Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VIII

[Kissmisiaa]

Napisane przez Ana0611

Stwierdziła wadę serca u naszego małego (podczas badania miał czkawkę którą sama czuła jak nas badała) i wysłała do szpitala gdzie ona pracuje. Powiedziała nam, że według niej to powinni mi zrobić w szpitalu jak najszybciej cc a potem leczyć dziecko sterydami....

Chyba ma nie równo pod sufitem....

Napisane przez owieczkaa

I co? Jaka prawda w końcu?

Ja nie mam zwierząt w domu i dobrze, codzienne odkurzanie by mnie wykończyło...
Przy dziecku będę zapewne częściej sprzątać, jak zacznie raczkować to ogarnięcie podłogi będzie na pewno ważne ale nie zamierzam jej szorować codziennie. Sama się nałykałam jako dziecko kurzu i ziemi, wakacje spędzałam na wsi i jak dziecko zje "kota" z kurzu z podłogi to raczej nie umrze (miejmy nadzieję).

Trochę zarazków jeszcze nikomu nie zaszkodziło 😀

[elcia88]

Napisane przez Danaeee84

A mój jest za to bardziej ruchliwy niż kiedyś, szczególnie wieczorami...

Mój też mało śpi, może przez to że mniej ja się ruszam i nie kolysze go. Ale to teraz takie rozpychanie niż kopanie. Czuję czasem że rozciąga mi brzuch do granic możliwości.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez Kissmisiaa

Chyba ma nie równo pod sufitem....

Trochę zarazków jeszcze nikomu nie zaszkodziło 😀

Ja to byłam strasznie przewrazliwiona na temat brudu i zarazkow ale jak widzę jak maly szwagierki w eieku 7 mc lizal zabawki w piasku i nawet afty nie miał to stwierdzam że trzeba czasem wyluzowac.

[owieczkaa]

Napisane przez Ana0611

Wszytko jest ok, dziecko zdrowe jak ryba.
Serce zdrowe, pracuje miarowo, nie ma żadnej arytmii itp. Wcześniejsze niskie ktg mogło być skutkiem tego, że mały bawił się lub uciskał pępowinę, ale teraz zmienił pozycję i na chwilę obecną wszytko jest ok. Jedynie co to łożysko wygląda już na lekko sfatygowane i po zbadaniu i "zmacaniu" brzucha lekarz powiedział, że na jego oko urodzę w okolicach 38tc, a że to długoletni przyjaciel moich rodziców, wręcz mój "wujek" i odbierał już nie jeden poród to ufam mu w 100%.

Co za konował z tej poprzedniej lekarki Przecież to na zawał człowiek może zejść słysząc takie wiadomości...

[elcia88]

Napisane przez owieczkaa

Co za konował z tej poprzedniej lekarki Przecież to na zawał człowiek może zejść słysząc takie wiadomości...

No po prostu takich rzeczy bez potwierdzenia nie można mówić. Co za brak profesjonalizmu

[czarownica_tea]

U mojej Alki na KTG wyszła tachykardia (>180) i też miała czkawkę. Kazali mi odpocząć, napić się wody, zmierzyli moje ciśnienie i puls i powtórzyli KTG.

Ana- ważne że synuś zdrowy jak rydz. Ale co się nerwów najadłaś to Twoje

[loudres]

Napisane przez Kissmisiaa

Daj przepis na to

U mnie dziś skromnie bo frytki i kalafior.

Raczej bym postawiła wszystko na jedną firmę a nie na kilka. Bo dziecko jak dostanie uczulenia to nie będziesz wiedziała który produkt wyeliminować.

Tak jak pisałam oilatum na początku nie zamierzam stosować, rozpoczne od emolium a tak po za tym to nie spodziewam się żadnych uczuleń hihihi. Przy pierwszym używałam różnych kosmetyków, właściwie tego co miałam pod ręką. A również próbki a to różne kosmetyki się dostało.

Napisane przez elcia88

Dwa tyg to tak niewiele, majwazniejsze żeby było bez komplikacji.
Jak się z zaczniemy rozpakowywac to bedzie się działo na forum. Ja to chyba będę sikala po gaciach jak będę was czytała bo ja dopiero koniec września.
U mnie na obiad kotleciki drobiowe z warzywami i kuskusem.

