Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył? - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-07, 17:39   #421
1980kiki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

No jak mus to mus. Nie mam zbyt dużo wpływu na tą chorobę więc nerwami i negatywnym nastawienie niewiele zdziałam moja mama była już po porodach ale jej koleżanka rodziła Po więc głowa do góry
1980kiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:23   #422
edit1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 59
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

jakoś mi to dziwnie podejrzane
edit1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:31   #423
magda197808
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej dziewczynki widzę że jesteście co tam u was?
magda197808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:37   #424
Muhikun
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

do edit1981 - jak napisałam wyżej, podobnie jak na forum kafeterii (czy tam nie było czasem osoby o tym samym jak Twój nicku?), podzieliłam się "swoim" doświadczeniem w temacie, myślałam, że komuś się przyda, ale widzę, że chyba niekoniecznie dobre słowo jest mile widziane.
Gdy my zastanawialiśmy się nad zabiegiem, nigdzie na polskich stronach i forach nie znaleźliśmy osób, które mogły podzielić się swoimi wrażeniami "po zabiegu" - jak dokładnie wygląda, ile kosztuje jak długo się goi itp. itd.
Wyszło na to, że było więcej strachu niż to wszystko warte.

Ktoś tu jeszcze zarzucił mi ignorancję w temacie "fizjologicznego wysokiego napięcia zwieracza". Nie wiem, czy ignorancją jest bieganie przez kilka lat do wszystkich możliwych proktologów, dobrej opinii,
którzy nie potrafili wyleczyć zachowawczo tematu. Mimo stosowania się w 101% do ich zaleceń, po czym okazało się, że problem leży gdzie indziej.
Zbyt wysokie napięcie zwieracza to stan, kiedy cały tonus mięśniowy w organizmie jest podwyższony - można to bez problemu zbadać. Jedni mają po prostu bardziej napięte mięśnie niż inni (chodzi o mięśniówkę na którą nie mamy wpływu, jak jelita czy właśnie zwieracz wewnętrzny).
Zwykle takie osoby mają też sztywniejsze ścięgna. Można to próbować relaksować np. paleniem trawy, czy ćwiczeniami z dilatatorem ale jakoś mój facet nie był zainteresowany...

Chciałam jeszcze raz zaznaczyć, że u nas wszystkie metody leczenia zachowawczego zwyczajnie zawiodły. Szczelina była po prostu przewlekła i taka jest kwalifikacją do zabiegu, właśnie gdy nie da rady wyleczyć jej zachowawczo. Nie znam chyba drugiej osoby, która tak pilnowała bogatoresztkowej diety, piła na co dzień więcej niż zalecane minimum, uprawiała czynnie sport, pilnowała by nie siedzieć przed kompem lub za kierownicą długo bez ruchu, stosowała maści (nitrocard, potem dilitiazem) i pilnowała regularnych wypróżnień. NIC nie pomagało na dłuższą metę.
Został nam botoks i sfinkterotomia, zdecydowaliśmy się na to drugie.

Edytowane przez Muhikun
Czas edycji: 2015-05-07 o 20:47
Muhikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:48   #425
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez Muhikun Pokaż wiadomość
do edit1981 - jak napisałam wyżej, podobnie jak na forum kafeterii, podzieliłam się "swoim" doświadczeniem w temacie, myślałam, że komuś się przyda, ale widzę, że chyba niekoniecznie dobre słowo jest mile widziane.
Gdy my zastanawialiśmy się nad zabiegiem, nigdzie na polskich stronach i forach nie znaleźliśmy osób, które mogły podzielić się swoimi wrażeniami "po zabiegu" - jak dokładnie wygląda, ile kosztuje jak długo się goi itp. itd.
Wyszło na to, że było więcej strachu niż to wszystko warte.

