wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-21, 09:49   #4951
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość

z rodziną to najlepiej na zdjęciach
kiedy i gdzie jedziecie ?
my dopiero na weekend majowy do Gdańska. Już zaklepaliśmy miejscówkę u przyjaciół
Do Karwii na 4 dni. Za tydzień lub za dwa- zależy od pogody no i TZ musi urlop zalatwić
Wyjazd pod dzieci, chcemy do dinoparku w Łebie skoczyć, rejs statkiem, zahaczyć o Trójmiasto (oceanarium,molo).

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Cześć,

Ja się nie odzywałam, bo ciągle nie jestem w formie i chyba też odseparowałam się od ludzi w ogóle. Nie chcę, żeby innym udzielało się moje nieszczęście, a tak się właśnie czuję i nic nie pomaga.

Tż znalazł przynajmniej pracę - blisko i taką jak lubi, na dość dobrych warunkach.

W przyszłym tygodniu chyba jadę na urlop do Chorwacji.

A ogólnie dolina i dwie tony mułu.
Dużo sił i udanego wyjazdu
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-08-21 o 09:51
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 09:56   #4952
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Do Karwii na 4 dni. Za tydzień lub za dwa- zależy od pogody no i TZ musi urlop zalatwić
Wyjazd pod dzieci, chcemy do dinoparku w Łebie skoczyć, rejs statkiem, zahaczyć o Trójmiasto (oceanarium,molo).


O tym dinoparku nawet nie słyszałam. Jak będziecie kiedyś na Lubelszczyźnie to wpadnijcie na farmę iluzji i do magicznych ogrodów. polecam bardzo
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 10:41   #4953
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
O tym dinoparku nawet nie słyszałam. Jak będziecie kiedyś na Lubelszczyźnie to wpadnijcie na farmę iluzji i do magicznych ogrodów. polecam bardzo
W Łebie (a dokładnie w Sarbsku) jest też Sea Park, byliśmy w zeszłym roku, też fajny.

W Magicznych Ogrodach B. był na wycieczce z przedszkola niedawno- bardzo mu się podobało

Ja bardzo chciałam teraz na AirShow jechać do Radomia ale chyba nic z tego nie wyjdzie.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-08-21 o 10:44
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-23, 21:26   #4954
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej,

Ja w Bieszczadach jestem od niedawna ;-)
Podróż ze Stasiem męcząca strasznie.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 10:00   #4955
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć,
Asiuk miłego wypoczynku mimo ciężkiej podróży.
Ja mam za sobą intensywny weekend - dwa dni tylko z moim brzdącem - w sobotę u moich rodziców i dziadków - Krzyś bawił się z sąsiadką - zjeżdżali z góry piasku na tyłku i oglądali kucyki. Mój synek jest absolutnie zakochany w koniach. Wymęczony padł na 4 godziny snu. A w niedziele magiczne ogrody z przyjaciółmi. Cudowny czas. Z łezka w oku stwierdzam ze mam już małego elokwentnego przedszkolaczka który zwojował wczoraj serca cioć ja za to jestem absolutnie zakochana w dzieciach przyjaciółki - i podziwiam w pełni za ogarnianie.
Dziś pierwszy dzień integracji. Mam nerwa. Kolega w pracy się śmieje że denerwuje się pewnie bardziej niż Krzyś


Nie wiem czy wiecie że mają wrócić upały
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 10:04   #4956
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Cześć,
Asiuk miłego wypoczynku mimo ciężkiej podróży.
Ja mam za sobą intensywny weekend - dwa dni tylko z moim brzdącem - w sobotę u moich rodziców i dziadków - Krzyś bawił się z sąsiadką - zjeżdżali z góry piasku na tyłku i oglądali kucyki. Mój synek jest absolutnie zakochany w koniach. Wymęczony padł na 4 godziny snu. A w niedziele magiczne ogrody z przyjaciółmi. Cudowny czas. Z łezka w oku stwierdzam ze mam już małego elokwentnego przedszkolaczka który zwojował wczoraj serca cioć ja za to jestem absolutnie zakochana w dzieciach przyjaciółki - i podziwiam w pełni za ogarnianie.
Dziś pierwszy dzień integracji. Mam nerwa. Kolega w pracy się śmieje że denerwuje się pewnie bardziej niż Krzyś


Nie wiem czy wiecie że mają wrócić upały
Kciuki za Krzysia

My jednak byliśmy na airshow ze starszym, ależ był szczęśliwy, podobało mu się bardzo
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 10:14   #4957
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Sanetko ja tylko słyszałam ze było super. Zazdroszczę pozytywnie. Dużo ludzi było? ile to trwa ? Chciałabym kiedyś się wybrać.
W niedzielę nad ogrodami latały samoloty z pokazów w formacjach - były 4 przeloty. Dzieci piszczały z radości
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-24, 10:40   #4958
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Sanetko ja tylko słyszałam ze było super. Zazdroszczę pozytywnie. Dużo ludzi było? ile to trwa ? Chciałabym kiedyś się wybrać.
W niedzielę nad ogrodami latały samoloty z pokazów w formacjach - były 4 przeloty. Dzieci piszczały z radości
W sumie to dobrz że młodszej nie wzięliśmy bo umęczylaby i siebie i nas.
Byliśmy przed 8 tam, zaparkowaliśmy swobodnie najbliżej jak się dało, nie było kolejek do kas i wejścia. Z czasem ludzi coraz więcej ale nie było źle.
Co prawda najlepsze pokazy w powietrzu zaczynały się po 12 ale zanim obeszliśmy wystawę statyczną to zeszło prawie 3 godziny.
Potem na szczęście znaleźliśmy cień pod balonem reklamowym i tam siedzieliśmy sobie do 15 (gdyby nie to to nie wiem czy tyle byśmy wytrzymali).
Podstawa to jedzenie, koc do siedzenia, i coś żeby się osłonić od słońca.
No i zatyczki do uszu, nie mieliśmy dla B i chociaż staraliśmy się trzymać dalej od pasa startowego to i tak momentami było bardzo głośno
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-08-24 o 10:41
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 10:55   #4959
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
W sumie to dobrz że młodszej nie wzięliśmy bo umęczylaby i siebie i nas.
Byliśmy przed 8 tam, zaparkowaliśmy swobodnie najbliżej jak się dało, nie było kolejek do kas i wejścia. Z czasem ludzi coraz więcej ale nie było źle.
Co prawda najlepsze pokazy w powietrzu zaczynały się po 12 ale zanim obeszliśmy wystawę statyczną to zeszło prawie 3 godziny.
Potem na szczęście znaleźliśmy cień pod balonem reklamowym i tam siedzieliśmy sobie do 15 (gdyby nie to to nie wiem czy tyle byśmy wytrzymali).
Podstawa to jedzenie, koc do siedzenia, i coś żeby się osłonić od słońca.
No i zatyczki do uszu, nie mieliśmy dla B i chociaż staraliśmy się trzymać dalej od pasa startowego to i tak momentami było bardzo głośno
a czemu dobrze że P. nie braliście ? za mała jeszcze ?
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 11:01   #4960
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
a czemu dobrze że P. nie braliście ? za mała jeszcze ?
Mysle ze jej by sie szybciej znudzilo ( bo bylismy dosc dlugo plus dojazd w jedna strone 2h) i skonczylo marudzeniem. Halas ktorego moglaby sie bac. zaraz by sie miedzy soba zaczeli sprzeczac . A tak to B. Cieszyl sie ze ma nas na wylacznosc.

