Nasze codzienne jadłospisy cz. XX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Ervisha]

Napisane przez mpati86

Nie odbilo sie na zdrowiu dziecka.urodzilam 4dni po terminie.waga 3200g dlugosc 58.piekna ze och ach.powaznie piekna.dostala 10-na 10punktow.urodzila sie i wygladala jakby byla na swiecie z 3miechy.duze oywarte oczy nie podduszona nie sina tylko sniada i spokojna.rodzilam sn i porod trwal 3h45min.staram sie nie dlugo o braciszka.przytylam tak malo mimo ze jadlam duzo.ale cwiczylam do ostatniego dnia ciazy po 4-5 godzin plus spacery.caly czas bylam pod okiem swietnego lekarza.a brzuch po porodzie mam taki plaski i zarysowany jsk nigdy w zyciu.i to juz w dniu wyjscia ze szpitala. Jestem szczesliwa.
Choc teraz dalej duzo cw dopada mnie zmeczenie bo pobudki nocne.spie 3h dziennie laktacja obowiazki i noworodek w domciu ale coz...uzsleznienie od cw i duze porcje i slodycze sa jak nalog.inaczej nie umiem.

---------- Dopisano o 04:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Moje u.

sniadanie.
bulka razowa.
pol z serem zoltym szynka awokado i swiezym oregano
pol z maslem orzechowym twarozkiem domowym i dzemem sliwkowo piernikowym.
pucharek truskawek ze smietana light w aerozolu
Tort w gorzkiej czekoladzie z jezynowym musem prazynka i solonymi orzechami. W sumie to taka duza babeczka tortowa srednicy kubka wysokosc na pol kubka.kawa rozpuszczalna z mlekiem
2sniadanie
kajzerka
pol z maslem wedlina w galarecie z indyka
pol z camembertem swieza bazylia i suszona zurawina.kaszka manna smietabkowa z garscia borowek amerykanskich
kawa inka z wapniem i mlekiem
obiad
miska zupy marchwiowej.2nalesniki z twarogiem
podwieczorek
rogal francuski z twarogiem i skorka pomaranczowa.kawa bezkofeinowa sypana z mlekiem
kolacja
pol grahamki z danonkiem malym smietankowym.twarozek domowy.marchewka surowa.truskawki.migdaly. herbata ze stewia i cytryna
m

Nic tylko pogratulować Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę zwłaszcza po tym co kiedyś przeszłać. Udowadniasz, że można tylko trzeba chcieć I wiesz nie widzę żebyś źle się odżywiała - ważne by słuchać organizmu I nie tylko Ty bardzo lubisz słodyczę więc się nie martw

[agaczini]

minthema, ja zawsze nie rozumiałam jak np na zakupach moja mama kupuje batona, wsiada za kierownicę, zębami rozrywa folię i wcina prowadząc...nie kumam takiego czegoś ;p jakbym ja już pozwolila sobie na batona ho ho to chyba bym go jadła nożem i widelce (świruję hehehe nie lubie batonów, no ale ) ogólnie mam to szczęście że słodycze typu żelki, bombonierki, ciasta, czekoladki, batony mogą dla mnie nie istnieć. wręcz nie cierpię posiłków na słodko ;p jedyne co lubię to lody latem i dobra gorzka czekolada ) i przed okresem czasem jedynie dopada mnie chętka na słodkie. na codzień zadowalam się łyżeczką masła orzechowego

mój dzisiejszy jadłospis R

I - 2 kromki razowca żytniego, z sałatką z jajka na twardo, łososia wędzonego, szczypiorku i niedużej ilości majonezu

II - 50 g (waga suchego) makaronu pełnoziarnistego z sosem z łososia wedzonego, cebulki, szpinaku i serka wiejskiego

III - banan, serek wiejski

IV - sałatka z piersią kurczaka smażoną w przyprawach, fety, pomidorków koktajlowych, sałat, z sosem vinegret, plus prażony słonecznik

