2015-09-02, 16:33 | #4981 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Ja miałam scysje w przychodni, bo nie zgadzałam się z lekarką. Ona mnie już ma za przemądrzałą matkę, ale mam to w nosie, nawet jej nie lubię. U mnie nie było czegoś takiego jak 'między skurczami' No tak,dzieci są różne. |
||
2015-09-02, 20:25 | #4982 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Dla mnie PIYO to najlepszy program treningowy - masz tu połączenie pilatesu, jogi z ćwiczeniami siłowymi i wytrzymałościowymi. Zaczyna się łagodnie (idealnie dla kogoś po dłuższej przerwie), tylko nie wiem czy wdrożenie nie będzie za szybkie, już trzeci trening jest ostrzejszy, ale pierwsze dwa fajne na start Co do jogi - dla mnie to jest mega hardcore, w ogóle nie wiem skąd przekonanie, że to coś lekkiego dla niewysportowanych Od dłuższego czasu myślałam o tym, żeby na jogę się zapisać (Piyo mi poniekąd dało obraz czego mogę się spodziewać). Jestem właśnie po dwóch zajęciach w szkole jogi i bez porównania do pilatesu jeśli chodzi o trudność. Jest straszna dbałość o szczegóły, wytrzymywanie pozycji w danym ułożeniu jest mega ciężkie. No, ale myślę, że przy takim wysiłku będzie też efekt. Martwi mnie tylko to, że odezwał mi się kręgosłup po wtorkowym zwisaniu z liny Butter, super,że jednak będzie Chorwacja! udanego wyjazdu Cytat:
z pomysłem niestety nie pomogę - totalnie jestem wybita z rytmu gotowania. A co do rezygnacji nabiału - u mnie sprawdza się super, zupełnie inna jakość życia kiedy brzuch jest płaski i można dopiąć się w spodnie. Zrobiłam jeszcze zmianę z jedzeniem owoców. Staram się jeść jak najwięcej owoców na czczo, zaczynając od najbardziej wodnistych, czyli najpierw arbuz/melon, potem np. maliny. Potem przechodzę do jedzenia zimnych, ale bardziej obrobionych potraw typu kanapki, a dzień kończę gotowanym posiłkiem z dużą ilością białka. Nie trzymam się tego jakoś fanatycznie, ale np. jak chcę zjeść po południu owoce, to staram się, żeby było to po godzinie od poprzedniego posiłku i dopiero po jakichś 30minutach jak mi się trochę strawią jem kolejną rzecz. Cytat:
Cytat:
Cytat:
niezła aparatka |
||||||
2015-09-02, 21:14 | #4983 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Ja wiem, że nie ma idealnego momentu, ale ciągle mam takie myślenie, że jeszcze tylko skończę cośtam, jeszcze zrobię coś... Cytat:
Chociaż moja mobilizacja ostatnio jest zewnątrzsterowna, więc raczej sama się nie zbiorę, a w moim klubie fitness czegoś takiego nie ma... Zgadzam się, że joga jest ciężka, wytrzymanie w danej pozycji kłopotliwe, zwłaszcza przy problemach z równowagą, czy małym zakresem ruchu. |
|||
2015-09-03, 08:08 | #4984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Hej,
Butter super że się udało. Kiedy wyjeżdżacie ? Xzora - bez nabiału i u mnie brzuch płaski. jestem w szoku ze to przez nabiał. Emilko - popieram dziewczyny: nie ma dobrego czasu na dziecko. zawsze jest coś do zrobienia, coś do zobaczenia, przeżycia. ZGadzam się z tym co Betti pisze : na początku z dzieckiem masz czas na wszystko, potem jak zaczyna raczkować, chodzić i jest wszędzie go pełno zaczyna być ciężko z czasem. Potem wraca trochę czasu bo dziecko umie się już trochę samo bawić i samo się sobą zająć. Sanetko - bardzo fajnie ze P. tak się przyjęła w przedszkolu. Mój Krzyś wczoraj chwilę płakał w przedszkolu. Rozczulił się bo jego kolega płakał i mu było smutno. Wczoraj stwierdził ze ma wolne i nie idzie do przedszkola ale został bez problemu. Dziś już chętnie, poszedł do dzieci i pani. Mamy super wychowawczynię i to dzięki niej myślę ze jest tak dobrze. Kobieta ma naprawdę dobre podejście do dzieci.
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2015-09-03, 08:21 | #4985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
H Hej.
