Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-23, 16:04   #4741
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Dziękować



Jasne, że zostanę.
Ja nie twierdzę, ze jestem opasła jakaś, czy coś. Jednak 5 kg już za mną. Szkoda, że nie mam zdjęcia dla porównania. Chciałam schudnąć, jeszcze 3 kg, ale jak jest dobrze to może zrezygnuję z diety i zostanę przy samych ćwiczeniach
Wiesz, wszystko zalezy od tego jak Ty sama sie ze soba czujesz i co sie tez Tobie podoba. Dla mnie juz teraz zdecydowanie jestes szczupla dziewczyna 3kg mniej, to tak naprawde dosc duzo przy Twojej wadze i mogloby sie z Ciebie zrobic takie chuchereczko Mi sie tam podobaja szczuple dziewczyny, ale w znaczeniu: zdrowe, szczuple dziewczyny. Jakbys jeszcze bardziej schudla, to nie wiem czy bys za chuda nie byla Ale oczywiscie wszystko zalezy od Ciebie! Gratulacje za -5kg - pieknie !!! Z tego co pamietam, to masz podobny wzrost do mojego, 164cm chyba, tak? A wazysz teraz ile?

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-23 o 16:05
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:24   #4742
_music_girl
Raczkowanie
 
Avatar _music_girl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej
Dziś poszłam do pracy spacerem prawie 4 km, w końcu mi się udało.


Dziewczyny, gratuluję spadków I pogratulować aktywności fizycznej! Wow, nic tylko pozazdraszczać Fajnie że macie taką możliwość.

rockandrollqueen ależ ty szczupła jesteś! Chyba najszczuplejsza na naszym forum

Co do tego co się facetom podoba, to myślę że kiedyś rzeczywiście królowały biusty i chuda pupa. Ostatnimi laty większe pupy stały się bardziej popularne Ale nie ma na szczęście reguły Myślę że najważniejsze żeby figura była fit ale nad tym trzeba popracować, z czym sama mam problemy.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość

Padam na ryj. Dosłownie. Miałam dziś dość intensywny dzień, mało czasu, dużo latania. Po wczorajszej siłce zakwasy, a na brzuchu to ból niemiłosierny Jedyne, na co dziś znalazłam resztkę sił to rower - 14 km za mną Plus oczywiście standardowe zabiegi na ciało.
Menu na szybko:
I: jajecznica z 2 jaj z pieczarkami, mix sałat+pomidor+oliwa
II: pasta z makreli wędzonej
III: jajko gotowane, trochę sałatki a'la greckiej
IV: makaron z brokułem, "fetą" i prażonym słonecznikiem
V: twaróg, rukola, pół puszki tuńczyka, pomidor, oliwa
Kolejny raz nie skusiłam się na ciacho, koleżanki zjadły Jedyny ból to mało wody, nie było kiedy porządnie się nawodnić
Wielki szacun! Jak ty padając na przysłowiowy ryj znajdujesz siły na 14 km na rowerze
Menu super, ja bym bez węgli nie dala rady bo uwielbiam, ale też nie raz próbowałam ograniczyć i się nie udawało.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51143422]Twoja mama, to jakbym czytala o sobie. Wprawdzie nie mam dlugich nóg, bo ciezko o to przy 163cm , ale zawsze mialam je szczuple. No i waskie biodra, mala talia i pokazny biust. Coz, zawsze chcemy cos, czego sami nie mamy. Mi tam sie zawsze marzyla mocno zarysowana talia, taka jaka miala Brigitte Bardot jak byla mloda dziewczyna/kobieta... Watpie, zebym kiedykolwiek taka osiagnela jednak. Bardzo podobaja mi sie wysokie stanem spódnice, jednak sa totalnie nie dla mnie, bo wydaje sie w nich jeszcze szersza w pasie niz jestem, to samo tyczy sie pasków w talii...

A na biodra nie narzekaj, mezczyznom sie podobaja Generalnie teraz takie czasy, ze piersi troche zjechaly do lamusa, a faceci dostali obsesji na punkcie tylkow - takie mam obserwacje, aczkolwiek oczywiscie nie mozna generalizowac. Ciesze sie, ze sie nadal udzielasz - walcz i zostan z nami tutaj Dobranoc [/QUOTE]
Ja mojej mamie zawsze zazdrościłam figury, bo myślę że łatwiej ukryć większy brzuch niż większe biodra. Jakbym miała figurę taką jak mama to nosiłabym krotkie spodenki lub spódniczki i luźne bluzki! A tak, podkreślając talię podkreślam bujne doły o! A ona zazdrościła i mówiąc że ją kręgosłup boli od tego bujnego biustu a nóg i tak nie odsłania.
Czy każda z nas chce mieć coś czego akurat nie ma? Chodzi o figurę, włosy itd

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość

Spadki w centymetrach są najlepsze i najważniejsze!!



