2015-03-31, 08:27 | #4321 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Mala ulewala mocno i praktycznie nie przybierala na wadze i pediatra kazał dodawać przez dwa tyg i potem odstawić bo możliwe ze to było przejściowe
---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ---------- Cytat:
|
|
2015-03-31, 08:37 | #4322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Tak mogę chodzić, ale wolno i bez szaleństw Na razie pogoda paskudna więc nici ze spacerów. Moja pobiła rekord w spaniu zasnęła po 22 obudziła się przed 4
__________________
. |
|
2015-03-31, 08:53 | #4323 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Moja 6 godzin przespała wczoraj, ale dzisiaj niestety sie to nie powtórzyło niby nie spała najgorzej, ale ja czuję się jakbym w ogóle nie spała...dzisiaj nie leje wiec może chociaż na krótki spacer się wybiorę albo położę młodą w wózku przy otwartym balkonie chociaż. Super, że już lepiej, zabiegi na pewno pomogą
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015 |
|
2015-03-31, 09:17 | #4324 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Ile ja bym dala za 8 godzin snu rano jak wstane to jeszcze czuję siły ale koło 14 oczy same mi się już zamykają. Bywa, że karmienie po kąpieli przesypiam na siedząco
U nas dzisiaj też narazie nie pada, za to trochę wieje. Może jak się pgarnę to na chwile tez wyjdziemy na spacer.
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
2015-03-31, 09:22 | #4325 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Dziewczyny u mnie dziś śnieg tak daje, że drzewa białe
Nikola spała troszkę więcej dziś albo mi się tylko wydaje, bo jestem jakaś wyspana Teraz wisi na cycu, a ja uskuteczniam pisanie lewa ręką:P
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015
|
2015-03-31, 09:27 | #4326 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Zajrzałam na chwilkę sprawdzić, czy nasze ciężarówki już się rozpakowały ale chyba nic się nie zmieniło
U nas bez zmian - noc ładnie przespana a w dzień masakra. Co 5 minut budzi mi się z piskiem lub płaczem i nie wiem, o co chodzi.. Dziewczyny powiedzcie, jak wasze dzieci znoszą wizyty rodziny i znajomych? Ja mam wrażenie, że mój ich nie lubi. Parę minut jest spokojny, rozgląda się a potem w płacz i wychodzę z nim do sypialni, żeby się uspokoił przy piersi... Nie wiem, jak zorganizować się w święta, bo pewnie i dziadkowie i znajomi będą mieli chwilę, żeby nas odwiedzić.. bo raczej my nigdzie z nim nie pójdziemy w odwiedziny. Planuję zrobić śniadanie wielkanocne dla naszej trójki, a potem to najchętniej bym została w domu, poszła tylko na spacer z małym i ewentualnie do knajpki na kawę.. ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Cytat:
I już mi się cholernik obudził, co za dziecko...
__________________
|
|
2015-03-31, 09:37 | #4327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Zona marcina a probowalas zmeczyc dziecko kladac do na brzuszku? U nas mlody tak sobie fika i trochę poplakuje a później spi jak zabity. Ewentualne moze za ciepło go ubietasz?
Crystal dajesz dziś czadu ostatni dzwonek zeby załapać sie na marzec) ---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- U nas tez pada śnieg na spacer nie mam co liczyć jest zimno, mokro i snieznie, psa z kulawa noga nie uswiadczysz :/
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
2015-03-31, 09:52 | #4328 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Jeszcze do wakacji poprzednich były cztery i tak się na zmianę bawiły. Jeden zaginął gdzieś bez śladu i mam teorię, że miał już dość takiego życia, a drugi zmarł w wypadku. Pamiętam jak dziś, piękne słońce, ciepełko, ja szykuję się do pracy, wyjeżdżam z bramy, zerkam w lewo żeby sprawdzić czy droga wolna, a tu przed wejściem do mojego domu dwa złączone psy samce
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015
|
|
2015-03-31, 10:00 | #4329 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Ja tez przewaznie kolo 21 juz w lozku Cytat:
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
||
2015-03-31, 10:01 | #4330 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Tepsa - jak ubierasz małego po domu? Spróbuję sposobu z kładzeniem na brzuszku. Może jak się porządnie zmęczy będzie lepiej spał? Ja podejrzewam, że on bardziej chce, żebym do niego przyszła i go polulała
Cytat:
Przed chwilą była u mnie pediatra z położną, pediatra zbadała młodego i wszystko z nim w porządku. Całe szczęście.