Ktoś tu jeszcze zarzucił mi ignorancję w temacie "fizjologicznego wysokiego napięcia zwieracza". Nie wiem, czy ignorancją jest bieganie przez kilka lat do wszystkich możliwych proktologów, dobrej opinii,
którzy nie potrafili wyleczyć zachowawczo tematu. Mimo stosowania się w 101% do ich zaleceń, po czym okazało się, że problem leży gdzie indziej.
Zbyt wysokie napięcie zwieracza to stan, kiedy cały tonus mięśniowy w organizmie jest podwyższony - można to bez problemu zbadać. Jedni mają po prostu bardziej napięte mięśnie niż inni (chodzi o mięśniówkę na którą nie mamy wpływu, jak jelita czy właśnie zwieracz wewnętrzny).
Zwykle takie osoby mają też sztywniejsze ścięgna. Można to próbować relaksować np. paleniem trawy, czy ćwiczeniami z dilatatorem ale jakoś mój facet nie był zainteresowany...

Chciałam jeszcze raz zaznaczyć, że u nas wszystkie metody leczenia zachowawczego zwyczajnie zawiodły. Szczelina była po prostu przewlekła i taka jest kwalifikacją do zabiegu, właśnie gdy nie da rady wyleczyć jej zachowawczo. Nie znam chyba drugiej osoby, która tak pilnowała bogatoresztkowej diety, piła na co dzień więcej niż zalecane minimum, uprawiała czynnie sport, pilnowała by nie siedzieć przed kompem lub za kierownicą długo bez ruchu, stosowała maści (nitrocard, potem dilitiazem) i pilnowała regularnych wypróżnień. NIC nie pomagało na dłuższą metę.
Został nam botoks i sfinkterotomia, zdecydowaliśmy się na to drugie.
Pogrubione - pominięcie tego to właśnie chyba pominięcie jednej ze skuteczniejszych metod leczenia zachowawczego. A Ty piszesz o 101% stosowania się do zaleceń. O operacjach dużo ludzi pisze, często także w kontekście powikłań...
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:58   #426
magda197808
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Robi się nie przyjemnie.Dziewczyny przestańcie każdy ma swoje racje i już.Muhikun ja jestem zdania że dobrze że napisałaś o tym przynajmniej ja wiem więcej inni też cos wiedzą a decyzja należy do każdej z nas.Pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Mahikun ja pamiętam cię z kafeterii pisałaś o tym prawda?
magda197808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 21:07   #427
1980kiki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

jezu dziewczyny, dołączyłam do tego forum bo wyglądało że się wzajemnie wspieracie a tu taka nagonka, zupełnie dla mnie niezrozumiała atak na Muhikun bo napisała o operacji i jej dobrych efektach, mój post tez podejrzany bo pozytywny... nie rozumiem takiego nastawienia
1980kiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-08, 10:08   #428
Muhikun
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

magdo, tak - rzeczywiście "spotkałyśmy" się na kafeterii

widzę, że czego bym nie napisała, rozowekrzeslo wykorzysta przeciwko mnie dlatego daruję już sobie próby dialogu. Dziwna sprawa, bo nie znamy się osobiście, a na dzień dobry czuję wrogie nastawienie na kilometr. W sumie smutne, a nie dziwne...

btw - dilatator i marihuana był moim pomysłem, na logikę, by może, skoro to mięsień, go "rozciągać". Żaden z konsultowanych proktologów nie potwierdził ich skuteczności ani tego nie zalecał... tak na marginesie. Chyba póki co lecznicza marihuana nie jest zalegalizowana w PL, więc nie wiem skąd Twoje, rozowekrzeslo, dane o największej skuteczności...

Gdyby ktoś chciał jeszcze o coś podpytać w temacie laserowej sfinkterotomii "u źródła", pytajcie na priv.

Edytowane przez Muhikun
Czas edycji: 2015-05-08 o 10:12
Muhikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 11:32   #429
edit1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 59
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

normalnie muszę zabrać głos, nikt Ciebie nie atakuję - bo niby z jakiej racji,życzę Twojemu chłopakowi naprawdę jak najlepiej i każdemu na tym forum ale nie polecaj nikomu nacięcia zwieracza,bo jest to leczenie ostatniego rzutu.Mój lekarz też wykonuję ten zabieg laserem i choć twierdzi,że jest to bezpieczniejsze od nacięcia nożem to jakoś specjalnie mnie do niego nie namawiał.Zalecił dilatator,który okazał się skuteczny.Wiadomo,szczeli na może powrócić,schorzenia proktologiczne już tak mają - nawet zabieg,który tak wychwalasz nie daję 100% gwarancji.Nawet guru wszystkich proktologów,prof.Dziki twierdzi,że nacięcie zwieracza to ostatnia ostateczność(no ale pewnie facet się nie zna)
przypuszczam,że różowe miała na myśli dilatator a nie marihuanę
Słuchajcie dziewczyny,my się tutaj miesiącami cackamy z maściami,dilatatorem a wystarczy 15 minut i po szczelinie
pa pa
edit1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 13:48   #430
I_wu_sia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cześć wszystkim.

