Mamusie grudniowe 2015 cz.8

[cienwiatru]

Napisane przez czubasek20

Raczej nie...jedynie co to w smyku sie z tyn spotkalam.

A ja ide na usg zaraz. Tzn jade na wozeczku bo mam akcje po fenoterolu. Masakra jakas.

??? A co się stało?

[sylwoha]

Bo boli brzuch lekko s jak mam gdzies isc to jakby mi ktos kopow w dupa nasadzil

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Czubasek jaka akcje?

To jaka cena na 1 będzie dobra?

Przeważnie kosztują ponad 60 gr/szt więc myślę, że poniżej 60 gr jest ok,

[Ani_qa]

U nas z miejscem na parkingu szpitalnym nie ma problemu, ale parking jest płatny

[rudaska]

Napisane przez sylwoha

Kurdee ale baba mnie badala wstretna, paskudna
Wczesniej sikalam i sie oodcieralan- a wiadomo paoier w szoitalu to taka cienizna i poprzyklejalo sie.
Nie widzialan ze bede miala badanie od podwozia i co i mowi stoi i wola pielegniarke ze pania to trzeba podmyc. Paskudnica zamiast oiwiedziec ze niech pani pijdzie i sie umyje
Badz cobadz, szyjka niewydolna :p krotka rozwarcie na pol palca
I zapalenie

I powiedzcie mi komu ufac, przeciez wczeoaj bylam u lekarza i nic nie zauwazyl- a ja mu mowilam ze mam wrazenie ze cos tam swedzi piecze hik wi co..
Ale dostalam ten macmirror.
Ajj wstrecicuha. Gorzej jak mnie beda trzymac dluzej

współczuję takiej niemiłej babki, ale sprawdź tą infekcje. Jak już będziesz miała wyniki to będziesz pewna. No i będziesz mogła sie rozmówić ze swoim lekarzem, jeśli sie mylił

Napisane przez cienwiatru

Ja też bym chciała urodzić albo w terminie albo chwilę przed ale chcieć to ja sobie mogę

O to ja to samo powtarzam sobie

Napisane przez mujer

A skąd założenie, że w ciązy można, a przy karmieniu nie?
Ja w sumie bardziej się w ciąży bałabym jeść co popadnie, niż przy karmieniu. Noworodek większy, mocniejszy, jak mu się cos złego przemyci, to lepiej da radę. No i widać, co się dzieje. A w brzucholcu malec i nie wiadomo, czy coś mu nie zaszkodziło. Łożysko filtruje, ale z pustego to i Salomon nie nasika, więc jak się nażre człek tablicy Mendelejewa to tak czy inaczej to wlezie

No ja mam nadzieję że jest tak jak piszesz, bo teraz muszę sobie odmawiać niektórych rzeczy, po ciąży chciałabym jednak do nich wrócić. I zastanawiam się jak dziecko reaguje na zmianę diety w ciąży, czyli tak jak ja jadłam najpierw bardzo dużo węgli, a teraz prawie wcale

Napisane przez kalusia87

A propos pampersów, miałam ochotę jedną ekspedientkę w Rossmanie. Babcia po 70 się jej pyta, które pampki ma wziąć a ta jej mówi: no ja nie wiem bo to zależy ile dziecko waży, są takie takie i takie. Kobitka powiedziała, że na MIESIĘCZNE dziecko a ta jej pokazuje 7-14kg. Nawet nie zapytała, ile to dziecko waży (4kg) Ehh...

Ja dziś w rossmanie zapomniałam o karcie. Zapłaciłam za rachunek odchodzę od kasy i mówię głośno: o nie zapomniałam dać kartę. no trudno. Szkoda ze pani też nie spytała. A ekspedientka - to nie jest mój obowiązek :/