Po prostu to jednak latwiej ogarnac tylko jedno dziecko nie dwoje
Za 2 lata wybierzy sie juz wszyscy.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-08-24 o 11:05
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 19:41   #4961
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Tz z kumplem rozkreca interes, maja roboty co najmniej do konca roku. Fajnie bo to kasa ale prawie go nie widzimy- dzis sie udalo bo wrocil przed godzina ( a poprzednio w poniedzialek).
super, że TŻ zdecydował się na własny biznes. 3mam kciuki, żeby jak najszybciej poukładał sobie czas pracy

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Biała większość, czarne dwie ściany w sumie, plus niektóre lampy. Szarości też będzie trochę. U mnie miało być drewno jakieś naturalne ciepłe, ale mąż kręci nosem. Panele niemal białe mu się podobają. Wybraliśmy już dąb bielony.
z opisu super. Czarny ładnie zaakcentuje wnętrze przy jasnej podłodze.
My na górze mamy dębowy parkiet przemysłowy - na początku byłam sceptycznie do niego nastawiona, ale teraz podoba mi się. Na dole wyszło na to, że będzie jesion...

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Xzora to z mężem macie teraz znów fazę spotykania , randki itd. fajnie
Muszę chyba i ja przeanalizować nabiał, objawy podobne mam :/
szaleć mogę ze wszystkim bo mam ogromną pomoc TŻ przy Krzysiu. i jak on się nim zajmie to mam czas i na rower i ćwiczenia i ogarnianie domu chociaż z prowadzeniem domu ostatnio idzie gorzej - mam niepoprasowane ubrania z wyjazdu. zawalone pół łóżka. aż mi głupio. ale jakoś w tym tygodniu wolę lego układać niż prasować
bardzo mi się podobają białe drzwi ale u nas TŻ się nie zgodził
muszę przyznać, że randkowanie nam służy
co do nabiału - spróbować nie zaszkodzi. Mój brzuch dopiero teraz wraca do formy od obiadu u teściowej z 15.08 - na pewno długo się nie odważę próbować nabiału i mam gdzieś, że inni pomyślą, że wydziwiam.

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Wczoraj znów rower i cross. kupiłam sobie kettlebell. wciąga to, chociaż ostrożnie na początek max 15 minut idąc za ciosem zamówiłam dietę u trenera z klubu fitness. może się zorganizuję już do końca.
3mam kciuki, zwłaszcza, że ja też ponownie złapałam bakcyla sportowego.
Wczoraj byłam na treningu podwieszanym - rewelacja, mięśnie ostro pracują. Wysiłek okazał się nawet zbyt duży jak dla mnie, bo w połowie treningu zrobiło mi się słabo. Jutro znowu idę i mam nadzieję, że dotrwam do końca.
Dzisiaj planowałam cross, ale po wczorajszym zasłabnięciu wybrałam Pilates. Również bardzo fajnie. Po treningu jestem pełna energii i włącza mi się głód na białko. Wczoraj był tuńczyk z awokado, a dzisiaj krewetki smażone z czosnkiem na oleju kokosowym - pychota.


Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Tż znalazł przynajmniej pracę - blisko i taką jak lubi, na dość dobrych warunkach.

W przyszłym tygodniu chyba jadę na urlop do Chorwacji.
Miśkowa, super, że tż znalazł pracę. A urlopu strasznie zazdraszczam, udanego wypoczynku życzę.
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-26, 08:47   #4962
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość

Miśkowa, super, że tż znalazł pracę. A urlopu strasznie zazdraszczam, udanego wypoczynku życzę.
Dzięki, chociaż u mnie jak w kalejdoskopie i zmiana planów. Zapowiadają łądną pogodę i upały, więc zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Chorwacji, żeby nie tracić tyle czasu na dojazd, zwłaszcza że nie możemy sobie pozwolić na dwutygodniowy urlop - ani ja, ani tata. Jedziemy dziś na Mazury, a w zasadzie na Podlasie, pod samą granicę. Mam już wszystkie rzeczy w samochodzie i rower, zamierzamy objeździć okolicę i może uda się pojechać do Wilna chociaż na dzień.
Cieszę się, bo w ogóle nie miałam dłuższego urlopu w tym roku, tylko jakieś pojedyncze dni.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 12:34   #4963
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość

muszę przyznać, że randkowanie nam służy
co do nabiału - spróbować nie zaszkodzi. Mój brzuch dopiero teraz wraca do formy od obiadu u teściowej z 15.08 - na pewno długo się nie odważę próbować nabiału i mam gdzieś, że inni pomyślą, że wydziwiam.


