2015-07-14, 20:39 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Koleżanka była świadkiem takiej sytuacji, że siedział chłopak i do autobusu weszła staruszka z córką/wnuczką, chyba w ciąży i zaczęły nad nim tyradę, że buc i kultury nie nauczony. On, że nie ustąpi, bo źle się czuje i jedzie do szpitala. One, że pewnie kłamie, wtrącił się jeszcze siedzący dziadek, że młodzież wychowania nie ma. Za parę przystanków chłopak zemdlał, na przystanku wezwano karetkę, a ciężarna, że pewnie udawał, żeby go szybciej przyjęli |
|
2015-07-14, 20:42 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
jak byłam dzieckiem to nikt mi nigdy nie ustępował miejsca,mało tego jak siedziałam a przyszła jakaś starsza osoba to sama ustępowałam bo tak mnie wychowano,do tej pory ustępuje miejsca w autobusie osobom starszym,kobietom w ciąży,itp przepuszczam ich też w kolejce w sklepie.Dzieciom nie ustępuje no chyba że byłoby niepełnosprawne .
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
2015-07-14, 20:52 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 303
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
wydaje mi się, że małe dzieci mogą w zatłoczonym tramwaju zostać popchnięte czy też przewrócić się od gwałtownego hamowania. mama czy tata jadący z nimi sami muszą się trzymać, a często muszą jeszcze ogarniać dzieciaka. zresztą czasem ci kierowcy jeżdżą tak, że i dorosłym trudno ustać. no i, wydaje mi się, że głównie właśnie starsze osoby ustępują dzieciom.
chociaż ja raz miałam taką sytuację, że siedzę sobie w tramwaju, tłok na maksa, wchodzi babeczka i mnie się pyta czy mogłabym ustąpić miejsca dziecku, ja, że nie ma sprawy, wstaję, a za nią stoi dziewczynka, taka z 10 lat generalnie nie mam problemu z tym, że ustąpie komuś miejsce, starszym osobom zazwyczaj ustępuje, bo nie umrę, jak chwilę sobie postoję. z drugiej strony, trochę jeżdżę też pociągami podmiejskimi i tutaj, jak pociąg jedzie godzinę, to nie ma w ogóle takiej akcji, że ktoś komuś ustępuje miejsca.
__________________
zdjęcia |
2015-07-14, 20:58 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
|
2015-07-14, 21:17 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Argumenty,ze dziecko sie przerwoci tak srednio mnie przekonuja - jak ktos jedzie z 3 latka to chyba powinieni tego dziecka pilnowac.... trzymac za reke albo wlasnie jakos ustawic sie za nim i patrzec czy trzyma barierke a asekuracyjnie stac tak ,zeby sie nie moglo przewrocic do tylu i nic sie nie stanie... rozumiem,ze ktos chce usiasc i jasne jak sa wolne miesjca, ale , zeby male dziecko podchodzilo z tekstem ''ustap mi'' to jak dla mnie przesada i absolutnie bym nie ustapila |
|
2015-07-14, 21:20 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
2015-07-14, 21:21 | #37 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
|
2015-07-14, 21:24 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja czasem ustępuję małym dzieciom.
|
2015-07-14, 21:39 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
2015-07-14, 21:42 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Dopóki nie miałam dzieci też wydawało mi się dziwne ustępować dzieciom, z jakiego powodu, przecież takie 3-4latki mają siłę stać A nie o to chodzi, tylko o bezpieczeństwo.
Ostatnio mamie koleżanki musieli wyciąć śledzionę bo autobus nagle zahamował i inny pasażer się na nią przewrócił. W razie nagłego zatrzymania dzieci latają po autobusie jak szmaciane lalki , nie ma mowy żeby się utrzymały rurki
__________________
|
2015-07-14, 22:12 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja wolę żeby te małe dzieci siedziały, bo czasem nie ogarniam przestrzeni na takiej wysokości i mogę go nawet nie zauważyć, niechcący popchnąć czy zdeptać. I już nawet kij z tym jak dziecko upadnie, w zatłoczonym pojeździe wpadnie na kogoś i tyle. Ale jak dorosły wpadnie czy przewróci się na dziecko to może nie być wesoło.
