On zostawił inną dla mnie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-21, 22:01   #1
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036

On zostawił inną dla mnie...


Poczatek wątku klasyczny: poznałam faceta Atrakcyjny, troche starszy, inteligentny, z poczuciem humoru. Wszystko fajnie ale okazało się, że mam dziewczynę i to od kilku lat. Nic więc nie kombinowałam, owszem rozmawialismy ze soba, widzielismy się dwa razy ( mieszkamy bardzo blisko siebie) owszem czułam z jego strony zainteresowanie, może jakiś bardzo delikatny flirt też- ale nic kompletnie między nami nie zaszło. Jasne, żałowalam, że on jest zajęty bo mi sie od początku bardzo sposobał i jakoś poczułam, że ja jemu też. Potem na jakiś czas zamilkł, nie gadaliśmy ze sobą jakieś 2 tyg. W końcu zaproponował spacer zgodziłam się. Spotkaliśmy sie jeden raz, drugi. I za tym drugim razem złapał mnie za rekę więc odruchowy się odsunełam i powiedziałam, że chyba nie powinnien tak robic jak jest w związku. Na co on powiedział, że już nie jest i że dziewczynę zostawił 2 tyg temu...powiedział, że w ich związku sie od dawna nie układało, ale jakoś było mu ciężko odejśc i jak poznał mnie to się zauroczył i to mu uświadomiło, że tamta relacja już od dawna nie miała racjii bytu. Dodał też, że nie chce na mnie naciskać i, że nie wymaga ode mnie żadnego okreslenia się, chce tylko żeby wiedziała co do mnie poczul i on da mi czas
A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć Z jednej strony facet w moim typie, fajny i wiem, że na 100% byłabym nim zainteresowana gdyby nie miał tych "obciażen". Powinnam się więc cieszyć. Ale z drugiej strony mam obawy. Bo niby jej nie zdradzil ale jednak dążyl do tego kontaktu ze mna, troche flirtował. Mógł tez zakończyć z nią związek wczesniej, kiedy poczuł, że im się nie układa a nie dopiero wtedy kiedy kogos poznał
Jak myslicie, ma sens taka znajomośc?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 22:06   #2
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 807
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
Poczatek wątku klasyczny: poznałam faceta Atrakcyjny, troche starszy, inteligentny, z poczuciem humoru. Wszystko fajnie ale okazało się, że mam dziewczynę i to od kilku lat. Nic więc nie kombinowałam, owszem rozmawialismy ze soba, widzielismy się dwa razy ( mieszkamy bardzo blisko siebie) owszem czułam z jego strony zainteresowanie, może jakiś bardzo delikatny flirt też- ale nic kompletnie między nami nie zaszło. Jasne, żałowalam, że on jest zajęty bo mi sie od początku bardzo sposobał i jakoś poczułam, że ja jemu też. Potem na jakiś czas zamilkł, nie gadaliśmy ze sobą jakieś 2 tyg. W końcu zaproponował spacer zgodziłam się. Spotkaliśmy sie jeden raz, drugi. I za tym drugim razem złapał mnie za rekę więc odruchowy się odsunełam i powiedziałam, że chyba nie powinnien tak robic jak jest w związku. Na co on powiedział, że już nie jest i że dziewczynę zostawił 2 tyg temu...powiedział, że w ich związku sie od dawna nie układało, ale jakoś było mu ciężko odejśc i jak poznał mnie to się zauroczył i to mu uświadomiło, że tamta relacja już od dawna nie miała racjii bytu. Dodał też, że nie chce na mnie naciskać i, że nie wymaga ode mnie żadnego okreslenia się, chce tylko żeby wiedziała co do mnie poczul i on da mi czas
A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć Z jednej strony facet w moim typie, fajny i wiem, że na 100% byłabym nim zainteresowana gdyby nie miał tych "obciażen". Powinnam się więc cieszyć. Ale z drugiej strony mam obawy. Bo niby jej nie zdradzil ale jednak dążyl do tego kontaktu ze mna, troche flirtował. Mógł tez zakończyć z nią związek wczesniej, kiedy poczuł, że im się nie układa a nie dopiero wtedy kiedy kogos poznał
Jak myslicie, ma sens taka znajomośc?
Moim zdaniem możesz dać mu szansę. Jednak nie zdradził swojej byłej, tylko najpierw z nią zerwał, a dopiero później zaczął się z Tobą spotykać. Jak z nim nie spróbujesz, to pewnie będziesz żałować
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 22:21   #3
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

