Jak się malowac

[martuska87]

Ponize wstawiam zdjecie makijazu jakie popelniam w nim bledy?
Jak się malować żeby sie nie postarzyć?
Jestem szatynką teraz pasemka blond moj typ urody to lato.
Mam zielone oczy.Latem na nosie występują piegi.
Opalam się najpierw na czerwono potem lekki brąz.
Czerwienię się na kolor czerwony
Kiedyś moje włosy były mysiego koloru z czasem ściemniały do ciemnego blondu.
Moja cera jest bardzo jasna czasami ma odcień różówy, nawet szarawy.
Mam małe oczy, ciemne brwi. Raczej oczy z opadającą powieką.

[bluebluesky]

Napisane przez martuska87

Ponize wstawiam zdjecie makijazu jakie popelniam w nim bledy?
Jak się malować żeby sie nie postarzyć?
Jestem szatynką teraz pasemka blond moj typ urody to lato.
Mam zielone oczy.Latem na nosie występują piegi.
Opalam się najpierw na czerwono potem lekki brąz.
Czerwienię się na kolor czerwony
Kiedyś moje włosy były mysiego koloru z czasem ściemniały do ciemnego blondu.
Moja cera jest bardzo jasna czasami ma odcień różówy, nawet szarawy.
Mam małe oczy, ciemne brwi. Raczej oczy z opadającą powieką.

Jaka ladna z ciebie dziewczyna

Ja bym postawila na rozswietlenie cery, moze jakis lekki krem albo podklad? Pozyteczne tez sa bazy rozswietlajace, ale ja nie stosuje ich na codzien. Swietnie sprawdzaja sie rozswietlacze, typu Benefit High Beam. Dobrze by bylo musnac twarz rozem, zeby ja ozywic. Oczy i usta, mysle, ze mozesz wybiera w zaleznosci od humoru i ubrania bo wiele ci bedzie pasowalo.

[martuska87]

no to uzywam podkladu ale rozu nie bo nie wiem jaki? kiedyś źle go zaaplikowalam.
A jakie cienie jakie kolory i ile maks uzyc na dzien?

[201607110949]

Napisane przez martuska87

no to uzywam podkladu ale rozu nie bo nie wiem jaki? kiedyś źle go zaaplikowalam.
A jakie cienie jakie kolory i ile maks uzyc na dzien?

Czemu po prostu nie wpisałaś sobie w google polecanych kolorów dla typu Lato, skoro jesteś pewna, że masz taką urodę? Przecież takich poradników w pigułce jest mnóstwo. Masz opadającą powiekę w zewnętrznej części oczu - też znajdziesz mnóstwo tutoriali na Youtube i blogach.

Co do różu - masz do wyboru produkty kremowe, które aplikuje się na podkład, a pod puder, albo suche, które nakłada się na przypudrowany podkład - na kości policzkowe, mniej więcej do linii źrenicy (oczywiście patrząc na wprost). Jeśli nałożysz za dużo, rozetrzyj pędzlem, którym nakładałaś puder.

To, ile kolorów cieni użyjesz, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie (i charakteru Twojej pracy). Ja biegam czasem w brokacie albo papuzich kolorach. Jeśli nie chcesz rzucać się w oczy, kup po prostu cienie w kolorach beżów, brązów, zgaszonych róży, możesz dołożyć czarną kreskę.

[martuska87]

patrzylam wiesz stad wiem ze wizazystka mi powiedziala a wiekszośći osób mowia że makijażem się postarzam

[201607110949]

Napisane przez martuska87

patrzylam wiesz stad wiem ze wizazystka mi powiedziala a wiekszośći osób mowia że makijażem się postarzam

Jakieś przecinki..?

Jeżeli malujesz się tak, jak na tym zdjęciu w błękitnej sukience, czyli błękitny cień na powiekę 'pod kolor' (jeśli dobrze widzę), to wcale mnie to nie dziwi, że tak Ci mówią. Oglądaj tutoriale, poczytaj co Ci pasuje i dużo ćwicz. Ewentualnie zapisz się na jakiś wakacyjny kurs podstaw makijażu. Bardzo dużo zależy od odpowiedniej aplikacji (do której potrzeba dobrych narzędzi), nie tylko kolor się liczy.

[martuska87]

aha czyli nigdy nie kolor taki jak ubrania tego nie wiedzialam bylam na kursie wizazu ale duzo zapomnialam

[pannasia5]

A jak malowalas sie do tej pory? Mysle ze postawilabym na rozswietlenie, by odswiezyc skore i odjac jej lat, ale tez nie przesadzaj, zeby efekt nie byl 'bazarowy' A moze jakis kilkugodzinny kurs u kosmetyczki?

