Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część X

[ganimedea]

Mój bilans majowy - wreszcie coś się dzieje

Zużycia - 3:
żel pod prysznic YR Cacao & Pistache 300ml
Krem na dzień Cien Q10 50ml
Krem do rąk Green Pharmacy Róża 100ml


Przyszło - 5 (kupione 1):

AA płyn do higieny intymnej 300ml - prezentAA Girls płyn do HI 40ml - prezent
AA My first intima 40ml - prezent
Żel pod prysznic AA Zmysłowa Malina 250ml - prezent
Krem Lirene cera naczynkowa 50ml


Wydane - ok. 12 zł

[Hosenka*]

Napisane przez ganimedea

Mój bilans majowy - wreszcie coś się dzieje

Zużycia - 3:
żel pod prysznic YR Cacao & Pistache 300ml
Krem na dzień Cien Q10 50ml
Krem do rąk Green Pharmacy Róża 100ml


Przyszło - 5 (kupione 1):

AA płyn do higieny intymnej 300ml - prezentAA Girls płyn do HI 40ml - prezent
AA My first intima 40ml - prezent
Żel pod prysznic AA Zmysłowa Malina 250ml - prezent
Krem Lirene cera naczynkowa 50ml


Wydane - ok. 12 zł

Jak Ty to robisz?

[ganimedea]

Napisane przez Hosenka*

Jak Ty to robisz?

Też się zastanawiam

Za to nie pytaj, ile ciuszków ma moja córka - tam przeniósł się mój zakupoholizm i tam też już zaczęłam się pilnować

[favianna]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51622266]Ja na pewno bym go zużyła do końca. Poratowałam tylko te większe kawałki i pokruszyłam + utwardziłam z grubsza, ale teraz mocno się sypie. Od razu jak przyjdzie nowy to ten wyląduje w koszu.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

favianna super Ci poszło! Oby już zawsze była harmonia w Twoich kosmetykach [/QUOTE]

Dziekuje
Jeszcze troche za duzo mam oliwek / olejkow - widze tu jakas lekka manie u mnie, ale to sie jeszcze wyprostuje

Ostatnio odkrylam kosmetyki Jeffrey James i jestem nimi oczarowana, do tego stopnia ze kupilam zapas, bo znalazlam je w TK Maxx duzo taniej niz w internecie, a tam wiadomo ze jest cos tylko czasem. Gdyby nie to nie mialabym tyle zapasow, ale w zasadzie nie przeszkadza mi to, skoro mi sie ta linia bardzo sprawdza.

Mysle ze podaruje jedna oliwke siostrze Tzta i bedzie odrobine lepiej

[zywieczdroj]

Wstawiam zaległy bilans majowy:

Maj

Wyszło: 8

1. Skin 79, Intense Classic Balm, krem BB
2. Bielenda, peeling cukrowy Kusząca Malina 200g
3. Bielenda, Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex 15 ml
4. Yves Rocher, Un Matin au Jardin, Żel pod prysznic Bez 200 ml
5. Essence, Eye Makeup Remover 125 ml
6. Dove, Advanced Hair Series, Oxygen & Moisture, Spray unoszący włosy u nasady 150 ml – oddane mamie
7. Oceanic, AA SlimLine 5HD, Serum ujędrniająco - antycellulitowe `Uda i pośladki`
8. Yves Rocher, Un Matin au Jardin, Lilas Mauve EDT 20 ml

Przyszło: 7

1. Isana Young, Active Clear, serum przeciw wypryskom, 30 ml 11,99 zł
2. L'Oreal, Demakijaż, łagodny płyn do oczu i ust, 125 ml 10,13 zł
3. AA, Hydro Algi różowe, krem-korektor pod oczy, redukcja cieni, nawilżenie, 15 ml 11,39 zł
4. Lirene, antycellulitowe serum o działaniu złuszczającym 200 ml - prezent
5. Avon, Planet Spa, Amazonian Treasures, Krem do rąk i stóp `Amazońskie skarby acai` 75 ml
6. Avon lakier do paznokci
7. Avon lakier do paznokci


Słabo, czerwiec może będzie lepszy, ale zobaczymy. Nie mam zbytnio kiedy używać kosmetyków.