Napisane przez arisah

dziewczyny nie dajcie się zwariować z tym żarciem że tylko ryż, gotowana marchewka i kurczak, te mity dawno zostały obalone.
prawda jest taka że im bardziej różnorodna dieta tym lepiej, nie bójcie się też mocniejszych smaków, zwłaszcza jeśli w ciąży z nich nie rezygnujecie. smak przechodzi do wód płodowych i jak dziecko je sobie popija to już zna preferencje mamy, przechodzi też do mleka i im więcej dzidzia smaków pozna w ten sposób tym łatwiej będzie je później wprowadzać do jego diety(ponoć)
oczywiście może się zdarzyć że czosnkowe mleczko dziecku nie podejdzie ale to trzeba obserwować i nie rezygnować całkiem z czosnku tylko użyć natępnym razem nieco mniej np.
a takie monotonne diety szkodzą wam przede wszystkim bo grożą niedoborami no i wiadomo samopoczucie gorsze jak ciągnie do tej pizzy ale gdzieś tam powiedzieli że to ZUO i się znów męczy z tym kurczakiem, a jak mama ma się źle ti o dziecko to wyczuwa i też ma gorsze samopoczucie

także podsumowując ten mój (nie wiem czy logiczny wywód) RELAX

i nawiążę jeszcze do alkoholu który się wczoraj przwijał, ponoć 3h po wypiciu piwka spokojnie można karmić

ja przy poprzedniej zaczęłam popijać jak mała w noc już nieco dłużej umiała pospać, i wiedziałam że jak wypiję po karmieniu to będę miała te parę godzinek na przetrawienie

Ja bym chyba nie zaryzykowała. 3h to chyba za krótko. 24h to może

Napisane przez Fionka_31

Ja się na wcześniejszy nie nastawiam bo podobno dziewczynki lubią sobie posiedziec

podobno chłopcy też lubią posiedzieć wiec reguły nie ma . Dobrze że już cię wypuscili, odpocznij dziś jeszcze, sprzątniesz sobie na spokojnie w weekend

[Ani_qa]

Napisane przez rudaska

Ja bym chyba nie zaryzykowała. 3h to chyba za krótko. 24h to może

Ja nie planuję pić alkoholu wcale podczas karmienia. Nie jestem jakoś bardzo spragniona, a skoro tyle wytrzymałam to wytrzymam jeszcze trochę

[Fionka_31]

W ogóle to nie wiedzialam ze na obchodzie tyle ludu sie zbiera. Nawet psychologa widziałam.

Kazali mi przejść do gabinetu na badanie to się cala zestresowalam ze wszyscy będą mi zaglądać Ale cale szczęście tylko ordynator pogrzebala i nikt za parawan nie przeszedł

[Ani_qa]

Napisane przez Fionka_31

W ogóle to nie wiedzialam ze na obchodzie tyle ludu sie zbiera. Nawet psychologa widziałam.

Kazali mi przejść do gabinetu na badanie to się cala zestresowalam ze wszyscy będą mi zaglądać Ale cale szczęście tylko ordynator pogrzebala i nikt za parawan nie przeszedł

Ja właśnie też nie lubiłam tych obchodów porannych, bo wszyscy wtedy przychodzili, nawet sekretarki i też jak pierwszy raz weszła na badanie to byłam przerażona, że tyle osób tam siedzi, ale tak jak piszesz za parawan nikt nie zaglądał tylko lekarz i położna

[kalusia87]

Napisane przez rudaska

Ja dziś w rossmanie zapomniałam o karcie. Zapłaciłam za rachunek odchodzę od kasy i mówię głośno: o nie zapomniałam dać kartę. no trudno. Szkoda ze pani też nie spytała. A ekspedientka - to nie jest mój obowiązek :/

Ja bym chyba nie zaryzykowała. 3h to chyba za krótko. 24h to może

Bo one mają obowiązek pytać jeśli kupujesz coś z rzeczy ciążowych albo dzieciowych

[adka_19]

Napisane przez cienwiatru

Ja też uważam że jak się jest ze sobą na dobre i na złe to nie straszna fizjologia. Ja sikam przy mężu, widział jak wymiotuje ja jego też no i był przy porodzie, zajrzał gdzie trzeba i generalnie to jedyna osoba, przy której niczego się nie wstydzę ani nie krępuje.

No dokladnie, nie uwazam ze powinnismy sie krepowac, zwlaszcza ze w zdrowiu i chorobie Oby nie, ale kto wie co nas spotka ?

Napisane przez Fionka_31

Ja tez juz po obchodzie i mykam do domku

Moja gin byla na obchodzie a później w dyzurce zagadala wiec jej wybaczam

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

A oilatum to nie jest juz dla lekko problemowej skory?

Ja nie mam zamiaru używać emoilentow bez wyraźnej potrzeby.