[martuska87]

nigdy nie uzywalam podkladu teraz tak oczywiscie jasny do mojej cery na cala powieka bazowy jasny cien w wew ciemniejszy i w zalamaniu powieki
tylko mam problem z cieniowaniem i nie wyjdzie mi tak jak innym wszytsko wydaje mi sie takie niedopracowane i jeden kolor anie kilka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a rozswietlaczynie uzywalam teraz kupilam korektor moze cienie perlowe powoduja ze wygaldam staro moze powinnam uzywac matowych albo tylko tam gdzie mam opadajaca powieke matowych

[201607110949]

Napisane przez martuska87

aha czyli nigdy nie kolor taki jak ubrania tego nie wiedzialam bylam na kursie wizazu ale duzo zapomnialam

Nie, nie o to chodzi. Niebieski to dość niebezpieczny kolor, jeśli chodzi o makijaż, bardzo łatwo zrobić sobie nim krzywdę i uzyskać efekt ciotki-klotki a la Kleczkowska

Napisane przez martuska87

nigdy nie uzywalam podkladu teraz tak oczywiscie jasny do mojej cery na cala powieka bazowy jasny cien w wew ciemniejszy i w zalamaniu powieki
tylko mam problem z cieniowaniem i nie wyjdzie mi tak jak innym wszytsko wydaje mi sie takie niedopracowane i jeden kolor anie kilka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a rozswietlaczynie uzywalam teraz kupilam korektor moze cienie perlowe powoduja ze wygaldam staro moze powinnam uzywac matowych albo tylko tam gdzie mam opadajaca powieke matowych

PRZECINKI! Trochę szacunku dla odbiorcy, tego się nie da czytać Mimo wszystko postaram się odpowiedzieć

Czemu stosujesz w wewnętrznym kąciku ciemniejszy cień? Tak się malowano w latach 20 XX wieku, przybliża tylko niepotrzebnie oczy do siebie i daje efekt zmęczenia.

Nie używaj rozświetlających cieni (perłowych, białych, z drobinkami) na opadającą skórę powieki, bo tylko ją uwypuklisz. Nadmiar perłowych cieni, źle nałożonych i roztartych, stworzy na powiekach bazarowy koszmarek. Jeśli nie masz jeszcze wprawy, kup sobie cienie matowe i rozświetlaj je satynowymi. Tylko sam wewnętrzny kącik rozświetlaj jasną perłą.
Korektor pod oczy to must have.

[matkaWariatka2]

ja bym na oko dała cień brązowy, od jaśniejszego w kącikach, do ciemniejszego po zewnątrz. z niebieskim bym uważała i to bardzo.
na usta dałabym błyszczyk, sprawdź sobie ofertę gloden rose color sensation, mają fajne i niedrogie błyszczyki niecałe 12 zł, a wybór kolorów chyba z 20 , ja mam kolo 103 to taki naturalny róż, myślę, że do Twojej karnacji może fajnie wyglądać.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Co do kolorystyki cieni, to jest zawsze sprawa gustu, stroju i okazji.
Na moje oko wydaje mi się, że:
- Nieźle wyglądałabyś w kresce na powiekach. Na dzień raczej brązowa.
- Podkład - średni beż. Róż koralowy.
- Co do ust, skupiłabym się na optycznym lekkim powiększeniu górnej wargi konturówką. Wydaje mi się, że dobrze wyglądałabyś w koralowym odcieniu czerwieni który rozświetliłby Twoją twarz. Jeśli róż, to też raczej ciepłe odcienie, np. ten:
http://qualcosa.pl/1487-4951/021-jad...etka-80-mm.jpg
Generalnie coś między różem, a czerwienią, na tyle uniwersalnego, że sprawdziłoby się zarówno na co dzień, jak i "na wyjście".
Myślę, że nieźle pasowałby Ci łososiowy i brzoskwiniowy:
http://winkel.joydesign.eu/contents/...onker_roze.jpg
http://www.phuimage.nazwa.pl/ALLEGRO...ry/S33-076.JPG
Masz na tyle wyraziste brwi, że nie musisz ich dodatkowo podkreślać.
Generalnie Twój makijaż widziałabym jako utrzymany w naturalnej kolorystyce z jednym wyraźnym akcentem.

[pannasia5]

Napisane przez matkaWariatka2

ja bym na oko dała cień brązowy, od jaśniejszego w kącikach, do ciemniejszego po zewnątrz. z niebieskim bym uważała i to bardzo.
na usta dałabym błyszczyk, sprawdź sobie ofertę gloden rose color sensation, mają fajne i niedrogie błyszczyki niecałe 12 zł, a wybór kolorów chyba z 20 , ja mam kolo 103 to taki naturalny róż, myślę, że do Twojej karnacji może fajnie wyglądać.

