Odchowalnia naszym światem, brzdące urodzone latem -mamusie lipiec 2014

[aga__tka]

ad wozka, wczoraj nie zdazylam odpisac...
nazywa się delti i wygląda jak na fotce
w wozku siedzi Ola, która miała wtedy 7 miesięcy, nie widać na zdjęciach wkładki, bo na innej fotce wypatrzyłam ze była wtedy wlozona do spacerówki 3w1

[aga__tka]

dzień dobry
trochę podczytalam, ale nie wiem czy wszystko, bo przez to wczorajsze nagłe odejście od kompa nie pamiętam gdzie skończyłam, więc jeśli ktoś czeka na odpowiedź ode mnie, to niech się nie obrazi i jeszcze raz napisze , bo pamiętam że miałam jeszcze coś pocytowane, ale nie pamiętam czy chciałam tylko komentować, czy odpowiadać na wezwania do tablicy

a o ubieraniu jeszcze było pamiętam... ja u nas w domku, gdzie jest bardzo ciepło raczej ubieram bodziaka z krótkim i na to pajaca, albo bodziak z krótkim, śpiochy i bluzeczka... alternatywą jest bodziak z długim i śpiochy...
ja nie lubię za bardzo rajstopek, nienawidzę skarpetek u niechodzących dzieci, które je ciągle ściągają więc same rajstopki albo skarpetki ze spodenkami bardzo rzadko...
w pogotowiu mam 2 sweterki robione przez teściową, używam czasem jak małej się zimniej zrobi (ale to raczej na chwilę, np. po wietrzeniu) albo mam kilka takich bodziaków cieniutkich, to czasem dodatkowo coś założę, albo bluzeczkę albo sweterek właśnie...
pajace nosi w dzień (wole śpiochy 1000000x) również dlatego że mam kilka takich że się nie nadają na noc, bo ciepłe, a jak śpi z nami to byłoby jej za ciepło w tym ciuszku i śpiworku, a szkoda żeby takich słodkich ubranek nie nosiła
jak śpi sama to śpiworek nakrywam kołderką i też nie marznie mimo że ubranko ma dość cienkie... poza tym nie różnicuję ubranek nocnych i dziennych...
na dwór ubieram w kombinezon - mam takie niezbyt grube, ale Basia jeszcze w gondoli jeździ, a w gondoli mam becik jak za dawnych lat więc jak ją nim okryję to ciepło jest- na cieplejsze dni mam cieńszy wkład, a fotelika rzadko używamy i tylko na chwilę, to kocyk daje radę

Napisane przez Oldzia20

nie wiem ostatnio dziecko pochłania więkzość mojego czasu....muszę zrobić sobie pauze i wyskoczyc gdzieś z koleżankami choćby na chwile bo zwariuje


moja Myszka od 3 dni pełza już sobie. Dziś doskonaliła ta umiejętność goniąc Luńkę po pokoju
od jakiegoś czasu śpi też niespokojnie, gdy idzie na drzemkę to stęka, przez dzień łapie się za uszy nie wiecie czy to łapanie to normalne? czy czasem woda jej nie została w uszkach i coś się tam nie porobiło? będę musiała iśc do lekarza chyba...
jeszcze pytanko codo okresu....najpierw miałam plamienia, w kolejnym miesiącu normalny okres a teraz dwa dni plamień, czy takie rozregulowanie jest normalne czy....
dobrej nocki

ja po Oli miałam plamienia w czasie owulacji przez półtora roku prawie (potem zaszłam w ciążę, a teraz chyba nie mam...) lekarz mi mówił że po cc to różnie może być i że pewnie zostaną mi na zawsze - ale skoro teraz nie mam to nie wiem co się stało

