Operacje nosa - zbiorczy! cz.2

[m_onia21]

Napisane przez Angel_00

Ja weekend przed operacją, która była w poniedziałek chciałam uciekać i przepłakałam dwie noce :p wiem głupia byłam opieka bardzo dobra, mimo, że większość czasu byłam nie przytomna, to czułam jak się mną opiekowano, zaglądano do mnie, pomagano, naprawdę byłam bardzo zadowolona nie czułam się zostawiona sama sobie.

To super! A jeśli chodzi o płacz, to przed zabiegiem na pewno będzie u mnie podobnie ;p
Jak się czułaś po operacji? Długo utrzymywały się siniaki i opuchlizna?
Może mogłabym zobaczyć Twoje zdjęcia?
Pozdrawiam!

[Angel_00]

Napisane przez m_onia21

To super! A jeśli chodzi o płacz, to przed zabiegiem na pewno będzie u mnie podobnie ;p
Jak się czułaś po operacji? Długo utrzymywały się siniaki i opuchlizna?
Może mogłabym zobaczyć Twoje zdjęcia?
Pozdrawiam!

Wszystko opisywałam tutaj na wątku bardzo długo dochodziłam do siebie.

[Iza8]

Czesc dziewczyny! Ja też idę pod nóż do doktora Giedrojca Wstępnie termin mam ustalony na maj ale po cichu liczę na to że zwolni się jakiś termin w kwietniu ... Bardzo Was proszę o poprzyjmowanie zaproszeń

[Sunny Tiger]

Napisane przez Iza8

Czesc dziewczyny! Ja też idę pod nóż do doktora Giedrojca Wstępnie termin mam ustalony na maj ale po cichu liczę na to że zwolni się jakiś termin w kwietniu ... Bardzo Was proszę o poprzyjmowanie zaproszeń

A jaki dokładnie masz termin? Ja mam na 25 maja

[Iza8]

27 maj

[Angel_00]

Napisane przez angelynn

właśnie aktualizuje galerie

ślicznie wyglądasz


Ja dzisiaj wstawiłam zdjęcie półrocznego noska

[Sunny Tiger]

Napisane przez Iza8

27 maj

No to idę na pierwszy ogień

[lula872]

Ja już po ściągnięciu gipsu po dwóch tygodniach !! i szczerze jestem w szoku zmiany!! Mój nowy nosek jest całkowicie inny niż był wcześniej! Jest prosty mały zgrabny ahh a to dopiero początek

[czaszka_]

ja sobie dzis uzmysłowiłam, że za 3 tygodnie juz operacja. Staram się o tym nie myslec ale jak już pomysle to az mnie trzesie z nerwow

[chwast]

Słuchajcie jak myślicie, mam urlop dwa tygodnie, czy w tym okresie da radę jako tako sie ogarnąć po operacji i wrócić do pracy? Pracuję przy komputerze.


Wysłane przez tapatalk

[Angel_00]

Napisane przez chwast

Słuchajcie jak myślicie, mam urlop dwa tygodnie, czy w tym okresie da radę jako tako sie ogarnąć po operacji i wrócić do pracy? Pracuję przy komputerze.


Wysłane przez tapatalk

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, każdy przechodzi inaczej. Dziewczyny tutaj pisały, że po tygodniu czuły się super, a ja dochodziłam do siebie bardzo długo...

[lula872]

Napisane przez chwast

Słuchajcie jak myślicie, mam urlop dwa tygodnie, czy w tym okresie da radę jako tako sie ogarnąć po operacji i wrócić do pracy? Pracuję przy komputerze.


Wysłane przez tapatalk

Hej ja miałam dość skomplikowaną operację pełna osteotomia całkowita korekta przegrody łamanie kości wycinanie polipów skracanie i zmniejszanie czubka i jestem ponad dwa tygodnie po operacji i czuję się świetnie. Oczywiście w nosku jeszcze są szwy nosek jest drętwy jakby nie mój ale w moim przypadku czuję się zupełnie normalnie. Na drugi dzień po operacji byłam tak spuchnieta na twarzy że własna mama mnie nie poznała ledwo na oczy widziałam twarz miałam jak balon ale jak lekarz powiedział w trzeciej dobie wszytsko zeszło bardzo szybko. Oczywiście każdy ma inaczej. Pozdrawiam i pwoodzenia zycze