Emi ja ci powiem tak..jeśli w ogóle chcesz mieć dziecko rób jak najszybciej. Im szybciej przetrwasz te pierwsze 2 lata tym lepiej. Tak czy inaczej trochę się wybijesz z rytmu gdy dziecko się urodzi. Czy to będzie teraz czy za rok z czegoś tam będziesz musiała zrezygnować. Nie uda ci się zrobić także załatwisz wszystko na cacy i będzie czas na macierzyństwo. Im młodsza jesteś tym łatwiej. Ja teraz myślę że mogłabym mieć już 6 latke gdybym nie świrowala. Wolałabym mieć już większe dziecko. Generalnie moja rada..chcesz w ogóle być matka nie kalkuluj- bzykaj się :-D Fajnie czytać ze mamy taki fajne zdrowe dzieci Moja jest genialna...samodzielna, mądra, zabawna. Strasznie mnie jara obserwowanie jej :-D Xzora i jak twoje tynki? Wyschly? Kurcze dziewczyny ta wykończeniowka to jest masakra. Ja już tylko kalkuluje kasę. Co chwila nowe coś wychodzi za co muszę zapłacić ekstra. Np za ziemię do ogrodu 2 tys :@ Z dobrych rzeczy...za 2 tyg mój dom będzie już gotowy do odbioru w stanie deweloperskim. 5 miesięcy budowy. Czad. Dziś już mi tynki robią.
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2015-09-03 o 08:23 |
2015-09-03, 09:30 | #4986 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Super! Cytat:
|
|||
2015-09-03, 10:43 | #4987 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Ja też nie jem nabiału, ale to dlatego, że H ma alergie. I serio dobrze się czuję bez tego. Z resztą pamiętacie, już kiedyś nie jadłam ze względów zdrowotnych. Cytat:
No to prawda, super się obserwuje rozwój dzieciaka |
|||
2015-09-03, 10:51 | #4988 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
dziecko zmienia wszystko ..ale niekoniecznie na gorsze. Ja bym powiedziała ze zdecydowanie na lepsze. Nie wiem co ja robiłam jak nie było Mani. Tempo szybkie bo dobra ekipa, a i my nie jesteśmy upierdliwymi inwestorami. Cytat:
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2015-09-03 o 10:55 |
||
2015-09-03, 12:02 | #4989 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Heh no tak, rzeczywiscie u Ciebie byla szybka akcja Cytat:
Haniu, Tz zalatwil dwie przyczepy super ziemi za 500zl, podjechal tam gdzie buduja obwodnice i dogadal sie z kierownikiem Cytat:
Ale da sie moja kolezanka o swoim gin mowi, ten co nam Zoske zrobil :tak: przekonalam sie
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|||
2015-09-03, 19:45 | #4990 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Jak masz możliwość wyjścia na fitness, to ja bym poszła jednak tą drogą. Poszukała zajęć siłowych, może właśnie ten trening podwieszany/TRX? To bym połączyła z rozciąganiem - joga, pilates. U mnie w tym tygodniu w pn był TRX, wt joga, czw joga. W przyszłym tygodniu mam szkolenie (przełożyli z sierpnia na wrzesień ) i już żałuję, że tylko w pn będę mogła poćwiczyć. Cytat:
nie jak tak dalej pójdzie, to chyba przeprowadzisz się przede mną. |
||
2015-09-07, 07:03 | #4991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
Tydzień przedszkola=katar. Dziś i jutro brzdąc jest w domu, niech się wygrzeje i podkuruje. Intensywny weekend za mną - w sobotę porządki i teatr. w niedzielę goście. mąż zdecydował ze idziemy po najmniejszej linii oporu i zamówiliśmy od brata z knajpy. do tego przystawki, tort i deser. było miło Sanetko a jak u Ciebie P? Zdrowa ?
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2015-09-07, 07:50 | #4992 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Zdrowa bo byliśmy nad morzem Ale to kwestia czasu bo dziś w szatni dzieci usmarkane, kaszlące
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2015-09-07 o 07:51 |
|
2015-09-07, 08:32 | #4993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Hej. My w górach...zimno jak diabli i leje. Urlop dramat. Moje dziecko też już ma katar i kaszel.
