Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

[Clio_99]

Mnie boli glowa zawsze przy zmianie dawki. Przy zmianie z 25 na 50 ok 2 tygodni bólu. A teraz z 50 na 50/75 i to samo już tydzień boli. Ale pewnie nie długo przejdzie.
Do lekarza chodze co 2, 3 miesiące. A USG mam co pół roku.

[DziewczynaWloczykija]

Ja biorę Euthyrox już drugi dzień i w ogóle nic mnie nie boli. Wręcz przeciwnie - czuję w sobie więcej energii, więc lek prawdopodobnie działa.

[gwiazdka93]

Napisane przez Clio_99

Mnie boli glowa zawsze przy zmianie dawki. Przy zmianie z 25 na 50 ok 2 tygodni bólu. A teraz z 50 na 50/75 i to samo już tydzień boli. Ale pewnie nie długo przejdzie.

Ja akurat przy zmianie dawki czuję się dobrze Gorzej, że obecną (75 mg) biorę już kilka mies., nie pamiętam ile, ale na pewno min od jesieni. I mówiłam endo. w grudniu o tych bólach...

[Paszczurek666]

Idę do lekarza dopiero za jakieś 3-4 tygodnie, więc zwracam się do Was o poradę Jak podwyższyć ft4? Na jakim poziomie powinno się utrzymywać?

[Clio_99]

Wydaje mi się że powinno być ok 50% normy. W połowie zakresu.

Ja też mam pytanko po jakim czasie od zwiekszenia dawki TSH zareaguje ? Kiedy jest sens komtrolnie się zbadać ?

[blue3]

Napisane przez Paszczurek666

Idę do lekarza dopiero za jakieś 3-4 tygodnie, więc zwracam się do Was o poradę Jak podwyższyć ft4? Na jakim poziomie powinno się utrzymywać?

Brać leki, innego sposobu nie ma
norma dla ft4 wynosi 10 - 25 pmol/l (8 - 20 ng/l), ale najlepiej żeby wartość była jak najwyższa

[Paszczurek666]

A da radę to jakoś szybciej podbić? Bo u mnie jest wynik 0,97 ng/dL

[fi]

Napisane przez Clio_99

Wydaje mi się że powinno być ok 50% normy. W połowie zakresu.

Ja też mam pytanko po jakim czasie od zwiekszenia dawki TSH zareaguje ? Kiedy jest sens komtrolnie się zbadać ?

Minimum 4 tygodnie.

Poziom hormonów taki przy którym sie dana osoba dobrze czuje, dla jednych bedzie to 50% dla kogoś innego 80%.

[niewinny roz]

Napisane przez Paszczurek666

Idę do lekarza dopiero za jakieś 3-4 tygodnie, więc zwracam się do Was o poradę Jak podwyższyć ft4? Na jakim poziomie powinno się utrzymywać?

Tylko przyjmując lewotyroksynę i niestety nie jest to najszybszy proces Najlepiej w połowie normy, ok. 50%, chociaż w przypadku niedoczynności im wyższa wartość tym lepiej.

Napisane przez Clio_99

Wydaje mi się że powinno być ok 50% normy. W połowie zakresu.

Ja też mam pytanko po jakim czasie od zwiekszenia dawki TSH zareaguje ? Kiedy jest sens komtrolnie się zbadać ?

Najlepiej 5-6tyg po zwiększeniu.

[Arya90]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Ja biorę Euthyrox już drugi dzień i w ogóle nic mnie nie boli. Wręcz przeciwnie - czuję w sobie więcej energii, więc lek prawdopodobnie działa.

2 dni to trochę mało, żeby oceniać skutki działania Pierwszy efekt zazwyczaj jest wow, ale potem często niestety objawy powracają.

[DziewczynaWloczykija]

2 dni to trochę mało, żeby oceniać skutki działania Pierwszy efekt zazwyczaj jest wow, ale potem często niestety objawy powracają.

Ja miałam tak, że miałam bardzo opuchnięte stopy i kostki i nawet po tak krótkim czasie dostrzegam różnicę - opuchlizna schodzi. Plus czuję w sobie więcej energii i w końcu zaczynam normalnie się wysypiać. Ale oprócz Euthyroxu biorę jeszcze inny lek, więc to może bardziej zasługa tego drugiego.