Też pomyślałam o tym ruchu jednak W sensie na pewno się rozgrzeszę z soboty, bo planowo mamy przejechać 50 km (luzik na początek), to jak tego dnia trochę odpuszczę diecie to nic się nie stanie tym bardziej, że odpuszczę nie znaczy zjadania czipsów i popijania fantą a zjedzenie obiadu o innej godzinie i z racji wysiłku dorzucenie batonika proteinowego do śniadania

Co do kolacji to mamy podobnie - ja też nie zasnę bez. Mój organizm potwornie źle się czuje jak idę spać głodna

A umieszczone pod linkiem informacje o piwie bardzo mnie ucieszyły szczególnie, że jestem piwoszką na diecie wprawdzie ograniczam się do 3 piw w tygodniu (o ile!) i to nie na raz, ale generalnie lubię się napić piwka szczególnie latem z zimą grzańca



Właśnie moja dietetyczka mi to powiedziała, podkreślając, żeby kolacji nie omijać nigdy jeśliby się wydarzyły jakieś losowe wypadki, że dieta by się naruszyła,to już lepiej pominąć obiad albo śniadanie niż kolację.


Miłego dnia!
Ambitne plany na weekend! Ja nie przepadam za jazdą na rowerze. Musiałam się kiedyś ogromnie zrazić, bo nie dam się☠zaciągnąć na rower.
Były czasy że kolacji nie jadałam, np od 18.00 nic. A teraz lubię kolacje, nawet nie zawsze jestem głodna, ale się delektuję nimi wieczorami
To ciekawe z tym odpuszczeniem śniadania lub obiadu, ale nie kolacji.
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia
Jest już!! Urodzona 11 listopada

Edytowane przez _music_girl
Czas edycji: 2015-04-23 o 16:17
_music_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:42   #4743
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

A ja lubię rower i byłam dziś na wycieczce.. 24 km za mną Nawet trochę mi ręce opaliło Tylko ostatnio w ogóle mnie nie męczą te przejażdżki Chyba muszę zrobić z 50 km żeby poczuć zmęczenie
Na obiad dziś pizza z kiełbasą i mozzarellą Ciasto zrobiłam z jednej szklanki mąki i wyszło takie cienkie, że go prawie nie czułam podczas jedzenia hihi Zjadłam z 3 kawałki, ale wiele nie poczułam hihi Za to kcal to na pewno miało z 700 Ale nie ma co się przejmować, na 19 basen i muszę zaliczyć niezły wycisk żeby spalić chociaż z 200 kcal
A jutro chyba też skoczę na rower
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:46   #4744
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
A ja lubię rower i byłam dziś na wycieczce.. 24 km za mną Nawet trochę mi ręce opaliło Tylko ostatnio w ogóle mnie nie męczą te przejażdżki Chyba muszę zrobić z 50 km żeby poczuć zmęczenie
Na obiad dziś pizza z kiełbasą i mozzarellą Ciasto zrobiłam z jednej szklanki mąki i wyszło takie cienkie, że go prawie nie czułam podczas jedzenia hihi Zjadłam z 3 kawałki, ale wiele nie poczułam hihi Za to kcal to na pewno miało z 700 Ale nie ma co się przejmować, na 19 basen i muszę zaliczyć niezły wycisk żeby spalić chociaż z 200 kcal
A jutro chyba też skoczę na rower
Podziwiam, ja nienawidzę jeździć na rowerze...
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:48   #4745
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Ja uwielbiam rower, ale chyba na majówkę TŻ nie skończy serwisu mojego Zazdroszczę Ci, Madzia

Wrzuciłam zdjęcia do klubu
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 17:22   #4746
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Też pomyślałam o tym ruchu jednak W sensie na pewno się rozgrzeszę z soboty, bo planowo mamy przejechać 50 km (luzik na początek), to jak tego dnia trochę odpuszczę diecie to nic się nie stanie tym bardziej, że odpuszczę nie znaczy zjadania czipsów i popijania fantą a zjedzenie obiadu o innej godzinie i z racji wysiłku dorzucenie batonika proteinowego do śniadania

A umieszczone pod linkiem informacje o piwie bardzo mnie ucieszyły szczególnie, że jestem piwoszką na diecie wprawdzie ograniczam się do 3 piw w tygodniu (o ile!) i to nie na raz, ale generalnie lubię się napić piwka szczególnie latem z zimą grzańca
Przy takim wysiłku to i małe odstępstwo od diety nie zaszkodzi. A wiadomo, że nie będziesz się opychać nie wiadomo czym, ale tak czy siak to nie masz się czym martwić.
Ja też piwko lubię, ostatnio staram się ograniczać, ale nie zamierzam z niego całkowicie rezygnować
Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Ale ja pisalam o swoim ciele, nie, ze zawsze przy takich wymiarach talia bedzie 60cm, tylko, ze moja tyle bedzie miala
Wiem, wiem i życzę Ci takiej talii Tylko nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia, bo to chyba kwestia budowy (tak jest u mnie przynajmniej).
Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Ja przedwczoraj też przebyłam 7 km na bieżni i dziś mam zamiar to powtórzyć