Napisane przez kularek

Celebrinfea -kochana jesteś z tymi wózkami


aga__tka - wspaniale, że Basia zdrowa
@ pierwszą już miałam 19 stycznia dokładnie - po Jasiu po 6 mies a teraz po 7 - różnica wg moich planów byłaby ok 19 mies - powiem Ci, że ostatnio też się zastanawiam nad tą dostawką do pojedynczego wózka -że kiedyś inaczej się podchodziło do pewnych spraw to masz absolutną rację - ludzie wielu rzeczy nie mieli bez których my się obejść nei możemy i chyba jednak byli szczęśliwsi ...
dla nas najlepsze są orginalne Flipsy te duże takie - u nas 0,99gr paczka - tylko ja małemu daję całą długaśną i je sam - kiedyś zjadł 3 naraz - inne zdarzały się właśnie takie twarde w rączce robić



dobry wieczór
u nas w sumie nic - _ pobieranie krwi poszło lepiej niż się spodziewałam z wynikami pójdę w przyszłym tyg razem ze szczepieniem, chłopcy mają troszkę kataru ale to chyba przez suche powietrze
z wózkiem zamierzamy iść do sklepu razem z siostrą i z tżami a, że chcemy większą ilość rzeczy kupić to chcemy się potargować -ale modelu wybranego nie mamy jeszcze - dokładnie muszę się przyjrzeć tym polecanym przez Was

mam mega nerwa a w niedzielę będzie pewnie kumulacja

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Wy tak o tej wadze - nawet nie wiecie jak ja bym 50 kg chciała ważyć ...

tak odnośnie tych wózków to mój ojciec się pochwalił że jak był na wychowawszym z najmłodszą siostrą (musiała mieć wtedy ok roku, bo krótko był) to mu kuzyn podrzucił swoją roczną córę (są równolatkami ) i on z 4 dzieci w wieku od 1-4, w tym dwójka koło roku, poszedł do sklepu ja nie wiem jak on to zrobił ???? teraz mówi że nie wyobraża sobie tego, a wtedy nawet nie myślał że to kłopot

[debesciara]

Napisane przez aga__tka

ja nie lubię za bardzo rajstopek, nienawidzę skarpetek u niechodzących dzieci, które je ciągle ściągają więc same rajstopki albo skarpetki ze spodenkami bardzo rzadko...


tak odnośnie tych wózków to mój ojciec się pochwalił że jak był na wychowawszym z najmłodszą siostrą (musiała mieć wtedy ok roku, bo krótko był) to mu kuzyn podrzucił swoją roczną córę (są równolatkami ) i on z 4 dzieci w wieku od 1-4, w tym dwójka koło roku, poszedł do sklepu ja nie wiem jak on to zrobił ???? teraz mówi że nie wyobraża sobie tego, a wtedy nawet nie myślał że to kłopot

jak nie rajstopki i nie skarpetki to tylko pajace/śpiochy? ja je lubie ale na noc w dzien rzadza rajstopki
a dla kuzyna szacun u nas z dwójką to czasem armagedon ale u szwagierki w Belgii niania żłobkowa z 5tką maluchów chodzi do zoo...takze da się... nie mniej jednak podziwiam takich odwaznych

U nas po spacerze i obiadku Ignas cyba 2 godziny na dworze spał, zjadł obiadek i trze oczka... śpiacy królewicz

[malwiska]

Mi się wydaje ze taki pajac ogranicza ruchy i nie ubieram małej tak w dzien. Śpiochów nie używam bo też kojarzą mi się ze snem, polspiochow tez nie mam . Do spania tylko pajac a na dzień body i rajstopki albo legginsy a jak idziemy na spacer to wkładam ja w kombinezon

[Oldzia20]

Walentynki spedzilismy w szpitalu.....mala spadla mi z nosidelkiem ze stolu w kuchni....wracamy juz do domu, wszystko dobrze sie skonczylo....ale mam wyrzuty sumienia

Wysłane z mojego LG-P760

[Celebrinfea]

O cholera Oldzia dobrze że wszystko ok. Całus dla młodej

[malwiska]