3mam kciuki, zwłaszcza, że ja też ponownie złapałam bakcyla sportowego.
Wczoraj byłam na treningu podwieszanym - rewelacja, mięśnie ostro pracują. Wysiłek okazał się nawet zbyt duży jak dla mnie, bo w połowie treningu zrobiło mi się słabo. Jutro znowu idę i mam nadzieję, że dotrwam do końca.
Dzisiaj planowałam cross, ale po wczorajszym zasłabnięciu wybrałam Pilates. Również bardzo fajnie. Po treningu jestem pełna energii i włącza mi się głód na białko. Wczoraj był tuńczyk z awokado, a dzisiaj krewetki smażone z czosnkiem na oleju kokosowym - pychota.

aż wygooglowałam co to ten trening podwieszany. fajnie wygląda. dobrze że brzuch wraca do normy. ale rzeczywiście sporo czasu mu trzeba. ja też z nabiału rezygnuję. zobaczymy może i u mnie to pomoże. na razie twardo trzymam się diety od trenera

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Dzięki, chociaż u mnie jak w kalejdoskopie i zmiana planów. Zapowiadają łądną pogodę i upały, więc zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Chorwacji, żeby nie tracić tyle czasu na dojazd, zwłaszcza że nie możemy sobie pozwolić na dwutygodniowy urlop - ani ja, ani tata. Jedziemy dziś na Mazury, a w zasadzie na Podlasie, pod samą granicę. Mam już wszystkie rzeczy w samochodzie i rower, zamierzamy objeździć okolicę i może uda się pojechać do Wilna chociaż na dzień.
Cieszę się, bo w ogóle nie miałam dłuższego urlopu w tym roku, tylko jakieś pojedyncze dni.

udanego wyjazdu!
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 15:08   #4964
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Miskowa udanego wyjazdu.

Jodie i jak adaptacja w przedszkolu?
Mojej sie tak spodobalo ze codziennie przy odbieraniu jest placz ze nie chce do domu
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 21:58   #4965
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Dzięki, chociaż u mnie jak w kalejdoskopie i zmiana planów. Zapowiadają łądną pogodę i upały, więc zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Chorwacji, żeby nie tracić tyle czasu na dojazd, zwłaszcza że nie możemy sobie pozwolić na dwutygodniowy urlop - ani ja, ani tata. Jedziemy dziś na Mazury, a w zasadzie na Podlasie, pod samą granicę. Mam już wszystkie rzeczy w samochodzie i rower, zamierzamy objeździć okolicę i może uda się pojechać do Wilna chociaż na dzień.
Cieszę się, bo w ogóle nie miałam dłuższego urlopu w tym roku, tylko jakieś pojedyncze dni.
super plan.
My właśnie stwierdziliśmy że trzeba Polskę zwiedzać. Ja mam bardzo duze zaleglosci. Za tydzień jedziemy do Poronina i cieszę sie bardziej jak z jakiejś Hiszpanii.


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Miskowa udanego wyjazdu.

Jodie i jak adaptacja w przedszkolu?
Mojej sie tak spodobalo ze codziennie przy odbieraniu jest placz ze nie chce do domu
no to nic tylko się cieszyć.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 07:40   #4966
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Miskowa udanego wyjazdu.

Jodie i jak adaptacja w przedszkolu?
Mojej sie tak spodobalo ze codziennie przy odbieraniu jest placz ze nie chce do domu

Adaptacja ok, Krzyś zadowolony, codziennie mówi ze jutro idzie do przedszkola. Nawet kilka słów po angielsku już się nauczył. Jedyne co mu się nie podoba to tańce w grupie. Powiedział ze nie będzie tańczył. Panie powiedziały żeby go nie zmuszać więc tak robimy. Trochę mnie to dziwi bo w domu uwielbia tańczyć ale sam lub z mamą


Super ze P. tak się podoba.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
super plan.
My właśnie stwierdziliśmy że trzeba Polskę zwiedzać. Ja mam bardzo duze zaleglosci. Za tydzień jedziemy do Poronina i cieszę sie bardziej jak z jakiejś Hiszpanii.



no to nic tylko się cieszyć.

Poronin jest fantastyczny. Będziecie zadowoleni , zwłaszcza ze pogoda ma jeszcze dopisać.


W ramach odstresowania od adaptacji i pracy robię nalewki. Zbieram owoce i działam. Na oknie już jest borówka i mirabelka. W planie jest jeszcze malina i gruszka ciekawe tylko kto to wypije
Macie jakieś sprawdzone przepisy na nalewki ? chętnie skorzystam
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 08:02   #4967
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
super plan.
My właśnie stwierdziliśmy że trzeba Polskę zwiedzać. Ja mam bardzo duze zaleglosci. Za tydzień jedziemy do Poronina i cieszę sie bardziej jak z jakiejś Hiszpanii.



no to nic tylko się cieszyć.
Zazdroszczę wyjazdu. Mi trochę szkoda że nie udało się w ten weekend jechać nad morze przy tej pogodzie, mam nadzieję że następny będzie jeszcze ładny.

No zawsze lepie w tę stronę Chociaż dziś rano oznajmiła że nie idzie i "nie, bo nie" po czym jej się odmieniło ubrała się i poszła.
Teraz jest d o13, namawiają mnie żeby zostawić już dłużej więc od poniedziałku niech sobie siedzi do 15-16

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Adaptacja ok, Krzyś zadowolony, codziennie mówi ze jutro idzie do przedszkola. Nawet kilka słów po angielsku już się nauczył. Jedyne co mu się nie podoba to tańce w grupie. Powiedział ze nie będzie tańczył. Panie powiedziały żeby go nie zmuszać więc tak robimy. Trochę mnie to dziwi bo w domu uwielbia tańczyć ale sam lub z mamą


Super ze P. tak się podoba.
To fajnie. P. też na początku nie chciała do kółka. Po czym pewnego dnia oznajmiła że już nie będzie się wstydzić i bez problemu już bierze udział we wszystkim. Tylko śniadań tam nie je (znów jest 'nie, bo nie"), obiady już tak.
I też codziennie nowa piosenka/ wierszyk który musimy milion razy powtarzać
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 15:46   #4968
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć, wieki mnie tu nie było.

Aż ciężko się do wszystkiego odnieść.

Jodie zazdroszczę treningów i wzięcia się za siebie. Powodzenia dla K w przedszkolu.

Sanetko, powodzenia i dla Twoich dzieciaków w przedszkolu i dla męża w rozkecaniu biznesu..

Haniu, idziecie z budową faktycznie jak szaleni.