Tak jak w tytule, miałam szczelinę odbytu. MIAŁAM (cóż za radość ). Jestem dziś po ostatniej wizycie kontrolnej u proktologa i ... po szczelinie ani śladu, nawet najmniejszej blizny!
Ale zacznę od początku.
Od kilku dobrych miesięcy zauważyłam krew przy każdym wypróżnianiu. Myśli było wiele. A to, że pewnie coś mi leciutko pękło na chwile, a to że prawdopodobnie mam hemoroidy.. No różnie. Chwile po pojawieniu się krwi zaczęłam odczuwać przeszywający ból przy wypróżnianiu. Tak, jakby ktoś mnie nacinał, nie wiem.. nożem ? Ból nie do opisania. Później było juz tylko gorzej. Krew i ból przy KAŻDYM wypróżnianiu. Lęk. Tak się bałam iść do toalety, że szok. Podczas oddawania..ekhem.. aż mi się ciemno przed oczami robiło... Sama nie wiem czemu tak długo zwlekałam. Aż pewnego dnia poszłam do łazienki w pracy i się nie lada wystraszyłam, otóż to już nie była mała plamka krwi lecz hm.. pomyślałam : krwotok??! Łojezu.. Zwierzyłam się znajomej, ta poradziła mi że to pewnie hemoroidy. Kupiłam sobie czopki, ziołowe tabletki przeczyszczające ( ponieważ zazwyczaj mialam zaparcia ) i myślałam że samo przejdzie. Nic bardziej mylnego! Byłam baaardzo głupia chcąc leczyc się na własną rękę. Na szczęście mój chłopak doradził mi świetnego, młodego lekarza proktologa. Dr. Glinkowskiego, który przyjmuje w Piotrkowie Tryb. i Tomaszowie Maz. Po pierwszej wizycie stwierdził u mnie szczelinę odbytu. Kazał się przygotować na następną wizyte aby mógł mnie dokładnie obejrzec po oczyszczeniu się wlewkami Rectanalu. Na kolejnej wizycie tylko potwierdził te słowa i zaproponował mi leczenie botoxem. Wszystko mi dokładnie wytłumaczył na czym to polega, ile kosztuje i dlaczego akurat ten kierunek badania obierzemy. Oczywiście rozpłakałam się przejęta tym zabiegiem.. mimo to zapisałam się na zabieg. Sam zabieg jest nieprzyjemny, no.. dla mnie bolesny mega. Ale, tylko przez kilka minut! Na szczęście trafiłam na świetnego lekarza, który zabieg ostrzykiwania zwieraczy wewnętrznych zrobił błyskawicznie i precyzyjnie, za co mu serdecznie dziękuję !! Zabieg utrzymuje się 6 tygodni. Nie ma pewności, że szczelina się dzięki temu zagoi ale byliśmy dobrej myśli. Dostałam jeszcze dwie maście robione do codziennego smarowania szczeliny 4 razy dziennie plus tabletki Maxi3vena ( 1 miesiąc zażywania, drugi odpoczynek i tak w kółko). Powiem wam, że już sam zabieg fajnie na mnie zadzialał, ponieważ nie odczuwałam bólu przy wypróżnianiu oraz przestałam krwawić. Dostałam przykazanie diety, 3 l wody dziennie, rano jogurt naturalny z otrębami i picie oliwy z oliwek. Po tych 6sciu tyg pokazalam się u doktora, ktory stwierdzil, że szczelina ładnie się goi. Zalecił dalsze smarowanie maściami z tego względu że zostala mi jeszcze polowa opakowań a po tym zalecił 20 czopków Proctis M ( 1 dziennie) aby blizny wyrównały się głebiej.
Dziś jestem po ostatniej wizycie kontrolnej. Po szczelinie ani śladu. Żadnej blizny. A ja już daaawno zapomniałam co to ból i krwawienie przy wypróżnianiu.

