Odchowalnia naszym światem, brzdące urodzone latem -mamusie lipiec 2014

[maggie2_2_90]

U nas z jedzeniem jest ciezko ale zauwazylam ze mlody woli jesc to samo co my mamy na telerzu.

Napisane przez agnes208

simka no musi potrzebowac skoro je

Powiedzcie mi podajecie obiadki juz osobno tzn np ziemniaki mieso i warzywo czy jeszcze mieszacie wszystko. Ja daje spore kawaleczki ale jeszcze mieszam cos na zasadzie zupy nie drugiego dania.

Tak wogole to maly cos ma klopoty ze snem w nocy budzi sie z krzykiem trzeba pobujac przy odkladaniu znowu sie budzi,czasem sie rozbudzi na 2h. Nie mam pojecia czemu tak ale lacze to z tym jak zaczal stawac wiec moze nadmiar wrazen.

Ja probowalam dawac osobno bo kupiłam ostatnio miseczke z trzema przegrodkami i warzywka dalam do jednej kasze jagl./ryz/makaron do drugiej i mieso do trzeciej i nawet smakowalo w ten sposob. Chociaz ja mialam wrazenie ze takie niemieszane jest zbyt suche ...

[malwiska]

Napisane przez agnes208

simka no musi potrzebowac skoro je

Powiedzcie mi podajecie obiadki juz osobno tzn np ziemniaki mieso i warzywo czy jeszcze mieszacie wszystko. Ja daje spore kawaleczki ale jeszcze mieszam cos na zasadzie zupy nie drugiego dania.

Tak wogole to maly cos ma klopoty ze snem w nocy budzi sie z krzykiem trzeba pobujac przy odkladaniu znowu sie budzi,czasem sie rozbudzi na 2h. Nie mam pojecia czemu tak ale lacze to z tym jak zaczal stawac wiec moze nadmiar wrazen.

ja jej robie osobno ale jak np nie ma mięska tylko ziemniaki, buraczki i jajeczniczka to wtedy rozkładam wszystko osobno, do ziemniaków daje masełko i daje albo same ziemniaki albo nabieram z buraczkami i osobno jajko. Kiedyś próbowałam rybkę ale za suche dla niej było i nie mogła przełknąć

[simka234]

Agnes jak robię drugie danie typu mięsko ziemniaki czy kasza to daje osobno

[agnes208]

TMaggie malwiska no wlasnie o moj z poczatku je a pozniej juz nie chce bo ma za sucho wiec trzeba zmieszac

Simka i zjada ci takie miesko podane osobno moj nie chce tylko zje w zupie a osobno to ewentualnie jajecznice ziemniaki i warzywo

[Celebrinfea]

Dzieki dziewczyny!!! Jak ten czas leci...
Ecencja spodnie superos

Dzis zdycham, ósemka mi idzie... Niech mnie ktoś udusi.

[simka234]

agnes wcina aby mu się uszy trzesa takie pulpety z Miesa mielonego nie sa suche on z chęcią je..czy schab suszony w sosie tez jest mokry
Celebrinfea wspolczuje ósemek mi w ciąży z N szła masakra to teraz wiemy co nasze biedactwa przeżywają z tymi zębami

[Integra]

Napisane przez maggie2_2_90

Domi właśnie zerknełam fajne te kocyki. Na allegro widziałam komplety z podusią nawet za 50 zł ... może też się skuszę

Jak takie tanie to z podrobionego minky, oryginalny jest o wiele droższy

Napisane przez kularek

Debeściara - no właśnie myślę, że już widać niestety bo niektórzy podejrzliwie na mnie patrzą - narazie nie chcę jeszcze mówić choć kilka osób już wie - ale w szoku jestem troszkę bo poprzednie dwa razy nie było tak szybko widać

Może rysy twarzy Ci się zmieniły? Moja dyrektorka od razu wiedziała jak na mnie spojrzała

Napisane przez bambusiek

A u nas dziś wreszcie pojawiły się mebelki do pokoju dziecięcego i jest pięknie

To czekam na zdjęcia

Napisane przez ecencia

Co do tych podrobionych attipasów to kupowałam na alliexpress za okolo 43zl w przeliczeniu z dolarow. Nadal są do kupienia. Jak sie wyszukuje attipas to wyskakują. Naprawde są fajnej jakości.

