2015-08-05, 18:17 | #901 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Przyznaję Ci rację. Cytat:
Ja to tłumaczę sobie tak. Młoda, kontaktowa studentka zawsze jest chętnie zapraszana na imprezy, ma wielu znajomych, kolegów, z których niejeden chciałby być kimś więcej. One widzą ilu chętnych jest, ale np. nie mają ochoty na związki. No i ten stan trwa. Wydaje się, że tak będzie w nieskończoność. Pełno chętnych więc ... po co się spieszyć ? Jest dobrze tak jak jest. Robią co innego, cieszą się życiem - w sumie okej. Potem konczy się studia, kończy się dorywcze prace, zmieniane co 3 miesiące, w których poznaje się kolejny rzut znajomych, kolegów, adoratorów. No i się zaczyna. Praca od 8 do 16. Po powrocie do domu, zmęczenie, może nawet znużenie i kolejny dzień znowu to samo. A znajomi wyjeżdżają, parują się i nagle okazuje się, że za bardzo nie ma z kim wyjść, liczba jakichś zaproszeń też zaskakująco spada. Nowych ludzi już nie poznajemy bo po pracy jesteśmy zmęczeni i idziemy do domu. Mam na pewno kilka takich koleżanek w wieku 26-30, których właśnie to spotkało. Są ładne (sporo powyżej średniej), są inteligentne, nie są wariatkami, ale trochę przegapiły moment. Czy to poprzez niechęć do wiązania się wczesniej, czy np. przez jakiegoś toksycznego partnera, z którym zmarnowały zbyt dużo czasu. No i potem faktycznie jest już ciężko. Czasami chodziłem z nimi pogadać, na imprezki, do klubów i widziałem jak to wygląda. To już nie jest taka łatwośc gdzie spotyka się 20 osób na jakiejś kameralnej imprezie, gdzie każdy jest jakimś znajomym znajomego i bardzo łatwo nawiązać kontakt. Tutaj przeważnie jeśli podchodzi, to jest to kompletnie obcy facet, o którym nie wiadomo nic, w 2/3 przypadków wątpliwej jakości więc nawet jak się pojawi jakiś normalniejszy (to akurat mi łatwiej stwierdzić niż im ), to też czasem dostaje kosza wynikajacego już chyba głównie ze zniechęcenia i zmęczenia sytuacją. No i takie dziewczyny, zakładając profil na badoo, może faktycznie są hmm prawdziwe, chcą naprawdę kogoś znaleźć. Natomiast odstrzelona 20-latka to wg mnie albo wariatka , albo attention whore. |
||
2015-08-05, 19:16 | #902 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Jest trochę racji w tym, co piszecie o "przegapieniu momentu", czyli przede wszystkim okresu studiów. Ale z drugiej strony - przecież to dotyczy w ogóle każdego, nie tylko tych, którzy nie mieli wtedy ochoty na budowanie trwałych relacji. Także osoby, które szukały na studiach partnera/partnerki i były w związku mogą - z najróżniejszych przyczyn - zakończyć związek i w wieku tych, powiedzmy, 26 lat zostać singlami. Trudności, o których pisał Gregorius (mniejsza rotacja w gronie znajomych, mniej wolnego czasu) dotyczy zatem większości osób na pewnym etapie życia i jest obiektywną trudnością w poznaniu kogoś nowego, a nie jakąś "karą" dla tych, co wcześniej nie chcieli się wiązać.