Moim słowem kończącym tą długą wypowiedź jest to, abyście mając podobne objawy co ja nie leczyli się na własną rękę. Można sobie tylko zaszkodzić. Warto wybrać się do profesjonalisty, tym bardziej do proktologa, który ma dużą wiedzę na temat szczeliny odbytu i wykonuje zabiegi z botoxem. Dla mnie ten zabieg był zbawienny i jeśli ktoś ma taką alternatywę dla leczenia to naprawdę WARTO najpierw poddać się temu zabiegowi.

Pozdrawiam.
I_wu_sia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 14:56   #431
Muhikun
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez edit1981 Pokaż wiadomość
Słuchajcie dziewczyny,my się tutaj miesiącami cackamy z maściami,dilatatorem a wystarczy 15 minut i po szczelinie
pa pa
gdybyś jeszcze doczytała ile lat ten "mój" pacjent męczył się z maściami. Ech, internety...
Muhikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-08, 18:39   #432
DDDagii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Ja również jestem rozczarowana atakami na Muhikun. Napisałam tutaj, bo podobnie jak wspominała, nie ma nigdzie relacji ludzi po zabiegach. Oczywiście, że szczelinę leczy się najpierw zachowawczo, ale ja też przeszłam przez te wszystkie mazidla i czopki, które niestety nic nie pomogły i nie wyobrażałam sobie dłużej takiego beznadziejnego i bolesnego życia. Pół roku to wystarczająco za długo.
Uważam, że właśnie takie informacje sa zdecydowanie cenniejsze niż koleny wpis o tym, ze bedzie dobrze z inną maścią (która przy przewlekłej szczelinie pewnie niewiele da). Nikt tu do operacji nie namawia, każdy sam decyduje o swoim leczeniu.

Także, dziękuje wszystkim którzy cokolwiek o operacji pisali!!! Ja czuję się coraz lepiej i nie żałuję, że się zdecydowałam. Każda rzecz, którą robimy przynosi jakieś konsekwencje, których często nie można przewidzieć i myślę, że nie ma co od razu zakładać, że za 20 lat będziemy chodzić w pampersach...
DDDagii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 18:48   #433
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej dziewczyny. Nie kłóćcie się, każdy walczy o swoja d.pę jak może


Jeśli ktoś się zdecydował na operacje, to zapewne po wielu bezskutecznych walkach, kiedy już człowiekowi wszystko jedno, byle nie bolało.


Ja miałam (mam w sumie nadal) tydzień koszmaru. Choć było już dużo lepiej i wróciłam do pracy, to w poprzedni wtorek szczelina pekła ponownie. Już nie sikalo krwia po muszli, ale dalej się zaczęło coraz gorzej. Powiększyły się hemoroidy, stolce były przez to coraz częściej i coraz mniejsze "porcje", hemoroidy puchły, ból mnie zabijał. Pojechałam na dyżur do szpitala na zastrzyk, dostałam receptę na ketonal i pyralginę. Od tamtej pory jestem na prochach. Przedwczoraj goniło mnie 9 razy po malym bobku, wczoraj ponad 10, przestałam jeść, żeby to w końcu "wyrobić". Dupa nie miała chwili wytchnienia. Troche sama sobie jestem winna, przestałam brac diosminex kiedy było lepiej. Znów go biore, smaruje czym się da i czekam aż przestanie mnie dręczyć. Nie wiem, jak szczelina to wytrzymuje, jak dotąd nie krwawi i boje się, że w końcu puści znowu.
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 19:34   #434
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Mihikun, nie atakuję Cię personalnie.