Z tej serii najbardziej lubie ich blyszczyk o numerze 111, ma bardzo fajny zdrowy kolorek, widac ze usta sa nawilzone, a blyszczyk sam w sobie dlugo sie utrzymuje. Cienie cieniami, ale to fakt, ze trzeba dobrac odpowiedni i dobry korektor pod oczy, bo nawet najpiekniej pomalowane powieki beda prezentowac sie kiepsko, kiedy beda widoczne lub brzydko zakryte since.

[martuska87]

Calkiem się pomyliłam w wew kąciku daje jasny żeby rozświetlić a na zew ciemniiejszy
tak naprawdę mam z dobieraniem kolorów bo na pewno chodzi o to w rozcieraniu
Zawsze malowałam w załamaniu ale z w złym miejscu nie widziałąm jak malowac gdy ma się opadającą powiekę że ten cień pojdzie bardziej do góry i zrobi się plama
Wiele razy włąsnie tak mi się robiła.
To jakie kolory są bezpieczne dla mojej tęczówki ?
Mam taką paletkę jak to łączyć najlepiej?

[201607110949]

Napisane przez martuska87

Calkiem się pomyliłam w wew kąciku daje jasny żeby rozświetlić a na zew ciemniiejszy
tak naprawdę mam z dobieraniem kolorów bo na pewno chodzi o to w rozcieraniu
Zawsze malowałam w załamaniu ale z w złym miejscu nie widziałąm jak malowac gdy ma się opadającą powiekę że ten cień pojdzie bardziej do góry i zrobi się plama
Wiele razy włąsnie tak mi się robiła.
To jakie kolory są bezpieczne dla mojej tęczówki ?
Mam taką paletkę jak to łączyć najlepiej?

nie, rozcieranie to rozcieranie - umiejętność zacierania granic, takiego nakładania kolorów, aby makijaż nie odcinał się głupio od reszty skóry.
Najbezpieczniejszymi, naturalnymi kolorami są jasne, zgaszone róże, beże i brązy - jeśli jesteś typem chłodnym, brąz koniecznie chłodny, i na analogicznie, jeśli jesteś ciepła - ciepły (inaczej wygląda to bardzo źle). Bardzo łatwo zrobić sobie krzywdę niebieskim, mocnym fioletem, zielenią i szarością.
Co do paletek, tak na moje oko, ta pierwsza wygląda na wiekową i/lub marnej jakości - widać, że cienie są suche i sypkie. Przejdź się do np. Inglota i poproś panią o dobór kilku podstawowych kolorów do dziennego makijażu. Z tymi co masz na początek będzie ciężko. Eksperymenty z kolorem są super, ale jeśli twierdzisz, że sprawia Ci to duży problem, zacznij od tonacji bliskiej naturalnym odcieniom skóry.

[martuska87]

No czytalam jak zacierać granice mysle że teraz dam radę
na takie cienie mnie nie stać mam paletke ruby rose ale same perlowe

[201607110949]

Napisane przez martuska87

No czytalam jak zacierać granice mysle że teraz dam radę
na takie cienie mnie nie stać mam paletke ruby rose ale same perlowe

to kup sobie jakąś gotową, niedrogą paletkę, np. Catrice. No i dobry pędzel to podstawa udanego makijażu. Pacynką nie powalczysz.

[BiteAddict]

Napisane przez martuska87

No czytalam jak zacierać granice mysle że teraz dam radę
na takie cienie mnie nie stać mam paletke ruby rose ale same perlowe

Tandetnie perłowe cienie (a tak niestety wyglądają te paletki) to zawsze zły pomysł.
W Inglocie można kupić takie kwadraciki http://www.inglot.pl/freedom-system/...m-rainbow.html
Jak dobrze dobierzesz kolor to na początek starczy. Niezbyt ciemnymi brązami dobranymi do karnacji nie powinnaś sobie zrobić krzywdy.
Ja bym do tego dodała jakąś subtelną kreskę, może kredką żeby była delikatniejsza. Czerni jakoś na Tobie nie widzę, ale zdjęcia mogą źle oddawać kolorystykę.
Nie szalałabym z mocnymi szminkami, ten róż się wydaje Cię przytłaczać, ale znowu, zdjęcie może nie oddawać kolorystyki. Na pewno nie masz urody która zniesie mocne podkreślenie i oczu i ust.