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Ja niestety bardzo lubię węgle i jem je praktycznie w każdym posiłku
No to z tym piwem faktycznie nie ma tragedii, można wypić od czasu do czasu Tylko, że ja wolę bardziej jakieś w stylu Sommersby, a one pewnie mają więcej cukru od zwykłych
Mi też bardzo podobają się sportowe rzeczy, ale niestety fajne rzeczy sporo kosztują i nie mogę sobie za często na nie pozwalać
Ja niektóre też lubię, np. makarony i jak mnie naleci to zjadam. Ale w każdym posiłku to bym nie dała rady. Taki organizm.
A smakowe piwka to na pewno z dodatkiem cukru, ale raz na jakiś czas to i cukru trzeba dostarczyć
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Oj nie narzekaj tak, ja bym wzięła Twoje wymiary z pocałowaniem ręki
Nie narzekam, broń boże! Tylko na talię W biodrach to bym nawet trochę więcej mogła mieć na konto odrobinę chudszej talii, ale wiem że to nie koncert życzeń Ja ogólnie szczupła jestem (i nie zamierzam chudnąć), tylko okolice brzucha mam problemowe
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 17:26   #4747
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51147583]W tamtym roku cwiczylam jednak troche tak zwane tiffoczki Slyszalyscie? Byly/moze nadal sa bardzo popularne wsród dziewczyn tutaj na Wizazu. Pamietam, ze rezultaty byly naprawde niezle, ale ostrzegam: ból boczków po 24h jest nie do wytrzymania [/QUOTE]
Też to ćwiczyłam Po pierwszym razie zakwasy miałam gigantyczne, a jak ostatnio ćwiczyłam to właściwie nic nie czułam na drugi dzień. Może dlatego, że sporo ćwiczę brzuch i boczki na siłowni. Ale czasem lubię sobie to włączyć, fajnie mi się ćwiczy.
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51147583]Jestes bardzo waziutka w biodrach! Moge zapytac ile masz lat? Tez bylam taka waziutka, ale jak bylam te 5 lat mlodsza [/QUOTE]
Ja już stara jestem, w tym roku 34 mi stuknie
Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Co do 91 cm w biodrach, to ja mam mniej, jakoś 88-89 razem z pupą, ale to wynika chyba z tego, ze mam drobną budowę.

Zresztą załączam swoje zdjęcie jako bonus. Cyknęłam dziś przed siłownią. Myślałam że się podbuduję, ale na żywo chyba wygląda to lepiej, a na zdjęciu wyglądam, jakbym nie miała talii. Nawet nie umiem się porządnie zmierzyć, jak mocno ścisnę to jakoś 65-66 cm. Biust 88, ramię 24, udo góra 51. Żeby nie było, nie mam rudych włosów, aparat przekłamuje kolory
Drobniutka jesteś i chudziutka, zostaje tylko rzeźbić Talii zazdroszczę, tyle bym chciała mieć.
Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Wielki szacun! Jak ty padając na przysłowiowy ryj znajdujesz siły na 14 km na rowerze
Menu super, ja bym bez węgli nie dala rady bo uwielbiam, ale też nie raz próbowałam ograniczyć i się nie udawało.
Dziękuję Szczerze mówiąc sama nie wiem, jak to zrobiłam. Ale przynajmniej dobrze mi się spało
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
A ja lubię rower i byłam dziś na wycieczce.. 24 km za mną Nawet trochę mi ręce opaliło Tylko ostatnio w ogóle mnie nie męczą te przejażdżki Chyba muszę zrobić z 50 km żeby poczuć zmęczenie
Na obiad dziś pizza z kiełbasą i mozzarellą Ciasto zrobiłam z jednej szklanki mąki i wyszło takie cienkie, że go prawie nie czułam podczas jedzenia hihi Zjadłam z 3 kawałki, ale wiele nie poczułam hihi Za to kcal to na pewno miało z 700 Ale nie ma co się przejmować, na 19 basen i muszę zaliczyć niezły wycisk żeby spalić chociaż z 200 kcal
A jutro chyba też skoczę na rower
Niezły dystans A pizzę spokojnie spalisz, skoro jeszcze na basen się wybierasz.

Ja dziś znowu jakaś padnięta. Cały dzień chce mi się spać, ale zauważyłam że nie tylko mi, więc to może wina pogody. Z aktywności zaliczone ponownie 14 km na rowerze, miałam ochotę na więcej, ale tak u mnie wieje, że nie da rady jechać Jak wracałam do domu to aż mnie znosiło, raz mało się nie wywróciłam
Menu dzisiejsze:
I: omlet z dodatkami, rukola, pomidor, oliwa
II: zupa warzywna gaspacho (pyszna, pierwszy raz dziś jadłam-kupiłam gotowca w lidlu), dorzuciłam do niej ser pleśniowy i garść orzechów
III: makaron z tuńczykiem i gotowaną mieszanką warzyw
IV: bieluch z ogórkiem i ziołami
V: jeszcze nie wiem do końca, ale będzie chyba sałata, twaróg, jajo i jakieś warzywne dodatki

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam rower, ale chyba na majówkę TŻ nie skończy serwisu mojego Zazdroszczę Ci, Madzia

Wrzuciłam zdjęcia do klubu
To zdjęcia "startowe" czy aktualne?
Może i ja coś wrzucę, ale musiałabym najpierw zrobić.
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-23, 17:39   #4748
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
To zdjęcia "startowe" czy aktualne?
Może i ja coś wrzucę, ale musiałabym najpierw zrobić.
Jedno startowe, drugie aktualne
740
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 17:52   #4749
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Jedno startowe, drugie aktualne
740
Tak właśnie myślałam, bo różnicę widać Oby tak dalej. A dużo jeszcze masz do celu?
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 19:46   #4750
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Jedno startowe, drugie aktualne
740
morsmordre, naprawde widac róznice Szczerze Ci powiem, ze jeszcze nie jest tak jak byc powinno, ale jest duza róznica w porównaniu z tym jak bylo. Widze, ze masz podobny problem do mojego - nieduza pupa, dosc szczuple nogi i tluszcz gromadzacy sie glownie na brzuchu/boczkach. Widze, ze dosc mocno jestes obtluszczona w tych partiach (tzw. skinny fat), pomimo tego, ze sylwetke masz generalnie szczupla. Ale to tez wszystko kwestia zlej diety. Generalnie widze, ze mamy podobny uklad sylwetki. Dzialaj dalej, bo swietnie Ci idzie