__________________
|
2015-09-07, 09:02 | #4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Wspolczuje. Nam sie trafilo sporo slonca- mozna bylo poplazowac i pomoczyc nogi. Dzieciaki tylko niepocieszone ze nieudalo sie zaliczyc wszystkich obiecanych atrakcji bo popsul nam sie tam samochod
__________________
|
2015-09-07, 12:35 | #4995 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć,
A ja dziś jestem pierwszy dzień w pracy po urlopie. Pogoda się udała, okolice przepiękne, jestem zachwycona Podlasiem. Odpoczęłam i pojeździłam sporo na rowerze - tego mi było trzeba. |
2015-09-07, 13:57 | #4996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
A my jedziemy dziś do Chorwacji. Właśnie próbuję ogarnąć pakowanie, bo moja mama zabrała Hanię na spacer. Ja pierdykam, ale jazda spakować to wszystko
Zastanawiamy się wyskoczyć stamtąd na jeden dzień do Wenecji. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji... |
2015-09-07, 14:22 | #4997 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Ja uwielbiam Wenecje. Wenecje, Rzym i Mediolan
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
||
2015-09-08, 11:47 | #4998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
A dla mnie w Chorwacji jest tak ładnie i tyle fajnych miejsc, że olałabym Wenecję
|
2015-09-15, 08:53 | #4999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć
cisza znów zapanowała my dalej walczymy z chorobami, antybiotyk postawił mnie na nogi przed weselem ale znów jestem kichająco-pociągająca :/ Krzyś nie chce chodzić do przedszkola ale do czasu aż wejdzie do sali. Potem szaleje ze szczęścia z dzieciakami. Cieżko mu dom opuszczać. Nie wiem co zrobić? Sanetko, Haniu a jak u Was z dziećmi w przedszkolu ?
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2015-09-15, 09:10 | #5000 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Moze Krzys sie przyzwyczai? Moja kolezanka (przedszkolanka) mowi, ze kryzysy zawsze beda i trzeba przetrwac My w sobote jedziemy do Zakopanego najbardziej obawiam sie podrozy, bo ostatnio sie darla prawie cala droge do Kielc, a to tylko 30 minut :p ale co tam, bedziemy przystanki robic Chyba mi sie cos na strychu zadomowilo, jakis zwierz. Tz mowi, ze to ptak, ale mi sie nie wydaje... cos ewidentnie skrobie w podloge i stuka jakby pazurkami... kiedys w dzien juz to slyszalam, ale mysle sobie, moze korniki, ale dzis w nocy juz nie wygladalo na korniki. Az mnie otrzepalo, nie spie dzis od 4, bo nasluchiwalam
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|
2015-09-15, 10:11 | #5001 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
My niestety też zaliczamy pierwszą chorobę, tzn ja i starszy siedzimy z gorączką. Moja P miała kryzys w zeszłym tyg i 2 dni faktycznie nie bardzo chciała iść i płakała przy rozstaniu ale teraz już ok, jeździ chętnie i jest baardzo zadowolona U nas na początku dobrą motywacją było wymyślanie czegoś do zrobienia związanego z pkolem (sprawdzić jaki ma znaczek w szatni, obejrzeć misia którego narysowała, zanieść ręczniki/pudełeczka po kinderkach/jej zdjęcie do drzewka/warzywa na zajęcia itd). A starszy nadal różnie, raz idzie chętnie a raz płacze ---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Cytat:
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2015-09-15 o 10:09 |
||
2015-09-16, 08:29 | #5002 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć,
Cytat:
Moim rodzicom też właziło coś pod dachówkę, okazało się, że kuna. Jedną złapali w specjalną klatkę i wywieźli daleko do lasu ale znowu coś przyłazi, prawdopodobnie tym samym miejscem. U mnie w zeszłym roku i dwa lata temu też kuna przychodziła w nocy i buszowała po dachu. Na wiosnę zawsze znikała i wracała jesienią, w tym roku jeszcze była cisza, więc liczę, że może nie wróci. |
|
2015-09-16, 08:42 | #5003 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|
2015-09-16, 08:56 | #5004 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
hej.
Jodie Maria chodzi bardzo chętnie. Z tym ze nie ma co porównywać do Twojego synka. Ona przecieź 1,5 roku do żłobka chodziła. Moge napisać jak to wtedy bylo..ryczała non stop przez 3 miesiące. Tak na prawdę polubiła żłobek po roku Przedszkole jest hitem..bo spacery z wężem są, pyszne desery, koleżanki i fajna pani. Wczoraj powiedziała żeby później po nią przychodzić. Generalnie musisz uzbroić się w cierpliwość. Ja widzę jak ryczą dzieci z młodszej grupy u Mani. Każdego dnia w szatni lament. Betti życzę pogody dobrej. Obyś jak ja nie musiała chodzić w zimowej kurtce. Zwariowałabym jakby mi cos po dachu chodziło. Ja mam pierwszy problem z domem..znaczy zapomniałam ze musze balkony zrobić. Płytki kupione..a nie ma kto mi tego położyć Barierki gotowe i klops. Betti nie znasz jakiegoś fachowca.? Potrzebny od już.