W czerwcu zużyłam już:

Avon, Scent Essence, Romantic Bouquet EDT 30 ml

[sylwunia1984_08]

W czerwcu zużyłam już:

Avon, Scent Essence, Romantic Bouquet EDT 30 ml[/QUOTE]

Jakie te wody są nietrwałe!!!

Ja w czerwcu zużyłam już mydło do rąk w płynie waniliowe YR oraz żel pod prysznic Avon naturals peonia i marakuje. Ciekawy zapach

[MOgrama]

favianna bardzo ładnie wygląda ten zbiór a to że w zapasach widnieją te same produkty to tylko plus że znalazłaś coś swojego.
Twoje produkty nie są mi znane nie wiem czy to wysokość półki czy jakieś smaczki z naturalnymi składami (co nie jest moim światem). Dzięki że podzieliłaś się zdjęciami.
A właśnie przeszukując forum pod kątem minimalizmu ubrań (tak tak nie wszystkiego mam pełne półki) spotkałam się z Twoją przykrą opinią na temat tego wątku i osób które na nim piszą, to smutne że tak to oceniasz.
Mam problem z zakupami kosmetyków i powiem, że ten wątek mi pomógł. Stworzyłam listę, wiem co mam. Wpisuję kiedy coś przychodzi i odchodzi, mam pewne panowanie nad chaosem, widzę że dziewczyny wrzucają listy to zapala mi się światło" kończy się miesiąc zrób podsumowanie", nie wiem czy sama bym tego tak pilnowała . Mam hamulec" kurczę kupiłam już 15 rzeczy jak będzie wyglądał mój bilans jak go wrzucę "Wiem że może to błahe dla kogoś kto zobaczył że ma dużo i przestał kupować siłą woli. Mi jakoś te logiczne mechanizmy nie zadziałały. A że ktoś wrzucam listę 100 kupionych produktów i na koniec dodaje że go to złości i zamierza mieć lepszy miesiąc hmm też i tak miewałam i w tym całym szaleństwie nie odbieram tego negatywnie raczej jako pewnego rodzaju bezsilność. To że pojawiają się tu informacje o promocjach... nie specjalnie mnie to razi, jak jestem w dobrym stanie psychicznym nie kusi, jak mam słabszy czas to jak nie tu to info znajdę sobie gdzieś indziej, ktoś kto ma kartony kosmetyków wyczuwa promocje nawet w powietrzu.

Myślę, że ten wątek najbardziej zrozumieją osoby które mają rzeczywisty problem z zakupami , inne przyjdą na chwilę wrzucą setki denek i zaraz wrócą na prostą z małymi kosmetyczkami mówiąc " te laski nie chcą się odwykować".
Takie jest moje zdanie. Wiadomo są pewnie rzeczy które pomogły by bardziej profesjonalnie, nie jest to też wątek cud mód.

Napisane przez ganimedea

Mój bilans majowy - wreszcie coś się dzieje

:

Dzieje się dzieje ... szaleństwo aż ciężko nadążyć

[Nusia7]

Napisane przez kiss of night

4) Bielenda, mleczko do ciała 'Ameryka SPA' 250 ml

Fajne? Jak pachnie?

Napisane przez favianna

Obiecalam tu jakis czas temu ze na odchodne wrzuce zdjecia wszystkich rzeczy, ktore mam i wlasnie to robie.

Nooo, nieźle


U mnie na początku miesiąca dużo się podziało Zużyłam kilka rzeczy: micel, szampon, żel pod prysznic i dwie saszetki: maseczkę i peeling enzymatyczny. Byłam też w Rossie i kupiłam potrzebne rzeczy: szampon, dwufazę i krem do stóp. Wpadła też jedna zachcianka: kuracja do włosów Isany za szalone 4,99 zł Będąc w aptece zauważyłam fajne zestawy z Biodermy za 13,86 zł: micel 100 ml i krem do twarzy 15 ml, więc wzięłam.