Napisane przez Oldzia20

Walentynki spedzilismy w szpitalu.....mala spadla mi z nosidelkiem ze stolu w kuchni....wracamy juz do domu, wszystko dobrze sie skonczylo....ale mam wyrzuty sumienia

Wysłane z mojego LG-P760

Wiem jak to jest. Mi mala spadła z kanapy a później wymiotowala. Dobrze ze skończyło się na strachu tak jak u mnie

[Fame]

Napisane przez Iza188

deb mój tata też zawsze jakieś pokraczne tłumaczenia wynajdował, 8 marca - komunistyczne swięto, walentynki - amerykański wymysł
W sumie faktycznie, jeden dzień niczego między dwojgiem ludzi nie zmieni.

omg, mój tż też tak mówi ale mimo to zawsze jakąś tam symboliczną czekoladę przyniesie

Napisane przez kularek

Wy tak o tej wadze - nawet nie wiecie jak ja bym 50 kg chciała ważyć ...

bierz kobieto moje 7 kg! za darmo

Napisane przez malwiska

witajcie z rana, my dzis do tesciów jedziemy. Jeśli chodzi o walentynki to my jakoś specjalnie nie obchodzimy ale kartka i czekoladki są
i dzisiaj się wzruszyłam jak dostałam kartkę od tż i nawet łezka mi poleciała.
Napisał tak:

Daj mi nogę....
daj mi nogę...
daj mi nogę....
bo bez niej ja żyć nie mogę

P.S. skoro bez Twojej nogi żyć ie mogę, to pomyśl co stałoby się gdyby zabrakło Ciebie....
... świat przestałby mieć znaczenie

Kocham Cię żabciu

mój nigdy by nie wpadł na takie coś.........

Napisane przez rybka13

Bry,
Dziewczyny moj tz ma inna spiewke: " chcialem ci cos kupic, nawet szukalem, ale nic nie bylo"
(Czasem udaje mu sie cos znalezc)

you made my day !!

Napisane przez aga__tka

ad wozka, wczoraj nie zdazylam odpisac...
nazywa się delti i wygląda jak na fotce
w wozku siedzi Ola, która miała wtedy 7 miesięcy, nie widać na zdjęciach wkładki, bo na innej fotce wypatrzyłam ze była wtedy wlozona do spacerówki 3w1

dzięki popatrzę.

Napisane przez Oldzia20

Walentynki spedzilismy w szpitalu.....mala spadla mi z nosidelkiem ze stolu w kuchni....wracamy juz do domu, wszystko dobrze sie skonczylo....ale mam wyrzuty sumienia

Wysłane z mojego LG-P760

dobrze, że wszystko ok. i nie miej wyrzutów, każdemu mogło się to zdarzyć



jeszcze co do ubioru to ja też ubieram Izę w rajstopki, ale tylko wtedy jak ma jakąś jeszcze spódniczkę lub sukienkę. tak mi się wydaje łyso bez, przecież kobiety nie chodzą w samych rajstopach hehe
najczęściej jest tak ubrana lub getry, półśpiochy.




Walentynki- sretynki

[Iris1988]

Napisane przez Oldzia20

Walentynki spedzilismy w szpitalu.....mala spadla mi z nosidelkiem ze stolu w kuchni....wracamy juz do domu, wszystko dobrze sie skonczylo....ale mam wyrzuty sumienia

Wysłane z mojego LG-P760

ciesze się że wszystko się dobrze skończyło

[robaczek-85]

Jupi :-D w końcu nadrobilam, od 2 tygodni próbuje co nadrobie jakąś stronę to dopisujecie nową :-P

[Celebrinfea]

Dzień dobry

[debesciara]

