Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-26, 08:15   #1
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29

Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia


Witam! Na wstępie napiszę nieco o mnie, otóż mam 21 lat i byłem w związku z dziewczyną przez 2,5 roku. Seks już był, jednak związek się rozpadł bo znudziliśmy się sobą nawzajem. Jako, że ręka zaczyna mnie boleć postanowiłem napisać. Nie mam jakiegokolwiek problemu z podchodzeniem do obcych dziewczyn, jestem bardzo, wesoły energiczny i zawszę się śmieje. Myślę, że jestem w stanie rozśmieszyć każdego. Potrafię gadać na każdy temat, a wodolejstwo to moja specjalność. Uznałem, że interesuje mnie tylko seks, póki co, a potem może coś z tego wyjdzie, a może nie.

Dość wstępu, przejdźmy do meritum. Otóż mam nadzieję, że na tym forum są osoby, które zaliczyły 3-cyfrową liczbę dziewczyn, a jak nie to chociaż 2-cyfrową :P Mam kilka pytań:

1. Co powiedzieć przy podejściu do nieznajomej?

Hah, oczywiście nie myślcie sobie, że podchodzę do każdej dziewczyny która mi się podoba :P Oczywiście mógłbym, ale szanse powodzenia są raczej marne. Nim podejdę zawsze łapie z nią kontakt wzrokowy i upewniam się, czy mam zielone światło. Gdy go dostanę, podchodzę. Najczęściej mówię zwykłe "Hej" i do tego jakiś finezyjny komplement typu "twoje włosy idealnie komponują się z twoim strojem, a ta wstążka w kontrastowym kolorze, dodaje ci uroku" czy coś w tym stylu. Co wy mówicie jak podchodzicie do nieznajomej? No a potem ciągnę dialog to jest banalne.

Opiszę teraz przypadek, który mnie spotkał. Otóż idę sobie bardzo szeroką ulicą i na przeciwko mnie idzie grupa 4 dziewczyn. Złapałem z jedną kontakt wzrokowy, uśmiechnęła się do mnie (brzydki nie jestem) i kontynuowała spojrzenie. Ja na nic nie czekając podniosłem rękę i powiedziałem "Hej! Uśmiechnęłaś się do mnie". Wszystkie się zatrzymały, a ona zaczęła się tłumaczyć, że lubi się uśmiechać. Była wesoła i miałem jej pełną uwagę, tzn patrzyła się tylko na mnie. Co więcej, nawet sama podtrzymywała rozmowę, tzn oczywiście mówiłem cały czas, ale ona też wykazywała inicjatywę.

I rozmawiamy, rozmawiamy aż w końcu padło ode mnie pytanie, które IMO przekreśliło wszystko "Czy masz już kogoś?" Ona odpowiedziała, że ma no to nie trzymałem jej długo i pozwoliłem jej odejść. Jak myślicie, czy mówiła prawdę? IMO popełniłem kategoryczny błąd, ponieważ dałem jej drogę do ucieczki, mogła nawet kłamać, ewentualnie była sama i się gdzieś spieszyła.

2. Jak jest według was z pytaniem typu "Masz już kogoś?/jesteś zajęta?" Czy lepiej jest go w ogóle nie zadawać, tylko kończyć flirt pytaniem o numer telefonu? Czy według was te pytania są równe, oraz czy negatywna odpowiedź czy jest zajęta = negatywna odpowiedź o telefon.

Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę, ze jakbym się jej nie podobał to prawdopodobnie by się do mnie nie uśmiechnęła. Może była zszokowana, że się do niej odezwałem, ale IMO jak dostaję zielone światło to nie ma na co czekać, bo nic nie tracę, a w najgorszym przypadku zyskam doświadczenie a w lepszym wywalczę spotkanie. W każdym razie, mogła czuć się zmieszana, ale to chyba dobrze, czyż nie? To kolejna oznaka zainteresowania. Teraz pytanie, czy rzeczywiście kogoś miała i rozmawiała ze mną tylko dlatego, że mnie sprowokowała? Czy też wszystko skrewiłem i była wolna, a np bardzo się gdzieś spieszyła z koleżankami.