Sama zmagałam się z przewlekłą szczeliną i dwa razy udało mi się ją wygoić na własną rękę. W złych momentach też nie widziałam już żadnej przyszłości dla siebie. Szczelina była przewlekła, bo wytworzyły się nawet zmiany anatomiczne o tym świadczące (więc to była na 100% przewlekła szczelina). Czytałam na forach historie ludzi, którzy są po operacji i mają problem z nietrzymaniem gazów. Ba! Moja mama miała operowaną szczelinę (szczerze to nie wiem czy laserowo czy nie, bo było to jak byłam dzieckiem i nie tłumaczyła mi tego) i przez długie miesiące bąki jej się "wymykały", a teraz ma tak, że jak zje określone rzeczy (np. surowe owoce), to może nad wiatrami nie zapanować. Czy tego chcecie dziewczyny?

Fajnie przeczytać historię sukcesu, ale na 10 pozytywnych historii będzie 1 negatywna i ja bym się na tej jednej właśnie skupiła. Zwłaszcza, że lekarze też mówią, że każde nacięcie rodzi duże ryzyko powikłań. To nie jest wymysł, to jest statystyka. Jeśli któraś ma miesiące ciągłego bólu, wypróbowała wszystkie sposoby (a nie "ja sobie tyłka w palec nie będę wkładać", "dilatator - o fuj, to upokarzające").

Dla mnie operacja nawet w gorszych momentach nie była rozwiązaniem, stwierdziłam, że jak przez co najmniej rok się nie wyleczę, to będę myśleć o operacji. A wcześniej wypróbuję inne sposoby. Ale macie rację - może za bardzo się emocjonuję. W sumie wasze tyłki, wasze sprawy. Po prostu nie mogę patrzeć, jak ktoś się tak łatwo poddaje, bo dla mnie niestosowanie masażu palcem/dilatatorem to poddanie się. Tak, to takie proste, można patrzeć z góry, uważać, że zabieg jest mądry, a smarowanie miesiącami głupie. Tylko co w sytuacji, jak ten cały zabieg zmieni życie w koszmar na zawsze? I to często od razu, nie po latach, jak człowiek stary i mu "wszystko jedno".

Mówię - przeżyłam ten ból, przeżyłam poczucie beznadziei, życie z dnia na dzień i płacz z bezsilności. Ale wyszłam z tego. Może miałam szczęście, może po prostu dałam temu czas. Jeśli szczelina powróci (bo nie mam jej od 3,5 tygodnia), to znowu zaatakuję tak jak ostatnio. Nie chciałam nikogo obrażać. Chciałam tylko tchnąć w Was jakąś motywację, żeby się nie poddawać. Jeśli naprawdę czujecie się fatalnie i trwa to za długo (według Was), to róbcie operacje. Ale nie uważajcie tego za drogę na skróty. To jest ostateczność.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

I oczywiście chodziło mi o dilatator, a nie marihuanę.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 20:01   #435
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Różowe, być może na mnie nakrzyczysz ale dilatator w ostrej, bolesnej fazie choroby nie sposób włożyć. Mnie się udało uzyc go jedynie przez dwa dni i wszedł ledwie na 2-3 cm, potem szczelina pękła i przestałam go uzywać. Palcem próbowałam, ale jakoś tez nie potrafiłam, więc starałam się chociaż często wprowadzać maści i aplikatorem trochę pomanewrować. Musze poszukać, czy są jakies dziecięce rozmiary dilatatorów, ale najpierw musze ogarnąć te hemoroidy, które mi się przyplątały podczas częstych wypróżnień.


Co dziwne, choć "rodziłam" po troszeczkę, to stopniowo stolec wychodził coraz grubszy. Az się dzisiaj zdziwiłam, że (z bólem wielkim wprawdzie) ale grubością prawie taki, jak u zdrowego człowieka. Może szczęście w nieszczęściu, te częste wizyty w toalecie w jakiś sposób rozciągnęły mi zwieracz trochę. Szczelina jakos to zniosła, daje wprawdzie znac "uwaga, zaraz strzelę" i pobolewa, ale nie strzeliła. Nie zauważyłam też czerwonych pasków na stolcu, to chyba dobre objawy?
Póki co nie jestem tam w stanie włożyć dilatatora, boje się drażnic hemoroidy
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 20:09   #436
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez RozdartaCzterdziestka Pokaż wiadomość
Różowe, być może na mnie nakrzyczysz ale dilatator w ostrej, bolesnej fazie choroby nie sposób włożyć. Mnie się udało uzyc go jedynie przez dwa dni i wszedł ledwie na 2-3 cm, potem szczelina pękła i przestałam go uzywać. Palcem próbowałam, ale jakoś tez nie potrafiłam, więc starałam się chociaż często wprowadzać maści i aplikatorem trochę pomanewrować. Musze poszukać, czy są jakies dziecięce rozmiary dilatatorów, ale najpierw musze ogarnąć te hemoroidy, które mi się przyplątały podczas częstych wypróżnień.


