Marcowe Mamy 2015 cz. I - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-05, 06:38   #1021
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Ja mam huśtawke u kładę małego od początku karuzeli jeszcze nie mam A łzy leciały nam. Od początku bo mlody ma /miał kanaliki zapchane
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 07:08   #1022
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

U nas łezki lecą od kilku tygodni. Karuzela interesuje się z jakieś dwa tygodnie. A do huśtawki wkładamy praktycznie od 2 tygodnia
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 07:21   #1023
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Dzięki dziewczyny to dziś muszę spróbować wlozyc małą do leżaczka. zobaczymy reakcję i chyba zakupie karuzele, bo młoda strasznie się nudzi sama w łóżeczku
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 08:03   #1024
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

my nie mamy karuzeli, za to wczorajszy prezent w postaci maty wzbudził spore zainteresowanie, w ruch poszły łapki młody był przeszczęśliwy a ja miałam pół godziny dla siebie
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 08:47   #1025
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Ja też polecam matę! Mamy od wczoraj i młoda potrafi pół godziny leżeć i wymachiwać rączkami i nóżkami a ja mogę w tym czasie coś porobić
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 09:01   #1026
żona_marcina
Rozeznanie
 
Avatar żona_marcina
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Tu masz jeszcze fajna stronke duzo chust roznych firm i fajne filmiki
http://www.decoraliki.pl/
Wielkie dzięki Już sobie oglądam

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez JoaMro Pokaż wiadomość
Mój chyba zaczyna skok 11 tyg. Ten w 8 był u nas tragiczny i trwał z 5 dni.






Czemu nie chciałaś podpisać oświadczenia. Przecież nie kazali ci podpisywać nic nie zgodnego z prawdą. Jeżeli Twoje dziecko zachoruje na chorobę, na którą mogłaś zaszczepić, a tego nie zrobiłaś, bo odmówiłaś, to odpowiedzialność za to ponosisz ty.








Zmieniło się w 2014. http://pediatria.mp.pl/zywienie/show.html?id=110020 Rozszerza się po 4 miesiacu.




Wysyłane z mojego GT-P7320 za pomocą Tapatalk 2
Mój mały będzie miał za 2 dni 8 tydzień. Nie strasz mnie skokami, bo ja dopiero jako tako zaczęłam sobie z nim dawać radę


Oświadczenia nie podpisałam, ponieważ ryzyko zachorowania na błonicę, tężec, krztusiec i polio jest minimalna. Poza tym boję się szczepić synka przed 3 miesiącem życia bo w swoim otoczeniu mam dziecko z NOP, syn koleżanki po drugiej dawce Hexy miał ogromne problemy, ja też zawsze ciężko przechodziłam wszelkie szczepienia i do tego mały ma wysypkę, która nie wiadomo czy jest alergią czy nie i na co. pediatra nas olał i nie wiem co robić, muszę pójść do alergologa. Teraz boję się za bardzo obciążać jego organizm.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Tepsa Pokaż wiadomość
my nie mamy karuzeli, za to wczorajszy prezent w postaci maty wzbudził spore zainteresowanie, w ruch poszły łapki młody był przeszczęśliwy a ja miałam pół godziny dla siebie
Jaką masz matę?
__________________

żona_marcina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 09:46   #1027
JoaMro
Raczkowanie
 
Avatar JoaMro
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 377
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez żona_marcina Pokaż wiadomość
Wielkie dzięki Już sobie oglądam

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------


Mój mały będzie miał za 2 dni 8 tydzień. Nie strasz mnie skokami, bo ja dopiero jako tako zaczęłam sobie z nim dawać radę


Oświadczenia nie podpisałam, ponieważ ryzyko zachorowania na błonicę, tężec, krztusiec i polio jest minimalna. Poza tym boję się szczepić synka przed 3 miesiącem życia bo w swoim otoczeniu mam dziecko z NOP, syn koleżanki po drugiej dawce Hexy miał ogromne problemy, ja też zawsze ciężko przechodziłam wszelkie szczepienia i do tego mały ma wysypkę, która nie wiadomo czy jest alergią czy nie i na co. pediatra nas olał i nie wiem co robić, muszę pójść do alergologa. Teraz boję się za bardzo obciążać jego organizm.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------


Jaką masz matę?
To napisz im takie oświadczenie właśnie, że nie zgadzasz się na szczepienie w tym momencie i jesteś świadoma możliwych konsekwencji. W taki oświadczeniu chodzi głównie o to, że matka świadomie odmówiła a nie np. lekarz zapomniał albo nie chciał zaszczepić dziecka. W sumie i tak w waszej karcie będzie adnotacja, że matka odmówiła i została poinformowana o możliwych konsekwencjach swojej decyzji.