Wiem, wiem, strasznie do roztrząsam, ale to dobrze, bo jak podobna sytuacja się powtórzy, to będę wiedział jak się zachować Ostatnie pytanie;

3. Gdzie najlepiej podrywać dziewczyny?
Słyszałem, że każde miejsce jest dobre :P Macie swoje ulubione? Ja to robię najczęściej w publicznych, typu galeria/ulica/przystanek/sklep/kino/uczelnia/itd.

Pozdrawiam i czekam na wskazówki Te od kobiet także

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 08:21
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 08:29   #2
Pomaranczorange
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 309
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Witam! Na wstępie napiszę nieco o mnie, otóż mam 21 lat i byłem w związku z dziewczyną przez 2,5 roku. Seks już był, jednak związek się rozpadł bo znudziliśmy się sobą nawzajem. Jako, że ręka zaczyna mnie boleć postanowiłem napisać. Nie mam jakiegokolwiek problemu z podchodzeniem do obcych dziewczyn, jestem bardzo, wesoły energiczny i zawszę się śmieje. Myślę, że jestem w stanie rozśmieszyć każdego. Potrafię gadać na każdy temat, a wodolejstwo to moja specjalność. Uznałem, że interesuje mnie tylko seks, póki co, a potem może coś z tego wyjdzie, a może nie.

Dość wstępu, przejdźmy do meritum. Otóż mam nadzieję, że na tym forum są osoby, które zaliczyły 3-cyfrową liczbę dziewczyn, a jak nie to chociaż 2-cyfrową :P Mam kilka pytań:

1. Co powiedzieć przy podejściu do nieznajomej?

Hah, oczywiście nie myślcie sobie, że podchodzę do każdej dziewczyny która mi się podoba :P Oczywiście mógłbym, ale szanse powodzenia są raczej marne. Nim podejdę zawsze łapie z nią kontakt wzrokowy i upewniam się, czy mam zielone światło. Gdy go dostanę, podchodzę. Najczęściej mówię zwykłe "Hej" i do tego jakiś finezyjny komplement typu "twoje włosy idealnie komponują się z twoim strojem, a ta wstążka w kontrastowym kolorze, dodaje ci uroku" czy coś w tym stylu. Co wy mówicie jak podchodzicie do nieznajomej? No a potem ciągnę dialog to jest banalne.

Opiszę teraz przypadek, który mnie spotkał. Otóż idę sobie bardzo szeroką ulicą i na przeciwko mnie idzie grupa 4 dziewczyn. Złapałem z jedną kontakt wzrokowy, uśmiechnęła się do mnie (brzydki nie jestem) i kontynuowała spojrzenie. Ja na nic nie czekając podniosłem rękę i powiedziałem "Hej! Uśmiechnęłaś się do mnie". Wszystkie się zatrzymały, a ona zaczęła się tłumaczyć, że lubi się uśmiechać. Była wesoła i miałem jej pełną uwagę, tzn patrzyła się tylko na mnie. Co więcej, nawet sama podtrzymywała rozmowę, tzn oczywiście mówiłem cały czas, ale ona też wykazywała inicjatywę.

I rozmawiamy, rozmawiamy aż w końcu padło ode mnie pytanie, które IMO przekreśliło wszystko "Czy masz już kogoś?" Ona odpowiedziała, że ma no to nie trzymałem jej długo i pozwoliłem jej odejść. Jak myślicie, czy mówiła prawdę? IMO popełniłem kategoryczny błąd, ponieważ dałem jej drogę do ucieczki, mogła nawet kłamać, ewentualnie była sama i się gdzieś spieszyła.

2. Jak jest według was z pytaniem typu "Masz już kogoś?/jesteś zajęta?" Czy lepiej jest go w ogóle nie zadawać, tylko kończyć flirt pytaniem o numer telefonu? Czy według was te pytania są równe, oraz czy negatywna odpowiedź czy jest zajęta = negatywna odpowiedź o telefon.

Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę, ze jakbym się jej nie podobał to prawdopodobnie by się do mnie nie uśmiechnęła. Może była zszokowana, że się do niej odezwałem, ale IMO jak dostaję zielone światło to nie ma na co czekać, bo nic nie tracę, a w najgorszym przypadku zyskam doświadczenie a w lepszym wywalczę spotkanie. W każdym razie, mogła czuć się zmieszana, ale to chyba dobrze, czyż nie? To kolejna oznaka zainteresowania. Teraz pytanie, czy rzeczywiście kogoś miała i rozmawiała ze mną tylko dlatego, że mnie sprowokowała? Czy też wszystko skrewiłem i była wolna, a np bardzo się gdzieś spieszyła z koleżankami.

