Marcowe Mamy 2015 cz. IX

[olasia]

kasia- gratulacje!
asiulek - super, szybko sie posypalas co? po odejsciu wod skurcze sa okropne, powierdzam.

Czekam dzisiaj z niecierpliwowcia na wizyte pediatey, ciekawe co dzisiaj powie? Moze jutro juz wyjdziemy? Trzymajcie kciuki.

a tak poza tym u mnie nawal mleka i wygladam jak lolo ferrari. a mala cos slabo ciagnie, co godzine na 5 minit i tak latam przez cala dobe jak zombie po tym korytarzu. w domu byloby zupelnie inaczej... dzisiak maz mi doniesie szalwie i mam nadzieje, ze troche przyjamuje produkcje bo moglabym wykarmic caly oddzial

[smv]

O rety! Zielone oko powodzenia, anneet będzie dobrze!

[asiulek8]

Napisane przez olasia

kasia- gratulacje!
asiulek - super, szybko sie posypalas co? po odejsciu wod skurcze sa okropne, powierdzam.

Czekam dzisiaj z niecierpliwowcia na wizyte pediatey, ciekawe co dzisiaj powie? Moze jutro juz wyjdziemy? Trzymajcie kciuki.

a tak poza tym u mnie nawal mleka i wygladam jak lolo ferrari. a mala cos slabo ciagnie, co godzine na 5 minit i tak latam przez cala dobe jak zombie po tym korytarzu. w domu byloby zupelnie inaczej... dzisiak maz mi doniesie szalwie i mam nadzieje, ze troche przyjamuje produkcje bo moglabym wykarmic caly oddzial

Nooo szybko wystarczylo porzadne lamowanie TZ znowu z tego powodu dumny jak paw

[ewka5891]

Nie mogę spać, za oknem wichura a ja z niecierpliwością czekam na moje usg

Napisane przez kasia.

Ja już po porodzie. Mała ma 2780 i 51cm także kruszyna. To plamienie znaczyło że szyjka mi sie rozwiera i jak byłam o 18 na ip miałam już 3 cm rozwarcia a o 21.06 urodziłam. Napisze później szczegóły.

Serdeczne gratulacje

Napisane przez zielone_oko

Jestem na porodówce.skurcze niewielkie ale regularne co 4minuty. Rozwarcie na 2cm moze,dzisiaj urodzę. Od 8 będzie mój lekarz pewnie sie zdziwi ze tak szybko ruszylo

Powodzenia, trzymam kciuki

Napisane przez Anneet

Witam się kochane
Ja na ginekologi i od wczoraj,ale dziś juz na CC IDE,nie znam godz ale jakoś z rana,także proszę trzy cię kciuki za nas,koleżanką z lozka obokpozyczyla mi tablet by do was nnapisać,odezwę się jak uda mi się pola żyć z netem pa trzy mam kciuki za przyszle ma musi i wielkie grafik dla tych co juz nimi sa
Wystraszona,przerażona czekam na cc

Bedzie dobrze, niedługo utulisz swoje malenstwo


Olasia mam nadzieje, ze z małą wszystko juz dobrze i wypuszcza Was do domu. Fajnie, że masz mleko, pewnie niedługo laktacja sie unormuje. Nie myślałas o tym, aby mrozić mleko?

[kasia_adm]

Mamy kolejnego maluszka i to z prawie mojego terminu. Gratulacje Kasia.
Zielone_oko kciuki, Anette również.
To która następna?

[smv]

Ja nieee!

[kasia_adm]

Ewka powodzenia na usg i dobrych wiadomości.

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez smv

Ja nieee!

A ja bardzo chętnie

[olasia]

Ewa - w tym szpitalu tutaj to nie ma warunkow na takie rzeczy. Nie ma laktatora w szpitalu (odciagac mozna tylko recznie do szpitalnych butelek) ani mozliwosci wysterylizowania swojego laktatora. Mam swoja odciagaczke ale uzywam tylko minimalnie zeby sie zastoje nie roobily choc czuje, ze w niektorych miejscach guzy juz sa :/
Bylam u malej a tam juz szaleja piguly przed wizyta lekarza i maja w dupie moj nawal... znowu wredna zmiana przyszla i rady daja mi zipelnie inne niz poprzednio. Wredne pipy

[meganka18]

Kasia gratulacje - dobrze ze pojechałaś - czyli takie lekkie krwawienia moga oznaczać rozszerzająca sie szyjkę ehem

Zielone_oko kciuki, Anette gratulacje ale Wam zazdroszczę ze juz po

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

hottie - czekamy na info od Ciebie

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Dziewczyny - wszystkie z usg ( ok . 12 tyg.) macie taki sam termin jak z OM ?