Niektórzy nie szczepią pod wpływem tego, że np. Reni Jusis tak powiedziała a potem jak im dziecko zachoruje na krztusiec, to się budzą i mają pretensje. Nie pamiętają, że sami nie chcieli.

Tężec na razie nie jest groźny, bo dziecko nie grzebie w ziemi. Jak zacznie, to będzie. Krztusiec też nie jest wcale taki rzadki, ostatnio coraz częściej. Błonicy i polio rzeczywiście prawie nie ma. Ale na wszchodzie np. Rosji obie te choroby są.

Na fb dziewczyny pokazują zdjęcia wysypek swoich dzieci, niektóre zdiagnozowane jako konkretny problem. Może udałoby się znaleźć podobną
__________________
Mój mały szkrab Jaś ur. 17.02.2015
JoaMro jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-05, 10:30   #1028
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

U mnie malutka tez dostala mega wysypki na buzi az ma taka chropowata skore i zaczerwienienia.ide z nia dzis do lekarza bo zaczyna miec na brzuchu i nogach
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 10:57   #1029
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Młoda dziś dostała szału. od rana sie drze i nic jej nie pomaga, Nawet noszenie na rękach nie pomaga. Spróbowałam leżaczka, ale poleżała tam jakieś 5 minut i krzyk. Tylko cyc ją uspokaja. Dziś kończy 5 tygodni. Myślicie, że to ten skok czy za wcześnie?

My szczepienie mamy za tydzień. Co dziewczyny kupowalyscie na wypadek gorączki po szczepieniu?
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 11:45   #1030
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez Magnifica Pokaż wiadomość
U nas noc spokojna i tylko jedno karmienie. Drugie o 6.30 to już wstalysmy

Od jakiego czasu kładziecie maluchy do leżaczka? Macie karuzele nad łóżeczkiem?

I muszę się"pochwalić", że wczoraj poleciała Ani pierwsza łezka
Nasze dzieci są w tym samym "wieku" i my od około tygodnia kładziemy do leżaczka. Przy niej ma karuzelkę. Do łóżeczka nie będę kupować, bo chciałabym żeby było ono miejscem wyciszenia i snu a nie zabawy. A przynajmniej na razie tak planuję.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Magnifica Pokaż wiadomość
Młoda dziś dostała szału. od rana sie drze i nic jej nie pomaga, Nawet noszenie na rękach nie pomaga. Spróbowałam leżaczka, ale poleżała tam jakieś 5 minut i krzyk. Tylko cyc ją uspokaja. Dziś kończy 5 tygodni. Myślicie, że to ten skok czy za wcześnie?

My szczepienie mamy za tydzień. Co dziewczyny kupowalyscie na wypadek gorączki po szczepieniu?
Ja mam Pedicetamol. Ma on kroplomierz, więc można precyzyjnie dawkę odmierzyć. Oby się szybko nie przydał.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 13:29   #1031
JoaMro
Raczkowanie
 
Avatar JoaMro
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 377
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez Magnifica Pokaż wiadomość
Młoda dziś dostała szału. od rana sie drze i nic jej nie pomaga, Nawet noszenie na rękach nie pomaga. Spróbowałam leżaczka, ale poleżała tam jakieś 5 minut i krzyk. Tylko cyc ją uspokaja. Dziś kończy 5 tygodni. Myślicie, że to ten skok czy za wcześnie?

My szczepienie mamy za tydzień. Co dziewczyny kupowalyscie na wypadek gorączki po szczepieniu?
Ja też mam Pedicetamol ale ten ze strzykawką. Bardziej ufam w jej dokładność :p
__________________
Mój mały szkrab Jaś ur. 17.02.2015
JoaMro jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-05, 17:34   #1032
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez emily863 Pokaż wiadomość
Nasze dzieci są w tym samym "wieku" i my od około tygodnia kładziemy do leżaczka. Przy niej ma karuzelkę. Do łóżeczka nie będę kupować, bo chciałabym żeby było ono miejscem wyciszenia i snu a nie zabawy. A przynajmniej na razie tak planuję.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------



Ja mam Pedicetamol. Ma on kroplomierz, więc można precyzyjnie dawkę odmierzyć. Oby się szybko nie przydał.
Cytat:
Napisane przez JoaMro Pokaż wiadomość
Ja też mam Pedicetamol ale ten ze strzykawką. Bardziej ufam w jej dokładność :p


Ja też nie chciałam karuzeli, ale czasem nie wiem jak ją uspokoić, a włączanie muzyczki w przytulankach pomaga.