[Arya90]

Oby tak było
Ja pierwsze 2 tyg czułam się super, ale potem wszelkie objawy powróciły niestety i dopiero teraz zaczynam znów czuć się trochę lepiej

[gwiazdka93]

Napisane przez Arya90

2 dni to trochę mało, żeby oceniać skutki działania Pierwszy efekt zazwyczaj jest wow, ale potem często niestety objawy powracają.

Dokładnie Ja to "wow" poczułam tylko na początku leczenia, potem przy zwiększaniu dawek już niestety nie.

[zaksy]

witam
u mnie na razie zmiana tylko w zachowaniu, czyli nie chce mi się cały czas płakać, więcej żartuję, śmieję się (nawet tż zauważył), ale zmęczenie na razie zostało, a włosy wypadają, że szok, obcięłam parę tygodni temu prawie 30 cm, myślałam, że wraz z braniem leków będzie ok, wczoraj wieczorem myłam włosy i aż się przestraszyłam, bo myślałam, że wyjdę z łazienki łysa

[DziewczynaWloczykija]

zaksy, podejrzewam, że musi minąć jeszcze trochę czasu, nim sytuacja z włosami się unormuje. Mi też wychodziły garściami i ostatecznie ścięłam je na krótko. Na wypadanie bardzo pomagał mi też suplement diety Vitapil i szampon z konopii.

[201704210903]

Mi też wypadają ale nie wiem czy to po ciąży czy tarczyca
Za 2 tyg badania

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Pól włosów już nie mam

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[pantera09]

Napisane przez zaksy

witam
u mnie na razie zmiana tylko w zachowaniu, czyli nie chce mi się cały czas płakać, więcej żartuję, śmieję się (nawet tż zauważył), ale zmęczenie na razie zostało, a włosy wypadają, że szok, obcięłam parę tygodni temu prawie 30 cm, myślałam, że wraz z braniem leków będzie ok, wczoraj wieczorem myłam włosy i aż się przestraszyłam, bo myślałam, że wyjdę z łazienki łysa

U mnie też potwornie wypadają. Poonad pół roku leczenia i w tej kwestii nie czuję żadnej różnicy... :-(

[zaksy]

u mnie wcześniej wypadały, ale mam teraz wrażenie, że odkąd zaczęłam brać leki, jest jeszcze gorzej moje włosy są wszędzie

[Pokrzywka19]

Napisane przez zaksy

u mnie wcześniej wypadały, ale mam teraz wrażenie, że odkąd zaczęłam brać leki, jest jeszcze gorzej moje włosy są wszędzie

Dokladnie mam to samo.
Teraz to mi wypadaja garsciami doslownie tak samo jak zaraz po ciazy.


Wysłane z mojego NEXT przy użyciu Tapatalka

[ogolnie]

Moje teraz jakoś zaczęły wypadać znowu,chyba fala objawów nadchodzi:-(

A wam zdarzają się wymioty po zmianie dawki na większą?

[gwiazdka93]

Napisane przez ogolnie

A wam zdarzają się wymioty po zmianie dawki na większą?

Nie


U mnie kondycja włosów uległa poprawie w trakcie leczenia Nie wypadają mi jak dawniej, ale też stosuję regularnie od kilku mies. olej kokosowy, arganowy i odżywkę. Na jesień zwykle więcej wypada.

[ogolnie]

Napisane przez gwiazdka93

Nie


U mnie kondycja włosów uległa poprawie w trakcie leczenia Nie wypadają mi jak dawniej, ale też stosuję regularnie od kilku mies. olej kokosowy, arganowy i odżywkę. Na jesień zwykle więcej wypada.