Betti, ja szczepiłam Hanię 6w1 (bo w szpitalu się nie zgodziłam na szczepienie), na penumo i na rota. Teraz czeka nas mmr i już jestem cała chora.
Jak maluszek?

Miskowa,


U nas ok, jakoś leci, Hania jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ruchliwym. Od koniec lipca skończyła rok. Jeszcze nie chodzi sama, ale za rączki ciągle, to jej jedyna rozrywka, a mi pęka kręgosłup

Ja intensywnie szukam pracy. Z poprzedniej się zwolniłam ...ufff... i sytuacja na rynku wygląda mi tak, że pobędę sobie bezrobotna

Mieliśmy na urlop jechać do Chorwacji, ale... no właśnie. Zagapiliśmy się i zapomnieliśmy o paszporcie/dowodzie dla małej. Złożyłam wniosek na dowód, ale raczej nie zdążymy. Plan awaryjny to polskie morze, ale mam obawy, czy w ogóle jest tam po co jechać we wrześniu.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 05:36   #4969
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Helol

Jodie, Sanetko, powodzenia dla dzieciakow!!!

Moje zycie internetowo-towarzysko-wizazowe przenioslo sie do grupy na fejsie i zapomnialam hasla na wizaz przez to, nie moglam sie zalogowac, ale juz opanowalam sytuacje!!!

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
czym cię tak mama denerwuje?
Wszystkim... "dobrymi" radami I tym, ze ona serio mysli, ze moze miec jakikolwiek wplyw na decyzje zwiazane z Ewka. Rozplakala sie na przyklad, bo wybralam sobie pediatre nie takiego jak ona chciala, porownuje caly czas Ewke z innymi dziecmi, "bo to juz powinna" itd. no cyrk po prostu, ale poki co daje sobie rade.

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
jak się to u ciebie objawia?
Bolem brxucha I biegunka


Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja to wszystko białe robię
To ladnie podeslij koniecznie zdjecia


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Betti moje szczepione 5w1.

Widze ze u was robota pelna para, u nas ta laziwnka a gorze do wykonczebia i juz od ponad miesiaca nie mozemy sie zebrac i kupic plytek.

Tz z kumplem rozkreca interes, maja roboty co najmniej do konca roku. Fajnie bo to kasa ale prawie go nie widzimy- dzis sie udalo bo wrocil przed godzina ( a poprzednio w poniedzialek).
Tez w koncu wzielam 5w1 po przeanalizowaniu.

Trzymak kciuki za Tz


Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No niestety...tylko nieliczni mają i czas i kasę.
Mój mąż np. należy do tych farciarzy
Bosze, tez tak chce


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Hej,

Ja w Bieszczadach jestem od niedawna.
Podróż ze Stasiem męcząca strasznie.
I jak tam pobyt ze Stanislawem?


Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Nie wiem czy wiecie że mają wrócić upały
Wrocily... wczoraj poszlam za pozno na spacer I die ugotowalam, caly dzien mnie potem glowa bolala


Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
muszę przyznać, że randkowanie nam służy.
co do nabiału - spróbować nie zaszkodzi.
Ale fajnie to jak sie przeprowadzicie to jakbyscie znowu razem zamieszkali

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
3mam kciuki, zwłaszcza, że ja też ponownie złapałam bakcyla sportowego.
Wczoraj byłam na treningu podwieszanym - rewelacja, mięśnie ostro pracują. Wysiłek okazał się nawet zbyt duży jak dla mnie, bo w połowie treningu zrobiło mi się słabo. Jutro znowu idę i mam nadzieję, że dotrwam do końca.
Dzisiaj planowałam cross, ale po wczorajszym zasłabnięciu wybrałam Pilates. Również bardzo fajnie. Po treningu jestem pełna energii i włącza mi się głód na białko. Wczoraj był tuńczyk z awokado, a dzisiaj krewetki smażone z czosnkiem na oleju kokosowym - pychota.
Ja tylko spaceruje na razie niedlugo minie rok, w listopadzie, odkad nie cwicze nic

Chcialam zaczac cos delikatnego od dzis, na przyklad pilates czy joge na rozruszanie, a jeszcze miesiac poczekac z cwiczeniami mocniejszymi i powrotem do biegania. Niby wzystko ok, dobrze sie czuje, ale lepiej poczekac, w koncu cc to operacja, nie chcialabym sobie zaszkodzic.I tak nie jest zle, bo brzucha juz nie mam, kg tez dawno nie tylko znow wszystko od poczatku zaczynac, bieganie od poczatku, cwiczenia... planuje zaczac od Jillian 30 day shred, Mel B albo Karate Cardio Ani Lewandowskiej. Polecacie cos jeszcze? Haniu? Xzora?

Poki co to chodze na spacery po 8-10km


Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Dzięki, chociaż u mnie jak w kalejdoskopie i zmiana planów. Zapowiadają łądną pogodę i upały, więc zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Chorwacji, żeby nie tracić tyle czasu na dojazd, zwłaszcza że nie możemy sobie pozwolić na dwutygodniowy urlop - ani ja, ani tata. Jedziemy dziś na Mazury, a w zasadzie na Podlasie, pod samą granicę. Mam już wszystkie rzeczy w samochodzie i rower, zamierzamy objeździć okolicę i może uda się pojechać do Wilna chociaż na dzień.
Cieszę się, bo w ogóle nie miałam dłuższego urlopu w tym roku, tylko jakieś pojedyncze dni.
Wilno jest piekne a na Mazurach nigdy nie bylam.

Super, ze Tz znalazl prace!!!

Misku


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Betti, ja szczepiłam Hanię 6w1 (bo w szpitalu się nie zgodziłam na szczepienie), na penumo i na rota. Teraz czeka nas mmr i już jestem cała chora.
Jak maluszek?
Na pneumo tez bede szczepic, na rota nie. A czemu sie nie zgodzilas? Musieli Cie nie lubic w szpitalu jak mnie gdy chcialam szczepic engerixem platnym

A dzieki, ze pytasz. Nie taki maluszek juz, bo wazy 6500g, wyglada jak maly Budda vel. ludzik Michelina mielismy problem z biodrami na pierwszym USG wyszla nieprawidlowosc, po miesiacu sie cofnela, troche z nia cwiczylam, masowalam... jak na razie jest dobrze, jak na ten wiek, ale czeka nas jeszcze jedno USG a tak to Budda je, czaaaasem zdarza jej sie spac maly gnojek jest nieodkladalna wrzuce zdjecie do profilu.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
U nas ok, jakoś leci, Hania jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ruchliwym. Od koniec lipca skończyła rok. Jeszcze nie chodzi sama, ale za rączki ciągle, to jej jedyna rozrywka, a mi pęka kręgosłup
Ma czas jeszcze juz sie nie moge doczekac, az Ewka bedzie wieksza.