Właśnie skończyłam rozwieszac ubranka. 1 z 3 tur i tyle że myślałam że nie skończę wywieszac i że się rozplyne w tym słońcu.

Będziemy sikaly razem! Ja też końcówka.

[agu23gda]

A ja sie tylko modle zeby wytrzymac do 24 sierpnia bo wtedy mam wizyte. Majac to wskazanie do cc to juz bym chyba wolala ja miec. A boje sie, ze urodze szybciej i nie zdaze dostac skierowania. A na porodowce beda mnie meczyc. Aczkolwiek mam nadzieje, ze moja córa nie bedzie sie spieszyc i skoro mam termin na 12 wrzesnia to wytrwa w brzuszku chociazby do poczatku wrzesnia.

[Ana0611]

Napisane przez owieczkaa

Co za konował z tej poprzedniej lekarki Przecież to na zawał człowiek może zejść słysząc takie wiadomości...

Dokładnie... jeszcze co było dla nie totalnym hitem - badała mnie rozmawiając jednocześnie z koleżanką przez telefon co ma przynieść na imprezę .

Ogólnie też dziwnie wyglądało przyjęcie do szpitala.
Wcześniej jak byłam w PCK to mimo skierowania od lekarza to zbadali mnie od góry do dołu, zrobili ktg, usg i poinformowali mnie, że powinnam być przyjęta na oddział, a na Klinicznej przyłożyli mi tylko diodę od ktg do brzucha na chwilę (ktg w normie 124-130) i położna poszła wypełniać formularz który wypełnia się w momencie przyjęcia na oddział.
Jak zapytałam się co z resztą badań to położna powiedziała "łóżko już na Panią czeka, a badania to może jutro, albo po jutrze" . Powiedziałam, że w takim razie jeżeli nie jest to pilny przypadek (no bo jakby był to by chyba od razu zaczęli coś ze mną robić ) to ja dziękuje, idę do domu i udam się do lekarza prowadzącego jak tylko wróci z urlopu. Położna powiedziała mi tylko na do widzenia , że jestem bardzo nieodpowiedzialna i że w taki razie po co w ogóle jej zawracałam głowę.

Dzięki Bogu przeczucie mnie nie myliło, ale nie ukrywam, że do momentu usg serduszka to wręcz ryczałam co noc z myślą, że położna i ta baba może miały rację, że jestem nieodpowiedzialną matką, że na prawdę coś jest nie tak z naszym małym serduszkiem ... na szczęście mąż wziął urlop i cały czas był ze mną bo inaczej to bym chyba nie wytrzymała...no i całe szczęście że mamy tego "wujka" co jak usłyszał od mojej mamy co się stało to kazał przyjechać natychmiast do niego na usg i nie czekać na powrót mojego lekarza prowadzącego.
W poniedziałek lekarz prowadzący tylko potwierdził słowa wuja i teraz w końcu możemy spokojnie spać i w spokoju czekać na rozwiązanie

[petel]

Napisane przez meryy82

Dzień dobry w 33tc+1 czyli 34tc
Dziękuję wam wszystkim za dobre słowo i wsparcie, nawet nie wiecie jak miło się robi.

Trochę gorzej jednak, że teraz zdana jestem na innych, muszę prosić o zakupy, liczyć na pomoc i że może ktoś zechce mnie odwiedzić, mimo korków, mimo upałów. ...

No od trzech tygodni ja to doskonale znam ale potem, pomyśl, kupisz sobie samodzielnie choćby gazetę i jaka radość!

[Małgosia89]

Napisane przez bianeczkaa

A ja uwazam ze troche paprochow dziecku nie zaszkodzi sterylne waeunki nie sa mole widziane

a ja przeczytałam w pierwszej chwili "papierochów" i sobie myśle co Ty wypisujesz

[Virves]

Ja zakupiłam Oilatum żel do mycia ciała i włosów od pierwszego dnia życia. Mam nadzieje że się nada.

Dziś bardzo pomału staram się kończyć kocyk dla małego. Idzie mi to opornie do tego od wczoraj mamy ciche dni z tżtem. Śmieszne jest to że nawet nie wiem o co. Postanowiłam niereagować. Focha to mogę mieć ja w 8 miesiązu ciązy w 40 stopniowym upale z cukrzycą i nakazem ograniczenia picia, a nie jaśnie książe który w każdej chwili może zimne piwko, loda i na co tylko ku*wa ma ochotę !!!