Hmm, to może mi też "od ciąży" trochę wypadają, bo od 2 lat stosuję regularnie maski i oleje na włosy. Mam nadzieję, że to chwilowe

[madrasowa]

Napisane przez zaksy

u mnie wcześniej wypadały, ale mam teraz wrażenie, że odkąd zaczęłam brać leki, jest jeszcze gorzej moje włosy są wszędzie

Ja mam identycznie... włosy wypadają garściami, to nie jest normalna, dzienna utrata włosów. Mam tak mniej więcej od roku, z tym, że odkąd zaczęłam leczenie mam wrażenie, że dużo więcej mi wypada. Byłam ostatnio u fryzjera, pani powiedziała, że mam fatalne włosy, ścięłam ok 15 cm i kupiłam szampon - cece med na wypadanie, wcierkę z Farmony i jem witaminy. Nie wiem, czy to pomoże.
Nie wiem też jaka jest przyczyna wypadania.

Dziewczyny, jutro idę na badania androgenów.
Jak tylko dostanę wieczorem wyniki to Wam napiszę.

Długo czekałam na ten dzień, bo spóźniał mi się okres. Miałam 36 dniowy cykl myślałam, że po odstawieniu tabletek wszystko będzie ok, bo tak się zapowiadało, ale niestety to już drugi cykl taki długi...

[niewinny roz]

Napisane przez madrasowa

Ja mam identycznie... włosy wypadają garściami, to nie jest normalna, dzienna utrata włosów. Mam tak mniej więcej od roku, z tym, że odkąd zaczęłam leczenie mam wrażenie, że dużo więcej mi wypada. Byłam ostatnio u fryzjera, pani powiedziała, że mam fatalne włosy, ścięłam ok 15 cm i kupiłam szampon - cece med na wypadanie, wcierkę z Farmony i jem witaminy. Nie wiem, czy to pomoże.
Nie wiem też jaka jest przyczyna wypadania.

Dziewczyny, jutro idę na badania androgenów.
Jak tylko dostanę wieczorem wyniki to Wam napiszę.

Długo czekałam na ten dzień, bo spóźniał mi się okres. Miałam 36 dniowy cykl myślałam, że po odstawieniu tabletek wszystko będzie ok, bo tak się zapowiadało, ale niestety to już drugi cykl taki długi...

Te szampony na wypadanie włosów, wcierki, witaminy itd. to według mnie nieco wyrzucanie pieniędzy w błoto. Sama miałam problem z wypadaniem włosów w ogromnych ilościach i też miałam już ochotę wykupić wszystko co jest dostępne ale na szczęście się wstrzymałam po wpisach dziewczyn, które to odradzały. Oczywiście to nie zaszkodzi ale dopóki nie znajdziesz przyczyny wypadania włosów to żaden z tych specyfików niestety nie pomoże. A całkiem możliwe, że ma to u Ciebie podłoże hormonalne. Może nie tyle co związane z tarczycą a innymi hormonami, tym bardziej że wspominasz, że brałaś tabletki anty. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do przyczyny i uregulujesz gospodarkę hormonalną A okresem się nie przejmuj, słyszałam że bardzo często po odstawieniu tabsów tak się cykl rozjeżdża

[natalkaa7522]

Ja używałam wcierek i mi pomogło na wypadanie. Bez jest dużo gorzej. Tylko że wiecie jak jest z włosami, nie wiadomo jaka jest przyczyna wypadania.

[enn_]

Ja mam inne zdanie jesli chodzi o wcierki.
Od poczatku szukalam przyczyny wypadu wlosow i wiedzialam, ze problemu sie srodkami dzialajacymi od zewnatrz nie pozbede ale mi BARDZO pomogly, ograniczaly wypadanie o polowe a nawet i wiecej. Na mojej glowie juz pojawialy sie przeswity i kazdy wlos byl na wage zlota.
Teraz z kolei nie uzywam nic, bo chce sie upewnic, ze rozwiazalam problem na dobre, ale jesli za kilka miesiecy wciaz sytuacja bedzie stabilna to po wcierki siegne, zeby przyspieszyc odrost.