__________________
|
2015-09-16, 09:10 | #5005 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
U nas Tz kladl na balkonach a ten kto Ci bedzie w domu kladl? ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ---------- A czekaj... Znaaaaaam!!! syn mojego bylego pacjenta remontowke robi :p
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|
2015-09-16, 09:43 | #5006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
hej,
dzięki za odpowiedzi. czekam zatem aż się przyzwyczai i mu przejdzie. dziś zadziałało zbieranie kasztanów po powrocie do domu. Najgorzej jak zobaczy ze inny brzdąc płacze to i on z całą swoją wrażliwością zaczyna. musimy to przejść i tyle. pocieszam się że jak już wejdzie do sali to zapomina o wszystkim i świetnie się bawi. Haniu a jak się udał urlop ? no i wrzuć kilka zdjęć domu Betti - udanego urlopu muszę się w końcu wybrać do Zakopca i pokazać młodemu. Sanetko - zdrówka dla Was! w weekend byliśmy na weselu w Olsztynie, było extra. jak będziecie w Olsztynie to polecam restaurację Przystań. jedzenie było przepyszne, w brzuchu się już nie mieściło a chciało się ciągle próbować tych smakołyków Krzyś został z moimi rodzicami i opowiadał potem wszystkim że był na urlopie brzdąc gada coraz więcej i zaskakuje swoimi spostrzeżeniami i tekstami. Ostatnio pakował książkę na prezent bo podpatrzył jak ja pakowałam prezent na ślub ale miał mało papieru - resztka ode mnie - i moja mama zapytała czy mu wystarczy papieru bo książka jest duża - a on do niej : jestem duży i mądry chłopczyk to umiem przecież
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2015-09-16, 10:24 | #5007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Betti właśnie się okazało że moi płytkarze od łazienek mają lukę w robocie i jednak mi to zrobią. Kuzwa po co mi te balkony w ogóle. Na samą izolacje 1000 zl. Płytki kupiłam za 18 zł w związku z tym.
Jodie najważniejsze że jak już jest wśród dzieci to dobrze się bawi. Życzę Ci wytrwałości w przetrwaniu tego okresu. Właśnie problem jest u maluchów że jak jedno zaczyna płakać to wszystkie za nim. Marysia jest w grupie od 3,5 do 4 i wszystkie dzieciaki wiedzą co to przedszkole więc nie ma żadnych problemów. Nie ma to jak dziecko u babci zadowolone a rodzice mogą poimprezowac. Ślicznie wyglądałas Zdjwcia wrzucę jak mi posprzątaja przez domem. Teraz to jest śmietnik i domu nie widać :-D
__________________
|
2015-09-16, 10:34 | #5008 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|
2015-09-16, 11:37 | #5009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Ja też uważam, że balkony to tylko strata kasy, zwłaszcza jak się ma jakiś ogród, to się zwykle siedzi w ogrodzie a nie na balkonie.
Ja nie mam żadnego |
2015-09-16, 12:36 | #5010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Betti u nas takie chrobotanie generowaly tez ptaki i myszy ktore dostaly sie miedzy styropian a sciane.
Jodie zobaczysz ze z czasem bedzie coraz lepiej u nas tez sporo dzieciakow bardzo placze, panie maja co robic. Kazde dziecko inaczej rozstanie znosi. Haniu moja tez kilka razy byla obrazona ze juz po niq jestem i teraz odbieram troche pozniej. Temat lazienki ogarniety, zamowilam dzis wanne, umywalke, sedes. Wszystko z marudzaco-goraczkujacym 5-latkiem na rekach ale moze i dobrze, nie zastanawialam sie dlugo tylko bralam ro co wpadlo w oko z wystawy. W sumie to wszystkoxbedzie z cersanitu, raczej nizsa polka cenowa. Balkon mam jeden, nieuzywany bo nie ma barierek a wyscie z pokoi dzieciakow wiec poodkrecalam klamki zeby nie przyszlo im do glowy wychodzic
__________________
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.