[bebociki]

hej, jestem nowa mój nos jest długi, garbaty. skrzywiony w lewą stronę. Jak oglądam się i przesunę trochę głowę w prawo, mój nos jest krzywy, jak w lewo, nos jest ok -taki krzywulec Moja zmora od jakiegoś 15 roku życia? zdjęć z profilu nienawidzę. Do zdjęć podchodzę tylko z profilu "nie garbatego". Zdjęcia z drugiej strony usuwam. Kompletnie inne części twarzy...mam nadzieję, że rozumiecie mój ból. Czasem lubię sama dla siebie zrobić zdjęcie profilu, ale jestem później zdołowana... Zawsze się pocieszałam, że może mi minie...Wczoraj nie mogłam usnąć z myśli o operacji...dziś postanowiłam...koniec z kompleksami, myśleniem, że każdy w autobusie się gapi na mój nos... Zadzwoniłam do dr Witwickiego w Warszawie. Termin konsultacji koniec kwietnia szkoda, że nie mam na już-niecierpliwa ale szczęśliwa! Witajcie w gronie czekających/mających nowe życie bez kinola a z noskiem

[Sunny Tiger]

Napisane przez chwast

Słuchajcie jak myślicie, mam urlop dwa tygodnie, czy w tym okresie da radę jako tako sie ogarnąć po operacji i wrócić do pracy? Pracuję przy komputerze.

Zaklepałam sobie dokładnie tyle samo wolnego i liczę na to, że wystarczy

[Angel_00]

Napisane przez Sunny Tiger

Zaklepałam sobie dokładnie tyle samo wolnego i liczę na to, że wystarczy

Trzymam kciuki ja na zwolnieniu byłam dwa miesiące.

[Sunny Tiger]

Po dwóch miesiącach pewnie nie miałabym już do czego wracać

[madzik103]

Hej dziewczyny, ktore operowaly sie u dr Giedrojcia. na operację pzrynosiłyscie jakies zdjecia? Mialyscie swoj pomysl czy zaufalyscie estetyce doktora? Sledze ten watek z uwagi na zblizajacy sie terrmin zabiegu i bardzo bym was prosiła o dodanie do znajomych. Ale wam zadroszzce ze jestescie po! Mnie stres chyba zezre calkowicie

[Emene]

Witam. Mam problem, jestem miesiąc po operacji przegrody i sądzę że lekarz bez mojej zgody i wiedzy dokonał na mnie przy okazji operacji plastycznej Nie chciałam tego, mój nos byl idealny, co prawda szeroki i duży ale pasowal mi. Jakos miesiac po operacji zorientowalam się ze mam inny nos. Ksztalt i długość jest niby taka sama, ale w sklepieniu między brwiami a nosem mam teraz wyrazna dziure ubytek, skóre mozna w tym miejscu bardzo mocno naciągnąć jak i na całym nosie. Rozstaw brwi i oczu jest inny. Nos ogolnie jest wezszy i płaski bardziej a nozdrza pozostaly takie jak byly przez co wyglądam bardzo głupio.Wystaje mi chrzastka czego wcześniej nie było. Podejrzewam że spilowano mi cały nos!! Wyglądam teraz okropnie jak nie ja, jak uniose brwi to wygląda to koszmarnie. Chcę zapytać jak udowodnić w sadzie że ta plasyyka rzeczywiście miała miejsce. Po prostu straciłam tożsamość przez to, nos wygląda sztucznie i brzydko. Czy TK nosa wystarczy jedtem miesiac po operacji? Masakra ludzie ja to msm takiego pecha We wtorek jade do tej
.. co mi to zrobiła nie wiem czy się przyzna.

[Angel_00]

Napisane przez Sunny Tiger

Po dwóch miesiącach pewnie nie miałabym już do czego wracać

Znajoma po takiej operacji była na zwolnieniu jeszcze dłużej bo chyba 3 miesiące albo nawet trochę więcej... Ale wg to już przegięcie...

No ja dopiero po półtora miesiąca od operacji byłam w stanie pokazać się ludziom bez wzbudzania zbędnej sensacji... I jakoś tak czułam się ogólnie fizycznie i psychicznie trochę lepiej. Nie wyobrażałam sobie powrotu po miesiącu, gdzie byłam jeszcze z siniakami, opuchnięta i ogólnie czułam się i wyglądałam fatalnie.

[blackdrees]

no niestety trochę czasu zajmuje, żeby wrócić do pełni sił, ale jednak mimo wszystko warto się podjąć takiej operacji. Ja po konsultacjach z drem xxx już na 100% jestem pewna, że operację zrobię.

