Na właściwe tory powracamy, już więcej nie ściemniamy! Cz. XXI

[ridja devojka]

Chodzi mi o czyszczenie w sensie nie cięcia kcal ale np odstawienie słodyczy czy napojów.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Fionka_31]

Ja bym chciała normalnie jeść. No jakies typowo alergiczne odstawie. Nie wiem jak przezyje swieta bez mandarynek tzn zjem sobie jedna lub dwie i zobaczę jaka będzie reakcja

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez ridja devojka

Chodzi mi o czyszczenie w sensie nie cięcia kcal ale np odstawienie słodyczy czy napojów.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja już czyszczę. Żeby szoku nie bylo Od wrzesnia słodycze tylko sporadycznie. W tz urodziny i jak miałam ciśnienie to ptasie mleczko wpadlo tzn dużo ptasiego mleczka

Napojów tez juz nie ma. Ze slodkich to herbata z miodem a tak to woda

[ridja devojka]

Ja tez zamierzam normalnie jeść i nie swirowac. Chyba tez juz powoli zacznę czyścić chociaż boje się ze po porodzie będę musiała ciągle kogoś gościć i częstowac ciastkami i będzie mi ciężko

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[smerffie]

Napisane przez ridja devojka

Ja tez zamierzam normalnie jeść i nie swirowac. Chyba tez juz powoli zacznę czyścić chociaż boje się ze po porodzie będę musiała ciągle kogoś gościć i częstowac ciastkami i będzie mi ciężko

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

kto powiedział, że zawsze trzeba czestować ciastkami?

[charlizeee]

Napisane przez ridja devojka

Charlie jak ci idzie z dietą? Bo dość intuicyjnie podeszłas do sprawy z tego co pamiętam ?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Tak narazie tak stopniowo sobie czyszczę michę bez ciśnienia żadnego nikt minę nie goni przecież

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez ridja devojka

Ja tez zamierzam normalnie jeść i nie swirowac. Chyba tez juz powoli zacznę czyścić chociaż boje się ze po porodzie będę musiała ciągle kogoś gościć i częstowac ciastkami i będzie mi ciężko

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Jak młoda nie bedzie miałam kolek to nie ma sensu świrować ale to wyjdzie w praniu

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Fionka_31

Ja bym chciała normalnie jeść. No jakies typowo alergiczne odstawie. Nie wiem jak przezyje swieta bez mandarynek tzn zjem sobie jedna lub dwie i zobaczę jaka będzie reakcja

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------





Ja już czyszczę. Żeby szoku nie bylo Od wrzesnia słodycze tylko sporadycznie. W tz urodziny i jak miałam ciśnienie to ptasie mleczko wpadlo tzn dużo ptasiego mleczka

Napojów tez juz nie ma. Ze slodkich to herbata z miodem a tak to woda

Dobre podejście z tym czyszczeniem ja to myślałam teraz sie nażre bo jak bedzie młody na cycu to i tak będe uważać a i tak nie mogłam karmić

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dzień dobry

Wy sie martwicie jak dieta bedzie wyglądać a ja z moim mam większe przeboje wczoraj spadł ze schodów kręgosłup poobijany plecy całe obdarte ehhh która to chłopca chciała?

[smerffie]

Charlie, nic mu sie nie stało???

[charlizeee]

Napisane przez smerffie

Charlie, nic mu sie nie stało???

Na szczęście sie tylko poobijał ale strachu sie najadłam :/

[Fionka_31]

Napisane przez charlizeee

Dobre podejście z tym czyszczeniem ja to myślałam teraz sie nażre bo jak bedzie młody na cycu to i tak będe uważać a i tak nie mogłam karmić

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dzień dobry

Wy sie martwicie jak dieta bedzie wyglądać a ja z moim mam większe przeboje wczoraj spadł ze schodów kręgosłup poobijany plecy całe obdarte ehhh która to chłopca chciała?

ja chciałam chłopca, nawet obdartego
zazwyczaj tak jest, że strachu więcej niż krzywdy, dobrze, że nic się nie stalo

ja czyszczę bo coś kilogramy same wpadają nie wiadomo skąd
z jednej strony sobie myślę, że jak i tak tyję co to mi zależy żreć no ale z drugiej... nie chcę później się bujać z kilogramami

[smerffie]

Dużo już na plusie?

[Fionka_31]

15,5kg bylo wczoraj

[smerffie]

To nie tak źle

[wings6]

Dobry wieczór..

Coś o synach było ?? Ja już wysiadam. Mam wybitnie leniwy, uparty egzemplarz. Bazgrze jak kura pazurem, wszystko mu jedno co za literkę pisze... r czy p... co to za różnica. Kropek nie uznaje, duże litery średnio...
Masę czasu z nim teraz spędzam no ale jego zeszyty to porażka, zawali sobie nimi wszystko bo uczy się dobrze.

Ridja trzymam kciuki.

ps. nie mogę się wbić na forum z telefonu a na komp. z podanych wyżej przyczyn, nie mam najzwyczajniej czasu..

Dobrej nocy.