Muszę jutro zajść do apteki jak polecacie ten lek.
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 19:20   #1033
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez emily863 Pokaż wiadomość
Nasze dzieci są w tym samym "wieku" i my od około tygodnia kładziemy do leżaczka. Przy niej ma karuzelkę. Do łóżeczka nie będę kupować, bo chciałabym żeby było ono miejscem wyciszenia i snu a nie zabawy. A przynajmniej na razie tak planuję.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------



Ja mam Pedicetamol. Ma on kroplomierz, więc można precyzyjnie dawkę odmierzyć. Oby się szybko nie przydał.
Tez mamy pedicetamol, oby sie nie pezydal przy drugiej dawce szczepienia
Zona marcina mamy mate z Fisher price rain forest, mata ma swiatelka,melodyjki i duzo zawieszek ktore bardzo interseuja malegopolecam jak by co
Co do ksztusca to nawet znajomej pediatry syn zachorowal, podobno mocno uwazali a syn byl szczepiony:/
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 21:18   #1034
jalouse
Wtajemniczenie
 
Avatar jalouse
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 729
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Czesc dziewczyny. Myslalam, ze bede miala co nadrabiac, a tu takie pustki. Nie mam konta na fb, wiec jestem skazana na wizaz.

My bylismy wczoraj na szczepieniu. Mloda przytyla z 2900 do 4550. Szczepilismy 5w1 i rota. Mala bardzo plakala w trakcie i chwile po, ale ja utulilam i zaraz zasnela. Prawie caly dzien przespala w wozku z przerwami na karmienie. Na szczescie nie miala goraczki. W razie W kupilam jej paracetamol w czopkach (nie pamietam nazwy). Myslam, ze gorzej to zniesiemy, bo tak mnie kolezanki straszyly, ze razem z dziecmi plakaly. Owszem bylo mi jej zal i duzo bym oddala, zeby mnie bolalo, a nie ja, no ale trzeba sie trzymac, zeby dziecka dodatkowo nie stresowac.

Szczerze Wam powiem, ze podziwiam samotne matki, ze daja same rade. Ja jestem bez meza od miesiaca i jest ciezko. Troche pomogaja babcie, wiec nie jest zle, ale i tak nie jest tak samo jak z tz. Mala ladnie spi w nocy, ale malo spi w dzien, nawet w wozku, jak tylko wyczuje, ze wozek nie jedzie, budzi sie. Na szczescie jeszcze z 1,5 miesiaca i konczy sie moj los slomianej wdowy.

Kupilam bujaczek, ale jeszcze nie korzystalam. Maty i karuzeli jeszcze nie mamy. Mala jeszcze nie bardzo jest zainteresowana samotnym lezeniem i wgapianiem sie w zabawki. Woli zabawy w towarzystwie, wiec uzywam zabawek sensorycznych i ksiazeczek kontrastowych. Mate i karuzele kupie gdzies w czerwcu. Teraz kupie jakies wisiadlo do wozka, bo prawie cale dnie jestesmy na dworze, wiec moze sie zainteresuje.
Mam w planach jeszcze kupic nosidelko ergonomiczne, bo boje sie chusty.
jalouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-05, 23:29   #1035
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez żona_marcina Pokaż wiadomość
U mnie była informacja ustna, też nie dali mi żadnego skierowania.
Nawet mi o wit. K i D nie powiedzieli, dopiero was na wizażu a potem położnej dopytałam.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------


Biedna córeczka. Oby jej przeszło.
Spódniczka super, zaraz zajrzę na stronę answear.


A tak w ogóle to moje dziecko spało od 19.30 do 7, z przerwami o 3, 4 i 5. I około 8 poszło spać

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------


A u mnie te plany zaczęły ratować sytuację. Od ponad tygodnia stosuję go u synka i są pierwsze efekty. Wcześniej potrafił mi nie spać cały dzień.. ja wnerwiona, on zły i zmęczony. W końcu uznałam, że może on nie wie, że "powinien" spać około 16 godzin na dobę i postanowiłam go tego nauczyć Na szczęście noce się uregulowały same z czasem.


