|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2015-02-12, 06:46 | #3691 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Jej u nas nocka straszna, nie wiem czy to dlatego, że teraz u rodziców śpimy razem? Pobudka 23:30., 00:30, 2:30, 4:30, 6,7.
Gosia kupiłam żel i silikonową szczoteczkę, na 100 nie jestem pewna czy to dziąsła. Koleżanka mówiła mi, że też miała takie coś białego na dziąsłach jak szły im ząbki. W piątek szczepienie to zobaczymy co nam powiedzą. Powiedz mi ile razy dajesz Juliuszkowi mm?
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
2015-02-12, 06:55 | #3692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Magsik bidulka. Jak go boli to moze czopek.
Gosiu no Julus pobodke zrobil mamie. Ja to wczoraj mega nerw, Maja mi padla na cycu po 21, ale sasiedzi potem ciagle ☠☠☠ drzwiami, przetwieranie non stop, skrzypia im te drzwi, takze sir obudzila, i nie mogla usnac. Dopiero o 00-10. Mialam takiego nerwa, ze dzis albonwysle meza albo sama tam pojde, niewazne ze bedzie po 22. Oni nie patrzac ktora godzina jak wala drzwiami. My wynajmujemy, ale nie po to place tyle kasy co mc zeby mi dziecko budzili. Tolerowalam to w ciazy, jak Maja byla noworodkiem bo nie mialo to dla niej znaczenia, ale teraz jak nam sie budzi co 2 h to sLag mnoe trafil jak mi spala a tu przez nich koniec. Nie pierwszy raz juz z reszta
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 07:01 | #3693 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Za mną noc robienia za smoczek... Młody zasnął dopiero o 23, potem pobudka o 3:30, 4, 5 i 6:10, o 6:30 przyszła Łucja, a o 7 budzik zadzwonił... Nie muszę Wam mówić jak się czuję i jak wyglądam? |
||||
2015-02-12, 07:36 | #3694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Hej!
Widzę, że nocki średnie. Masakra jakaś się porobiła z tymi naszymi maluchami. Ja po spaniu z małą, trochę bardziej wyspana. 3 karmienia przez całą noc i dzięki temu że podstawiłam tylko cyca to mało je pamiętam Spałyśmy w innym pokoju na tapczanie, tż miał wolną sypialnie i telewizor Stwierdził, że z wrażenia chyba do pracy nie wstanie rano Nowa super te ciuszki - uwielbiam lumpki! Na pocieszenie dziewczyny, zapowiada się piękna słoneczna pogoda! Przynajmniej zimowa aura nie będzie nas dołować
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
2015-02-12, 07:45 | #3695 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 622
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
witajcie
u nas noc dobra, pobudka o 3:30 i o 6. Jak M była mała to karmiłam ją na leżąco to leżała na beciku, i przesuwałam becik tak że mogłam jej dać drugą pierś. |
2015-02-12, 08:49 | #3696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U nas dla odmiany nocka ekstra. Po karmieniu o 23.00 młode wstało dopiero o 5.00. Nie pisze o ty, żeby was dołować, tylko dziwnym trafem lepiej przespał noc w dzień po odstawieniu Sinlacu. przypadek? Nie wierzę w takie przypadki
Potem po tej 5.00 pospał jeszcze 1,5 godziny o o 6.30 zarządził pobudkę przyznaje się bez bicia ze pierwszy raz pozwoliłam bawić się w łóżeczku. On się bawił a ja podrzemałam do do 8.00 jeszcze. Zaraz młode idzie zatem na pierwszą drzemkę bo jeszcze nie spał
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2015-02-12, 09:08 | #3697 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
elianka ja też nie wierzę w przypadki, my zaraz kończymy naszą pierwszą drzemkę.
elianka, monicSuper, że nocka dobra oby tak dalej.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
2015-02-12, 09:10 | #3698 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U nas noc normalna. Ani super ani tragiczna 😉 do mam kp. Karmicie z jednej piersi na jeden raz czy musicie juz z dwóch dawać?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 09:16 | #3699 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 622
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
|
2015-02-12, 09:23 | #3700 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U mnie noc tragiczna i to nie z powodu dziecka, lecz mojego. Adaś spał normalnie, z jedną małą różnicą został wydelegowany do łóżeczka. Dlaczego noc tragiczna - miałam w nocy olbrzymie duszności. Nie mogłam wcale złapać oddechu, później pół nocy spędziłam modląc się do klozetu. Mam nadzieję, że w końcu mi to choróbsko odpuści . Idę do kontroli na 17. Tylko nie wiem, Jak Adaś to zniesie. On jest taki cycusiowy - nie potrafi ssać z butelki (już kilka razy próbowałam go nauczyć). Nie ma też opcji wyjazdu ze mną, nie chcę go narażać na kontakt z chorymi. Mam nadzieje, że babcia da radę.
Na domiar złego, uwaga, zawaliło nam się łóżko. Badziew jeden. Nie jakieś stare, dwa lata ma dopiero i co szczebelki pod materacem połamane. Daszna ja przeważnie daję tylko jedną pierś, naprawdę rzadko się zdarzy, że Adaś się domaga drugiej. A jeżeli już to zrobi to tylko sobie pociumka.
__________________
Adam 20.10.2014r. |
2015-02-12, 09:24 | #3701 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja karmię tylko z jednej. Parę dni miała taki okres, że z jednej nie wystarczało.
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
2015-02-12, 09:25 | #3702 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ok. A będzie taki czas ze trzeba będzie dawać obie? 😛
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 09:39 | #3703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Z tego co wiem, to piersi się dostosowują do potrzeb dziecka i produkują mu tyle mleka ile potrzebuje. Myślę, że raczej nie trzeba będzie dawać obu piersi.