Co dziwne, choć "rodziłam" po troszeczkę, to stopniowo stolec wychodził coraz grubszy. Az się dzisiaj zdziwiłam, że (z bólem wielkim wprawdzie) ale grubością prawie taki, jak u zdrowego człowieka. Może szczęście w nieszczęściu, te częste wizyty w toalecie w jakiś sposób rozciągnęły mi zwieracz trochę. Szczelina jakos to zniosła, daje wprawdzie znac "uwaga, zaraz strzelę" i pobolewa, ale nie strzeliła. Nie zauważyłam też czerwonych pasków na stolcu, to chyba dobre objawy?
Póki co nie jestem tam w stanie włożyć dilatatora, boje się drażnic hemoroidy
Widzisz, ja wychodzę z założenia, że jeśli stolec ma tamtędy przejść, to trzeba się przemóc i przynajmniej spróbować. Ja przy pierwszym ataku szczeliny też przez parę dni wręcz się bałam tam wsadzać palec, ale za drugim, jak już byłam wprawiona w masowaniu, to przetrzymałam chwilę bólu i potem czułam uglę, jak zwieracz się rozluźnił.
Mówię dilatator - ale ja robiłam to palcem, myślę, że efekt podobny. Trzeba jakoś rozciągnąć zwieracz.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 20:18   #437
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Dodam jeszcze:
Maści z nifedipiną nie przepisują, bo ten lek został wycofany z rynku pod kazdą nazwa handlową


Testuję od 2 dni piankę aktywną Proktis-M. W przypadkach, kiedy trudno nawet wacikiem umyć zadek po wypróżnieniu pianka jest świetna - psika się na pupe i po 20 sekundach spłukuje. Zalecana jest w przypadku chorób odbytu i po zabiegach chirurgicznych, dezynfekuje, oczyszcza i leczy. Mam nadzieje, że pomoże mi w walce z hemoroidami. Po 4 dniach diosminex+maśc proktis M jest jakby ciut lepiej, a jeszcze od wczoraj użytkuje piankę.
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 14:16   #438
magda197808
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Ale cisza a gdzie wyście się podziały ?
magda197808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 18:54   #439
Motylek50
Raczkowanie
 
Avatar Motylek50
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 76
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Ja jestem ,czytam na bieżąco U mnie trochę zmian. Po dwunastu tygodniach stosowania odstawiłam maść z diltiazemem. Dziś jest piąty dzień. Wczoraj z ciekawości postanowiłam w końcu użyć dilatatora (do tej pory masowałam zwieracz palcem) i sprawdzić ile uda mi się go włożyć. Wszedł cały bez jakiegokolwiek bólu. Wniosek chyba taki, że mój zwieracz nie jest taki napięty. Szczelinę mam nadal, ale tak jakby na zewnątrz i nie mam pomysłu czym ją smarować, aby wreszcie się na dobre zagoiła
Motylek50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-11, 22:38   #440
kropelkarosy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 156
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej magda jak sie czujesz, pomoglo leczenie antybiotykiem? Ja sie nie odzywalam bo u mnie bez wiekszych zmian,odkad stosuje dilatator ( dzieki edit ! ) rzeczywiscie jest mi lepiej, ale ten moj zwieracz nieszczesny nadal sie zaciska, i martwi mnie ze kiedy uzywam dilatatora, to na poczatku zawsze mnievto boli ale nie boli mnie w miejscu szczeliny tylko glebiej, dopiero po kilku probsch udaje mi sie go wsubac glebiej i ten bol wtedy mija, mam wrazenie ze boli mnue ten zwieracz zscisniety kiedy probuje go rozciagnac i dopiero kiedy kilka razy wsune dilatator to on sie troche rozluznia i mija ten bol...ale czy to mozliwe ? Czy zwieracz moze bolec?
kropelkarosy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 08:50   #441
Motylek50
Raczkowanie
 