Wiem, wiem, strasznie do roztrząsam, ale to dobrze, bo jak podobna sytuacja się powtórzy, to będę wiedział jak się zachować Ostatnie pytanie;

3. Gdzie najlepiej podrywać dziewczyny?
Słyszałem, że każde miejsce jest dobre :P Macie swoje ulubione? Ja to robię najczęściej w publicznych, typu galeria/ulica/przystanek/sklep/kino/uczelnia/itd.

Pozdrawiam i czekam na wskazówki Te od kobiet także
Fajny nick,faktycznie umiesz rozśmieszyć

Za szybko się pytasz czy jest zajęta.
Pomaranczorange jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 08:33   #3
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Słabe forum wybrałeś, jeśli chodzi o liczbę posiadanych partnerek.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 08:34   #4
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@Pomaranczorange po cholerę cytuje Pan taką ścianę tekstu, przecież to jest oczywiste, że odnosi się Pan do mojej wypowiedzi

Być może masz rację! Zatem po ile minutach plus/minus powinno paść to pytanie. Oraz czy odmowa podania numeru = odmowie na pytanie czy jest zajęta. Robi to z tych samych pobudek czy z innych?

EDIT:
@Leszy czyli tutaj głównie są stałe związki. Rozumiem, niemniej może jednak jest tu ktoś kto uwodzi. Wy macie jedną partnerkę na całe życie? To zależy od wieku, ale pewnie kilka dziewczyn mieliście, jak je poderwaliście?

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 08:36
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 08:42   #5
her_green_eyes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 661
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
@Pomaranczorange po cholerę cytuje Pan taką ścianę tekstu, przecież to jest oczywiste, że odnosi się Pan do mojej wypowiedzi

Być może masz rację! Zatem po ile minutach plus/minus powinno paść to pytanie. Oraz czy odmowa podania numeru = odmowie na pytanie czy jest zajęta. Robi to z tych samych pobudek czy z innych?

EDIT:
@Leszy czyli tutaj głównie są stałe związki. Rozumiem, niemniej może jednak jest tu ktoś kto uwodzi. Wy macie jedną partnerkę na całe życie? To zależy od wieku, ale pewnie kilka dziewczyn mieliście, jak je poderwaliście?
Nie, nie głównie stałe związki. Głównie kobiety.
her_green_eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 08:49   #6
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@her_green_eyes to nawet lepiej, bo poznam kwestię od właściwej strony. Załóżmy, że ktoś do ciebie podchodzi na ulicy, ktoś z kimś przedtem utrzymywałaś dłuższy kontakt wzrokowy. Mówi, że mu się podobasz. Jest przystojny, nie odpycha cię jego wygląd itd. Teraz rozważmy 2 przypadki; jesteś zajęta i kogoś szukasz.

Czy jak ci się on fizycznie podoba, to czy na jego pytanie odnośnie tego, czy jesteś zajęta skłamałabyś aby dał ci spokój czy powiedziałabyś prawdę?
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:01   #7
MarikoM
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 73
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
I rozmawiamy, rozmawiamy aż w końcu padło ode mnie pytanie, które IMO przekreśliło wszystko "Czy masz już kogoś?" Ona odpowiedziała, że ma no to nie trzymałem jej długo i pozwoliłem jej odejść. Jak myślicie, czy mówiła prawdę? IMO popełniłem kategoryczny błąd, ponieważ dałem jej drogę do ucieczki, mogła nawet kłamać, ewentualnie była sama i się gdzieś spieszyła.
Masz zadatki na stalkera kolego.
Ma kogos czy nie, dala Ci jasny sygnal - nie byla jednak zainteresowana.
Nie ma znaczenia czy zadajesz pytanie o status panny. Jesli bedzie sie chciala wykrecic to przy probie zdobycia nr telefonu powie, ze sorry ale kogos mam.
MarikoM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-26, 09:06   #8
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Jeżeli dziewczyna mówi, że nie da nru telefonu nie znaczy to, że jest zajęta, ale po prostu nie chce z Tobą żadnego kontaktu, zrozum to pan. Większość naprawdę jest zajęta, te które nie są niekoniecznie muszą chcieć poznawać. Ja też uśmiecham się do wielu osób na mieście i nie ma to nic wspólnego z ich podrywaniem
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:06   #9
her_green_eyes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 661
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
@her_green_eyes to nawet lepiej, bo poznam kwestię od właściwej strony. Załóżmy, że ktoś do ciebie podchodzi na ulicy, ktoś z kimś przedtem utrzymywałaś dłuższy kontakt wzrokowy. Mówi, że mu się podobasz. Jest przystojny, nie odpycha cię jego wygląd itd. Teraz rozważmy 2 przypadki; jesteś zajęta i kogoś szukasz.