V - jeśli zgłodnieję, to omlet z 2 jajek z pieczarkami i pietruszką

szczerze mówiąc mpati 86 dla mnie to jesz po 3 posilki jako jeden to chyba laktacja powoduje taki apetyt, nie? zazdroszcze i gratulacje ))) maleństwo napewno przepiękne

[AshtrayGirl86]

Napisane przez mpati86

Nie odbilo sie na zdrowiu dziecka.urodzilam 4dni po terminie.waga 3200g dlugosc 58.piekna ze och ach.powaznie piekna.dostala 10-na 10punktow.urodzila sie i wygladala jakby byla na swiecie z 3miechy.duze oywarte oczy nie podduszona nie sina tylko sniada i spokojna.rodzilam sn i porod trwal 3h45min.staram sie nie dlugo o braciszka.przytylam tak malo mimo ze jadlam duzo.ale cwiczylam do ostatniego dnia ciazy po 4-5 godzin plus spacery.caly czas bylam pod okiem swietnego lekarza.a brzuch po porodzie mam taki plaski i zarysowany jsk nigdy w zyciu.i to juz w dniu wyjscia ze szpitala. Jestem szczesliwa.
Choc teraz dalej duzo cw dopada mnie zmeczenie bo pobudki nocne.spie 3h dziennie laktacja obowiazki i noworodek w domciu ale coz...uzsleznienie od cw i duze porcje i slodycze sa jak nalog.inaczej nie umiem.

---------- Dopisano o 04:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Moje u.

sniadanie.
bulka razowa.
pol z serem zoltym szynka awokado i swiezym oregano
pol z maslem orzechowym twarozkiem domowym i dzemem sliwkowo piernikowym.
pucharek truskawek ze smietana light w aerozolu
Tort w gorzkiej czekoladzie z jezynowym musem prazynka i solonymi orzechami. W sumie to taka duza babeczka tortowa srednicy kubka wysokosc na pol kubka.kawa rozpuszczalna z mlekiem
2sniadanie
kajzerka
pol z maslem wedlina w galarecie z indyka
pol z camembertem swieza bazylia i suszona zurawina.kaszka manna smietabkowa z garscia borowek amerykanskich
kawa inka z wapniem i mlekiem
obiad
miska zupy marchwiowej.2nalesniki z twarogiem
podwieczorek
rogal francuski z twarogiem i skorka pomaranczowa.kawa bezkofeinowa sypana z mlekiem
kolacja
pol grahamki z danonkiem malym smietankowym.twarozek domowy.marchewka surowa.truskawki.migdaly. herbata ze stewia i cytryna
m

Cwiczylas przez cala ciaze codziennie przez kilka godzin? Wow..

[Zelka_07]

Napisane przez minthema

,
Te kluski śląskie tak średnio ale generalnie jadłospis spoko

te kluski to z lenistwa bo mi się ryżu nie chciało gotować osobno

dzisiejsza R se dziś podogadzałam

- 2 kromki białkowego z serkiem kanapkowym, jajecznica z 2 jaj z pieczarkami i cebulką, marchewka,
-mandarynka, sernik (twaróg, jaja, słodzik, trochę czoko gorzkiej sypnięte wiórkami i sezamem), kawa z mlekiem
-jarzynowa z górą od udka i garstką makaronu, trochę sernika
-2 kromki białkowego maźnięte masłem z piersią pomidorem i resztką mozarelli na ciepło, połowa buraczka, ogórek

ale jestem napchana to pewnie przez brak ćwiczeń tylko tyle co trochę pospaceruje i w domu się pokręce już mnie to wkurza

[rombek]

Po trzech dniach chodzenia głodną na diecie od dietetyka, postanowiłam ją trochę zmodyfikować Rzućcie okiem, czy jest okej. Produkty takie, jak zalecił, tylko ilość zwiększyłam.