[truskafffka91]

Przegapiłam coś?
Wszystkie jeszcze jesteście w dwu-paku?

[aakkzzii]

Napisane przez truskafffka91

Przegapiłam coś?
Wszystkie jeszcze jesteście w dwu-paku?

olka nie daje znaku wiec jak narazie tak.

[loudres]

Napisane przez truskafffka91

Przegapiłam coś?
Wszystkie jeszcze jesteście w dwu-paku?

A jak tam Twoje sprawy się toczą?

[Airish88]

Napisane przez Sandrusia91

a ja zabieram się za generalne porządki powoli hehe jutro już 36 tydzień więc w razie czego można już zacząć


dzisiaj wyszorowałam już balkon i klatkę
zaraz wezmę się za okno w kuchni i pokoju małej no i jak starczy mi jeszcze sił to ogarnę łazienkę



tak sobie myślałam żeby se jakiś plan zrobić :P co danego dnia będę ogarniać bo tak mi chyba prościej będzie hehe no ale jak ogarne okna to potem pozostaje już tylko kuchnia i salon no i drugi balkon i koniec

Wow zazdroszczę energii! U mnie okna by wypadało umyć i wyprać dywan, ale ja już do takiej pracy się nie nadam.

Napisane przez TusiaeM

Airish88 w Policach. Jak się ogarnę to wkleję fotkę.

Daleko strasznie. Szkoda, może bym brała namiary

Napisane przez margaritkaaa

Sandra motywujesz mnie. Ogarnęłam kuchnię, odkurzyłam większą część swojego piętra i myślę,że dotrę do układania w jednej szafie!

Ja też lubię porządek. Jeśli chodzi o małe dzieci to też nie chciałabym, żeby jadł paprochy z ziemi. Nie ma co przesadzać ze sterylnością,ale nie będę wychowywać w brudzie-co jest jedyną słuszną drogą wg mojej teścowej..

Ja też lubię jak jest czysto. Źle czuje się w brudnych, zakurzonych pomieszczeniach. Przy małym dziecku to chyba nawet nie da się żeby było tak sterylnie, bo ani się obejrzysz a coś chwyci z ziemi czy na podwórku. Bakterii się nie uniknie, a przyjemniej się mieszka w czystym.

Napisane przez aakkzzii

no mojego Miśka jego mama wypchnęła SN nieco ponad 5 kilo, i mówi że nigdy nie doszła TAM do siebie.. zrobili jej wielką krzywdę karząc jej tak rodzić.
jeżeli moje dziecko bedzie ponad 4 kilo bede prosić lekarza o cesarkę ja się boję ze mnie rozerwie poprostu

Wszystko zależy od możliwość matki. Moja lekarka na 1 wizycie mi powiedziała, że jak dziecko będzie duże to nie pozwoli mi rodzić naturalnie, bo nie mam predyspozycji.

Napisane przez agu23gda

A ja sie tylko modle zeby wytrzymac do 24 sierpnia bo wtedy mam wizyte. Majac to wskazanie do cc to juz bym chyba wolala ja miec. A boje sie, ze urodze szybciej i nie zdaze dostac skierowania. A na porodowce beda mnie meczyc. Aczkolwiek mam nadzieje, ze moja córa nie bedzie sie spieszyc i skoro mam termin na 12 wrzesnia to wytrwa w brzuszku chociazby do poczatku wrzesnia.

Ja mam termin na 10.09 a wizytę mam 17.09 i dopiero po 20 będę mogła iść ze skierowaniem na cc do szpitala, bo wcześniej bym i tak nic nie załatwiła. Lekarka mi tłumaczyła, że ciąża musi być donoszona żeby na cc się umawiać.

Napisane przez Ana0611

Dokładnie... jeszcze co było dla nie totalnym hitem - badała mnie rozmawiając jednocześnie z koleżanką przez telefon co ma przynieść na imprezę .