Czy jak ci się on fizycznie podoba, to czy na jego pytanie odnośnie tego, czy jesteś zajęta skłamałabyś aby dał ci spokój czy powiedziałabyś prawdę?
Odpowiedziałabym wymijająco, niezależnie od statusu. Pewnie jakimś żartem, ironią. Jakoś nie opowiadam wszystkim wokół, czy z kimś jestem, czy nie, zwłaszcza jak nie wiem czego ten ktoś ode mnie chce.
her_green_eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:07   #10
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Mariko ma rację, masz zadatki na stalkera lub w lepszym wypadku zostaniesz odebrany jako desperat świr jak tak dalej pójdzie.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:11   #11
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@MarikoM niby dlaczego? Bo jestem odważny i wiem czego chcę? Może urzekł cię mój analityczny umysł? Nie żartuj sobie, jaki prześladowca, ja nikogo nie prześladuję, tylko podchodzę i rozmawiam. 1 raz, nigdy nie ponawiam, bo wiem, ze wtedy wyszedłbym na zdesperowanego. Jak odmówi to trudno, zyskałem kolejne doświadczenie, zapominam o niej, nigdy już do niej nie podchodzę.

Przy takiej ewentualności, tj. jak przy pytaniu numer odpowie mi, że już kogoś masz, to doszedłem do wniosku, że mogę się jej podpytać szczegółów o jej chłopaka. Jak zacznie się mieszać i gubić to znaczy, że kłamie co daje mi kolejną szansę.

@umpapumpa no pewnie że tak, to w takim razie jak mam znaleźć dziewczynę tylko na raz? Nie mam czasu na roczne podchody.

Dlaczego ty tak myślisz? Ona jest oszołomiona, że podszedłem co daje mi przewagę, z resztą robie to z daną dziewczną TYLKO RAZ, także jakie to jest prześladowanie? Nie przesadzaj. Mam stać w miejscu? Wolę działać.

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 09:13
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-26, 09:18   #12
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Przy takiej ewentualności, tj. jak przy pytaniu numer odpowie mi, że już kogoś masz, to doszedłem do wniosku, że mogę się jej podpytać szczegółów o jej chłopaka. Jak zacznie się mieszać i gubić to znaczy, że kłamie co daje mi kolejną szansę.

@umpapumpa no pewnie że tak, to w takim razie jak mam znaleźć dziewczynę tylko na raz? Nie mam czasu na roczne podchody.
Borze szumiący powiedz, że trollujesz...

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Ty serio myślisz, że jakakolwiek dziewczyna zacznie się zwierzać jakiemuś randomowemu facetowi na ulicy i opowiadać o swoim życiu prywatnym ze szczegółami dotyczącymi jej chłopaka?
Mówi "nie dam nru", znaczy "nie dam nru", dziękuję, do widzenia. O tak to wygląda jeśli już.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:18   #13
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@umpapumpa ale przecież to jest jednorazowy występ, wóź albo przewóz, uda się albo się nie uda. Zrobię wszystko aby podnieść prawdopodobieństwo sukcesu. Mam analityczny umysł oraz jestem całkiem bystry, mądry. Jak będzie chciała uciekać to niech ucieka, nie będę jej zatrzymywał, ale jeszcze mi się to nie zdarzyło. Dziwne co nie?

EDIT: Myślę, że będzie. Jak odpowie, krótkie nie, że to jej osobista sprawa to OK, wygrała, jest wolna. Jednakże jak wpadnie w pułapkę i zacznie się mieszać to mam kolejną szansę.

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 09:19
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:21   #14
mushroomhunter
Zadomowienie
 
Avatar mushroomhunter
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Ja nie wiem, może jestem dziwna, ale odrzuca mnie z miejsca, kiedy ktoś totalnie obcy mnie zaczepia na ulicy, czy w innych publicznych miejscach, zalatuje desperacją.