Robaczek kawę byś postawiła pisz co u Was
Oldzia ja tez niestety wiem co to znaczy spowodować zagrożenie dla swojego dziecka wszystko będzie dobrze, skoro Was wypuścili to napewno wszystko jest ok
Fame Ignaś często śmiga w samych rajtkach, spódniczki mu nie założę ale Tyska jako taki maluch miała to samo spódniczka tylko ba wychodne, z resztą teraz jak gdzieś jedziemy, jest zimno to ubieram jej rajtki i spodnie i jak dojeżdżamy w docelowe miejsce ona zaraz gacie ściąga śmiga w rajtkach, kiedyś pamiętałam zawsze wziąć ze sobą w takiej sytuacji spódniczkę czy spodenki ale teraz już o niej w tym kontekście nie pamiętam skupiam się na pamkach obiadkach itp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fame]

deb ja tak tylko mówię o tych rajtuzach. przy jednym dziecku mogę powymyślać, nonie? najważniejsze, żeby dziecku było wygodnie zresztą.. mogłabyś założyć Ignasiowi spódniczkę ładna dziewczynka by była haha


Dzień dobry! komuś pieróg jaglany?

[Celebrinfea]

Pieróg jaglany? Dawaj przepis

[Fame]

Napisane przez Celebrinfea

Pieróg jaglany? Dawaj przepis

haha nie ma szans teściowa robi i jej przepis składa się z: trochę tego, trochę tego, troszkę tamtego
już nie jedna w rodzinie chciała dokładny przepis potem na necie poszukam czegoś podobnego hehe

na razie chyba idę spać z Małą jeszcze, bo w nocy mi płakała.......

[Celebrinfea]

a to moja żyrafka miał być konik ale ćsiii

Oldzia śpiworek załączam.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A moja mała złośnica tu

[rybka13]

Czesc.
Robaczek witaj, bylo pisac zanim nadrobilas

Celebrinfea fajna Jagódka

Ja ubieram jedna warstwe dzieciom i szczerze mowiac nie lubie samych rajtuz, zwlaszcza u biegajacego dziecka. Ale co kto lubi, akurat to nie ma wiekszego znaczenia
Dla corki przewaznie legginsy dla synka dresiki.

Ale spiaca pogoda u nas...

[Oldzia20]

Celebrinfea śliczna Jagódka a śpiworek chyba pod kolor wozka? fajniutki i młodej tez się chyba podoba
i Ty takie fajne rzeczy robisz? świetna koniko-żyrafa

wczoraj w szpitalu mieliśmy konsultacje neurologiczną i usg głowki (ciemiączka juz prawie nie ma, ale na tyle ile się dało wystarczyło by stwierdzic ze jest ok. lekarka pokazywała mi też na usg ten zrośnięty szew) Pani neurolog oczywiście znów namieszała nam w głowach. Stwierdziła, że mała ma obniżone napiecie mieśniowe i ten zez pozorny który okulista tak zdiagnozował jest dla niej normalnym zezem do tego wszystkiego zapytala czy kraniostenoze zdiagnozowano na podstawie ksztaltu głowy
mam kolezanke która sie specjalizuje w fizjoterapii niemowlat wiec jak coś to uderze do niej. a jutro do pediatry na kontrole...

[Celebrinfea]

Oldzia wózek czarny więc chciałam ożywić a poszedł mail do ciebie odnośnie wózków biegowych mam nadzieję że się przyda.

[Oldzia20]

Napisane przez Celebrinfea

Oldzia wózek czarny więc chciałam ożywić a poszedł mail do ciebie odnośnie wózków biegowych mam nadzieję że się przyda.

cos mi się kojarzyło, że miałas limonkowy wózek...ok zaraz popatrze

[Celebrinfea]

A to 3w1 mam linonkowo turkusowy. Ten na dniach wystawiamy na sprzedaz.

[Oldzia20]

doczytałam, że przesiadłaś się na spacerowo biegowy super zestawienie, dziękuję Ci bardzo tz wróci to mu dam do poczytania i coś na pewno zda relacje
ze wzgledu na wagę wózka spodobał mi się Instep. Jak przebiegłam się moim wózkiem to stwierdza, że musi być lekki moje ręce mimo że trenowane wciąż marnie sie sprawuja Muszę poszukać gdzie u mnie w poblizu mogłabym sobie je pooglądać....