Mnie tez boli, bo lekko nie mam

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ja intensywnie szukam pracy. Z poprzedniej się zwolniłam ...ufff... i sytuacja na rynku wygląda mi tak, że pobędę sobie bezrobotna
Powodzenia w szukaniu

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mieliśmy na urlop jechać do Chorwacji, ale... no właśnie. Zagapiliśmy się i zapomnieliśmy o paszporcie/dowodzie dla małej. Złożyłam wniosek na dowód, ale raczej nie zdążymy. Plan awaryjny to polskie morze, ale mam obawy, czy w ogóle jest tam po co jechać we wrześniu.
Fajnie nad morzem ooza sezonem, pochodzic mozna, pospacerowac
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-01, 08:51   #4970
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej hej
Jestem bardzo niesystematyczna w czytaniu i pisaniu trochę tylko nadążam...

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Helol


Wszystkim... "dobrymi" radami I tym, ze ona serio mysli, ze moze miec jakikolwiek wplyw na decyzje zwiazane z Ewka. Rozplakala sie na przyklad, bo wybralam sobie pediatre nie takiego jak ona chciala, porownuje caly czas Ewke z innymi dziecmi, "bo to juz powinna" itd. no cyrk po prostu, ale poki co daje sobie rade.



Ja tylko spaceruje na razie niedlugo minie rok, w listopadzie, odkad nie cwicze nic

Chcialam zaczac cos delikatnego od dzis, na przyklad pilates czy joge na rozruszanie, a jeszcze miesiac poczekac z cwiczeniami mocniejszymi i powrotem do biegania. Niby wzystko ok, dobrze sie czuje, ale lepiej poczekac, w koncu cc to operacja, nie chcialabym sobie zaszkodzic.I tak nie jest zle, bo brzucha juz nie mam, kg tez dawno nie tylko znow wszystko od poczatku zaczynac, bieganie od poczatku, cwiczenia... planuje zaczac od Jillian 30 day shred, Mel B albo Karate Cardio Ani Lewandowskiej. Polecacie cos jeszcze? Haniu? Xzora?

Ja wczoraj się właśnie zaczęłam ruszać po prawie dwumiesięcznej przerwie - była joga (choć myślałam, że idę na stretching). Niezłe rozciąganie...

Jillian jest bardzo fajna, z innymi filmikami nie mam doświadczenia.

Ja mam takie doświadczenie, że kondycja gdzieś w ciele zostaje. Nawet jak się wraca do ćwiczeń po długiej przerwie i trzeba się rozkręcać, to nie jest tak samo, jak naprawdę na samym początku. To mnie pociesza


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Cześć, wieki mnie tu nie było.

Aż ciężko się do wszystkiego odnieść.



U nas ok, jakoś leci, Hania jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ruchliwym. Od koniec lipca skończyła rok. Jeszcze nie chodzi sama, ale za rączki ciągle, to jej jedyna rozrywka, a mi pęka kręgosłup

Ja intensywnie szukam pracy. Z poprzedniej się zwolniłam ...ufff... i sytuacja na rynku wygląda mi tak, że pobędę sobie bezrobotna

Mieliśmy na urlop jechać do Chorwacji, ale... no właśnie. Zagapiliśmy się i zapomnieliśmy o paszporcie/dowodzie dla małej. Złożyłam wniosek na dowód, ale raczej nie zdążymy. Plan awaryjny to polskie morze, ale mam obawy, czy w ogóle jest tam po co jechać we wrześniu.
Hej Butter To już rok! ale czas pędzi.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
super plan.
My właśnie stwierdziliśmy że trzeba Polskę zwiedzać. Ja mam bardzo duze zaleglosci. Za tydzień jedziemy do Poronina i cieszę sie bardziej jak z jakiejś Hiszpanii.



no to nic tylko się cieszyć.
To prawda Polska jest świetna! Po tygodniu na Sycylii pojechaliśmy jeszcze na kilka dni w lubelskie, wrażenia super.

Obudziłam się dziś ze stresem. Myślenie o macierzyństwie, które powinno się już zdarzyć w niedalekiej przyszłości (zegar tyka...) wybija mnie z mojego rytmu życia.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 08:51   #4971
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Cześć, wieki mnie tu nie było.

Aż ciężko się do wszystkiego odnieść.

Jodie zazdroszczę treningów i wzięcia się za siebie. Powodzenia dla K w przedszkolu.

Sanetko, powodzenia i dla Twoich dzieciaków w przedszkolu i dla męża w rozkecaniu biznesu..

Haniu, idziecie z budową faktycznie jak szaleni.

Betti, ja szczepiłam Hanię 6w1 (bo w szpitalu się nie zgodziłam na szczepienie), na penumo i na rota. Teraz czeka nas mmr i już jestem cała chora.
Jak maluszek?

Miskowa,


U nas ok, jakoś leci, Hania jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ruchliwym. Od koniec lipca skończyła rok. Jeszcze nie chodzi sama, ale za rączki ciągle, to jej jedyna rozrywka, a mi pęka kręgosłup

Ja intensywnie szukam pracy. Z poprzedniej się zwolniłam ...ufff... i sytuacja na rynku wygląda mi tak, że pobędę sobie bezrobotna

Mieliśmy na urlop jechać do Chorwacji, ale... no właśnie. Zagapiliśmy się i zapomnieliśmy o paszporcie/dowodzie dla małej. Złożyłam wniosek na dowód, ale raczej nie zdążymy. Plan awaryjny to polskie morze, ale mam obawy, czy w ogóle jest tam po co jechać we wrześniu.