9 lat temu ja zostawiłam faceta dla innego, on zostawił dziewczynę dla mnie, nigdy nie żałowaliśmy, niedługo się pobieramy
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 22:25   #4
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
9 lat temu ja zostawiłam faceta dla innego, on zostawił dziewczynę dla mnie, nigdy nie żałowaliśmy, niedługo się pobieramy
dobrze wiedzieć
a jak wygladały okoliczności waszego poznania sie, jesli można zapytac?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 22:31   #5
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
dobrze wiedzieć
a jak wygladały okoliczności waszego poznania sie, jesli można zapytac?
Tradycyjnie, byliśmy w jednej grupie na studiach Nasze poprzednie związki nie były zbyt udane, zaraz po poznaniu się coś zaskoczyło i w ciągu tygodnia byliśmy wolni.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 22:51   #6
201609230904
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 175
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
Poczatek wątku klasyczny: poznałam faceta Atrakcyjny, troche starszy, inteligentny, z poczuciem humoru. Wszystko fajnie ale okazało się, że mam dziewczynę i to od kilku lat. Nic więc nie kombinowałam, owszem rozmawialismy ze soba, widzielismy się dwa razy ( mieszkamy bardzo blisko siebie) owszem czułam z jego strony zainteresowanie, może jakiś bardzo delikatny flirt też- ale nic kompletnie między nami nie zaszło. Jasne, żałowalam, że on jest zajęty bo mi sie od początku bardzo sposobał i jakoś poczułam, że ja jemu też. Potem na jakiś czas zamilkł, nie gadaliśmy ze sobą jakieś 2 tyg. W końcu zaproponował spacer zgodziłam się. Spotkaliśmy sie jeden raz, drugi. I za tym drugim razem złapał mnie za rekę więc odruchowy się odsunełam i powiedziałam, że chyba nie powinnien tak robic jak jest w związku. Na co on powiedział, że już nie jest i że dziewczynę zostawił 2 tyg temu...powiedział, że w ich związku sie od dawna nie układało, ale jakoś było mu ciężko odejśc i jak poznał mnie to się zauroczył i to mu uświadomiło, że tamta relacja już od dawna nie miała racjii bytu. Dodał też, że nie chce na mnie naciskać i, że nie wymaga ode mnie żadnego okreslenia się, chce tylko żeby wiedziała co do mnie poczul i on da mi czas
A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć Z jednej strony facet w moim typie, fajny i wiem, że na 100% byłabym nim zainteresowana gdyby nie miał tych "obciażen". Powinnam się więc cieszyć. Ale z drugiej strony mam obawy. Bo niby jej nie zdradzil ale jednak dążyl do tego kontaktu ze mna, troche flirtował. Mógł tez zakończyć z nią związek wczesniej, kiedy poczuł, że im się nie układa a nie dopiero wtedy kiedy kogos poznał
Jak myslicie, ma sens taka znajomośc?
Normalnie jakbym czytała historię mojej znajomej. Teraz już planuje ślub. Jakoś dziwnie nie podobała mi się ta relacja na początku, bo szkoda mi było tej rzuconej dziewczyny. Teraz nie mam nic przeciwko
201609230904 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 23:25   #7
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
Poczatek wątku klasyczny: poznałam faceta Atrakcyjny, troche starszy, inteligentny, z poczuciem humoru. Wszystko fajnie ale okazało się, że mam dziewczynę i to od kilku lat. Nic więc nie kombinowałam, owszem rozmawialismy ze soba, widzielismy się dwa razy ( mieszkamy bardzo blisko siebie) owszem czułam z jego strony zainteresowanie, może jakiś bardzo delikatny flirt też- ale nic kompletnie między nami nie zaszło. Jasne, żałowalam, że on jest zajęty bo mi sie od początku bardzo sposobał i jakoś poczułam, że ja jemu też. Potem na jakiś czas zamilkł, nie gadaliśmy ze sobą jakieś 2 tyg. W końcu zaproponował spacer zgodziłam się. Spotkaliśmy sie jeden raz, drugi. I za tym drugim razem złapał mnie za rekę więc odruchowy się odsunełam i powiedziałam, że chyba nie powinnien tak robic jak jest w związku. Na co on powiedział, że już nie jest i że dziewczynę zostawił 2 tyg temu...powiedział, że w ich związku sie od dawna nie układało, ale jakoś było mu ciężko odejśc i jak poznał mnie to się zauroczył i to mu uświadomiło, że tamta relacja już od dawna nie miała racjii bytu. Dodał też, że nie chce na mnie naciskać i, że nie wymaga ode mnie żadnego okreslenia się, chce tylko żeby wiedziała co do mnie poczul i on da mi czas
