Dlaczego ludzie "wpadają"?

[juka_juka]

Cześć.Wzięło mnie jakoś na refleksje.Ostatnio w moim otoczeniu wiele,wiele znajomych wpadło.Mam 25 lat,niektóre moje koleżanki mają już po dwójce dzieci,pozostała część ma jedno-oczywiście wszystko wpadki.I stąd nasuwa się moje pytanie:W jaki sposób wpadają?Nigdy nie rozumiałam pojęcia wpadki.Antykoncepcja nigdy mnie nie zawiodła więc nie rozumiem...Jak się to zdarza?Jeśli się w ogóle nie zabezpieczają to przecież nie można mówić o wpadce tylko o świadomym ryzykiem ciąży..Podzielcie się swoim zdaniem w tym temacie

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez juka_juka

Cześć.Wzięło mnie jakoś na refleksje.Ostatnio w moim otoczeniu wiele,wiele znajomych wpadło.Mam 25 lat,niektóre moje koleżanki mają już po dwójce dzieci,pozostała część ma jedno-oczywiście wszystko wpadki.I stąd nasuwa się moje pytanie:W jaki sposób wpadają?Nigdy nie rozumiałam pojęcia wpadki.Antykoncepcja nigdy mnie nie zawiodła więc nie rozumiem...Jak się to zdarza?Jeśli się w ogóle nie zabezpieczają to przecież nie można mówić o wpadce tylko o świadomym ryzykiem ciąży..Podzielcie się swoim zdaniem w tym temacie

niektórzy uważają, że skoro mają stosunek przerywany to się zabezpieczają źle użyta prezerwatywa czy inne nieprzewidziane wypadki to pewnie margines. część pewnie utrzymuje, że ciąża to wpadka, bo coś tam, bo nie chcą się przyznać publicznie do braku zabezpieczenia.

[NattiTt]

Mam znajomą, która zwymiotowała po jakiś 3 h od wzięcia tabletki anty.
Lubię się bawić z jej córeczką

[juka_juka]

No dobrze, ale przecież wiadomo że jeśli się zwymiotuje, ma biegunkę itp to trzeba sie dodatkowo zabezpieczyć...

[gnishu]

Większość uważa, że stosunek przerywany, prezerwatywa przy co trzecim stosunku czy tabletki brane nieregularnie to antykoncepcja. A potem płacz- brała tabletki, używali prezerwatywy a tu dzidzia.

[lulka19]

Napisane przez juka_juka

No dobrze, ale przecież wiadomo że jeśli się zwymiotuje, ma biegunkę itp to trzeba sie dodatkowo zabezpieczyć...

dokładnie. To tak jakby nie wzieła tej tabletki celowo

Moim zdaniem ludzie "Wpadają" gdy zawodzi antykoncepcja. Np gumka peknie, czy w ogole się nie zabezpieczają

[_Matilde_]

Napisane przez juka_juka

Cześć.Wzięło mnie jakoś na refleksje.Ostatnio w moim otoczeniu wiele,wiele znajomych wpadło.Mam 25 lat,niektóre moje koleżanki mają już po dwójce dzieci,pozostała część ma jedno-oczywiście wszystko wpadki.I stąd nasuwa się moje pytanie:W jaki sposób wpadają?Nigdy nie rozumiałam pojęcia wpadki.Antykoncepcja nigdy mnie nie zawiodła więc nie rozumiem...Jak się to zdarza?Jeśli się w ogóle nie zabezpieczają to przecież nie można mówić o wpadce tylko o świadomym ryzykiem ciąży..Podzielcie się swoim zdaniem w tym temacie

Często ludzie mają jednak w doopie świadome ryzyko ciąży. A potem szok. Są też dziewczyny które specjalnie "wpadają" bo mają dość czekania aż chłop się określi czy by z nią chciał brać ślub czy nie bardzo

[juka_juka]

Ja nie biorę tabletek bo nie mogę.Używamy prezerwatyw, tanich, drogich,różnych,kupowanyc h na all.Żadna nigdy nie pękła, nie zsunęła się.Czasami mi sie wydaje że to bajki o zawodnej antykoncepcji.

[kasienka129]

Znam ludzi ktorym sie nie chcialo założyć gumki a teraz bawia sie w rodzinkę. Druga para planowala ślub ale predzej pojawilo sie dziecko. Panna bierze teraz pigulki. Nie wiem co wcześniej zawiodlo, moze też im sie zapomnialo.

[Hetka]

Bo nie mysla.

[Voytkova]

Bo się nie zabezpieczają i myślą ze jakoś to bedzie a potem jest im głupio i twierdza ze antykoncepcja zawiodła.

