|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2015-10-25, 16:28 | #2731 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-25, 16:29 | #2732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 11 661
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53228618]Albo dziennikarz kretyn i nie wiedział jak zapisać [/QUOTE]
Być może w każdym bądź razie takie imię z krzaka wzięte |
2015-10-25, 19:21 | #2733 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-25, 23:32 | #2734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-26, 07:55 | #2735 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-26, 08:13 | #2736 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-26, 15:54 | #2737 |
Rozeznanie
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
w liceum miałam koleżankę Helenę.
po prostu mieli zwyczaj w rodzinie nadawania dzieciom imion po dziadkach, a że było ich jeszcze trochę, to miała jeszcze brata Andrzeja, Tadeusza... z kolei u mnie w rodzinie była Petronella - prababcia mojego taty |
2015-10-26, 16:54 | #2738 |
Warrior of Nothingness
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Danzig
Wiadomości: 8
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Moim zdaniem nie ma problemu, gdy nadaje się pierwsze imię bardziej neutralne (acz sto tysięcy Ań i Kaś to mnie szczerze mówiąc mierzwi. Nie podoba mi się moje imię [Blanka], ale nie miałabym nic przeciwko nazywaniu się na przykład Miranda), a drugie jakieś bardziej fantazyjne. Można zrobić dziecku niezły prezent na przyszłość, a do szkoły zapisać je pod pierwszym imieniem. Jeśli później zdecyduje, że mu się ten Nicodem albo Nicola podoba, albo będzie się przez to wyróżniać, to nic prostszego jak przedstawiać się drugim imieniem: moja przyjaciółka i moja babcia tak robią i mało kto pamięta, co mają w dowodach.
__________________
見ろ!憎悪が!永劫に!輪廻する! Patrz, jak nienawiść kręci się w kole! |
2015-10-27, 07:50 | #2739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 79
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Zbyt dziwne imię może być problemem. Uczyłam się w szkole z Kajtkiem, oj, miał ciężkie życie. Był też Myślibór. Pół biedy jak imię jakoś gra z nazwiskiem, ale jak nazwisko jeszcze jest śmieszne, to dziecko ma naprawdę przechlapane. W tych dwóch przypadkach niestety nazwisko jeszcze potęgowało efekt dziwnego imienia. Nie wiem, co mają w głowie rodzice nadający swojemu dziecku imiona kompletnie od czapy, ten Żyraf mnie rozbawił do łez.
Co do słowiańskich imion, w przypadku chłopców jest kilka takich, które nie wyszły z użycia (Wojciech, Jarosław, Radosław) i brzmią swojsko. Niestety w przypadku imion żeńskich już nie jest tak fajnie. Dąbrówka to chyba jedyne, które dla mnie brzmi znośnie, no bo kto teraz nazwie córkę Pężyrka albo Rzepicha? Zgadzam się, że Dżesiki, Brajany i inne tego typu dziwne twory to okręty flagowe patologii, nikt normalny nie nazywa tak swojego dziecka. |
2015-10-27, 08:42 | #2740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 153
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Żyraf to żart rodziców, to gazety nie trzeba podawać prawdziwego imienia. W Warszawie nie został nadany.
A jeśli chodzi o słowiańskie imiona, lubię np.Radomira, Radowita, Lutomira, Krzesimira. Z żeńskimi gorzej - Bogna, Damroka i....chyba tyle. |
2015-10-27, 12:41 | #2741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 11 661
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
To mi się najbardziej podoba. Nawet ładniejsze niż Radosław
|
2015-10-27, 13:53 | #2742 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Radzimir jest ładnie A co sadzicie o imieniu Maksymilian? Mi osobiście podoba sięszalenie. Ale jak ktoś by na niego Maks zaczał wołac to jak do psa trochę ;/
|
2015-10-27, 14:03 | #2743 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
Mi się Maks kojarzy z Maksem Skalskim, więc skojarzenie jest bardzo sympatyczne Ale sama miałam kiedyś jamnika o imieniu Maks i wielu ludzi nazywa tak swoje psy, więc swojemu dziecku raczej nie dałabym tak na imię.