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Jeszcze 1000 postów i nowy wątek
Moze nie ktore właśnie to blokuje i czekają na rozpakowanie sie w kolejnej części hehe

[niunia_ona]

Napisane przez mama_kasia88

aaakarolina- GRATULACJE! Śliczna Iga!!

Niunia świetnie rozumiem co czujesz... ja starszaka przenosiłam 13 dni, z czego 10 leżalam na patologii... i w ciągu doby zmieniały mi się współlokatorki non stoper- wszytskie rodziły a ja nie... psychicznie było to wykańczające.
Trzymam kciuki aby się ruszyło... I pamiętaj mała w końcu wyjdzie

Witam.. Ja na serio się boje ze z młodą coś nie tak ze nie chce wyjść tym bardziej ze z tymi wodami było i wg

[meganka18]

Napisane przez niunia_ona

Witam.. Ja na serio się boje ze z młodą coś nie tak ze nie chce wyjść tym bardziej ze z tymi wodami było i wg

Niunia spokojnie - moja kolezanka chodziła 7 dni z rozwarciem na 3-4 cm a urodziła 4 dni po terminie po podaniu Oxy. Czasami dzieciaką jest w brzuszkach za dobrze

[nusiekowa]

Hej mamuśki.. my cały czas w dwupaku. W nocy miałam bolesne skurcze ale po godzinie mineły....o co kurde chodzi!!!!???? ?To tak teraz co noc będzie? Chyba że synek mnie przyzwyczaja do bólu dozując doznania cobym nagle szoku nie doznała

Jestem wkurzona od rana ! wrrrrrrrrrrrrrrrr

[meganka18]

Ciaza przenoszona jest podobno po 42 tyg . A ciaza w terminie miedzy 38-42 tyg. Niunia wiem ze Ci trudno bo Twoja magiczna data zapisana w głowie juz przeszła ale najważniejsze ze masz czeste kontrole i w brzuszku wszystko dobrze . O zakończeniu ciazy pewnie zdecyduje lekarz w odpowiednim momencie ale jezeli Ty odczuwasz obawy zawsze moge Ci KTG codziennie robić - masz do tego prawo !;**
Bedzie dobrze

[nusiekowa]

Napisane przez meganka18

[/COLOR]Jeszcze 1000 postów i nowy wątek
Moze nie ktore właśnie to blokuje i czekają na rozpakowanie sie w kolejnej części hehe

niektórzy tu są blokowani przez mamuśki co się wbijają bez kolejki

[niunia_ona]

Napisane przez kasia.

Ja już po porodzie. Mała ma 2780 i 51cm także kruszyna. To plamienie znaczyło że szyjka mi sie rozwiera i jak byłam o 18 na ip miałam już 3 cm rozwarcia a o 21.06 urodziłam. Napisze później szczegóły.

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez Anneet

Witam się kochane
Ja na ginekologi i od wczoraj,ale dziś juz na CC IDE,nie znam godz ale jakoś z rana,także proszę trzy cię kciuki za nas,koleżanką z lozka obokpozyczyla mi tablet by do was nnapisać,odezwę się jak uda mi się pola żyć z netem pa trzy mam kciuki za przyszle ma musi i wielkie grafik dla tych co juz nimi sa
Wystraszona,przerażona czekam na cc

[meganka18]

Napisane przez nusiekowa

niektórzy tu są blokowani przez mamuśki co się wbijają bez kolejki

Haha co prawda to prawda
Duzo tez CC mamy ...

[niunia_ona]

Napisane przez meganka18

Niunia spokojnie - moja kolezanka chodziła 7 dni z rozwarciem na 3-4 cm a urodziła 4 dni po terminie po podaniu Oxy. Czasami dzieciaką jest w brzuszkach za dobrze

ehhh ale ja już nie mogę bez niej żyć tak tęsknie (((

[nusiekowa]

Asiulek super że masz już toz a sobą-dzielna byłas bardzo!!

Kasia. Gratulacje ekspresowej akcji-przynajmniej się długo nie męczyłaś
Zielone-oko kciuki za rozwiniecie akcji-dawaj znać!
Anneet trzymaj się tam kochana!

Tepsa-twoje opanowanie po odejściu wód-respect!
Aaaakarolina-códne Twoje maleństwo!!!!!

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez nusiekowa

Hej mamuśki.. my cały czas w dwupaku. W nocy miałam bolesne skurcze ale po godzinie mineły....o co kurde chodzi!!!!???? ?To tak teraz co noc będzie? Chyba że synek mnie przyzwyczaja do bólu dozując doznania cobym nagle szoku nie doznała

Jestem wkurzona od rana ! wrrrrrrrrrrrrrrrr

dzielna jesteś! ja bym chyba siedziała spanikowana bo jak mnie tylko piknie czy coś to zaraz dostaję bólów głowy z nerwów

[nusiekowa]

Napisane przez niunia_ona

ehhh ale ja już nie mogę bez niej żyć tak tęsknie (((

dziś pełnia-oby dziś sie ruszyło! Pewnie będzie wysyp na IP w nocy....ale mam postanowienie jak już wyląduje na IP to chocby mieli mnie stamtąd silą wyciąać to bez dziecka ze szpitala na rękach nie wychodze!!!!!