Moja mala będzie miała bardzo ograniczona ilosc kosmetyków

Ja niezmiennie nie rozumiem zachwytów nad oilatum. Chociaż ok, wiem, że atopowcy lubią parafiny, ale dlaczego od razu zakłądać, że dziecko będzie atopowcem? A parafiny wg mnie lepiej unikać, jeśli tylko to mozliwe.

Sama zrobiłam sobie oliwki i kremy (a raczej maści) oraz kilka bajerów, ale też nie myślę z tym szaleć, po prostu przygotowałam, żeby mieć w razie jakby co.

Napisane przez arisah

dziewczyny nie dajcie się zwariować z tym żarciem że tylko ryż, gotowana marchewka i kurczak, te mity dawno zostały obalone.
prawda jest taka że im bardziej różnorodna dieta tym lepiej, nie bójcie się też mocniejszych smaków, zwłaszcza jeśli w ciąży z nich nie rezygnujecie. smak przechodzi do wód płodowych i jak dziecko je sobie popija to już zna preferencje mamy, przechodzi też do mleka i im więcej dzidzia smaków pozna w ten sposób tym łatwiej będzie je później wprowadzać do jego diety(ponoć)
oczywiście może się zdarzyć że czosnkowe mleczko dziecku nie podejdzie ale to trzeba obserwować i nie rezygnować całkiem z czosnku tylko użyć natępnym razem nieco mniej np.
a takie monotonne diety szkodzą wam przede wszystkim bo grożą niedoborami no i wiadomo samopoczucie gorsze jak ciągnie do tej pizzy ale gdzieś tam powiedzieli że to ZUO i się znów męczy z tym kurczakiem, a jak mama ma się źle ti o dziecko to wyczuwa i też ma gorsze samopoczucie

także podsumowując ten mój (nie wiem czy logiczny wywód) RELAX

i nawiążę jeszcze do alkoholu który się wczoraj przwijał, ponoć 3h po wypiciu piwka spokojnie można karmić

ja przy poprzedniej zaczęłam popijać jak mała w noc już nieco dłużej umiała pospać, i wiedziałam że jak wypiję po karmieniu to będę miała te parę godzinek na przetrawienie

Swoją drogą, kurczaki dzisiejsze są mało sensowne, prędzej królik+ryż i marchewka
Oczywiście, że potrzebna jest róznorodna dieta, dla dziecka i dla matki. Dziwić się, żę kobietom włosy i zęby lecą przy karmieniu, kiedy się żywią jakoś ekstremalnie.

W ciąży jadłam sporo czosnku, więc liczę, że się przemyci. Właśnie, swoję drogą zaraz wciągnę trochę, co by młodemu przypomnieć, że to musi polubić

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez adka_19

No dokladnie, nie uwazam ze powinnismy sie krepowac, zwlaszcza ze w zdrowiu i chorobie Oby nie, ale kto wie co nas spotka ?

Jakby nie było, fizjologia, natura itp, ale ja jednak źle się czuję w pewnych sytuacjach. No ale... "te typy tak mają". U innych mi to nie przeszkadza, sama wolałabym zawsze pachnieć fiołkami

[limonka_86]

A swoja droga tak z listy rzeczy zakazanych pod czas ciazy np serki plesniowe czy camembert to w trakcie karmienia piersia juz mozna czy to dalej zakazane ?

[NightButterflyVIP]

Napisane przez Koritsi_a

Witam wszystkich w moim 36tc 9 miesiącu witaj jutro wizyta wiec dowiem sie dokladnie za ile dni będzie maluch na świecie już bym chciała ale niech jeszcze posiedzi.



Mąż wczoraj przyniósł z pracy pizze 60 cm. Zjedliśmy wczoraj troszkę a reszta została, wiec bardzo zdrowo wszamałam pizze na śniadanie.



Ja tez srednio kontroluję czasem fizjologiczne odruchy. Ale mam nadzieje ze TŻ po pierwszym porodzie to już nie obrzydza. Był miedzy innymi obecny jak mi wody chlusnęły na podłogę.