Ja pamiętam, że jak byłam bardzo mała (i bardzo chuda) to mi ustępowano miejsca. Pamiętam też doskonale, że dziecko też mogą boleć nogi i może być zmęczone. Ogólnie nie lubię poleceń (a tym jest dla mnie "ustąp mi") czy sapania i czekania aż ktoś się domyśli. Jak ktoś prosi to uznaję, że potrzebuje. I nie ważne ile ma lat i jak zdrowo wygląda. Jeśli nie mam możliwości bo ja też potrzebuję to proszę żeby zapytał kogoś innego. |
2015-07-14, 22:15 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
No cóż, to miałaś szczęście widać trafić na innych kierowców. Ja niestety takich ,,zaskoczonych przez zakręt" spotykałam dość często, zwłaszcza w mieście, w którym studiuję. Nie mówię o sytuacjach, gdy ktoś zajedzie drogę, czy dziecko wbiegnie na pasy, ale chyba wszyscy sobie zdajemy sprawę, że wiedząc o skręcie czy światłach hamuje się płynnie odpowiednio wcześniej, a nie wciska nagle hamulec do samego końca, bo nas czerwone zaskoczyło albo wspomniany zakręt...
|
2015-07-14, 22:38 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja rozumiem ustępowanie dzieciom. Łatwiej je upilnować gdy siedzą, niż próbować łapać, gdy stracą równowagę. Poza tym dziecko nie jest jakimś gorszym człowiekiem, może być zmęczone, może mieć ciężki tornister, nie mi też oceniać jego stan zdrowia. Jakbym usłyszała uprzejmą prośbę, to bym ustąpiła.
__________________
|
2015-07-14, 23:38 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
zdarza się, że ustępuje małym dzieciom, nie widzę w tym nic dziwnego.
wracam często autobusami wypełnionymi do granic możliwości, wtedy taki kilkulatek jest gdzieś wciśnięty między nogi dorosłych - nie dość, że nie ma się czego złapać to jeszcze ktoś może go kopnąć, potrącić, nie mówiąc już o tym, że w takim ścisku ledwo się oddycha. Ustępuje też starszym, kontuzjowanym, ciężarnym itd., nie uważam, że to jakaś wielka łaska z mojej strony, ot, postoję i tyle. Niektórzy to zdjęcie tyłka z siedzenia traktują jak zrzeczenie się majątku co najmniej
__________________
Cytat:
|
|
2015-07-15, 00:09 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja nawet jestem na tyle bezczelna, że kilka razy za jakąś babcię poprosiłam o zwolnienie jej miejsca
raz objechałam młodego hipstera, że głowę odwraca w drugą stronę a koło niego ledwo trzyma się barierki kobieta w zaawansowanej ciąży. Oczywiście hipster nie słyszał jej prośby, bo miał gigantyczne słuchawki na uszach, co oczywiście grzechem nie było, ale facet najpierw się na kobietę spojrzał po czym szybko obrócił głowę do okna w myśl zasady "ja ich nie widzę to oni nie widzą mnie" + "słucham muzyki, więc nie słyszę i mogą mi naskoczyć" zawsze ustępuję babciom/dziadkom, po których widać że będzie im ciężko jechać trzymając się barierki i tym, którzy o to poproszą, kobietom w ciąży (widocznej ), różnym osobom poszkodowanym przez los (niepełnosprawni, ludzie o kulach itd) i osobom z małymi dziećmi. Zdarzało mi się też zwolnić miejsce, gdy koło mnie stało jakieś dziecko z wielkim plecakiem albo ktoś ze szczeniaczkiem/psem na rękach Miałam przez pewien czas zwichniętą kostkę i poruszałam się o kulach i muszę stwierdzić, że ani razu nie zdarzyło się, że musiałam kogokolwiek prosić o zwolnienie mi miejsca mało tego, kilkanaście razy ktoś oferował mi pomoc przy wchodzeniu/schodzeniu po schodach. To przywraca wiarę w naród Natomiast mój kolega już z tak uprzejmymi reakcjami się nie spotkał.....nie wiem czy to kwestia wyrazu twarzy czy może płci? Ludzie uznają, że mężczyzna ze złamaną nogą sobie poradzi a kobiecie trzeba ustąpić miejsce?