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Hej
Dziś poszłam do pracy spacerem prawie 4 km, w końcu mi się udało.
Swietnie!! Gdybys tak spacerowala 3/4 razy w tygodniu, to jestem pewna, ze juz po miesiacu widzialabys znaczna róznice - przy trzymaniu zdrowej diety oczywiscie.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-23 o 19:47
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 19:50   #4751
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Wiem, wiem i życzę Ci takiej talii Tylko nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia, bo to chyba kwestia budowy (tak jest u mnie przynajmniej).
Znaczy się jak nie osiągnę tych 60cm, to się nic nie stanie, ale widzę po sobie, że mam predyspozycje do tego, żeby uzyskać jaki wynik w talii
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-23, 20:04   #4752
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Ja dzisiaj mialam na sniadanie owsianke z polowa duzego banana i plaska lyzeczka miodu. Na lunch zjadlam wrapy z grillowanymi warzywami, salata, hummus, awokado i malymi kawaleczkami bekonu (mamy bardzo fajna kafejke w centrum miasteczka, w ktorym mieszkam/pracuje i robia recznie pyszne rzeczy ze swiezych skladnikow) - te ich wrapy sa genialne, ale poprosilam o 2/3 bekonu mniej ile zawsze dodaja. Na przekaske mialam troche hummusu z czerwona papryka. A wieczorem zrobilam zupe, takie w sumie polacznie leczo i bogracza - wrzucilam por, papryki (zolta, zielona, czerwona), troche kabaczka, ziemniaki, cebule z zielonej cebulki, czosnek, papryczke chilii, swieze pomidory i pokrojona w paski wolowine i przyprawy. Na koniec posypalam z wierzchu tymi grzybami, ktore wczoraj kupilam. Na dzisiaj tyle jedzenia Mam zamiar znowu cwiczyc Cindy 70 minut, bo zapal jest, wiec trzeba korzystac, bo rzadko sie zdarza

Co do zdjec, to postaram sie cos wrzucic. Ide teraz na herbate

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Az z ciekawosci sprawdzilam ile ja dziennie robie kilometrów pieszo. I wychodzi na to, ze cos ok. 4km. Z domu do pracy mam kilometr, pozniej wracam ta sama trasa wieczorem, wiec drugi kilometr. I jeszcze na lunch zawsze ide do centrum miasteczka i z powrotem, co tez w te i z powrotem wychodzi prawie 2km.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-23 o 20:34
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 20:10   #4753
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość

Ambitne plany na weekend! Ja nie przepadam za jazdą na rowerze. Musiałam się kiedyś ogromnie zrazić, bo nie dam sięâ˜☠zaciągnąć na rower.
Były czasy że kolacji nie jadałam, np od 18.00 nic. A teraz lubię kolacje, nawet nie zawsze jestem głodna, ale się delektuję nimi wieczorami
To ciekawe z tym odpuszczeniem śniadania lub obiadu, ale nie kolacji.
Ja to uwielbiam rower Mieszkam w dużym mieście i kiedyś (jeszcze z 6 lat temu) też nie można mnie było zmusić do roweru, bo uważałam, że jest strasznie dużo chrzanienia się z przebijaniem przez chodnik gdzie wolno, ścieżek rowerowych jak na lekarstwo i jak są, to potrafią się urwać nagle a jechanie jezdnią to w ogóle zadanie karkołomne i zagrożenie życia. Ale jak się przeniosłam na swoje (rodzice mieszkają w samym centrum miasta), do dużo zieleńszej i spokojniejszej dzielnicy to jakoś tak zaczęłam nieśmiało rowerować i wkręciłam się jak szalona. Była czas, że jeździłam dosłownie codziennie (z pracy, do pracy, przebieżki za rzekę etc.) Teraz do roboty już nie jeżdżę, bo mam zazwyczaj formalny strój

Ależ dziś miałam koszmarny wieczór! Poszłam z siostrą po buty. Kupiłam wprawdzie dwie pary (czerwone, zamszowe wygodne, na bardzo wysokim obcasie z paseczkiem i takie czarne trzewiki, niby zwyczajne ale kapkę elegantsze i ekstremalnie wygodne). I przez kolejki itp, kolację zamiast o 19, zjadłam o 20:30. Słabo. Właśnie siedzę nażarta
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 20:56   #4754
_music_girl
Raczkowanie
 
Avatar _music_girl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

To jak tobie Skinny_Minnie udalo się przekonać do roweru to i może mnie się kiedyś uda Na razie z 5 lat temu oddałam mój rower mamie, choć dla niej za mały Ja chyba powinnam sobie kupić miejski.
Koszmarny wieczór na zakupach butów Noł czens Nie przejdę obojętnie obok obuwniczych Ale zawsze walczę i czasami tą walkę przegrywam

Cinderella Girl ładne menu Jakże cię podziwiam że ćwiczysz tak długo- 70min! Ja się zepsułam naprawdę Jeszcze miesiąc temu ćwiczyłam 3-4 razy w tyg, a teraz co 3 dni i to krótko. Ratunku!!