A robiłam tak: nadchodziła 8 rano, więc go na ręce i lulałam do snu. Czasem mi zasnął na 5 minut, czasem na więcej, ale ja się nie poddawałam i do tej 9,30 konsekwentnie go usypiałam, nawet choćby miał spać mi na rękach. Po wyznaczonej porze drzemki było karmienie, przewijanie i zabawa, kładzenie na brzuszki, opowiadanie bajeczek itp. przez około 1 - 1 1/2 godz, w zależności od zachowania synka. A potem znowu usypianie.
I po kilku dniach jakby załapał i zaczął mi trochę spać. Oczywiście nie zasypia sam, ale daje znaki, że chce mu się spać. Jak go lulam to trochę się jeszcze podrze, ale jak na to nie reaguję to się poddaje i usypia. Przedwczoraj spał kilka razy po od 10 do ponad godziny za jednym razem. Wczoraj tak samo. A dzisiaj sam zażądał spania około 8.
Acha, wspomaga nas miś-szumiś. Dla mnie rewelacyjny wynalazek

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------


Współczuję, wiem co przeżywasz. Ja nawet nie chcę wracać myślami do pierwszego miesiąca, istny koszmar, który do tej pory przypomina mi się bolącymi plecami Ale nie poddawaj się, musi być lepiej. Może spróbuj robić tak jak wcześniej napisałam. Twój synek jest 2 tygodnie młodszy od mojego, ja jakoś w tym okresie zaczęłam z nim walczyć tą metodą. jak mnie wnerwiał to sobie myślałam "nic mnie nie rusza". A na poranne wstawanie skuteczne okazało się tylko karmienie na leżąco w naszym łóżku i spanie przy cycku przy włączonym szumisiu. Inaczej już o 5 rano moje dziecko zaczyna dzień


U mnie problemy małżeńskie wynikały właśnie z tego, że mały tak mnie wykańczał, że ja to sobie odbijałam na mężu, a on na mnie. On nie widział jak mały się zachowuje na co dzień, bo jak wychodził z domu o 7 to wracał o 17, a w weekendy miał też swoje inne zajęcia. Cały wczorajszy dzień spędził w domu i mimo że synek według mnie był bardzo grzeczny to stwierdził, że on by nie dał rady. Szkoda, że nie miał okazji zobaczyć dziecka w akcji


Na szczęście moje dziecko zaczyna (odpukać) normalnieć. Jest też większy i bardziej komunikatywny. Teraz śpi już od pół godziny.
czyli jest nadzieja ufff
wypróbuję Twój sposób na szkraba oby się uspokoił niedługo, bo oszaleć można. nie dość, że męczą go kolki (chwała Bogu za espumisan) to reaguje płaczem na każdą nowość, nawet jak już nowością przestanie być. czy on się rozpłacze przy przewijaniu czy nie to już zależy od jego widzi-mi-się i humoru, niezależnie od okoliczności. dziś była masakra z zapakowaniem go do chusty. na śpiocha się da, ale jak jest przytomny to jest koszmar, bo utrudnia to jak tylko może :/ tak daje do wiwatu czasami, że bywa, ze mam ochotę reklamację zgłosić i tyle, bo nie sądziłam, ze trafi mi się takie diabełek
co do chusty to ja mam, ale elastyczną i używaną, kupioną przez allegro. podobno lepiej nie bawić się elastyczną tylko zacząć od tkanej, bo na dłużej starcza. ja żałuję, że kupiłam akurat taką używaną, bo nie jestem w stanie jej tak ponaciągać, jak powinnam :/

Cytat:
Napisane przez DezireOrient
Dziewczyny zastanawiam się nad misiem szumisiem. Widzę że polecacie jej wypowiedzcie się jeszcze na jego temat
my mamy szumisia od jakiegoś czasu. nie powiem, pomaga opanować dziecko na ogół. Szymek przy nim bardzo dobrze si. ale jego reakcja na tą zabawkę zależy od stopnia rozdrażnienia. jak bardzo nie płacze to się sprawdza, ale jak jest aria operowa albo płacz typowo kolkowy to jest u nas lipa. a nawet mam wrażenie, że go wtedy ten szum jeszcze bardziej denerwuje i płacz staje się jeszcze głośniejszy.

Cytat:
Napisane przez żona_marcina
Mam pytanko- w jakiej pozycji nosicie dzieciaczki? Mój terrorysta nie chce być inaczej noszony niż w pionie. Co prawda ortopeda kazał go tak nosić, ale trochę boję się o kręgosłup
mój też lubi w pionie. a jak mu się wtedy super zasypia ja się o kręgosłup nie boję, po prostu trzeba maleństwo odpowiednio przytrzymywać i nic nie powinno się stać