No to witaj w Twoim 36tc Ja powolutku ide sobie przez moj 33tc

Zjadlabym taka pizze

Powiedz mi jak to jest z tymi wodami plodowymi, bo juz takie historie slyszalam, ze nie wiem co bajka, a co fakt...
Po pierwsze czy one sa zupelnie przezroczyste, ze jesli np odejda Ci w wannie to nie jestes w stanie ich zauwazyc? Znajoma tak miala, ze jak przyjechala do szpitala to wod plodowych nie miala juz, a nic nie wie o tym zeby jej odeszly....wczesniej dzwonila do poloznej i mowila o tym jak sie czuje, bo przewidywala, ze chyba cos sie zaczyna, to po opisaniu objawow, polozna doradzila jej dluga relaksujaca kapiel no i brala dluga relaksujaca kapiel...i tak sobie mysle, ze wtedy musialy jej te wody odejsc, ale czy jest sie w stanie tego nie zauwazyc? Zaznacze, ze mowila, ze lezala w samej wodzie, bez zadnych plynow do kapieli i innych zabarwiaczy czy spieniaczy...
Po drugie czy wody plodowe sa w stanie lekko wypalic material? Kolejna historie slyszalam od TZ, ktoremu kolega mowil, ze jego kobieta w samochodzie byla jak jej wody odeszly...i ze pozniej material na fotelu byl lekko wypalony....czy to mozliwe??? Nie chce mi sie w to wierzyc

Napisane przez cienwiatru

Hej Nowa koleżanko przepraszam że dopiero się witam ale skleroza nie boli jak to mówią ja piję kawę z mlekiem bo mam niskie ciśnienie, przed ciążą nie piłam wcale (hahaha) a teraz poniekąd sytuacja mnie zmusza bo są takie dni że bez kawy jestem nie do życia.

Hejka a nic nie szkodzi, ja tutaj zagladam dopiero od kilku dni A mojej sklerozy na pewno i tak nikt i nic nie pobije

1. Mowilam Wam, ze w niedziele przy sniadanku sobie siedzialam w najlepsze, delektujac sie soczkiem z buraczka i cos mnie tknelo zeby zajrzec do teczki ze szpitala o mojej ciazy, gdzie mialam zapisana date szkoly rodzenia, bo wiedzialam, ze to juz jakos tak blisko musi byc...no i czytam, a tam, ze sobotnia szkola rodzenia, na ktora jestem zapisana odbedzie sie dnia.....WCZORAJSZEGO Nosz kur..... ze tez nie moglam sprawdzic w sobote rano, tylko dopiero w ndz! Dzwonilam szybko do szpitala i na szczescie udalo mi sie zapisac na kolejna szkole rodzenia, w polowie listopada uffff To jest calodniowe spotkanie, nie jest rozbite na kilka spotkan, tylko to jest jedna sobota i sie siedzi od 10 do 17, sa dwie przerwy, a trzy bloki programowe.

2. Wczoraj bylam na badaniu w przychodni i jak wracalam z pracy (zwalnialam sie ciut wczesniej ze wzgledu na to badanie) to powtarzalam sobie, zeby nie zapomniec wziac do lekarza mojej teczki, probki siuskow i zeby nie zapomniec odebrac od lekarki wypelnionej formy, ktora jej ostatnio zostawilam do wypelnienia, a ktora musze jak najszybciej wyslac do mojego pracodawcy, zeby ten dolaczyl do niej forme wypelniona przez siebie i przeze mnie i wyslal calosc do urzedu, abym mogla otrzymywac co tygodniowe pieniazki podczas macierzynskiego. I co? Siuski wzielam, teczke zabralam, badanie minelo pomyslnie, rozgadalam sie lekarce o dretwiejacej rece i puchnacych paluchach, wrocilismy z TZtem do domu i wieczorkiem siedzac na kanapie dotarlo do mnie...A FORME WYPELNIONA PRZEZ LEKARKE GDZIE MAM???!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Fionka_31

A oilatum to nie jest juz dla lekko problemowej skory?

Ja nie mam zamiaru używać emoilentow bez wyraźnej potrzeby.



Moja mala będzie miała bardzo ograniczona ilosc kosmetyków

No i moze i dobrze prawisz Ja wiem, ze emolienty sa do skory wrazliwej (a ktora skora niemowlaka nie jest wrazliwa?) i do skory suchej....stad ich silne dzialanie nawilzajace... W Irlandii woda jest duzo twardsza i slyszalam, ze czesto wywoluje problemy skorne, wtedy slyszalam, ze super sprawdza sie wlasnie Oilatum....i tak zaczelam o nim myslec, ale szczerze mowiac, nie wiem czy lepiej kupic cos "lzejszego" na poczatek i w razie jakichs problemow u maluszka dopiero wtedy kupic Oilatum? Czy lepiej miec Oilatum od poczatku i dmuchac na zimne...