[201604181004]

1) 1% to osoby którym nie zadziałała antykoncepcja
2) 49% to osoby które nie stosowały antykoncepcji bądź stosowały ją niepoprawnie myśląc, że robią to dobrze (np myslały że przerywany działa, zapominały tabletek i myślały, że to nic takiego)
3) 50% to wpadki które wpadkami nie były. mam niestety znajome które świadomie kuszą los bo chcą: zatrzymać misia, dać dowód miłości, zalepić związek, podejście pt "nie planujemy dziecka ale jak się zdarzy to pokochamy i będzie fajnie " to najczęstsza przyczyna wpadek

[Dorotti666]

Napisane przez juka_juka

No dobrze, ale przecież wiadomo że jeśli się zwymiotuje, ma biegunkę itp to trzeba sie dodatkowo zabezpieczyć...

Raczej nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, albo nie chce zdawać.
A dlaczego wpadają? Radziłabym ich zapytać i czy to nie był przypadkiem stosunek przerywany właśnie.

[skazana_na_bluesa]

oj, właśnie, mój hit - wybiórcze branie tabletek. 2 dni zapomniała? trudno, zdarza się.

[Linka25]

Napisane przez juka_juka

Ja nie biorę tabletek bo nie mogę.Używamy prezerwatyw, tanich, drogich,różnych,kupowanyc h na all.Żadna nigdy nie pękła, nie zsunęła się.Czasami mi sie wydaje że to bajki o zawodnej antykoncepcji.

Mnie też się tak wydaje.

[Devon_rose]

Napisane przez Linka25

Mnie też się tak wydaje.

100% antykoncepcji nie ma.
Nawet podwiązanie jajowodów i nasieniowodów nie daje 100% pewności.

[Rebelka M]

Pewnie większość z nich dała się ponieść chwili i o antykoncepcji w ogóle nie było wtedy mowy, a używają argumentu wpadki, bo jest im tak wygodniej.

[bezpaniki]

Mnie pekly gumki 2x, w ciagu jednego miesiaca i byl to miesiac kiedy zmienialam tabletki wiec uzywalismy dodatkowo gumek. Kupione w aptece, dobrej znanej firmy, takze nie sa to bajki tylko ze my polecielismy od razu po tabletki po.

[pannaatopowa]

Napisane przez gnishu

Większość uważa, że stosunek przerywany, prezerwatywa przy co trzecim stosunku czy tabletki brane nieregularnie to antykoncepcja. A potem płacz- brała tabletki, używali prezerwatywy a tu dzidzia.

prezerwatywa w co trzecim? A jak to zabezpiecza? Penis pamięta, że tam była prezerwatywa?

[201607110949]

Napisane przez bezpaniki

Mnie pekly gumki 2x, w ciagu jednego miesiaca i byl to miesiac kiedy zmienialam tabletki wiec uzywalismy dodatkowo gumek. Kupione w aptece, dobrej znanej firmy, takze nie sa to bajki tylko ze my polecielismy od razu po tabletki po.

nam też się to raz zdarzyło i przyjaciółce też. Bywa, niestety.

[Devon_rose]

Napisane przez pannaatopowa

prezerwatywa w co trzecim? A jak to zabezpiecza? Penis pamięta, że tam była prezerwatywa?

Pewnie do 3 razy sztuka. A jak za 3 razem jest gumka to ciąźy nie będzie haha

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Moim zdaniem większość to wpadki kontrolowane; -) czyli zaplanowane przez kobietę która chce zatrzymać faceta.
Ja się zabezpieczam od 18 lat i wpadki nie zaliczyłam nie wierzę tez ze po jednej zwymiotowanej tabletce zajdzie się w ciążę tu musi być więcej niż jedna(zdarzało mi się zwymiotowac a później przyjąć dwie naraz ciąży nie było ). Prezerwatywy pękają czasami mi pekly 2 w ciągu całego życia.
Stosunek przerywany moim zdaniem tutaj wiedzie prym w wpadkach nie zaplanowanych i kompletne olewanie antykoncepcji (wiara ze dziś można )

[lusianna]

Napisane przez SALIX

nam też się to raz zdarzyło i przyjaciółce też. Bywa, niestety.

A jak takowa wygląda? awsze mnie to zastanawia jak peknięty balon? wiem głupie pytanie ale jednak nie wyobrazam sobie tego

[zielonkava]

Napisane przez lusianna

A jak takowa wygląda? awsze mnie to zastanawia jak peknięty balon? wiem głupie pytanie ale jednak nie wyobrazam sobie tego

Tez mnie to fascynuje. Kiedys bawilam sie gumka- rozciagalam, szarpalam, wbijalam paznokcie i tak latwo jej nie szlo uszkodzic. Wiec jak moze se ot tak pęknąć?

[martynusia222]

Napisane przez lusianna

A jak takowa wygląda? awsze mnie to zastanawia jak peknięty balon? wiem głupie pytanie ale jednak nie wyobrazam sobie tego

No właśnie też się kiedyś nad tym zastanawiałam. Czy pęka cała, czy robi się jakaś dziurka, czy da się to przeoczyć?