Ogólnie też dziwnie wyglądało przyjęcie do szpitala.
Wcześniej jak byłam w PCK to mimo skierowania od lekarza to zbadali mnie od góry do dołu, zrobili ktg, usg i poinformowali mnie, że powinnam być przyjęta na oddział, a na Klinicznej przyłożyli mi tylko diodę od ktg do brzucha na chwilę (ktg w normie 124-130) i położna poszła wypełniać formularz który wypełnia się w momencie przyjęcia na oddział.
Jak zapytałam się co z resztą badań to położna powiedziała "łóżko już na Panią czeka, a badania to może jutro, albo po jutrze" . Powiedziałam, że w takim razie jeżeli nie jest to pilny przypadek (no bo jakby był to by chyba od razu zaczęli coś ze mną robić ) to ja dziękuje, idę do domu i udam się do lekarza prowadzącego jak tylko wróci z urlopu. Położna powiedziała mi tylko na do widzenia , że jestem bardzo nieodpowiedzialna i że w taki razie po co w ogóle jej zawracałam głowę.

Dzięki Bogu przeczucie mnie nie myliło, ale nie ukrywam, że do momentu usg serduszka to wręcz ryczałam co noc z myślą, że położna i ta baba może miały rację, że jestem nieodpowiedzialną matką, że na prawdę coś jest nie tak z naszym małym serduszkiem ... na szczęście mąż wziął urlop i cały czas był ze mną bo inaczej to bym chyba nie wytrzymała...no i całe szczęście że mamy tego "wujka" co jak usłyszał od mojej mamy co się stało to kazał przyjechać natychmiast do niego na usg i nie czekać na powrót mojego lekarza prowadzącego.
W poniedziałek lekarz prowadzący tylko potwierdził słowa wuja i teraz w końcu możemy spokojnie spać i w spokoju czekać na rozwiązanie

Co za podła baba. Niestety dużo teraz niekompetentnych lekarzy. Mojemu tacie kiedyś lekarka wywróżyła raka płuc. Ojciec już chciał szukać miejsca na cmentarzu jak okazało się, że to była pomyłka ....

[elcia88]

Napisane przez Virves

Ja zakupiłam Oilatum żel do mycia ciała i włosów od pierwszego dnia życia. Mam nadzieje że się nada.

Dziś bardzo pomału staram się kończyć kocyk dla małego. Idzie mi to opornie do tego od wczoraj mamy ciche dni z tżtem. Śmieszne jest to że nawet nie wiem o co. Postanowiłam niereagować. Focha to mogę mieć ja w 8 miesiązu ciązy w 40 stopniowym upale z cukrzycą i nakazem ograniczenia picia, a nie jaśnie książe który w każdej chwili może zimne piwko, loda i na co tylko ku*wa ma ochotę !!!

A pewnie ze możesz się pofochac. Oj mi ostatnio zamarzylo się zimne pifffko ale jakoś to arbuzem zajadlam.I się odechcialo.

[agu23gda]

Napisane przez Airish88

Ja mam termin na 10.09 a wizytę mam 17.09 i dopiero po 20 będę mogła iść ze skierowaniem na cc do szpitala, bo wcześniej bym i tak nic nie załatwiła. Lekarka mi tłumaczyła, że ciąża musi być donoszona żeby na cc się umawiać.

Nooo to wiem. Tylko ja takiego skierowania nie posiadam. Mam je dostac 24 sierpnia. A jesli zaczne rodzic wczesniej to bez skierowania beda mnie cisnac pewnie na porod SN a tego sie juz boje. Chyba pojde wczesniej do mojej gin zeby skontrolowala co tam sie u mnie w srodku dzieje. I ewentualnie niech wystawi to skierowanie.

[Mten]

Napisane przez elcia88

A pewnie ze możesz się pofochac. Oj mi ostatnio zamarzylo się zimne pifffko ale jakoś to arbuzem zajadlam.I się odechcialo.

Ja właśnie na działce z Tz, zrobiłam fasolke i kurczaka, do tego jajko sadzone a ten sobie zimne piwko z lodówki wyciąga :-P powiedziałam, że też chcę a on do mnie "Wasze zdrowie, a Ty sobie jeszcze poczekasz " :-P

[elcia88]

Ja to do dywanu i okien męża pod koniec sierpnia zagnam żeby było już na czysto na dzidzie. Ja sama to niemsm chyba jeszcze tego wicia gniazda bo nic mi się teraz nie chce.