Ja się absolutnie nie mogę do takich portali przekonać. Nie zależy mi jakoś szczególnie na znalezieniu partnera. Owszem, czasem łapię się na myśli, że chciałabym kogoś takiego mieć. Zwłaszcza, gdy nie bardzo mam co ze sobą zrobić, a wiadomo, że takie momenty się zdarzają. Ale nie jest to problem, który mi szczególnie ciąży, ani żaden mój życiowy priorytet. Chciałabym, żeby coś takiego wyszło bardziej naturalnie. A typowo randkowe portale, gdzie ludzie rejestrują się i poznają w tylko jednym, konkretnym celu... Wątpię, żebym umiała w ogóle nawiązać taką relację. Raczej długo oswajam się z nowopoznanymi ludźmi i nie umawiam się z nimi od razu na randkę Czyli, podsumowując, jestem na spalonej pozycji. Studia skończyłam i nawet na internetowy flirt nie mam szans, bo nie mam tych nieszczęsnych badoo i innych wynalazków |
2015-08-05, 22:37 | #903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 372
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Tylko z drugiej strony jezeli ktos nie ma przekonania do zwiazku, to nic na sile. Przeciez nie mozemy byc niewolnikami swoich wyborow czy powinnosci. Ludzie tez moga sie rozstac w wieku 35 lat, bo zwiazek nie przetrwal proby czasu i jakos sobie radza. Po prostu pewne etapy i stany trzeba przyjmowac na klate, bo akurat czas trwania relacji, odczucia, emocje nie sa do konca zalezne od nas, podlegaja ciaglym zmianom wiec roznie moze byc.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2015-08-06, 01:41 | #904 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
A pan z opisu u góry zagaduje, uśmiecha sie... A ja nic, jestem miła jak przyjedzie i cos tam zagada ale... Nie wiem co mam o tym myślec. Zostawiam sytuacje tak jak jest, zobaczymy co sie stanie. Problemem jest to, ze ja moze nawet i przystalabym na niezobowiązujący układ... Ech, za duzo możliwości! )) uwielbiam takie flirty i niedopowiedzenia, chyba po raz pierwszy w zyciu kręcą mnie takie gierki
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
|
2015-08-06, 09:24 | #905 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 372
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Po prostu sama musisz widziec czego chcesz.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2015-08-06, 09:43 | #906 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
2015-08-06, 10:32 | #907 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Myślę , że ze względu na to ,że jest tam sporo ludzi zalogowanych to znajdziemy tam cały przekrój społeczny . Rozumiem - generalizacja sporo ułatwia ,ale jest błędem . |
|
2015-08-06, 10:47 | #908 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
To wcale nie jest takie proste w dzisiejszych czasach poznać kogoś fajnego, zbudować relację z jakimś nowym partnerem. Gdy kończy się okres studiów, znajomych jest coraz mniej, owszem zawsze można poznać kogoś w pracy, ale tu często stanowiska obsadzone są głównie przez kobiety. Trzymamy się w tych samych kręgach znajomych, nie chce nam już się imprezować więc jak tu kogoś poznać? Z singielką 25+ nie musi być coś nie tak, po prostu nie miała dotąd szczęścia.
__________________
Zapraszam na mojego bloga http://tajemnice-seksualnosci.blogspot.com/ |
2015-08-06, 11:11 | #909 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
2015-08-06, 11:27 | #910 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
mam znajoma po 40 - atrakcyjna kobieta, bardzo miła, sympatyczna, mądra, ma super prace. nie ma dzieci, nigdy nie miała męża. od 8 lat jest sama. z wyboru. nie potrzebuje faceta i ja jej wierze bo powodzenie ma, mogłaby sobie kogoś znaleźć znaleźć a ona po prostu nie chce bo kocha niezależność i nie wyobraża sobie bycia w związku. i wszystko z nią ok. ma mnóstwo przyjaciół, korzysta z życia, podróżuje. w sumie nie każdy chce być w związku, może niektórzy po prostu nie potrafią? może to nie jest tak ze coś z nią jest nie tak? nie zakładamy od razu ze samotna kobieta jest gorsza, to przykre.
i tak w ogóle mam dla was przestroge. ja juz nigdy w życiu nie zaloguje się na portalu randkowym. wyszłam wczoraj do pubu ze znajomymi, dostałam wiadomość od jednego kolesia z którym kiedyś pisałam na Tinder ze stoi pod pubem i widzi mnie w środku i czy nie chce wyjść się przywitać. czemu nie. wyszłam. przytulił mnie, pocałował w policzek, gadamy. zapytał czy nie mam ochoty z nim pójść do innego pubu na drinka, ja mówię że no nie wiem bo jestem ze znajomymi i tak głupio, a on ze jeden drink w pubie obok, pół godziny i będę spowrotem. no dobra. mówię mu to chodzmy do tego pubu kolo Tamizy, 7min spacerkiem , on ze kolega tam zaparkowal auto i nas podwiezie, ja mówię że nie wsiadam do żadnego auta, on ok dobra chwila, poszedł do kolegi i wraca i mówi że on nas zawiezie po co mamy iść, ja mówię że nie wsiadam do samochodu i koniec. on mówi ok pójdę powiedzieć pa i wracam. wsiadł do auta i odjechali z piskiem opon. a za chwilę dostałam sms: chciałem żebyś nam zrobiła loda i tyle. nigdy w życiu mnie to wcześniej nie spotkało, moi koledzy chcieli ich szukać tak się wkurzyli, jak tak można ?! przecież gdyby jakaś dziewczyna była naiwna i pijana to by wsiadla do tego auta I nie wiadomo co by się tam stało... ja swoją lekcje miałam, nigdy więcej randek z internetu.