[ogorekpazurek]

Ja sie o moim synu nawet nie wypowiadam :P

Ridja powodzenia....moj szef dzisiaj dziewczynke "urodzil"

[ridja devojka]

Napisane przez Fionka_31

15,5kg bylo wczoraj

Ja mam 19 wg wagi położnej. Ciekawe czy dobijesz, nie życzę Ci tego.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Fionka_31]

Napisane przez ridja devojka

Ja mam 19 wg wagi położnej. Ciekawe czy dobijesz, nie życzę Ci tego.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

myślę, że dobiję bo jeszcze dziecko min. 2 kg
no ale cóż mogę zrobić.

odliczanie się zaczęło? czujesz jakieś skurcze mocniejsze?

[smerffie]

mam doła, tak po prostu....

[charlizeee]

Napisane przez wings6

Dobry wieczór..

Coś o synach było ?? Ja już wysiadam. Mam wybitnie leniwy, uparty egzemplarz. Bazgrze jak kura pazurem, wszystko mu jedno co za literkę pisze... r czy p... co to za różnica. Kropek nie uznaje, duże litery średnio...
Masę czasu z nim teraz spędzam no ale jego zeszyty to porażka, zawali sobie nimi wszystko bo uczy się dobrze.

Ridja trzymam kciuki.

ps. nie mogę się wbić na forum z telefonu a na komp. z podanych wyżej przyczyn, nie mam najzwyczajniej czasu..

Dobrej nocy.

Mój jest nadaktywny 5 czynności naraz robi i nic nie kończy jednym słowem rozpi...

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez smerffie

mam doła, tak po prostu....

Ja tak wczoraj miałam

[smerffie]

U mnie w pracy niewesolo, w czwartek mam egzamin którego zdanie będzie kosmosem, ciężko ciągac, a zapamiętać to to masakra. dodatkowo czuje ze może przyjść @, wszystko mnie wkurza...

[ridja devojka]

Napisane przez Fionka_31

myślę, że dobiję bo jeszcze dziecko min. 2 kg
no ale cóż mogę zrobić.

odliczanie się zaczęło? czujesz jakieś skurcze mocniejsze?

Nie czuje. Coś czasami boli ale nie wiem czy to skurcze. Odliczanie jest, chce być juz po.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[charlizeee]

Napisane przez ridja devojka

Nie czuje. Coś czasami boli ale nie wiem czy to skurcze. Odliczanie jest, chce być juz po.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Oj znam to czekanie ehh

[Fionka_31]

Napisane przez smerffie

U mnie w pracy niewesolo, w czwartek mam egzamin którego zdanie będzie kosmosem, ciężko ciągac, a zapamiętać to to masakra. dodatkowo czuje ze może przyjść @, wszystko mnie wkurza...

Wszystko na raz sie zebralo. Taki dzień moze dzisiaj. Zrób sobie dobrze jakos

Moze jakieś domowe spa?

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

Wszystko na raz sie zebralo. Taki dzień moze dzisiaj. Zrób sobie dobrze jakos

Moze jakieś domowe spa?

siedze w pracy do 23. jutro wolne, robie trening i zakuwam do egzaminu

[ridja devojka]

Prezent od mamy - 2kg nasion chia

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Fionka_31]

Ridja na wywołanie porodu? Heheh

Milenka sie nie pcha na swiat?

[smerffie]

Ponoć melvit wprowadza na rynek jakieś płatki quinoa i chia, jak dorwe to kupię na spróbowania, tak to zachwalaja wszędzie

[Nattiv]

Hej!
Czy ktoś mnie tutaj jeszcze pamięta?

[smerffie]

Napisane przez Nattiv

Hej!
Czy ktoś mnie tutaj jeszcze pamięta?

no ba! witamy,opowiadaj co slychac

[ridja devojka]

Heloł

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Nattiv]

Napisane przez smerffie

no ba! witamy,opowiadaj co slychac

Od dłuższego czasu jestem mocno zapracowana, ale teraz na urlopie stwierdziłam, że koniec tej monotonii dom-praca i czas zrobić coś dla siebie, więc chcę wrócić do swoich regularnych treningów

Dostałam na urodziny kettla i od około 2 miesięcy trenuje z nim mniej i bardziej intensywnie. Zakochałam się w nim Szkoda, że kiedyś się nim nie interesowałam
Wczoraj przyszły mi nowe buty do biegania i oczywiście już przetestowane. Przebiegłam 5,2km. Jestem z siebie dumna, bo miałam prawie roczną przerwę, więc byłam nastawiona na znacznie gorszy wynik.

Moja figura bez znacznych zmian. Przez pracę schudłam 5kg, co odbiło się również na moich mięśniach. Chcę wprowadzić w plan tygodniowy 3 x bieg i 3 x obwodówka z kettlem.

Przez tą moją nieobecność część cennej wiedzy mi umknęło i mam nadzieję przy Was znowu wszystko nadrobić

Chyba mnie przyjmiecie z powrotem co?


Poza tym działo się coś na wątku podczas mojej długiej nieobecności o czym powinnam wiedzieć?

[charlizeee]

Witaj Nattiv ponownie

Oj wiele sie pozmieniało począwszy od podejścia do diety i treningów wielu z nas po nowe wątkowy mamuśki