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez nouvelle2

Wiadomosc od aaakarolina: 'Iga ur. 04.03 godz 14.07, 3350 g, 59 cm szczęścia postaram się więcej napisać pozniej'

aaakarolina

gratulacje, śliczna

[mordka_1985]

Napisane przez asiulek8

O godzinie 1.15 w nocy po 45 minutach snu obudziły mnie skurcze. Myślałam, ze to znowu takie pitu pitu, wiec poszłam siku i dalej spać. Potem o godzinie 4.00 kolejne, ciut mocniejsze, to poszłam siku znowu, a tam różowa wkładka od krwi. Wróciłam do sypialni i mowię do TZ ze krew mi leci i chyba pojedziemy na IP. Ten biedak sie zerwał zrzucił kołdrę i zaczął przeszukiwać prześcieradło skurcze były co 5 minut, wzięłam nosie i poszłam pod prysznic. Po godzinie nie przeszło. Chwile potem wsiedliśmy do samochodu i po 5 byliśmy już w szpitalu. Tam kto, badanie i diagnoza, miedzy 2 a 3 cm rozwarcia. Wypełniłam dokumenty a TZ pojechał po walizki bo oczywiście nie wzięliśmy... Na oddziale znowu ktg, do godziny chwile przed 12 w południe nic sie nie zmieniło... Czyli delikatne skurcze. Przyszedł na badanie ordynator wsadził paluchy i czekał na skurcz żeby przebić pęcherz, wody chlusnęła i przenieśliśmy sie z TZ na sale porodowa. Zaczęły sie coraz mocniejsze skurcze. Powiedziałam ze chce coś co mnie ciut rozluźni, dała mi w wenflonu podobno rozkurczowe coś. Oczywiście gowno dało. Cały czas siedziałam na piłce. Położna mówiła żebym skakała na niej, a mi z wycieńczenia tylko głowa latała góra dół. Przy każdym skurczu ciekły wody. W końcu krzyknęłam żeby dała mi coś jeszcze bo zaraz umrę, no to mówi ze da znowu to rozkurczowe, a ja krzyczę, ze wszystko jedno co byle duuuuzo. Lekarka od noworodków sie śmiała z TZ. W końcu skurcze tak sie nasiliły ze to coś znowu gowno dało co wstrzyknęła. Rzucałam tekstami ze nigdy więcej, ze jak TZ chce jeszcze jedno dziecko to adoptujemy. W końcu mowię ze chce anestezjologa, no to położna zrobiła badanie a tam nadal miedzy 2 a 3 cm ała:. Za kilka minut już nie mówiłam a krzyczałam :blaaaaagam dajcie mi znieczulenie, błagam. Poszła po lekarza żeby skonsultować. Przyszedł na jakieś 20 minut, oczywiście tez mu sie oberwało... Zgodził sie na Zzo. W tym samym czasie położna sprawdzała rozwarcie a lekarz dzwonił po anestezjologa. Położna krzyknęła nie, bo tu jest już 8 cm!! W ciagu 20 minut zwołali cały zespół i sie zaczęło. Oczywiście popuscilam, bo lewatywy mi nie zrobili. I miedzy pierwszym parciem a drugim mowię ze chyba popuscilam i banan na twarzy. A lekarka do mnie o proszę jaka pani świadoma hehehe. W trzecim skurczu jagoda sie urodziła, nacięła mnie położna a ja obryzgała krwią biały fartuszek pani doktor położyli mi ja na klacie ona w płacz, TZ tez, a ja w jakiś szał wpadłam i zaczęłam krzyczeć haha. Ogólnie od odejścia wód trwało to 2,5 godziny. Wiec szybko poszło bez obecności i wsparcia TZ nie dałabym chyba rady. Łożysko praktycznie samo wyskoczyło. A szycie bolało strasznie...

Nie taki hardcore dobrze, że te rozwarcie tak szybko poszło.

Napisane przez kasia.

Ja już po porodzie. Mała ma 2780 i 51cm także kruszyna. To plamienie znaczyło że szyjka mi sie rozwiera i jak byłam o 18 na ip miałam już 3 cm rozwarcia a o 21.06 urodziłam. Napisze później szczegóły.

Gratulacje!