__________________
Bohemian like you |
2015-07-15, 00:12 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Mnie też uczono, że ustępuje się starszym. Ja ustępuję chorym, starszym, kalekom, kobietom w widocznej i niepodważalnej ciąży (jak mam większe wątpliwości to w tym przypadku wolę nie, bo często kobiety są po prostu bardziej okrągłe i nie chce urazić - no chyba, że poproszą). Nie widzę powodu, by ustępować dziecku, które przejedzie 3 przystanki, podczas gdy ja robię pół trasy. |
|
2015-07-15, 00:21 | #47 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Myslalam, ze tylko ja taki "trend" zaobserwowalam. Nie, nigdy w zyciu, chociaz tez mnie jedna kobieta poprosila, zebym ustapila jej 7-letniej corce. Dziecko w tym wieku powinno same umiec stac, moze jak raz czy drugi sie przewroci to nauczy sie do czego sluzy barierka. Mlodsze z kolei powinny byc pilnowane i trzymane przez rodzicow.
|
2015-07-15, 00:43 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52085829]Przecież tornistry i plecaki się w autobusie zdejmuje.
Mnie też uczono, że ustępuje się starszym. Ja ustępuję chorym, starszym, kalekom, kobietom w widocznej i niepodważalnej ciąży (jak mam większe wątpliwości to w tym przypadku wolę nie, bo często kobiety są po prostu bardziej okrągłe i nie chce urazić - no chyba, że poproszą). Nie widzę powodu, by ustępować dziecku, które przejedzie 3 przystanki, podczas gdy ja robię pół trasy.[/QUOTE] Dziecko ma liczbę przystanków wypisaną na czole, czy jak? A jak ktoś cię poprosi żebyś ustąpiła bo kiepsko się czuje, albo coś go boli, a nie ma żadnej widocznej niepełnosprawności itp.? |
2015-07-15, 00:44 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
2015-07-15, 00:49 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
2015-07-15, 00:53 | #51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Pewnie bym ustąpiła, ale póki co mnie coś takiego nie spotkało. Napisałam przecież, że chorym owszem. |
|
2015-07-15, 06:54 | #52 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Może faktycznie łatwiej upilnować dziecka jeśli siedzi (chociaż sama nie widzę problemu w tym żeby trzymało się barierki - jazda autobusem to nie wycieczka na rollercoasterze ). Tylko, że dzieciaki to rzadko kiedy siedzą. Wiercą się, klękają czy stają na siedzeniach A co jeśli kierowca gwałtownie zahamuje gdy dzieciak stoi No względy bezpieczeństwa można sobie odpuścić .
|
2015-07-15, 07:07 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Jak ustapie miejsca, to w 90% rodzic siada i bierze malucha na kolana, a nie pozwala skakac po siedzeniu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
2015-07-15, 07:28 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 228
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Jeśli rodzic trzyma dziecko na rękach albo w chuście, to ustępuję. Jeśli ktoś mnie poprosi o miejsce, to niezależnie od jego wieku też ustępuję, bo zakładam, że źle się czuje.
