Dokonałam/dokonuję/dokonam zmian w swoim życiu! :)

[MalinowaMilka]

Napisane przez asia_aisa

Ja to samo...
Nie jestem w stanie jej pomóc, bo to jest sprawa już niestety 'kryminalna'. Tylko albo aż dobre słowo od setek ludzi, którzy ją szanują i cenią (zresztą wiem, że wiele przyjaźni nawiązała dzięki swojemu poświęceniu).

Właśnie koniecznie jak tylko będziesz mogła to napisz coś więcej bo teraz to już jestem niesamowicie ciekawa !!!

[201608160903]

dzień dobry! wszyscy na pokładzie, gotowi na czwartek?

[Catss]

Napisane przez rise_against

dzień dobry! wszyscy na pokładzie, gotowi na czwartek?

witaj
połowa energetyka za mną
tak wiem, że nie zdrowe, że fe i ble no ale...

[SympatycznyAtrament]

Ja ledwo żyje. Od jakiegoś czasu mam straszny problem ze snem. I chcę zielone włosy, ciężkie to moje życie

[muszynianka26]

Napisane przez rise_against

dzień dobry! wszyscy na pokładzie, gotowi na czwartek?

ciężko o efektywność gdy w biurze 30 stopni. ale walczę

Napisane przez SympatycznyAtrament

Ja ledwo żyje. Od jakiegoś czasu mam straszny problem ze snem. I chcę zielone włosy, ciężkie to moje życie

pewnie nie śpisz bo myślisz o zielonych włosach, przefarbuj się to problemy ze snem miną

[charlotte89]

Napisane przez rise_against

dzień dobry! wszyscy na pokładzie, gotowi na czwartek?

Dobry dobry

Napisane przez Catss

witaj
połowa energetyka za mną
tak wiem, że nie zdrowe, że fe i ble no ale...

E tam, ja od czasu do czasu też Red Bullem nie pogardzę

Napisane przez SympatycznyAtrament

Ja ledwo żyje. Od jakiegoś czasu mam straszny problem ze snem. I chcę zielone włosy, ciężkie to moje życie

Nie farbuj, szkoda włosów! Weszłam na Twojego bloga i pięknie Ci w tym ciemno brązowym kolorze

[Catss]

Napisane przez charlotte89

Dobry dobry



E tam, ja od czasu do czasu też Red Bullem nie pogardzę



Nie farbuj, szkoda włosów! Weszłam na Twojego bloga i pięknie Ci w tym ciemno brązowym kolorze

podpisuję się pod petycją

[SympatycznyAtrament]

Napisane przez charlotte89

Nie farbuj, szkoda włosów! Weszłam na Twojego bloga i pięknie Ci w tym ciemno brązowym kolorze

Napisane przez Catss

podpisuję się pod petycją

A mi jakoś włosów nie szkoda, włosy dla mnie, nie ja dla włosów Córka fryzjerki, kocham farbować kłaki, a w brązie akurat czuję się najgorzej, ale dzięki Kolorami mojego życia są rudy, zielony i szary, brązy akceptuję raz na parę miesięcy przez pare dni

Napisane przez muszynianka26

pewnie nie śpisz bo myślisz o zielonych włosach, przefarbuj się to problemy ze snem miną

Dobrze by było, bo mnie ten sen, a raczej jego brak, wykończy

[201608160903]

Napisane przez Catss

witaj
połowa energetyka za mną
tak wiem, że nie zdrowe, że fe i ble no ale...

uwielbiam energetyki, zwłaszcza tigera mental

Ja ledwo żyje. Od jakiegoś czasu mam straszny problem ze snem. I chcę zielone włosy, ciężkie to moje życie

ja budzę się codziennie o 5, wykończona...

[201705250955]

Napisane przez rise_against

dzień dobry! wszyscy na pokładzie, gotowi na czwartek?

Witą, ja z opanowuję 'obiad' na pokładzie

Napisane przez SympatycznyAtrament

Ja ledwo żyje. Od jakiegoś czasu mam straszny problem ze snem. I chcę zielone włosy, ciężkie to moje życie

Ja mam czerwone, ale chcę jakieś fajne końcówki - niby ombre Przed obcięciem

Muszę się pochwalić, ale dziś w nocy kupiłam w super fajnej cenie lot Wawa-Paryż-Wawa za 150 na lotnisko CDG (deal zdechł) Idealnie tak jak planowałam, w połowie listopada Mam nadzieję, że w przyszłej pracy pozwolą...