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
|
2015-10-27, 16:31 | #2744 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
|
2015-10-27, 17:47 | #2745 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
Szkoda, że rodzice nie dali oryginalnego imienia. Bardzo podoba mi się zarówno imię, jak i zdrobnienie. Nie znam żadnego futrzastego Maksa, więc nie kojarzy mi się z imieniem dla zwierzaka.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2015-10-27, 17:58 | #2746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Daisy to mi sie z kaczorem donaldem kojarzy
Maks z psem mi się nie kojarzy ale za to kilka czworonożnych Maksiów znam i jak słyszę Maksio to mam psa mojej mamy przed oczami |
2015-10-27, 18:04 | #2747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Ja bardzo nie lubię na siłę oryginalnych imion. Uważam, że ze strony rodziców jest to bardzo egoistyczne podejście. Ok, super jeśli dzieciak ma wpojone, że jego imię to nie powód do wstydu, ale nie możemy ręczyć za jego kolegów. Jest tyle ładnych imion, a obecnie nie takich popularnych, że da się jakoś wybrnąć z dylematu "Oryginalne czy normalne?".
To mówię ja, właścicielka bardzo niepopularnego imienia w moich czasach i często z tego powodu wyśmiewana (wtedy był czas na Karolinę, Monikę, Ilonę, Ewelinę, a imiona starodawne były piętnowane). Ile ja bym wtedy dała, żeby jednak tata zarejestrował mnie tak, jak uzgodnili z mamą, czyli tą oklepaną, zwyczajną Annę... |
2015-10-27, 18:08 | #2748 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 11 661
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- Cytat:
|
||
2015-10-27, 18:30 | #2749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Ja też nie wiem. A najciekawsze jest to, że mój tata sam został taką "pomyłką" Miał się nazywać, powiedzmy, Krzysztof Tomasz, a dziadek się pomylił i zarejestrował Tomasz Krzysztof Do tej pory babcia mu tego nie wybaczyła i na syna mówi Krzysztof (imiona zmieniłam, chodzi o zasadę)
|
2015-10-27, 18:35 | #2750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
jakby tż zarejestrował dziecko inaczej niż było ustalone to chyba poszłabym do urzędu żeby to zmienić
|
2015-10-27, 18:36 | #2751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
Dlatego matki nie powinny ojców wysyłać samych tylko pójść z nimi lub same. A poza tym do 6 mcy można zmienić. Moja koleżanka też ma psinkę o imieniu Daisy.
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
|
2015-10-27, 19:38 | #2752 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Mój dziadek, rejestrując mojego ojca w urzędzie (pojechał tam na podwójnym gazie) zapomniał najwidoczniej, że ma już małą Stasię w domu i zarejestrował: syn - Stanisław Więcej rodzeństwa nie ma
|
2015-10-27, 19:46 | #2753 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
mój wujek też chyba był na podwójnym gazie bo kuzynka zamiast Żaneta nazywa się Janeta
|
2015-10-27, 20:27 | #2754 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Mój dziadek po drodze do USC zapomniał z jakim imieniem miał zarejestrować moją ciocię. Potem urodził mu się syn i znowu zapomniał. Oczywiście w obu przypadkach zarejestrował pod innym imieniem. Gdy urodziła się moja mama babcia mu zagroziła, że jeśli znowu zapomni i zarejestruje inne imię, to mu nie odpuści, będzie musiał tam wrócić i poprawić. I zarejestrował z wcześniej umówionym
Cytat:
|
|
2015-10-27, 21:36 | #2755 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53257031]Mój dziadek po drodze do USC zapomniał z jakim imieniem miał zarejestrować moją ciocię. Potem urodził mu się syn i znowu zapomniał. Oczywiście w obu przypadkach zarejestrował pod innym imieniem[/QUOTE] Jeszcze lepiej! Myślałem, że to rzadsze przypadki jednak |
|
2015-10-27, 22:43 | #2756 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 41
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Hejka fajny wątek.