Piszesz, że jesteś Latem, to się stosuj do letniej palety barw, bardziej zgaszone kolory niż ten błękit który masz na sobie.
Zieleń tęczówki ładnie podbijają fiolety, brzoskwinie, złoto-miedziane odcienie i brązy. W niektórych wypadkach czerń i czerwień, ale nie u Ciebie.

A poza tym - interpunkcja, błagam, i duże litery, bardzo ciężko się Ciebie czyta.

[martuska87]

powiem tak co do sukienki ma odcien miety jest zgaszona na zdjeciu wyszlo inaczej
co do czerwieni bardzo pasuje mi ten kolor wiele osob mi mówi
co do zlotych czy brzoskwiniowych to juz odcien cieply wiec raczej nie
spróbuje z brązami czy rózami mam tu zdjęcie gdzie sama wykonywałam makijaz w rozach do wlosow blond

[martuska87]

a tu wczerni

[201607110949]

Przecież na tych zdjęciach makijażu w ogóle nie widać Co mamy tu ocenić?

[martuska87]

no wlasnie bo moj makijaz sie nie odznacza wcale nie wiem czemu wcale go nie widac wtym problem

[201607110949]

Napisane przez martuska87

no wlasnie bo moj makijaz sie nie odznacza wcale nie wiem czemu wcale go nie widac wtym problem

no i bardzo dobrze, bo z tej odległości i przy takim oświetleniu nie powinien. Nie uczestniczyłaś w awangardowej sesji zdjęciowej, żeby zwracać uwagę graficznymi wywijasami na oku i neonowymi ustami.

[martuska87]

niestety

[BiteAddict]

Jak chcesz nam pokazać makijaż, to powinny być portretówki dobrej jakości, bo na tych zdjęciach nic nie widać.

Jeśli jesteś latem, to czerń nie powinna Ci pasować, bardziej grafit i ciemne szarości.

Co do czerwieni, są przecież różne odcienie.

A tak poza tym, ja pisałam o czerwieni i czerni na oczach, zwłaszcza ten pierwszy kolor niewiele osób toleruje w takim makijażu.

Zostaw na razie kolory, jak sobie w ogóle nie radzisz z makijażem, to tylko możesz sobie krzywdę zrobić. Poszukaj matowych, chłodnych brązów i naucz się najpierw odpowiedniego makijażu dla swojego kształtu oka.
Makijaż do zdjęć się rządzi innymi prawami, jest na ogół ładny, ale zupełnie nie nadaje się do noszenia na co dzień.

To, że jakiś kolor podkreśla tęczówkę, nie znaczy, że cały makijaż musi być nim wykonany, może odrobina koloru na środku powieki, może na dolnej, może trochę kolorowego błysku w wewnętrznym kąciku.
Najłatwiej by było, jakbyś znalazła blogerkę/vlogerkę o podobnym kształcie oczu albo kolorystyce, wtedy łatwo jest się inspirować.

[201607110949]

Napisane przez BiteAddict

Jeśli jesteś latem, to czerń nie powinna Ci pasować, bardziej grafit i ciemne szarości.

Szczere mówiąc, to po tych zdjęciach i opisie bardziej stawiałabym, że autorka jest wiosną. No ale to tylko takie zgadywanie.

Autorko, jak wyglądała ta analiza kolorystyczna przeprowadzona przez wizażystkę?

[BiteAddict]

Napisane przez SALIX

Szczere mówiąc, to po tych zdjęciach i opisie bardziej stawiałabym, że autorka jest wiosną. No ale to tylko takie zgadywanie.

Autorko, jak wyglądała ta analiza kolorystyczna przeprowadzona przez wizażystkę?

Nie wiem czy wiosną, ale jakoś mi to ciepło wygląda, ale ja z kolei jestem z tych tolerujących tylko skrajny chłód i wszystko widzę ciepło

Ale zdjęcia są kiepskie i trudno po nich cokolwiek ocenić.

Wiośnie też czerń nie pasuje. Wbrew dziwnej obiegowej opinii, że czerń pasuje każdemu.

[martuska87]

nie mialam zadnej analizy po prostu spytalam i takie dobierala cienie a bylma pomalowana tak

[martuska87]

znalallam fajne makijaze i spbuje wykonac dla opadającej pwoieki

[201607110949]

Napisane przez martuska87

nie mialam zadnej analizy po prostu spytalam i takie dobierala cienie a bylma pomalowana tak

W takim razie nie możesz być pewna tego, że jesteś latem. Tak na oko, to ja Ci mogę powiedzieć, że według mnie jesteś wiosną. Jeśli chcesz wiedzieć jakim typem jesteś na bank, skorzystaj z usług kolorystki.