__________________
Cytat:
|
|
2015-08-06, 11:35 | #911 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Niestety i tak bywa. Ludzie są różni, równie dobrze mogłaś tego mężczyznę poznać w pubie czy na wystawie artystycznej.
Ja pamiętam z kolei jedno ze swoich najmilszych spotkań z mężczyzną poznanym w Internecie. Siedziałam na zajęciach na studiach i w pewnym momencie bardzo źle się poczułam, zaczęła mi lecieć krew z nosa, było mi słabo - oczywiście nie było to nic poważnego, skutek przemęczenia. A że mieszkałam wtedy kawałek od wydziału, postanowiłam napisać do niego i poprosić, żeby mnie odprowadził. I było naprawdę bardzo, bardzo miło. |
2015-08-06, 12:12 | #912 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 372
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Sama widze jak w dalszej rodzinie postrzegaja moja osobe. Generanie jestem spelniona, sama jestem z wyboru, a przez to, ze nie mam meza, dzieci odnosze wrazenie jakby bylo im mnie szkoda. Jakies sugestie swatania, niezrozumiale dla mnie zdziwienia itd. A oni nie rozumieja, ze ktos moze isc swoja droga.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 Edytowane przez pseudofeministka Czas edycji: 2015-08-06 o 12:13 |
|
2015-08-06, 12:19 | #913 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Moja ciocia kiedys podsumowala to dosadnie: "lepiej byc rozwodka lub wdowa niz panna".
Witam wszystkich w nowym watku i po tak dlugim czasie |
2015-08-06, 12:27 | #914 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Takie nastawienie świadczy jedynie o ludziach. Nie widzę sensu, by się nim przejmować. Dawno już powiedziałam najbliższej rodzinie, że nie zamierzam wychodzić za mąż i mają mi nie truć z tego powodu. Cytat:
|
||
2015-08-06, 12:48 | #915 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Mysle, ze to kwestia stereotypowego i ograniczonego myslenia "panna = nikt jej nie chcial". Ciocia do dzis wspolczuje mojej mamie, ze ma corke przed trzydziestka, ktora nie jest mezatka Ot, jej gadaniem sie nie przejmuje. |
|
2015-08-06, 12:52 | #916 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Prawda! moze sama nie potrafię przed sobą sie przyznać ze niezobowiązujący seks moze byc fajny! No nie wiem, zobaczymy
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
|
2015-08-06, 12:56 | #917 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
u mnie z tym bywa ciężko chociaż też zależy. były różne przypadki. ja w sumie żeby cieszyć się seksem to potrzebuje jakiś tam uczuć, inaczej jakoś tak nie czuje się spełniona jeśli wiesz o co chodzi. ale ten chłopak z którym widziałam się w zeszła środę, kolega przyjaciółki, cały czas pisze, okazuje mi mnóstwo zainteresowania wiec w sumie dam mu szansę i spotkam się z nim w piątek. ale na nic się nie nastawiam, bo serio mam dość I powiedziałam mu to. on mówi zapros przyjaciółkę, jej dziewczyne i razem w czwórkę spędzimy czas więc no dobra, niech będzie ale serio nie mam ochoty na żaden romans.
__________________
Cytat:
|
||
2015-08-06, 15:36 | #918 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Natomiast reszta (80 % ?), niezależnie od tego jaką będziemy dorabiali ideologię, nie jest zbyt szczęśliwa z faktu, że z różnych względów nie miała wystarczająco szczęścia, aby dzielić swoje szczęście z partnerem czy partnerką. Można się zasłaniać pracą, czymś tam, ale jak ktoś jest ambitny to ZAWSZE gdzieś tam w głębi będzie go kłuło, że okej, mam pieniądze, mam wielu znajomych, dużo hobby, no ale jakoś tak nie udało mi się znaleźć kompana na resztę życia, a inni znaleźli. Skoro jestem taki / taka ogarnięta to jakim cudem to się stalo ? Jasne, jak ktoś jest aspołeczny to może i mu się świetnie żyje w pojedynkę. No ale żeby nie było, wielu ludzi w związkach jest ograniczonych umysłowo Zwłaszcza tych, którzy tkwią w beznadziejnych związkach. Dla takich, partner będzie absolutnym fundamentem bo to jedyne czym w swoim marnym żywocie mogą się przed singlem / singielką pochwalić. Więc będą szeptać samotnej koleżance do ucha, aby sobie wreszcie faceta znalazła bo nie mogą patrzeć na to, że ona może sobie gdzieś tam wyjść, zapisać się na lekcje hiszpańskiego , ma znajome itd. itp |
|
2015-08-06, 17:30 | #919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Mi to też sie trafiło. Mój związek się rozpadł jakoś rok po studiach jak zaczęłam nową pracę. Na studiach same kobiety, w pracy też 90 % to kobiety.