Napisane przez Ani_qa

Niby nic mi nie jest. Mała się ładnie rusza Tylko martwi mnie napięty brzuch dość często. Już wczoraj wieczorem zaczął i dziś już kilka razy miałam napięty... No, ale jutro wizyta więc się okaże czy wszystko ok.

Ja też kiedyś jak spotkałam takiego olbrzyma na swojej drodze w domu to dzwoniłam do męża i też nie wiem po co skoro nie mógł przyjechać z pracy i się z nim sam rozprawić Ale faktycznie byłam odrobinę spokojniejsza jak zadzwoniła i dałam radę usunąć wroga

Ja tez mam co jakis czas mocno napiety brzuchol, ale wtedy ewidentnie jest to jakas wieksza twardsza czesc malucha, ona sie po prostu jakos tak wtedy uklada, ze no cala prawa strone brzucha mam jakby lekko uniesiona, nieco zdeformowana i bardzo twarda....wtedy albo ja albo TZ to miejsce glaszcze i po chwili (krotszej lub dluzszej) to miejsce znow staje sie bardziej miekkie i juz nie tak napiete

Haha dobrze wiedziec, ze jednak nie jestem psychiczna i inne kobiety tez dzwonia do swoich TZtow jak widza pajaka

[kalusia87]

Napisane przez limonka_86

A swoja droga tak z listy rzeczy zakazanych pod czas ciazy np serki plesniowe czy camembert to w trakcie karmienia piersia juz mozna czy to dalej zakazane ?

Mujer wcześniej pisała, że polskie sery pleśniowe są robione z mleka pasteryzowanego więc raczej nie powinny być zakazane. Zawsze można sprawdzić skład

[mervie]

czy wiecie, że nic kompletnie NIC dzisiaj jeszcze nie zrobiłam?
oprócz leżenia w łóżku, teraz wzięłam prysznic i tak się zmęczyłam że wróciłam się położyć

przerażam samą siebie... ale dawno tak nie miałam jednak wyrzuty sumienia są.

[kalusia87]

Napisane przez NightButterflyVIP

No i moze i dobrze prawisz Ja wiem, ze emolienty sa do skory wrazliwej (a ktora skora niemowlaka nie jest wrazliwa?) i do skory suchej....stad ich silne dzialanie nawilzajace... W Irlandii woda jest duzo twardsza i slyszalam, ze czesto wywoluje problemy skorne, wtedy slyszalam, ze super sprawdza sie wlasnie Oilatum....i tak zaczelam o nim myslec, ale szczerze mowiac, nie wiem czy lepiej kupic cos "lzejszego" na poczatek i w razie jakichs problemow u maluszka dopiero wtedy kupic Oilatum? Czy lepiej miec Oilatum od poczatku i dmuchac na zimne...



Ja tez mam co jakis czas mocno napiety brzuchol, ale wtedy ewidentnie jest to jakas wieksza twardsza czesc malucha, ona sie po prostu jakos tak wtedy uklada, ze no cala prawa strone brzucha mam jakby lekko uniesiona, nieco zdeformowana i bardzo twarda....wtedy albo ja albo TZ to miejsce glaszcze i po chwili (krotszej lub dluzszej) to miejsce znow staje sie bardziej miekkie i juz nie tak napiete

A może np olejek migdałowy? Też nawilża i jest naturalny

[dorosea]

Napisane przez kalusia87

Mujer wcześniej pisała, że polskie sery pleśniowe są robione z mleka pasteryzowanego więc raczej nie powinny być zakazane. Zawsze można sprawdzić skład

Ja ostatnio czytałam, że i te z mleka pasteryzowanego nie do końca są bezpieczne

[Fionka_31]

Mujer a oliwke dla bobo tez zrobilas? Bo mi caly czas chodzi po glowie olej z migdałów

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez mervie

czy wiecie, że nic kompletnie NIC dzisiaj jeszcze nie zrobiłam?
oprócz leżenia w łóżku, teraz wzięłam prysznic i tak się zmęczyłam że wróciłam się położyć

przerażam samą siebie... ale dawno tak nie miałam jednak wyrzuty sumienia są.