[madziula0929]

Hej dziewczyny
Jak się macie? Mam nadzieję, że jesteście zadowolone z nosków, a dziewczyny przed operacją będą również.
Ja niestety niepokoję się coraz bardziej od początku był garbek, ale myślałam, że to opuchlizna więc się wstrzymywałam od osądów. Ale jestem juz ponad miesiąc od operacji i wychodzi na to, że to kość jest twarda, a opuchlizna, która stamtąd zeszła tylko to uwydatnia. A w dodatku przy tej bulwie na czubki to wrażenie pofalowanego nosa jest jeszcze większe On właściwie od początku tak wyglądał pod tym względem i się nie zmienił. Czy któraś z Was miała garbka twardego, który po dłuższym czasie się wchłonął? Kurcze. Przed operacją miałam w miarę prosty profil a teraz... dodałam fotki

[lin6]

Cześć Również kusi mnie operacja noska, ale bardzo boję się efektu. Mój nos jest długi, wąski, w sumie prosty (no profile mam różne, jeden gorszy ) Z przodu wygląda na prawdę dobrze, ale z profilu jest słabo Mam drobną twarz i ten nos na prawdę rzuca się w oczy. Z drugiej strony czuję, że dodaje mi trochę uroku, czasem zdarzają się pytania, czy mam obce korzenie, bo mam specyficzną urodę, co mi akurat pochlebia

Do rzeczy: Chciałabym nos nadal duży prosty ale trochę mniejszy z profilu. Nie chcę dużych zmian, z małym noskiem nie czułabym się sobą... Chciałabym aby mój nos nie był ani trochę zadarty.

Czy któraś z Was ma podobnie, a może już przeszła taką operację?

[Angel_00]

Napisane przez lin6

Cześć Również kusi mnie operacja noska, ale bardzo boję się efektu. Mój nos jest długi, wąski, w sumie prosty (no profile mam różne, jeden gorszy ) Z przodu wygląda na prawdę dobrze, ale z profilu jest słabo Mam drobną twarz i ten nos na prawdę rzuca się w oczy. Z drugiej strony czuję, że dodaje mi trochę uroku, czasem zdarzają się pytania, czy mam obce korzenie, bo mam specyficzną urodę, co mi akurat pochlebia

Do rzeczy: Chciałabym nos nadal duży prosty ale trochę mniejszy z profilu. Nie chcę dużych zmian, z małym noskiem nie czułabym się sobą... Chciałabym aby mój nos nie był ani trochę zadarty.

Czy któraś z Was ma podobnie, a może już przeszła taką operację?

Ja miałam szczupły, tyle, że krzywy (bardzo krzywa przegroda nosowa), długi i garbaty nos. Po operacji nie jest zadarty i nie jest maleńki

[kaka26]

Cześć dziewczyny
20 maja mam termin operacji nosa u dr.Jadczaka w Warszawie,
mam pytanie po jakim czasie można powiększyć usta po operacji nosa?

[angelynn]

Napisane przez madziula0929

Hej dziewczyny
Jak się macie? Mam nadzieję, że jesteście zadowolone z nosków, a dziewczyny przed operacją będą również.
Ja niestety niepokoję się coraz bardziej od początku był garbek, ale myślałam, że to opuchlizna więc się wstrzymywałam od osądów. Ale jestem juz ponad miesiąc od operacji i wychodzi na to, że to kość jest twarda, a opuchlizna, która stamtąd zeszła tylko to uwydatnia. A w dodatku przy tej bulwie na czubki to wrażenie pofalowanego nosa jest jeszcze większe On właściwie od początku tak wyglądał pod tym względem i się nie zmienił. Czy któraś z Was miała garbka twardego, który po dłuższym czasie się wchłonął? Kurcze. Przed operacją miałam w miarę prosty profil a teraz... dodałam fotki

kochana nie wiem dlaczego, ale jedna dziewczyna, która miała operacje dzień przede mną, ja i Ty mamy garbki...
ja jestem trzy miesiące po operacji i też mi nie zszedł garbek i raczej wątpię w to, że zejdzie. Mój nos w zależności od światła z przodu też czasem wygląda na pofalowany. Gdyby nie to byłby wręcz idealny. Z jednej strony garbek jest widoczny bardziej niż z drugiej. Trochę mi to przeszkadza, ale i tak jestem zadowolona z tego co doktor stworzył z mojego nochala.
U Ciebie widać niewielkiego garbka, ale cały nosek jest śliczny i dużo lepszy niż wcześniej!!!

dodałam fotki tez

[Iza8]

Juhu moja op. została przełożona na 14 kwietnia i za dwa tygodnie będę mieć już sliczny nosek

[madziula0929]

Angelyn a kochana byłaś na jakieś kontroli po operacji? Ja niby jestem zapisana na 18 kwietnia dopiero, ale dr mi napisał, że nie widzi potrzeby żebym przyjeżdżała. Ale jeśli chcę to zaprasza. Może jednak się wybiorę bo dr nie był na zdjęciu gipsu. No i chciałabym się dowiedzieć co u mnie było dokładnie robione ponieważ po operacji nic mi nikt na ten temat nie mówił. Właściwie nic nie wiem.
Myślę, że ten mój garbek może będzie mniej widoczny gdy zejdzie opuchlizna z czubka bo w tej chwili on jeszcze spuchnięty i pewnie będzie tak długo bo mam grubą skórę ale liczyłam się z tym i wiem, że trzeba czekać
Pisałam do dr i wysyłałam zdjęcia tego garbka. Dostałam odp, że przecież jest lepiej niż przed operacją a o to mi przecież chodziło. Więc napisałam, że owszem, ale chcę wiedzieć czy mam to uciskać czy nic nie robić bo boję się coś przeoczyć odp dokładnie tak: "O ile to jest twarde to masaże nie pomogą! " No. Więc czekam grzecznie dalej zobaczymy