[blue3]

Mi pomogla wcierka od dermatologa, wcierałam też kilka drogeryjnych, ale oprócz tego, że śmierdziały alkoholem to nie widziałam większych efektów

[Pokrzywka19]

Dziewczyny musze sie pozalic na zupelnie inny temat.
Znalazlam dzis u synka kleszcza, szybko taxi i do lekarza wyciagali i dostal antybiotyk przez 6 dni mam podawac.
Martwie sie bylo dosc czerwone dookola a on byl na brzuszku. Bylismy w niedziele na dzialce a dzis dopiero go zauwazylam, nie wiem jak to sie stalo przeciez mylam synka ubieralam i nic nie widzialam....
Jutro jade do sanepidu zawiezc tego kleszcza...
Trzymajcie kciuki prosze

Wysłane z mojego NEXT przy użyciu Tapatalka

[blue3]

Mogłaś go dopiero zauważyć, bo wcześniej kleszcz był w butach albo w ubraniach, chodził po ciele i dopiero dzisiaj się wbił. Pewnie nie zmniejszy to Twojego stresu, ale ja chyba chodziłam kiedyś z kleszczem dłużej, wbił mi się w okolice karku i poczułam go dopiero jak był dosyć spory. Na szczęście nie miałam żadnych powikłań.

[madrasowa]

Napisane przez niewinny roz

A całkiem możliwe, że ma to u Ciebie podłoże hormonalne. Może nie tyle co związane z tarczycą a innymi hormonami, tym bardziej że wspominasz, że brałaś tabletki anty. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do przyczyny i uregulujesz gospodarkę hormonalną A okresem się nie przejmuj, słyszałam że bardzo często po odstawieniu tabsów tak się cykl rozjeżdża

Jutro zrobię badania: androstendion, DHEAS, SHBP, prolaktynę i testosteron. Jeśli one wyjdą w normie, to chyba nie będę miała dalej przyczyny wypadania włosów... Podejrzewają u mnie PCOS, ale jeśli nic nie wyjdzie to niestety - nie -ma leczenia. Tabletki anty brałam ok 7-8 lat, bo miałam nieregularne cykle i nie chciałam zajść w ciążę. Teraz nie chce ich brać, bo powoli do ciąży się przymierzam.
Ale jeśli jednak wyjdzie PCOS to i tak leczenie jest jedno - albo stymulacja owulacji, jesli chcę ciążę, albo blokada i tabl. anty.
Także tej gospodarki hormonalnej nie wyreguluję, nie zadziałam na przyczynę, tylko złagodzę objawy
A jeśli chodzi o tarczycę, to chyba nie możliwe, że od tego bo wyniki są w normie, może nie jakieś zawrotne (pisałam ze dwie strony temu) ale skoro przyjmuję codziennie hormon to nie powinno być aż tak źle...

Napisane przez enn_

Ja mam inne zdanie jesli chodzi o wcierki.
Od poczatku szukalam przyczyny wypadu wlosow i wiedzialam, ze problemu sie srodkami dzialajacymi od zewnatrz nie pozbede ale mi BARDZO pomogly, ograniczaly wypadanie o polowe a nawet i wiecej. Na mojej glowie juz pojawialy sie przeswity i kazdy wlos byl na wage zlota.
Teraz z kolei nie uzywam nic, bo chce sie upewnic, ze rozwiazalam problem na dobre, ale jesli za kilka miesiecy wciaz sytuacja bedzie stabilna to po wcierki siegne, zeby przyspieszyc odrost.

Jakie wcierki dokładnie miałaś? Ja mam popularną Jantar, czytałam, że super. Zobaczymy.

Napisane przez Pokrzywka19

Dziewczyny musze sie pozalic na zupelnie inny temat.
Znalazlam dzis u synka kleszcza, szybko taxi i do lekarza wyciagali i dostal antybiotyk przez 6 dni mam podawac.
Martwie sie bylo dosc czerwone dookola a on byl na brzuszku. Bylismy w niedziele na dzialce a dzis dopiero go zauwazylam, nie wiem jak to sie stalo przeciez mylam synka ubieralam i nic nie widzialam....
Jutro jade do sanepidu zawiezc tego kleszcza...
Trzymajcie kciuki prosze

Wysłane z mojego NEXT przy użyciu Tapatalka

Myślę, że wszystko będzie dobrze. Na pewno antybiotyk zadziała i nic się nie stanie