Ja swojego dość pospolitego imienia nie lubiłam w dzieciństwie ale teraz doceniam bo znane w wielu językach i na upartego mogę byc Kate, Katrinką, Rinką itp. I wolę nie myśleć o głupich skojarzeniach opisywanych wczesniej a o znaczeniu imienia Katarzyna: czysta bez skazy. Poza tym często byłam nazywana Kasik, Kasia bądź Kasieńka to ostatnie to najładniej. Pamiętam, że jak byłam nastolatką weszła moda na Pauliny, Patrycje, Krystianów, Damianów i Klaudie i wtedy to też się wydawało, że to takie dziwne imiona. A pamiętacie szał jak leciała brazylijska telenowela Niewolnica Izaura? Ciekawe czy Izaury z tamtego okresu lubią swoje imię. A zastanawiając się nad ludźmi, z którymi gdzieś tam się spotkałam to wyszlo mi, że sporo znam takich z nietypowymi imionami jak: Krzysztofa jako kobieta, Tekla, Bernadetta, Anika, Remigiusz, Irmina, Lilianna, Jagoda ale mówią na nią Aga, Bianka, Ilia imię chłopca ale to ukraińskie. Ludmiła - mówią na nią Miła, Miłka choć ma trochę wredny charakter Spotkałam się też z Julitą, W jednej rodzinie taki zestaw: Oliwia, Ksawery, Angelika, Arleta, Karina, Marcelina, Kornelia. A jedna znajoma nazwała córkę Wirdżinia, tylko nie wiem czy z tą pisownią w każdym razie mówiła na nią Wirdżusia - Najdziwniejsze zestawienie to znałam dziewczynę O imieniu Róża a nazwisku Kapusta. Z opowieści: gdzie chłopiec miał na imię Robert, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że rodzic nie wymawiał r i wołanie brzmiało Łobełt. Wśród osób znanych jest też przecież Pani Wiganna, Żanet, Marietta i Alżbeta, Bożydar - choć sama nie nazwałabym tak to facet bardzo przystojny. ŚP R. Leszczyński miał córkę Wesnę o ile pamiętam. Sama nie lubię Michała, Mikołaja, Franka, Filipa( z konopi) Maćka ( skojarzenie z grubaskiem albo salcesonem w maćku) Władka Miłosza itp. Z damskich to tak jak większość Kamila, Bożena, Grażyna, Krystyna( tak mówią, że co druga brzydka i księgowa to Krysia) nie cierpię Gabrysi i Gabrysia. Co do Amandy, Samanthy to też mam podobne skojarzenia jak większość, jedynie Sandra zawsze mi się podobała i myślałam, że jak będę miała córkę to tak nazwę. Córki nie mam ale w moim otoczeniu są co najmnie dwie Sandry. Miałam pieska imieniem Samar: okazuje się, że oprócz nazwy pierwiastka, i wyspy, Samar jest imieniem kobiecym ale zdaje się, że arabskim. Niusia to była moja ukochana kicia a Niusiek to obecny kocurek i nie wiem kto przytomny na umyśle mogłby tak dziecko nazwać. I na koniec pamiętacie tekst z Misia na temat tradycji, gdzie stwierdzili, że Tradycja to ładne imię dla dziewczynki? Ale to już tak na marginesie bo nie wiem czy takie imię w ogóle jest, choć znając fantazję dzisiejszych rodziców... Edytowane przez OjKatrinka Czas edycji: 2015-10-27 o 22:48 |
2015-10-28, 13:16 | #2757 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 44
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Ja mam pospolite imię i średnio je lubię. Moja córka ma mało znane imię, wymyślone przez męża...ael jak się okazało obecnie w każdym województwie według statystyk "rodzi" się około 20 dziewczynek o tym imieniu rocznie więc okazało się w ciągu tych 2 lat, że nie daliśmy takiego znowu rzadkiego imienia za to z drugim imieniem mieliśmy problem...urzednik nie chciał nam zapisać imienia Sybilla i moja córka ma tak na drugie imię gdyż mój mąż wynegocjował to z nim mówiąc, że nigdzie nie ma takiego imienia zakazanego a imię samo w sobie nie jest ośmieszające itd.
|
2015-10-28, 13:59 | #2758 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
|
|
2015-10-28, 20:37 | #2759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 41
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Też uważam, że dziwne że nie chciał Sybilli zarejestrować.
A przypomniało mi się, że jeszcze w szkole w latach 90-tych starsza koleżanka miała urodzić dziewczynkę, która miała nazwać Debora. Dziewczyny się nabijały, że będzie się rymowało z obora. Przyjeżdzała też do nas Marika -ojciec Libańczyk więc stąd to imię. Był też w tamtych czasach chłopaczek o imieniu Roland a także Ronald. Obecnie spotykam tez Marleny i Mileny ale to już chyba spowszedniało. No i mam znajomą Bronisławę co dla osoby w jej wieku też było mało spotykane, takie babcine imię. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam wcześniej dopiero pisząc tu widzę, że sporo tych osób w moim otoczeniu z nietypowymi imionami. Wcale się nie zdziwię jeśli jeszcze sobie kogoś przypomnę. |
2015-10-28, 22:11 | #2760 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: "Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?
Cytat:
A najdziwniejsze imię jakie słyszałam to "Jurand". Chłopak ma 26 lat i raczej przedstawia się drugim imieniem.
__________________
. Edytowane przez michalova Czas edycji: 2015-10-28 o 22:28 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.