Dzięki Butter Krzyś ponoć grzecznie został, poszedł z panią wychowawczynią do pokoju. Obawiam się że gorszy będzie 2 i 3 dzień jak zda sobie sprawę że to nie jest jednorazowa atrakcja ze zostaje sam na 8 godzin.
Powodzenia w szukaniu pracy
Butter u nas paszport można było załatwić w 4 dni. wystarczyło powiedzieć że się jedzie na wakacje i się potrzebuje i przyspieszali procedury.
a morze jesienią też jest piękne! zwłaszcza ze ma być piękna złota polska jesień


apropos paszportów - pilnujcie ich, po zgubieniu za wyrobienie życzą sobie 3 razy więcej. wiem bo mój TŻ zgubił i wyrabialiśmy nowy :/


Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Helol

Jodie, Sanetko, powodzenia dla dzieciakow!!!

Moje zycie internetowo-towarzysko-wizazowe przenioslo sie do grupy na fejsie i zapomnialam hasla na wizaz przez to, nie moglam sie zalogowac, ale juz opanowalam sytuacje!!!



Wszystkim... "dobrymi" radami I tym, ze ona serio mysli, ze moze miec jakikolwiek wplyw na decyzje zwiazane z Ewka. Rozplakala sie na przyklad, bo wybralam sobie pediatre nie takiego jak ona chciala, porownuje caly czas Ewke z innymi dziecmi, "bo to juz powinna" itd. no cyrk po prostu, ale poki co daje sobie rade.



Bolem brxucha I biegunka




To ladnie podeslij koniecznie zdjecia




Tez w koncu wzielam 5w1 po przeanalizowaniu.

Trzymak kciuki za Tz




Bosze, tez tak chce




I jak tam pobyt ze Stanislawem?




Wrocily... wczoraj poszlam za pozno na spacer I die ugotowalam, caly dzien mnie potem glowa bolala




Ale fajnie to jak sie przeprowadzicie to jakbyscie znowu razem zamieszkali



Ja tylko spaceruje na razie niedlugo minie rok, w listopadzie, odkad nie cwicze nic

Chcialam zaczac cos delikatnego od dzis, na przyklad pilates czy joge na rozruszanie, a jeszcze miesiac poczekac z cwiczeniami mocniejszymi i powrotem do biegania. Niby wzystko ok, dobrze sie czuje, ale lepiej poczekac, w koncu cc to operacja, nie chcialabym sobie zaszkodzic.I tak nie jest zle, bo brzucha juz nie mam, kg tez dawno nie tylko znow wszystko od poczatku zaczynac, bieganie od poczatku, cwiczenia... planuje zaczac od Jillian 30 day shred, Mel B albo Karate Cardio Ani Lewandowskiej. Polecacie cos jeszcze? Haniu? Xzora?

Poki co to chodze na spacery po 8-10km




Wilno jest piekne a na Mazurach nigdy nie bylam.

Super, ze Tz znalazl prace!!!

Misku




Na pneumo tez bede szczepic, na rota nie. A czemu sie nie zgodzilas? Musieli Cie nie lubic w szpitalu jak mnie gdy chcialam szczepic engerixem platnym

A dzieki, ze pytasz. Nie taki maluszek juz, bo wazy 6500g, wyglada jak maly Budda vel. ludzik Michelina mielismy problem z biodrami na pierwszym USG wyszla nieprawidlowosc, po miesiacu sie cofnela, troche z nia cwiczylam, masowalam... jak na razie jest dobrze, jak na ten wiek, ale czeka nas jeszcze jedno USG a tak to Budda je, czaaaasem zdarza jej sie spac maly gnojek jest nieodkladalna wrzuce zdjecie do profilu.



Ma czas jeszcze juz sie nie moge doczekac, az Ewka bedzie wieksza.

Mnie tez boli, bo lekko nie mam



Powodzenia w szukaniu



Fajnie nad morzem ooza sezonem, pochodzic mozna, pospacerowac

Dzięki Betti. Twoje placuszki z cukinii pyszne mamy mają to do siebie że się wtrącają chociaż muszę przyznać że moja ma jakieś pokłady samozaparcia w sobie i stara się nie krytykować, nie doradzać, ew. wrazi swoje zdanie. jestem w szoku
Zainteresowałaś mnie tym karate cardio. Aż sobie dziś zapodam


na niedzielę zaprosiłam rodziców i teściów na zaległe imieniny Krzysia. Jakieś pomysły na szybkie, proste menu ?
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 09:28   #4972
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Ja intensywnie szukam pracy. Z poprzedniej się zwolniłam ...ufff... i sytuacja na rynku wygląda mi tak, że pobędę sobie bezrobotna

Mieliśmy na urlop jechać do Chorwacji, ale... no właśnie. Zagapiliśmy się i zapomnieliśmy o paszporcie/dowodzie dla małej. Złożyłam wniosek na dowód, ale raczej nie zdążymy. Plan awaryjny to polskie morze, ale mam obawy, czy w ogóle jest tam po co jechać we wrześniu.
JA też szukam ale ciężko idzie. A na razie nadrabiam zaległości w ogarnianiu domu.

Morze jesienią fajne, nie ma tylu ludzi, można sobie posiedzieć na plaży w ciszy

Wybraliśmy płytki do łazienki, Cersanit modena (biel/grafit/czerwień). Już mi TZ ciśnienie podniósł bo jak pytałam z tydzień temu żeby doradził to nie miał czasu gadać, a jak już zamówione to wydzwania do mnie i się wymądrza jak powinno być.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-09-01 o 09:35
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 11:02   #4973
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Ja wczoraj się właśnie zaczęłam ruszać po prawie dwumiesięcznej przerwie - była joga (choć myślałam, że idę na stretching). Niezłe rozciąganie...

Jillian jest bardzo fajna, z innymi filmikami nie mam doświadczenia.