Faktycznie tanio wychodzą...

Napisane przez aga__tka

skoro żadna nie zna przepisu na pasztet z warzywami, to muszę poszukać

Ten jest pyszny http://potrawypolgodzinne.blogspot.c...-jaglanej.html
Celebrinfea Sto lat dla solenizantki
Malwiska no młoda to już wyścigówka

Patrzyłąm na te attipasy, ale jak dla mnie to stanowczo za drogo, szczególnie, że za chwile musiały by byś nowe... A może któraś podjęła by się ogarnięcia wspólnych zakupów podróbek (czy ktoś w ogóle byłby chętny na te podróbki?), bo ja nie mam jak zapłacić za zagraniczne zakupy...

[Celebrinfea]

Wiecie co takie a´la attipasy to jeszcze Czesi robią zdaje się. Będę je niedługo zamawiać i one po ok 15pln wychodzą to recenzję mogę trzasnąć dzień dobry wogóle

[simka234]

celebrinfea to proszę i o namiary

[malwiska]

ja znalazłam na allegro takie:

http://allegro.pl/yo-kapcie-bambosze...139825262.html

http://allegro.pl/buciki-skarpetki-k...141614849.html

http://allegro.pl/skarpetki-z-gumowa...323782357.html

[simka234]

malwiska całkiem fajne
Celebrinfea mam pytanko odnośnie tego samochodzika na akumulatory co ma Jagoda długo wytrzymują akumulatory jak się go używa ?

[maggie2_2_90]

Napisane przez malwiska

ja znalazłam na allegro takie:

http://allegro.pl/yo-kapcie-bambosze...139825262.html

http://allegro.pl/buciki-skarpetki-k...141614849.html

http://allegro.pl/skarpetki-z-gumowa...323782357.html

Są jeszcze takie z zetpola. Bambusiek chyba kiedyś zdjęcie wkleila.

Generalnie to pokazalam je mężowi i on mówi że te podróby nie za bardzo mogą się równać z attipasami bo guma jest zupełnie inaczej wyprofilowana. Jedynie te na zdjęciu te podróbki z aliexpress wyglądają jak attipasy.
Więc skarpetka z gumą to jednak nie to samo ....
I to też tylko na wyjścia raczej bo w domu to najlepiej boso albo ze skarpetkami z abs'ami

Za chwilę jescze dopytam dokladnie o co to chodzi z tymi attipasami czemu są lepsze od tych z zetpola bo te akurat mamy

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez simka234

malwiska całkiem fajne
Celebrinfea mam pytanko odnośnie tego samochodzika na akumulatory co ma Jagoda długo wytrzymują akumulatory jak się go używa ?

Pytanie nie do mnie ake zazwyczaj krótko takie akumulatory trzymaja ale na pewno w internecie można dokupić mocniejsze. W Częstochowie jest sklep stacjonarny gdzie zawsze kupowalismy dla bratanków.

[Domi_00]

Integra, chyba masz rację z tymi kocykami minky, Oldzia tez o tym pisała. Tak czy siak kupię, bo bardzo mi się podoba

Co do butów jeszcze, kupiłam na razie buciki Renbut, zakładam tylko na spacery. Jak Młoda zacznie chodzić na całego to pomyślę o bucikach Emel, ewentualnie kupię jakieś Nike lub coś w tym stylu. Ale i tak wolę by chodziła na bosaka lub w skarpetkach

Obiadki podaję oddzielnie na talerzu, ostatnio często gotuję juz dania "z prawdziwego zdarzenia" np. wczoraj makaron ryżowy z kurczakiem i brokułami, albo pulpeciki drobiowe z marchewką i sosem pomidorowym. Pieczone kotlety z mielonego mięsa, zupa z groszku z mietą. Na drugie śniadanie zjada pół banana danego do rączki, czasem kawałek arbuza, jabłko, kisiel z malinami. Staram się robić sama, jest dużo blogów z przepisami dla maluchów Polecam.