[Celebrinfea]

Jak się przyda to cała przyjemność po mojej stronie

A w ogóle to nie pochwaliłam tżta kochany wspiera moje biegowe inklinacje i cieplutki komin mi kupił na walentynki. A jego prezent utknął u sprzedającego... Jak we wtorek nie dojdzie to zrobie piekło...

[bambusiek]

Napisane przez Oldzia20

Walentynki spedzilismy w szpitalu.....mala spadla mi z nosidelkiem ze stolu w kuchni....wracamy juz do domu, wszystko dobrze sie skonczylo....ale mam wyrzuty sumienia

Wysłane z mojego LG-P760

Ojej nie obwiniaj się, najważniejsze, że wszystko ok

Celebrinfea - prześliczna córcia, ekstra żyrafka i świetny śpiworek
---------
Cześć

Chwilę temu dopiero wróciliśmy od ojej mamy, poszliśmy przed południem, bo nie chciałam znów całego dnia z dziećmi sama być.

Od razu wymieniłam gondolę na spacerówkę i Mała z początku zdziwiona, ale szybko usnęła, więc chyba jej wygodnie jedynie co, to nie umiem oparcia ustawić, chyba coś się popsuło... albo ja nie umiem no, ale na środkowym poziomie i tak bym ją póki co woziła

A wczorajszy wieczór fajnie się udał - pojadłyśmy, popiłyśmy co która mogła i obejrzałyśmy 3 filmy po trochu
Dzisiaj planuję lenistwo przed tv

[Celebrinfea]

O borze zielony jak mi zimno... Wróciliśmy czas jakowyś temu. Walentynki dzis obchodziliśmy... Poszliśmy do muzeum potem spacer potem na koncert bluesa. Ja strasznie zdziczałam wedle tżta. No co zrobię jak najchętniej bym się położyła przed kominkiem z winem i książką? Zaliczyliśmy spacer ponad 7km i jestem przewiana dokumentnie. Ide do łóżka.

[robaczek-85]

Dobry wieczór, zamiast porannej kawy stawiam winko
po troszku pisze co u nas. Zaległości mi się porobily przez urlop Tz. Juz tu było stwierdzone że jak facet cały czas w domu to deorganizuje cały plan dnia

Potem obchodziliśmy 6 urodziny Wojtka, a że u nas impreza z najbliższą rodzina to ok 30 osób to się musiałam trochę narobić. Torta Wojtkowi machnełam jak zawsze obiecuję sobie że zamówię a nie będę się przy takim nawale pracy męczyć jeszcze z tortem to i tak znowu piekłam. Efekt taki że jedno ciacho wyszło zakalcowate i na ostatnią chwilę piekłam drugie. Umysliłam sobie ciasto kakaowo- migdałowe z dżemem malinowym (domowym) i masą śmietankową, w smaku wyszedł pyszny, wszyscy chwalili ale z wyglądu nie był rewelacyjny brakło mi czasu na dopieszczenie

Młoda 2 tygodnie temu załapała katar gigant, niestety przekształcił się w zielonobarwnego gluta i do tego doszła gorączka. Dostała baktrim, wszystko ładnie zeszło ale w tym tygodniu zaczęło się szaleństwo górnych jedynek i katar wrócił, no a teraz przyplątala się pleśniawka, najpierw na czubku języka i tą udało się szybko zwaliczyć aftinem ale przeniosła się na gardło i biedna ma chrypke. Czy któraś doświadczona mama miała kiedyś problem z plesniawkami? Ja mam pierwszy raz z tym doczynienia, jutro oczywiście lekarza odwiedzimy

Malwiska rośnie ci mała plywaczka Celebrinea gdzie tam z twojej zlosnica, wygląd ma aniołka , bambusiek słodka corusia , Agatka fajne dzieciaczki pokaż jakieś zdjęcie aktualne całej trojeczki, simka taki mały a już pod krawatem