Dziewczyny długo na gemini czekalyscie? Zamawialam w pon ok 14 i myślałam że dziś będzie a tu cisza.

[truskafffka91]

Napisane przez loudres

A jak tam Twoje sprawy się toczą?

Dobrze

[elcia88]

Napisane przez Mten

Ja właśnie na działce z Tz, zrobiłam fasolke i kurczaka, do tego jajko sadzone a ten sobie zimne piwko z lodówki wyciąga :-P powiedziałam, że też chcę a on do mnie "Wasze zdrowie, a Ty sobie jeszcze poczekasz " :-P

Ooo no to się lubią nad nami poznecac te chłopy. A przed nami jeszcze karmienie i nici z picia piwka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez truskafffka91

Dobrze

Nie nadrobilam wszystkiego. Więc pytam czy masx już gdzie mieszkać? Jak troje bóle krocza?

[mysza007]

Napisane przez aakkzzii

olka nie daje znaku wiec jak narazie tak.

jesli zrobili jej to cc to teraz po zzo lezy plackiem pewnie

[bianeczkaa]

Napisane przez Ana0611

Stwierdziła wadę serca u naszego małego (podczas badania miał czkawkę którą sama czuła jak nas badała) i wysłała do szpitala gdzie ona pracuje. Powiedziała nam, że według niej to powinni mi zrobić w szpitalu jak najszybciej cc a potem leczyć dziecko sterydami....

Masakra ;/ to tak jak mojej siostrze wypatrzyla jakiegos guza w glowie dziecka.....

Napisane przez agu23gda

A ja sie tylko modle zeby wytrzymac do 24 sierpnia bo wtedy mam wizyte. Majac to wskazanie do cc to juz bym chyba wolala ja miec. A boje sie, ze urodze szybciej i nie zdaze dostac skierowania. A na porodowce beda mnie meczyc. Aczkolwiek mam nadzieje, ze moja córa nie bedzie sie spieszyc i skoro mam termin na 12 wrzesnia to wytrwa w brzuszku chociazby do poczatku wrzesnia.

A rodzisz u swojego? Z tego co wiem to jak masz umawiane cc to po prostu przychodzisz w okreslonym dniu ale nie dostajesz zadnego skierowania. Przynajmniej u nas nic nie daja. Szpital przewaznie jest powiadomiony przez lekarza.

Napisane przez Małgosia89

a ja przeczytałam w pierwszej chwili "papierochów" i sobie myśle co Ty wypisujesz

hahahahahaha dobre

[Kissmisiaa]

Napisane przez Virves

Ja zakupiłam Oilatum żel do mycia ciała i włosów od pierwszego dnia życia. Mam nadzieje że się nada.

Dziś bardzo pomału staram się kończyć kocyk dla małego. Idzie mi to opornie do tego od wczoraj mamy ciche dni z tżtem. Śmieszne jest to że nawet nie wiem o co. Postanowiłam niereagować. Focha to mogę mieć ja w 8 miesiązu ciązy w 40 stopniowym upale z cukrzycą i nakazem ograniczenia picia, a nie jaśnie książe który w każdej chwili może zimne piwko, loda i na co tylko ku*wa ma ochotę !!! ala:

O nie zarzuciłabym takim foch em, że to on by się zastanawiał co jak i dlaczego.

Napisane przez Mten

Ja właśnie na działce z Tz, zrobiłam fasolke i kurczaka, do tego jajko sadzone a ten sobie zimne piwko z lodówki wyciąga :-P powiedziałam, że też chcę a on do mnie "Wasze zdrowie, a Ty sobie jeszcze poczekasz " :-P

Mniam mniam fasolka a na tż

Napisane przez elcia88

Ja to do dywanu i okien męża pod koniec sierpnia zagnam żeby było już na czysto na dzidzie. Ja sama to niemsm chyba jeszcze tego wicia gniazda bo nic mi się teraz nie chce.

Dziewczyny długo na gemini czekalyscie? Zamawialam w pon ok 14 i myślałam że dziś będzie a tu cisza.

Ja tez jeszcze nie mam. Ale pewnie nam się nie długo uaktywni.

Zamawiałam w niedziele to chyba w środę juz miałam.