No Madzia87 teraz dałaś do pieca 24 km i basen.

Tak czytam o tych waszych wycieczkach rowerowych że można powiedzieć zaczynam myśleć że to może być i fajne

Dziewczyny a co z tym klubem? Ja nie dostalam zaproszenia
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia
Jest już!! Urodzona 11 listopada

Edytowane przez _music_girl
Czas edycji: 2015-04-23 o 20:57
_music_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:26   #4755
mozgrrl
Rozeznanie
 
Avatar mozgrrl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 600
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

jadłospis dzisiejszy:
1) jogurt grecki z granolą orzechową i bananem
Mrożone latte na mleku sojowym
2) mieszanka studencka, smoothie truskawkowe
3) kanapka z pesto bazyliowym, awokado, pomidorem, ogórkiem i kiełkami groszku
2 gałki lodów (nerkowcowe i brzoskwiniowe)
4) leczo z fasolką adzuki
30 minut biegu (3 km)
5) pomidorki z mozarellą skropione oliwą

Znowu lody zjadłam, nie potrafię ich sobie odmówić
Ale byłam biegać! Pierwszy raz w tym roku i nie było tak źle. Niestety złapała mnie kolka i musiałam zwolnić tępo. No i mało czasu miałam, późno było, a jeszcze lunch na jutro musiałam przygotować...
Jutro będę miała ciężki dzień pod względem diety, bo idę wieczorem do teatru, pewnie wrócę dość późno i nie wiem czy jeść kolację po powrocie czy nie, jak i tak od razu spać pójdę po jedzeniu. no i nawet nie wiem co zjeść, zawsze mam problem z pomysłem na kolację...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

A, i przepis na sałatkę jutro wrzucę
mozgrrl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:30   #4756
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez mozgrrl Pokaż wiadomość
jadłospis dzisiejszy:
1) jogurt grecki z granolą orzechową i bananem
Mrożone latte na mleku sojowym
2) mieszanka studencka, smoothie truskawkowe
3) kanapka z pesto bazyliowym, awokado, pomidorem, ogórkiem i kiełkami groszku
2 gałki lodów (nerkowcowe i brzoskwiniowe)
4) leczo z fasolką adzuki
30 minut biegu (3 km)
5) pomidorki z mozarellą skropione oliwą

Znowu lody zjadłam, nie potrafię ich sobie odmówić
Ale byłam biegać! Pierwszy raz w tym roku i nie było tak źle. Niestety złapała mnie kolka i musiałam zwolnić tępo. No i mało czasu miałam, późno było, a jeszcze lunch na jutro musiałam przygotować...
Jutro będę miała ciężki dzień pod względem diety, bo idę wieczorem do teatru, pewnie wrócę dość późno i nie wiem czy jeść kolację po powrocie czy nie, jak i tak od razu spać pójdę po jedzeniu. no i nawet nie wiem co zjeść, zawsze mam problem z pomysłem na kolację...

Skąd bierzesz takie genialne smaki lodów!? Zielona herbata, nerkowiec...MANIAM!!!!!! Hagen Daaz?! Czy coś innego (tańszego...).

Z pomysłów na kolację ja dziś zjadłam tortille:
podgrzewamy placek tortilla gotowy na patelni, smarujemy sosem (naturalny serek homo z solą, pieprzem, czosnkiem i suszoną cebulką), wykładamy pomidorem, ogórkiem konserwowym i sałatą lodową, zawijamy i voila!
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:41   #4757
mozgrrl
Rozeznanie
 
Avatar mozgrrl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 600
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Skąd bierzesz takie genialne smaki lodów!? Zielona herbata, nerkowiec...MANIAM!!!!!! Hagen Daaz?! Czy coś innego (tańszego...).

Z pomysłów na kolację ja dziś zjadłam tortille:
podgrzewamy placek tortilla gotowy na patelni, smarujemy sosem (naturalny serek homo z solą, pieprzem, czosnkiem i suszoną cebulką), wykładamy pomidorem, ogórkiem konserwowym i sałatą lodową, zawijamy i voila!
Ze zwykłych lodziarni mam ulubione miejsca, gdzie często są takie nietypowe smaki i regularnie je odwiedzam
mozgrrl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:45   #4758
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Cinderella Girl ładne menu Jakże cię podziwiam że ćwiczysz tak długo- 70min! Ja się zepsułam naprawdę Jeszcze miesiąc temu ćwiczyłam 3-4 razy w tyg, a teraz co 3 dni i to krótko. Ratunku!!
Dzisiaj nie dalam rady 70 minut Jak tylko skonczylam tamtego posta i wstalam z kanapy, to poczulam zakwasy brzucha i sobie mysle "oho" - zawsze jak mam zakwasy, to wole dzien przeczekac na regeneracje miesni. Ale zrobilam cos ok. 35 minut Cindy - nogi, klatka piersiowa + jedna seria na brzuch. Wiecej nie dalam rady. Jutro juz piatek, cwiczyc nie bede, chce sobie zrobic przerwe. W sobote wylot, wiec ani tyle... Dopiero w niedziele w domu bede chciala pocwiczyc.

