Fetyszystka czy zboczona?

[DopplegangerEddarda]

Ja bym się wkurzył na miejscu dziewczyny. Ona myśli, że Ci się podoba.

Jeżeli nie potrafisz jej powiedzieć, że coś Ci nie odpowiada to znaczy, że na seks jest dla Ciebie za wcześnie.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Ja bym się wkurzył na miejscu dziewczyny. Ona myśli, że Ci się podoba.

Jeżeli nie potrafisz jej powiedzieć, że coś Ci nie odpowiada to znaczy, że na seks jest dla Ciebie za wcześnie.

Wydaje mi się że dla średnio rozgarniętej osoby nie trzeba sobie wielkimi literami na czole napisać co jest nie tak . Autor mimo tego że wcześniej w takich zabawach nie uczestniczył jakoś widzi że laska jest uszczęśliwiona tym co praktykują i osiąga z tego niezłą frajdę a ona już dostrzec jakoś nie potrafi że facet nie podziela jej entuzjazmu ?Bardzo dziwne naprawdę .Nawet w trakcie takich akcji się go nie spyta (czy wszystko jest w porządku i mogą dalej kontynuować ) totalna olewka z jej strony.

[DopplegangerEddarda]

Może zakłada, że gdyby mu się nie podobało to by powiedział ?

[201607040946]

Myślę, że prowokacja autorowi się udała

[black7adam]

Napisane przez kaguya

Myślę, że prowokacja autorowi się udała

Sama jesteś prowokacją!

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez DopplegangerEddarda

Może zakłada, że gdyby mu się nie podobało to by powiedział ?

Jest inteligentna, i chyba widzi moje zniechęcenie do tego typu zabaw.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Wczoraj postanowiłem porozmawiać z nią na ten temat. Spytałem czy nasza sfera intymna nie może wyglądać tak jak na początku naszego związku. Ona odpowiedziała, czy jest mi aż tak źle? Ja na to, że gniecenie mi jajek przez nią nie bardzo odpowiada, czy czy nie zauważyła wcześniej tego? Ona na to, że zwykły seks jest dla niej ok, ale z tym urozmaiceniem jest mega, i nie potrafiłaby się pogodzić z faktem, że zawsze ma być zwyczajnie, że kręci ją na ostro co do jej osoby a także lubi ostro w stronę partnera. Dodała owszem zauważyła, że nie wykazywałem zainteresowania tego typu zachowaniem, ale gdy stanowczo nie protestowałem, gdy nie powiedziałem NIE, to korzystała.
Powiedziałem, że skoro dla niej musi być czasami ten ostry dodatek to na chwilę obecną zgadzam się aby czasem coś wdrożyć, skoro ona nie potrafi z tego zrezygnować, ale także dodałem, ze przemyśle czy nasz związek ma sens na dłuższą metę. I teraz nie wiem co robić, bardzo mi na niej zależy, podoba mi się, jest inteligentna, no ale.....


P S

Coś pisałyście o grayu, że się naczytałem czy coś. Nawet nie wiem co to jest, wiem tylko, że jakiś film bo plakaty na mieście przy kinach porozklejane.

[neia]

Napisane przez black7adam

Jest inteligentna, i chyba widzi moje zniechęcenie do tego typu zabaw.

Jeśli chcesz mieć udany związek, to NIGDY nie zakładaj, że ktoś się na pewno czegoś domyśli, jeśli nie powiesz o tym wprost.

[sistermorphine]

jeśli już o Greyu mowa, to nie możecie (tak jak w Greyu właśnie) ustalić, co jest dla Ciebie w miarę ok, a o czym nawet nie ma mowy? zapoznaj się z tym, co dziewczyna chciałaby praktykować i zrób selekcję.

[Pastela92]

Napisane przez black7adam

Sama jesteś prowokacją!

