszym problemem u mnie jest brak kreatywności. Próbuje robić jakieś ćwiczenia, ale słabo mi to idzie. A jak to jest u Was? Jesteście kreatywne?

[gaaabcia26]

Mocny Akcent przestałam jeść pieczywo i słodycze. I zero napoi gazowanych. I do tego treningi cardio. I poleciało samo nie wiem kiedy. No i oczywiscie teraz raczej zdrowa kuchnia, unikam smażonego. Dużo warzyw ale czasami odpuszczam dietę. Caly czas ćwiczę