Malwiska czarnorozowa bodosukienka jest świetna

Wózek, tez chętnie bym zmieniła po Wojtku mam taki 2w1 ale jest masywny, wybrały i nie da się obrócić przodem do wiozacego mamy też zwykła parasolke mamas&papas i nie mogę się zdecydować czy kupować coś nowego.
Wkładka do wózka, tez oglądałam, głównie handmade, na allegro są la milou juz jakiś rekodzielniczek, stollerpad wpisywalam.
Ubieranie, u nas w domu raczej ciepło wiec najczęściej ubieram body z długim rękawem i legginsy lub rajstopki, jeżeli jest chłodniej to body krótki rękaw, bluzeczka z długim, rajstopki i legginsy. Na noc body i śpiochy lub pajacyka.
Agnes z tym siedzeniem to, ze u nas wojti zaczął siedzieć jak.skończył 7 mies, raczkowal jak miał 9 i z raczkowania nauczył się siadać. Kinga posadzona w sobotę rano jeszcze się gibała na boki a popołudniu pięknie przesiedziala dobre 15 minut (posadziłam ją i poszłam do pokoju obok myśląc że zaraz majdnie się na brzuch a jak przyszłam to cały czas siedziała, ale w ogóle nie ciągnie jej do podciągania, zaczyna oddychać się na przedramionach i kolanach, wykonuje ruch gasienicy podgina kolana i łokcie i prostuje na raz

Zmykam spać, miłej nocy bez pobudek

[Celebrinfea]

Bry moje dziecko musi sie zdecydować czy je o 5 czy 6. Dziś 5:54 zakomunikowała. A ja jeszcze na 5 minut się położyłam... No i zaspałam trochę... herbatka energizery i co tam dusza zapragnie otwieram barek a w czwartek urlop... Hehe właśnie mija miesiąc jak do pracy wróciłam.

[debesciara]

hej hej kawa, herbata?
Robaczek wczoraj wieczorem piłam baileysa w ramach ostatków, to chyba Ty mnie podkusiłaś ;p Zdrówka dla Kingusi o pleśniawkach nie mam pojęcia więc nie pomogę... Katar też mieliśmy, wczoraj jeszcze było ściąganie ale dzisiaj widzę że jest suchutko, tfu tfu żeby tak zostało..
No i dla Wojtusia najlepsze życzenia od wizażowych ciotek
Celebrinfea słodka Jagódka żyrafka super
malwiska jeszcze odnośnie basenu zapomniałam sie odnieść że u Was i tak taniej niz u nas bo tu 35 albo 37zł kosztowały zajęcia No ale jest to fajny pomysł na spędzanie czasu z dzieckiem, a jak Oliwka ma kaskę to fajnie ja tak spożytkować
Oldzia jak tam mała, wszystko ok?

Dziś postanowiłam zakończyć przygodę z cycem... od jakiegoś czasu dawałam mu jeszcze rano, ale juz ostatnimi dniami rzucał się, nie chciał... nic na siłę

[simka234]

celebrinfea narazie mi tylko żyrafę pokazalo śliczna jak ty to zrobilas?
robaczek my mieliśmy straszny problem z plesniawkami nic włącznie z antybiotykiem nie było skuteczne
Dopiero pomogła nam zwykła ,,gencjana,, w aptece Kulisz -bralam na patyczek 2-3 krople i smarowalam buzki w środku przeszło po 3 dniach a tez AZ chrype miał..

[debesciara]

Wszyscy się na spacerówki przesiadają.. a ja tylko małemu "plecy" w gondoli podnoszę, tak że ma siedzisko odchylone lekko do tyłu, jak usypia to go kładę... wolę na te zimna jednak tą opcję, w spacerówce jednak po nóżkach mógłby zmarznąć... no chyba że się ma śpiworek....

aa jeszcze dziewczyny mogłybyście polecić zmywarkę? model albo markę? albo na co zwracać uwagę? Bo zdecydowaliśmy się i trza research zrobić a kompletnie sie na tym nie znam..