__________________
Edytowane przez żona_marcina Czas edycji: 2015-03-31 o 10:05 |
|
2015-03-31, 10:11 | #4331 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Cytat:
Ja też jestem wypompowana po noszeniu małej i wieczorem padam! Nawet nie daje rady obejrzeć niczego w tv:-( |
||
2015-03-31, 10:51 | #4332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
moja kończy jutro 3 tygodnie podaje jej 90 ml
dodatkowo piję wodę i herbatki..
__________________
Julia na świecie biust 88/85 pd b 82,5/82 brzuch 90/88 talia 77 biodra 91/87 udo 54/52 lydka 36/35,5 |
2015-03-31, 11:11 | #4333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Czyli moja wcale nie je tak dużo
|
2015-03-31, 11:17 | #4334 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 567
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
My dzisiaj jesteśmy po wizycie u pediatry. Z małym wszystko w porządku od wyjścia ze szpitala przybrał 210g czyli waży 4310g - wychodzi na to, że moje cycki dają mu radę
Przed chwilką była położna u nas i wyciągnęła mi szew - czuję się wolna
__________________
Antoś
|
2015-03-31, 11:52 | #4335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Żona marcina w pokpokoju malucha mamy 23 stopnie trochę za dużo ale tylko pajac albo body i spodnie zakladam bo jak do body załóżmy polspiochy to mu za gorąco :/spróbuj z kladzeniem na brzuszek ew moze pomysl o chuscie?
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
2015-03-31, 11:53 | #4336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Mi wlasnie udalo sie Mala uśpić. Noszenie , cyc nic nie pomagalo i tak ponad 2h. Az w koncu owinelam ja kocykiem przytulilam i w 15 min zasnela.
Zona_marcina a ty kladziesz dziecko w rożek? Jak nie to sprobuj go opatulic i przytulic.. Biore sie za prasowanie bo nie będę miala w co jutro dziecka ubrać
__________________
. |
2015-03-31, 11:56 | #4337 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
żona marcina - moja momentalnie w chuście zasypia. Do tego ręce wolne
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
2015-03-31, 11:56 | #4338 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
widzę że dzisiejszej nocy wyspane dzieciaczki to norma i moja dała popis, 6 h snu ciurkiem (a położna kazała budzić) ale malutka w dzień mało spała to pewnie musiała się zregenerować żeby znowu rodzicom dać w kość
__________________
Olga 20.03.3015
|
2015-03-31, 11:58 | #4340 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
I u mnie w domu gorąco, to moje przekleństwo, małolatka leży sobie w bodziaku z długim rękawem i skarpetkami, bez galotków, przykryta lekkim kocykiem i śpi smacznie
__________________
Olga 20.03.3015
|
2015-03-31, 12:02 | #4341 |
Zadomowienie
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Hej. U nas dziś położna była i stwierdziła że małemu żółtaczka słabo schodzi, wysłała nas do pediatry a pediatra do szpitala na pobranie krwi do morfologii i bilirubiny. Czekamy do 15 na wyniki :/
Kilka dni temu kazała dopajac Damiana woda z glukoza ale mu nie smakowało i pil tylko po 50 ml a miał pić 100. ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Jak tam nasze ostatnie dziewczęta? Rodzą, czy czekają na kwiecień?
__________________
Ślub 08.07.2006 Oliwia Roksana ur. 26.03.2011 Aleksandra zm. 01.04.2014 Synek tp. 15.03.2015 |
2015-03-31, 13:03 | #4342 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Oświadczam, że dziś odpadną mi brodawki i będę jak barbie.
Mała ciągle przy cycu. Nie może zasnąć, ciągle mi marudzi. Fajnie by było tak sobie wyjść i mieć wszystko gdzieś. Nawet i do pracy..