Napisane przez zielone_oko

Jestem na porodówce.skurcze niewielkie ale regularne co 4minuty. Rozwarcie na 2cm moze,dzisiaj urodzę. Od 8 będzie mój lekarz pewnie sie zdziwi ze tak szybko ruszylo

Powodzenia!

Napisane przez Anneet

Witam się kochane
Ja na ginekologi i od wczoraj,ale dziś juz na CC IDE,nie znam godz ale jakoś z rana,także proszę trzy cię kciuki za nas,koleżanką z lozka obokpozyczyla mi tablet by do was nnapisać,odezwę się jak uda mi się pola żyć z netem pa trzy mam kciuki za przyszle ma musi i wielkie grafik dla tych co juz nimi sa
Wystraszona,przerażona czekam na cc

Powodzenia!
Czekamy na wiesci o kolejnych maluszkach.

U mnie dzisiaj w nocy tez skurcze były bolesne bardzo. Chwyciło mnie kilka razy i tyle. Teraz brzuch i kregosłup pobolewa.

[nusiekowa]

Napisane przez KasiaKasiaWiki

dzielna jesteś! ja bym chyba siedziała spanikowana bo jak mnie tylko piknie czy coś to zaraz dostaję bólów głowy z nerwów

Jestem spokojniejsza bo porównuje do bóli przy których dzwoniłam do położnej. I ona mi powiedziała co i jak. Jak sie ból nasila ,badx nie mozna spać z bólu,badz jest jakies krwawienie to do szpitala.A jak pobolewa i nic się nie nasila to czekać i obserwować.... no i tak czekam już od 3 dni....

[kasia_adm]

Napisane przez meganka18

Kasia gratulacje - dobrze ze pojechałaś - czyli takie lekkie krwawienia moga oznaczać rozszerzająca sie szyjkę ehem

Zielone_oko kciuki, Anette gratulacje ale Wam zazdroszczę ze juz po

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

hottie - czekamy na info od Ciebie

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Dziewczyny - wszystkie z usg ( ok . 12 tyg.) macie taki sam termin jak z OM ?

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Jeszcze 1000 postów i nowy wątek
Moze nie ktore właśnie to blokuje i czekają na rozpakowanie sie w kolejnej części hehe

Termin z OM 24.03 a z Usg w 12tc 23.03 także bez rozbieżności u mnie.

[smv]

A wiecie mi położna wczoraj mówiła ze jak będę po terminie z miesiączki to 2 dni później do szpitala jechać i tam zdecydują... A ja myślałam że się czeka 10dni...

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

U mnie z usg 24marca z OM 28 marca..

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez irish cream

Ja mam aplikacje na telefonie z różnymi szumami. Zresztą tz też, sami często włączamy przed zaśnięciem biały szum
Wiecie co jeszcze mi lekarka powiedziała, jak stwierdziła że mały może 4 kg ważyć?! Że trzeba było pomyśleć o tym wcześniej a nie obiadać się, a ja przytyłam 13 kg to chyba nie jest bardzo dużo. Głupia baba :banghead:

ubić babkę,

13 kg to Twoja waga nie jest duża właśnie. witaminy widocznie dobrze podziałały na dziecko i zdrowo rośnie

[Magiusa]

Napisane przez kasia.

Ja już po porodzie. Mała ma 2780 i 51cm także kruszyna. To plamienie znaczyło że szyjka mi sie rozwiera i jak byłam o 18 na ip miałam już 3 cm rozwarcia a o 21.06 urodziłam. Napisze później szczegóły.

Gratuluje

Napisane przez zielone_oko

Jestem na porodówce.skurcze niewielkie ale regularne co 4minuty. Rozwarcie na 2cm moze,dzisiaj urodzę. Od 8 będzie mój lekarz pewnie sie zdziwi ze tak szybko ruszylo

kciuki

Napisane przez Anneet

Witam się kochane
Ja na ginekologi i od wczoraj,ale dziś juz na CC IDE,nie znam godz ale jakoś z rana,także proszę trzy cię kciuki za nas,koleżanką z lozka obokpozyczyla mi tablet by do was nnapisać,odezwę się jak uda mi się pola żyć z netem pa trzy mam kciuki za przyszle ma musi i wielkie grafik dla tych co juz nimi sa
Wystraszona,przerażona czekam na cc

Kciukasy mocne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[KasiaKasiaWiki]

kasia.


kruszynka szybko nadrobi

[niunia_ona]

Napisane przez nusiekowa

dziś pełnia-oby dziś sie ruszyło! Pewnie będzie wysyp na IP w nocy....ale mam postanowienie jak już wyląduje na IP to chocby mieli mnie stamtąd silą wyciąać to bez dziecka ze szpitala na rękach nie wychodze!!!!!

moja pierwsza ciąża i takie kosmiczne nerwy stres oby ruszyło jak mówisz bo mi nie długo w łeb zajdzie...