[favianna]

Napisane przez MOgrama

favianna bardzo ładnie wygląda ten zbiór a to że w zapasach widnieją te same produkty to tylko plus że znalazłaś coś swojego.
Twoje produkty nie są mi znane nie wiem czy to wysokość półki czy jakieś smaczki z naturalnymi składami (co nie jest moim światem). Dzięki że podzieliłaś się zdjęciami.
A właśnie przeszukując forum pod kątem minimalizmu ubrań (tak tak nie wszystkiego mam pełne półki) spotkałam się z Twoją przykrą opinią na temat tego wątku i osób które na nim piszą, to smutne że tak to oceniasz.
Mam problem z zakupami kosmetyków i powiem, że ten wątek mi pomógł. Stworzyłam listę, wiem co mam. Wpisuję kiedy coś przychodzi i odchodzi, mam pewne panowanie nad chaosem, widzę że dziewczyny wrzucają listy to zapala mi się światło" kończy się miesiąc zrób podsumowanie", nie wiem czy sama bym tego tak pilnowała . Mam hamulec" kurczę kupiłam już 15 rzeczy jak będzie wyglądał mój bilans jak go wrzucę "Wiem że może to błahe dla kogoś kto zobaczył że ma dużo i przestał kupować siłą woli. Mi jakoś te logiczne mechanizmy nie zadziałały. A że ktoś wrzucam listę 100 kupionych produktów i na koniec dodaje że go to złości i zamierza mieć lepszy miesiąc hmm też i tak miewałam i w tym całym szaleństwie nie odbieram tego negatywnie raczej jako pewnego rodzaju bezsilność. To że pojawiają się tu informacje o promocjach... nie specjalnie mnie to razi, jak jestem w dobrym stanie psychicznym nie kusi, jak mam słabszy czas to jak nie tu to info znajdę sobie gdzieś indziej, ktoś kto ma kartony kosmetyków wyczuwa promocje nawet w powietrzu.

Myślę, że ten wątek najbardziej zrozumieją osoby które mają rzeczywisty problem z zakupami , inne przyjdą na chwilę wrzucą setki denek i zaraz wrócą na prostą z małymi kosmetyczkami mówiąc " te laski nie chcą się odwykować".
Takie jest moje zdanie. Wiadomo są pewnie rzeczy które pomogły by bardziej profesjonalnie, nie jest to też wątek cud mód.



Dzieje się dzieje ... szaleństwo aż ciężko nadążyć

MOgrama napisalam to co napisalam, bo zwlaszcza ostatnio poczulam sie zmeczona ogladaniem podsumowan z zakupami na kilkadziesiat produktow dosc czesto u tych samych osob i wciaz z tym samym komentarzem o poczuciu winy. To nie jest tak ze jestem jakas swieta, choc najwiekszy "problem kosmetykowo-zakupowy" mialam w 2009 roku, to teraz nadal uwazam ze mam wciaz odrobine za duzo.
Po prostu zauwazylam ze moim_zdaniem wiele dziewczyn tu nakreca sie na promocje i zakupy. To jest tak cykliczne jak cykliczne sa akcje w roznych drogeriach. I gdybym mieszkala w Polsce to pewnie po wielu takich postach lecialabym na zakupy bo przeciez okazja. Po prostu poczulam sie zmeczona tym i wyrazilam swoja opinie, a ze jeden raz i gdzie indziej to dlatego zeby wlasnie nikomu tu nie sprawiac przykosci. Ale skoro chcesz zeby to bylo powiedziane tutaj to twoja wola.
Co do pogrubionego - to jest wlasnie cos nad czym trzeba pracowac i o czym warto mowic, bo nie chodzi o same zakupy, ale o to z czym one "pomagaja" nam sobie radzic i w jaki sposob.
Nie chcialam nikogo urazic ale tez nie zamierzam przepraszac ze mam swoja opinie.

[MOgrama]