Próbowałeś już PATRZENIA W LEWE OKO ?
mushroomhunter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:22   #15
MarikoM
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 73
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
@MarikoM niby dlaczego? Bo jestem odważny i wiem czego chcę? Może urzekł cię mój analityczny umysł? Nie żartuj sobie, jaki prześladowca, ja nikogo nie prześladuję, tylko podchodzę i rozmawiam.

Dlaczego ty tak myślisz? Ona jest oszołomiona, że podszedłem co daje mi przewagę, z resztą robie to z daną dziewczną TYLKO RAZ, także jakie to jest prześladowanie? Nie przesadzaj. Mam stać w miejscu? Wolę działać.
Dlatego Stasiu. Następnym razem z zaskoczenia walnij ją czymś w głowę - to Ci da jeszcze większą przewagę

Fajnie, że jesteś pewny siebie i wiesz czego szukasz. Ale jeśli dziewczyna się wykręca, kłamie albo cokolwiek, znaczy że nie chce mieć z Tobą do czynienia i tutaj sprawa powinna być zakończona. Szukanie luki w spójności jej historii jest conajmniej dziwne.
MarikoM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:23   #16
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
EDIT: Myślę, że będzie. Jak odpowie, krótkie nie, że to jej osobista sprawa to OK, wygrała, jest wolna. Jednakże jak wpadnie w pułapkę i zacznie się mieszać to mam kolejną szansę.
Ale jaką pułapkę, jakie mieszać? Po pierwsze zmieszać to się może także i ZAJĘTA dziewczyna, bo pomyśli że trafiła na świra i samo to ją oszołomi. Po drugie jeżeli zaczniesz wypytywać o szczegóły dot. chłopaka uwierz, że każda jedna odbierze cię jako świra, nie ma innej opcji.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:25   #17
wolny lopes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 92
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Stasiu -ja już od 15 lat nie występuję w konkurencji,
która Cię teraz fascynuje ale powiem krótko:
z opisu zachowań nie wróżę Ci drugiej cyfry z przodu.
wolny lopes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:26   #18
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Jeszcze jedno, szanowna @umpapumpa. To jest impuls. Ona nie ma czasu na analizę bo musi mi odpowiadać. Jak w ogóle będzie mnie ignorować to OK, niech idzie.

@mushroomhunter aaa widzisz. Ja wcale nie podchodzę do każdej, po pierwsze musi być atrakcyjna, po drugie zawsze przed podejściem łapie z nią kontakt wzrokowy. Jeżeli kontakt ten się przedłuży, a po chwili ponowi to jest to odznaka zainteresowania, wtedy jest GAME ON i wszystko spoczywa na mnie. Na ulicy nie tak często, ale w miejscu statycznym, gdzie się siedzi/stoi typu przystanek/restauracja/biblioteka/dworzec PKS częściej.

@wolny lopes to tylko twoje zdanie. Jakie masz doświadczenie? Wiem czego chcę, prawo przypadku działa na moją korzyść. Jak będę stał w miejscu to tym bardziej niczego nie osiągnę, także O CO WAM CHODZI? Nie rozumiem was. Daj mi zatem wskazówki, naprowadź, jesteś prawdopodobnie najgorszym jak dla mnie typem człowieka. Typ człowieka; po 5 minutach ocenia innych.

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 09:29
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:30   #19
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Problemy Stasiu to się zaczną jak uczepisz się jak mol jakiejś dziewczyny i zaczniesz wypytywać o szczegóły dotyczące chłopaka, a jej przypakowany facet np. za chwilę wyjdzie ze sklepu i spotka ciebie

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno, szanowna @umpapumpa. To jest impuls. Ona nie ma czasu na analizę bo musi mi odpowiadać. Jak w ogóle będzie mnie ignorować to OK, niech idzie.
Dziewczyna nic nie musi, zmieszasz ją, pomyśli że nachalny świr i telefonu i tak nie dostaniesz. Mogę się założyć o to

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:
Napisane przez wolny lopes Pokaż wiadomość
Stasiu -ja już od 15 lat nie występuję w konkurencji,
która Cię teraz fascynuje ale powiem krótko:
z opisu zachowań nie wróżę Ci drugiej cyfry z przodu.
Zgadzam się, ale nie psujmy trollowi wizji świata.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-26, 09:31   #20
BiteAddict
Rozeznanie
 
Avatar BiteAddict
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Autorze, dziwnie traktujesz kobiety...