a ja mam od dłuższego czasu problem z kp. jak początkowo wszystko było ok, choć brodawki miałam mega poranione, tak potem przyplątały się pleśniawki małemu i infekcja grzybicza u mnie na brodawkach. na początek kazano mi popsikać octeniseptem brodawki, mały dostał nystatynę. no to posikałam i zaczął się koszmar, bo brodawki tak zmiękły czy coś (piersi zresztą też nagle stały się dużo bardziej miękkie, a to był dopiero jakoś 3tydz), że szkrab nie chce mi chwytać cyca. od tej pory jest dramat przy każdym karmieniu. policzę na palcach jednej ręki, ile było karmień zakończonych sukcesem od tej pory :/ i żaden sposób położnej od laktacji nie działa. laktator poszedł w ruch i powiem Wam, że u mnie to urządzenie się nie sprawdza. ledwo co ściąga. żeby ściągnąć 50ml pokarmu muszę siedzieć godzinę :/ i to i tak sukces. więc Szymek jest w większości na mm, a ja walczę póki co, żeby mi laktacja nie siadła totalnie i nie wiem jak to będzie. jestem tak zdesperowana, że aż kupiłam wczoraj kapturki z medeli i będę próbować tym sposobem.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

my od jakichś 2tyg mamy taki leżaczek
http://pliki.nextkom.pl/lezaczek/LEZ...2572_small.jpg
nic extra, niecała 100 na allegro. teraz się czaję na matę na licytacji. a karuzelki jeszcze nie kupiliśmy, może po wypłacie

my mamy 12 maja szczepienie i aż się boję. ryk będzie na pewno masakryczny, mój mały zawsze reaguje płaczem na prawie wszystko za to na usg bioderek albo wybierzemy się prywatnie, albo dopiero 23 czerwca wcześniej na nfz nie da rady i jeszcze mi w powiedziano, że przecież jeśli w szpitalu nieprawidłowości nie stwierdzono to usg bioderek nie musi być wykonane do końca 8tyg, a do końca 3 miesiąca
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-06, 17:23   #1036
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Czy tylko moja nie chce spac w dzień wogóle??? Bo juz nie wiem co robić zeby zasnęła choć na godzinę

Jutro szczepienie ;( strasznie sie stresuje
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-06, 17:39   #1037
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
czyli jest nadzieja ufff
wypróbuję Twój sposób na szkraba oby się uspokoił niedługo, bo oszaleć można. nie dość, że męczą go kolki (chwała Bogu za espumisan) to reaguje płaczem na każdą nowość, nawet jak już nowością przestanie być. czy on się rozpłacze przy przewijaniu czy nie to już zależy od jego widzi-mi-się i humoru, niezależnie od okoliczności. dziś była masakra z zapakowaniem go do chusty. na śpiocha się da, ale jak jest przytomny to jest koszmar, bo utrudnia to jak tylko może :/ tak daje do wiwatu czasami, że bywa, ze mam ochotę reklamację zgłosić i tyle, bo nie sądziłam, ze trafi mi się takie diabełek
co do chusty to ja mam, ale elastyczną i używaną, kupioną przez allegro. podobno lepiej nie bawić się elastyczną tylko zacząć od tkanej, bo na dłużej starcza. ja żałuję, że kupiłam akurat taką używaną, bo nie jestem w stanie jej tak ponaciągać, jak powinnam :/


my mamy szumisia od jakiegoś czasu. nie powiem, pomaga opanować dziecko na ogół. Szymek przy nim bardzo dobrze si. ale jego reakcja na tą zabawkę zależy od stopnia rozdrażnienia. jak bardzo nie płacze to się sprawdza, ale jak jest aria operowa albo płacz typowo kolkowy to jest u nas lipa. a nawet mam wrażenie, że go wtedy ten szum jeszcze bardziej denerwuje i płacz staje się jeszcze głośniejszy.


mój też lubi w pionie. a jak mu się wtedy super zasypia ja się o kręgosłup nie boję, po prostu trzeba maleństwo odpowiednio przytrzymywać i nic nie powinno się stać

a ja mam od dłuższego czasu problem z kp. jak początkowo wszystko było ok, choć brodawki miałam mega poranione, tak potem przyplątały się pleśniawki małemu i infekcja grzybicza u mnie na brodawkach. na początek kazano mi popsikać octeniseptem brodawki, mały dostał nystatynę. no to posikałam i zaczął się koszmar, bo brodawki tak zmiękły czy coś (piersi zresztą też nagle stały się dużo bardziej miękkie, a to był dopiero jakoś 3tydz), że szkrab nie chce mi chwytać cyca. od tej pory jest dramat przy każdym karmieniu. policzę na palcach jednej ręki, ile było karmień zakończonych sukcesem od tej pory :/ i żaden sposób położnej od laktacji nie działa. laktator poszedł w ruch i powiem Wam, że u mnie to urządzenie się nie sprawdza. ledwo co ściąga. żeby ściągnąć 50ml pokarmu muszę siedzieć godzinę :/ i to i tak sukces. więc Szymek jest w większości na mm, a ja walczę póki co, żeby mi laktacja nie siadła totalnie i nie wiem jak to będzie. jestem tak zdesperowana, że aż kupiłam wczoraj kapturki z medeli i będę próbować tym sposobem.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