Napisane przez favianna

MOgrama napisalam to co napisalam, bo zwlaszcza ostatnio poczulam sie zmeczona ogladaniem podsumowan z zakupami na kilkadziesiat produktow dosc czesto u tych samych osob i wciaz z tym samym komentarzem o poczuciu winy. To nie jest tak ze jestem jakas swieta, choc najwiekszy "problem kosmetykowo-zakupowy" mialam w 2009 roku, to teraz nadal uwazam ze mam wciaz odrobine za duzo.
Po prostu zauwazylam ze moim_zdaniem wiele dziewczyn tu nakreca sie na promocje i zakupy. To jest tak cykliczne jak cykliczne sa akcje w roznych drogeriach. I gdybym mieszkala w Polsce to pewnie po wielu takich postach lecialabym na zakupy bo przeciez okazja. Po prostu poczulam sie zmeczona tym i wyrazilam swoja opinie, a ze jeden raz i gdzie indziej to dlatego zeby wlasnie nikomu tu nie sprawiac przykosci. Ale skoro chcesz zeby to bylo powiedziane tutaj to twoja wola.
Co do pogrubionego - to jest wlasnie cos nad czym trzeba pracowac i o czym warto mowic, bo nie chodzi o same zakupy, ale o to z czym one "pomagaja" nam sobie radzic i w jaki sposob.
Nie chcialam nikogo urazic ale tez nie zamierzam przepraszac ze mam swoja opinie.

Nie zrozum mnie źle nie próbuje zlinczować Cie za Twoją opinię, ale nie podoba mi się demonizowanie tego wątku, wypisałam więc kilka przykładów tego co znalazłam tu dla siebie. Nie było to wymierzone w Ciebie

Nie uczestniczę we wspomnianym wątku i nie chciałam tworzyć tam oddzielnej dyskusji, ale jak zobaczyłam że akurat tu jesteś postanowiłam poruszyć temat bo opinia dotyczyła tego miejsca. A chciałam nawiązać bo przeraziła mnie reakcja odbiorcy komunikatu -Dobrze że mnie ostrzegłyście zanim tam weszłam- (cyt.nie jest dosłowny). Dostrzegam minusy tego wątku ale akurat niekonsekwencja czy też oszukiwanie samego siebie jako zarzuty w wątku odwykowym hmm sama nie wiem.

Słodko gorzki smak mają nowe zakupy, jak siedzi się na kartonach z jeszcze nieotwartymi produktami To wiem i zna to każda która kupuje nowy super produkt i ustawia go jako 15 w kolejce do otwarcia... Mi się zdarzyły bilanse, że miałam ochotę sobie nakopać, a listy nigdy nie upublicznić bo wyraźnie świadczyła o tym że jestem niepoważna w swoich założeniach, mimo że intencje miałam dobre.

Czy się nakręcamy pewnie w jakimś stopniu tak, ale czy to się da zupełnie wyeliminować ?

Czasem też podkreślenie atrakcyjności ofert jest sposobem na wytłumaczenie się ze swojej winy... -Kupiłam 10 podkładów MAC bo była promocja za 15 zł sztuka w nowej drogerii na stronie tejtej .... i nikt już nie patrzy na to że masz 10 podkładów na plusie bo każda już ładuje do koszyka na stronie Usprawiedliwienie przyjęte a że konsekwencja tego jest taka że na stronie ruch widzisz po chwili Oczywiście że to wszystko psychika, czasem trochę chora ale mechanizmy obronne działają. I głowa potrafi usprawiedliwić wiele... czasem nawet nieświadomie.

[favianna]

Napisane przez MOgrama

Nie zrozum mnie źle nie próbuje zlinczować Cie za Twoją opinię, ale nie podoba mi się demonizowanie tego wątku, wypisałam więc kilka przykładów tego co znalazłam tu dla siebie. Nie było to wymierzone w Ciebie

Nie uczestniczę we wspomnianym wątku i nie chciałam tworzyć tam oddzielnej dyskusji, ale jak zobaczyłam że akurat tu jesteś postanowiłam poruszyć temat bo opinia dotyczyła tego miejsca. A chciałam nawiązać bo przeraziła mnie reakcja odbiorcy komunikatu -Dobrze że mnie ostrzegłyście zanim tam weszłam- (cyt.nie jest dosłowny). Dostrzegam minusy tego wątku ale akurat niekonsekwencja czy też oszukiwanie samego siebie jako zarzuty w wątku odwykowym hmm sama nie wiem.

Słodko gorzki smak mają nowe zakupy, jak siedzi się na kartonach z jeszcze nieotwartymi produktami To wiem i zna to każda która kupuje nowy super produkt i ustawia go jako 15 w kolejce do otwarcia... Mi się zdarzyły bilanse, że miałam ochotę sobie nakopać, a listy nigdy nie upublicznić bo wyraźnie świadczyła o tym że jestem niepoważna w swoich założeniach, mimo że intencje miałam dobre.