Ale odpowiadając mniej więcej na pytania:
Zaczepiana na ulicy czuję się bardzo niezręcznie, niezależnie od tego czy jest to jakaś starsza osoba czy przystojny chłopak.
Jak mam humor to się uśmiecham i szukam kontaktu wzrokowego z ludźmi, czasami po prostu po to, żeby sprawdzić reakcje. Zdarza mi się też uśmiechać po prostu do siebie
Odnośnie podrywania, nie ma jakichś reguł, różne rzeczy działają w zależności od podejścia obojga ludzi. Ale zawsze dobrze rozśmieszyć dziewczynę (ale bez przesady...).
Jakby mnie ktoś wypytywał o szczegóły związku/TŻ, to bym stwierdziła, że to nie jego sprawa

To nie jest najlepsze forum na ten temat.
__________________
Kotoperz
BiteAddict jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:32   #21
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@umpapumpa wątpię w taki scenariusz. Zawsze badam teren przed akcją. Nigdy nie działam bez zachęty, przecież już to napisałem tyyyyleeee razy. Czy wy w ogóle czytacie co piszę?

Niech myśli. Ona jest zwierzyną, ja myśliwym. Jak nie dostanę to trudno, nie załamie się, a wręcz przeciwnie, zmotywuję się. Jej też włos z głowy nie spadnie.
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:33   #22
mushroomhunter
Zadomowienie
 
Avatar mushroomhunter
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno, szanowna @umpapumpa. To jest impuls. Ona nie ma czasu na analizę bo musi mi odpowiadać. Jak w ogóle będzie mnie ignorować to OK, niech idzie.

@mushroomhunter aaa widzisz. Ja wcale nie podchodzę do każdej, po pierwsze musi być atrakcyjna, po drugie zawsze przed podejściem łapie z nią kontakt wzrokowy. Jeżeli kontakt ten się przedłuży, a po chwili ponowi to jest to odznaka zainteresowania, wtedy jest GAME ON i wszystko spoczywa na mnie. Na ulicy nie tak często, ale w miejscu statycznym, gdzie się siedzi/stoi typu przystanek/restauracja/biblioteka/dworzec PKS częściej.

@wolny lopes to tylko twoje zdanie. Jakie masz doświadczenie? Wiem czego chcę, prawo przypadku działa na moją korzyść. Jak będę stał w miejscu to tym bardziej niczego nie osiągnę, także O CO WAM CHODZI? Nie rozumiem was.

Widzisz Stasiu, patrzenie komuś w oczy nie musi oznaczać, że komuś się podobasz, może oznaczać równie dobrze, że masz, dajmy na to, krzywą facjatę. Może też oznaczać, ze sprawdzam, czy ten świr nadal się na mnie gapi.

Jakby mnie ktoś zaczepiał na PKS-ie, to bym powiedziała, że niestety nie mam drobnych.

Fajnie masz, na babskim forum mówisz, że kobieta jest zwierzyną, szacun.

Edytowane przez mushroomhunter
Czas edycji: 2015-02-26 o 09:35
mushroomhunter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:34   #23
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Niech myśli. Ona jest zwierzyną, ja myśliwym. Jak nie dostanę to trudno, nie załamie się, a wręcz przeciwnie, zmotywuję się. Jej też włos z głowy nie spadnie.
Ale duby smalone piszesz, obrażasz wolnego lopesa a najbardziej obciachowo zachowujesz się ty sam wg tego co piszesz.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:35   #24
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

@BiteAddict dziękuję za jedyną w tym temacie próbie pomocy mi. Doceniam to.

Co do uśmiechania się do randomowych ludzi, to czy nie odnosisz wrażenia, że SAMA ich prowokujesz mimo iż nikogo nie szukasz? Do brzydkich, meneli itd, do kogoś kto ci się nie podoba też się uśmiechasz?

@mushroomhunter nie nie mam krzywej facjaty, nic z tych rzeczy. To jak się nadal patrzy i złapiecie kontakt to ucieknij wzrokiem jak nikogo nie szukasz. Po cholerę prowokujesz?