A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć Z jednej strony facet w moim typie, fajny i wiem, że na 100% byłabym nim zainteresowana gdyby nie miał tych "obciażen". Powinnam się więc cieszyć. Ale z drugiej strony mam obawy. Bo niby jej nie zdradzil ale jednak dążyl do tego kontaktu ze mna, troche flirtował. Mógł tez zakończyć z nią związek wczesniej, kiedy poczuł, że im się nie układa a nie dopiero wtedy kiedy kogos poznał
Jak myslicie, ma sens taka znajomośc?
Facet zachował się jak trzeba. Zerwał z tamtą zanim zaczął się z Tobą spotykać na innym gruncie niż koleżeński? Zerwał. Takie sytuacje są częste i dopóki ktoś nie leci na dwa fronty, to moim zdaniem nie ma co takiej osoby osądzać. Pewnie jest, jak powiedział - w tamtym związku nie grało, nie umiał zerwać, poznał Ciebie i znalazł ku temu motywację. Gdyby wszyscy zakańczali niesatysfakcjonujące ich związki, to chyba połowa związków by nie istniała. Wiadomo, szkoda tamtej dziewczyny, ale dla mnie ta sytuacja jest uczciwa, ona też ma możliwość ułożenia sobie życia z kimś innym.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 00:26   #8
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
Poczatek wątku klasyczny: poznałam faceta Atrakcyjny, troche starszy, inteligentny, z poczuciem humoru. Wszystko fajnie ale okazało się, że mam dziewczynę i to od kilku lat. Nic więc nie kombinowałam, owszem rozmawialismy ze soba, widzielismy się dwa razy ( mieszkamy bardzo blisko siebie) owszem czułam z jego strony zainteresowanie, może jakiś bardzo delikatny flirt też- ale nic kompletnie między nami nie zaszło. Jasne, żałowalam, że on jest zajęty bo mi sie od początku bardzo sposobał i jakoś poczułam, że ja jemu też. Potem na jakiś czas zamilkł, nie gadaliśmy ze sobą jakieś 2 tyg. W końcu zaproponował spacer zgodziłam się. Spotkaliśmy sie jeden raz, drugi. I za tym drugim razem złapał mnie za rekę więc odruchowy się odsunełam i powiedziałam, że chyba nie powinnien tak robic jak jest w związku. Na co on powiedział, że już nie jest i że dziewczynę zostawił 2 tyg temu...powiedział, że w ich związku sie od dawna nie układało, ale jakoś było mu ciężko odejśc i jak poznał mnie to się zauroczył i to mu uświadomiło, że tamta relacja już od dawna nie miała racjii bytu. Dodał też, że nie chce na mnie naciskać i, że nie wymaga ode mnie żadnego okreslenia się, chce tylko żeby wiedziała co do mnie poczul i on da mi czas
A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć Z jednej strony facet w moim typie, fajny i wiem, że na 100% byłabym nim zainteresowana gdyby nie miał tych "obciażen". Powinnam się więc cieszyć. Ale z drugiej strony mam obawy. Bo niby jej nie zdradzil ale jednak dążyl do tego kontaktu ze mna, troche flirtował. Mógł tez zakończyć z nią związek wczesniej, kiedy poczuł, że im się nie układa a nie dopiero wtedy kiedy kogos poznał
Jak myslicie, ma sens taka znajomośc?
Wyluzuj, jakie obciazenia? Moj sie dla mnie rozwiodl
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 08:07   #9
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Również uważam, że facet postąpił w porządku . Wiadomo, że nie jest to najwygodniejsza sytuacja, ale jeśli Ci się podoba, to daj mu szansę i małymi kroczkami może uda się coś z tego stworzyć . Powodzenia!
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 08:22   #10
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Facet zachował się w 100 procentach fair- najpierw zerwał z dziewczyną, a potem zabrał się za Ciebie.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 12:57   #11
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Facet zachował się bardzo przyzwoicie kończąc jeden związek zanim zaczął drugi, dobrze to o nim świadczy.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 13:21   #12
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