R

1. Dwie kromki chleba żytniego razowego z masłem, dwoma plastrami szynki z piersi kurczaka, dwa jajka na twardo, ogórek kiszony; kubek ciepłej wody z cytryną i suszona śliwka

2. Serek wiejski lekki (miał być zwykły, ale nie było w sklepie) z jabłkiem, kiwi, łyżką otrębów i łyżką nerkowców

3. 200g piersi z kurczaka gotowanej na parze, kalafior, pół woreczka ryżu paraboiled

4. 100g wątróbki drobiowej gotowanej na parze, kromka chleba j.w., papryka, ogórek

Trening - rozgrzewka, siłowy, 10 minut aerobów, rozciąganie
Zaraz po: banan

5. Jajko na twardo, 100g wędzonego łososia

+ ok. 2l wody mineralnej/źródlanej z cytryną, herbaty

[mpati86]

Napisane przez AshtrayGirl86

Cwiczylas przez cala ciaze codziennie przez kilka godzin? Wow..

Tak cwiczylam codziennie bez przerw.termin mialam na sylwka a ze chcialam przeciagnac na styczen bo juz byloby moje dzieciatko w szkole poszkodowane wiec od 29.12 cwiczylam tylko do dwoch godzin.a tak cala ciaze po 4-5godzin plus spacery i dwa miechy basen.
treningi byly intensywne i wiem ze dla innych nie bylyby wskazane.ale ja cwiczylam juz kilka lat przed ciaza tez intensywnie stad organizm przyzwyczajony.

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:17 ----------

Moje u

sniadanie
2 duze kawalki chleba z dynia pszenno zytniego
z wedlina serem zoltym swiezym oregano i awokado
z salata karbowana wedlina z indyka w galarecie i swizym oregano.pucharek truskawek. Ciasto korzenne ala piernik.kawa rozpuszczalna z mlekiem
2 sniadanie
2 kawalki chleba jw.
z maslem orzechowym.twarozkiem domowym i dzemem wisniowo cynamonowym z salata karbowana wedlina awokado i swieza bazylia kawa sypana bezkofeinowa z mlekiem i duzy kawal ciasta izaura.jest to ciasto mocno czekoladowe z serem i kokosem polane czekolada i posypane wiorkami kokosowymi
obiad
ziemniaki.surowka z pekinki.buraczki.piers z kurczaka w bialym sosie warzywnym koktajl banan z kiwi
podwieczorek
kawa rozpuszczalna z mlekiem.nalesnik z twarozkiem wiejskim i konfitura truskawkowa
Kolacja
micha platkow corn flakes z goracym mlekiem i stewia.kanapka salata katbowana mozzarell swieze oregano i bazylia orzechy pistacjowe i pomidor.

[agaczini]

dzisiejsze R z kolacją u znajomych

I - 2 kromki razowca żytniego jedna z masłem orzehcowym i domową konfiturą z wiśni, druga z sałatką z jajka na twardo, łososia, szczypiorku i odrobiny majonezu

II- kurczak z warzywami na ostro, surówka z kapusty, ryż

III - sałatka z miksu sałat, piersi kurczaka smażonej, pomidora, żurawiny suszonej, pestek dyni, fety, z vinegretem

IV - zupa meksykańska, filet kurczaka pieczony w sezamie + ryż i surówka

[Linn13]

Moje R. Proszę o ocenę.
Domyślam się, że brak białka w posiłku z makaronem, ale czy poza tym jest znośnie?

6:00 szklanka ciepłej wody z cytryną (nie jadłam śniadania zaraz po przebudzeniu, gdyż zjadłam późno kolację)

8:00 mieszanka płatków (owsiane, jaglane, żytnie, jęczmienne) z siemieniem lnianym, pestkami dyni, słonecznikiem i rodzinkami z serkiem wiejskim lekkim i połową banana (całkiem spora miseczka) + kawa z mlekiem

11:00 jabłko, połowa banana

13:30 makaron razowy (ok. 80-100 g suchego) z bazyliowym pesto (EnerBio) i łyżką startego parmezanu

14 km biegu

18:00 2 kromki razowca z masłem, wędzoną makrelą, roszponką i papryką, jajko na twardo

+ woda i herbaty

[Zelka_07]

Napisane przez Linn13

Moje R. Proszę o ocenę.
Domyślam się, że brak białka w posiłku z makaronem, ale czy poza tym jest znośnie?