Leż i odpoczywaj. Nie ma sensu nic na sile robic. Ja bym chciała chociaż szuflady w szafie zrobić no ale kurde leze juz 2 h i nie mam sil

[dorosea]

Napisane przez Fionka_31

Mujer a oliwke dla bobo tez zrobilas? Bo mi caly czas chodzi po glowie olej z migdałów

Ja zamówiłam własnie olej z migdałów, mam zamiar dolewać do wody

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez mervie

czy wiecie, że nic kompletnie NIC dzisiaj jeszcze nie zrobiłam?
oprócz leżenia w łóżku, teraz wzięłam prysznic i tak się zmęczyłam że wróciłam się położyć

przerażam samą siebie... ale dawno tak nie miałam jednak wyrzuty sumienia są.

Ja dzis i juz drugi dzień leżę, nie mam siły na nic

[Fionka_31]

Night ja mam strasznie twarda wodę ale jakos liczę ze mala sobie poradzi. jak trzeba bedzie to zaczne od naturalnych olejkow i pozniej ew poszukam czegoś innego. Nie chce od razu dawać jej specjalistycznych kosmetyków.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez dorosea

Ja zamówiłam własnie olej z migdałów, mam zamiar dolewać do wody




Ja dzis i juz drugi dzień leżę, nie mam siły na nic

Straszne to ale jednocześnie takie pocieszające ze nie jestem jedyna z niemocą



O patrz w sumie dobry pomysł z dolewaniem. Nie wpadłabym na to

[kalusia87]

Ja też dzisiaj nie mam siły. Wizyta w labo mnie wykończyła

[dorosea]

Napisane przez Fionka_31

Straszne to ale jednocześnie takie pocieszające ze nie jestem jedyna z niemocą



O patrz w sumie dobry pomysł z dolewaniem. Nie wpadłabym na to

Piąteczka w takim razie


Ten olejek jest dosyć gęsty - przynajmniej mój - i ciężko się go rozsmarowuje dosyć

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja zmykam na sr, dzisiaj ostatnie zajęcia. Później do rosska po wkładki, a jak wrócę to muszę zawoskować tą część łóżeczka, którą wczoraj pomalowałam. I będę odpoczywać a w sobotę jadę razem z mężem na budowę, on będzie robił elektrykę a ja sobie będę malować

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez NightButterflyVIP

Ja tez mam co jakis czas mocno napiety brzuchol, ale wtedy ewidentnie jest to jakas wieksza twardsza czesc malucha, ona sie po prostu jakos tak wtedy uklada, ze no cala prawa strone brzucha mam jakby lekko uniesiona, nieco zdeformowana i bardzo twarda....wtedy albo ja albo TZ to miejsce glaszcze i po chwili (krotszej lub dluzszej) to miejsce znow staje sie bardziej miekkie i juz nie tak napiete

Haha dobrze wiedziec, ze jednak nie jestem psychiczna i inne kobiety tez dzwonia do swoich TZtow jak widza pajaka

Jednak u mnie to nie Małą, potrafię Małą odróżnić, bo twardnienia brzucha mam od połowy ciąży, no i zazwyczaj czuję przy tym mniejszy bądź większy ból, dlatego trochę się obawiam czy z szyjką się znów nic nie dzieje Ale nie będę panikować, poczekam spokojnie do jutra


Przyszedł mi właśnie płaszcz nr. 2 i chyba go zostawię, pasuje jak ulał, brzuszek się spokojnie mieści, a i po ciąży powinien być fajny, bo widać, że to luźny fason bo w ramionach leży idealnie i rękawy są odpowiednio długie No i ma miły materiał z wierzchu, bo ten wcześniejszy był wełniany i kłak na kłaku był a po ściągnięciu ja cała w kłakach
Przy okazji płaszcz zamówiłam sweterek dla małej, bo sobie pomyślałam, że do body z krótkim rękawem przydałby się jakiś ładny sweterek na guziczki, a akurat w promocji był

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez mervie

czy wiecie, że nic kompletnie NIC dzisiaj jeszcze nie zrobiłam?
oprócz leżenia w łóżku, teraz wzięłam prysznic i tak się zmęczyłam że wróciłam się położyć

przerażam samą siebie... ale dawno tak nie miałam jednak wyrzuty sumienia są.

Witam w klubie też dziś nic nie zrobiłam wprawdzie do końca dnia jeszcze trochę czasu i może ruszę jeszcze swój ciężki tyłek...

[dorosea]

Aniqa pokaż płaszczyk

[kalwinka]

Moja mała dzisiaj jest wyjątkowo spokojna, co chwilę podjadam czekoladę żeby ją trochę pobudzić.