W sumie rozumiem o co Ci chodzi, bo powinien zakonczyc tamten zwiazek wtedy, kiedy uznal,ze nie jest dobrym zwiazkiem,a nie wtedy, gdy kogos poznal. Aczkolwiek jest to jedyny minus wsrod innych fajnych plusow. Spotykaj sie i obserwuj i jego i swe odczucia. Wrzuc na luz i zobacz co bedzie i jak sie z tym bedziesz czula
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:21   #13
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

W sumie rozumiem o co Ci chodzi, bo powinien zakonczyc tamten zwiazek wtedy, kiedy uznal,ze nie jest dobrym zwiazkiem,a nie wtedy, gdy kogos poznal. Aczkolwiek jest to jedyny minus wsrod innych fajnych plusow. Spotykaj sie i obserwuj i jego i swe odczucia. Wrzuc na luz i zobacz co bedzie i jak sie z tym bedziesz czula

ed" nie mam pojecia skad dwukrotna wypowiedz wyskoczylo,a tym bardziej nie wiem jak to usunac, wiec wybaczcie

Edytowane przez berenka
Czas edycji: 2015-05-22 o 13:24
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:30   #14
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Mój mąż zachował się podobnie 8 lat temu. Układa nam się świetnie
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:36   #15
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
W sumie rozumiem o co Ci chodzi, bo powinien zakonczyc tamten zwiazek wtedy, kiedy uznal,ze nie jest dobrym zwiazkiem,a nie wtedy, gdy kogos poznal. Aczkolwiek jest to jedyny minus wsrod innych fajnych plusow. Spotykaj sie i obserwuj i jego i swe odczucia. Wrzuc na luz i zobacz co bedzie i jak sie z tym bedziesz czula
Jeżeli związek jest w porządku ale nie jestem TYM to często ciężko go zakończyć bez ewidentnego impulsu.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:01   #16
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

dzięki dziewczyny za odpowiedzi
też chyba skłaniam się ku daniu mu szansy. W końcu nie jest to ktoś, kto rozwodzi się mając za sobą 20 lat związku i dzieci, a 24 letni facet, po jakiś 2/3 latach związku wiec może przesadziłam z tymi obciążeniami
nie wiem też co dokładnie nie grało w tym związku, wiem tylko, że dziewczyna jest podobno dość mocno religijna i konserwatywna, on nie więc może gdzieś tu było niedopasowanie światopoglądowe...ale to tylko kombinuje
na dziś jesteśmy umówieni na wycieczkę rowerową, zobaczymy jak się sprawa rozwinie
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów

Edytowane przez irie18*
Czas edycji: 2015-05-22 o 15:03
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:03   #17
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

A ja bym się jednak nie pakowała w coś takiego ,rozumiem Autorko że ten facet zakończył swój poprzedni związek ale nie chciałabym byc głównym powodem rozpadu czyjeś relacji , zazwyczaj jak w związku są jakieś problemy to ludzie starają się to naprawić a nie lecieć na bok do kogoś innego ,(nie wiesz czy facet jest z tobą całkowicie szczerzy ,ja może jestem za bardzo podejrzliwa ) ale dla mnie to nie jest odpowiednia postawa. Poza tym ciekawa jestem jak zareagowała jego wcześniejsza partnerka (czy również uważa że ich związek to było fikcja ) czy smarka w poduszkę i jest załamaną ,budowanie swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu nie jest w moim stylu.Oczywiście każdy może uważać inaczej ale takie jest moje zdanie.