6:00 szklanka ciepłej wody z cytryną (nie jadłam śniadania zaraz po przebudzeniu, gdyż zjadłam późno kolację)

8:00 mieszanka płatków (owsiane, jaglane, żytnie, jęczmienne) z siemieniem lnianym, pestkami dyni, słonecznikiem i rodzinkami z serkiem wiejskim lekkim i połową banana (całkiem spora miseczka) + kawa z mlekiem ok

11:00 jabłko, połowa banana to nie posiłek gdzie białko i tłuszcze?

13:30 makaron razowy (ok. 80-100 g suchego) z bazyliowym pesto (EnerBio) i łyżką startego parmezanu dokładnie brak białka

14 km biegu

18:00 2 kromki razowca z masłem, wędzoną makrelą, roszponką i papryką, jajko na twardo tu myśle że ok o ile tej makreli przyzwoita ilość

+ woda i herbaty

tak więc 2 posiłki do zmiany ta kolacja to coś wczesna bardzo

[paula684]

Dawno nie pisałam

U:

I. Kakaowa kasza kukurydziana na mleku z bananem, płatkami migdałów i ricottą; kawa z mlekiem

II. Grahamka z masłem, sałatą, szynką, pomidorem; jabłko

III. Panierowany filet z mintaja; ziemniaki z masłem; surówka z kapusty kiszonej z oliwą z oliwek; kompot truskawkowy

IV. Cappucino; pasek dużej czekolady Wedel Panna Cotta; banan

Będzie:

V. Pierogi z serem feta i szpinakiem (7) polane jogurtem naturalnym; dr witt.

Pasek dużej czekolady Wedel Panna Cotta

[Zelka_07]

R

- owsianka (4 owsiane,2 gryczane, jajko, mandarynka, trochę banana, trochę jabłka, posypane sezamem i polane łyżeczką miodu) kawa z mlekiem
-zupa jarzynowa (duża micha) z makaronem i piersią
-mandarynka, sernik bez cukru i spodu kawa z mlekiem
-sernik jw. z łyżeczką masła sezamowego


od dziś jestem na antybiotyku 6 dzień bez ćwiczeń

[mpati86]

Moje u.
sniadanie
bulka razowa
pol z rem gouda light kielbaska drobiow
a 98% miesa i awokado
pol ze swieza bazylia serkiem typu wloskiego i suszona zurawin
duza bajaderka z kokosem
kawa sypana bezkofeinowa z mlekiem
2sniadanie
bulka kajzerka
pol z salata karbowana serkiem typu wloskiego awokado i rzodkiewka
pol z serkiem truskawkowym truskawka i bananem
babeczka kajmakowa od sowy.kawa sypana bezkofeinowa z mlekiem
obiad
w restauracji
Frytki.piers z kurczaka.majonez.surowka z selera.buraczki.surowka z jablka i marchwi
deser
caffe late duze w kawiarni
podwieczorek
jogurt cytrynowy z maslanka
kolacja
kawalek chleba owalnego ciemnego z wedlina i pomidorem.jajecznica z 3 jaj na oliwce.warzywka gotowane
po kolacji
piwo bezalkoholowe i paluszki do filmu
treningi i spacery

[Linn13]

Dzisiejsze R
Bardzo proszę o ocenę.

8:30 szklanka ciepłej wody z cytryną, mieszanka płatków (owsiane, jaglane, żytnie, jęczmienne) z siemieniem lnianym, pestkami dyni, słonecznikiem, rodzynkami, serkiem wiejskim lekkim i połową dużego banana (całkiem spora miseczka)

10:00 kawa z mlekiem

11:00 2 kromki razowca z masłem orzechowym (ok. 1 łyżka) i połową dużego banana

12:00-15:00 29km biegu - mały soczek jabłkowy w trakcie

15:30 jabłko
16:00 kasza jaglana (3 duże łyżki suchej) z odrobiną masła z pieczoną piersią z kurczaka i papryką (papryka pieczona razem z kurczakiem + oliwa i przyprawy)