Angelyn widzę, że faktycznie mamy podobnie z tymi garbkami. Musimy chyba je polubić i już. Najważniejsze, że mimo to, po operacji wszystko się goi dobrze i zmiany w większości są na plus
Iza super, wcześniej zawsze lepiej

Może wrzucę zaraz przód noska

[madzik103]

Napisane przez madziula0929

Angelyn a kochana byłaś na jakieś kontroli po operacji? Ja niby jestem zapisana na 18 kwietnia dopiero, ale dr mi napisał, że nie widzi potrzeby żebym przyjeżdżała. Ale jeśli chcę to zaprasza. Może jednak się wybiorę bo dr nie był na zdjęciu gipsu. No i chciałabym się dowiedzieć co u mnie było dokładnie robione ponieważ po operacji nic mi nikt na ten temat nie mówił. Właściwie nic nie wiem.
Myślę, że ten mój garbek może będzie mniej widoczny gdy zejdzie opuchlizna z czubka bo w tej chwili on jeszcze spuchnięty i pewnie będzie tak długo bo mam grubą skórę ale liczyłam się z tym i wiem, że trzeba czekać
Pisałam do dr i wysyłałam zdjęcia tego garbka. Dostałam odp, że przecież jest lepiej niż przed operacją a o to mi przecież chodziło. Więc napisałam, że owszem, ale chcę wiedzieć czy mam to uciskać czy nic nie robić bo boję się coś przeoczyć odp dokładnie tak: "O ile to jest twarde to masaże nie pomogą! " No. Więc czekam grzecznie dalej zobaczymy

Angelyn widzę, że faktycznie mamy podobnie z tymi garbkami. Musimy chyba je polubić i już. Najważniejsze, że mimo to, po operacji wszystko się goi dobrze i zmiany w większości są na plus
Iza super, wcześniej zawsze lepiej

Może wrzucę zaraz przód noska

Dziewczyny, operowalyscie sie u dr Giedojcia?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez lin6

Cześć Również kusi mnie operacja noska, ale bardzo boję się efektu. Mój nos jest długi, wąski, w sumie prosty (no profile mam różne, jeden gorszy ) Z przodu wygląda na prawdę dobrze, ale z profilu jest słabo Mam drobną twarz i ten nos na prawdę rzuca się w oczy. Z drugiej strony czuję, że dodaje mi trochę uroku, czasem zdarzają się pytania, czy mam obce korzenie, bo mam specyficzną urodę, co mi akurat pochlebia

Do rzeczy: Chciałabym nos nadal duży prosty ale trochę mniejszy z profilu. Nie chcę dużych zmian, z małym noskiem nie czułabym się sobą... Chciałabym aby mój nos nie był ani trochę zadarty.

Czy któraś z Was ma podobnie, a może już przeszła taką operację?

Ja mam podobnie, ale niestety jestestem dopiero przed op.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez madziula0929

Hej dziewczyny
Jak się macie? Mam nadzieję, że jesteście zadowolone z nosków, a dziewczyny przed operacją będą również.
Ja niestety niepokoję się coraz bardziej od początku był garbek, ale myślałam, że to opuchlizna więc się wstrzymywałam od osądów. Ale jestem juz ponad miesiąc od operacji i wychodzi na to, że to kość jest twarda, a opuchlizna, która stamtąd zeszła tylko to uwydatnia. A w dodatku przy tej bulwie na czubki to wrażenie pofalowanego nosa jest jeszcze większe On właściwie od początku tak wyglądał pod tym względem i się nie zmienił. Czy któraś z Was miała garbka twardego, który po dłuższym czasie się wchłonął? Kurcze. Przed operacją miałam w miarę prosty profil a teraz... dodałam fotki

Bardzo ladnie nosek wyglada i nie nazwalabym tego garbkiem, nos wyglada bardzo naturalnie po prostu A masz zjdecie przed op?

[madziula0929]

Madzik Tak u dr Giedrojcia dziękuję, po tej operacji człowiek się wgapia w ten nos i doszukuje mnóstwa rzeczy
W tych zestawieniach 3 zdjęć, które dziś wstawiłam ostatnie po prawej są przed operacją

[angelynn]

Ja tam jestem z pracy Zbycha zadowolona bardzo, jak sobie przypomnę jaką miałam kichawę to jeszcze bardziej

zaczynam zbierać na cycki

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Madziula nie kochana nie bylam na kontroli i nie mam zamiaru jechac, bo wszystko ładnie się goi