Dzień dobry wszystkim

[debesciara]

Napisane przez maggie2_2_90

Pytanie nie do mnie ake zazwyczaj krótko takie akumulatory trzymaja ale na pewno w internecie można dokupić mocniejsze. W Częstochowie jest sklep stacjonarny gdzie zawsze kupowalismy dla bratanków.

Mieszkasz w Częstochowie?


Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

[simka234]

Napisane przez Domi_00

Integra, chyba masz rację z tymi kocykami minky, Oldzia tez o tym pisała. Tak czy siak kupię, bo bardzo mi się podoba

Co do butów jeszcze, kupiłam na razie buciki Renbut, zakładam tylko na spacery. Jak Młoda zacznie chodzić na całego to pomyślę o bucikach Emel, ewentualnie kupię jakieś Nike lub coś w tym stylu. Ale i tak wolę by chodziła na bosaka lub w skarpetkach

Obiadki podaję oddzielnie na talerzu, ostatnio często gotuję juz dania "z prawdziwego zdarzenia" np. wczoraj makaron ryżowy z kurczakiem i brokułami, albo pulpeciki drobiowe z marchewką i sosem pomidorowym. Pieczone kotlety z mielonego mięsa, zupa z groszku z mietą. Na drugie śniadanie zjada pół banana danego do rączki, czasem kawałek arbuza, jabłko, kisiel z malinami. Staram się robić sama, jest dużo blogów z przepisami dla maluchów Polecam.

Dzień dobry wszystkim

Chcę przepis na te zupę z miętą

[Domi_00]

Napisane przez simka234

Chcę przepis na te zupę z miętą

Zielony groszek gotuję na parze, potem blenduje z odrobiną wody i kilkoma listkami mięty, przecieram przez sitko by pozbyć się skórek z groszku i gotowe pewnie można jakieś dodatki do tego zrobić, ale to już wedle uznania. Taka raczej papka z groszku, którą dumnie nazywam zupą

[Integra]

Napisane przez maggie2_2_90

Generalnie to pokazalam je mężowi i on mówi że te podróby nie za bardzo mogą się równać z attipasami bo guma jest zupełnie inaczej wyprofilowana. Jedynie te na zdjęciu te podróbki z aliexpress wyglądają jak attipasy.
Więc skarpetka z gumą to jednak nie to samo ....

Dokładnie Tymek miał jakiś taki polski wynalazek i nie chciał w tym chodzić. Kurcze muszę brata ścignąć, bo on ciągle robi zagraniczne przelewy...

Napisane przez Domi_00

Integra, chyba masz rację z tymi kocykami minky, Oldzia tez o tym pisała. Tak czy siak kupię, bo bardzo mi się podoba

Wiem jakie są ceny oryginalnego minky i tego chińskiego, bo sama kiedyś chciałam uszyć kocyk, ale nie wiem jaka jest "macalna" różnica i czy podróby się nie mechacą. Mam królika z La millou i nawet po praniu nic się nie dzieje z oryginalnym.... tylko ta cena

Napisane przez simka234

Celebrinfea mam pytanko odnośnie tego samochodzika na akumulatory co ma Jagoda długo wytrzymują akumulatory jak się go używa ?

My też mamy taki samochodzik i zastrzeliłaś mnie pytaniem.... Normalnie nie wiem

[maggie2_2_90]

Napisane przez debesciara

Mieszkasz w Częstochowie?


Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

Nie ale pochodzę z lublinca a rodzina mojego M z myszkowa

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Integra

Dokładnie Tymek miał jakiś taki polski wynalazek i nie chciał w tym chodzić. Kurcze muszę brata ścignąć, bo on ciągle robi zagraniczne przelewy...

Wiem jakie są ceny oryginalnego minky i tego chińskiego, bo sama kiedyś chciałam uszyć kocyk, ale nie wiem jaka jest "macalna" różnica i czy podróby się nie mechacą. Mam królika z La millou i nawet po praniu nic się nie dzieje z oryginalnym.... tylko ta cena

My też mamy taki samochodzik i zastrzeliłaś mnie pytaniem.... Normalnie nie wiem

Właśnie mi wcielo posta jak pisałam o tych skarpetkach jeszcze ale generalnie te z zetpola i pewnie reszta tych calych polskich wynalazkow nie sprawdza sie u nie do końca chodzacych dzieci i nie nadaje się do nauki chodzenia. Naszemu spadają i zsuwaja się bo nie są dobrze wyprofilowane i dopasowane. I wtedy pieta np. Jest już tylko do połowy w tej podeszwie gumowej

[malwiska]

ja zamówiłam attipasy - na dwór, a do domu mamy skarpetki z silikonową podeszwą tak jak z abs tylko silikon jest na całej podeszwie

[maggie2_2_90]

Napisane przez malwiska

ja zamówiłam attipasy - na dwór, a do domu mamy skarpetki z silikonową podeszwą tak jak z abs tylko silikon jest na całej podeszwie

Fajne te skarpetki

[simka234]

No właśnie muszę takie skarpetki N kupić bo w kuchni płytki i się slizga
A attipasy się nie ściągają ?

[Celebrinfea]

No posta mi o akumulatorach wcielo znajoma ma taki samochod i jej trzyma 2-3 godzin. My jeszcze nie rozładowaliśmy krótkimi jazdami

[bambusiek]

cześć

Uwaga, uwaga... moje dzieci śpią od godziny razem w swoim wspólnym pokoju pewnie w nocy będzie jazda, ale już samo położenie ich razem spać mnie cieszy. Córę nakarmiłam w sypialni, poprzytulałam i odniosłam dopiero do łóżeczka, ale nie spała jeszcze.

Pokojem pochwalę się może jutro/pojutrze, bo ma dojechać właściwa pufa i literki nad łóżeczka (zamówiłam drewniane i będę je ozdabiać).

poza tym mamy kolejnego - trzeciego zęba do dolnych jedynek dołączyła dolna dwójka

niestety córa mnie często zagryza w czasie karmienia i tak naprawdę to trwają one coraz krócej, więc nie wiem ile jeszcze pociągniemy jej to gryzienie się po prostu podoba, więc nie wiem czy dam radę oduczyć. Gorszy problem, że z butelki, tzn. niekapka mi panienka pić nie chce nic poza wodą

co do jedzenia, to ja robię nadal papki, tzn. blenduję trochę wszystko razem. Synkowi wszystko osobno zaczęłam dawać jakoś po roczku jak zaczął jadać to co my. Teraz już też się zdarza, że zjada z nami, ostatnio pierwszy raz jadła pyrki ze sosem i mięskiem pieczeniowym i cała szczęśliwa była ze zmiany smaku

trochę muszę popracować nad menu, bo u nas rano kromka chlebka do łapki, po pierwszym spaniu owoc/jogurt, przed albo po drugim spaniu obiadek i ok. 19 kaszka. Musiałabym udoskonalić póki co deser.

co do tych ogumowanych kapci, to ja miałam z Zetpola dla synka jak uczył się chodzić i byliśy zadowoleni, ale trzeba je dopasować dobrze, bo na początku pięta uciekała, ale potem były ok. Mam gdzieś odłożone i poczekają na córę.
A te skarpetki z silikonem mamy i są świetne, aczkolwiek moje dziecko ledwo kilka razy samo wstało, więc średnio nam się póki co przydają.