20:00 2 kromki razowca z masłem, 2 jajkami na twardo i połową pomidora

+ hektolitry wody i herbaty

[minthema]

dzisiejsze r:

I. kubek wody z cytryną, jaglanka: 60g kaszy, łyżka siemienia i słonecznika, jabłko, 3 łyżki jogurtu naturalnego

- 87min Epic 1000 calorie Workout at Home - Total Body HIIT + Cardio, Strenght Training, Abs & Stretching

II. ryż (60g) na mleku migdałowym (1,5 szklanki), z jajkiem i jabłkiem

III. 2 filety z mintaja, 2 łyżki purre, warzywa na patelnie (225g)

IV. jeszcze nie zjadłam bo gości u nas pan architekt i dość się przedłuża ta wizyta ale chyba zjem roladki z tortilli pełnoziarnistej z tuńczykiem, serkiem kremowym i ogórkiem (zostało w zamrażarce z sylwestra a że mało w niej miejsca to wyjadamy zapasy )
Pójdę spać po północy więc węglowodany bardzo nie zaszkodzą

[distant-girl]

Hej
Mój dzisiejszy jadłospis mógłby ktoś ocenić??
REDUKCJA:
śniadanie: Pół jogurtu naturalnego +2 pomarańcze
II śniadanie: serek wiejski+banan+kawałki ananasa + herbata detox
lunch: 2 szaszlyki z lososia, papryki, cebuli pieczone w piekarniku+szparagi+brązo wy ryż
IV: przegryzka jabłko+nektarynka
1,5 h na siłowni (1 raz po kilku miesięcznej przerwie więc bardzo lekkie ćwiczenia, bieżnia, step)
V: 2 kanapki z chelba pełnoziarnistego (z papryką, ogórkiem, 2 jajkami i 4 plastrami szynki drobiowej)
co myślicie?

[minthema]

Napisane przez distant-girl

Hej
Mój dzisiejszy jadłospis mógłby ktoś ocenić??
REDUKCJA:
śniadanie: Pół jogurtu naturalnego +2 pomarańcze
II śniadanie: serek wiejski+banan+kawałki ananasa + herbata detox
lunch: 2 szaszlyki z lososia, papryki, cebuli pieczone w piekarniku+szparagi+brązo wy ryż
IV: przegryzka jabłko+nektarynka
1,5 h na siłowni (1 raz po kilku miesięcznej przerwie więc bardzo lekkie ćwiczenia, bieżnia, step)
V: 2 kanapki z chelba pełnoziarnistego (z papryką, ogórkiem, 2 jajkami i 4 plastrami szynki drobiowej)
co myślicie?

Śniadanie - fatalne, pół jogurtu? Za małe, za mało białka, brak węglowodanów, przecież śniadanie ma Ci dać energię! Totalnie do zmiany. Śniadanie powinno być na wypasie, składać się ze złożonych węglowodanów, białka i zdrowego tłuszczu.
Jeżeli łososia na 'lunch' była odpowiednia ilość to ok.
Posiłek przed treningiem jest za biedny, jakby to nie było przed treningiem to ok ale przed półtoragodzinnym treningiem trzeba zjeść coś co da Ci energię, nie chcesz chyba spalić sobie mięśni zamiast tłuszczu?

[anczysko1]

Moja R: Bardzo proszę o ocenę!