Avatar Motylek50
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 76
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Kropelko gdzieś wyczytałam, że zacisnięty zwieracz boli. I ja skłaniam się ku tej opcji. W pierwszej fazie mej choroby bolała mnie tylko lewa strona zwieracza. Wypróżnienie to była masakra niezależnie czy kupa była miękka i cienka czy nie. Po 15 minutach ból wracał i trzymał mnie kilka godzin. Każde zaciśnięcie tyłka bolało i to tylko po lewej stronie. Tak więc moja teoria jest taka, że boli zaciśnięty zwieracz....
Motylek50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 12:18   #442
magda197808
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

no właśnie mnie też boli po lewej stronie w momencie przechodzenia stolca przez zwieracz czuję taki skurcz ,bolesny punkt nie wiem jak to nazwać oprócz tego jakby promieniuje do pośladka i czuje taki dyskomfort.antybiotyk cały zużyłam ale czy to pomogło może trochę ale nie jestem przekonana czy ta diagnoza była trafna.
magda197808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 16:45   #443
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej dziewczyny. Dziwne, ale mnie też najbardziej bolało z lewej strony, myślałam, że to hemoroid.


Jutro mam mieć kolonoskopię, za 2 godziny mam zacząć przyjmować lek przeczyszczający i potwornie się boję, czy to wytrzymam. 3 dzień jestem na diecie płynnej, o soczkach, kisielach i bulionie, żeby już nic twardego się gwałtem nie przebijalo przez tylek a i tak nim trzęse ze strachu.Przy zwykłym wypróżnianiu boli i piecze, a co dopiero taki gwałt. Szczelina jakos przetrwała zeszłotygodniowe 3 dni po 9-10 razy w toalecie z twardymi bobkami, w każdym razie krew się nie lała. Obawiam się, czy i teraz dam radę "przeboleć" bez strat. I druga rzecz, czy podczas badania nie naruszą mi tej szczeliny?


Miała któraś kolonoskopię ze szczelina i hemoroidami? Macie jakies rady? Bo mnie już na samą myśl dupa boli

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Otwieram butelkę i zaczynam drogę kiblową, żeby tylko tyłek wytrzymał!
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 07:21   #444
magda197808
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

rozdarta czterdziestko jestem z tobą musi być dobrze ja kolonoskopii nie miałam ale kto wie jak tak dalej pójdzie to pewnie mnie to czeka
magda197808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 10:24   #445
edit1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 59
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

cześć
powodzenia rozdarta czterdziestko
u mnie,na moje oko wszystko w porządku,dowiem się więcej na wizycie.Wypróżnienia poprawiły się,odstawiłam normolax regular(babka jajowata,błonnik) rano na czczo wypijam śliwki suszone zalane wieczorem ciepłą wodą.Spożywam błonnik w postaci owoców(2 jabłka,2 kiwi) otręby owsiane do jogurtu na kolację,filiżanka inki,dziubnę kiszonej kapusty itp.Podobną sytuację miałam w grudniu.Gdy zaczynałam pić normolax to wypróżnienia przez kilka miesięcy były idealne,najwyraźniej mój organizm się zbuntował i stwierdził,że błonnika za dużo,teraz przy dłuższym i ciągłym stosowaniu tego specyfiku zaczyna mnie po prostu blokować.
magda - myślisz,żeby to skonsultować jeszcze z innym lekarzem?