i nie wiem co jeszcze, jakoś nie mam weny na pisanie

aaa... wczoraj byliśmy na tej wygranej kolacji na rocznicę ślubu - w ciągu godziny dostaliśmy przystawkę (ulubiona grecka sałatka), zupę, II danie i deser. Generalnie bardzo miło, mieliśmy zupełnie odosobniony stolik, świece itp.
Mieliśmy czas, żeby spokojnie pogadać, m.in. o tym, kiedy robimy roczek

[malwiska]

Bambusiek super ze położenie dzieci razem spać się udało i za nocki. Fajnie ze randka się udała , zazdroszczę.
Pochwal się koniecznie pokojem.

Do mnie doszły buciki ale małej lepiej idzie w skarpetkach buty będą na dwór bi mega łatwo się je zakłada. Córka ma 12 cm i ja zamówiłam 12,5 wiec na 3 mc powinny starczyć. Wygląda w nich jak klaun ; P

[maggie2_2_90]

Napisane przez malwiska

Bambusiek super ze położenie dzieci razem spać się udało i za nocki. Fajnie ze randka się udała , zazdroszczę.
Pochwal się koniecznie pokojem.

Do mnie doszły buciki ale małej lepiej idzie w skarpetkach buty będą na dwór bi mega łatwo się je zakłada. Córka ma 12 cm i ja zamówiłam 12,5 wiec na 3 mc powinny starczyć. Wygląda w nich jak klaun ; P

Daj koniecznie znac jak sie sprawuja i czy warto kupić

[Celebrinfea]

Umieram... Wyrwali mi dzis 8...

[maggie2_2_90]

Napisane przez Celebrinfea

Umieram... Wyrwali mi dzis 8...

Wspolczuje...

Tez mnie to czeka bo podobno mi uciskaja na 7 ... a ja nigdy nie mialam wyrwanego zeba ani nawet kanalowego i boje sie bardzo ...

[Celebrinfea]

Na szczęście to już ostatnia .

[aga__tka]

Dzień dobry
doczytałam
muszę zaraz jechać do banku a nie chce mi się - na pewno wiecie jak

Napisane przez i like it

dzięki za odpowiedź , patrząc na wasze jadłospisy jestem jednak trochę do tyłu agatka ja daje słoiczki ale daje jeden obiad a nie dwa dania bo tak jak mówisz to bez sensu , plus deserek okolo 1-2 h po obiedzie, znaczy się teraz tak robiłam ale mała jednak głodnawa więc muszę to rozszerzyć trochę o jakieś konkretniejsze rzeczy

ja też często daję słoiczki
ogólnie to na zmianę z tym co sama ugotowałam dla niej i zblendowałam/zgniotłam... nie przemawiają do mnie świeże warzywa - te z zeszłego roku to już stare są mocno, a te nowe to pewnie sama chemia... sądzę że producenci słoiczków robią je głównie w sezonie jak mają tanie warzywa... no a jak się mylę to chociaż żyję w nieświadomości no i słoiczki są bardziej zróżnicowane...
zaczynam już powoli podawać to co my jemy, ale na razie tylko jako dodatek - ona je obiadek z reguły w tym czasie co my, czyli po 16 i najada się tak ok 2/3słoiczka dużego, czasem mniej... jeśli daję kupny słoiczek to daję jej pół słoiczka i coś z naszego talerza - ziemniak, ryż itp. czasem mięsko jak się nadaje czy rybka... żeby wystarczyło jej to co jemy, to musiałabym trochę zmodyfikować naszą dietę bo jednak dodaję do jedzenia trochę gotowców - np. sosy, choć procentowo niewiele, a czasem wcale... do tego u mnie nie bardzo lubią marchewkę, więc jest rzadko, a surówki to głównie z kapusty, a tego jeszcze małej długo nie dam - ostatecznie łatwiej mi będzie zmodyfikować przyprawianie niż warzywa... gotować dla niej osobno regularnych obiadów (nie mieszanych jak zupa) nie planuję ze starszymi robiłam tak, że gotowałam przez jakiś czas delikatniej (w sensie że bardziej uważałam co wrzucam do garnka, niby się staram cały czas gotować zdrowo, ale czasem coś dodam - jak byli mali, to nie dodawałam nigdy po prostu) a jak chciałam coś mniej zdrowego dla nas to miałam coś zamrożone z jakiegoś poprzedniego obiadu - np. mielonego...
ja mam o tyle problem z podawaniem normalnego jedzenia że moje dzieci długo nie mają zębów... o ile warzywa da się pogryźć dziąsłami, to mięso z włókienkami to już problem, więc tylko mielone zostaje w jakiejś postaci... Basia cały czas bezzębna jest, Jeremi do 2 lat nie umiał sobie poradzić ze schabowym, Ola zaczęła sobie radzić szybciej, ale co będzie z małą to jeszcze nie wiadomo, na razie wydaje mi się że świetnie sobie radzi na tle starszej dwójki...