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015
|
2015-03-31, 13:12 | #4343 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Ehh biedaku Ty moja dzisiaj na szczęście super, teraz juz 2 godz w wózku śpi, a ha zamiast też spać to chodzę i sprzątam :P Przyszła kurteczka z h&m, jest śliczna <3
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015 |
|
2015-03-31, 13:17 | #4344 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Heeej Pamiętacie mnie jeszcze, dorwałam laptopa Jak spojrzałam na 1 stronę to SZOK zostało 4 Mamusie Gratuluję tym, co urodziły, niesamowite uczucie Wybaczcie, ale nie dam rady nadrobić, ale postaram się jak najwięcej. Ja już pokonałam nawał pokarmu, teraz czekam, kiedy moje krocze dojdzie do siebie, o może opis walnę
Opis porodu Wszystko zaczęło się 26.03 o godzinie 3.30, obudził mnie ból, był to skurcz, od razu wiedziałam, że to TO(a tak się bałam, że nie rozpoznam), ale że pierworódka stwierdziłam, że mam duużo czasu. Więc leże, ale za 25 następny, potem za 15 minut i pojawił się śluz z krwią- mówię trza się szykować Więc prysznic, śniadanie itp i oczywiście spanikowany TŻ Wyjechaliśmy po 6 rano (do szpitala 80km) po 6 rano skurcze miałam regularne co 7 minut, trafiliśmy na porę korków w Warszawie, więć TŻ nieźle przyspieszył, jak za chwilę regularne, co 5 minut z zegarkiem w ręku. W szpitalu byliśmy o 8, 3cm rozwarcia i początek porodu, parę minut po 9 na sali porodowej, gdzie 4cm i pytanie o ZZO, a ja, że może dam radę, ale TŻ mówi,żeby dać, bo to ja oki, ale położna (super była) przyniosła papiery wypełniliśmy i przy 5cm odeszły mi wody i już skurcze były naprawdę bolesne, kucałam, TŻ masował mi plecy, a ja mówiłam, że chcę to ZZO:P ale trzeba było poczekać, aż anestezjolog skończy cesarkę (trochę ponad 30min) chodziłam, trochę pokrzyczałam, kucałam na skurczach i wreszcie przyszli założyli, ale coś nie działało, bo ja miałam skurcze z dołu pleców, 15minut czekałam na efekt, trwał chwilę, bo zaraz okazało się, że mam 7cm i znowu zaczęłam czuć niezłe skurcze, ale tylko z jednej strony (prawej) i się zaczęło próby parcia, by mały schodził niżej, za chwile pełne rozwarcie i do dzieła nie krzyczałam, słuchałam położnej, ale najtrudniejsze było odpowiednie oddychanie, parłam, położna i TŻ cudownie mnie motywowali, zaraz główkę było widać zleciało się dużo ludzi (TŻ mi powiedział) i parłam z całych sił, by jak najszybciej wyszedł i stało sie URODZIŁAM SYNKA to była taka ulga, od razu na brzuszek TŻ przeciął pępowinę, płakał jak bóbr jedną ręką zasłaniał oczy a drugą podawał osobom mu gratulującym, cięcia w ogóle nie poczułam NIC, szyta byłam w znieczuleniu, ale nawet zastrzyku ze znieczuleniem nie poczułam, niestety hemoroidy wyszły, ale gin mi wtyknął i całe szczęście bo i tak było ciężko siadać. O 12,27 było już po wszystkim I jest Aniołek z nami 10punktów dostał, 3760g i 52cm, teraz staram się, by to krocze jakoś wróciło do normy, bo siadanie nie jest takie łatwe, ale nie jest źle TŻ mi powiedział, że każdy facet powinien chociaż raz być przy takim porodzie i dzięki temu doświadczeniu ma większy szacunek do kobiet, które urodziły Cieszę się, że był z Nami Kochane żem się rozpisała, ale fajnie jest mieć to za sobą, a przed takie kochane Maleństwo, wyszliśmy ze szpitala po 2 dobach, ale mały ma lekką żółtaczkę, mam nadzięję, że szybko przejdzie i że ładnie przybiera, bo w szpitalu spadł, aż 330g, ale nieźle się wymęczył, bo był krótki, a tłuściutki. O i tak to było ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
|
|
2015-03-31, 13:20 | #4345 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Ostatecznie owinęłam go w kocyk, włączyłam szum suszarki z you tube, polulałam, pochodziałm po domu i po ponad 40 minutach usnął. A ja pleców i brzucha nie czuję ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
Tylko w chuście to trzeba nosić, a mnie ciągle boli brzuch po cc.. Ale może mogłabym porobić w domu coś innego, niż tylko usypiać dziecko przez cały dzień.