my od jakichś 2tyg mamy taki leżaczek
http://pliki.nextkom.pl/lezaczek/LEZ...2572_small.jpg
nic extra, niecała 100 na allegro. teraz się czaję na matę na licytacji. a karuzelki jeszcze nie kupiliśmy, może po wypłacie

my mamy 12 maja szczepienie i aż się boję. ryk będzie na pewno masakryczny, mój mały zawsze reaguje płaczem na prawie wszystko za to na usg bioderek albo wybierzemy się prywatnie, albo dopiero 23 czerwca wcześniej na nfz nie da rady i jeszcze mi w powiedziano, że przecież jeśli w szpitalu nieprawidłowości nie stwierdzono to usg bioderek nie musi być wykonane do końca 8tyg, a do końca 3 miesiąca
U nas też w szpitalu nieprawidłowości nie stwierdzono, a na Usg zalecili szeroko pieluszkowanie.


My dziś pół dnia na dworze spędziliśmy. Pochmurno, ale ciepło, więc korzystamy. I jutro wreszcie jadę złożyć wniosek o becikowe
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-06, 18:35   #1038
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez 87marta78 Pokaż wiadomość
Czy tylko moja nie chce spac w dzień wogóle??? Bo juz nie wiem co robić zeby zasnęła choć na godzinę

Jutro szczepienie ;( strasznie sie stresuje
Nie jestem pewna, czy czegoś nie mylę, ale nie pisałaś czasem o wysypce/alergii? Moja Ola zaczęła spać w dzień dopiero po zmianie mleka na pepti. Na początku zasypiają na pół h, z czasem na dłużej. Wcześniej po 5-10 min a poza tym ciągły płacz. W nocy o dziwo spała ładnie

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Byliśmy na ust bioder i jest ok na razie, ale za miesiąc mamy jeszcze przyjsc
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-06, 19:38   #1039
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Dziewczyny po tygodniu nareszcie mojemu synkowi skończył się skok rozwojowy 8 tygodnia, to była jakaś masakra w nocy było w miarę ok ale za to w dzień istny koszmar synek z byle powodu wpadał w szał, na widok piersi robił się sztywny i musiałam się strasznie namęczyć żeby cokolwiek wypił, już chciałam mu podać mm ale jednak wytrwałam po prostu przez ten czas praktycznie miałam cycki na wierzchu i jak tylko widziałam że się uspokaja to wtedy dawałam mu pierś, myślałam że to się nigdy nie skończy ale dzisiaj od południa jego zachowanie zmieniło się o 360 stopni i nagle z małego furiata powrócił mój aniołek, najgorszemu wrogowi tego nie życzę już się boję kolejnego skoku,

Szkoda że forum umiera
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-06, 19:39   #1040
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Nie jestem pewna, czy czegoś nie mylę, ale nie pisałaś czasem o wysypce/alergii? Moja Ola zaczęła spać w dzień dopiero po zmianie mleka na pepti. Na początku zasypiają na pół h, z czasem na dłużej. Wcześniej po 5-10 min a poza tym ciągły płacz. W nocy o dziwo spała ładnie

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Byliśmy na ust bioder i jest ok na razie, ale za miesiąc mamy jeszcze przyjsc
Moja ma nutramigen i na początku spala ladnie.teraz znow cos jej jest i w domu w ciagu dnia malo spi, chyba ze na spacerze-tam śpi super.w nocy też ladnie śpi. Moze ma ten skok 7-9tyg...
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-06, 21:03   #1041
jalouse
Wtajemniczenie
 
Avatar jalouse
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 729
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Eh, wcale mnie nie dziwi, ze lekarze nie daja sami z siebie skierowan na usg bioderek. Polska sluzba zdrowia, trzeba oszczedzac gdzie sie da, a ty rodzicu sam sie dowiaduj jakie badania ci przysluguja. Mi juz w szpitalu zalecil pediatra usg bioderek w pierwszym miesiacu, bo Kari byla ulozona posladkowo i ma genetyczne predyspozycje. Na usg wyszlo ze ma plytko osadzone panewki i zalecono nam szerokie pieluchowanie. Za tydzien kontrola i mam nadzieje ze sie polepszylo.