Napisane przez truskafffka91

Dobrze

To fajnie

[agu23gda]

Bianeczka - nie. Nie rodze tam gdzie moj lekarz.

[aakkzzii]

Napisane przez elcia88

Ja to do dywanu i okien męża pod koniec sierpnia zagnam żeby było już na czysto na dzidzie. Ja sama to niemsm chyba jeszcze tego wicia gniazda bo nic mi się teraz nie chce.

Dziewczyny długo na gemini czekalyscie? Zamawialam w pon ok 14 i myślałam że dziś będzie a tu cisza.

jak zamóiłam w piątek, w sobotę skompletowali i w poniedziałek już miałam

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez elcia88

Ooo no to się lubią nad nami poznecac te chłopy. A przed nami jeszcze karmienie i nici z picia piwka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Nie nadrobilam wszystkiego. Więc pytam czy masx już gdzie mieszkać? Jak troje bóle krocza?

dlatego uważam ze gdyby mężczyźni mieli rodzić dzieci ludzki gatunek by wyginął, nie byli by skłonni do takich poświęceń

[bianeczkaa]

Napisane przez elcia88

Ooo no to się lubią nad nami poznecac te chłopy. A przed nami jeszcze karmienie i nici z picia piwka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Nie nadrobilam wszystkiego. Więc pytam czy masx już gdzie mieszkać? Jak troje bóle krocza?

a pro po tego co czeka facetow. Ostatnio widzialam meza kolezanki. Ona niedawno urodzila. On niby w robocie a ja go spotkalam jak bajerowal jedna lasje na stoisku ubezpieczeniowym. Dlugo bardzo tam siedzial i widac ze dziewczyna miala go juz dosc. Co za kutas. Mialam ochote do niego podejsc i powiedziec ze zonie by przy dziecku pomogl a nie bajerka mu w glowie.

[aakkzzii]

Napisane przez bianeczkaa

a pro po tego co czeka facetow. Ostatnio widzialam meza kolezanki. Ona niedawno urodzila. On niby w robocie a ja go spotkalam jak bajerowal jedna lasje na stoisku ubezpieczeniowym. Dlugo bardzo tam siedzial i widac ze dziewczyna miala go juz dosc. Co za kutas. Mialam ochote do niego podejsc i powiedziec ze zonie by przy dziecku pomogl a nie bajerka mu w glowie.

oststnio rozmawiałam z koleżanką i jej koleżanki mąż zdradził ją w 9 miesiącu niestety wybaczyła mu

[Mten]

A jakby któraś chciała to w Smyku online jest promocja na pampersy - drugie opakowanie -40%

Co do wicia gniazda ja mam tak ze jak juz zacznę to najchętniej bym od razu wszystko zrobiła/naszykowala a jak nie mam siły albo tż nie chce mi czegoś złożyć/ściągnąć /przywiercic to się złoszczę :-P ale też lubię mieć czysto, sprzątam na bieżąco ;-) choć zanim zaszlam w ciąże to dużo pracowałam więc najwcześniej byłam w domu o 19 licząc dojazdy lub o 20-21... Wtedy miałam bałagan w d...pie i w sobotę zazwyczaj razem z Tz sprzątalismy

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez aakkzzii

oststnio rozmawiałam z koleżanką i jej koleżanki mąż zdradził ją w 9 miesiącu niestety wybaczyła mu

Na takie coś to brak słów, choć ja znam faceta, po ślubie, któremu jak urodziło się dziecko to jak wyszedł od żony ze szpitala to już do nowej ukochanej wydzwanial... Żenada :-( q

[truskafffka91]

Napisane przez Kissmisiaa

O nie zarzuciłabym takim foch em, że to on by się zastanawiał co jak i dlaczego.

Mniam mniam fasolka a na tż

Ja tez jeszcze nie mam. Ale pewnie nam się nie długo uaktywni.

Zamawiałam w niedziele to chyba w środę juz miałam.

To fajnie

Napisane przez elcia88

Ooo no to się lubią nad nami poznecac te chłopy. A przed nami jeszcze karmienie i nici z picia piwka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Nie nadrobilam wszystkiego. Więc pytam czy masx już gdzie mieszkać? Jak troje bóle krocza?

Tak, wszystko jest okay.

Bóle są... Dziwnie mnie dzisiaj bolało jak szłam... Masakra...