|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2015-04-24, 12:07 | #601 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Zrobiłam w końcu to 'Toned and Jiggle Free Arms', ale z jednym ćwiczeniem miałam problem, bo nie byłam w stanie utrzymać równowagi i się przewracałam co chwilę hehe Po skończeniu byłam rozgrzana i nie chciałam tego "marnować", więc znalazłam sobie takie zwykłe ćwiczonka z Joanna Soh a dokładniej 'Beginner Fat Burning Workout' to tylko 10 min. a tak się zmachałam, że pot mi ściekał wzdłuż nosa przy ćwiczeniach a na ostatnim to dłonie miałam tak spocone, że się ślizgały nawet na macie :P Śmiać mi się tylko trochę chciało, bo babeczka mówiła że te ćwiczenia trzeba zrobić jeszcze w 3 seriach (łącznie 4) a ja jak wstałam po tej pierwszej to aż mi się w głowie zakręciło
A w ogóle to denerwuje mnie jak w ćwiczeniach co chwilę każą robić raz ćwiczenie na macie, potem na stojąco i znowu na macie i tak w kółko... męczy to przeogromnie takie podnoszenie się i siadanie na zmianę, w głowie się kręci od szybkiego wstawania, aby utrzymać tempo instruktorki . Ja wiem, że to właśnie o to chodzi żeby się zmęczyć, ale nie zmienia to faktu, że działa mi to na nerwy Ogólnie jestem zadowolona z dzisiejszych ćwiczeń, bo zawsze to coś nowego wpadło a nie te same oklepane scenariusze, tzn. lubię te swoje, ale odmiana co jakiś czas tez jest ok. ps. muszę się przyłożyć do ćwiczeń teraz, bo w weekend majowy najpierw mamy urodziny córki, więc będą ciasta no i tort, a potem jedziemy do teściów a tam szwagrowi wypadają urodziny, więc kto wie co będzie a poza tym teściowa lubi mi wciskać słodkości do herbaty kilka razy dziennie... :-/ No a pod koniec maja jeszcze syn ma urodziny, więc znowu ciasta i tort... normalnie w maju zawrót głowy mam A i najważniejsze (tzn. jak dla mnie).... teściowa ostatni raz mnie widziała jak miałam przynajmniej 10kg więcej niż teraz, więc taka mała niespodzianka będzie - wiecie jak to z teściowymi i synowymi jest.... no... |
2015-04-24, 13:05 | #602 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
|
2015-04-24, 16:53 | #603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
U mnie dzisiaj odpoczynek.
Kurcze, zawsze dziwnie się czuję w dni odpoczynku. Z jednej strony wiem, że musi być co najmniej jeden w tygodniu, żeby ciało się zregenerowało itd. Ale z drugiej- mam do siebie wyrzuty, że nic nie robię |
2015-04-24, 21:27 | #604 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Też tak mam! Ale w tym tygodniu lenistwo totalne, po weekendzie dopiero w środę mogłam ćwiczyć (potworne zakwasy, musiałam odpocząć) i w tym tygodniu tylko dwa razy, jutro zumba, więc w sumie trzy, no ale zumba to tak nie do końca trening :P
|
2015-04-25, 06:22 | #605 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
u mnie szykuje się najpiękniejszy dzień w 2015 jak na razie.
planuję pójść na jakiś spacer i na godzinkę ćwiczeń, na razie ogarniam mieszkanie miłego dnia wszystkim życzę |
2015-04-25, 08:44 | #606 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Hej. Chętnie dołączę. Witam.
Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2015-04-25 o 08:54 |
2015-04-25, 10:17 | #607 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
|
2015-04-25, 10:34 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Hejka sobotnio
Ja właśnie piszę pracę zaliczeniową, a potem na 15.30 idę na rower Taka piękna pogoda w Lublinie, szkoda, że nie mam całego dnia wolnego |
2015-04-25, 11:57 | #609 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Cześć!