Ja mam takie doświadczenie, że kondycja gdzieś w ciele zostaje. Nawet jak się wraca do ćwiczeń po długiej przerwie i trzeba się rozkręcać, to nie jest tak samo, jak naprawdę na samym początku.
O to jest dla mnie nadzieja

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Obudziłam się dziś ze stresem. Myślenie o macierzyństwie, które powinno się już zdarzyć w niedalekiej przyszłości (zegar tyka...) wybija mnie z mojego rytmu życia.
Z dniem pojscia na L4 okazalo sir, ze jestem stworzona do niepracowania kazdy straszyl, ze tyle sie zmieni, a ja mam czas na wszystko mimo, ze dziecko jest nieodkladalne i najchetniej by tylko na mnie wisiala mam czas na ksiazki, filmy, seriale, na zrobienie paznokci, gotowanie - dzis z Ewka w chuscie zrobilam pierogi, wszedzie z nia jezdzimy... wiadomo, sama nigdzie na dluzej nie pojade, o kosmetyczce czy fryzjerze tez na razie moge pomarzyc, ale nie jest zle takze nadal od razu mysle o drugim :p


Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Cześć
Dzięki Betti. Twoje placuszki z cukinii pyszne mamy mają to do siebie że się wtrącają chociaż muszę przyznać że moja ma jakieś pokłady samozaparcia w sobie i stara się nie krytykować, nie doradzać, ew. wrazi swoje zdanie. jestem w szoku
Zainteresowałaś mnie tym karate cardio. Aż sobie dziś zapodam

na niedzielę zaprosiłam rodziców i teściów na zaległe imieniny Krzysia. Jakieś pomysły na szybkie, proste menu ?
O to juz wiem co bedzie na kolscje, pyszne sa rzeczywiscie

I tak nie jest zle, bo widuje tesciow tylko z raz w tygodniu, s moja mame raz na dwa

Lewandowska fajna, na razie tylko obejrzalam plyte zagryzajac ciastem

Ostatnio moim hitem sa empanadas z roznymi nadzieniami, wieczorem wrzuce na bloga przepis sa pyszne na zimno tez, ja po sobocie cala niedziele dojadalam

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
JA też szukam ale ciężko idzie. A na razie nadrabiam zaległości w ogarnianiu domu.

Morze jesienią fajne, nie ma tylu ludzi, można sobie posiedzieć na plaży w ciszy

Wybraliśmy płytki do łazienki, Cersanit modena (biel/grafit/czerwień). Już mi TZ ciśnienie podniósł bo jak pytałam z tydzień temu żeby doradził to nie miał czasu gadać, a jak już zamówione to wydzwania do mnie i się wymądrza jak powinno być.
Ta, z miim tyle sie nameczylam, bo odmienne zdanie mielismy o wszystkim, pamietacie a ten mi teraz mowi, ze jednak biale meble ladnie wygladaja i moglismy wiecej szarosci i bieli miec!!! No przeciez teraz remontu nie bede robila :/ i tak po malu przemalowywujemy pokoje
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 14:37   #4974
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej. LO ruch się zrobił. Nie mam czasu odpisać na każdy temat niestety.
Ja mam 2 tyg urlopu. W tym ogarniam sprawy domowe. Od soboty w góry...akurat jak ochlodzenie i deszcze będa. Masakra. Pozostanie na termy jeździć.

Ja dziś już ostatecznie wybrałam płytki do łazienek. Projekty gotowe. U nas w ogóle nie ma problemu z dogadaniem się. Mamy dokładnie ta sama wizję. Dol będzie z kolekcji Tubądzin epoxy. Zupełnie jak beton płyty wyglądają. Wymyśliłam że będzie też tapeta z widokiem alp. U góry wanna i geberit czarna struktura z serii Paradyż doblo..podłoga i dosłownie 60 cm nad wanna szara matowa doblo. Także udało się ograniczyć płytki do minimum. W dużej łazience jedynie 12 metrów wyszło. No i w końcu wybrałam płytki nad blat kuchenny...tez oczywiście biało grafitowe..z kolekcji vives 1900. Chciałam wam wrzucić ale nie umiem w klubie.

Poza tym dziecko w przedszkolu super się przyjęło. :-D
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 06:58   #4975
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej,


Haniu - super ze Mania szybko się zaadoptowała w nowym miejscu! płytki bardzo mi się podobają, ciekawi mnie łazienka z tapetą


Betti - kupiłam to karate cardio. o mój boże. sponiewierała mnie ta kobieta pot się lał strumieniami. na zakończenie jeszcze 15 min z kettlami i zuzką i prawie na czworaka do wanny doszłam


xzora - mam chyba podobne objawy co Ty do nabiału. brzuch wydęty - a nie ma kompletnie po czym bo ostatnio naprawdę dobrze żywieniowo się prowadzę. Od dziś wykluczam i zobaczę co będzie dalej.


Krzyś po pierwszym dniu w przedszkolu super. Wprawdzie nie chciał jeść ale tak to grzeczny i bardzo gadatliwy. Musiał zadać pytania o wszystko - panie przedszkolanki już wszystkie go znają. Zobaczymy jak dziś będzie bo rano powiedział że on dziś ma wolne i zostaje w swoim domku.
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:24   #4976
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Mojej tez sie podoba, do domu ni chce wracac. Wczoraj blisko godzinr ja prosilam, w koncu sila placzaca wynioslam do sakochodu. Tylko jesc tam za bardzo nie chce.

Pogoda tez nam nie na reke. Jutro nad morze-niestety inqczej wolnego nie udalo sie tzowi zalatwic. szukam wlasnie atrakcji na deszczowa pogode.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:47   #4977
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Hej. LO ruch się zrobił. Nie mam czasu odpisać na każdy temat niestety.
Ja mam 2 tyg urlopu. W tym ogarniam sprawy domowe. Od soboty w góry...akurat jak ochlodzenie i deszcze będa. Masakra. Pozostanie na termy jeździć.

Ja dziś już ostatecznie wybrałam płytki do łazienek. Projekty gotowe. U nas w ogóle nie ma problemu z dogadaniem się. Mamy dokładnie ta sama wizję. Dol będzie z kolekcji Tubądzin epoxy. Zupełnie jak beton płyty wyglądają. Wymyśliłam że będzie też tapeta z widokiem alp. U góry wanna i geberit czarna struktura z serii Paradyż doblo..podłoga i dosłownie 60 cm nad wanna szara matowa doblo. Także udało się ograniczyć płytki do minimum. W dużej łazience jedynie 12 metrów wyszło. No i w końcu wybrałam płytki nad blat kuchenny...tez oczywiście biało grafitowe..z kolekcji vives 1900. Chciałam wam wrzucić ale nie umiem w klubie.