__________________
Adam 20.10.2014r. |
2015-02-12, 09:44 | #3704 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Uff
---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- Już miałam wizje Jak się okrecam po kilkanaście razy na noc wkoło małej 😉
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 09:49 | #3705 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Piersi będą produkować więcej jeśli dziecko będzie więcej potrzebowało, taki to cud natury |
|
2015-02-12, 09:57 | #3706 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Na noc chciałabym trochę więcej Ale naje się i zasypia z cudem natury w buzi 😁
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 10:31 | #3707 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U nas dziś nocka ok, pobudka o 23, potem 5 i 7.30. Ja spałam sobie do 9.30 a male nie wiem bo jak się obudziłam to nadawała z miskami, mię mam pojęcia ile tak gadała bo spałam A rano tatuś ja obudził bo na delegacji dzisiaj do Londynu leciał o 5 z domu wychodził i akurat się malutka obudziła wtedy, wiadomo niby się cicho starał ale w nocy się niesie.
Nowa, wspolczuje sąsiadów, wiem ze takie rzeczy wkurzają sama miałam przeboje z tym czubem z wiertarka A na dziecku się to odbija, moja się bała tej wiertarki i mi tak płacząco spala. Magsik, wspolczuje nocki, pewnie zmiana miejsca miała wpływ Agnieszka, zdrowiej przepraszam z góry ze tak mało odpisuję i za literówki, ale z tableta lecę i jakiś durny słownik mi się tu włącza, niewygodne dość |
2015-02-12, 10:31 | #3708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Dzień dobry, u nas piękne słońce więc szykuję sie na spacer..
A moj mlody wczoraj miał jakiś dzień susła, noc normalnie przespana z 1 karmieniem o północy, obudził się ok 6.00, zjadł 210 ml mleka i spał od ok 7.00 do 12.00, wstał, zjadł , troche pobawił sie i znowu ponad godzinna drzemka, znowu obudził sie i zjadł i zasnął od 16.30 do 19.30, wykąpalismy go i poszedł spać, na spiocha karmilam go o północy, obudził sie dzis ok 6.00, zjadł, pogadał ze mną i zasnął...niestety nie mógł dlugo spac bo mielismy rehabilitacje na 8.00 wiec trzeba bylo sie ubierać... Nie wiem co mu się stało że spał aż tak dużo, czyżby niż? Musieliscie nieźle dawać czadu
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa |
2015-02-12, 10:45 | #3709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Agnieszka haha
Coffe dzis tam pojde bo jeet tak codziennie ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- My odespalysny od 9-11 a teraz na polko idziemy piekna poghoda jest
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 12:16 | #3710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Dziewczyny wiecie co?
Dojrzewa we mnie myśl, żeby wybrać się z maleńtasem na basen. Hmm
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2015-02-12, 12:21 | #3711 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
My też chcemy iść Ale musimy wyzdrowiec najpierw...
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 12:24 | #3712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Kurde nie wiem ocb. Juz ktorys raz wychodzr z mala na pole a ona po jakims czasie sie nudzi i ryk, masakra wiec ja szybko zawijka... :-(
Nie wiem czy dlatego ze raczek nie moze sobie ciumkac tak jak normalnie w domu, czy dlatego ze jest ciekawa swiata i nie chce juz tak lezec. Nie ogarniam. Fakt, ze byla wyspana dzis jak poszlysmy. Ale jak tak placze nie wiem co robic, na rece nie wezme bo sie nawdycha powietrza... Armagedon
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 12:30 | #3713 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
A możesz trochę jej podnieść podłogę w wózku? Moja od razu zasypia więc nic nie poradzę . .
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-12, 12:34 | #3714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja tez nie pomogę bo młody w wózku tylko śpi, jak nie śpi to tez się awanturuje. Dlatego noszę w chuście. Albo może dlatego się awanturuje bo nie przyzwyczajony
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
2015-02-12, 13:34 | #3715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ale jak wrzeszczy to gondola a na rekach to jednak roznica moim zdaniem, takze wole nie podnosic. U nas na osiedlu ieszcze mega pizga. Tym bardziej ze jestesmy przed szczepieniem takzr chce miec zdrowe dziecko.
Ja chce zapisac Maje na zajecia grupowe.jest u ans taka szkola od 4 mc
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 13:45 | #3716 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Nowa ja wyjmowałam młodego jak wył w wózku. jak się uspokoił to odkładałam. |
|
2015-02-12, 13:56 | #3717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Morti ale wiesz naprawde u nas wieje bo my na gorce mieszkamu. No nic nastepnym razem sprobuje.
Ale yoo szczepieniu Co do kreski tez sie wstydze, ale mam stroj co jest wyciety tak zr akurat kreche zasloni a reszta brzucha odkryta
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 14:36 | #3718 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja już się nie mogę doczekać aż trochę cieplej będzie, żeby do spacerówki młodego przesadzić... Ja mam jeszcze takini (zwane fatini ), które sobie w ciąży kupiłam, i ono zakryje brzuch, ale tak schudłam, że wisi na mnie, jak worek. Nie żebym narzekała Brownie w piekarniku, zabieram się za pończusie |
|
2015-02-12, 14:55 | #3719 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
No ja tez mam mniej niz przed ciaza. Wkurza mnie bo juz mi gacie leca z duipki. Pasuje jeszcze pocwiczyc ten brzuch
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-12, 15:49 | #3720 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Można ćwiczyć po cc?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.