Dziewczyny dostalyscie juz pierwsza @? Ja jestem zawiedziona, bo rowno po zakonczeniu pologu zaczela sie miesiaczka, a mialam nadzieje, ze nie bedzie jej przez caly okres kp
jalouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 04:59   #1042
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Moja młoda też ostatnio za cholerę nie chce spać w dzień W nocy śpi bez problemu i na spacerach tak samo. A wieczorem kolki... Dziś podałam kolaktoze i zobaczymy czy przyniesie efekt, bo już nie mam pomysłu.
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 05:04   #1043
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

U nas sie poprawiło, troche dzieki zoniemarcina, bo napisala o tych drzemkach.Teraz po 1-1,5godz zabawy usypiam małą i duzo lepiej funkcjonujemy. Teraz jeszcze spi, przed chwila sie karmilysmy
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 06:16   #1044
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Moja by nie wytrzymała 1,5 godziny zabawy. Usunęłaby sama z siebie
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 07:55   #1045
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Zależy jeszcze z jakiego powodu dziecko nie może spać. Taki ułożony rytm dnia z pewnością pomaga. Ania przysypia na chwilę i budzi sie z płaczem. Słychać, że jej się przelewa w brzuszku i widać, że się pręży, żeby zrobić kupę i jest płacz. Dużo też ulewa. Spróbujemy tej kolaktozy, bo ani probiotyk ani leki na kolke nie dają efektu. Probiotyk podaje i tak.
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 08:22   #1046
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

U nas marudzenie nie wynikało ostatnio z boli brzuszka, to ci innego. I 1-1,5 aktywności czyli karmienie, przewijanie, zabawa. Kiedys myślałam ze to malo i jak będzie za duzo w dzień spala to nie przespi nocy. A jest odwrotnie. Jak za malo spi to i nic ciezka.
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 08:28   #1047
Rossi
Zadomowienie
 
Avatar Rossi
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 330
GG do Rossi
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cześć mamusie
U mnie brak czasu na pisanie, choć staram się Was czytać teraz nadrobiłam wszystko, bo malutko piszecie, szkoda, że większość uciekła na fb.
Super sobie wszystkie radzicie z maluszkami! Ja to czasami czuję, że mogłoby mi iść lepiej ... choć to drugi raz jak zostałam mamą. Do tego te skoki rozwojowe potrafią dać w kość, Kornelka jest w 7tyg i od wczoraj marudna, płaczliwa, śpi po kilka minut, ciekawe ile to potrwa. U nas MUSI być spacer albo jazda samochodem tylko wtedy dłużej śpi inaczej max pół godziny i tak wiele razy dziennie.

W sobotę moja chrześnica ma komunię, niestety mieszka 350km dalej i doszłam do wniosku, że nie jadę, za duża męczarnia dla małej i dla nas, szkoda mi strasznie ale wolę nie ryzykować.

Cytat:
Napisane przez jalouse Pokaż wiadomość
Eh, wcale mnie nie dziwi, ze lekarze nie daja sami z siebie skierowan na usg bioderek. Polska sluzba zdrowia, trzeba oszczedzac gdzie sie da, a ty rodzicu sam sie dowiaduj jakie badania ci przysluguja. Mi juz w szpitalu zalecil pediatra usg bioderek w pierwszym miesiacu, bo Kari byla ulozona posladkowo i ma genetyczne predyspozycje. Na usg wyszlo ze ma plytko osadzone panewki i zalecono nam szerokie pieluchowanie. Za tydzien kontrola i mam nadzieje ze sie polepszylo.

Dziewczyny dostalyscie juz pierwsza @? Ja jestem zawiedziona, bo rowno po zakonczeniu pologu zaczela sie miesiaczka, a mialam nadzieje, ze nie bedzie jej przez caly okres kp
Jalouse kładź też często na brzuszku w żabkę Nam skierowanie na usg bioderek już w szpitalu dali, potem pediatra też.
Co do okresu to tak, kilka dni temu dostałam czegoś co mogło przypominać miesiączkę, akurat miałam wizytę kontrolną u gina powiedział, że to może być miesiączka i że kolejną przy kp mogę dostać dopiero kończąc kp także mam nadzieję, że jeszcze nie dopadnie nas regularny okres