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2015-05-22 o 15:05
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:05   #18
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Ja bym dała szansę. Facet nie musiał rezygnować ze swojego szczęścia dla partnerki. Zachował się fair, a to bardzo ważne.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:10   #19
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

co do tego zachowania fair to rzeczywiście chyba można powiedzieć, że był uczciwy. Aczkolwiek to on inicjował kontakt, 2 spotkania były z jego inicjatywy ( choć ich przebiegł był koleżeński) Pewnie nie byłabym zachwycona gdyby facet z którym jestem w związku proponował piwo czy spacer nowo poznanej dziewczynie. inna sprawa, że od naszego poznania do ich rozstania minęły 2 czy 3 tyg a oni mieszkają jakieś 100 km od siebie i widywali się tylko w weekendy także może nie należy przesadzać
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 15:21   #20
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
co do tego zachowania fair to rzeczywiście chyba można powiedzieć, że był uczciwy. Aczkolwiek to on inicjował kontakt, 2 spotkania były z jego inicjatywy ( choć ich przebiegł był koleżeński) Pewnie nie byłabym zachwycona gdyby facet z którym jestem w związku proponował piwo czy spacer nowo poznanej dziewczynie. inna sprawa, że od naszego poznania do ich rozstania minęły 2 czy 3 tyg a oni mieszkają jakieś 100 km od siebie i widywali się tylko w weekendy także może nie należy przesadzać
Nie możesz się sugerować tym, że komuś by to nie odpowiadało. Decyzja należy do Ciebie i Twoje odczucia i przemyślenia liczą się najbardziej. Fakty są takie, że facet w związku już nie jest. Reszta (a także interpretacja całej sytuacji) zależy od Ciebie.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:25   #21
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Tak szczerze, to ja też byłabym ostrożna. Może dlatego, że byłam "po drugiej stronie barykady", ale raczej niechętnie bym się pakowała w coś takiego.
Jak było źle, to mógł zerwać wcześniej. Jak było dobrze, albo nawet tylko "ok", to trochę dziwne, że zrywa kilkuletni związek dla kogoś, kogo widział parę razy w życiu (tak to zrozumiałam). I jeszcze dziwniejsze, że o tym po paru spotkaniach mówi ('ja cię nie naciskam, ale słuchaj, zakończyłem wieloletni związek dla ciebie... ale spokojnie, daję ci czas...').
Co nie znaczy, że facet jest z gruntu zły, ale dla mnie taka informacja jest raczej na minus, niż na plus.
Pary są różne. Mój wujek też zostawił swoją ówczesną żonę dla mojej ciotki, a po kilku latach i moją ciotkę z dziećmi, bez środków do życia. Nie twierdzę, że ten facet taki jest, ale że komuś się udało, nie znaczy, że tu też tak będzie.
Na początku znajomości zawsze warto mieć oczy szeroko otwarte.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:29   #22
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tak szczerze, to ja też byłabym ostrożna. Może dlatego, że byłam "po drugiej stronie barykady", ale raczej niechętnie bym się pakowała w coś takiego.
Jak było źle, to mógł zerwać wcześniej. Jak było dobrze, albo nawet tylko "ok", to trochę dziwne, że zrywa kilkuletni związek dla kogoś, kogo widział parę razy w życiu (tak to zrozumiałam). I jeszcze dziwniejsze, że o tym po paru spotkaniach mówi ('ja cię nie naciskam, ale słuchaj, zakończyłem wieloletni związek dla ciebie... ale spokojnie, daję ci czas...').
Co nie znaczy, że facet jest z gruntu zły, ale dla mnie taka informacja jest raczej na minus, niż na plus.
Pary są różne. Mój wujek też zostawił swoją ówczesną żonę dla mojej ciotki, a po kilku latach i moją ciotkę z dziećmi, bez środków do życia. Nie twierdzę, że ten facet taki jest, ale że komuś się udało, nie znaczy, że tu też tak będzie.
Na początku znajomości zawsze warto mieć oczy szeroko otwarte.
Oboje z TŻem zostawiliśmy partnerów dla siebie. Były to wieloletnie związki a my widzieliśmy się raptem kilka razy. W życiu bywa różnie. Najważniejsze że facet tamtą zostawił i nie gra na dwa fronty.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:33   #23