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------



Jest inteligentna, i chyba widzi moje zniechęcenie do tego typu zabaw.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Wczoraj postanowiłem porozmawiać z nią na ten temat. Spytałem czy nasza sfera intymna nie może wyglądać tak jak na początku naszego związku. Ona odpowiedziała, czy jest mi aż tak źle? Ja na to, że gniecenie mi jajek przez nią nie bardzo odpowiada, czy czy nie zauważyła wcześniej tego? Ona na to, że zwykły seks jest dla niej ok, ale z tym urozmaiceniem jest mega, i nie potrafiłaby się pogodzić z faktem, że zawsze ma być zwyczajnie, że kręci ją na ostro co do jej osoby a także lubi ostro w stronę partnera. Dodała owszem zauważyła, że nie wykazywałem zainteresowania tego typu zachowaniem, ale gdy stanowczo nie protestowałem, gdy nie powiedziałem NIE, to korzystała.
Powiedziałem, że skoro dla niej musi być czasami ten ostry dodatek to na chwilę obecną zgadzam się aby czasem coś wdrożyć, skoro ona nie potrafi z tego zrezygnować, ale także dodałem, ze przemyśle czy nasz związek ma sens na dłuższą metę. I teraz nie wiem co robić, bardzo mi na niej zależy, podoba mi się, jest inteligentna, no ale.....


P S

Coś pisałyście o grayu, że się naczytałem czy coś. Nawet nie wiem co to jest, wiem tylko, że jakiś film bo plakaty na mieście przy kinach porozklejane.

Nie dobraliście się seksualnie. Ten związek na dłuższą metę nie ma szans. Twoja dziewczyna to domina, potrzebuje uległego masochisty, Ty nim nie jesteś ani nawet nie masz predyspozycji żeby nim być.
Co zrobić? Ja widzę tu tylko jedno rozwiązanie: odejść zanim odbije Ci się to na psychice i zanim ona zrobi Ci niechcący krzywdę czy to psychiczna czy fizyczną.
Jesteś młody, pewnie wydaje Ci się, że to loveforeverandever. Masz rację, wydaje Ci się.

[Pomaranczorange]

Musisz sobie autorze odpowiedzieć na jedno pytanie.
Czy jesteś w stanie dla niej poświęcić swoje klejnoty?
Twoja odpowiedz to jest odpowiedz na pytanie:czy być dalej w tym związku?

[BiteAddict]

Napisane przez Pastela92

Nie dobraliście się seksualnie. Ten związek na dłuższą metę nie ma szans. Twoja dziewczyna to domina, potrzebuje uległego masochisty, Ty nim nie jesteś ani nawet nie masz predyspozycji żeby nim być.

Odnoszę takie samo wrażenie.

Autorze, nie dobraliście się kompletnie. Żadne z was nie jest usatysfakcjonowane tym co drugie lubi, więc na moje oko to nie ma sensu kompletnie.
Jesteś jeszcze młody, nie odniosłam po Twoich postach wrażenia, jakbyś był w niej zakochany (popraw mnie jeśli się mylę) więc chcesz się tak męczyć?

[Envidiaa]

Napisane przez Pastela92

Nie dobraliście się seksualnie. Ten związek na dłuższą metę nie ma szans. Twoja dziewczyna to domina, potrzebuje uległego masochisty, Ty nim nie jesteś ani nawet nie masz predyspozycji żeby nim być.
Co zrobić? Ja widzę tu tylko jedno rozwiązanie: odejść zanim odbije Ci się to na psychice i zanim ona zrobi Ci niechcący krzywdę czy to psychiczna czy fizyczną.
Jesteś młody, pewnie wydaje Ci się, że to loveforeverandever. Masz rację, wydaje Ci się.

Tak, tak i jeszcze raz tak. Co to za życie i pożycie w tak niedobranym układzie.

[black7adam]

Obejrzałem tego greya, intereujący film, podobnie jest chyba u nas. Postanowiłem jeszcze raz z nią porozmawiać, właśnie zrobić taką listę, ale nie wszędzie znaleźliśmy kompromis, ja w jej stronę mogę wszystko, znaczy znęcać się nad nią, ale nie wszystko odpowiada w mi w moją stronę. Ona lubi zajmować się moimi jajami i to porządnie, a ból jąder mnie nie kręci, w sumie tylko z tym jest problem, bo na wiązanie mnie itd mogę spokojnie się zgodzić. No i czy sprawianie bólu genitaliom jest bezpieczne?

[BiteAddict]

Napisane przez black7adam

Obejrzałem tego greya, intereujący film, podobnie jest chyba u nas. Postanowiłem jeszcze raz z nią porozmawiać, właśnie zrobić taką listę, ale nie wszędzie znaleźliśmy kompromis, ja w jej stronę mogę wszystko, znaczy znęcać się nad nią, ale nie wszystko odpowiada w mi w moją stronę. Ona lubi zajmować się moimi jajami i to porządnie, a ból jąder mnie nie kręci, w sumie tylko z tym jest problem, bo na wiązanie mnie itd mogę spokojnie się zgodzić. No i czy sprawianie bólu genitaliom jest bezpieczne?