Dasz rade _music_girl, ja tutaj chyba z was wszystkich bylam najgorsza. Poczatkowo w ogole nie cwiczylam przez pierwsze prawie 3 miesiace!! Dopiero koncem marca sie zawzielam, bo mialam zerowe rezultaty. Wszystko sie da. Najgorzej wstac z kanapy, ale jak juz wstaniesz i zaczniesz cwiczyc, to jest fajnie, a jak skonczysz, to juz w ogole super No i pozniej wpada sie w ten rytm. Teraz po prostu czuje, ze musze i tyle. Trzymam za Ciebie kciuki

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez mozgrrl Pokaż wiadomość
nie wiem czy jeść kolację po powrocie czy nie, jak i tak od razu spać pójdę po jedzeniu. no i nawet nie wiem co zjeść, zawsze mam problem z pomysłem na kolację...[COLOR="Silver"]
Ja bym zjadla cos lekkiego i nisko-kalorycznego tak do maks 200kcl. Zreszta mozesz zabrac do torebki orzeszki nerkowce (wiem, ze lubisz ) i zjesc ich troche w drodze do i z, zeby sie nie zagladzac i nie rzucic na jedzenie po powrocie do domu.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-23 o 21:49
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 22:16   #4759
wiola3136
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 83
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Kurczę, ile tutaj się ostatnio dziejeJeden dzień mnie nie było i tyle miałam do nadrobienia.

Gratuluję wszystkich spadków

Ja dzisiaj ładnie jadłam i grzecznie ćwiczyłam Chyba uzależniłam się od ruchu codziennie muszę pospacerować (z dzieckiem) co najmniej godzinkę, później skakanka, wieczorem dywanówki i orbitrek minimum pół godziny. Jestem z siebie zadowolona. Zobaczymy wkrótce czy będą jakieś efekty.

Pozdrawiam wszystkich
__________________
Było: 91

Cel 1: zobaczyć 8 z przodu OSIĄGNIĘTY
Cel 2: 80
Cel 3: 70
Moje marzenie: 60
wiola3136 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-24, 07:30   #4760
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dzień dobry!
Co tu tak cicho?! Już wpół do dziewiątej, normalnie powinny być relacje ze śniadań!
Przede mną dzisiaj ciężki dzień a na obiad, który będę jeść w szkole z pojemniczka na szybko podczas krótkiej przerwy będzie rybka zapieczona pod mozzarellą na szynce parmeńskiej + pomidor. Na śniadanie bez rewelacji: mleko z płatkami kukurydzianymi.

Za to dzień zaczęłam aktywnie - odkurzanie, zrywanie folii malarskiej i sprzątanie po malowaniu

Słonecznego piątku kochane!!
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 08:12   #4761
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51151087]Wiesz, wszystko zalezy od tego jak Ty sama sie ze soba czujesz i co sie tez Tobie podoba. Dla mnie juz teraz zdecydowanie jestes szczupla dziewczyna 3kg mniej, to tak naprawde dosc duzo przy Twojej wadze i mogloby sie z Ciebie zrobic takie chuchereczko Mi sie tam podobaja szczuple dziewczyny, ale w znaczeniu: zdrowe, szczuple dziewczyny. Jakbys jeszcze bardziej schudla, to nie wiem czy bys za chuda nie byla Ale oczywiscie wszystko zalezy od Ciebie! Gratulacje za -5kg - pieknie !!! Z tego co pamietam, to masz podobny wzrost do mojego, 164cm chyba, tak? A wazysz teraz ile?[/QUOTE]

Ano, wzrost mam podobny, chociaż powiem szczerze, że dokładnie nie wiem ile, więcej niż 160, mniej niż 165 . Teraz ważę 53 kg. Zanim schudłam ważyłam 58 kg. Najwięcej zleciało mi z talii i brzucha, bo w talii miałam 71 cm, brzuch na wys pępka jakoś 78-80 (nie pamiętam dokładnie), teraz jest talia 66 i brzuch 74. Reszta wymiarów jakieś 3 cm mniej, no może poza ramionami, bo wcześniej też były szczupłe. Tak mam, że jak tyję, to robi mi się na brzuchu boiler i talia zanika, a reszta jest nawet spoko. No i to, co mnie najbardziej cieszy, że twarz wygląda szczuplej, bo jak przytyję to robię się naprawdę pucowata.

Co do wagi, to przy tym wzroście, najmniej ważyłam 48 kg, ale to było w liceum. Raczej w wieku 26 lat nie będę już ważyła tyle co nastolatka, chociaż bardzo często mnie za nią biorą

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Jedno startowe, drugie aktualne
740
Powiem Ci, że widać różnicę
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 08:39   #4762
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam rower, ale chyba na majówkę TŻ nie skończy serwisu mojego Zazdroszczę Ci, Madzia
Coś długo TŻ robi Ci ten serwis.. Co Ci się właściwie stało z rowerem ?