@umpapumpa obciachowo bo? Pytam się o rady, to wy zamiast mi ich udzielić atakujecie mnie. Chcecie mnie nawrócić, zamiast zimno odpowiedzieć.

Edytowane przez StasiuPodrywacz
Czas edycji: 2015-02-26 o 09:37
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:36   #25
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

StasiuPodrywacz weź wczuj się w taką kobietę, jak byś się czuł na jej miejscu, podchodzi frajer i pyta o numer telefonu...

Czy nie byłoby przyjemniej, żeby podszedł facet i powiedział coś interesującego, coś co ją zaciekawi na tyle, że chciała by wymienić z nim jeszcze parę zdań. I żeby w tym czasie sama pomyślała: ale fajnie byłoby z takim pójść na kawę i pogadać dłużej.
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:38   #26
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
@BiteAddict dziękuję za jedyną w tym temacie próbie pomocy mi. Doceniam to.

Co do uśmiechania się do randomowych ludzi, to czy nie odnosisz wrażenia, że SAMA ich prowokujesz mimo iż nikogo nie szukasz? Do brzydkich, meneli itd, do kogoś kto ci się nie podoba też się uśmiechasz?
Przecież BiteAddict wyraźnie napisała, że może uśmiechać się także sama do siebie, ja też tak robię. Jesteś impregnowany na czytanie ze zrozumieniem?
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:39   #27
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 484
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Szukasz dziewczyny, czy po prostu, jak sam napisałeś: boli Cię już ręka? Przecież związek to ciut więcej. Poza tym kobieta to nie jest maszyna, której trzeba podać odpowiednią komendę, przycisnąć taki a nie inny guzik, żeby była reakcja. To musi być żywy, inteligentny, DOBRY facet. Zamiast czytać o sztuce uwodzenia, zajmij się swoim rozwojem intelektualnym. I tu nie chodzi o sztukę manipulacji, tylko o mądrość, o bycie interesującym. Żebyś nie musiał szukać tych guzików i komend.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:39   #28
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
StasiuPodrywacz weź wczuj się w taką kobietę, jak byś się czuł na jej miejscu, podchodzi frajer i pyta o numer telefonu...
Nie tylko o nr, zaczyna wypytywać o szczegóły dotyczące jej chłopaka!
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:39   #29
BiteAddict
Rozeznanie
 
Avatar BiteAddict
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
Niech myśli. Ona jest zwierzyną, ja myśliwym. Jak nie dostanę to trudno, nie załamie się, a wręcz przeciwnie, zmotywuję się. Jej też włos z głowy nie spadnie.
A może by tak dziewczynę jak drugiego człowieka potraktować a nie jak zwierzynę łowną?

Cytat:
Napisane przez StasiuPodrywacz Pokaż wiadomość
@BiteAddict dziękuję za jedyną w tym temacie próbie pomocy mi. Doceniam to.

Co do uśmiechania się do randomowych ludzi, to czy nie odnosisz wrażenia, że SAMA ich prowokujesz mimo iż nikogo nie szukasz? Do brzydkich, meneli itd, do kogoś kto ci się nie podoba też się uśmiechasz?
Jak mam humor to się po prostu uśmiecham i szukam kontaktu wzrokowego z ludźmi, większość się peszy. Nie przesadzajmy z tymi menelami, ale to facetów nie w moim typie lub kobiet też się uśmiecham, taki charakter po prostu.
...A jak kogoś szukałam, to nie poprzez szukanie na ulicy, trzeba być chyba zdesperowanym, jeśli takie uśmiech na ulicy się traktuje jak zachętę do odezwania się od razu...
__________________
Kotoperz
BiteAddict jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 09:39   #30
StasiuPodrywacz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
Dot.: Zasadnicze pytania dotyczące sztuki uwodzenia

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
Czy nie byłoby przyjemniej, żeby podszedł facet i powiedział coś interesującego, coś co ją zaciekawi na tyle, że chciała by wymienić z nim jeszcze parę zdań. I żeby w tym czasie sama pomyślała: ale fajnie byłoby z takim pójść na kawę i pogadać dłużej.
Ale ja tak robię, helloooo! Wy serio myślicie, że łapie kontakt, podchodzę i zaraz pytam o numer/chłopaka? Litości proszę.
StasiuPodrywacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-26 16:17:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:17.