[MalinowaMilka]

Nie ja kompletnie nie gotowa na czwartek :-( Ja chcę spać cały dzień bo jak mi Tż znów wyskoczy z jakimś super planem na życie to ja go nie tylko rzucę ale i zabije. W ciągu jednego miesiąca pracy z tatusiem wpadł na pomysł trzeciej próby ciężkiego studiowania - się uczyć ni chust nie lubi i jak zwykle po 2 semestrach guzior z tego by było, dlatego mieliśmy w planie by polazł i zrobił sobie technika w 2 lata a potem co najwyżej coś ze studiami można pomyśleć w tym samym kierunku to ten inteligent wczoraj mi rzucił, że idzie na studia i zamieszkamy razem na stancji (na której chciał mnie utrzymać z socjala studenckiego) loooool lub byśmy pomieszkali z rodzicami jeszcze 3 lata no ale poprułam się na niego z godzinę i powiedziałam, że swoim socjalem to on może 4 litery se wytrzeć to po powrocie do domu stwierdził, że plan 1 był lepszy. Innego razu przychodzi i mi mówi, że kupuje gitarę elektryczną używaną za 800 zł - nie wiem na chust mu to. Jego ojciec to osoba, która jakby to wyjaśnić był już malarzem, żeźbiarzem, motocyklistą, fotografem, pisarzem i od kiedy Tż z nim pracuje to też mi takie genialne pomysły przynosi. Serio brak mi sił do tego czlowieka. On zmienia teraz plan na zycie zone nocy na ranek

[201608160903]

jeszcze co do farbowania ja bawiłam się w różne eksperymenty, potem zapuściłam naturalki, a rok temu, w ramach "dramatycznych zmian bo nowe życie/praca" rozjaśniłam do blondu i nigdy nie wyglądałam lepiej

[charlotte89]

Napisane przez SympatycznyAtrament

A mi jakoś włosów nie szkoda, włosy dla mnie, nie ja dla włosów Córka fryzjerki, kocham farbować kłaki, a w brązie akurat czuję się najgorzej, ale dzięki Kolorami mojego życia są rudy, zielony i szary, brązy akceptuję raz na parę miesięcy przez pare dni

Też przechodziłam przez taką fazę, ale po ponad dwóch latach farbowania na blond, odpuściłam. Mam chyba za delikatne i cienkie włosy do takiego ciągłego rozjaśniania Początkowo nie wyobrażałam sobie powrotu do brązu, a teraz nie mogę patrzeć na swoje zdjęcia w blondzie także kobieta zmienną jest W każdym razie pochwal się efektami, jak się zdecydujesz

Napisane przez asia_aisa

Muszę się pochwalić, ale dziś w nocy kupiłam w super fajnej cenie lot Wawa-Paryż-Wawa za 150 na lotnisko CDG (deal zdechł) Idealnie tak jak planowałam, w połowie listopada Mam nadzieję, że w przyszłej pracy pozwolą...

Bardzo dobra cena, gdzie udało Ci się znaleźć takie bilety? Uwielbiam Paryż i chętnie zaplanowałabym nawet z większym wyprzedzeniem wypad na kilka dni, ale zawsze jak zaczynam szukać biletów, to okazuje się, że wyskakują mi same w cenie 500 zł + i odpuszczam

[MalinowaMilka]

Napisane przez rise_against

jeszcze co do farbowania ja bawiłam się w różne eksperymenty, potem zapuściłam naturalki, a rok temu, w ramach "dramatycznych zmian bo nowe życie/praca" rozjaśniłam do blondu i nigdy nie wyglądałam lepiej

A ja się zastanawiam czy nie kupić siwej farby...
Ogólnie też czekam na moment kiedy wszystkie dzikie kolory będą normalne bo chciałabym mieć zielone włosy w odcieniu groszka.

[natalkaa7522]

Napisane przez charlotte89

Daj znać, jak wrażenia

Ja przez problemy z tarczycą i zajadanie stresu w pracy przez ostatnie 2 lata sporo przytyłam Kiepsko się czuję w swoim ciele, ale mam nadzieję, że powoli uda mi się wrócić do formy. Zdaję sobie jednak sprawę, że bez ćwiczeń się nie obejdzie więc mam nadzieję, że uda mi się wziąć z Ciebie dobry przykład Najważniejsza jest systematyczność, nawet jeśli zdrowie nie pozwala się mocno eksploatować, to efekty i tak z pewnością są widoczne

mam to samo a najgorsze jest to że nawet jak miałam rozbitą diete, chodziłam na siłke 6 razy w tygodniu to w 3 miesiącu schudłam uwaga 0,5 kg nie wiem czy to kwestia że wtedy się nie leczyłam, podobno teraz mogłabym schudnąć, tak moja endo twierdzi tylko mi teraz jest cięzej

[charlotte89]