Ja tam sie obijam od wczoraj. 4 razy w tym tyg ćwiczyłam, w tym 2x2h, bolą mnie mięśnie w udach wiec chyba potrzebują krótkiej regeneracji. I nie umiem sie mierzyć metrem krawieckim. Wychodzi mi w obwodach albo tyle samo albo nawet wiecej niż wczesniej. To jest dołujące. Znaczy wiem, ze wiecej to tam na bank nie ma, no alee kurdeee. Myślałam, ze to bedzie dodatkowa motywacja a tu lipka. Nawet jednego marnego cm :C |
2015-04-25, 12:48 | #610 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Cytat:
|
|
2015-04-25, 18:06 | #611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Kiepski mam dziś dzień Rano jeszcze jako tako się czułam, choć pobolewało mnie gardło, ale poszłam z dziećmi na godzinkę na plac zabaw. A tam z gardłem zaczęło być coraz gorzej aż w końcu zaczęłam mówić z chrypą. Potem już mną telepotało jak nie wiem co, zimno mi się zrobiło, nafaszerowałam się lekami, ale nadal trochę gorączkuję. Nawet głodna za specjalnie przez to wszystko nie jestem, ale coś tam w siebie wmusiłam... ehhh A jutro czeka mnie całodzienny wypad do rodziców. Plus jest przynajmniej taki, że będę mogła spokojnie poleżeć a mama się zajmie wnukami.
|
2015-04-25, 19:19 | #612 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
sawa, współczuję
A ja dzisiaj na spacerze zrobiłam prawie 8 km, nie tak dużo jak chciałam, ale przynajmniej coś jeszcze ubrałam się ciepło i tak mi było gorąco, że masakra |
2015-04-25, 20:19 | #613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Byłam na tym rowerze z najwspanialszymi rowerowymi świrami pod słońcem! 62 km ze średnią prędkością 27 km/h Myślałam, że na parter to się wczołgam, bo tylko zsiadłam z roweru to mi się nogi ugięły
|
2015-04-26, 07:15 | #614 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
62 km matko - brawo! Ja wczoraj miałam dzień odpoczynku. Dziś znów trening, jak synek pójdzie na drzemkę.
|
2015-04-26, 09:00 | #615 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
mnie ciągle kolana bolą, więc dziś nic... poza tym, dziś odbieramy naszą 2 zwierzaków które adoptujemy
|
2015-04-26, 09:36 | #616 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Cytat:
A co planujesz dzisiaj na trening? A co adoptujecie? |
|
2015-04-26, 09:53 | #617 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
ja dziś zaczynam ćwiczyć z sonią tlev przejrzałam metamorfozy z jej ćwiczeniami i są genialne, proste kiedyś próbowałam z kaylą itsines, ale niestety są dla mnie za ciężkie i źle się po nich czuję (tarczyca nie pozwala).
__________________
|
2015-04-26, 10:33 | #618 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
|
2015-04-26, 12:47 | #619 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Hmm, tabata. Dawno nie ćwiczyłam, wolałam jednak HIITy
Co do roweru, to ja jestem zdania, że taki Iksiński, który generalnie coś tam robi (a nie tylko praca + TV na kanapie, bez problemów zdrowotnych) byłby w stanie przejechać tak z 50 km bez problemu (teren względnie płaski i po asfalcie / szutrze). Oczywiście nie mówię tu o tempie czy że musiałby się zmieścić w określonym czasie (np. 3 godziny). Może jechać sobie i te 15 km/h, odpoczywać co pół godziny, oczywiście jeść i pić i może mu to zająć i cały dzień, ale w końcu dałby radę. Trochę by go tyłek bolał, ale to jest do przeżycia Rower ma to do siebie, że jadąc na nim są momenty pracy mięśni (kiedy pedałujemy) i momenty odpoczynku (zjazdy z górki, albo gdy nasz rower już jakoś sam się toczy, a my nie musimy non stop kręcić). Więc stopniowe zwiększanie dystansu na rowerze jest o wiele łatwiejsze niż zwiększanie dystansu przy bieganiu (moim zdaniem przynajmniej) bo biegnąc, nawet jak zwalniamy i