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Oboje z TŻem zostawiliśmy partnerów dla siebie. Były to wieloletnie związki a my widzieliśmy się raptem kilka razy. W życiu bywa różnie. Najważniejsze że facet tamtą zostawił i nie gra na dwa fronty.
Tak szczerze, to tego też nie wiemy, wiemy tyle, co on mówi. A ja się trochę sparzyłam na takich gorących wyznaniach na początku. Tak czy inaczej, byłabym ostrożna.
Może coś z tego wyjść, ale nie musi. Nie namawiam, żeby go skreślać (chociaż ja po moich doświadczeniach raczej bym sie nie brała), ale z pewnością dobrze się przyjrzeć.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:35   #24
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tak szczerze, to tego też nie wiemy, wiemy tyle, co on mówi. A ja się trochę sparzyłam na takich gorących wyznaniach na początku. Tak czy inaczej, byłabym ostrożna.
Może coś z tego wyjść, ale nie musi. Nie namawiam, żeby go skreślać (chociaż ja po moich doświadczeniach raczej bym sie nie brała), ale z pewnością dobrze się przyjrzeć.
Z takim podejściem to można nikomu w nic nie wierzyć.
Ja wierzę że można się szybko zakochać i nawet szybko wiedzieć, że druga osoba na prawdę rokuje, zwłaszcza jak się już trochę przeżyło i się wie czego się od związku oczekuje i na co się na pewno zgodzić nie można.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:45   #25
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Facet zachował się bardzo przyzwoicie kończąc jeden związek zanim zaczął drugi, dobrze to o nim świadczy.
Też tak myślę. Nie można mieć 100% pewności, że Wasz ewentualny związek nie skończy się tak samo, ale jest ogromna szansa, że nie będziesz robiona w jajo przez zdradliwego, wygodnickiego tchórza.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:46   #26
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tak szczerze, to tego też nie wiemy, wiemy tyle, co on mówi. A ja się trochę sparzyłam na takich gorących wyznaniach na początku. Tak czy inaczej, byłabym ostrożna.
Może coś z tego wyjść, ale nie musi. Nie namawiam, żeby go skreślać (chociaż ja po moich doświadczeniach raczej bym się nie brała), ale z pewnością dobrze się przyjrzeć.
nie było jakiś szczególnie gorących wyznań, powiedział po prostu, że mu się spodobałam. I, że sie zauroczyl to takie dosć luzne stwierdzenie, deklaracje miłości po takim czasie na pewno wywołałyby u mnie panikę
co do tego czy trochę już przeżył- jest wprawdzie młody (24) ale wydaje mi się jakimś takim dojrzałym i w miarę ogarniętym facetem więc może rzeczywiście potrafi szybko ocenić co mu w związku pasuje a co nie
Jestem też w stanie zrozumieć, że rozstanie to nie takie hop siup i czasami potrzebny jest jakiś bodziec- sama do zakończenia swojego poprzedniego związku zbierałam się kilka miesięcy, choć trwał niecałe dwa lata
nie jest też tak, że zamierzam założyć różowe okulary i rzucić się w tą relacje na hop siup. Mam wrażenie, że w związkach mam raczej odwrotny problem- trzymam facetów na dystans i ciężko mi zaufać. Ale ostatnio zaczęłam mysleć, że może warto to jakos przełamywać...
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:53   #27
Amnena9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 2
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Zaryzykuj. Wiązać się nie musisz, możecie się spotykać, zobaczysz czy coś zaiskrzy. Zostaw Jego przeszłość, skup się na tym co jest teraz.
Amnena9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 16:21   #28
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Z takim podejściem to można nikomu w nic nie wierzyć.
Ja wierzę że można się szybko zakochać i nawet szybko wiedzieć, że druga osoba na prawdę rokuje, zwłaszcza jak się już trochę przeżyło i się wie czego się od związku oczekuje i na co się na pewno zgodzić nie można.
Oj tam nikomu w nic, po prostu nie po kilku spotkaniach i we wszystko .
Może to porządny chłop, ale równie dobrze może to być ktoś rodem z wątku "Nagłe zerwanie z narzeczonym".
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 17:03   #29
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