I: kawa z 2 łyżeczkami cukru i śmietanką (niestety, bez tego się nie obejdzie), 2 kromki razowego chleba z margaryną, chudą wędliną, czerwoną papryka i grejpfrutem

II: mały jogurt naturalny z bananem, płatkami owsianymi i wiórkami kokosowymi

III i IV: pierś z kurczaka gotowana, ryż biały, mix sałat z ogórkiem i oliwą

V: pieczywo razowe z margaryną, 2 jajkami i czerwoną papryką

[distant-girl]

A co myslicie o dzisiejszym jadlospisie?
redukcja
I 10:00 śniadanie: pół miski brązowego ryżu+jedno starte jabłko+dwa banany
II śniadanie: : 2 kromki chleba razowego+dwa plastry szynki+1 jajko
III obiad: pierś z kurczaka pieczona w foli w piekarniku+marchewka z groszkiem+2 łyżki puree z ziemniaków+fasolka szparagowa (niemrożona)
19:00 1 h lekcji tańca (salsa)
IV: brokuł+pestki słonecznika

woda+herbata detoks x2

[201607040946]

Ja mam pytanie ogólne: czemu na śniadanie nie jecie białka?

[Ervisha]

Ja na to nie zwracam uwagi Jem to na co mam ochotę

[201607040946]

No ale ty to masz inną historię dietetyczną ja zresztą też.
Chodziło mi o to, że jeśli dziewczyny wrzucają jadłospisy i proszą o ocenę, to oczywiście, że ocenimy, napiszemy i spytamy.
Ja nie wrzucam, bo też jem to, na co mam ochotę, ale staram się jeść zarówno białko, jak węgle i tłuszcze.
To, co lubimy i jemy, nie zawsze jest "prawidłowe", ale po to wrzucamy jadłospisy, żeby usłyszeć zdanie innych.
Jeśli ktoś nie je białka , to oczywiśćie, że spytam, czemu nie je. A jak odpowie, że nie zastanawia się nad tym, to powiem, niech dodaje do śniadania (bo w każdym posiłku musi być białko). A że nie zwróci na to uwagi, to ma takie prawo, ale po co wtedy pytać o zdanie innych? Niech je, jak chce, ale liczy się z tym, że inni będą doradzać niekoniecznie to, co chce usłyszeć.

[anczysko1]

Napisane przez kaguya

Ja mam pytanie ogólne: czemu na śniadanie nie jecie białka?

Niektórzy nie zwracają na to uwagi, inni po prostu nie wiedzą.

[_Remember]

Zaczynam U, bardzo proszę o ocenę

Zapotrzebowanie kaloryczne ok 2250 kcal


I. Grahamka z masłem, twarogiem i miodem gryczanym

II. Koktajl: banan, truskawki, mleko, twaróg

Siłownia

III. Ryż brązowy, pierś z kurczaka smażona, z przyprawami, buraczki

IV. Drożdżówka z serem, winogrona

V. Płatki cornflakes z mlekiem, garść orzechów

VI. Omlet (2 jajka, 2 łyżki mąki żytniej) z domowym dżemem truskawkowym

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez _Remember

Zaczynam U, bardzo proszę o ocenę

Zapotrzebowanie kaloryczne ok 2250 kcal


I. Grahamka z masłem, twarogiem i miodem gryczanym

II. Koktajl: banan, truskawki, mleko, twaróg

Siłownia

III. Ryż brązowy, pierś z kurczaka smażona, z przyprawami, buraczki

IV. Drożdżówka z serem, winogrona

V. Płatki cornflakes z mlekiem, garść orzechów

VI. Omlet (2 jajka, 2 łyżki mąki żytniej) z domowym dżemem truskawkowym

Wiem, że to nie redukcja, tylko utrzymanie, ale moim zdaniem za dużo cukrów. Tylko jeden posiłek masz "na wytrawnie".

[_Remember]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;5036610 2]Wiem, że to nie redukcja, tylko utrzymanie, ale moim zdaniem za dużo cukrów. Tylko jeden posiłek masz "na wytrawnie".[/QUOTE]
Pewnie masz rację
Na swoje usprawiedliwienie mam to, że zrezygnowałam z redukcji głównie po to, by wyeliminować napady na słodycze (kilka dni zdrowego jedzenia, a potem kompulsy....)
Mam nadzieje, ze dzięki utrzymaniu, na którym mogę sobie pozwolić na wiecej słodyczy, takie coś nie bedzie juz miało miejsca