idziemy, to nasze nogi non stop się ruszają. I tutaj przykład mojego taty- ma 60 lat, od kilku lat w ogóle nie jeździł na rowerze, ma sporą nadwagę, po pracy zasypia przed telewizorem. Pojechał ze mną i z bratem na Suwalszczyznę i objechał z nami na rowerze jezioro Wigry (szlak ma ok. 40 km, a my jeszcze trochę zabłądziliśmy i wyszło jakieś 45 km, wiedzie głównie po lesie, są zjazdy, podjazdy, błoto i piach). Nigdzie się nie spieszyliśmy- wyjechaliśmy z kwatery ok. 10, wróciliśmy o 18, po drodze obiad, odpoczynki, postoje, sesje fotograficzne. I dał radę A zatem nasze ograniczenia są w naszej głowie głównie |
2015-04-26, 20:47 | #620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Hejka, byłam dziś u lekarza i mam zapalenie krtani Nie dał mi antybiotyku, więc muszę to jakoś przemęczyć, przeczekać... niby jak za kilka dni nie będzie poprawy to mam wrócić na kontrolę. Tak czy owak zapowiada się na to, że następne ćwiczenia będą dopiero po weekendzie majowym, bo kazał mi odpoczywać i oszczędzać głos, ale jak tu nie krzyczeć ciągle przy dwójce maluchów w domu :P
|
2015-04-27, 08:02 | #621 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Witam dziewczyny po weekendzie.
Nie za dużo było u mnie ćwiczeń przez te wda dni. Zero roweru! Głównie tylko Plank i inne na mięśnie brzucha no i przysiady po 50 na każdy dzień. Już się cieszyłam że waga -600g pokazała, a wczoraj była kiełbaska z grilla Dzisiaj muszę coś nadrobić. |
2015-04-27, 08:41 | #622 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Cytat:
|
|
2015-04-27, 09:29 | #623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Witam i ja!
Dzisiaj odpoczywam. Spałam w nocy zaledwie 2,5 godziny, ledwo składam słowa w sensowne zdania :/ |
2015-04-27, 10:33 | #624 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
cześć! u mnie waga jak poszła w górę o 2 kilo, tak tam i została, chociaż ćwiczyłam cały tydzień i jadłam zdrowo. no widać mój los
dzisiaj prawie godzinkę sobie poćwiczyłam, a teraz idę sprzątać. Życzę wszystkim udanego tygodnia! |
2015-04-27, 10:39 | #625 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Ja czekam na drzemkę młodego i zabieram się za ćwiczenia. A wieczorem do pracy ...
|
2015-04-27, 11:19 | #626 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Policzyłam teraz, że ćwiczę od 9 lutego. z przerwami, chorobami i świetami dzisiaj to 67 dzień treningów i ani jednego cm nie ubyło, a waga wzrosła Ale fakt, czuję się dużo lepiej
|
2015-04-27, 11:50 | #627 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 141
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
to boli niestety ja tez cwicze, staram sie ograniczac, a spodnie sa bardziej obcisle niz rok temu ahh nie wiem co bybylo gdybym nie cwiczyla i jadla co chciala, ale sie nie poddaje jednak
|
2015-04-27, 12:25 | #628 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Kurczę, jak tak czytam, to zaczynam się bać zastoju i spadku motywacji..
|
2015-04-27, 12:35 | #629 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Cytat:
---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- aaa, chciałam tylko dodać, że normalnie ćwiczę od 3 lat. Dokładnie 3 lata w majówkę skończyłam 30 day shred z Jillian, potem cały czas coś ćwiczyłam, ale nieregularnie. |
||
2015-04-27, 16:47 | #630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)
Dokładnie, tyle razy co ja się poddałam.. To nawet nie zliczę. A poźniej po pol roku tylko myslalam, kurczę gdybym się wtedy nie poddała, to teraz wyglądałabym już całkiem fajnie, a tak to tylko zmarnowałam czas. Na szczęście to podejście jest w końcu trafione
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:46.