Poza tym dziecko w przedszkolu super się przyjęło. :-D
Świetny opis, obejrzałam te płytki i efekt na pewno będzie super!!!
Ale mi się zachciało urządzania domu...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:41   #4978
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Na pneumo tez bede szczepic, na rota nie. A czemu sie nie zgodzilas? Musieli Cie nie lubic w szpitalu jak mnie gdy chcialam szczepic engerixem platnym

A dzieki, ze pytasz. Nie taki maluszek juz, bo wazy 6500g, wyglada jak maly Budda vel. ludzik Michelina mielismy problem z biodrami na pierwszym USG wyszla nieprawidlowosc, po miesiacu sie cofnela, troche z nia cwiczylam, masowalam... jak na razie jest dobrze, jak na ten wiek, ale czeka nas jeszcze jedno USG a tak to Budda je, czaaaasem zdarza jej sie spac maly gnojek jest nieodkladalna wrzuce zdjecie do profilu.

Ma czas jeszcze juz sie nie moge doczekac, az Ewka bedzie wieksza.

Mnie tez boli, bo lekko nie mam

Powodzenia w szukaniu

Fajnie nad morzem ooza sezonem, pochodzic mozna, pospacerowac
Lekarze mają różne zdania na temat szczepienia p/rota.

Ja nie szczepiłam, bo nie zgodzili się na zaszczepienie engerixem, tylko szpitalnym euvaxem. Więc nie zgodziłam się na szczepienie w ogóle.

Betti, powiem, jak każda matka. Ciesz się tym, co jest teraz Hania ma 2 drzemki, a pomiędzy nimi zapierdziela jak dzika... tęsknię za czasami, kiedy głównie spała i jadła, a ja oglądałam seriale w dzień

Jednak dziś odebrałam dowód, jedziemy do Chorwacji

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej Butter To już rok! ale czas pędzi.
....
Obudziłam się dziś ze stresem. Myślenie o macierzyństwie, które powinno się już zdarzyć w niedalekiej przyszłości (zegar tyka...) wybija mnie z mojego rytmu życia.
Oj pędzi, pędzi.

A czemu ze stresem? Przecież nie ma musu na dziecko... tym bardziej w określonym wieku...

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Cześć

Dzięki Butter Krzyś ponoć grzecznie został, poszedł z panią wychowawczynią do pokoju. Obawiam się że gorszy będzie 2 i 3 dzień jak zda sobie sprawę że to nie jest jednorazowa atrakcja ze zostaje sam na 8 godzin.
Powodzenia w szukaniu pracy
Butter u nas paszport można było załatwić w 4 dni. wystarczyło powiedzieć że się jedzie na wakacje i się potrzebuje i przyspieszali procedury.
a morze jesienią też jest piękne! zwłaszcza ze ma być piękna złota polska jesień
U nas się nie dało Jodie, orientowaliśmy się i nic z tego.

Super, że Krzyś tak ładnie daje radę. Ciekawe co będzie dalej.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:53   #4979
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Betti, powiem, jak każda matka. Ciesz się tym, co jest teraz Hania ma 2 drzemki, a pomiędzy nimi zapierdziela jak dzika... tęsknię za czasami, kiedy głównie spała i jadła, a ja oglądałam seriale w dzień

Jednak dziś odebrałam dowód, jedziemy do Chorwacji



Oj pędzi, pędzi.

A czemu ze stresem? Przecież nie ma musu na dziecko... tym bardziej w określonym wieku...


Super, że się udało!

Większość rodziców tak właśnie wspomina pierwsze miesiące życia w kontekście późniejszej hiperaktywności.

No nie ma musu, ale ja czuję, że już jest to właściwy moment, pod różnymi względami, a z drugiej strony ciężko mi zaburzyć mój ukształtowany sposób pracy, funkcjonowania domowego itp., boję się rewolucji, odpowiedzialności i trwałej zmiany

Betti fajnie napisała, że nadal "dużo może" z dzieckiem i ja też mam takie przekonanie, tylko trudno mi odkleić się od zadań pracowych (u mnie to stała ścieżka rozwojowa, projekty, awanse, konkretne wytwory, pracuję na swój rachunek, więc chciałabym jeszcze parę rzeczy zrobić). Stąd takie bycie w rozkroku...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 15:50   #4980
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Lekarze mają różne zdania na temat szczepienia p/rota.

Ja nie szczepiłam, bo nie zgodzili się na zaszczepienie engerixem, tylko szpitalnym euvaxem. Więc nie zgodziłam się na szczepienie w ogóle.

Betti, powiem, jak każda matka. Ciesz się tym, co jest teraz Hania ma 2 drzemki, a pomiędzy nimi zapierdziela jak dzika... tęsknię za czasami, kiedy głównie spała i jadła, a ja oglądałam seriale w dzień

Jednak dziś odebrałam dowód, jedziemy do Chorwacji



Oj pędzi, pędzi.

A czemu ze stresem? Przecież nie ma musu na dziecko... tym bardziej w określonym wieku...



U nas się nie dało Jodie, orientowaliśmy się i nic z tego.

Super, że Krzyś tak ładnie daje radę. Ciekawe co będzie dalej.
Nasza dr nie wyraza swojego zdania nt szczepien chocbys ja prosila i kaze samemu decyzje podjac heh

O, ja tez sie dochodzilam o engerix na porodowce miedzy skurczami

Butter, moja Ewka od miesiaca ma dwie drzemki dziennie :/ a jak byly upaly to nie spala w ogole cale dnie przesypiala i jadla tylko w szpitalu! Kto by tracil czas na spanie jak matka Cie moze nosic i swiat pokazywac


Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Betti fajnie napisała, że nadal "dużo może" z dzieckiem i ja też mam takie przekonanie, tylko trudno mi odkleić się od zadań pracowych (u mnie to stała ścieżka rozwojowa, projekty, awanse, konkretne wytwory, pracuję na swój rachunek, więc chciałabym jeszcze parę rzeczy zrobić). Stąd takie bycie w rozkroku...
Oj jak ja Cie rozumiem, nadal... swiadomie dlugooo bym sie jeszcze nie zdecydowala na dzieci, albo wcale
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-28 18:23:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:49.