Dziewczyny, mam dylemat związany z poszukiwaniem i potrzebuje Waszej porady Pisałam Wam wcześniej, że prowadzę obecnie rozmowy z dwoma firmami. Jedna z nich (niech będzie firma A) złożyła mi już konkretną propozycję, druga (B) ciągle przekłada termin przesłania oferty W firmie A od samego początku spodobała mi się atmosfera, udało mi się wynegocjować całkiem dobre warunki, dodatkowo lokalizacja jest super, ale rzeczy, którymi miałabym się zajmować średnio mnie interesują i obawiam się, że szybko zaczęłabym się męczyć W firmie B jest natomiast trochę bardziej korporacyjnie (co dla mnie jest akurat minusem), warunków jeszcze nie znam, ale domyślam się, że będą co najmniej porównywalne, lokalizacja też jest trochę gorsza, ale z kolei projekty, którymi miałabym się zajmować wyglądają na ciekawsze.. Nie wiem, co mam w tej sytuacji zrobić W poniedziałek mam jeszcze umówione dwie rozmowy i chyba najbardziej chciałabym iść do którejś z tych firm, bo dawałyby mi możliwość połączenia mojego dotychczasowego doświadczenia z nowym kierunkiem studiów i obraną drogą rozwoju zawodowego, ale w tym przypadku nie mam żadnej pewności, że będą mnie chcieli, ani od kiedy. W przypadku firmy A i B mogłabym natomiast zacząć od początku sierpnia..

Napisane przez natalkaa7522

mam to samo a najgorsze jest to że nawet jak miałam rozbitą diete, chodziłam na siłke 6 razy w tygodniu to w 3 miesiącu schudłam uwaga 0,5 kg nie wiem czy to kwestia że wtedy się nie leczyłam, podobno teraz mogłabym schudnąć, tak moja endo twierdzi tylko mi teraz jest cięzej

Domyślam się, że w tej sytuacji trudniej jest Ci się zmotywować, ale spróbować zawsze warto, zwłaszcza gdy endokrynolog jest dobrej myśli Mój póki co namawia mnie na zmianę sposobu odżywiania i powrót do aktywności fizycznej Twierdzi, że zaraz poprawią mi się wyniki badań i dopiero wtedy będzie można obiektywnie ocenić, czy i jakie leczenie jest mi potrzebne. O ile do regularnych i w miarę zdrowych posiłków udało mi się wrócić, to z ćwiczeniami mam większy problem Obiecuję sobie jednak, że jak tylko wygoję stopę, to zaczynam ćwiczyć

[krolowakiczu]

Hej Padadam na ryj :O

[201608160903]

Napisane przez krolowakiczu

Hej Padadam na ryj :O

ja też

[krolowakiczu]

Ja bardziej

[201608160903]

Napisane przez krolowakiczu

Ja bardziej

skoro masz siłę się licytować, to ja bardziej

[Catss]

Ja dzisiaj pomagałam mamie w kuchni. W niedzielę, szykuje mi się rodzinne spotkanie, które dla mnie jest niestety męką bo nie przepadam za tego typu imprezami

[MalinowaMilka]

Napisane przez Catss

Ja dzisiaj pomagałam mamie w kuchni. W niedzielę, szykuje mi się rodzinne spotkanie, które dla mnie jest niestety męką bo nie przepadam za tego typu imprezami

Ja też nie lubię takich rzeczy robić bo zawsze muszę uchodzić za wzór cnót przed ludźmi, którym daleko do jakiegokolwiek wzoru .

[201609062117]

oby do weekendu, gdzie będzie można się wyspać a nie w środku nocy wyje to cholerstwo zwane budzikiem

Napisane przez asia_aisa

Muszę się pochwalić, ale dziś w nocy kupiłam w super fajnej cenie lot Wawa-Paryż-Wawa za 150 na lotnisko CDG (deal zdechł) Idealnie tak jak planowałam, w połowie listopada Mam nadzieję, że w przyszłej pracy pozwolą...

bardzo przyjemnie

Napisane przez charlotte89

Dziewczyny, mam dylemat związany z poszukiwaniem i potrzebuje Waszej porady Pisałam Wam wcześniej, że prowadzę obecnie rozmowy z dwoma firmami. Jedna z nich (niech będzie firma A) złożyła mi już konkretną propozycję, druga (B) ciągle przekłada termin przesłania oferty W firmie A od samego początku spodobała mi się atmosfera, udało mi się wynegocjować całkiem dobre warunki, dodatkowo lokalizacja jest super, ale rzeczy, którymi miałabym się zajmować średnio mnie interesują i obawiam się, że szybko zaczęłabym się męczyć W firmie B jest natomiast trochę bardziej korporacyjnie (co dla mnie jest akurat minusem), warunków jeszcze nie znam, ale domyślam się, że będą co najmniej porównywalne, lokalizacja też jest trochę gorsza, ale z kolei projekty, którymi miałabym się zajmować wyglądają na ciekawsze.. Nie wiem, co mam w tej sytuacji zrobić W poniedziałek mam jeszcze umówione dwie rozmowy i chyba najbardziej chciałabym iść do którejś z tych firm, bo dawałyby mi możliwość połączenia mojego dotychczasowego doświadczenia z nowym kierunkiem studiów i obraną drogą rozwoju zawodowego, ale w tym przypadku nie mam żadnej pewności, że będą mnie chcieli, ani od kiedy. W przypadku firmy A i B mogłabym natomiast zacząć od początku sierpnia..