Młoda leży i patrzy w karuzelkę, żabki rechoczą ptaszki ćwierkają, pasuje jej zatem mam kilka minut Za tydzień czeka nas szczepienie, jak poczytałam te wszystkie fora to mi szczęka opadła, jestem mega spanikowana!!! Przez moment skłaniałam się nawet ku refundowanym, bo mniej i wg niektórych mniejsze ryzyko powikłań niż po skojarzonej, potem wyczytałam, że te z NFZ są bardziej zanieczyszczone, mogą mieć żywe wirusy i znowu stwierdziłam, że skojarzoną. Starszą szczepiłam Infanrix Hexa i miała lekką gorączke pierwszego dnia, wtedy nie było takiego boom na szczepienia i nawet nie byłam świadoma, że tak straszne rzeczy się mogą dziać.. teraz mam totalny mętlik w głowie

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
U nas marudzenie nie wynikało ostatnio z boli brzuszka, to ci innego. I 1-1,5 aktywności czyli karmienie, przewijanie, zabawa. Kiedys myślałam ze to malo i jak będzie za duzo w dzień spala to nie przespi nocy. A jest odwrotnie. Jak za malo spi to i nic ciezka.
U nas identycznie jak za mało śpi to noc też kiepska. Przedwczoraj przespała 4h przed nocą, po kąpieli od razu usnęła wstając za 4godz na karmienie. Wczoraj prawie nie spała, a i tak po kąpieli popłakiwaa 2godz zanim padła.

Muszę się rozejrzeć za jakąś matą, tyle tego, że nie wiadomo co wybrać. Tepsa, aaakarolina jakie maty macie?
__________________
♥ ♥ ♥

Edytowane przez Rossi
Czas edycji: 2015-05-07 o 08:40
Rossi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 08:53   #1048
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
U nas marudzenie nie wynikało ostatnio z boli brzuszka, to ci innego. I 1-1,5 aktywności czyli karmienie, przewijanie, zabawa. Kiedys myślałam ze to malo i jak będzie za duzo w dzień spala to nie przespi nocy. A jest odwrotnie. Jak za malo spi to i nic ciezka.
dokładnie, u nas to samo, bóle brzuszka i kolki to niestety przyczyna marudzenia skoków nie zauważyłam, choć wchodzimy w 1o tydzień

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Rossi Pokaż wiadomość
C

Muszę się rozejrzeć za jakąś matą, tyle tego, że nie wiadomo co wybrać. Tepsa, aaakarolina jakie maty macie?
http://www.productreview.com.au/p/fi...ts-deluxe.html taka o w smyku kosztuje grube pieniadze, ja na allegro wynalazłam za 1/2 ceny
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 09:59   #1049
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Ja mam tiny love kick&Play bardzo polecam!!
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 16:55   #1050
żona_marcina
Rozeznanie
 
Avatar żona_marcina
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. I

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
czyli jest nadzieja ufff
wypróbuję Twój sposób na szkraba oby się uspokoił niedługo, bo oszaleć można. nie dość, że męczą go kolki (chwała Bogu za espumisan) to reaguje płaczem na każdą nowość, nawet jak już nowością przestanie być. czy on się rozpłacze przy przewijaniu czy nie to już zależy od jego widzi-mi-się i humoru, niezależnie od okoliczności. dziś była masakra z zapakowaniem go do chusty. na śpiocha się da, ale jak jest przytomny to jest koszmar, bo utrudnia to jak tylko może :/ tak daje do wiwatu czasami, że bywa, ze mam ochotę reklamację zgłosić i tyle, bo nie sądziłam, ze trafi mi się takie diabełek

my mamy 12 maja szczepienie i aż się boję. ryk będzie na pewno masakryczny, mój mały zawsze reaguje płaczem na prawie wszystko za to na usg bioderek albo wybierzemy się prywatnie, albo dopiero 23 czerwca wcześniej na nfz nie da rady i jeszcze mi w powiedziano, że przecież jeśli w szpitalu nieprawidłowości nie stwierdzono to usg bioderek nie musi być wykonane do końca 8tyg, a do końca 3 miesiąca
Mój się uspokoił, może i Twój synek z czasem się unormuje. Ale nie mogę powiedzieć, ze mój nie daje mi czasem popalić, bo niestety daje. U nas usypianie jest nadal problemem, bo zanim mały uśnie to strasznie ryczy i się pręży. A wieczorne usypianie to już droga przez mękę, codziennie żałuję, ze nie mogę sobie walnąć "pięćdziesiątki".
Plecy mi nawalają, ale cóż, tak los matki


Ja wczoraj byłam drugi raz na kontroli bioderek u innego lekarza i bez porównania. Zapłaciłam tylko 10 zł więcej
__________________

żona_marcina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-07 09:16:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.