Czy się nakręcamy pewnie w jakimś stopniu tak, ale czy to się da zupełnie wyeliminować ?

Czasem też podkreślenie atrakcyjności ofert jest sposobem na wytłumaczenie się ze swojej winy... -Kupiłam 10 podkładów MAC bo była promocja za 15 zł sztuka w nowej drogerii na stronie tejtej .... i nikt już nie patrzy na to że masz 10 podkładów na plusie bo każda już ładuje do koszyka na stronie Usprawiedliwienie przyjęte a że konsekwencja tego jest taka że na stronie ruch widzisz po chwili Oczywiście że to wszystko psychika, czasem trochę chora ale mechanizmy obronne działają. I głowa potrafi usprawiedliwić wiele... czasem nawet nieświadomie.

Wydaje mi sie ze wyolbrzymiasz zarowno moja wypowiedz jak i reakcje na nia. Nie demonizowalam tego watku, nie straszylam, nie mowilam ze to samo zlo, jedyne co powiedzialam (zgodnie z moim na tamta chwile nastrojem zmeczenia) ze odwykowanie tu czasem dziala calkiem odwrotnie od zamiarow. Zreszta wielokrotnie dziewczyny zartowaly tutaj do nowo przybylych, ze moga sie zdziwic, bo to jest najlepsze miejsce do sprawdzania informacji o roznych ofertach i promocjach. Wiec czemu inni moga tak mowic, a ja nagle nie? Dlatego tez troche dziwne wydaje mi sie od razu mowienie o byciu przerazonym czyjas wypowiedzia. No i na koniec, kim ja jestem? Jakie ma znaczenie moje zdanie, przeciez kazdy ma swoj rozum, sam potrafi wyciagac wnioski. Jakos nie czuje sie autorytetem, ktory demonizuje i straszy.
Jak juz pisalam nie zamierzalam nikomu sprawic przykrosci ani wywolywac jakiejs dziwnej dyskusji na tym watku.

[kiss of night]

Napisane przez Nusia7

Fajne? Jak pachnie?

Bardzo je polubiłam, mimo tego, że jest na parafinie. Lekka konsystencja i ładny, delikatny zapach i tylko jedna wada... nie jest już dostępne w Rossmannie. Żałuję, bo i TŻ-towi się spodobał ten zapach.

[MOgrama]

Napisane przez favianna

Wydaje mi sie ze wyolbrzymiasz zarowno moja wypowiedz jak i reakcje na nia. Nie demonizowalam tego watku, nie straszylam, nie mowilam ze to samo zlo, jedyne co powiedzialam (zgodnie z moim na tamta chwile nastrojem zmeczenia) ze odwykowanie tu czasem dziala calkiem odwrotnie od zamiarow. Zreszta wielokrotnie dziewczyny zartowaly tutaj do nowo przybylych, ze moga sie zdziwic, bo to jest najlepsze miejsce do sprawdzania informacji o roznych ofertach i promocjach. Wiec czemu inni moga tak mowic, a ja nagle nie? Dlatego tez troche dziwne wydaje mi sie od razu mowienie o byciu przerazonym czyjas wypowiedzia. No i na koniec, kim ja jestem? Jakie ma znaczenie moje zdanie, przeciez kazdy ma swoj rozum, sam potrafi wyciagac wnioski. Jakos nie czuje sie autorytetem, ktory demonizuje i straszy.
Jak juz pisalam nie zamierzalam nikomu sprawic przykrosci ani wywolywac jakiejs dziwnej dyskusji na tym watku.

Wybacz, że wywołałam u Ciebie taką reakcje bo starałam się pisać tak żebyś nie poczuła się atakowana czy urażona. Chciałam poruszyć temat, bo jak sama zauważyłaś te opinie się pojawiają tu czy gdzieś indziej. W swoich wypowiedziach próbowałam wyliczyć pozytywy i pewnie mechanizmy działania nawet przez myśl mi nie przyszło nic negatywnego.
Jasną sprawą jest że każdy ma swoje zdanie, punkt widzenia i może wygłaszać własne opinie.
Nie wiem czy zawinił dobór słów, ale intencje miałam dobre i starałam się nie wywołać burzy. Przepraszam jeśli tak to odebrałaś.