chyba zależy od tego w jakiej jesteś kondycji zarówno finansowej jak i psychicznej. Jeżeli możesz sobie pozwolić jeszcze na chwilę szukania ja bym odmowila firmie A, czekała na B (ciekawsze projekty) a w międzyczasie kontynuowała z firmami C i D, wydaje mi sie, że warto próbować dalej, bo jednak 8h dziennie przez 5dni w tygodniu to ogromna ilość czasu.

[Catss]

Napisane przez MalinowaMilka

Ja też nie lubię takich rzeczy robić bo zawsze muszę uchodzić za wzór cnót przed ludźmi, którym daleko do jakiegokolwiek wzoru .

Coś w tym jest.

[charlotte89]

Halo piąteczek

Napisane przez pinkswan

chyba zależy od tego w jakiej jesteś kondycji zarówno finansowej jak i psychicznej. Jeżeli możesz sobie pozwolić jeszcze na chwilę szukania ja bym odmowila firmie A, czekała na B (ciekawsze projekty) a w międzyczasie kontynuowała z firmami C i D, wydaje mi sie, że warto próbować dalej, bo jednak 8h dziennie przez 5dni w tygodniu to ogromna ilość czasu.

Dzięki za odpowiedź Miło było odpocząć przez ten miesiąc od pracy (i przy okazji pozałatwiać wszystkie zaległe sprawy ), ale w sierpniu wolałabym już wrócić do normalnego trybu życia Może faktycznie poczekam z podjęciem decyzji na ofertę z firmy B i poniedziałkowe rozmowy Jeśli pojawi się jakaś inna opcja, to najwyżej podziękuję w firmie A. W najgorszym wypadku, pójdę tam pracować na miesiąc i najwyżej będę dalej szukać..

[201608160903]

Napisane przez MalinowaMilka

Ja też nie lubię takich rzeczy robić bo zawsze muszę uchodzić za wzór cnót przed ludźmi, którym daleko do jakiegokolwiek wzoru .

ja zawsze jak siedzę na takich spędach u rodziny TŻ mam z tyłu głowy że mogłabym powiedzieć coś w stylu "Nie wierzę w waszego Jezuska" albo "mamy przyjaciół gejów" albo "jesteście bandą hipokrytów" i patrzeć, jak się zakrztuszą kawałkiem ciasta
ale ja to jestem złą osobą ogólnie niestety.

Napisane przez charlotte89

Halo piąteczek

Dzięki za odpowiedź Miło było odpocząć przez ten miesiąc od pracy (i przy okazji pozałatwiać wszystkie zaległe sprawy ), ale w sierpniu wolałabym już wrócić do normalnego trybu życia Może faktycznie poczekam z podjęciem decyzji na ofertę z firmy B i poniedziałkowe rozmowy Jeśli pojawi się jakaś inna opcja, to najwyżej podziękuję w firmie A. W najgorszym wypadku, pójdę tam pracować na miesiąc i najwyżej będę dalej szukać..

a później będą się dopytywać "co tak krótko pani pracowała?" na rozmowach i uznają, że cię nie zatrudnią bo zmieniasz często pracę

Dowiedziałam się dziś, że piąteczek mówi się w piątek do 13, a po 13 jest już piątunio, więc piątunio coraz bliżej!

Przejrzałam swoją listę z wakacji i udało mi się jak na razie ogarnąć m.in pudełko z kablami Zawsze to coś, mały sukces

[MalinowaMilka]

A ja mam ochotę patrzeć jak rodzina mego Tż wpada pod pociąg .

[SympatycznyAtrament]

A ja lubię rodzinę mojego chłopa

[natalkaa7522]

Ja mojego nienawidzę

[charlotte89]

Napisane przez rise_against

a później będą się dopytywać "co tak krótko pani pracowała?" na rozmowach i uznają, że cię nie zatrudnią bo zmieniasz często pracę

Zaryzykuję Nie za bardzo mogę sobie pozwolić, żeby kolejny miesiąc nie pracować, a póki nie mam innej, w 100% pewnej propozycji, to wolę nie ryzykować. Tego typu pytania padały już teraz (kiedy mój najkrótszy staż pracy, to chyba 11 miesięcy) więc powinnam dać sobie z nimi radę też w przyszłości