Próbowałam przez internet bo nie czuje się na imprezach, nie mam też już teraz za bardzo z kim na takie imprezy wyjść. W pracy ciężko kogoś poznać, przez znajomych też. Momentu nie przegapiłam bo byłam w związku, ale ewidentnie ten moment nie jest odpowiedni |
2015-08-06, 17:53 | #920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Nigdy nie byłam typem imprezowicza. Nawet jakbym była, nie miałabym gdzie imprezować. Nie każdy mieszka w metropolii.
__________________
http://www.pmiska.pl/ Edytowane przez lotta_983 Czas edycji: 2015-08-13 o 04:53 |
|
2015-08-06, 23:45 | #921 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Juz nie wiem, z jednej strony dobrze sie czuje sama a z drugie strony... Hmm.. Boje sie ze moge zaangażować sie. Zobaczymy co sie stanie, w każdym razie on jakos tam próbuje podtrzymać kontakt. Dzisiaj przyszedł sie pożegnać, bo jedzie na wakacje do domu na 2 tyg i pytał czy na pewno sie zobaczymy jak wróci.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
|
2015-08-06, 23:58 | #922 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
ja nie mogę się juz doczekać jutra )))
__________________
Cytat:
|
||
2015-08-07, 10:07 | #923 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 372
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Juz pisalam to wczesniej, ale dla mnie bycie w zwiazku nie jest wyznacznikiem niczego. Tymbardziej , ze w mojej ocenie malo jest relacji z prawdziwego zdarzenia. Wiekszosc to jakies dziwne klimaty, nie wiadomo o co chodzi. Wiec jezeli ktos mnie uwaza za wybrakowana czy poszkodowana przez los tylko dlatego, ze w wieku 26 lat nie mam partnera to jego problem. Pamietam taka mega kumpele mojej sarszej siostry. Do 29 roku zycia tak wybrzydzala, ze jakby ktos jej postawil ksiecia to by sie nie zdecydowala. A pozniej zlapala takiego hm.. z lapanki , bo sie napatoczyl, a ze nie bylo juz w czym wybierac to sie zdecydowala. I wszyscy sie dziwili, ze ona z nim jest. Dla mnie to jakis koszmar No, ale co kto lubi.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2015-08-07, 12:53 | #924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
A można wiedzieć dlaczego się rozpadło?
__________________
Życie jest zmianą. Jeśli przestaniesz się zmieniać, przestaniesz żyć.
|
2015-08-07, 13:30 | #925 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
I tylko na takich zasadach sama mogłabym stworzyć związek. Bycie z kimś i jednocześnie wieczne narzekania, problemy i stresy z tym związane - nie, dziękuję. |
|
2015-08-07, 17:23 | #926 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-08-07, 22:08 | #927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
ja wiem ze to okropne co teraz napisze i możecie mnie zlinczowac za to ale jeśli do 30 nie znajdę chłopaka to niestety ale i tak zajde w ciążę z jakimś partnerem od seksu i tyle. chce mieć dziecko. i chce żeby miało ojca, nawet jeśli my nie będziemy razem.
__________________
Cytat:
|
|
2015-08-07, 22:12 | #928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Bo nie byłam dla niego wystarczająca. Zaczął poszukiwania lepszej będąc ze mną. Może mu się poszczęści, w końcu 35 lat już czeka na swój ideał.
__________________
http://www.pmiska.pl/ |
2015-08-07, 22:52 | #929 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
No oczywiście ze podoba mi sie fizycznie, ale jego zachowanie było odpychające. I dzisiaj sie okazało, ze jakis czas temu zapytał sie rownież mojej koleżanki czy nie poszłaby na drinka z nim... Dobrego miałam nosa, to taki pracowy podrywacz ktory leci na kazda. Nie bede kategoryczna w decyzjach, to znaczy oficjalnie nie odmowie ani nic jesli zaprosi mnie na drinka ale bede sie wykręcać. Troche sie pobawię, choć nic z tego nie bedzie!
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
|
2015-08-08, 08:50 | #930 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.