przecież jak ktoś zostawia kogoś dla drugiej osoby to są dwie możliwości - obydwie złe
pierwsza to taka, że zostawia dla kogoś z kim widział się właśnie kilka razy - zdrady nie było, żadnych kontaktów fizycznych, po prostu rozmowa, bez zaangażowania itp - ale wtedy taka osoba jest skrajnie infantylna, bo jak można poświęcić relację która trwa nawet te kilka miesięcy dla kogoś z kimś się parę razy widziało?
a druga to lecenie na dwa fronty, i w końcu zakończenie jednego związku

nie wiem co tu pochwalać, w obydwu przypadkach żenada
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 17:51   #30
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: On zostawił inną dla mnie...

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
9 lat temu ja zostawiłam faceta dla innego, on zostawił dziewczynę dla mnie, nigdy nie żałowaliśmy, niedługo się pobieramy
My tak samo, tylko już się pobraliśmy. Nie namyślaj się, zostawił ją, to jego decyzja, często się ją odwleka, dopóki nie trafi się na tego kogoś, kto nam uświadomi, że nie chce się żyć z kims z przyzwyczajenia. Jaki tu bagaż widzisz?

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Wyluzuj, jakie obciazenia? Moj sie dla mnie rozwiodl
Mój to samo, nie rozumiem twojego problemu, facet zachował się ok.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;51492081]A ja bym się jednak nie pakowała w coś takiego ,rozumiem Autorko że ten facet zakończył swój poprzedni związek ale nie chciałabym byc głównym powodem rozpadu czyjeś relacji , zazwyczaj jak w związku są jakieś problemy to ludzie starają się to naprawić a nie lecieć na bok do kogoś innego ,(nie wiesz czy facet jest z tobą całkowicie szczerzy ,ja może jestem za bardzo podejrzliwa ) ale dla mnie to nie jest odpowiednia postawa. Poza tym ciekawa jestem jak zareagowała jego wcześniejsza partnerka (czy również uważa że ich związek to było fikcja ) czy smarka w poduszkę i jest załamaną ,budowanie swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu nie jest w moim stylu.Oczywiście każdy może uważać inaczej ale takie jest moje zdanie.[/QUOTE]
Bez przesady, autorka nawet nie wiedziała, że tamta relacja się rozpadła. On nie poleciał na bok, tylko się rozstał, skoro związek mu nie odpowiadał, a trwał w nim, bo brakło impulsu (częste), dla autorki nie musi mieć znaczenia, czy tamta smarka w poduszkę, skoro do niczego faceta nie namawiała, sam zdecydował. Nie ma tu mowy o budowaniu własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu, bo do tego trzeba świadomości, że się walczy o to by cudzy facet zaczął być "własnym", a tu tego nie było. Autorka jest czysta jak łza, on też.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
przecież jak ktoś zostawia kogoś dla drugiej osoby to są dwie możliwości - obydwie złe
pierwsza to taka, że zostawia dla kogoś z kim widział się właśnie kilka razy - zdrady nie było, żadnych kontaktów fizycznych, po prostu rozmowa, bez zaangażowania itp - ale wtedy taka osoba jest skrajnie infantylna, bo jak można poświęcić relację która trwa nawet te kilka miesięcy dla kogoś z kimś się parę razy widziało?
a druga to lecenie na dwa fronty, i w końcu zakończenie jednego związku

nie wiem co tu pochwalać, w obydwu przypadkach żenada
1. To nie infantylizm. Raczej przyzwyczajenie i wygoda tak działa, że nawet jak związek się wypalił, to jak nie jest źle, to się w nim trwa, bo "tyle lat", bo "się lubimy", bo "było tyle fajnych chwil", bo "tak wygodniej", bo "nie chcę, żeby cierpiał/a, i jeszcze z mnostwa innych powodów, łącznie ze wspólnym kredytem i dziećmi (to już w późniejszym wieku). A wystarczy ktoś, z kimś zaczyna się dziać coś prawdziwego, wyjątkowego, by skończyć poprzednią relację było dużo łatwiej.Łatwiej odchodzić do kogoś niż od kogoś.
2. Lecenie na dwa fronty, czasem wynika z tych samych powodów, co punkt pierwszy, tylko z braku odwagi przedłuża się okres wyboru. Jeśli lecenie na dwa fronty nie jest wyborem kogoś, kto chce mieć jedno i drugie.
Łatwo oceniać teoretycznie.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-13 11:51:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.