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Ja to uwielbiam rower Mieszkam w dużym mieście i kiedyś (jeszcze z 6 lat temu) też nie można mnie było zmusić do roweru, bo uważałam, że jest strasznie dużo chrzanienia się z przebijaniem przez chodnik gdzie wolno, ścieżek rowerowych jak na lekarstwo i jak są, to potrafią się urwać nagle a jechanie jezdnią to w ogóle zadanie karkołomne i zagrożenie życia. Ale jak się przeniosłam na swoje (rodzice mieszkają w samym centrum miasta), do dużo zieleńszej i spokojniejszej dzielnicy to jakoś tak zaczęłam nieśmiało rowerować i wkręciłam się jak szalona. Była czas, że jeździłam dosłownie codziennie (z pracy, do pracy, przebieżki za rzekę etc.) Teraz do roboty już nie jeżdżę, bo mam zazwyczaj formalny strój

Ależ dziś miałam koszmarny wieczór! Poszłam z siostrą po buty. Kupiłam wprawdzie dwie pary (czerwone, zamszowe wygodne, na bardzo wysokim obcasie z paseczkiem i takie czarne trzewiki, niby zwyczajne ale kapkę elegantsze i ekstremalnie wygodne). I przez kolejki itp, kolację zamiast o 19, zjadłam o 20:30. Słabo. Właśnie siedzę nażarta
Ja kiedyś jeździłam do pracy rowerem 11 km w jedną stronę..jeździłam chyba z pół roku o ile pogoda pozwalała bo rowerem byłam szybciej niż dwoma autobusami Potem jak dostałam auto od ojca to już mi się nie chciało hihi
Ech ja też muszę kupić jakieś buty, ale zawsze mam z tym problem ;( Potrzebuję jakieś wyjściowe do eleganckich czarnych spodni
Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
!

No Madzia87 teraz dałaś do pieca 24 km i basen.

Tak czytam o tych waszych wycieczkach rowerowych że można powiedzieć zaczynam myśleć że to może być i fajne
Oj tam bez przesady, piec tylko lekko się rozpalił
A Ty idź na rower i na pewno Ci się spodoba..wiatr we włosach, podziwianie uroków przyrody to jest to !
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Co tu tak cicho?! Już wpół do dziewiątej, normalnie powinny być relacje ze śniadań!
Przede mną dzisiaj ciężki dzień a na obiad, który będę jeść w szkole z pojemniczka na szybko podczas krótkiej przerwy będzie rybka zapieczona pod mozzarellą na szynce parmeńskiej + pomidor. Na śniadanie bez rewelacji: mleko z płatkami kukurydzianymi.

Za to dzień zaczęłam aktywnie - odkurzanie, zrywanie folii malarskiej i sprzątanie po malowaniu

Słonecznego piątku kochane!!
U mnie z rana coś słońca nie było..dopiero przed chwilą się pokazało i oby już się nie schowało..
Śniadanie zjadłam jakieś pół godziny temu. Kromkę chleba razowego z pastą z jajka i awokado z dodatkiem jogurtu greckiego i odrobiną majonezu. Do tego rzodkiewka i papryka
Na obiad dziś ziemniaczki, jajko sadzone i kefir
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 09:05   #4763
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

U mnie na sniadanie owsianka na mleku i wodzie z maslem orzechowym, truskawkami, banenem, kiwi i zurawina
Przed chwila zjadlam michałka, bo koleżanka z grupy ma urodziny jeden michałek jeszcze nikomu nie zaszkodzil
Jedzenie na wyjazd zrobione, wroce z zajec, biore rzeczy i wybywam
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 09:33   #4764
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej Kobietki, ale lecicie
Aż miło
Ja wczoraj miałam zabiegany dzień, trochę załatwiania i przez to moja kolacja była zbyt późno :-/ i ćwiczenia wieczorne tez poległy a raczej skończyły się rozgrzewka :-/
No ale długi weekend wiec sobie wszystko odrobie, mąż zajmie się dzieckiem to
ja będę miała więcej czasu żeby poćwiczyć o przyzwoitej porze

rockandrollqueen Ty masz świetna figurę jesteś drobiutka aż miło się patrzy

Cinderella spadki w cm są najbardziej wiarygodne i jednak wysiłek popłaca oby tak dalej, brawo!

W ogóle wszystkie jesteście świetne
Co do roweru to ja kiedyś jeździłam, tak dla przyjemności, aple jak zaszłam w ciążę to przestałam bo bałam się że stracę równowagę, spadne i coś dziecku się stanie, teraz powoli myślę o nowym rowerze, już przystosowanym do wozenia malucha ale to za jakiś czas
Na razie mi muszą wystarczyć spacery(czasem meeega długie)
Muszę na bieżąco tu się udzielać, bo nie jestem w stanie odnieść się do Was wszystkich.
Co do klubu, to ja na razie spasuje, bo raczej nie mam się czym chwalić, ale za jakiś czas jak ogarnę siebie.
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 09:36   #4765
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Ja poki co w klubie tez nie wstawie nic, ale za jakis czas zrobie zdjecie i wstawie
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 10:07   #4766
mozgrrl
Rozeznanie
 
Avatar mozgrrl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 600
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Ja już dawno po śniadaniu - miałam jogurt grecki z granolą orzechową, bananem, winogronami i orzeszkami ziemnymi, a do tego herbata żurawinowa z łyżeczką miodu.
Drugie śniadanie też już Zjadlam jak zwykle mieszanka studencka i gruszka
mozgrrl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 10:39   #4767
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez wiola3136 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj ładnie jadłam i grzecznie ćwiczyłam Chyba uzależniłam się od ruchu codziennie muszę pospacerować (z dzieckiem) co najmniej godzinkę, później skakanka, wieczorem dywanówki i orbitrek minimum pół godziny. Jestem z siebie zadowolona. Zobaczymy wkrótce czy będą jakieś efekty.