Napisane przez Integra

Jak takie tanie to z podrobionego minky, oryginalny jest o wiele droższy

Może rysy twarzy Ci się zmieniły? Moja dyrektorka od razu wiedziała jak na mnie spojrzała

To czekam na zdjęcia

Faktycznie tanio wychodzą...

Ten jest pyszny http://potrawypolgodzinne.blogspot.c...-jaglanej.html
Celebrinfea Sto lat dla solenizantki
Malwiska no młoda to już wyścigówka

Patrzyłąm na te attipasy, ale jak dla mnie to stanowczo za drogo, szczególnie, że za chwile musiały by byś nowe... A może któraś podjęła by się ogarnięcia wspólnych zakupów podróbek (czy ktoś w ogóle byłby chętny na te podróbki?), bo ja nie mam jak zapłacić za zagraniczne zakupy...

dzięki, zapisane, muszę zakupić składniki

Napisane przez maggie2_2_90

Nie ale pochodzę z lublinca a rodzina mojego M z myszkowa

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------


Właśnie mi wcielo posta jak pisałam o tych skarpetkach jeszcze ale generalnie te z zetpola i pewnie reszta tych calych polskich wynalazkow nie sprawdza sie u nie do końca chodzacych dzieci i nie nadaje się do nauki chodzenia. Naszemu spadają i zsuwaja się bo nie są dobrze wyprofilowane i dopasowane. I wtedy pieta np. Jest już tylko do połowy w tej podeszwie gumowej

z tą piętą to jest moim zdaniem tak, że niektórym dzieciom się przesuwa innym nie - ja miałam coś takiego dla Jeremka i byłam bardzo niezadowolona, a koleżanka nie mogła zrozumieć o co mi chodzi z tym zsuwaniem... podobnie z tymi silikonowymi skarpetkami co Malwiska pokazywała - nie wiem, może moje dzieci mają za chude nogi i ta skarpetka im się nie trzyma i przez to jest problem, albo to z czegoś innego wynika - znam mamy, które twierdzą że to się trzyma nogi i takie, których dzieciom podobnie jak moim się zsuwa, niby dokładnie to samo - ja miałam kilka firm i wszystko tak samo się zsuwa... na pewno nie dałabym za attipasy tyle pieniędzy po wcześniejszych doświadczeniach, bo obawiam się że też by się zsuwały
ja miałam szydełkowe i byłam bardzo zadowolona, a koleżanka, której pasowały te skarpetki z podeszwą i też robi na szydełku twierdz że jej małej właśnie takie zupełnie nie pasowały... także moim zdaniem dużo zależy od dziecka...