[Michalinqy]

Ja uważam, że osoby, które wpadają to:
1. nie zabezpieczają się, nie myślą o tym, "a jakoś to będzie" czy też niepoprawnie to robią, np. omijają tabletki, bawią się w naturalne metody antykoncepcji niewspierane w niczym (jeżeli kobieta nie zna swojego ciała, a bawi się w to, to coś mi nie pasuje) czy też po prostu im gumka pękła. No nie wiem...
2. najczęściej para, w której jedna z osób chce wziąć drugą na dziecko. Żeby przyspieszyć ślub czy przetrzymać faceta.

Uważam, że po to jest tyle metod antykoncepcji, żeby wybrać metodę najbardziej odpowiednią dla siebie i być świadomym, że nic nie daje 100% pewności poza abstynencją

[phideaux]

Ja uważam podobnie jak wy - większość wpadek to pójście na całość po prostu A potem walenie ściemy '' no zabezpieczaliśmy, zabezpieczaliśmy''. A tak naprawdę może i się zabezpieczali, ale nie przy każdym stosunku.
Nawet jak gumka pęknie, można jeszcze jakoś działać, lecieć po tabletkę po. Zwymiotujesz tabletkę, biegunka - dla przezorności zabezpieczać się dodatkowo. Jeśli się tego nie robi - cóż, widocznie chce się być w ciąży

I też mnie ciekawi pęknięta gumka Tzn - jak okazało się, że jest uszkodzona, to nie widać tego po rozciągnięciu jej na penisie? Na początku?

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez juka_juka

Ja nie biorę tabletek bo nie mogę.Używamy prezerwatyw, tanich, drogich,różnych,kupowanyc h na all.Żadna nigdy nie pękła, nie zsunęła się.Czasami mi sie wydaje że to bajki o zawodnej antykoncepcji.

A ja znam ludzi, co się zabezpieczali prezerwatywą i mają dzieci Wiadomo, że według oficjalnych danych, jest małe prawdopodobieństwo tego, że prezerwatywa będzie nieskuteczna. Ale istnieje.

Moim zdaniem obniża się wiek pierwszych kontaktów seksualnych, biorą się za to dzieci lub młodzież niedojrzała, czasem na jakiś imprezach, po alkoholu gdzie się tak nie kontrolują, bierze się za to młodzież, która nie ma dobrej wiedzy na temat seksu, antykoncepcji, możliwości zajścia w ciążę.

Ogólnie to uważam, że natura "wie, co robi". To znaczy, są takie a nie inne mechanizmy w organizmie, dzięki którym kobieta może zajść w ciążę i nie ma 100% metody antykoncepcji. No i dochodzą te emocje, pożądanie itd, że niektórzy w uniesieniu pozwalają sobie na zbyt dużo. Gdyby natura nie działała, gdyby ludzie podchodzili do tego racjonalnie a antykoncepcja działała zawsze, to ziemia mogłaby się zacząć niebezpiecznie wyludniać

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez phideaux

I też mnie ciekawi pęknięta gumka Tzn - jak okazało się, że jest uszkodzona, to nie widać tego po rozciągnięciu jej na penisie? Na początku?

Nie, pękała w trakcie stosunku. Nie była uszkodzona w trakcie zakładania/tuż po założeniu. Nie powstawała dziurka/małe uszkodzenie, tylko cała prezerwatywa była rozerwana. Zdarzało się to przy partnerze, który miał "krzywego penisa" (wygiętego w górę, kształt jak banan; rozmiar średni). Przy obecnym facecie, który ma proste prącie nigdy ten problem nie wystąpił.

A ludzie wpadają zwykle z głupoty - przez zryw namiętności Facet powie, że włoży tylko na chwilę, albo oboje są pijani, gumek nie ma, itp. Najczęściej wpadają bardzo młodzi ludzie, bo myślenie przyczynowo-skutkowe jest wtedy mniej rozwinięte niż u starszych i częściej uważa się że się uda i późno myśli się o konsekwencjach. Więc o tabletce po rzadziej pamiętają. Ile młodych matek zrobiło test na długo (nawet 2 miesiące) po spodziewanym terminie miesiączki ze strachu? Ja znam takie przykłady :P W tym dziewczynę która przyznała się do ciąży w 6 miesiącu ciąży. Każdy widział, każdy wiedział, każdy udawał głupiego (wiek: 17 lat).

[poshh]

Ludzie mają tak mierne pojęcie o antykoncepcji, że chce się płakać. Większość moich znajomych jechała, albo jedzie na przerywanym, uznając to za dobrą metodę. W dodatku oni kompletnie nie uczą się na błędach (czytaj wpadce) innych.
Do tego dochodzi zakładanie gumki dopiero przed wytryskiem, zapominanie tabletek, tudzież równoczesne przyjmowanie leków/suplementów obniżających ich skuteczność.
Ewentualnie pójście na spontana, bo eh, byliśmy napaleni no i mózg nam się wyłączył bo mamy inteligencję rośliny i tak wyszło.

No ale plusem jest to, że przynajmniej mamy przyrost naturalny większy niż w przypadku gdyby wszyscy ludzie byli uświadomieni.