__________________
|
||
2015-03-31, 13:20 | #4346 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Ale fajnie być z Wami w gronie Mamuś i chciałam Wam dziewczyny podziękować za ten fajny czas, ale nie żegnam się
|
2015-03-31, 13:26 | #4347 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat:
Czyżbyś zamówiła różową bejsbolówkę? Ja mojemu kupiłam niebieską i jest śliczna. Sobie wzięłam jasne spodnie na lato, właśnie sobie przypomniałam, że miałam je przymierzyć. Lilka - jeszcze raz gratulacje i pisz czasem
__________________
|
||
2015-03-31, 13:26 | #4348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Poprasowalam, Basia spi juz ponad 2h.
Dziewczyny w co bedziecie ubierać swoje maluszki na spaceru jak będzie np 20 stopni no bo teraz w kombnezonie zimowym jest ok a pozniej?
__________________
. |
2015-03-31, 13:34 | #4349 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Cytat:
Taaak dokladnie tą jeszcze widziałam takie fajne miękkie trampki do niej i chyba dokupię kurtka z rabatem wyszła 37 zł wiec szkoda bylo nie kupić Lilka gratulacje!! Poród chyba w miarę fajny zostań z nami i chodź jeszcze na fb jak chcesz Ja nie mam pojecia jak będę ubierać jak będzie cieplej...w ogóle nie mam takiego wyczucia :/
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015 |
|
2015-03-31, 13:38 | #4350 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 620
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X
Hejo
Dwano się nie odzywałam, ale podczytuję Was na bierząco Kciuki za pozostałe 4 dziewczynki- oj śpieszcie się, do godziny 23:59 macie czas U nas ogólnie dobrze, niestety Maksymilian spadł nam z wagi i karmimy mm, ale raz w dzień i raz w nocy daję mu ściągniętego mojego mleka Póki co pije 40-50 ml mm, ale co 2-3 godziny więc mam nadzieję, że w czwartek jak położna go zważy w końcu będzie miał te gramy w górę a nie w dół Niby w nocy mam budzić ale tego nie robię, daję mu te 4h snu, niech wie, że noc to noc a dzień to dzień, lekarzom też fajnie się mówi- tu ciągle karmić, a później powiedzą, żeby przestań w nocy budzić- i co z głodnym dzieckiem wtedy zrobić? "sorry Maksiu, nie ma jedzenia, lekarz kazał nie dawać tyle w nocy?" Dziewczyny współczuję Wam tego noszenia i lulania... Mój zje i śpi... i tak cały czas Zauważyłam, że teraz po jedzeniu dłużej sobie leży, patrzy, chce być przytulany- ale to max do godzinki, a nawet i nie Kurcze, aby tak było cały czas No i żeby tak słodko u mnie nie było: dalej się wydziera przy przebieraniu ale tylko jak pampresa się sciąga, bo jak się założy to już spokojne dziecko a co do kąpieli to krzyk również cały czas, ahhh na szczęście kąpiemy co drugi dzień i to jest raz dwa zanurzenie, obmycie i koniec, może kiedyś się przekona jak już dojdą mu zabawki Próbowaliśmy już z cieplejszą wodą, zimniejszą, moje dziecko nie lubi być gołe, on to ciepłolubny człowieczek po mamusi Trzymam kciuki za wszystkie! Abyśmy się wysypiały, odpoczywały, i piękne uśmiechnięte dzieciaczkami się opiekowały |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.