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez _Remember

Pewnie masz rację
Na swoje usprawiedliwienie mam to, że zrezygnowałam z redukcji głównie po to, by wyeliminować napady na słodycze (kilka dni zdrowego jedzenia, a potem kompulsy....)
Mam nadzieje, ze dzięki utrzymaniu, na którym mogę sobie pozwolić na wiecej słodyczy, takie coś nie bedzie juz miało miejsca

Rozumiem. Najważniejsze, żeby pozbyć się kompulsów. Powodzenia

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez kaguya

No ale ty to masz inną historię dietetyczną ja zresztą też.
Chodziło mi o to, że jeśli dziewczyny wrzucają jadłospisy i proszą o ocenę, to oczywiście, że ocenimy, napiszemy i spytamy.
Ja nie wrzucam, bo też jem to, na co mam ochotę, ale staram się jeść zarówno białko, jak węgle i tłuszcze.
To, co lubimy i jemy, nie zawsze jest "prawidłowe", ale po to wrzucamy jadłospisy, żeby usłyszeć zdanie innych.
Jeśli ktoś nie je białka , to oczywiśćie, że spytam, czemu nie je. A jak odpowie, że nie zastanawia się nad tym, to powiem, niech dodaje do śniadania (bo w każdym posiłku musi być białko). A że nie zwróci na to uwagi, to ma takie prawo, ale po co wtedy pytać o zdanie innych? Niech je, jak chce, ale liczy się z tym, że inni będą doradzać niekoniecznie to, co chce usłyszeć.

Jeśli ktoś nie uprawia wyczynowo sportu, to też nic się nie stanie, jeśli czasem w jakimś posiłku nie będzie tego białka. Najważniejsze, żeby ogólny bilans B/W/T mniej więcej się zgadzał.

[Ervisha]

Napisane przez kaguya

No ale ty to masz inną historię dietetyczną ja zresztą też.
Chodziło mi o to, że jeśli dziewczyny wrzucają jadłospisy i proszą o ocenę, to oczywiście, że ocenimy, napiszemy i spytamy.
Ja nie wrzucam, bo też jem to, na co mam ochotę, ale staram się jeść zarówno białko, jak węgle i tłuszcze.
To, co lubimy i jemy, nie zawsze jest "prawidłowe", ale po to wrzucamy jadłospisy, żeby usłyszeć zdanie innych.
Jeśli ktoś nie je białka , to oczywiśćie, że spytam, czemu nie je. A jak odpowie, że nie zastanawia się nad tym, to powiem, niech dodaje do śniadania (bo w każdym posiłku musi być białko). A że nie zwróci na to uwagi, to ma takie prawo, ale po co wtedy pytać o zdanie innych? Niech je, jak chce, ale liczy się z tym, że inni będą doradzać niekoniecznie to, co chce usłyszeć.

Mądrze piszesz chociaż z tym białkiem to się nie do końca zgadzam... Niektórzy po dużej ilości białka mogą się źle czuć i w takim wypadku albo muszą ograniczać je w każdym posiłku albo "zrobić" jeden posiłek bez białka

[201607040946]

Chodziło mi o GŁÓWNE posiłki, nie np. II sniadanie czy podwieczorek. Jak opuszczamy białko w śniadaniu, a dalej jemy normalnie (na obiad i kolację białko jest), to i tak dzienna norma będzie za mała, bo w śniadaniu go nie miałysmy. A podwojenie dawki np. na obiad nie jest mądre, bo i tak organizm wchłonie tylko określoną ilość białka naraz

[Ervisha]

Napisane przez kaguya

Chodziło mi o GŁÓWNE posiłki, nie np. II sniadanie czy podwieczorek. Jak opuszczamy białko w śniadaniu, a dalej jemy normalnie (na obiad i kolację białko jest), to i tak dzienna norma będzie za mała, bo w śniadaniu go nie miałysmy. A podwojenie dawki np. na obiad nie jest mądre, bo i tak organizm wchłonie tylko określoną ilość białka naraz

Aaa rozumiem

[anczysko1]

A czy ktoś oceni mój jadłospis? Będę wdzięczna.