Jeśli chodzi o starsze dzieci, to wręcz przeciwnie, powinno się je uczyć ustępowania starszym. Ostatnio jechałam tramwajem i weszła siwiuteńka pani, na oko koło osiemdziesiątki. Siedzenia były pozajmowane przez młodzież w wieku licealnym/studenckim i nikt nie chciał ruszyć tyłka. Wszyscy nagle zajęli się swoimi smartfonami i widokiem za oknem. Dopiero na wyraźne żądanie jedna dziewczyna się ruszyła, ale z miną taką, jakby jej ktoś kazał zjeść żabę. Serio mamuśki, wychowujcie lepiej swoje dzieci! |
2015-07-15, 08:15 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Dla mnie ustępowanie dziecku nie jest wcale dziwne. Taki 2 czy 3, 4 nawet 5latek, w razie hamowania przeleci przez cały tramwaj jak szmata. Najczęściej jak ustępowałam dzieciom, to siadał rodzic i brał dziecko na kolana.
Oczywiście czegoś takiego jak 'masz mi ustąpić miejsca' nie uznaję i nawet gdybym zawsze ustępowała, to po takim nakazie, nie ustąpiłabym na pewno Cytat:
Kobieta w ciąży mogła puknąć gościa w ramię i wtedy do niego gadać, a nie jak widzi, że ma słuchawki na uszach. |
|
2015-07-15, 08:32 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 843
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Nie zrywam sie z miejsca widzac dziecko czy matke z dzieckiem, za czesto widze w tramwajach dzieciaki chodzace po siedzeniach, kopiace w inne siedzenia I mamuski ktore maja w nosie to, ze dziecko cos niszczy czy przeszkadza innym.Lubie spokoj, szkoda ze nie ma przedzialow bezdzietnych, bo zawsze sie znajdzie jakis placzacy niemowlak, albo dzieciak ktory sie wydziera, piszczy, cokolwiek. Naprawde codziennie takich spotykam w komunikacji miejsciej. No ale wiadomo, ze nie mam dzieci to sie nie mam prawa wypowiadac na ten temat.
Jezeli ktos mnie poprosi, to ustepuje miejsca, niezaleznie od wieku tej osoby. Nakazy, fuczenie nade mna czy gderanie jaka to ta dzisiejsza mlodziez olewam serdecznie.
__________________
|
2015-07-15, 08:45 | #57 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Babcie z kolei zawsze pytam czy chcą usiąść, to nie jest tak że na siłę kogoś ładuję na czyjeś miejsce Inna sprawa, że ja na palcach jednej ręki jestem w stanie policzyć przypadki, gdy ktoś wsiadając do tramwaju oznajmiał siedzącej osobie "złaź, bo ja jestem stary/chory/zmęczony". Natomiast wieeeeele razy widziałam tych TAK BARDZO zmęczonych młodych ludzi (20+), którzy odwracali głowę na widok starszej ledwo chodzącej osoby. Widocznie zaczyna u nas wieść prymat zasada "jak chce siąść to poprosi" a nie zwykła uprzejmość i troska o drugiego człowieka.
__________________
Bohemian like you |
|
2015-07-15, 09:15 | #58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Jak byłam młodsza o 15 lat od dzisiaj, to ustępowałam miejsca babciom, lub dziadkom o lasce.
Teraz dalej bym ustąpiła babciom. Rozdartym bachorom, niewychowanym - Nie. |
2015-07-15, 09:31 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Sytuacja z wczoraj: wsiada do pociągu ojciec z małym 2 letnim dzieckiem na rękach. Pociąg zatłoczony- nie mogłam na to patrzeć i sama ustąpiłam.
Każdy zapatrzony w smartfona i nikomu nie przyjdzie do głowy, że pociąg może gwałtowanie zahamować- nie wspomnę już czasem o bydłowym wysiadaniu z niego. Pan nie chciał i jego żona z tym Maluchem usiadła. Jeżeli ktoś starszy by mnie poprosił to bym ustąpiła. Być może dziecko ma chorobę lokomocyjną i źle znosi podróż. Samo dziecko mające postawę roszczeniową-? to dla mnie nowość.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r. Małgosia 06.10.2013 r. |
2015-07-15, 10:08 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Rozumiem, że "rozdarty bachor" lat 3 ma za karę latać po całym autobusie, niech się nauczy trzymać buzię na kłódkę?
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.