Proszę, nie buduj opinii o bdsm na grey'u...
Ale omówienie limitów jest jak najbardziej słuszne I nie zmuszaj się do niczego, ludzie się w to bawią bo obu stronom sprawia to przyjemność.
A odnośnie sprawiania bólu genitaliom, to jest dość popularna zabawa w środowisku wśród domin i ich uległych, poczytaj sobie http://en.wikipedia.org/wiki/Cock_and_ball_torture

[Shira Yuki]

Napisane przez black7adam

Witam
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale jeśli nie to proszę o przeniesienie. Nie wiem jak zacząć żebyście mnie nie wyśmiali, ale chyba będzie najlepiej od początku. Spotykam się z pewną dziewczyną z klasy, ona jest moją pierwszą w tych sprawach, i nie mam doświadczenia i porównania z innymi dziewczynami. Normalnie jest ona spokojną grzeczną licealistką, i po miesiącu bycia parą był nasz pierwszy raz, i mój w ogóle pierwszy raz, ona wcześniej kogoś jeszcze miała, co najmniej jednego. Na początku w seksie było normalnie czyli ok, ale po pewnym czasie ona zaczęła domagać się i wdrażać w nasze życie intymne różne według mnie udziwnienia. Może napisze kilka przykładów: gdy kończę w jej buzi to potem chcę mnie całować i dzielić się ze mną spermą, gdy skończę na jej ciele to bierze trochę nasienia na palec i próbuje ją, a potem na palcu daje mi i mówi żebym połknął. Mnie to obrzydza, ale za to nie brzydzą mnie jej soki podczas minetki, ale udaje że jest w miarę ok, aby nie usłyszeć, jak to brzydzisz się własnej spermy? To lodzika więcej nie będzie bo ja też się brzydzę!, wiec jakoś to znoszę, ale podkreślam jej soki mnie nie brzydzą. Po tej spermie, przyszły jej do głowy wiązanki, przywiązała mnie do łóżka a potem się zabawiała, mieliśmy tajny kod/znak który zatrzymywał zabawy, i niby wszystko normalne, tylko, że ona z delikatnych pieszczot przeszła w mocniejsze zabawy, a dokładnie w ściskanie mi jąder, widziała że mnie to boli, ale nie przerywałem tej zabawy bo widziałem jak ją to kręci, robiła się coraz bardziej mokra, a ona sprawiała coraz większy mi ból, ale wytrzymałem. Innym razem związała mi na chwilę jądra sznureczkiem, także bolało, ale wytrzymałem a ona tak się nakręciła tą sytuacją że przeżyła mega orgazm, oczywiście z mała pomocą palców. Była też sytuacja że podczas klasycznego seksu, chciała abym brał ją ostro, i podczas kopulacji aż z jej pochwy pojawiło się trochę krwi, chciałem przestać a ona kazała kontynuować, bałem się, że zrobie jej krzywdę. No i tym podobne sytuacje, teraz zaczęła coś wspominać o zabawach analnych i to w obie strony. Zaczyna mnie to powoli przerażać, i wiem, że będę musiał to przerwać, ale nie chcę jej stracić, bo jest bardzo fajną dziewczyną, tylko dlaczego w łóżku nie może być nam normalnie? Boję się jak przestane zgadzac się na te udziwnienia to mnie zostawi bo zwykły seks nie będzie sprawiał jej satysfakcji, i stąd moja chwilowa uległość.

Dziewczyna lubi ostry sex i nie będę pierwsza, która powinna, se to nie koniec. Warto zaznajomić się z BDSM, poczytać i zastanowić się, czy chcesz, podążać w tym kierunku, bo wątpię, czy twoja partnerka będzie chciała ze, umówić z części show sado maso

[93Strawberry]

Masz dziewczynę z fantazją . Nie dobraliście się, to fakt, ale może warto znaleźć złoty środek? Coś co usatysfakcjonuje i Ciebie i ją? Nie patrz na jej zachowanie i preferencje przez pryzmat zboczenia, czegoś dziwnego ,,bo tak się seksu nie uprawia". Seks uprawia się różnie, podejdź do tego jak do dobrej zabawy. Jesteś młody, eksperymentuj, próbuj. Poczytaj na ten temat, zaproponuj jej coś sam. Spróbujcie do czegoś wspólnie dojść, jeśli się nie uda to ten związek nie ma szans.