Zmieniając temat, jak zawsze z początkiem miesiąca posypały się denka na które czekałam z końcem poprzedniego. Sześć produktów z czego 2 to dla mnie totalna porażka, 3 zwykła porażka (bardzo długo się męczyłam z tymi porażkami) i jeden dobry produkt Smutne że tak nie trafiam z tymi kosmetykami. Jestem zmęczona tym ciągłym szukaniem. Mam kilka trafionych produktów i to na prawdę super mieć takie pewniaki, a jaki mi to daje komfort, ale ciągle ich mało.


A i wróciłam do samoopalacza i chyba żaden mój podkład nie pasuje do koloru mojej skóry

[luskap]

Napisane przez ganimedea

Też się zastanawiam

Za to nie pytaj, ile ciuszków ma moja córka - tam przeniósł się mój zakupoholizm i tam też już zaczęłam się pilnować

U mnie to samo, choć ja kupuję trochę więcej kosmetyków... Wczoraj kupiłam 2 antyperspiranty Dove. Potrzebne.
A dziś kupiłam kolejną sukienkę dla małej i w internecie oglądałam buty i siedzę co chwila na stronie Coccodrillo i patrzę promocje.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez favianna

Dziekuje
Jeszcze troche za duzo mam oliwek / olejkow - widze tu jakas lekka manie u mnie, ale to sie jeszcze wyprostuje

Ostatnio odkrylam kosmetyki Jeffrey James i jestem nimi oczarowana, do tego stopnia ze kupilam zapas, bo znalazlam je w TK Maxx duzo taniej niz w internecie, a tam wiadomo ze jest cos tylko czasem. Gdyby nie to nie mialabym tyle zapasow, ale w zasadzie nie przeszkadza mi to, skoro mi sie ta linia bardzo sprawdza.

Mysle ze podaruje jedna oliwke siostrze Tzta i bedzie odrobine lepiej

Wiesz zapas jest dobry, ale taki świadomy. Ja np. zawsze w zapasie muszę mieć rzeczy podstawowe: żel pod prysznic, szampon, tampony czy pasta do zębów. No ale mając teraz w zapasie 4 żele zastanawiam się kiedy ja to zużyję, kusiło i się złamałam. Wiem, że taki zapas jest bez sensu.

Napisane przez zywieczdroj

Wstawiam zaległy bilans majowy:

Maj

Wyszło: 8

1. Skin 79, Intense Classic Balm, krem BB
2. Bielenda, peeling cukrowy Kusząca Malina 200g
3. Bielenda, Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex 15 ml
4. Yves Rocher, Un Matin au Jardin, Żel pod prysznic Bez 200 ml
5. Essence, Eye Makeup Remover 125 ml
6. Dove, Advanced Hair Series, Oxygen & Moisture, Spray unoszący włosy u nasady 150 ml – oddane mamie
7. Oceanic, AA SlimLine 5HD, Serum ujędrniająco - antycellulitowe `Uda i pośladki`
8. Yves Rocher, Un Matin au Jardin, Lilas Mauve EDT 20 ml

Przyszło: 7

1. Isana Young, Active Clear, serum przeciw wypryskom, 30 ml 11,99 zł
2. L'Oreal, Demakijaż, łagodny płyn do oczu i ust, 125 ml 10,13 zł
3. AA, Hydro Algi różowe, krem-korektor pod oczy, redukcja cieni, nawilżenie, 15 ml 11,39 zł
4. Lirene, antycellulitowe serum o działaniu złuszczającym 200 ml - prezent
5. Avon, Planet Spa, Amazonian Treasures, Krem do rąk i stóp `Amazońskie skarby acai` 75 ml
6. Avon lakier do paznokci
7. Avon lakier do paznokci


Słabo, czerwiec może będzie lepszy, ale zobaczymy. Nie mam zbytnio kiedy używać kosmetyków.

W czerwcu zużyłam już:

Avon, Scent Essence, Romantic Bouquet EDT 30 ml

Dobry bilnas! Przede wszystkim dlatego, że nie złamałaś się na promocjach ale kupiłaś to co faktycznie potrzebowałaś

[ParoleParole]

Zużyłam maskę do włosów z masłem shea z Avonu Bardzo fajna, ale mało wydajna

[Ł@siczk@]

Zużyłam peeling do twarzy Diamond Cellular z Ori

[Nusia7]

Napisane przez kiss of night

Bardzo je polubiłam, mimo tego, że jest na parafinie. Lekka konsystencja i ładny, delikatny zapach i tylko jedna wada... nie jest już dostępne w Rossmannie. Żałuję, bo i TŻ-towi się spodobał ten zapach.