Rano bardzo bolał mnie brzuch jakby od jajnika,aż nie mogłam wstać z łóżka :/ nie wiem co to mogło być, ale było bardzo nieprzyjemne. I baardzo dużo dzisiaj piję. 3 kubki herbaty i prawie 2 butelki wody od rana

Ania pokaż płaszczyk i sweterek

[Koritsi_a]

Napisane przez NightButterflyVIP

No to witaj w Twoim 36tc Ja powolutku ide sobie przez moj 33tc

Zjadlabym taka pizze

Powiedz mi jak to jest z tymi wodami plodowymi, bo juz takie historie slyszalam, ze nie wiem co bajka, a co fakt...
Po pierwsze czy one sa zupelnie przezroczyste, ze jesli np odejda Ci w wannie to nie jestes w stanie ich zauwazyc? Znajoma tak miala, ze jak przyjechala do szpitala to wod plodowych nie miala juz, a nic nie wie o tym zeby jej odeszly....wczesniej dzwonila do poloznej i mowila o tym jak sie czuje, bo przewidywala, ze chyba cos sie zaczyna, to po opisaniu objawow, polozna doradzila jej dluga relaksujaca kapiel no i brala dluga relaksujaca kapiel...i tak sobie mysle, ze wtedy musialy jej te wody odejsc, ale czy jest sie w stanie tego nie zauwazyc? Zaznacze, ze mowila, ze lezala w samej wodzie, bez zadnych plynow do kapieli i innych zabarwiaczy czy spieniaczy...
Po drugie czy wody plodowe sa w stanie lekko wypalic material? Kolejna historie slyszalam od TZ, ktoremu kolega mowil, ze jego kobieta w samochodzie byla jak jej wody odeszly...i ze pozniej material na fotelu byl lekko wypalony....czy to mozliwe??? Nie chce mi sie w to wierzyc

hmmm powiem Ci że nie wiem... ja akurat kiedy ze mnie wody pociekły byłam na porodówce już w trakcie przechodzenia z piłki na fotel, bo położna chciała mnie podpiąć pod KTG. Co tam wyciekło to nie widziałam, bo położna z TŻ mnie szybko odtransportowali na fotel, żeby ogarnąć bałagan który narobiłam jaki miały kolor, zabij ale nie wiem. Później pociekło jeszcze trochę na podkład, wydaje mi się ze było to lekko różowawe, ale szczerze mówiąc nie wierzyłabym samej sobie bo byłam na gazie córka w książeczce zdrowia ma wpisane że wody były przejrzyste.
No i podkładu ani podłogi na porodówce nie wypaliło, więc w to drugie wierzyć mi się nie chce, jakieś urban legend.

[Ani_qa]

Wrzucam zdjęcia z internetu, bo nie chce mi się robić. Płaszcz na mnie ma dłuższe rękawy niż na modelce.

A więc płaszczyk:



i sweterek (były tylko białe):





Kalwinka a próbowałaś lekko ugniatać brzuch, albo położyć się płasko na plecach? Na moją to działa

[rudaska]

Napisane przez kalusia87

Bo one mają obowiązek pytać jeśli kupujesz coś z rzeczy ciążowych albo dzieciowych

Kupowałam małą paczkę pampersów, falvit mama puder dla zieci i przypinkę do smoczka. Ale ona nie miała przeciez obowiązku... A ja gapa :/

Napisane przez limonka_86

A swoja droga tak z listy rzeczy zakazanych pod czas ciazy np serki plesniowe czy camembert to w trakcie karmienia piersia juz mozna czy to dalej zakazane ?

NightButterfly nam położna mówiła że wody są bezbarwne, przeźroczyste. Chyba że ciąża jest już przenoszona wtedy mogą być już zielonkawe, mętne, mieć nieprzyjemny zapach. A z tym wypaleniem no to się chyba coś komuś pomyliło

[wojniann]

Ja dlatego nie koniecznie chce emolienty bo uważam ze.to do skóry atomowej. One nie pachną i mój synek nigdy nie miał.takiej milej pachnącej skórki. Myślę nad tą mustela.

Kremu do pupy tez używałam w razie potrzeby a.nie przy każdej zmianie pieluchy. Ja sama używam mało kosmetyków i dzieciom tez nie chce nakupowac dla samego posiadania.