[DopplegangerEddarda]

A ja myślę, że przeciętnemu facetowi bardziej by odpowiadała taka niż jakaś kłoda. Więc jeżeli Ci to bardzo przeszkadza to zakończ i niech sobie znajdzie faceta niekoniecznie z chęciami bdsm ale takiego który by potrafił znaleźć kompromis lub przynajmniej cieszyć się z przyjemności partnerki.

Moja koleżanka mawia"Nie ma tego złego w łóżku co z miłości".

[Shira Yuki]

Napisane przez DopplegangerEddarda

A ja myślę, że przeciętnemu facetowi bardziej by odpowiadała taka niż jakaś kłoda. Więc jeżeli Ci to bardzo przeszkadza to zakończ i niech sobie znajdzie faceta niekoniecznie z chęciami bdsm ale takiego który by potrafił znaleźć kompromis lub przynajmniej cieszyć się z przyjemności partnerki.

Moja koleżanka mawia"Nie ma tego złego w łóżku co z miłości".

Hahaha, ciekawe, czy przeciętny facet lubi ściskanie jąder.

[Ghost80]

Nic nowego nie wniosę do tematu, bo chyba już wszystko co potrzebne zostało napisane wcześniej. Szczera rozmowa, ustalenie pewnych granic, ale też uważam jak kilka innych osób tutaj, że nie dopasowaliście się w kwestii seksu. Może po prostu źle wykonujecie pewne rzeczy i dlatego pojawia się ból, poszukajcie trochę informacji na temat takich praktyk, wykonane poprawnie, mogą okazać się przyjemne. Tylko błagam, nie bazujcie na tym Grey-u, bo to śmieszne, filmu nie oglądałem, ale miałem książkę w ręku, przerzuciłem kilka stron, przeczytałem kilka fragmentów, jest to napisane jakimś topornym językiem, prosta opowiastka bez polotu, jakby napisał to jakiś kiepski translator. Ustal, czy dziewczyna, faktycznie nie uległa fascynacji tymi bzdurami Grey-a, jeśli tak, to odpuśćcie to sobie i poszukajcie informacji w bardziej poważnych źródłach. Ale najprawdopodobniej macie inne temperamenty i preferencje, trudno będzie to wam pogodzić, upodobania twojej dziewczyny, nie są jakieś dziwne, są normalne, tylko jak już wspominałem, może technika jest zła.

[Elfir]

Napisane przez Pastela92

Ty nim nie jesteś ani nawet nie masz predyspozycji żeby nim być.

Ja tam predyspozycje widzę
W końcu nie powiedział NIE

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez Shira Yuki

Hahaha, ciekawe, czy przeciętny facet lubi ściskanie jąder.

Przeciętny facet mówi "Jeszcze raz ściśniesz to zamiast członka znajdzie się w Tobie noga od krzesła"

Ja mówię "Spróbuj jeszcze raz a Cię ugryzę w wargę i nie mam na myśli ust"

[jestemlegalna]

Ojojoj.... musisz z nią pogadać. nie można się na wszystko zgadzać.
Jak na moje oko ona się naoglądała i chce byc najbardziej seksowną i zorientowaną laską w szkole. Nie sądzę, żeby to wszystko sprawiało jej wielką przyjemność (może tak być, ale wcale nie musi). Może bardziej kręci ją to, że koleżankom może potem opowiedzieć, że było bardzo ostro etc. Pogadaj z nią. MOżesz też zasugerować, że chciałbyś pouprawiać romantyczny, powolny seks, przy świecach etc. Ciekawe, co wtedy...

[LubiePlacuszki]

Współczuje, w jej oczach już pewnie nie jesteś mężczyzną. Możesz to zmienić i zacząć się zachowywać jak facet albo dawać się jej poniewierać aż zrobi z Ciebie swoją zabawkę i zanim się obejrzysz będziesz jej pieskiem do zabaw. Jakbyś jej pokazał, że jesteś mężczyzną to nawet przez myśl by jej nie przeszła zabawa "w dwie strony".