Napisane przez bambusiek

cześć

Uwaga, uwaga... moje dzieci śpią od godziny razem w swoim wspólnym pokoju pewnie w nocy będzie jazda, ale już samo położenie ich razem spać mnie cieszy. Córę nakarmiłam w sypialni, poprzytulałam i odniosłam dopiero do łóżeczka, ale nie spała jeszcze.

Pokojem pochwalę się może jutro/pojutrze, bo ma dojechać właściwa pufa i literki nad łóżeczka (zamówiłam drewniane i będę je ozdabiać).

poza tym mamy kolejnego - trzeciego zęba do dolnych jedynek dołączyła dolna dwójka

niestety córa mnie często zagryza w czasie karmienia i tak naprawdę to trwają one coraz krócej, więc nie wiem ile jeszcze pociągniemy jej to gryzienie się po prostu podoba, więc nie wiem czy dam radę oduczyć. Gorszy problem, że z butelki, tzn. niekapka mi panienka pić nie chce nic poza wodą

co do jedzenia, to ja robię nadal papki, tzn. blenduję trochę wszystko razem. Synkowi wszystko osobno zaczęłam dawać jakoś po roczku jak zaczął jadać to co my. Teraz już też się zdarza, że zjada z nami, ostatnio pierwszy raz jadła pyrki ze sosem i mięskiem pieczeniowym i cała szczęśliwa była ze zmiany smaku

trochę muszę popracować nad menu, bo u nas rano kromka chlebka do łapki, po pierwszym spaniu owoc/jogurt, przed albo po drugim spaniu obiadek i ok. 19 kaszka. Musiałabym udoskonalić póki co deser.

co do tych ogumowanych kapci, to ja miałam z Zetpola dla synka jak uczył się chodzić i byliśy zadowoleni, ale trzeba je dopasować dobrze, bo na początku pięta uciekała, ale potem były ok. Mam gdzieś odłożone i poczekają na córę.
A te skarpetki z silikonem mamy i są świetne, aczkolwiek moje dziecko ledwo kilka razy samo wstało, więc średnio nam się póki co przydają.

i nie wiem co jeszcze, jakoś nie mam weny na pisanie

aaa... wczoraj byliśmy na tej wygranej kolacji na rocznicę ślubu - w ciągu godziny dostaliśmy przystawkę (ulubiona grecka sałatka), zupę, II danie i deser. Generalnie bardzo miło, mieliśmy zupełnie odosobniony stolik, świece itp.
Mieliśmy czas, żeby spokojnie pogadać, m.in. o tym, kiedy robimy roczek

gratulacje dla dzieciaków...
co do gryzienia, to spróbuj zabierać pierś natychmiast jak ugryzie... u mnie dzieciaki przestawały gryźć (mój problem był nieduży, bo nie miały w tym okresie zębów jeszcze )
ja mam z kolei problem, że mała jak się zagapię jak skończy jesść to szczypie mnie palcami w sutek z całej siły... zabieranie nie pomaga, bo ona już najedzona i ogólnie jej to nie przeszkadza że mleczko zniknęło a tego że jej mówię że tak nie można niestety pewnie jeszcze długo nie zrozumie

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Celebrinfea:

[maggie2_2_90]

Napisane przez aga__tka

Dzień dobry
doczytałam
muszę zaraz jechać do banku a nie chce mi się - na pewno wiecie jak :