Pozdrawiam wszystkich
To swietnie, ze sie na nowo zmotywowalas Oby tak dalej! Tez pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Tak mam, że jak tyję, to robi mi się na brzuchu boiler i talia zanika, a reszta jest nawet spoko.
Mialam tak samo przez wiele lat. I tez na buzi przybieram. Jedyna róznica, ze Ty masz szczuple ramiona, a mi tam tez sie osadza Dopiero w wieku 28/29 lat zaczelam zauwazac, ze uda i biodra zaczely mi sie tez w koncu zaokraglac i po prostu figura z dziewczecej przeszla lekka metamorfoze w bardziej kobieca. Pamietam, ze zawsze chcialam miec troszke pelniejsze uda, bo wydawalo mi sie to bardzo sexy, bo sama zawsze mialam takie dwa patyczaki.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
W ogóle wszystkie jesteście świetne Co do roweru to ja kiedyś jeździłam, tak dla przyjemności, aple jak zaszłam w ciążę to przestałam bo bałam się że stracę równowagę, spadne i coś dziecku się stanie, teraz powoli myślę o nowym rowerze, już przystosowanym do wozenia malucha ale to za jakiś czas
Na razie mi muszą wystarczyć spacery(czasem meeega długie)
Muszę na bieżąco tu się udzielać, bo nie jestem w stanie odnieść się do Was wszystkich.
Co do klubu, to ja na razie spasuje, bo raczej nie mam się czym chwalić, ale za jakiś czas jak ogarnę siebie.
Wzajemnie Twoje zaparcie tez robi wrazenie. Spacery sa swietne Bardzo lubie szybko chodzic.

A co do roweru, to nawet lubie, ale jakos nigdy nie bylam maniaczka. Pamietam, ze zawsze bylam pierwsza do rolek, rower srednio. Moze wskocze na rolki, bo mam w domu rodzinnym pare, ktora dostalam kilka lat temu od brata na urodziny. Ja tez po sniadaniu - mialam owsianke na wodzie i malej ilosci mleka + borówki. Dzisiaj ostatni dzien i jutro wylot Wlasnie wydrukowalam sobie boarding pass. Mam nadzieje, ze pogoda bedzie okayyyyy

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
U mnie na sniadanie owsianka na mleku i wodzie z maslem orzechowym, truskawkami, banenem, kiwi i zurawina
Przed chwila zjadlam michałka, bo koleżanka z grupy ma urodziny jeden michałek jeszcze nikomu nie zaszkodzil
Jedzenie na wyjazd zrobione, wroce z zajec, biore rzeczy i wybywam
Co studiujesz?
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 15:45   #4768
_music_girl
Raczkowanie
 
Avatar _music_girl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej, a u nas było bardzo pochmurno od rana i wietrznie. To jednak nie zniechęciło mnie do pójścia do pracy na nogach 3 km. Zastanawiam się☠jak wydłużyć tę trasę
Niedawno wyszło słoneczko, fajnie jest

Dziś zrobiłam pierwszy raz nugetsy, osobiście nie lubię mięsa , ale moje chłopaki chciały i bardzo ale to bardzo mi zasmakowały. Chyba się przeproszę z mięsem
A ostatnio zrobiłam pizze na wrapach-tortilli (pomysł od kogoś z pracy) z mozarellą pieczarkami i szynką.

Miłego dnia
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia
Jest już!! Urodzona 11 listopada
_music_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 17:47   #4769
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
rockandrollqueen Ty masz świetna figurę jesteś drobiutka aż miło się patrzy
Dziękuję, nie spodziewałam się tylu miłych komentarzy

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51159864]
Mialam tak samo przez wiele lat. I tez na buzi przybieram. Jedyna róznica, ze Ty masz szczuple ramiona, a mi tam tez sie osadza Dopiero w wieku 28/29 lat zaczelam zauwazac, ze uda i biodra zaczely mi sie tez w koncu zaokraglac i po prostu figura z dziewczecej przeszla lekka metamorfoze w bardziej kobieca. Pamietam, ze zawsze chcialam miec troszke pelniejsze uda, bo wydawalo mi sie to bardzo sexy, bo sama zawsze mialam takie dwa patyczaki.
[/QUOTE]

Powiem Ci, że mnie zaskoczyłaś, bo wydawało mi się, że jesteś w moim wieku
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 18:01   #4770
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Co tu tak cicho ? Chyba wszystkie zaczęłyście weekend A ja sama w domu siedzę.. Tż trzeci weekend z rzędu na rybach Do tego ciągle mi się dziś jeść chce i nie obyło się bez grzeszków Dobrze, że było trochę aktywności... 20km rower, ćwiczenia Xhit na nogi i brzuch + 30 min. hula-hop Zaraz lecę do wanny i postaram się trochę pomasować bańkami chińskimi A potem jakaś lekka kolacyjka
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-06 20:50:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.