---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

oczywiście dzióbnę - tak miało być

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

kropelko,gdy zwieracz jest zaciśnięty a ktoś próbuje go rozciągnąć,może pojawić się ból,tak mi się wydaję.Bywały u mnie momenty,kiedy dilatator ciężej wchodził,też wtedy pojawiały się lekkie dolegliwości bólowe.Powiedz o tym na wizycie kontrolnej,trzyma kciuki
edit1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 17:48   #446
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Dziękuję dziewczyny. Już po. Proces oczyszczania jelit jakoś przetrwalam, moze dlatedo, że byłam na diecie płynnej. Badanie przespalam a po badaniu dupa boli i krwawi bo pękł hemoroid. Szczeliny szukali ale nie znaleźli. Nie rozumiem. Innych zmian w jelicie też nie mam jedynie hemoroidy. A gdzie się szczelina podziała? Dwóch lekarzy po badaniu palcem stwierdziło, że jest na godzinie szóstej. Możliwe, że przeoczyli tym instrumentem?
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 18:45   #447
kropelkarosy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 156
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Czterdziestko a pytalas lekarza gdzie sie podziala Twoja szczelina? Teoretycznie moze byc pna tuz nad zwieraczem zewnetrznym wiec ta kamera przechodzac przez zwieracz moze tego miejsca jeszcze nie lapie?? Ale chyba malo to prawdopodobne? moze sie zagoila?
kropelkarosy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 20:00   #448
RozdartaCzterdziestka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 31
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Kropelko, badanie przeprowadzał inny lekarz, niż ten, który ją zdiagnozował. Pielęgniarka mówiła, że jej szukali, bo mówiłam przed badaniem, że mam szczelinę. Była na pewno, odczuwałam wyraźny ból w tym konkretnym miejscu i było to inny rodzaj bólu niż czuje ostatnimi czasy. 2 tygodnie nie miałam krwawienia, a to ostatnie sprzed 2 tygodni było inne. Krew była tylko na papierze, a wcześniej lała się do muszli bardzo obficie, średnio co tydzień. Mam jednak na zewnątrz dwa guzki, jeden, to hemoroid, który pojawił się na jakimś etapie choroby, a drugi jest od początku, odkąd pojawiła się szczelina tuż przy wejściu do odbytu i to zapewne ta zewnętrzna część szczeliny, która piecze mnie do dziś. Być może ta wewnętrzna się zagoiła faktycznie, bo pomimo 10 wizyt w toalecie dziennie w zeszłym tygodniu nie czułam tego szczelinowego bólu. Bolały hemoroidy i pewnie zwieracz.


Schudłyście dziewczyny dużo przez te bolące tyłki? Ja ważyłam jakies 57 kilogramów nim zachorowałam, a teraz ważę 50. Najwieksze straty odnotowałam w biuście, gdzie akurat tracić nie chciałam


Jeszcze wrażenia z kolonoskopii:
Płyn do czyszczenia jelit jest okropny w smaku, taki mdło-słodkawy. Po pierwszych łykach człowiek myśli: nie jestem dzieckiem, sa obrzydliwsze rzeczy, dam radę. Ale po litrze już ciężko wchodzi więcej.
Do kliniki miałam z 5o km dojazdu, bałam się, że narobię w gacie, bo mimo zaprzestania picia ponad 4 godziny przed zabiegiem ciagle bulgotało mi w trzewiach. Albo, że podczas badania sfajdam się pod siebie. Co prawda była to już prawie czysta woda, ale jednak nie całkiem.
Do badania dostałam takie śmieszne jednorazowe portaski z dziura z tyłu, przynajmniej człowiek nie czuł się goły świecąc całym tylkiem. Dostałam narkozę, więc badanie smacznie przespałam, obudziłam się z potwornie rozdętym brzuchem. Bolał, jakby chciał pękać, więc jak już przestało mi się kręcić w głowie to poszłam do łazienki i chyba z 10 minut próbowałam pozbyć się tego balona. I tak przez 2-3 godziny wiatry boleśnie dźgały mnie dopominając się wyjścia, a w tak podrażnionej pupie nawet gazy bolą bardzo. Bolał mnie tez bark przez pół godziny z tej ręki, w którą dostałam narkozę. Wróciłam do domu, wzięłam ketonal i w miarę da się żyć
RozdartaCzterdziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 20:39   #449
edit1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 59
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

dobrze,że masz to już za sobą,jelita zdrowe,hemoroidy uciążliwe ale nie groźne - nie jest źle
ja w ciągu dwóch lat schudłam 8 kg - jedyny plusik
edit1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 22:43   #450
Motylek50
Raczkowanie
 
Avatar Motylek50
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 76
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

To ja schudłam 7 kilo w 3 miesiące
Motylek50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-30 18:20:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.