ja też często daję słoiczki
ogólnie to na zmianę z tym co sama ugotowałam dla niej i zblendowałam/zgniotłam... nie przemawiają do mnie świeże warzywa - te z zeszłego roku to już stare są mocno, a te nowe to pewnie sama chemia... sądzę że producenci słoiczków robią je głównie w sezonie jak mają tanie warzywa... no a jak się mylę to chociaż żyję w nieświadomości : no i słoiczki są bardziej zróżnicowane...
zaczynam już powoli podawać to co my jemy, ale na razie tylko jako dodatek - ona je obiadek z reguły w tym czasie co my, czyli po 16 i najada się tak ok 2/3słoiczka dużego, czasem mniej... jeśli daję kupny słoiczek to daję jej pół słoiczka i coś z naszego talerza - ziemniak, ryż itp. czasem mięsko jak się nadaje czy rybka... żeby wystarczyło jej to co jemy, to musiałabym trochę zmodyfikować naszą dietę : bo jednak dodaję do jedzenia trochę gotowców - np. sosy, choć procentowo niewiele, a czasem wcale... do tego u mnie nie bardzo lubią marchewkę, więc jest rzadko, a surówki to głównie z kapusty, a tego jeszcze małej długo nie dam - ostatecznie łatwiej mi będzie zmodyfikować przyprawianie niż warzywa... gotować dla niej osobno regularnych obiadów (nie mieszanych jak zupa) nie planuję : ze starszymi robiłam tak, że gotowałam przez jakiś czas delikatniej (w sensie że bardziej uważałam co wrzucam do garnka, niby się staram cały czas gotować zdrowo, ale czasem coś dodam - jak byli mali, to nie dodawałam nigdy po prostu) a jak chciałam coś mniej zdrowego dla nas to miałam coś zamrożone z jakiegoś poprzedniego obiadu - np. mielonego...
ja mam o tyle problem z podawaniem normalnego jedzenia że moje dzieci długo nie mają zębów... o ile warzywa da się pogryźć dziąsłami, to mięso z włókienkami to już problem, więc tylko mielone zostaje w jakiejś postaci... Basia cały czas bezzębna jest, Jeremi do 2 lat nie umiał sobie poradzić ze schabowym, Ola zaczęła sobie radzić szybciej, ale co będzie z małą to jeszcze nie wiadomo, na razie wydaje mi się że świetnie sobie radzi na tle starszej dwójki...





dzięki, zapisane, muszę zakupić składniki





z tą piętą to jest moim zdaniem tak, że niektórym dzieciom się przesuwa innym nie - ja miałam coś takiego dla Jeremka i byłam bardzo niezadowolona, a koleżanka nie mogła zrozumieć o co mi chodzi z tym zsuwaniem... podobnie z tymi silikonowymi skarpetkami co Malwiska pokazywała - nie wiem, może moje dzieci mają za chude nogi i ta skarpetka im się nie trzyma i przez to jest problem, albo to z czegoś innego wynika - znam mamy, które twierdzą że to się trzyma nogi i takie, których dzieciom podobnie jak moim się zsuwa, niby dokładnie to samo - ja miałam kilka firm i wszystko tak samo się zsuwa... na pewno nie dałabym za attipasy tyle pieniędzy po wcześniejszych doświadczeniach, bo obawiam się że też by się zsuwały :
ja miałam szydełkowe i byłam bardzo zadowolona, a koleżanka, której pasowały te skarpetki z podeszwą i też robi na szydełku twierdz że jej małej właśnie takie zupełnie nie pasowały... także moim zdaniem dużo zależy od dziecka...



gratulacje dla dzieciaków...
co do gryzienia, to spróbuj zabierać pierś natychmiast jak ugryzie... u mnie dzieciaki przestawały gryźć (mój problem był nieduży, bo nie miały w tym okresie zębów jeszcze
ja mam z kolei problem, że mała jak się zagapię jak skończy jesść to szczypie mnie palcami w sutek z całej siły... zabieranie nie pomaga, bo ona już najedzona i ogólnie jej to nie przeszkadza że mleczko zniknęło a tego że jej mówię że tak nie można niestety pewnie jeszcze długo nie zrozumie :

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Celebrinfea:

No wlasnie ciekawe jak to jest z ta pieta. Ja sie chyba jednak skusze po wyplacie na attipasy zeby jednak sie przekonać i wyprobowac na wlasnym dziecku ... on jest drobniutki ale stopki ma normalne chyba nawet takie grubsze sie wydaja bo podbicie bardzo wysokie dlatego nie mam pojecia od czego to zsuwanie zalezy