A czy w innych drogeriach jest jeszcze dostępny?


Zużyłam żel do golenia i krem pod oczy.

[Rotkohl]

Powracam na watek mimo tego, że atmosfera bywała różna, to jednak dobrze mi robił, a nieobecność na nim przyczyniła sie do strasznego szaleństwa.
Podsumowania poprzedniego miesiąca nie robie, bo go zwyczajnie nie spisałam ale poległam. Kolorówkowej części nie żałuje, bo nigdy nie dążyłam do minimalizmu i używania jednego różu itp, za to w rossmanie popłynełam bardzo, wiadomo to i tak wszystko się zużyje, ale promocja nie pierwsza nie ostatnia, poza tym ja jak to ja, kupiłam a teraz boe się używać bo to z rossmana


zużycia też były duże, nie tak duże jak zakupy, ale jednak były większe niz zwykle.
Mam nadzieję, że wytrwam i szybko tego wątku nie opuszczę

[kiss of night]

Napisane przez Nusia7

A czy w innych drogeriach jest jeszcze dostępny?

Sama bym się chętnie dowiedziała. W Naturze go nie widziałam, a Hebe/Superpharm u mnie nie ma. Może byłoby w jakiejś osiedlowej drogerii?

[Koshatka]

Napisane przez Nusia7

A czy w innych drogeriach jest jeszcze dostępny?

Jest w empik.com http://www.empik.com/bielenda-ameryk...wokado--250-ml
O ile to oczywiście ten.

[kiss of night]

Napisane przez Koshatka

Jest w empik.com http://www.empik.com/bielenda-ameryk...wokado--250-ml
O ile to oczywiście ten.

To ten.

[zywieczdroj]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51636444]


Dobry bilnas! Przede wszystkim dlatego, że nie złamałaś się na promocjach ale kupiłaś to co faktycznie potrzebowałaś [/QUOTE]

Dziękuję

[Nusia7]

Napisane przez Koshatka

Jest w empik.com http://www.empik.com/bielenda-ameryk...wokado--250-ml
O ile to oczywiście ten.

Napisane przez kiss of night

To ten.

Oo, to biorę Dzięki, Koshatko

[Ł@siczk@]

Zużyłam żel pod prysznic JDM Karambola z YR

[sylwunia1984_08]

Użyłam w końcu maseczki do twarzy Etre Belle collagen &aloe vera hydro. Nie nawilżyła jakoś specjalnie twarzy, a następnego dnia miałam czerwone placki na policzkach. Rumieńce jak u nieśmiałego dziewczęcia nigdy więcej

[MOgrama]

Napisane przez sylwunia1984_08

Użyłam w końcu maseczki do twarzy Etre Belle collagen &aloe vera hydro. Nie nawilżyła jakoś specjalnie twarzy, a następnego dnia miałam czerwone placki na policzkach. Rumieńce jak u nieśmiałego dziewczęcia nigdy więcej

Rany też się męczę z ich maseczkami miałam 4x15ml z boxów i używając jej dziękowałam za każdym razem że nie kupiłam w pełnej cenie

Mam pecha do inglota tak jak pisałam ostatnio z ręki wyleciały mi 3 paletki MUR MUA i inglot z pudrami HD. Ucierpiała oczywiście tylko najdroższa czyli inglot.... Posklejałam to co zostało z 2 rozbitych pudrów na metodę z % i wkleiłam w paletkę MUA. Która dziś zaliczyła poważny upadek ....przeżyło wszystko z wyjątkiem wklejonych pudrów Lecą do kosza nie będę się już bawić to ich 3 upadek !!

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ja mam nadzieję, że dzisiaj przyjdzie mi mój puder paese, bo już nie chce mi się męczyć z tym pokruszonym rimmelem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Przyszedł puder więc Stay Matte do śmieci

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja życzyłam zel pod prysznic z OS, jeden w zapasie mniej